Powiekszenie piersi cz.6 - Strona 223 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Chirurgia plastyczna

Notka

Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-22, 21:48   #6661
pysia222
Zakorzenienie
 
Avatar pysia222
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 978
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

[QUOTE=Magician;22228813]
mam implant pod miesien, z tego tez powodu nie cwicze na slowni bo nadmierne podnoszenie skutkuje bolem w mostku, dokladnie na srodku pomiedzy piersiami (tak po 2-3 miesiacach intensywnych cwiczen), zostal mi basen na gorne miesnieale nie martwi mnie to bo w niczym innym to nie przeszkadza i pojawia sie tylko jak przegne z cwiczeniami co mi sie kiedys zdarzalo

Hej Magician
Ja tez mam pod miesien i bez problemu cwicze na silowni , przy zadnym z cw. nie czuje bolu w mostku.
Mysle , ze silikony nie przeszkadzaja w cw. na silowni.
__________________
maraton 05.2011
pysia222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 23:24   #6662
magera
Rozeznanie
 
Avatar magera
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 768
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Hey hey


Cytat:
Napisane przez romaria Pokaż wiadomość
Dzien dobry

dzieki magerko i wszystkim za komenty, heh, te cycki to zaczynaja w bomby sie zmieniac, jestem przerazona

jak widzialyscie jedna jest wieksza, tzn, ze jest opuchnieta i sie zmiejszy tak , czy ta mniejsza jest tak scisnienta i bedzie wieksza?
Jejku ja nie chce wiekszych................ ...

Magera, miesiac to duzo wg mnie , no ale jak mozesz to bierz, Ty na zime op masz, wiec odpoczywajac w domku nie narazisz sie na jakies chorobska, wyslalam zaproszenie

Milego dnia laseczki
hejka Dziubku
Byłam w albumiku ...
jest bosko

No, a ja kochana tak sobie zupełnie przez mały przypadek zorganizowalam miesięczny wypoczynek. Mialo być 3 tyg we wrześniu (tak właściwie normalnie powinnam juz od 15.09 stękać, że boli, albo i nie ), no, ale tak jakoś wyszło, ze trza było przełozyć, no i wypadło na grudzień, a jako, że firma moja pracuje do Wigilii, a potem dopiero po N.Roku, no to dodatkowy tydzień jakoś tak samo się zorganizował
Przy okazji cieszę się, bo nie byłam dwa lata na Świętach w domu, więc takie 2w1
Mam nadzieję, że pocierpię przez max 2 tyg, a potem mam zamiar polatać z tyłkiem po znajomych
No chyba, ze jak nasze kochane Cyborgi, popędzę w objazd już po jakiś 3,4 dniach (oby!!!)
Buziam kochana

Cytat:
Napisane przez Kashanti Pokaż wiadomość
Zamieściłam zdjęcia... od wczoraj siedzę i rycze... po prostu są okropne... są straszne... jak dwie piłki.... bolą tak strasznie ze się wyprostować nie mogę... nie mogę ruszać rękoma.... dr kazala cwiczyc... a ja nie jestem w stanie nic zrobic.... jutro ide do dr zeby mi to wszystko wyjeła.... wyglądają potwornie.... jestem załamana....
Cześć Niedobruchu Ty nasz
Byłam, widziałam i smary się szykują
Jest super i nie narzekaj , a będzie jeszcze piękniej, tylko DAJ IM I SOBIE CZAS
Trzymaj się cieplutko


Cytat:
Napisane przez natasha293 Pokaż wiadomość
Kashanti dodałam zdjecia świeżutenkie, bo zrobione zaraz przed chwilką Zobacz moje też jak narazie poki co to są sterczące i tak nie naturalnie jeszcze wygladają, ale głowka do góry kochana jesteś już po a to najważniejsze teraz oswoj sie z myslą, że masz piękne cycusie !!!!
Natashka
No pewnie, ze byłam i podziwialam
Cudnie jest kochana
Ogromnie raz jeszcze gratuluję
No i oczywiście cmokam


Cytat:
Napisane przez Magician Pokaż wiadomość
dzieki za przywitanie i w ogole za przyjecie do Waszego grona

spokojnie nie znikne, troche dlugo myslalam o przylaczeniu (przyznam ze od jakiego czasu juz podczytywalam Was) no ale w koncu sie zdecydowalam

a jak macie pytania, prosze bardzo, choc nie wiem na ile pomoge, op mialam jakis czas temu i jak patrze na liste przykazan od doktora jaka mi dal przed op - to tylko solarium moge odkreslic ze ok w sensie nie uzywane przez 6 miesiecy (na ktore i tak nie chodzilam bo na miesiac przed op zrobilam sobie tatuaz na lopatce)


poboli jeszcze troszke ale minie, z tego co pamietam to po tygodniu nadal mnie bolaly i wykonywanie gwaltownych ruchow bylo niemozliwe bezbolowo, no i powiem Wam - ja nic nie cwiczylam, w sumie jak pisalam nic z zalecen lekarza nie zrobilam jak powinnam, to chyba cud ze nie mialam komplikacji, tylko szybko doszlam do siebie, w listopadzie mialam operacje a w sylwestra juz wbilam sie w bardzo seksowna sukienke z dekoltem i przetanczylam cala noc
Witaj Magician
No jak dla mnie jesteś skarbnicą wiedzy
Ja mam pytanko, bo nie wiem czy przeoczyłam : jakiej wielkości wkładki masz?? Chyba pisałaś, że nie wiesz, że coś tam masz napisane na karcie z kliniki, ale nie bardzo jesteś pewna... Tak?? Szzzzzkodaaa byłaby ogromna
Masz może albumik?? Można zobaczyc Twoje 6 letnie skarby??
Wysyłam zaproszonko
jak jeszcze jednak nie ma co podziwiać, to może zachęcę Cię w ten sposób?? Pochwal się
I mam jeszcze jedno pytanie, ale nie ostatnie
Jak sytuacja przedstawia się z leżeniem na brzuchu?? Odczuwasz jakiś dyskomfort, czy to trwalo tylko do danego czasu, a potem cudnie i bez problemu??
A może jeszcze jedno...
czy mozesz określić po jakim czasie zrobiły się takie Twoje??
dziewczynki piszą, ze już po roku cycuchy są takie 'od zawsze', a nawet wcześniej. Jest jakas różnica jeszcze później??
Dziękuję Ci z góry bardzo i pozdrawiam mocno

A jak u Was kochane z lezeniem na brzuchu??
Macie jakieś problemy z tym czy nie???

Cytat:
Napisane przez kejtigda Pokaż wiadomość
Dla dziewczynek co oglądały ksw, zrobiłam mini wywiad z najmanem to możecie zobaczyć co mówił o walce
http://www.mmastation.pl/news-marcin...ionpl,624.html
Hejka
Czytalam i powiem Ci tak, gada może i dobrze w tym wywiadzie, ale to byłoby na tyle

Cytat:
Napisane przez pink star Pokaż wiadomość
22.09.2010.odliczanko dla FIOLETOWYCH DAM!!!!!...
Dziewczynki ale ten czas leci!!!!!!!!!
Pinkuś hejka
Za odliczanko chwała Ci
No i powiem Ci, że rację masz - czas zasuwa!!!!!!
Kejsiii, słyszysz??????
__________________





.
magera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 23:41   #6663
kejtigda
Wtajemniczenie
 
Avatar kejtigda
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 008
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Na brzuchu ja śpię itp a nie można??? Uwielbiam leżeć na brzuchu, one mnie chyba miło amortyzują
__________________
485 i 545 mentorki made by dr Skwiercz 2009
kejtigda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 09:06   #6664
Marczilada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 292
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez natasha293 Pokaż wiadomość
O tym Veradermie też słyszałam, że podobno jest bardzo dobry
Jest dobry, ale trochę babrania z nim. Ja osobiście wolę plastry
__________________
22.06.2010 Mentor 400 hp
Zapuszczam włosy
Marczilada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 09:27   #6665
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez kejtigda Pokaż wiadomość
Na brzuchu ja śpię itp a nie można??? Uwielbiam leżeć na brzuchu, one mnie chyba miło amortyzują
Kejti - ja również od kilku m-cy śpię na brzuchu. Jak dotąd nic się nie stało
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 09:37   #6666
Happy_hour
Rozeznanie
 
Avatar Happy_hour
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 875
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Kejti - ja również od kilku m-cy śpię na brzuchu. Jak dotąd nic się nie stało

Ja tez sypiam na brzuchu.
Zaczelam w 6 mc po operacji i spie tak codziennie.
Nic nie uwiera, nic nieprzeszkadza.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Kejti - ja również od kilku m-cy śpię na brzuchu. Jak dotąd nic się nie stało

Witajcie Listopadziki
Jak tam dzidzia ? Ciotki klotki czekaja na forumowe malenstwo.

Edytowane przez Happy_hour
Czas edycji: 2010-09-23 o 12:31
Happy_hour jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 09:50   #6667
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Happy_hour Pokaż wiadomość


Wtajcie Listopadziki
widze w podpisie ,ze sie tydzien na 7 zmienil.
Tak trzymac. Ciotki klotki czekaja.
A niech czekają. Jeszcze tylko kilka m-cy
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 10:07   #6668
pysia222
Zakorzenienie
 
Avatar pysia222
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 978
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Kejti - ja również od kilku m-cy śpię na brzuchu. Jak dotąd nic się nie stało
Je tez od niedawna spie na brzuchu i wszystko jest ok.
__________________
maraton 05.2011
pysia222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 10:52   #6669
kejsiii
Rozeznanie
 
Avatar kejsiii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 675
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Witajcie kochane dziś moja kolej
23/09/2010

Kwianna
05.10 12 dni

Madzienka 07.10 14 dni
BabyB 14.10 21 dni
Syllwia82 20.10 27 dni
Laloona 02.11 40 dni
Miliqqq 05.11 43 dni
Dragon 26.11 64 dni
Pink 06.12 74 dni
Magera 08.12 76 dni
Kejsiii 14.12 82 dni


Dziewczyny co się dzieje ze nasza lista wcale się nie wydłuża i ja ciągle na szarym końcu
__________________
15.12.2010 nowa ja

kejsiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 11:51   #6670
kejtigda
Wtajemniczenie
 
Avatar kejtigda
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 008
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

http://www.mmastation.pl/news-maciej...ionpl,625.html no to dziewczynki w lutym następne emocje, będzie na co (kogo) popatrzeć

No właśnie coś nam się ta lista nie wydłuża
__________________
485 i 545 mentorki made by dr Skwiercz 2009
kejtigda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:05   #6671
Magician
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: World
Wiadomości: 21
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez pysia222 Pokaż wiadomość

Hej Magician
Ja tez mam pod miesien i bez problemu cwicze na silowni , przy zadnym z cw. nie czuje bolu w mostku.
Mysle , ze silikony nie przeszkadzaja w cw. na silowni.
Ja nie mam zielonego pojecia czy to ma zwiazek, poprostu dzieje mi sie cos takiego po dluzszym okresie intensywnego trenowania, generalnie zadnych problemow z implantami nie mam, czasami to nawet w ogole sie zapominam ze mialam op i traktuje je jakby zawsze byly, a w ogole to je uwielbiam (maz tez)

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez magera Pokaż wiadomość
Witaj Magician
No jak dla mnie jesteś skarbnicą wiedzy
to sie okaze

Cytat:
Ja mam pytanko, bo nie wiem czy przeoczyłam : jakiej wielkości wkładki masz?? Chyba pisałaś, że nie wiesz, że coś tam masz napisane na karcie z kliniki, ale nie bardzo jesteś pewna... Tak?? Szzzzzkodaaa byłaby ogromna
ogolnie to mam 75c i jak kupuje biustonosze opisane 75c pasuja jak ulal
a z tego mojego certifikatu co mi doktor dal po op (to jest jednoczesnie moja dozywotnia gwarancja) to wynika (doczytalam Wasze posty) ze mam 320 i 315 (wybaczcie nie pamietam ktora ktora, pisze z pracy wiec nie mam tego pod reka), wyjsciowki mialam jak niektore kolezanki - plaska deska, chcialam B ale mama i maz tak niezaleznie od siebie powiedzieli ze jak juz robie to C, pozniej doktor sam na konsultacji powiedzial ze jestem dobry material na klasyczny zabieg - 2 numery spokojnie sie zmieszcza i beda wygladac naturalnie, przy mojej budowie wygladaja na spore, moge rowniez kupic stanik 70D i bedzie pasowal, generalnie mam dwa style ubierania: do pracy i wtedy biust choc widac ze jest nie wyglada na duzy i po pracy: ubranie obcislej koszulki powoduje ze wygladaja sporawo (po mamie mam cienka talie i okragle biodra)

Cytat:
Masz może albumik?? Można zobaczyc Twoje 6 letnie skarby??
Wysyłam zaproszonko
jak jeszcze jednak nie ma co podziwiać, to może zachęcę Cię w ten sposób?? Pochwal się
za zaproszonko dziekuje
albumu nie mam, zaloze w weekend, niestety wyjsciowek nie mam bo 6 lat temu nie bylo telefonow z aparatami i cyfrowek ogolnie dostepnych i nie widzialam ze trafie kiedys na wizaz, moge sprobowac zrobic ewentualnie zrobic fotke ze starej fotki dla porownania ale bedzie w ubraniu, a 6letnie skarby obcykam w sobote

Cytat:
I mam jeszcze jedno pytanie, ale nie ostatnie
Jak sytuacja przedstawia się z leżeniem na brzuchu?? Odczuwasz jakiś dyskomfort, czy to trwalo tylko do danego czasu, a potem cudnie i bez problemu??
Doktor powiedzial ze czy to implanty czy naturalne piersi nie jest wskazane dlugie lezenie na brzuchu, naturalne sie splaszczaja, implanty rowniez a dodatkowo jest ucisk na miesnie czy cos takiego, ja nigdy nie spalam na brzuchu (spie na plecach z rekami do gory) wiec to nie byl problem, a lezenie takie do opalania, ogladania TV to chyba tak po pol roku sie odwazylam, szczegolnie nie przepadam za ta pozycja ale nie sprawia problemu, wykonywanie cwiczen w lezeniu na brzuchu rowniez nie jest problemem

Cytat:
A może jeszcze jedno...
czy mozesz określić po jakim czasie zrobiły się takie Twoje??
dziewczynki piszą, ze już po roku cycuchy są takie 'od zawsze', a nawet wcześniej. Jest jakas różnica jeszcze później??
Magera - to bylo moje marzenie od 15 roku zycia (czy nawet wczesniej, chodzilam do szkoly z dziewczynami co juz w piatej podstawowki mialy spore), jak tylko przestalam nosic pas i stanik z kliniki byly moje, wywalilam stare staniki dzien przed wyjazdem na op, a juz miesiac przed kupowalam 75C, przez 6 tygodni po op nakupowalam tyle ciuszkow (glownie Orsay - wszystko co mialo dekolty) ze glowa mala, ja sie tak cieszylam ze je mam ze moge to chyba tylko porownac do momentu jak maz mi sie pieknie w Wigilie oswiadczyl padajac na oba kolana tuz przez kolacja wigilijna

Cytat:
Dziękuję Ci z góry bardzo i pozdrawiam mocno
jak masz wiecej pytan nie ma sprawy, jesli tylko bede umiala odpowiem
__________________
12 listopada 2004/Szczecin
dr Maciej Pastucha
Magician jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:15   #6672
dragon_lady
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 60
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Magician Pokaż wiadomość
Przepraszam dziewczyny ze sie wtracam mam nadzieje ze wybaczycie i choc operacje mam za soba przyjmiecie do grona

mialam operacje robiona 12 listopada 2004 czyli niedlugo bedzie 6 lat, piersi sa jakie byly, miekkie ale sprezyste, lewa ciut opadla ale zawsze mialam lewa wieksza i sutki w rozne strony patrzace, doktor powiedzial ze mozna podciagnac przy operacji to wtedy beda identyczne ale bedzie widac sztucznosc wiec nie pisalam sie na to, piersi mam wiec jak mialam, prawa wyzej, lewa nizej i w niej implant jest ciutke luzniej, czasami w zartach jak moj maz cos zmajstruje (takich smieszek jest z natury)mowie ze mi 'cycki opadna' (zmiast szczeki) a on zawsze 'tobie to nie grozi', wyjsciowke mialam 75AA (jesli w ogole takie plaskie sie licza w ogole do mierzenia), po op 75C, konkretniej nie wiem co podac, odnalazlam kartki z kliniki ale mam tam sporo okreslen Style, Ref, SN i Lot, nie mam silikonu tylko jakis zel, niestety nie pamietam dokladnie, wiem ze przez to op byla drozsza ale mam dozywotnia gwarancje i w razie czego to jade do kliniki i place tylko za znieczulenie, te implanty chyba sa robione tylko w Anglii ale palca uciac sobie nie dam, osoby ktore mnie poznaly po op nie maja pojecia ze ja mialam, wiele z tych co mnie znalo przed (mowie o znajomych nie przyjaciolach i rodzinie oczywiscie) mysli ze to od przytycia, po op jakas taka pulchna sie zrobilam (teraz dopiero wiem czemu, doczytalam to w Waszych postach) choc raczej zawsze nosilam rozmiar 8 (polski 36), nie trwalo to dlugo (2-3 miesiace) ale skutecznie zrobilo kamuflaz dla piersi

aha: operacje robilam w Szczecinie w klinice ArtPlastica (op robil dr Maciej Pastucha) i pomimo bolu to byl wspanialy pobyt, pielegniarki byly wspaniale, generalnie ja sie staralam nikomu nie przeszkadzac, nawet nie prosilam o leki przeciwbolowe i dopiero jak mnie zapytaly czy chce i to nie problem to dostalam, pierwszej nocy nie dalam rady wstac sama ale rano uparlam sie, obok lezala dziewczyna ktora miala op zaraz po mnie i cala noc nie dawala wszystkich spac, pomyslalam ze wstyd robi, sama chciala i teraz robi przedstawienie, moze dlatego ja bylam az za cicho, jak wychodzilam z kliniki to zostalam obsciskana przez personel bo podobno nigdy nie bylo takiej dzielnej pacjentki i grzecznej pacjentki , ketonalu po operacji nie bralam bo tak naprawde bylam psychicznie przygotowana na bol i chyba dlatego dawalam rade, w niedziele wieczorem wrocilam z kliniki a w poniedzialek poszlam do pracy, problemem bylo podniesienie segregatora z papierami, podobno robilam sie biala jak sciana, owczesny szef powiedzial ze mam konczyc prace o 13 przez caly tydzien (pracowalam 7-15) i oczywiscie nic nie dzwigac (najpierw chcial mnie w ogole wyslac do domu na tydzien), zapytalam meza jak mnie pamieta po op (wtedy bylismy para z 3 letnim stazem spotykania) i powiedzial ze bylam dzielna, nie jeczalam, sama sobie umylam glowe w niedziele po powrocie choc chcial mi pomoc i ze w duchu bardzo mnie podziwial, jedyny moment gdy krzyknelam to jak wychodzilam z wanny i ze sznurka zleciala sciereczka, malutka 30x40cm i jak leciala to otarla sie o sutek, coz pewnie bylam nieprzygotowana i dlatego, poza tym juz po miesiacu przestalam nosic cholerny pas a po 1,5 mierzylam codziennie ciuchy i patrzylam jak wygladam, po 2 miesiacach ubralam normalny biustonosz bo mialam dosc tego z kliniki, oczywiscie mialam swieze blizny wiec powyciagalam z kilku druty i juz

tak wiec sumujac - po uplywie prawie 6 lat nie widze zeby sie piersi 'zuzyly' no i powiem ze to byla najlepsza decyzja w moim zyciu, nie zaluje absolutnie, nie musialam robic tego dla faceta bo mam wspanialego mezczyzne ktory nigdy nie dal mi odczuc ze cos mu sie we mnie nie podoba (wrecz przeciwnie), o zrobieniu piersi marzylam odkad skonczylam 15 lat i widzialam ze u mnie sie nic nie dzieje (aha, mialam prawie 30 jak robilam op)

no dobra, chyba z grubsza wszystko

pozdrawiam wszystkie dziewczyny i te po i te przed

dodalas mi otuchy ze wszystko moze być normalnie i tak fajnie i szczerze to napisalas i zazdroszcze (oczywiscie w pozytwnym sensie meża )) trzymam kciuki za Cibie i Twoje cycyszki
wielkie dzieki za takie wpisy)
dragon_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:24   #6673
Magician
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: World
Wiadomości: 21
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez dragon_lady Pokaż wiadomość
dodalas mi otuchy ze wszystko moze być normalnie i tak fajnie i szczerze to napisalas i zazdroszcze (oczywiscie w pozytwnym sensie meża )) trzymam kciuki za Cibie i Twoje cycyszki
wielkie dzieki za takie wpisy)
Bo dokladnie tak bylo, co do joty nawet jak obudzilam sie po op obolala i nawet nie moglam uniesc sie 1cm nad lozko bo ramiona nie potrafily utrzymac ciezaru (w koncu miesien odpowiedzialny za to byl przeciety) to i tak ani razu nie jeknelam, ja juz wtedy uwielbialam to co bylo pod bandazem

a co do meza: swieta prawda, pare razy powtarzal ze dla niego nic nie musze zmieniac (nie musial mowic, jego zachowanie i tak juz wczesniej mi powiedzialo ze akceptuje mnie w 100% i wszystko mu sie podoba) jednak jesli chce bardzo op to on mnie wspiera i obiema rekami pod wszystkim sie podpisuje

Kashanti pozwolilam sobie obejrzec albumik, masz piekne piersi, zebys Ty wtedy moje widziala - mialam rozszerzone sutki i obwodki do maksimum i wygladalo to srednio (minelo pare miesiecy i mam znow male jak mialam i sutki i obwodki), i moje to dopiero byly pilki, mialam wrazenie ze zaraz mi na brode wejda, dlatego przez miesiac czy 1.5 dzielnie walczylam z pasem, w dzien staralam sie ciasniej ale na noc nie dawalam rady i bylo luzniej, i powiem szczerze ze wcale nie wygladaja sztucznie na zdjeciach, tylko plastry o tym informuja

edit: i jeszcze jedno do dziewczyn ktore czekaja lub mysla o zrobieniu, operacja nic nie zmienila w moim zwiazku, maz jest dokladnie taki sam jak byl w zachowaniu i to kazdym (seks zawsze byl swietny), to ja zmienilam sie po op, stalam sie pewna siebie (choc wydawalo mi sie ze nigdy to nie byl moj problem) i nagle wszystko stalo sie dla mnie mozliwe, no oczywiscie szal z ciuchami byl totalny, maz powiedzial ze troche sie bal ze mi sie w glowie przewroci ale nic nie mowil bo nie chcial mi psuc radosci
__________________
12 listopada 2004/Szczecin
dr Maciej Pastucha

Edytowane przez Magician
Czas edycji: 2010-09-23 o 13:33
Magician jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:49   #6674
pink star
Rozeznanie
 
Avatar pink star
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 664
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

A co z was takie ranne ptaszki???
wieczornych zmian nie ma???:pal a:

magerka - wysle ci tego linka dzis wieczorkiem

kejsiii - spokojnie jeszcze moze ktos sie dopisze...oststnia byla Sylwia o i odliczanko jest..szybsza bylas dzis

happy - witaj...

listopadzia, pysia, kejtiga - czesc laseczki

samiii, maceratka, Mya - gdzie jestescie???

magician - koniecznie wstaw w weekend fotki chciala bym zobaczyc ja wygladaja

dragon - bedzie dobrze spokojnie zobaczysz...nie boj nic...

seela - buzka...


Ja rozumiem ,ze nie macie czasu, ale dzis wieczorne posiedzenie i wszyscy liste maja podpisac....: pala:
Co tu sie dzieje gdzie nasza Maceratka sie podziewa...i jej cudne posty??? no tego nie rozumiem...
a sis magerka i happy co jest kobitki???
Rozumiem Listopadzie bo senna i zmeczona czasem brak weny i czasu...a Mya gdzie nasza krolewna jest???
tu krasnalki czekaja....:hahah a:
Zadalam wiele pytan i tylko seela mi odpowiedziala...oj minusa macie

wszystkie laseczki na zlot i ploteczki Jak nie to baty
to juz was nie ominie...o nie!!!!!!!:hahaha :
__________________
2010.10.18 BROMA - Nagorki Imp Ehr

54,5 kg - cel 49kg
pink star jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:58   #6675
Darling15
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 279
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez kejtigda Pokaż wiadomość
Dr Skwiercz daje implanty pod dwa mięśnie w przeciwieństwie do reszty lekarzy i trzeba ćwiczyć przy takim sposobie, jak masz normalnie pod mięsień to nie więc Kashanti musi to robić bo jak nie to będzie tylko dłużej się męczyć zamiast cieszyć

Dla dziewczynek co oglądały ksw, zrobiłam mini wywiad z najmanem to możecie zobaczyć co mówił o walce
http://www.mmastation.pl/news-marcin...ionpl,624.html
eeee kochana - to twoja praca??? fajnie masz )) jaki on jest w obyciu ??? nie drzalas kiedy obok niego stalas )))
Darling15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:11   #6676
kissy1234
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 179
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez kejtigda Pokaż wiadomość
o kurcze, ja cwicze na siłowni ale nie miewam żadnych bóli, dziewczyny a jak u Was?
ja troche na stepperku w domu ))
i tak zawsze najwiekszy problem mialam z nogami i pupa wiec stepper w sam raz. wiekszy problem z ramionami...dotad cwiczylam z hantlami, ale nie chce nic ryzykowac teraz ...dopiero niecale 3 tygodnie od zabiegu...
i tak nie moge za dlugo steppowac bo ruszaja sie przy tym miesnie brzucha wiec i troche klatka i czasem boli ale wtedy od razu przestaje...
kissy1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:31   #6677
Marczilada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 292
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez kissy1234 Pokaż wiadomość
ja troche na stepperku w domu ))
i tak zawsze najwiekszy problem mialam z nogami i pupa wiec stepper w sam raz. wiekszy problem z ramionami...dotad cwiczylam z hantlami, ale nie chce nic ryzykowac teraz ...dopiero niecale 3 tygodnie od zabiegu...
i tak nie moge za dlugo steppowac bo ruszaja sie przy tym miesnie brzucha wiec i troche klatka i czasem boli ale wtedy od razu przestaje...
Tak lepiej uważaj, bo wtedy naciągasz trochę to wszystko w środku. Tak po 1,5 - 2 miesięcy powinnaś przestać to odczuwać...

Atak w ogóle, to jak wam się podoba mój avek? Hy? Bo mnie bardzo Tak bym mogła wyglądać hi hi
Dodałam kilka zdjęć laski
__________________
22.06.2010 Mentor 400 hp
Zapuszczam włosy
Marczilada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:31   #6678
Chibuike
Raczkowanie
 
Avatar Chibuike
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 63
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Dziewczyny w sobotę minie tydzień od operacji i mam problem bo miałam mieć ściągnięte szwy w niedzielę, ale klinika zamknięta do wyboru mam piątek lub wtorek.
Dzwonię do doktora i pytam czy w piątek to nie za wcześnie, żeby mi implanty dołem nie wyleciały?
A on mi to proszę we wtorek
A ja czy to nie za późno?
Zaczął się śmiać że nie,
ale boję się że będzie mi ropieć bo to będzie 10dzień.
W poniedziałek nie mogę jechać bo mój ma szkolenie
No i sama teraz nie wiem kiedy.
A wy w jaki dzień ściągałyście?
Mam pod-piersiowe cięcie.
No i nadal mam chole*nie tkliwy lewy sutek, sterczy jak szalony przez stanik i bluzkę go widać
Prawego nie czuję wcale
I coś jakby mi się lekko zbliżyły do siebie
A może mi się zdaje......
Porobię z 7dzień po zabiegu będzie porównanie
__________________
18-09-2010....Dr.Jarliński
400HP
Mega szczęśliwa
Chibuike jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:51   #6679
Kashanti
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 95
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

wróciłam od Pani Dr uspokoiła mnie... powiedziała, że piersi mam "książkowe", ze mam trochę poczekać to opadną bo szczuplutka jestem i mięśnie ściskają bardzo... wczoraj pierwszą kąpiel miałam z nimi i zdjęłam opatrunki.... od razu zaczeły mniej boleć... okazało się , że to co mnie tak bolało to plastry... uciskały mnie bardzo.... zdjęłam i dziś po nocy cudownie... ściągnięte miałam dziś szwy.... i w ich miejsce mam plasterki... piersi mam tak strasznie delikatne.... tzn. skórę... ze ała
ale oglądałam się w lustrze z każdej strony i jest już niebo lepiej.... a w ubraniu z dekoltem.... cudo....

tak więc po chwili grozy, łez i histerii znowu jestem stabilna emocjonalnie:P:P:P
zobaczymy co dalej będzie...
dziękuję Wam ślicznie za słowa otuchy !!!!!!! Jesteście wielkie!!!!
__________________
dr Skwiercz 325 cc Hp 15.09.2010 godz. 8.00
Kashanti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 15:01   #6680
Magician
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: World
Wiadomości: 21
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Chibuike Pokaż wiadomość
Dziewczyny w sobotę minie tydzień od operacji i mam problem bo miałam mieć ściągnięte szwy w niedzielę, ale klinika zamknięta do wyboru mam piątek lub wtorek.
Dzwonię do doktora i pytam czy w piątek to nie za wcześnie, żeby mi implanty dołem nie wyleciały?
A on mi to proszę we wtorek
A ja czy to nie za późno?
Zaczął się śmiać że nie,
ale boję się że będzie mi ropieć bo to będzie 10dzień.
W poniedziałek nie mogę jechać bo mój ma szkolenie
No i sama teraz nie wiem kiedy.
A wy w jaki dzień ściągałyście?
Mam pod-piersiowe cięcie.
No i nadal mam chole*nie tkliwy lewy sutek, sterczy jak szalony przez stanik i bluzkę go widać
Prawego nie czuję wcale
I coś jakby mi się lekko zbliżyły do siebie
A może mi się zdaje......
Porobię z 7dzień po zabiegu będzie porównanie
nie powinno nic sie dziac jak w tej chwili nic sie nie dzieje

mialam inna historie, jak pisalam jechalam 700 km na operacje ale po tygodniu nie bylo mowy jechac jeszcze raz na sciagniecie szwow, lekarz powiedzial ze moze mi to zrobic jakikolwiek chirurg, nawet lekarz ogolny, mieszkalam wtedy w katowicach, ale nadal zameldowanie mialam u rodzicow (wiecie te papierki admistracyjne) i do lekarza chodzilam w rodzinnym miescie, nie mialam wtedy auta, maz daleko w sensie wtedy jeszcze nie maz i mialam ograniczone poruszanie sie a juz mialam 3 dni po czasie jak szwy powinny byc wyjete, poszlam na pogotowie i wyobrazcie sobie ze nie chcieli mnie przyjac, chcialam nawet zaplacic jak za prywatny zabieg i nic, tak sie wkurzylam (i poplakalam wracajac z powrotem) ze jak weszlam do domu to napilam sie setki i sobie sama sciagnelam, potem zadzwonilam do jeszcze-nie-meza i zbluz.... blotem slownym pogotowie w katowicach, zero pomocy, zero podpowiedzi a ja mieszkalam tam krotko i nie mialam pojecia gdzie, co i jak

piersi maja sie dobrze, nie zauwazyly ze to nie specjalista sciagnal szwydobrze ze to zrobilam bo mialam wrazenie ze cialo zaczyna sie zaciesniac wokol nici i jeszcze pare dni i mozliwe ze bym miala dopiero problem

tak wiec jesli nic sie nie dzieje, nie masz zaczerwienien, nie leci ropa to spokojnie mozesz zaczekac (ale niech kolezanki sie tez wypowiedza bo jak ja tak tu czytam to wychodzi ze mialam wiecej szczescia niz rozumu z ta op )
__________________
12 listopada 2004/Szczecin
dr Maciej Pastucha

Edytowane przez Magician
Czas edycji: 2010-09-23 o 15:04
Magician jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 15:04   #6681
Marczilada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 292
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Chibuike Pokaż wiadomość
Dziewczyny w sobotę minie tydzień od operacji i mam problem bo miałam mieć ściągnięte szwy w niedzielę, ale klinika zamknięta do wyboru mam piątek lub wtorek.
Dzwonię do doktora i pytam czy w piątek to nie za wcześnie, żeby mi implanty dołem nie wyleciały?
A on mi to proszę we wtorek
A ja czy to nie za późno?
Zaczął się śmiać że nie,
ale boję się że będzie mi ropieć bo to będzie 10dzień.
W poniedziałek nie mogę jechać bo mój ma szkolenie
No i sama teraz nie wiem kiedy.
A wy w jaki dzień ściągałyście?
Mam pod-piersiowe cięcie.
No i nadal mam chole*nie tkliwy lewy sutek, sterczy jak szalony przez stanik i bluzkę go widać
Prawego nie czuję wcale
I coś jakby mi się lekko zbliżyły do siebie
A może mi się zdaje......
Porobię z 7dzień po zabiegu będzie porównanie
Słonko głupio się przyznać, ale ja miałam te końcówki od szwów wyciągane po 3 tygodniach bo zwyczajnie nie znalazłam czasu wcześniej, ale lekarz o tym wiedział i używali do tego skalpela to było zaskoczenie, ale nic nie bolało, może troszkę zaszczypało...
Naprawdę nie ma się czego bać. Wyobrażałam sobie różne rzeczy, że to wrośnie i w ogóle, ale bez paniki są gorsze rzeczy, np dreny....
__________________
22.06.2010 Mentor 400 hp
Zapuszczam włosy

Edytowane przez Marczilada
Czas edycji: 2010-09-23 o 15:09
Marczilada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 15:31   #6682
Chibuike
Raczkowanie
 
Avatar Chibuike
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 63
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

No to mnie uspokoiłyście
A i dodałam aktualne zdjęcia, zapraszam do oglądania

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Magician Pokaż wiadomość
nie powinno nic sie dziac jak w tej chwili nic sie nie dzieje

mialam inna historie, jak pisalam jechalam 700 km na operacje ale po tygodniu nie bylo mowy jechac jeszcze raz na sciagniecie szwow, lekarz powiedzial ze moze mi to zrobic jakikolwiek chirurg, nawet lekarz ogolny, mieszkalam wtedy w katowicach, ale nadal zameldowanie mialam u rodzicow (wiecie te papierki admistracyjne) i do lekarza chodzilam w rodzinnym miescie, nie mialam wtedy auta, maz daleko w sensie wtedy jeszcze nie maz i mialam ograniczone poruszanie sie a juz mialam 3 dni po czasie jak szwy powinny byc wyjete, poszlam na pogotowie i wyobrazcie sobie ze nie chcieli mnie przyjac, chcialam nawet zaplacic jak za prywatny zabieg i nic, tak sie wkurzylam (i poplakalam wracajac z powrotem) ze jak weszlam do domu to napilam sie setki i sobie sama sciagnelam, potem zadzwonilam do jeszcze-nie-meza i zbluz.... blotem slownym pogotowie w katowicach, zero pomocy, zero podpowiedzi a ja mieszkalam tam krotko i nie mialam pojecia gdzie, co i jak

piersi maja sie dobrze, nie zauwazyly ze to nie specjalista sciagnal szwydobrze ze to zrobilam bo mialam wrazenie ze cialo zaczyna sie zaciesniac wokol nici i jeszcze pare dni i mozliwe ze bym miala dopiero problem

tak wiec jesli nic sie nie dzieje, nie masz zaczerwienien, nie leci ropa to spokojnie mozesz zaczekac (ale niech kolezanki sie tez wypowiedza bo jak ja tak tu czytam to wychodzi ze mialam wiecej szczescia niz rozumu z ta op )

Nie no jesteś niesamowita
Twardziel z ciebie
Ja bym nie dała rady
__________________
18-09-2010....Dr.Jarliński
400HP
Mega szczęśliwa
Chibuike jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 15:41   #6683
natasha293
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 140
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Hej laseczki Dziś ostatni dzień noszę ten śmieszny pas z elastycznego bandażu Ale wychodzę na kolację ze znajomym więc ściągnę go szybciej mam stanik D jest taki troszkę lekko przyciasny jak wyjełam te druty z niego, ale muszę go założyć, bo przez ten sportowy od Dr-ka sutki mi widac i śmiesznie wyglądałabym na tej kolacji...kolega to chyba nie patrzalby mi sie w oczy ale na te sterczące sutki hihi na 3 godz go ściągnę mam nadzieje, że nic zlego się nie stanie z moimi cycuchami?

Aha pod blizny położyłam watkę, żeby czasem mnie nic nie obtarło...
__________________
Spełniajmy swoje marzenia

Edytowane przez natasha293
Czas edycji: 2010-09-23 o 15:43
natasha293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 16:03   #6684
Magician
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: World
Wiadomości: 21
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Chibuike Pokaż wiadomość
Nie no jesteś niesamowita
Twardziel z ciebie
Ja bym nie dała rady
dlatego na dowage walnelam setke choc nie lubie wodki no i ketanol ale to tylko dlatego ze nie wiedzialam czy mnie to bedzie bolec, nie bolalo, bylo cos jak delikatne swedzenie, z jednej strony chyba w lewym sobie troche ranki naderwalam, w sumie i lekarzowi moglo sie tak trafic ale ja wtedy bylam tak rozzalona ze nawygrazalam sie myslowo i slownie sama do siebie na tego a l la lekarza i pielegniarki z pogotowia, w kazdym razie tam gdzie sie to naderwalo bardziej widac blizne, ale ja w tej chwili nawet nie pamietam ktora to byla piers, ja poprostu blizn nie zauwazam, dla mnie nie istniejazreszta same zobaczycie w sobote, postaram sie sfotografowac blizny z bliska
__________________
12 listopada 2004/Szczecin
dr Maciej Pastucha

Edytowane przez Magician
Czas edycji: 2010-09-23 o 16:11
Magician jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 16:14   #6685
natasha293
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 140
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Magician Pokaż wiadomość
dlatego na dowage walnelam setke choc nie lubie wodki no i ketanol ale to tylko dlatego ze nie wiedzialam czy mnie to bedzie bolec, nie bolalo, bylo cos jak delikatne swedzenie, z jednej strony chyba w lewym sobie troche ranki naderwalam, w sumie i lekarzowi moglo sie tak trafic ale ja wtedy bylam tak rozzalona ze nawygrazalam sie myslowo i slownie sama do siebie na tego a l la lekarza i pielegniarki z pogotowia, w kazdym razie tam gdzie sie to naderwalo bardziej widac blizne, ale ja w tej chwili nawet nie pamietam ktora to byla piers, ja poprostu blizn nie zauwazam, dla mnie nie istniejazreszta same zobaczycie w sobote, postaram sie sfotografowac blizny z bliska
Magician, dodaj koniecznie foteczki Ciekawa jestem jak Twoje piersiątka wyglądają po 6 latkach Wysłałam Ci zaproszonko Mam nadzieje, że blizn aż tak nie będzie widać i mój przyszły połówek nawet się nie skapnie oby

Oczywiscie jak już taki przyszły sie znajdzie hihi
__________________
Spełniajmy swoje marzenia
natasha293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 16:36   #6686
Magician
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: World
Wiadomości: 21
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez natasha293 Pokaż wiadomość
Hej laseczki Dziś ostatni dzień noszę ten śmieszny pas z elastycznego bandażu Ale wychodzę na kolację ze znajomym więc ściągnę go szybciej mam stanik D jest taki troszkę lekko przyciasny jak wyjełam te druty z niego, ale muszę go założyć, bo przez ten sportowy od Dr-ka sutki mi widac i śmiesznie wyglądałabym na tej kolacji...kolega to chyba nie patrzalby mi sie w oczy ale na te sterczące sutki hihi na 3 godz go ściągnę mam nadzieje, że nic zlego się nie stanie z moimi cycuchami?

Aha pod blizny położyłam watkę, żeby czasem mnie nic nie obtarło...
nie powinno, relaksuj sie i ciesz kolacja

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez natasha293 Pokaż wiadomość
Magician, dodaj koniecznie foteczki Ciekawa jestem jak Twoje piersiątka wyglądają po 6 latkach Wysłałam Ci zaproszonko Mam nadzieje, że blizn aż tak nie będzie widać i mój przyszły połówek nawet się nie skapnie oby

Oczywiscie jak już taki przyszły sie znajdzie hihi
w weekendzik wstawie, ale powiem szczerze raczej nie wierze ze sie nie skapnie, w dotyku piersi sa jednak inne, ale jesli to bedzie ten jedyny The One to naprawde nie ma znaczenia czy sie kapnie czy nie
__________________
12 listopada 2004/Szczecin
dr Maciej Pastucha
Magician jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 16:42   #6687
kejtigda
Wtajemniczenie
 
Avatar kejtigda
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 008
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

akurat najman jest b sympatyczny Niektórzy sportowcy to nadęte buce, zwłaszcza tacy co w sumie żadnego sukcesu nie odnieśli, choć wśród tych z mma raczej większość jest miła, może też dlatego że jestem kobietą
__________________
485 i 545 mentorki made by dr Skwiercz 2009
kejtigda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 16:59   #6688
Chibuike
Raczkowanie
 
Avatar Chibuike
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 63
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez natasha293 Pokaż wiadomość
Hej laseczki Dziś ostatni dzień noszę ten śmieszny pas z elastycznego bandażu Ale wychodzę na kolację ze znajomym więc ściągnę go szybciej mam stanik D jest taki troszkę lekko przyciasny jak wyjełam te druty z niego, ale muszę go założyć, bo przez ten sportowy od Dr-ka sutki mi widac i śmiesznie wyglądałabym na tej kolacji...kolega to chyba nie patrzalby mi sie w oczy ale na te sterczące sutki hihi na 3 godz go ściągnę mam nadzieje, że nic zlego się nie stanie z moimi cycuchami?

Aha pod blizny położyłam watkę, żeby czasem mnie nic nie obtarło...


No to życzę udanej kolacji
A co do sterczących sutków to fakt, nie da się na nie nie patrzeć
ja dotykałam 660hp i 280 anatomy i nic nie czułam, a porównanie miałam ze swoimi skórkami
__________________
18-09-2010....Dr.Jarliński
400HP
Mega szczęśliwa
Chibuike jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 18:16   #6689
Magician
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: World
Wiadomości: 21
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Natasha293 obejrzalam albumiki, piekna robota, szczerze mowiac to Twoje wyjsciowki nie byly takie zle, jaki nosilas rozmiar przed op? bo ja to mialam kompletna deche ( minus AA)to znaczy najpierw prawie zupelna deche ale jak mialam stresy z ex-mezem (nie tym obcenym, stresy byly na 2 lata wstecz zanim spotkalam mezczyzne moje zycia czyli obecnego meza(i ostatniego)) to schudlam do 47 kg (wzrost169) i stracilam nawet ta prawie zupelna deske, pozniej wrocilam do normy ale w miejscu zupelnej deski zostala zupelna deska
__________________
12 listopada 2004/Szczecin
dr Maciej Pastucha

Edytowane przez Magician
Czas edycji: 2010-09-23 o 18:18
Magician jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 18:23   #6690
Chibuike
Raczkowanie
 
Avatar Chibuike
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 63
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6

Cytat:
Napisane przez Magician Pokaż wiadomość
Natasha293 obejrzalam albumiki, piekna robota, szczerze mowiac to Twoje wyjsciowki nie byly takie zle, jaki nosilas rozmiar przed op? bo ja to mialam kompletna deche ( minus AA)to znaczy najpierw prawie zupelna deche ale jak mialam stresy z ex-mezem (nie tym obcenym, stresy byly na 2 lata wstecz zanim spotkalam mezczyzne moje zycia czyli obecnego meza(i ostatniego)) to schudlam do 47 kg (wzrost169) i stracilam nawet ta prawie zupelna deske, pozniej wrocilam do normy ale w miejscu zupelnej deski zostala zupelna deska

Hmmm....znam to
Przed ciążami miałam "70DD" znajdę fotki to wstawię
A po pierwszej już zostało "B"
Po ostatniej to nawet nie wiedziałam w którym miejscu dokładnie się zaczynał mój biuścik a w którym kończył
Dosłownie klata jak u pirata
__________________
18-09-2010....Dr.Jarliński
400HP
Mega szczęśliwa
Chibuike jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.