2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-22, 21:35   #451
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Martynka, kącik Martynki, Martynka po kąpieli
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 22:09   #452
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
No nic, dzisiaj odpadł Po kąpieli, ale nie podchodził wcześniej krwią Strasznie długo był, położna jak była to stwierdziła że to przez octenisept, że po spirytusie szybciej by odpadł.

A teraz jak kikutek odpadł, to dalej trzeba przemywać?Martynka też ma takie żółte suche "coś" na pępku, to zejdzie?
my używaliśmy też Octeniseptu i kikut odpadł po 10 dniach, więc przemywanie spirytusem to napewno nie jest najlepszy sposób jak niektórzy uważają...
a po odpadnięciu przemywamy spirytusem w środku, bo się skleja i robi maleńki strupek, ale juz jest coraz mniejszy...

Martynka jest przecudna
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 22:16   #453
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

fem, fajne zdjęcie, a futerko - super

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
A teraz jak kikutek odpadł, to dalej trzeba przemywać?Martynka też ma takie żółte suche "coś" na pępku, to zejdzie?
Mówią, żeby jeszcze przez kilka dni pielęgnować tak, jak kikut. Nam w szpitalu zalecali niczym nie ruszać, chyba, że by się coś sączyło. Czyli tą rankę teraz niby tak samo, ale ja tam kupiłam te gaziki, bo mi się nie podoba to żółte właśnie. Zejdzie na pewno, ale teraz, moim zdaniem zakażenie jest bardziej prawdopodobne, bo przecież ranka jest na wierzchu, a nie gdzieś pod zasuszonym kikutem
Nigdy nie zaszkodzi przez 3 dni przemywać pępuszek I obserwować, czy nie puchnie, nie ropieje, nie śmierdzi. Jak będzie ok, to już niczym ruszać nie będę.
Śliczna ta Twoja córcia

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-22 o 22:17
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 22:19   #454
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Dziewczyny melduję się i pozdrawiam. U nas kiepsko, Pomi jak znajdziesz chwilę, napisz mi proszę jak wprowadziłaś w życie Łatwy Plan, bo ja już nie wyrabiam, nocami nie śpimy, Mały zamienił dzień w noc...
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 07:50   #455
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 08:21   #456
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

angelikaw trzymam za was kciuki

Lenka* Martynka jest cudowna, ale z tym octaniseptem to niekoniecznie - bo ja uzywalam tylko jego i odpadl 7 dnia...

fem jaki Kubus slodki

NIKaP-n wspolczuje zamiany "czasu" buziaki


wrzucam mlodego i moja fryzurke
fotki robione na szybko wiec jakosc niepowala
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 08:42   #457
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
No nic, dzisiaj odpadł Po kąpieli, ale nie podchodził wcześniej krwią Strasznie długo był, położna jak była to stwierdziła że to przez octenisept, że po spirytusie szybciej by odpadł.

My staramy się karmić Martynkę po kąpieli, ale jest to trudne, bo ona strasznie się wody boi i płacze, więc na głodnego to już w ogóle taki koncert daje.. Ale tak nam położna doradziła, i faktycznie, po kąpieli Mała jest już tak wymęczona, że je i szybko zasypia.



A teraz jak kikutek odpadł, to dalej trzeba przemywać?Martynka też ma takie żółte suche "coś" na pępku, to zejdzie?



My również dzisiaj same... Mój mąż po 4 tygodniach urlopu poszedł do pracy.. Dobrze, że Martynka śpi, też się położę zaraz.
Fajna foteczka
Lenka ja też używam octenisept i odpadł po 13 dniach w szpitalu też nim psikali, wczoraj odpadł nam też ten strupek i do wczoraj jeszcze psikałam octeniseptem

Martucha, Lenka śliczne dzieciaczki
a fryzurka ognista

Nikuś biedaku, a czemu nie śpi w nocy? płacze? a na jakim jest mleczku?
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 10:35   #458
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Gabi Kąpiel to już jest aktywność

Nika Trzymam kciuki, żeby było lepiej

Marta Świetnie wyglądasz! Ale bez prostownicy się nie obejdzie?


Aśka zaczyna dawać koncerty Wczoraj od 15 był płacz, 10 minut spokoju, płacz, 5 minut spokoju i tak w kółko Tż pojechał do pracy i wraca jutro wieczorem, ja nie wytrzymam jak dziś będzie to samo A już widzę, że jest nerwowa i popłakuje ciągle ... W dodatku dostała kataru ...
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 10:59   #459
dash
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 241
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Ale super, e Was znalazłam!!!!!!!!
Nasze biedne nierozpakowane nadal czekaja... a ja taka szczesliwa, ze juz Mała z nami

Lenka pokój Martynki cudny!!!!!! ten Puchatek świetny

My jutro idziemy do lekarza, pózniej sie odezwe, na razie musze konczyc bo jeszcze w pizamie siedze i Mała na rekach

pozdrawiam!!!!!!!!
dash jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 12:17   #460
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 953
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej dziewczyny całe szczęście że nie narzucacie tutaj takiego tempa jak na poczekalni bo bym nie dała rady was nadrobić No dobra nie oszukujmy się z tym nadrabianiem, tylko pobieżnie was podzcytałam. Widzę że niedawno była dyskusja o szczepieniach (znów ) My byliśmy zdecydowani tylko na podstawowe na szczepienia, ale po wczorajszej wizycie położnej stwierdziliśmy,że zaszczepimy też małą na rotawirusy. Niestety mamy z mężem stały kontakt z dzieciakami w pracy i położna stwierdziła,że możemy coś przywlec do domu "na sobie" i mała może zachorować a sezon jesienno-zoimowy temu sprzyja.
U nas póki co ok, powoli przyzwyczajamy się do nowej sytuacji i siebie nawzajem,a malutka póki co nie sprawia problemów. W dzień jest troszkę bardziej aktywna,ale i tak wciąż śpi. A w nocy śpi jak kamień (no dobra od 3 nocy ) i mam nadzieję,że jej tak zostanie. Niestety nie udaje nam się ustawić stałych pór karmienia, raz je kilka razy z rzędu co 2 godziny po 30mll, a innym razem wydulda 85mll i spi przez 5 godzin. Kolek póki co nie ma (na szczęście) Niestety mamy chyba mały problem z kupkami robi jedną dziennie i jest ona dość zwarta jak na takiego dzieciaczka, ale za to mega wielka Podobno takie są uroki karmienia sztucznym mlekiem ale kto wie??? Zobaczymy za kilka dni czy oś się zmieni.
A tak poza tym jest fajnie, mimo zmęczenia i chronicznego braku snu jest dobrze
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 12:50   #461
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Zuziczko, witaj wśród nas Widziałam małego - śliczny wojownik Trzymajcie się ciepło!

Naked, ja właśnie tez tak nagrzewam małemu do kąpieli, ze 25stopni jest - chyba źle robię. Jutro kupujemy nawilżacz. A co do skopanego życia - zgadzam sie z dziewczynami - skopane życie Filipek miałby, gdybyś została z jego ojcem. A on ma wspaniałą rodzinę, która go kocha nad życie i będzie miał szczęśliwe dzieciństwo

Falbana, zdrówka życzę Maleństwo przeciwciała sobie od ciebie weźmie, mam nadzieję, ze nie zarazi się

Angelikaw, oby bilirubina spadła - Tymek też ciągle jeszcze zażółcony, niestety

Ycnan, szok z tym przedstawicielem od pieluszek! Jeszcze nie słysząłam, żeby ktoś był tak komfortowo potraktowany

Fem, jak ja ci zazdroszczę, że miałaś męża przy sobie tyle czasu - mój odebrał nas w sobotę ze szpitala, a w poniedziałek już do pracy... Zdjecie super

Lenko, Martynka wymiata - będzie miała mnóstwo adoratorów Mój Tymek już się ustawia w kolejce


Bordowa, może to był jednorazowy koncert? Oby. Mam nadzieję, ze Aśka się opamięta i da ci żyć

Dash, daj znać po lekarzu co i jak.

Cellaris, fajnie, ze tak dobrze się do siebie przyzwyczajacie A co do kupek to nie wiem, bo Tymo tylko na piersi siedzi...

Marta, wiem, że nie chciałaś mnie urazić i nie uraziłaś Tylko zwróciłam uwagę, ze dziwnie to zabrzmiało, ale jest ok Ślicznie wyglądasz w nowej fryzurze - bardzo nowocześnie! Musisz prostować czy same ci się tak układają? Patryk jaki już duży, cudo

Nika, my wprowadzaliśmy plan od samego początku, wiec pewnie łatwiej nam poszło niż wam pójdzie. Kilka dni będziecie mieć koszmarnych, ale warto, naprawdę. Więc tak:
1. Karmienie - karmię co 3 godziny w dzień, co 4-5 w nocy. Tolerancja jest do mniej więcej pół godziny (liczę od początku karmienia, a nie od skończonego). Wychodzę z założenia, ze jeżeli Tymo jest nakarmiony, to przez najbliższe 2,5 godziny nie będzie głodny, więc ewentualny płacz nie jest wyrazem głodu. I nie dostaje cyca. Teraz już umiem rozróżnić płacz głodowy, taki bardziej jakby "ła" krzyczał i rzeczywiscie pojawia się tylko w porach karmienia. Musiałabyś Pawła przetrzymać te godziny od karmienia do karmienia, nawet jak będzie cieżko. Jakby co - smoczek (jak się wydaje, ze dziecko chce jeść, a jest najedzone, to jest potrzeba ssania).

Resztą później, bo Tymo chce jeść własnie
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:18   #462
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

gabisun dzieki

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Aśka zaczyna dawać koncerty Wczoraj od 15 był płacz, 10 minut spokoju, płacz, 5 minut spokoju i tak w kółko Tż pojechał do pracy i wraca jutro wieczorem, ja nie wytrzymam jak dziś będzie to samo A już widzę, że jest nerwowa i popłakuje ciągle ... W dodatku dostała kataru ...
dzieki, wlosy moge sama pianka i wysuszyc i jest super, a z prostownica to 10 minut zabawy
wspolczuje koncertu... ehsss widze ze bylo ciezko... a probowalas suszarka ja uspokoic? szum suszarki swietnie dziala na dzieci nasz maluch odrazu przestaje plakac..

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny całe szczęście że nie narzucacie tutaj takiego tempa jak na poczekalni bo bym nie dała rady was nadrobić No dobra nie oszukujmy się z tym nadrabianiem, tylko pobieżnie was podzcytałam. Widzę że niedawno była dyskusja o szczepieniach (znów ) My byliśmy zdecydowani tylko na podstawowe na szczepienia, ale po wczorajszej wizycie położnej stwierdziliśmy,że zaszczepimy też małą na rotawirusy. Niestety mamy z mężem stały kontakt z dzieciakami w pracy i położna stwierdziła,że możemy coś przywlec do domu "na sobie" i mała może zachorować a sezon jesienno-zoimowy temu sprzyja.
U nas póki co ok, powoli przyzwyczajamy się do nowej sytuacji i siebie nawzajem,a malutka póki co nie sprawia problemów. W dzień jest troszkę bardziej aktywna,ale i tak wciąż śpi. A w nocy śpi jak kamień (no dobra od 3 nocy ) i mam nadzieję,że jej tak zostanie. Niestety nie udaje nam się ustawić stałych pór karmienia, raz je kilka razy z rzędu co 2 godziny po 30mll, a innym razem wydulda 85mll i spi przez 5 godzin. Kolek póki co nie ma (na szczęście) Niestety mamy chyba mały problem z kupkami robi jedną dziennie i jest ona dość zwarta jak na takiego dzieciaczka, ale za to mega wielka Podobno takie są uroki karmienia sztucznym mlekiem ale kto wie??? Zobaczymy za kilka dni czy oś się zmieni.
A tak poza tym jest fajnie, mimo zmęczenia i chronicznego braku snu jest dobrze
witajjj super ze sobie wszytko ukladacie trzymam kciuki za pory karmienia i za kupki, mam nadzieje ze bedzie dobrze!

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Ślicznie wyglądasz w nowej fryzurze - bardzo nowocześnie! Musisz prostować czy same ci się tak układają? Patryk jaki już duży, cudo

Nika, my wprowadzaliśmy plan od samego początku, wiec pewnie łatwiej nam poszło niż wam pójdzie. Kilka dni będziecie mieć koszmarnych, ale warto, naprawdę. Więc tak:
1. Karmienie - karmię co 3 godziny w dzień, co 4-5 w nocy. Tolerancja jest do mniej więcej pół godziny (liczę od początku karmienia, a nie od skończonego). Wychodzę z założenia, ze jeżeli Tymo jest nakarmiony, to przez najbliższe 2,5 godziny nie będzie głodny, więc ewentualny płacz nie jest wyrazem głodu. I nie dostaje cyca. Teraz już umiem rozróżnić płacz głodowy, taki bardziej jakby "ła" krzyczał i rzeczywiscie pojawia się tylko w porach karmienia. Musiałabyś Pawła przetrzymać te godziny od karmienia do karmienia, nawet jak będzie cieżko. Jakby co - smoczek (jak się wydaje, ze dziecko chce jeść, a jest najedzone, to jest potrzeba ssania).

Resztą później, bo Tymo chce jeść własnie
dziekuje, a co do prostownicy to z reguly jej uzywam i tu tez sie przyda, ale jak po umycie dam sama pianke i wysusze to jest swietny artystyczny nielad wiec jak bede chciala cos na szybko to tez mam wyjscie aaaa ukladanie ich prostownica dzis zajelo mi okolo 10 minut wiec nie jest zle
super sobie to poukladaliscie, swietnie ze macie juz taki rytm, my nie jestemy jeszcze zsynchronizowani tzn wszystkie karmienia w nocy od dluzszego czasu sa jak w zegarku - 23, miedzy 2/3, 5/6, i kolo 8 ale w dzien... jak ma ochote jaka jest pogoda jaki ma nastroj... bywalo i co pol godziny (zaraz po powrocie ze szpitala ale i co 2,5 godziny, w dzien do przerwy 3h niedoszlismy) teraz staram sie go karmic nie czesciej niz co 1.5 h i wydluzam mu te odstepy bo bywalo hardcorowo.. zoabczymy co zdzialamy
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:19   #463
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Bordowa, może to był jednorazowy koncert? Oby. Mam nadzieję, ze Aśka się opamięta i da ci żyć
Niestety nie Dziś od rana to samo ...

Martucha Spróbuję z suszarką Nawet mam teraz 10 minut spokoju Ale zaraz znowu pewnie będzie ryk
Ja się cały czas zastanawiam, czy znowu nie ściąć włosów ... Teraz mam półdługie i prostowanie to jakieś 20 minut, zapuszczam bo uwielbiam mieć długie, ale teraz bez prostownicy nie da rady a ja nie mam czasu. A jak mam krótkie to też 10 minut i po sprawie
W nocy z karmieniem mam tak samo jak Ty, w dzień też je jak jej się podoba ... Dziś je co godzinę, półtorej, a czasem potrafi co 4 godziny ... Mam nadzieję, że to się w końcu unormuje.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."

Edytowane przez bordowa
Czas edycji: 2010-09-23 o 13:34
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 13:32   #464
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 868
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Nie bylo mnie jakis czas, ale z malym wyladowalismy w szpitalu. Bardzo delikatny jest. Dostal lekkiej biegunki, ale lekarz pediatra kazal pojechac na wszelki wypadek.
Za to w szpitalu dostal kataru i dzisiaj pediatra nas odwiedzi.
Z nim to sa przeboje...
Pozniej sie wezme za nadrabianie
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:25   #465
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam! u nas wyszły krostki na pupie, chyba odparzenie sie robi smaruję teraz bepanthenem mam nadzieje ze pomoże do dupy są pampersy 2, wszystko przykleja się do skóry i jakieś takie cienkie są, w tym wypadku Happy wypadają o niebo lepiej

A na wątku naszych poprzedniczek wyczytałam, że w Anglii wycofują szczepionki na rotawirusy, a były darmowe.

Pomi mój też musiał szybko do pracy wrócić ( nowa praca ) ale ma super szefową i kazała mu przez tydzień nie wracać, a chciał wziąć tylko 2 dni tego okolicznosciowego, niestety pracuje do 16 potem firma i najczęściej jest dopiero kolo 20 ( nie licząc szybkiego obiadu) za to w weekendy mamy go tylko dla siebie

Martucha u mnie podobny schemat karmienia nocnego 3 godzinne spanie jest tylko po kąpieli potem już leci karmienie co 2 godziny czasami 2,5. Ale jakoś już się przyzwyczaiłam i w ogóle nie śpię w dzień, za dużo rzeczy chce zawsze zrobić jak Mała śpi
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:33   #466
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Gabi Ja używam Pampersów, ale na razie kończymy "jedynki" i zadowolona jestem
A czemu wycofują te szczepionki?
Ja się cieszę, bo Asia po kąpieli to i 5 godzin potrafi spać, potem od 2,5 do 4 godzin nawet się zdarzy Chociaż zazwyczaj co 3. Ale w dzień już nie jest tak fajnie ...
Asia już od godziny nie płacze Ciekawe czy to tylko jednorazowo czy już tak zostanie
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:40   #467
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Bordowa ale 2 są całkowicie inne, ja z 1 też byłam zadowolona ale te 2 to coś nam nie podchodzą właśnie nie wiem czemu wycofują, ale już się nie szczepi na rota, tylko jeszcze nie we wszystkich regionach

jak ty to robisz, że Asia tak długo śpi
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:44   #468
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

a ja polecam pieluszki dada, my od początku uzywamy 1 i sa całkiem fajne, jeszcze ani razu nic nam nie przeciekło ani nie ma odparzen
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:47   #469
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Bordowa ale 2 są całkowicie inne, ja z 1 też byłam zadowolona ale te 2 to coś nam nie podchodzą właśnie nie wiem czemu wycofują, ale już się nie szczepi na rota, tylko jeszcze nie we wszystkich regionach

jak ty to robisz, że Asia tak długo śpi
Ja kilka razy zakładałam Asi 2 na sprawdzenie czy już są dobre i też nie narzekałam, ale zobaczymy co będzie jak zacznę częściej używać I tak mam zamiar zużyć tylko tą jedną paczkę, bo za drogie są. Przerzucam się na inne.

A ja nic nie robię Akurat tutaj mam szczęście, sama zaczęła tak długo spać. Po kąpieli dostaje pierś i śpi bardzo długo, potem karmię ją butelką (moim albo sztucznym mlekiem) i śpi po 3 godzinki Wniebowzięta jestem
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:52   #470
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
a ja polecam pieluszki dada, my od początku uzywamy 1 i sa całkiem fajne, jeszcze ani razu nic nam nie przeciekło ani nie ma odparzen
Dada ma rozmiar 1 ? właśnie też chcę kupić jak mi się skończą pampersy bo cena naprawdę kusi i dużo osób sobie chwali

Bordowa a od początku tak długo śpi? słyszałam właśnie że na sztucznym dzieci długo śpia, u ciebie tak samo długo po sztucznym i własnym? a czemu w nocy z butli? chce ci się podgrzewać?
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:57   #471
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cześć Mamusie

Melduję się i ja u was jako Mama . Dziękujemy wszystkim za kciuki i ciepłe życzonka . W wolnym czasie (jeśli taki będzie) spróbuję was nadrobić.

Od wczoraj jesteśmy w domku, przetrzymali nas jedną dobę dłużej bo Filip miał podwyższone białko crp (to po moich infekcjach w ciąży),ale na szczęście samo zaczęło spadać i nie było potrzeby zostawania ani przyjmowania antybiotyku . Teraz uczymy się siebie nawzajem już w domku . Filipek na razie grzecznie śpi a i z karmieniem (póki co) problemów nie mamy.

Jak wiecie u mnie skończyło się cc ze względu na złe ułożenie niunia (odgięciowe główkowe). Po zdjęciu cewnika okazało się że mam 8 cm rozwarcia + skurcze co 5-10 minut. Każdy był w szoku że aż tak pomogło i myślał że szybciutko pójdzie. Ja zresztą też... Wody odeszły mi przy badaniu no i później podłączyli mi jeszcze oxy....ale po około 3h przy kolejnym badaniu wyszło że Mały źle ułożony i że sn nie będzie możliwe. No i zapadła decyzja o cc. Później jeszcze dowiedziałam się że Filipek miał pępowinę okręconą 2 razy wokół szyi, także ciesze się że na siłę nie ciągnęli sn dalej....
Czuję się ogólnie dobrze, szwy ściągnęli mi wczoraj, rana jeszcze się goi i trochę ciągnie ale nie jest źle, w sumie to na druga dobę już się czułam w miarę dobrze, ruchy miałam spowolnione, ale chodziłam i dawałam radę bez przeciwbólowych...

no nic na razie ode mnie tyle, postaram się udzielać jak najczęściej

dla was kochane i dla waszych dzieciaczków

poniżej foty mojego Filipa
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 14:59   #472
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość

Bordowa a od początku tak długo śpi? słyszałam właśnie że na sztucznym dzieci długo śpia, u ciebie tak samo długo po sztucznym i własnym? a czemu w nocy z butli? chce ci się podgrzewać?
Prawie od początku, gdzieś po 7 dniach tak zaczęła. Po sztucznym przesypia może pół godzony dłużej Karmię butelką, bo Asia ma problem z łapaniem piersi, a jak już złapie to je i wypluwa, potem znowu nie może złapać i w ryk i tak ciągle. Ona się denerwuje, ja też, więc nie miało to sensu. A w dzień obie mamy więcej cierpliwości, więc karmię piersią
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 15:01   #473
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Martynka witaj! śliczne maleństwo a jakie miał wymiary?

A jeszcze zapomniałam się pochwalić ,że rowno po 2 tygodniach rozpusciły mi się wszystkie szwy i w ogóle nie czuję, że rodziłam cieszę się bo w sobotę idziemy na wesele i bałam się że nie dam rady
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 17:29   #474
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

NIKaP-n, mam nadzieje, że szybko się sytuacja poprawi
martucha84, kurcze, Patryk jaki już duży
Fryzurka super

cellaris, fajnie, że jesteś pozytywnie nastawiona do sytuacji
A z tymi kupami to właśnie na sztucznym mleku tak jest. Nie są zbyt rzadkie i zdecydowanie mniej ich jest niż u dzieci karmionych piersią Więc nie masz się czym martwić.
Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Ycnan, szok z tym przedstawicielem od pieluszek! Jeszcze nie słysząłam, żeby ktoś był tak komfortowo potraktowany
Ja też nie

Paula SHIN, mam nadzieję, że szybko Wam synek wydobrzeje


A ja dziś mam paskudny dzień Synek tak marudzi, że szok. W nocy budził się co 2-3h i ok, ale od 12:15 nie śpi. Obudził się na cyca, zmieniłam mu pieluchę, znowu chciał cyca - dostał. Położyłam go do łóżeczka to się zaczął wiercić, prężyć i kwękać (bardzo rzadko płacze). Wzięłam go na ręce, ponosiłam - ok, przysnął. Położyłam - to samo, pojękiwał, prężył się itp itd. A ja od rana w szlafroku, nie umalowana. Śniadanie jadłam w porze obiadu z dzieckiem przy cycku Eh... Pierwszy tak kiepski dzień.. Do tej pory było dobrze...
Teraz na szczęście leży w miarę spokojnie. Pojękuje, kwęka, ale się już nie rzuca w tym rożku.
Eh... idę w końcu umyć włosy Wysuszyć pewnie już nie zdążę...
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 18:21   #475
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
A ja dziś mam paskudny dzień Synek tak marudzi, że szok. W nocy budził się co 2-3h i ok, ale od 12:15 nie śpi. Obudził się na cyca, zmieniłam mu pieluchę, znowu chciał cyca - dostał. Położyłam go do łóżeczka to się zaczął wiercić, prężyć i kwękać (bardzo rzadko płacze). Wzięłam go na ręce, ponosiłam - ok, przysnął. Położyłam - to samo, pojękiwał, prężył się itp itd. A ja od rana w szlafroku, nie umalowana. Śniadanie jadłam w porze obiadu z dzieckiem przy cycku Eh... Pierwszy tak kiepski dzień.. Do tej pory było dobrze...
Teraz na szczęście leży w miarę spokojnie. Pojękuje, kwęka, ale się już nie rzuca w tym rożku.
Eh... idę w końcu umyć włosy Wysuszyć pewnie już nie zdążę...
ale to normalne, po prostu teraz nie będzie już tak dużo spał i będzie bardziej aktywny w dzień wymaga po prostu teraz więcej zainteresowania moja w dzień tak samo, muszę z nią pochodzić coś do niej pogadać, włączam karuzelę już nie będzie tylko spał, jadł i robił kupki mnie ratuje smoczek, udaje mi się wtedy zjeść śniadanie bo mała rano już nie chce spać, pada dopiero po 14
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 18:45   #476
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

bordowa trzymam za was kciuki

Paula mam nadzieje ze z dzidziolkiem wszystko bedzie juz dobrze

gabisun trzymam kciuki za szybkie zaleczenie pupy..

martynka81 fajnie ze jestes, Filipek jest sliczniusi

ycnan no duzy duzy je i rosnie, ehsss widze ze te nasze dzieciaki dzisiaj rozdraznione....

Pomi sluchaj mam kilka pytan, poczytalam jezyk niemowlat - nie do wszystkiego jestem przekonana ale ten schemat z aktywnoscia jest calkiem calkiem, powiedz mi czy twoj syn przybiera prawidlowo na wadze? bo czytalam na necie opinie ze nie zawsze dzieci wychowywane na radach z tej ksiazki przybieraja na wadze bo maja wieksza potrzebe jedzenia niz ta pani tam pisze (nie da sie przeciez w schemat wszytstko zamknac) powiedz mi tez czy twoj syn sypia w innych miejscach niz we wlasnym lozku (nie chcemy doprowadzic do tego ze dziecko nie zasnie nam nigdzie indziej bo sie tak mocno przyzwyczai do wlasnego lozka) no i czy przez ta totalna izolacje bodzcow przy zasypianiu i w czasie snu mozesz w domu normalnie odkurzac miskowac suszyc wlosy? czy dziecko jest tak wyciszone ze boi sie mocniejszych dzwiekow? wybudza sie?
sorki za takie pytania ale mnie to bardzo nurtuje... i jestem rozdarta...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 18:46   #477
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
ale to normalne, po prostu teraz nie będzie już tak dużo spał i będzie bardziej aktywny w dzień wymaga po prostu teraz więcej zainteresowania moja w dzień tak samo, muszę z nią pochodzić coś do niej pogadać, włączam karuzelę już nie będzie tylko spał, jadł i robił kupki mnie ratuje smoczek, udaje mi się wtedy zjeść śniadanie bo mała rano już nie chce spać, pada dopiero po 14
Hm... Ja chyba też muszę w smoczek zainwestować, bo mały ewidentnie chce mieć coś do ssania. Nawet jak wiem, że jest najedzony, to ssie co popadnie ^^ ostatnio palec tatusia - był zachwycony
I fakt, wczoraj też nie chciał zasnąć przez kilka godzin Tylko że trwało to krócej i mały był spokojniejszy... Eh... No to trzeba zamontować tą karuzele nad łóżeczkiem i znaleźć jakieś zajęcie małemu.

BTW, nosiłam dziś małego po pokoju, włączona EscaTV, muzyczka leci - Borys marudzi, zaczął się kawałek eminem+rihanna, którego w ostatnich 2 tygodniach ciąży naprawdę duuużo słuchałam i co? Cisza. Młody siedział spokojnie, ewidentnie słuchając i co chwilę się uśmiechał Albo mu się zwyczajnie podobało, albo pamięta kawałek z czasów brzuszkowych


Muszę się "pożalić", bo, kurna, mąż mnie od kilku dni zaczepia, zachęca, kusi, a ja nie wiem czy można już coś teges Nie krwawię już wcale (dosłownie kropla, brązowawa, poleci czasem przy karmieniu i tyle), czuję się dobrze, blizna nie boli. No, ale mówią, że po cesarce to ze 4 tygodnie nie można A ja chcę JUŻ

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-23 o 18:52
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 19:13   #478
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
fem, fajne zdjęcie, a futerko - super

Mówią, żeby jeszcze przez kilka dni pielęgnować tak, jak kikut. Nam w szpitalu zalecali niczym nie ruszać, chyba, że by się coś sączyło. Czyli tą rankę teraz niby tak samo, ale ja tam kupiłam te gaziki, bo mi się nie podoba to żółte właśnie. Zejdzie na pewno, ale teraz, moim zdaniem zakażenie jest bardziej prawdopodobne, bo przecież ranka jest na wierzchu, a nie gdzieś pod zasuszonym kikutem
Nigdy nie zaszkodzi przez 3 dni przemywać pępuszek I obserwować, czy nie puchnie, nie ropieje, nie śmierdzi. Jak będzie ok, to już niczym ruszać nie będę.
Śliczna ta Twoja córcia
Dziękuję w imieniu Martysi a co do pępuszka, to mam wrażenie, że jakiś lekko zaczerwieniony jest, nie wiem czy to po odpadnięciu kikuta, czy coś się dzieje :/

martucha84, gabisun, dash, dziękuję

martucha84, super fryzurka

cellaris, taka jakaś radość bije z Twojego postu Tak miło mi się czytało

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Lenko, Martynka wymiata - będzie miała mnóstwo adoratorów Mój Tymek już się ustawia w kolejce
No jednego adoratora już mamy, ale Tymuś na na pewno od niego ładniejszy

Paula SHIN, trzymam kciuki, żeby z Twoim maluszkiem już dobrze było

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Dada ma rozmiar 1 ? właśnie też chcę kupić jak mi się skończą pampersy bo cena naprawdę kusi i dużo osób sobie chwali
Chyba najmniejsze są od 3-5 kg, my je cały czas kupujemy.

martynka81, fajnie że już jesteś Filipek słodziutki

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
A jeszcze zapomniałam się pochwalić ,że rowno po 2 tygodniach rozpusciły mi się wszystkie szwy i w ogóle nie czuję, że rodziłam cieszę się bo w sobotę idziemy na wesele i bałam się że nie dam rady
A skąd wiesz, że Ci się rozpuściły? Mnie wreszcie przestało boleć, odkąd nie krwawię to jest bardzo dobrze, bo szybciej się wszystko goi. Wreszcie..

Ale pospałam z Martynką.. O 16 zasnęłyśmy razem na naszym łóżku w sypialni i ja właśnie wstałam, a mała jeszcze śpi. Pewnie potem trochę pobuszuje, bo potem zasypia zwykle ok. 21

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

ycnan, moja jak tak w ciągu dnia marudzi i pręży się, to wiem że to przez brzuszek.. Co rusz robi się czerwona na buźce i próbuje puścić bączka. Za radą położnej daję jej plantex i trochę pomaga, nawet na kolki

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
ale to normalne, po prostu teraz nie będzie już tak dużo spał i będzie bardziej aktywny w dzień wymaga po prostu teraz więcej zainteresowania moja w dzień tak samo, muszę z nią pochodzić coś do niej pogadać, włączam karuzelę już nie będzie tylko spał, jadł i robił kupki mnie ratuje smoczek, udaje mi się wtedy zjeść śniadanie bo mała rano już nie chce spać, pada dopiero po 14
Kurczę, żeby moja tak chciała smoczek... Strasznie się złości, jak jej włożę ten smoczek do buzi, pociągnie raz i jak czuje że nic nie leci, to krzyczy nie da się oszukać ale mleko czy herbatkę pije z butelki bez problemu.
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 19:28   #479
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
a co do pępuszka, to mam wrażenie, że jakiś lekko zaczerwieniony jest, nie wiem czy to po odpadnięciu kikuta, czy coś się dzieje :/
Boryskowy pepuszek też jest lekko zaczerwieniony, zwłaszcza jak go przetrę tym gazikiem nasączonym spirytem, czyli to normalne
Wczoraj wieczorem był też troszkę spuchnięty, ale dziś już nie, więc się nie martwię
Cytat:
ycnan, moja jak tak w ciągu dnia marudzi i pręży się, to wiem że to przez brzuszek.. Co rusz robi się czerwona na buźce i próbuje puścić bączka. Za radą położnej daję jej plantex i trochę pomaga, nawet na kolki
Ano, wiem, że to też przez brzuszek, bo Borys dużo gazów ma. Dociskamy mu nóżki do brzuszka i słuchamy koncertu ale ze zrobieniem kupki ma chyba taki sam problem. Najłatwiej mu się robi podczas karmienia (mleko matki działa przeczyszczająco), ale jak się naje i nie zrobi to wiem, że będzie marudny.
A dziś to było połączenie brzuszka i marudzenia. Bo nawet jak już zapaskudził kilka pieluszek, to nie dał się położyć do łóżeczka. Na rękach był spokojny.
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 19:45   #480
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ycnan kupcie czopki glicerynowe dla niemowlaków, takie małe. Pomogą

Pomi
ja częściowo wprowadziłam ten plan, ale jak Mały ma kolki, to się nie sprawdza wtedy całą noc nie śpimy...
gabi takie na kolki dostaje...

martucha
ślicznie

bordowa mój synek też śpi po 3 h czasem po 5 a czasem całą noc sie pręży a jak Małej kolki?
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.