2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-09, 12:18   #1111
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Slodkie te Wasze Łobuziaki

Nika- nasz Olo to tez gestykulant i to o kazdej porze dnia. Najbardziej lubi głaskac cycusis podczas karmienia.
Mszu- Mala bardzo do ciebie podobna
Evi- Radzio slodziak
Binka- Malutka slodziasna

Za nami ciezka noc. Moze ze 3h spalam, z tego 1h na fotelu z Malym na rekach coby mu ten katar go nie przyduszal. Jestem wykonczona. TZ tez i łatwo o kłotnie teraz.
Wysiadaja mi plecy, bo Malego w nocy trzeba dlugo nosic, aby troche przysnal zanim do wyrka. Wiec Kasienka wiem co czujesz Kochana. Mam ochote rzucic to wszystko czasem... Oleczek jest cudny i kochany, ale ten katar go strasznie strasznie meczy i czesto budzi sie z rykiem jak mu gdzies skapnie. Czasem tak go zatka, ze ma odruch wymiotny

No i rozregulowalismy sie ze spaniem i karmieniem, bo Olo ma zrywy na jedzenie nawet co godzina ostatnio, spi nie dluzej niz 2,5h.



Ja chce by mnie ktos przytulil...
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 12:26   #1112
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez 1985ewa Pokaż wiadomość
Dziękuję

martucha84, a ten śmiech to już taki typowy, czy tylko jakieś dźwięki śmiechopodobne?
Cytat:
1.5 h nagranie SUSZARKI nasze dziecie uspokaja się od razu NA PW
Zbawco
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 12:32   #1113
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
a ja od rana z mała na rekach...nawet teraz bo sie oczywiscie drze ch...wie czego....juz mam dosc....
POLECAM SUSZARKĘ mogę wysłać na pw na prawdę pomaga.. jak mały jest przemęczony i rozdrażniony to ten monotonny szum uspokaja go w 10sekund serio!
tylko wyłączyć jej nie można tylko trzeba stopniowo przyciszać.. wyśle ci na pw sprawdź może pomoże

mszu też się zastanawiam.. ale on zawsze taki był a z dzidzioła bardziej się cieszył ode mnie więc może dletgo? jak chce wstawać to niech wstaje hahaha a nie przepraszam chyba 3 razy prosił mnie żeby go zastąpić bo miał mieć cieżki dzień w pracy więc nie wstawał codziennie
ale pogadaj ze swoim.. bo się wykończysz!

Zuziczka przytulam

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
martucha84, a ten śmiech to już taki typowy, czy tylko jakieś dźwięki śmiechopodobne? Zbawco
dzięki śmiecho podobne takie charczenie jak przy intensywnym śmiechu czasem nas dopada plus popiskiwanie
ale coraz częściej wtrąca swoje agę, ee, a, więc może niedługo się rozkręci..
mam nadzieję że suszarka się przyda
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-10-09 o 12:35
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 12:54   #1114
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Piszecie o różnych dźwiękach - mojej małej bardzo przypadł do gustu nasz odkurzacz a do zasypiania puszczamy jej metalowe kołysanki - jest takie wydanie największych hitów i klasyków metalu na cymbałkach jako kołysanki dla dzieci Mnie też się podobają

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Klari super Mała w niej wygląda
Ja kupiłam dzisiaj czapę zimową i kombinezon, jutro wkleję foty.

Co do podgrzewacza- super sprawa i to samo ze sterylizatorem!!! Ja głupia idiotka przez półtora m-ca się męczyłam z gotowaniem w garze. Mamuśki, co karmią butlą- wstawiam na 6 minut i komplet flach czysty i się martwić nie muszę- czy odpowiednio długo sterylizowałam? Paweł mi kupił a ja durna baba nie chciałam! oszczędzam półtorej h dziennie, a to już dużo
Właśnie ten podgrzewacz co kupiłam ma opcje sterylizacji

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Klarissa bardzoooo się cieszę że wypad udany wiedziałam że humor ci się poprawi!!
a co do smoczka to mam identycznie śmiałam się że na gumkę go dam i założe młodemu hahahahah
no ale
Muszę sobie częściej robić takie wypady - np. raz w tygodniu

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
dzieki za wszystkie odpowiedzi, milo widziec ze nie jestem sama, kotrej ciezko sie do wlasnego dziecka w nocy wstaje...
Kochana, mi też się nie chce

Cytat:
Klarissa... fajnie sie tak oderwac, prawda? Ja dzis mialam ochote pojechac do IKEA na sniadanie, ale jakos po porannym karmieniu wkopalam sie kołdre ze wykopalama sie po 10 A bluza jest bombowa! Szkoda tylko ze te nasze szkarby tak szybko wyrstaja ze swoich ubranek... na moja juz nie pasuja bodziaki kotre w zeszlym tygodniu lezaly jak ulal.
Ja kilku ubranek nie zdążyłam nawet małej założyć bo są zbyt cienkie na obecną pogodę... i musiałam się pogodzić z odłożeniem ich jako bezużyteczne...

A tutaj prezentacja bluzy w całej krasie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 12:57   #1115
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że Asia ma dopiero pierwszy skok, a dziś kończy 6 tygodni. Czy to możliwe, żebym przeoczyła wcześniejszy?
Może mieć i pierwszy, te tygodnie to chyba orientacyjne są, przecież każde dziecko jest inne. Ja myślę że u Martyny ten drugi skok się zbliża, bo zaczęła 7 tydz, tak jak Twoja Asia, a ten drugi skok jest między 7 a 9 tygodniem. Martyna je w ciągu dnia dwa razy częściej niż wcześniej... Tu znalazłam ciekawe rzeczy o tych skokach:

http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/forum/read.php?96,17701,17701

A lubimy z mężem czytać tę stronkę (wpisujemy tydzień po tygodniu):
https://mamotoja.pl/kalendarz_rozwoj...tml?cac_week=7

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Co do podgrzewacza- super sprawa i to samo ze sterylizatorem!!! Ja głupia idiotka przez półtora m-ca się męczyłam z gotowaniem w garze. Mamuśki, co karmią butlą- wstawiam na 6 minut i komplet flach czysty i się martwić nie muszę- czy odpowiednio długo sterylizowałam? Paweł mi kupił a ja durna baba nie chciałam! oszczędzam półtorej h dziennie, a to już dużo
A jak ten sterylizator wygląda? opłaca się to naa 2-3 butelki? Jak długo mogą stać wyparzone? I czy można w tym sterylizatorze wyparzać laktator? Nie mam w kuchni miejsca na gadżety, dlatego nie kupowałam, ale mam już dość wstawiania wody pietnaście razy dziennie... Muszę wyparzać łyżki i strzykawki jak szykuję Małej witaminy, a ma tego trochę, bo i na anemię i na serce

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Ja chce by mnie ktos przytulil...
Damy radę kochana, wszystkie

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
POLECAM SUSZARKĘ mogę wysłać na pw na prawdę pomaga.. jak mały jest przemęczony i rozdrażniony to ten monotonny szum uspokaja go w 10sekund serio!
tylko wyłączyć jej nie można tylko trzeba stopniowo przyciszać.. wyśle ci na pw sprawdź może pomoże
To działa z tą suszarką, tak samo odkurzacz.. Moja Mała dzisiaj rano zasnęła jak TŻ odkurzał mieszkanie A ona o tej porze nigdy nie chce spać

Teraz TŻ poszedł z Martynką na spacer, bo muszę w końcu odpocząć- chyba zrobię sobie maseczkę. Jezu jak cudownie jak w domu tak cicho........
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 15:55   #1116
linzey
Rozeznanie
 
Avatar linzey
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

witam
Pisze tego posta od 3 dni Małej sie cos podziało albo boli ja brzuszek albo cos zaczeło sie od wtorku czyli akurat jak dalismy jej 1-szy raz wit K. Wasze dzieciaczki tez tak na nią zareagowały??
Mam ochote ja odstawic ale troche sie boje. Położna mówi zeby dawac mimo wszystko Pozatym Tż zaczyna podyplomówkę a od poniedziałku wraca do pracy Nienawidze zostawać z mała sama, strasznie sie boje
Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
A co do długości karmienia- podczas nocnych sesji udało nam się zejść z czasem z 1,5 h do ok. 30 min (i to razem z przewijaniem) . I mała najada się na jakieś 3,5-4 h. W ciągu dnia karmię częściej, bo częściej się domaga ale jakoś się przyzwyczaiłam .
To moze i dla nas jest nadzieja bo my dalej 1,5h a po tym usnie tylko z cyckiem w buzi inaczej ryk

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Fajnie, że chrzciny udane.
Ja się zastanawiam czy robić w domu czy w jakimś lokalu.

W lokalu wygodnie bo się nie narobię ale: obawiam się że po obiedzie i cieście goście i tak będą chcieli się udać do nas do domu. bo będzie im za krótko. Bo jak długo można być w lokalu. No i czy dziecku będzie wygodnie? Ani nie ma gdzie położyć, ani przebrać, ani nakarmić.
No własnie my tez mamy dylemat bo bedzie nas 14 osób i u nas(36m) sie nie zmiescimy i albo lokal (swoja droga orientujecie sie ile tak przyjemnosc kosztuje??)albo u moich lub Tż rodziców i wtedy dąs z którejs strony gwarantowany

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ech... tak sobie myślę, że wyszłabym z domu chociażby głupie śmieci wyrzucić... na razie to zrobiłam pierwsze poporodowe zakupy - na allegro, dokupiłam pieluch i podgrzewacz - to se poszalałam
Mi mężus tydzien po porodzie dał wychodne . Pojechałam sobie do centum(że niby po laktator ) przy okazji zachaczyłam nawet o ciuchland bo mamy deficyt ciuszków dla małej (po spakowaniu 2 toreb 50-56 )Teraz też mi sie marzy bo juz zaczynam fiksować
Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Cześć laseczki

Ja tylko na chwilę,bo zaraz karmienie
Jestem wykończona.Mała w nocy dawała czadu,więc jestem niewyspana.Nie wiem co z nią jest,ale raczej brzuszek jej nie bolał,bo sprawdzałam i był miękki i bączki i kupka też szły.Za to jakaś strasznie pobudzona była,co tylko przysnęła,bo to po chwili zrywała sie z rykiem,jakby ją ktoś ze skóry obdzierał...W ogóle zauważyłam,że ona jakaś nerwowa jest...Martwi mnie to i nie wiem jak temu zaradzić...
Też dostała wczoraj czopek Viburcol i trochę pomogło.Kupiłam te czopki jeszcze jak w ciąży byłam,bo slyszałam,że są dobre...Jakby nie to,to chyba wcale by nie spała.Ale i tak się martwię,bo przecież codziennie jej czopkami nie będę faszerować,więc muszę coś zaradzić na tą jej nadpobudliwość..Już zaczęłam mieć wyrzuty sumienia,że w ciąży za dużo kawy piłam...
Naszej niuni dokładnie tak samo się porobiło tylko u nas sie to zbiegło z podawaniem tej wit K i już nie wiem co o tym myśleć

Z pampersów 1 też średnio byłam zadowolona.Niby mięciutkie,ale przesiąkały mi...Nie wiem może moje dziecko ma jakieś ponadprogramowe kupy Do tej pory najbardzioej podpasiły mi Hugiessy Newborny.Innych jeszcze nie testowałam,ale jak tylko się te gówniane Happy skończą to czegoś poszukamy...
Odkąd spróbowaliśmy Pampersów Premium nawet nie bedziemy narazie próbowac nic innego. Dla mnie bomba
Co do jedzenia i diety.Ja staram sie jeść wszystko.Unikam tylko rzeczy smażonych na głębokim tłuszczu,ciężkostrawnych, pikantnych i wzdymających.Innnymi słowy unikam np miodu,grzybów,kapusty,ceb uli,czosnku,tłustych wędlin,chrzanu,musztardy, nadmiaru soli ,chili.Poza tym jem wszystko po trochu.Jem więcej drobiu,zwłaszcza indyka(przeze mnie zmniejszy się populacja tego gatunku ).Na razie Mała nic nie narzeka,więc spoko
Ja jeszcze odstawiłam moje ulubione sliwki no i konserwanty typu Vegeta czy kostka rosołowa

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
kasienka1701, rozumiem Cie doskonale. Borysowi coś się poj***ło i od ostatniej nocy tez inaczej nie zaśnie jak tylko na rękach No, ewentualnie ze smokiem, ale go trzeba i tak trochę ululać. A do tej pory było tak, że jak ziewnął dwa razy to go kładłem i sam spokojnie zasypiał. A teraz nie wiem czemu mu się przestawiło

Sprawdziłam. Od wczoraj jest nów, ale czy to ma jakiś wpływ na dzieciaczki to nie wiem. W każdym razie odbija im
i wszystko jasne. Mam nadzieje że juz koniec

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
mszu kochana wstaje mi się dobrze bo - karmię o 20, potem o 1, potem o 5 no i o 8, więc w nocy wstaje dwa razy, ale od samego początku wstaje ze mną mąż więc moze dla tego - jak karmiliśmy w łóżku to zawsze mi Pata przynosił, przewijał itd.. a teraz jak karmię u niego w pokoju to mamy taki system że on śpi, ja idę nakarmić przewinąć, i odkładam do łóżeczka, a jak Pat się przebudzi to idzie on, czy to utulić czy sprawdzić pieluchę itd.. więc jest sprawiedliwie..
a jak nasze dziecie zaczyna specyficznie ryczec bardzoooo głośno to umówiliśmy się czy to w dzień czy w nocy jesteśmy przy nim oboje bo jedno przewija czy tam przebiera a drugie zagaduje - jest szybciej
U nas ta sama taktyka jak u Was na początku szkoda tylko że w dzień tż nie ma
Suszarka wymiata Mała w sekunde oczka jak 5zł i cisza
Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
No i rozregulowalismy sie ze spaniem i karmieniem, bo Olo ma zrywy na jedzenie nawet co godzina ostatnio, spi nie dluzej niz 2,5h.

Ja chce by mnie ktos przytulil...
Trzymaj sie Podziwiam Cie za wytrwałość i upór najpierw w ciązy potem w szpitalu. Teraz będzie juz napewno tylko lepiej
linzey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 16:06   #1117
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Piszecie o różnych dźwiękach - mojej małej bardzo przypadł do gustu nasz odkurzacz a do zasypiania puszczamy jej metalowe kołysanki - jest takie wydanie największych hitów i klasyków metalu na cymbałkach jako kołysanki dla dzieci Mnie też się podobają
Proooooszę wyślij na pw jeśli masz



Dziewczyny mam do Was pytanie. Większość z Was pisze o tym, ile nosicie dzieci na rękach zanim nie usną. A powiedzcie, one płaczą jak każecie im samym zasnąć, tzn. odkładacie po karmieniu np. wieczorem? Czy marudzą czy co?

Nadal wyparzacie butelki? Ja od początku wyparzałam raz dziennie a teraz nawet i rzadziej ... I nic Małej nie jest.

Ja od wczoraj wściekła na Tż... aż mnie nosi


Jej ... Córcia właśnie dała mi buziaka
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."

Edytowane przez bordowa
Czas edycji: 2010-10-09 o 16:43
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 17:02   #1118
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Mój kręgosłup i nadgarstki umierają...mam dość.A to wszystko od noszenia Młodej.Nie usnie inaczej,jak tylko na rękach,przy bujaniu...Jak tylko się ją odłoży to ryk....Nie wiem już co robić,bo jestem wykończona,a chcę jakoś ją odzwyczaić od zasypiania na rękach.Inny sposób na uśpienie to oczywiście cycek,ale tego też nie chciałabym nadużywać...
Już mi sie płakać dziś chciało i miałam ochotę rzucić to wszystko i gdzieś pójść przed siebie...Ech...
Kochane to już coś,ze prawie każda to przechodzi!!ja się ostatnio pobeczałam w nocy bo mały ryczał ale ani cyca nie chciał ,pielucha sucha,no to go ponosiłam bo moze powietrze nie odbite...a tu dalej wrzask no i sie mama poryczała z bezsilnosci... ale co tam ,musimy dac rade bo to tylko jeszcze jakies 3 miesiące a potem juz ponoc w nocy wystarczy raz nakarmic to sie wyspimy nie jest łatwo być mamą ale jakie to cudowne uczucie-na nic bym go nie wymieniła!!!!i życia sobie nie wyobrażamy bez Radka
dzis bylismy na pierwszym spacerku i było cudnie.Od wszystkich sąsiadów co byli w ogródkach gratulacje i w moim sklepie dziewczyny pozostawiały przy ladach klientów i latały koło wózka a mały spał...usnął zaraz jak tylko wózek zatelepał się na pierwszych kamieniach na drodzemyślałam,ze bedzie wrzask a tu śpiocha se walnął.Tata poszedł z nami oczywiscie i pies tez.Tacy szczęsliwi i dumni bylismy na tym spacerze jak nam gratulowali i jeszcze laski w sklepie powiedziały,ze wyglądam kwitnąco miło taki komplement usłyszeć
wogóle dzis juz troszke lepiej spi bo przynajmniej po pól godz nawet 40 min a ostatnie 3 dni wcale nie spał,tylko przy cycu wiec cenię sobie te chwile oddechu i zaraz tu wpadłam do was...
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 17:02   #1119
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

martucha84, jeszcze raz dzięki za nagranie suszarki Mały troszkę pojękuje, ale uspokoił się, zasypia i nie woła, żeby go przytulić

Klarissa, bardzo fajna ta bluza. A nie ma do niej spodenek?

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam do Was pytanie. Większość z Was pisze o tym, ile nosicie dzieci na rękach zanim nie usną. A powiedzcie, one płaczą jak każecie im samym zasnąć, tzn. odkładacie po karmieniu np. wieczorem? Czy marudzą czy co?
Borys od tych dwóch dni wyje jak tylko go odkładam. Budzi się na cycka, zje, idziemy na przewijak i jak tylko go kładę to ryk. Podnoszę-cisza, kładę-ryk. Dziś rano go najpierw przewinęłam, a potem dopiero cyca dałam i troszkę mniej płakał. Może dlatego, że prosto z łóżeczka poszedł na przewijak. Ale po cycku to samo. Odbiło mu się, widzę, że mi dziecię przysypia, to hop do łóżeczka. I nawet nie zdążę go otulić kocykiem a ten zaczyna wyć
Jak po cycku nie przysypia to go zajmuję grzechotka, czy innym dziadem i jak widzę, ze się znudził, to daje coś innego. Jak nie pasuje i widzę, że zmęczony, to kładę do łóżeczka i jak tylko zabiorę ręce to mały zaczyna wyć I jak już pisałam, odbiło mu dopiero dwa dni temu...
Cytat:
Ja od wczoraj wściekła na Tż... aż mnie nosi
A cóż ten Twój chłopina zrobił?
Cytat:
Jej ... Córcia właśnie dała mi buziaka
Super


Mężuś mnie z rana rozbroił. Powiedziałam, że mały mógłby się już obudzić, bo mnie prawy cycek zaczyna boleć od nadmiaru mleka. I co usłyszałam w odpowiedzi? -"Chcesz się pobzykać?"


Mamusie posiadające słynnego konika z fisher price, ile płaciłyście za te cacuszka? Na allegro są ceny od 60 do 90 zł i nie wiem, czy te tańsze to jakieś podróbki, czy może te 90zł to przesada.
I tak chyba kupię w miejscowym sklepie, ale warto znać cenę tego cacuszka.
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 17:17   #1120
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Lenka super te linki! Fajnych rzeczy mozna sie dowiedziec...wielkie dzieki

ycnan... teraz rozumiesz, dlaczego ja przewijam przed jedzeniem
co do konikow, to nie sadze, zeby te za 60 zł byly jakimis podrobkami... wydaje mi sie ze cena tak sie waha w zaleznosci od narzuconej marży przez sprzedawce. Ja widzialam juz to "cudo" w dwóch sklepach z art.dziecieymi z roznicą cenową 15 zł

martucha... dzieki kochana za linka. Mam tylko pytanie, czy Wam nie siada pschika jak sluchacie takiego szumu przez godzine?

bordowa...nie martw sie, ja tez mam nerwa na swojego

Eve... zazdroszcze optymizmu. Jaka Twoj Radziu ma bujna czuprynke fajny bobas

Klarissa
... jeszcze raz napisze... zarabista ta bluza Smok Młodej mnie rozwala nie jest on czasem ciutke za duzy?

ycnan tekst Twojego meza mnie rozwalil , moj poki co nie wspomina nic z tym temacie, ja sama nie czuje sie jeszcze gotowa...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-10-09 o 17:24
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 17:38   #1121
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
martucha... dzieki kochana za linka. Mam tylko pytanie, czy Wam nie siada pschika jak sluchacie takiego szumu przez godzine?
Nie do mnie, ale odpowiem Mam puszczone na lapku od ponad godziny i oprócz tego, że mi też się zachciewa spać, to jest ok

Cytat:
ycnan tekst Twojego meza mnie rozwalil , moj poki co nie wspomina nic z tym temacie, ja sama nie czuje sie jeszcze gotowa...
Oj, u Was to i tak jest jeszcze dość wcześnie. Masz czas. Zresztą, ochota przyjdzie, jak mała będzie mniej absorbująca (w sensie, że rzadziej będzie słychać "mama, dawaj cyca!"), a Ty odzyskasz radość życia
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 18:24   #1122
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość


A jak ten sterylizator wygląda? opłaca się to naa 2-3 butelki? Jak długo mogą stać wyparzone? I czy można w tym sterylizatorze wyparzać laktator? Nie mam w kuchni miejsca na gadżety, dlatego nie kupowałam, ale mam już dość wstawiania wody pietnaście razy dziennie... Muszę wyparzać łyżki i strzykawki jak szykuję Małej witaminy, a ma tego trochę, bo i na anemię i na serce

http://allegro.pl/sterylizator-phili...258264987.html

Opłaca się, wszystko w nim sterylizuję- laktator, smoczki, flaszki, nakładki na sutki a nawet fridę. Rewelacja.


bordowa lepiej nie ryzykuj, niemowlęta są bardzo wrażliwe na baterie- nawet niedosterylizowany smoczek od butli (butla) spowodować mogą groźną biegunkę. Ja się bardzo boję biegunek, odwodnień i kroplówek...


Dziewczyny my sie juz prawie rozwodziliśmy przez nocne wstawanie moje, marudzenie nasze wspólne i rozdrażnienie spowodowane przemęczeniem Teraz Paweł je o 1 w nocy ostatni raz i śpi do 6
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 19:10   #1123
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
A cóż ten Twój chłopina zrobił?

Ehh ... Długo by gadać. W każdym razie nie chodzi o Małą tylko o mnie. Poczułam się nie dość, że nieatrakcyjna to jeszcze okłamana i olana ... Przykro mi się strasznie zrobiło, aż w nocy na papierosa wychodziłam. Jak ktoś chce posłuchać to mogę się rozpisać

Mamusie posiadające słynnego konika z fisher price, ile płaciłyście za te cacuszka? Na allegro są ceny od 60 do 90 zł i nie wiem, czy te tańsze to jakieś podróbki, czy może te 90zł to przesada.
I tak chyba kupię w miejscowym sklepie, ale warto znać cenę tego cacuszka.
Ja kupiłam za około 63 zł + przesyłka i nie jest to żaden bubel

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
bordowa...nie martw sie, ja tez mam nerwa na swojego
Babska solidarność

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
bordowa lepiej nie ryzykuj, niemowlęta są bardzo wrażliwe na baterie- nawet niedosterylizowany smoczek od butli (butla) spowodować mogą groźną biegunkę. Ja się bardzo boję biegunek, odwodnień i kroplówek...

Ja też się tego boję ... Tylko jak wyparzam w garze to jak zrobić, żeby one pozostały sterylne?


Dziewczyny my sie juz prawie rozwodziliśmy przez nocne wstawanie moje, marudzenie nasze wspólne i rozdrażnienie spowodowane przemęczeniem Teraz Paweł je o 1 w nocy ostatni raz i śpi do 6
U mnie Łukasz w ogóle nie wstaje, zdarzyło się może ze 3 razy. Ale ja uważam, że tak jest w porządku, on strasznie dużo pracuje, z resztą kiedyś na poczekalni pisałam, że pojechał do pracy na 3,5 dnia bez przerwy, bo oni pracują i w noc i w dzień, więc chcę, żeby był wyspany. W dodatku dojeżdża 40km samochodem i nie chcę, żeby przez niewyspanie był nieuważny. Budziłam go jedynie jak ostatnio bolał mnie brzuch i nie dałam rady nakarmić raz, a tak to jedynie jak Asia koncertowała i sobie nie radziłam.
A sprzeczki są często, ale u nas to norma
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 19:13   #1124
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Dziewczyny my sie juz prawie rozwodziliśmy przez nocne wstawanie moje, marudzenie nasze wspólne i rozdrażnienie spowodowane przemęczeniem Teraz Paweł je o 1 w nocy ostatni raz i śpi do 6

u nas tez nerwowo... nic dziwnego, ze mowi sie ze dziecko jest sprawdzianem zwiazku... mam nadzieje, ze wszytskie nasza zwiazki zalicza go perfekcyjnie...

jeszcze tylko slowko a propos karmienia... bo nie pisalam wczesniej. Co ludzi intersuje jak karmisz wlasne dziecko?! Dla mnie jest oburzajaca taka ciekawskosc. Martucha bardzo dobrze napisala, jak powinnas splawiac takie osoby....


ycnan... mam nadzieje, ze moja chuć kiedys wroci... musi wrocic! Poki co od czasu porodu czuje dzwina potrzebe bycia przytulana i glaskana i w ogole bycia z TZtem blisko, ale poki co nic wiecej...

bordowa
... pisz co Ci na watrobie lezy...lzej Ci sie zrobi
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-10-09 o 19:17
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 19:30   #1125
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
bordowa[/B]... pisz co Ci na watrobie lezy...lzej Ci sie zrobi
Rozpisałam się i strona się wyłączyła
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 19:43   #1126
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

bordowa kładź na jakiejś tacy (najlepiej metalowej lub szklanej- najmniej łapie bakterie) i przykryj pieluszką. A przed samym podaniem tej buteleczki i smoka- przepłucz już tylko wrzątkiem- patent od naszej położnej.

mszu spławiam znasz mój niewyparzony jęzor ale co mi to daje do myślenia, to moje... ech.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

dla mnie seks mógłby nie istnieć...póki co, mam nadzieję, że to minie???
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 19:50   #1127
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Klarissa
super ta bluza

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
[Mamusie posiadające słynnego konika z fisher price, ile płaciłyście za te cacuszka? Na allegro są ceny od 60 do 90 zł i nie wiem, czy te tańsze to jakieś podróbki, czy może te 90zł to przesada.
I tak chyba kupię w miejscowym sklepie, ale warto znać cenę tego cacuszka.
ja płaciłam ok 75 zł

dziewczyny a ja znów mam czas tu wpaść tylko pomarudzić. A raczej podzielić się z Wami moimi obawami Jutro jadę na ok 6 godzin do szkoły Moja mama z chęcią zostaje z małym, za to problem pojawił się u mnie. Zamiast się cieszyć, że oderwę się na chwilę to ja tak bardzo nie chcę go zostawiać Boję się, że będzie wył, on tak kocha swoje cyce Boję sie, że sama nie wiem czego Chyba już się uzależniłam od tego małego dyktatora i ciężko mi się z nim rozstać...

Powiem Wam, że chwilowo mamy spokój od kolek, pomogło moje picie ok 10 szklanek na dobę herbaty koperkowej, za to pojawiły się u małego twarde kupki i zaparcia. Podaje mu od 2 dni mleko modyfikowane na wieczór, żeby troszkę pospać. Ale i tak krmię piersią z 20 razy na dobę. Więc już nie wiem. Ciągle coś...

A z sukcesów to muszę się pochwalić, że zostało mi tylko 5 kg do zrzucenia Wrzucam Wam też mojego grubaska
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 19:55   #1128
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że chwilowo mamy spokój od kolek, pomogło moje picie ok 10 szklanek na dobę herbaty koperkowej, za to pojawiły się u małego twarde kupki i zaparcia. Podaje mu od 2 dni mleko modyfikowane na wieczór, żeby troszkę pospać. Ale i tak krmię piersią z 20 razy na dobę. Więc już nie wiem. Ciągle coś...

Przystojniacha

Kochana podawaj mleko bebilon comfort 1- na kolki i na zaparcia jednocześnie, my je podajemy ( za dużo herbatki koperkowej pijesz- jak na mój gust).

a co do uzależnienia- mam to samo, dziś biegałam- ok 5h Go nie widziałam i jak wracałam do domu, to akurat jechał z moją mamcią na spacer ( w przeciwnym kierunku) więc ja wariatka zawróciłam zaparkowałam i musiałam Go chociaż zobaczyć... Rozumiem Twoje obawy, ale na pewno będzie dobrze, mama da sobie radę

Gratuluję spadku wagi
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 20:14   #1129
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

dzięki Nina
kupiłam NAN z myślą, że skoro podaję max raz dziennie to szkody nie narobi.. a jednak.. Może też z tą koperkową przesadzam, ale bączki puszcza duzo częściej ja zreszta też

w poniedziałek lecę po bebilon comfort. Ale słyszałam,że ciężko przechodzi, wystarczy aventowski smoczek2 z dwiema dziurkami czy lepiej z jedną większą
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 20:40   #1130
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam

Cały dzień mnie tu nie było ale nadrabiania dużo nie było. Widać, że wszystkie mamuśki zajęte dzieciaczkami.
My dzisiaj całą trójką spaliśmy do 11 karmienia były o 22, 4 i 7
No i zaliczyliśmy długi rodzinny spacerek taki 1,5 godziny.
Mała dzisiaj w dzień kiepsko śpi, no i chyba dokucza jej znowu brzuszek, pewnie za szybko odstawiłam ten espumisan.


No i mój mąż się rozchorował, jestem wściekła bo przez kilka dni wszystko będzie na mojej głowie.... musi się przenieść do innego pokoju, nie chcę żeby zaraził małą lub mnie.

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
[B]
widze, ze tez przewijasz przed karmieniem ja tak robiłam, ale ostatnio taka zamulona wstawalam, ze mi sie mylilo i bralam ja napierw na jedzenie, przez to Młoda mi sie robudzała przy przewijaniu... i godzina szła sie je...ac
Ja przewijam w trakcie karmienia tzn. je z jednej piersi, później przewijanie i druga pierś. Jeśli ma strzelić kupkę podczas karmienia to robi to zawsze przy pierwszej piersi, a dzięki temu, że przebieranie jest pomiędzy, to przyśnie ładnie przy drugiej piersi.

Jak przebierałam po karmieniu to się rozbudzała totalnie i nici ze spania.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość

Ja chce by mnie ktos przytulil...
Proszę podobno z tygodnia na tydzień ma być lepiej..

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
P

Nadal wyparzacie butelki? Ja od początku wyparzałam raz dziennie a teraz nawet i rzadziej ... I nic Małej nie jest.
Ja już butli właściwie nie używam, ale jak musiałam dokarmiać to położna kazała tylko wyparzać we wrzątku bezpośrednio przed użyciem.

Nakładki na pierś też tylko wrzątkiem zalewam, jak narazie małej nic nie jest.

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Jutro jadę na ok 6 godzin do szkoły Moja mama z chęcią zostaje z małym, za to problem pojawił się u mnie. Zamiast się cieszyć, że oderwę się na chwilę to ja tak bardzo nie chcę go zostawiać Boję się, że będzie wył, on tak kocha swoje cyce Boję sie, że sama nie wiem czego Chyba już się uzależniłam od tego małego dyktatora i ciężko mi się z nim rozstać...
Gratuluję spadku wagi

A pierwsze zostawienie dziecka z kimś "obcym" pewnie zawsze budzi emocje. My za tydzień mamy zamiar jechać na ślub koleżanki, zejdzie nam z podróżą ok 4 godzin a mała zostanie z moimi rodzicami, też pewnie będę przeżywała.
Wogóle to już widzę, ze ciężko będzie wrócić do pracy. Córcia jest taka bezbronna i tak bardzo lubi być z mamą, że trudno mi sobie nawet wyobrazić, że ktoś inny da sobie radę tak dobrze jak ja
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 20:41   #1131
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
POLECAM SUSZARKĘ mogę wysłać na pw na prawdę pomaga.. jak mały jest przemęczony i rozdrażniony to ten monotonny szum uspokaja go w 10sekund serio!
tylko wyłączyć jej nie można tylko trzeba stopniowo przyciszać.. wyśle ci na pw sprawdź może pomoże
Mogę też prosić?
__________________

1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 20:42   #1132
tifio
Rozeznanie
 
Avatar tifio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

To znowu ja

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
niedawno oglądałam w telewizji program dot. m.in. jakości mięsa i mówili tam, że teraz są takie przepisy, że nie można już faszerować drobiu ani hormonami, ani antybiotykami
No to widać naopowiadali nam bajeczek... Ehh... I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Hehe Możesz częściej
Trzymam kciuki za szybki weekendowy poród No, ewentualnie poniedziałkowy
Wolę się zbytnio nie naprzykrzać, bo nie wszystkim moja obecność tutaj może się podobać
Połowa weekendu i dalej cisza Mam nadzieję, że do wtorku się coś wyjaśni, bo bardzo bym chciała uniknąć wywołania...
Ale myślami jestem już z Wami na odchowalni

Klarissa, Cieszę się, że Twój humor się tak bardzo poprawił. Małe wyjście, a tak bardzo cieszy! Bluza jest prześliczna, a na Twojej córci wygląda po prostu bosko. Zakochałam się
No i w końcu goście przyszli. Widzisz, wszystko zaczyna się układać po Twojej myśli

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
tifio widać co szkoła to inny pogląd, ale wołowiny nie polecają także przy skazie białkowej więc chyba bym się wstrzymała...

1.5 h nagranie SUSZARKI nasze dziecie uspokaja się od razu NA PW
W takim razie chyba się wstrzymam z wołowym rosołkiem po porodzie. Oczadzieje ciągle jedząc kurczaka
Czy też bym mogła prosić o tą suszareczkę na PW? Podejrzewam, że już niedługo mi się przyda

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
martucha... Ty to sie juz nawet nie odzywaj! Boze gdzie sie takich mezów znajduje?! Ten Twoj to jakis aniol!!! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze...
Dołączam do pytania! Ty masz Anioła nie męża

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Ja chce by mnie ktos przytulil...


Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Mężuś mnie z rana rozbroił. Powiedziałam, że mały mógłby się już obudzić, bo mnie prawy cycek zaczyna boleć od nadmiaru mleka. I co usłyszałam w odpowiedzi? -"Chcesz się pobzykać?"



naked21, słodziachny ten Twój pulpecik
A Tobie gratuluję spadku wagi
__________________
We Dwoje 24.04.2004r.
We Troje 15.10.2010r.
FRANIULA 3900gram, 59cm



tifio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:00   #1133
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez tifio Pokaż wiadomość

Wolę się zbytnio nie naprzykrzać, bo nie wszystkim moja obecność tutaj może się podobać
No co Ty opowiadasz

Nieważne czy już się ma dziecko przy sobie czy jeszcze w brzuszku, to nasz wspólny wątek

I ja wklejam fotki Daguli z dzisiaj i wczoraj i dzisiejszy spacerek.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:08   #1134
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Klarissa cudowna ta bluza.. ale pewno dlatego że na cudownym dziecku

Lenka* widze że czytamy te same strony aaa co do odkurzacza to tak u nas też się sprawdza

linzey kochana u nas wita k spowodowała bóle brzucha - odstawiłam bóle przeszły podałam znowu bóle wróciły - ostatnio pytałam pediatry to powiedziała żeby nie dawać że to od niedawna wprowadzili i nie ma potrzeby my nie dostawaliśmy i żyjemy.. a niestety coraz częściej słyszy od rodziców że po wita k dziecko szaleje..

bordowa ja wyparzam tzn gotuję przez 5 minut, a potem wszytko "skręcam" bo boję się że po moim mleku bym nie domyła i biegunka gotowa...

ycnan ciesze się że suszenie pomogło a ja dałam za konika 7o kilka złotych już razem z przesyłką i jest ok

mszu po pół godzinie sami zasypiamy hahaha odmóżdżyć się da jak nic.. a tak na poważnie to jak młody zaśnie to pocichu sukcesywnie wyciszamy tak przez 5 minut coraz ciszej aż wyłączymy jeszcze nigdy i mam nadzieję że to się nie zmieni nie przesłuchałam całej ale grunt że działa i to nie ja tak spławiam ludzi tylko mój mąż ja jeszcze nie potrafię.. ale już mnie te pytania o karmienie tak wkurzają że niedługo sama zacznę

naked21 będziesz tęsknić ale dasz rade, musisz zobaczysz że będzie ok

1985ewa poszło

tifio pw poszło a męża kupiłam w tesco hahahah a tak serio to kurde sam się taki przypałętał a ja byłam po absyncie to się umówiłam hahahaha serio
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:10   #1135
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
witam
Pisze tego posta od 3 dni Małej sie cos podziało albo boli ja brzuszek albo cos zaczeło sie od wtorku czyli akurat jak dalismy jej 1-szy raz wit K. Wasze dzieciaczki tez tak na nią zareagowały??
Mam ochote ja odstawic ale troche sie boje. Położna mówi zeby dawac mimo wszystko Pozatym Tż zaczyna podyplomówkę a od poniedziałku wraca do pracy Nienawidze zostawać z mała sama, strasznie sie boje
Moją zaczął męczyć brzuszek ok. 3 tygodnia, a wit K brała wcześniej już, więc nie wiem czy to ma związek..

Ja też się bałam, jak mąż wrócił do pracy (po porodzie był ze mną 3 tygodnie), najbardziej się bałam, że jak Mała zacznie płakać to nie będę umiała jej uspokoić.. ale daję radę


Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam do Was pytanie. Większość z Was pisze o tym, ile nosicie dzieci na rękach zanim nie usną. A powiedzcie, one płaczą jak każecie im samym zasnąć, tzn. odkładacie po karmieniu np. wieczorem? Czy marudzą czy co?
Moja ma już 3 dni problem z zaśnięciem po kąpieli, ale wcześniej było tak, że kładłam ją po karmieniu do łóżeczka i czasem zasypiała szybko a czasem marudziła. Tzn popłakiwała sobie, coś stękała, w końcu zasypiała, nie zaglądałam do niej. Jak płakała już dłuższą chwilkę albo głośno bardzo to szłam do niej i brałam na chwilę na ręce aż się uspokoiła, potem z powrotem do łóżeczka. Na szczęście jak już zaśnie to na dobre

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Lenka super te linki! Fajnych rzeczy mozna sie dowiedziec...wielkie dzieki .
Ja lubię je przeglądać, podczytuję o tydzień do przodu i zawsze się łudzę, że wyczytam coś pocieszającego, że moje dziecko już bardziej kumate będzie TEraz jest trochę nudno tak zabawiać malucha który nic nie czai i marudzi kiedy chce..

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Opłaca się, wszystko w nim sterylizuję- laktator, smoczki, flaszki, nakładki na sutki a nawet fridę. Rewelacja.
Dzięki, jak przejdę zupełnie na butlę to sobie sprawię A frida jak się sprawdza?? zamówiłam dzisiaj na allegro ale nie mam pojęcia czy to coś warte:/

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
dla mnie seks mógłby nie istnieć...póki co, mam nadzieję, że to minie???
mogę się podpisać pod tym, u mnie tak samo...
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:10   #1136
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
bordowa kładź na jakiejś tacy (najlepiej metalowej lub szklanej- najmniej łapie bakterie) i przykryj pieluszką. A przed samym podaniem tej buteleczki i smoka- przepłucz już tylko wrzątkiem- patent od naszej położnej.
Dzięki, muszę tak robić


Łukasz poszedł na piwo, więc próbuję jeszcze raz się wyżalić

Od lipca się nie kochaliśmy, bo twardniał mi brzuch, wylądowałam w szpitalu i straszyli mnie przedwczesnym porodem i Tż się bał. I przez te 3 ostatnie miesiące ciągle słuchałam, jak to Łukasz nie może wytrzymać, jak się nie może już doczekać itd. No i ja też nie mogłam, ale co zrobić Jak urodziłam to zaczął odliczać dni do wizyty u lekarza, bo bał się wcześniej przez te moje rewolucje z raną. Kilka dni temu złapałam dołek, że już nie będę mu się podobać, bo zawsze tak mówił, że uwielbia moje piersi, a teraz to już nie są piersi tylko dwa wielkie zwisy poorane rozstępami Długo mnie przekonywał, że bardzo mu się podobałam z brzuszkiem i teraz też mu się podobam, że on nie widzi tych niedoskonałości itp. Wczoraj po wyjściu od lekarza zadzwoniłam do niego, że dostaliśmy pozwolenie. No to Łukasz cały szczęśliwy i znów nie mógł się doczekać. Siedziałam i czekałam aż wróci z pracy, naszykowałam bieliznę. Wrócił, wykąpał Asię, obejrzeliśmy film. Poszłam pod prysznic, on miał iść po mnie. No to się wbiłam w tą bieliznę, wychodzę z łazienki a on śpi. To go budzę i słyszę "już idę". Wtedy obudziła się Asia, więc przyszykowałam mleko i poszłam ją karmić, w międzyczasie znów go budząc. Nakarmiłam Aśkę a on śpi. To go budzę znów. I tak zeszło do 24:00. W końcu się obudził, poszedł do łazienki, ja się położyłam. Wrócił, przytulił mnie i poszedł spać A taki spragniony był ... I jak ja mam uwierzyć, że mu się podobam? Nawet na mnie nie spojrzał, jak się kładł ... A tak mi cały dzień obiecywał, że wieczorem w końcu się poprzytulamy ... Wściekłam się, wstałam i poszłam na papierosa na balkon, specjalnie trzaskałam drzwiami (a strasznie skrzypią) i nie wierzę, że się nie obudził, po prostu nie chciało mu się reagować Odsunęłam się od niego i jak mi trochę nerw zszedł zasnęłam. Rano z nim nie gadałam to się w końcu zapytał "a Ty zła jesteś?". No to mówię "jestem Ci wdzięczna za upojną noc, o co mam być zła?" to usłyszałam tylko "o Boże" pod nosem, po czym ubrał się i pojechał z mamy pieskiem do weterynarza Jest 21:00 a on nadal nie rozumie, że straszną przykrość mi zrobił I jeszcze jak wracał od tego weterynarza to do mnie cały w skowronkach zadzwonił "prezerwatywy kupiłem!". Teraz to niech sobie je w tyłek wsadzi
Pewnie przesadzam trochę ale naprawdę zrobiło mi się strasznie przykro ... Zwłaszcza, że sam wiedział jak czekam na ten wieczór i do ostatniej chwili mi obiecywał, że dziś w końcu się doczekam ... Niby tak się doczekać nie mógł, a teraz widzę, że jeden dzień mu wcale różnicy nie robi A teraz to już mi się odechciało ...

Ehh no to się wygadałam ...
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:29   #1137
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Szczęśliwa jeeeeeeeeeeeeeeeeeeee cała mama kropka w kropke!

bordowa przytulam.... wiem że ci przykro ale moze był zmęczony? buuu faceci...




mój też poszedł na piwo
ale za to ja jutro na 15:30 idę z kumpelami do kina na śluby panieńskie, a potem do pubu hahahaha ale się ciesze wowwwww
pozazdrościłam klarissce wyjścia i sama wychodze a co
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:35   #1138
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
bordowa przytulam.... wiem że ci przykro ale moze był zmęczony? buuu faceci...

Może... Tylko dla mnie to żadna wymówka, nieraz wracał po kilku dniach z pracy, oczy na zapałki ale nie zasypiał


mój też poszedł na piwo
ale za to ja jutro na 15:30 idę z kumpelami do kina na śluby panieńskie, a potem do pubu hahahaha ale się ciesze wowwwww
pozazdrościłam klarissce wyjścia i sama wychodze a co
A ja jutro rano jadę z siostrą na zakupy Mam nadzieję, że Łukasz się trochę z Asią pomęczy w końcu Bo ona ranki i przedpołudnia jest najbardziej marudna Niech w końcu poczuje co to jest rodzicielstwo
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:52   #1139
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość

Łukasz poszedł na piwo, więc próbuję jeszcze raz się wyżalić
Może faktycznie był tak zmęczony, że poprostu .....zapomniał? tzn. tylko sen miał w głowie. Ja bym się już chyba odobraziła

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Szczęśliwa jeeeeeeeeeeeeeeeeeeee cała mama kropka w kropke!

myślisz? zdania są podzielone Ale my z mężem jesteśmy podobni do siebie, często biorą nas za rodzeństwo. I teraz często mówią, że małą jest podobna do "nas" nawet obce osoby np. w szpitalu czy położna.

Miłego wyjścia jutro!


Ja czekam aż mała się obudzi, chcę ją nakarmić i iść już spać...
Mąż już kima w sypialni.... przeziębiony...
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-09, 21:53   #1140
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

dobranoc mamuśki ,udanej i wyssspanej nocki wam i sobie życzeeee buzik
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.