Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Siasiek

JanuszAgnieszka nie przejmuj się Tżtem. I tak będzie kochał, czy z zupą czy bez zawsze może wyskoczyć po chińską Mój tż dzisiaj miał odgrzewane risotto po mediolańsku z wczoraj, sam chciał. A my z Czarem naleśniki.

moj sie chinska nie naje nalesnikami tez nie, musi miec mieso dlugo pracuje i szkoda mi go, ze bedzie glodny. Juz powinien byc w domu a jeszcze nie wraca wrr

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

ja chodze prywatnie do gina, ale niestety okres oczekiwania i tak jest dlugi. Zreszta bylam tydzien temu na konsultacji szybkiej, jak dowiedzialam sie o ciazy i kazala mi przyjsc za 3 tygodnie, zeby cokolwiek mogla zobaczyc i w sumie nie wiem, czy w panstwowych czeka sie dluzej czy tyle samo.

[the_sania]

Napisane przez AlicjaH

A nie lepiej wykombinować tę 100? /Jak nie macie-pożyczyć/ i pójść prywatnie na 1 raz do lekarza do którego będziecie chodzić na kase chorych?

tylko niby jeden raz prywatnie, a będę chciała częściej :P to myślę, czy np nie wybrać się później prywatnie, jak będzie dziecko większe trochę. nie wiem sama................. z kasą niby nie jest najgorzej, ale w tym m-cu mamy dużo wydatków, bo ciągle się urządzamy jeszcze

[Siasiek]

JanuszAgnieszka heh skąd ja to znam, u mnie też ciężko w tej kwestii. Zupy to raczej w przedbiegach odpadają ale ja na mięso patrzeć nie mogę. Nawet po wędlinę do sklepu nie mogę wejść. Więc już od jakiegoś czasu męczę go, że jak chce to niech sam sobie gotuje. Teraz ma żonę wegetariankę i albo je to co mu zrobię albo...
Już kotlety sam sobie robi Nie ma lekko
A z tym mięsem to nie, że takie widzi mi się moje ale serio tak mi się podnosi do gardła...nie chce pisać bo wiadomo co się dzieje.

[Paaoollcciiaa]

Napisane przez the_sania

okropne jest to czekanie, dlatego zastanawiam się , czy iść prywatnie? tylko może ja sobie wkręcam, a tak naprawdę nie ma powodów do obaw i nie muszę wcale iść na usg teraz, już. pani ginekolog w przychodni powiedziała, że w ciąży wystarczy mieć usg 3razy, i że wcześniej niż przed 11czy 12tyg to nic nie wnosi, czy jakoś tak :/ że niby bez sensu robić wcześniej usg. na szczęście jak chodzę do przychodni, to nie czekam w kolejce , bo ok. 12 w południe nie ma prawie nikogo :P za to jak wcześniej chodziłam prywatnie przed ciążą, bo było nas jeszcze stać (nie było kredytu na mieszkanie), to prywatnie czekałam ok. godziny ! takie zawsze było opóźnienie

Moim zdaniem 3 razy usg to za mało. Bo podczas takiego usg czestszego można wyłapac wiele rzeczy, którym można w miarę szybko zaradzić. Ja jestem w połowie 10 tygodnia i byłam już 2 razy (na drugim lekarz wyłapał krwiaka) i jutro ide prywatnie na lepsze usg poprostu nie chcę zaprzestać na opinii jednego lekarza Tym bardziej, że mu jakoś nie ufam

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Siasiek

JanuszAgnieszka heh skąd ja to znam, u mnie też ciężko w tej kwestii. Zupy to raczej w przedbiegach odpadają ale ja na mięso patrzeć nie mogę. Nawet po wędlinę do sklepu nie mogę wejść. Więc już od jakiegoś czasu męczę go, że jak chce to niech sam sobie gotuje. Teraz ma żonę wegetariankę i albo je to co mu zrobię albo...
Już kotlety sam sobie robi Nie ma lekko
A z tym mięsem to nie, że takie widzi mi się moje ale serio tak mi się podnosi do gardła...nie chce pisać bo wiadomo co się dzieje.

ja poki co wedline moge jesc, ale bardzo malo. Za to mam apetyt na bialy ser z miodem

[Siasiek]

Napisane przez JanuszAgnieszka

ja poki co wedline moge jesc, ale bardzo malo. Za to mam apetyt na bialy ser z miodem

Ja na początku sam serek wiejski jadłam ale wiadomo co za dużo to brzydnie. Później był dżem truskawkowy, teraz ser żółty i pomidor i serki jak dla małych dzieci. Zupę pomidorową mogłabym jeść codziennie.

Kurcze tak sobie siedzę przed tym komputerkiem a moi mężczyźni śpią sobie smacznie, w dodatku w moim łóżku.

[AlicjaH]

Napisane przez JanuszAgnieszka

ja poki co wedline moge jesc, ale bardzo malo. Za to mam apetyt na bialy ser z miodem

Paaoollcciiaa zgadzam się
Ja jestem prawie w 13 i w sobotę będę miała 3raz robione USG

Dziewczyny moja pazerność została ukarana TAK MI NIEDOBRZE!!!
Zjadłam średni półmisek sushi Fuj...

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Siasiek

Ja na początku sam serek wiejski jadłam ale wiadomo co za dużo to brzydnie. Później był dżem truskawkowy, teraz ser żółty i pomidor i serki jak dla małych dzieci. Zupę pomidorową mogłabym jeść codziennie.

no to ja mam teraz smaka na bialy ser, miod i kiszona kapuste ale tak naprawde apetyt mam mniejszy niz przed ciaza, schudlam 2 kg, zobaczymy co bedzie dalej. Mdlosci na szczescie nie mam wiec nie zwracam tego, czego i tak malo dostarczylam zoladkowi.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez AlicjaH

Paaoollcciiaa zgadzam się
Ja jestem prawie w 13 i w sobotę będę miała 3raz robione USG

Dziewczyny moja pazerność została ukarana TAK MI NIEDOBRZE!!!
Zjadłam średni półmisek sushi Fuj...

z tego co czytalam nie powinno sie jesc sushi w ciazy...

[AlicjaH]

Napisane przez JanuszAgnieszka

no to ja mam teraz smaka na bialy ser, miod i kiszona kapuste ale tak naprawde apetyt mam mniejszy niz przed ciaza, schudlam 2 kg, zobaczymy co bedzie dalej. Mdlosci na szczescie nie mam wiec nie zwracam tego, czego i tak malo dostarczylam zoladkowi.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------


z tego co czytalam nie powinno sie jesc sushi w ciazy...

Jest tak samo szkodliwe jak wędzone mięso lub wędliny kupione w sklepie ew kawa ;-)

Przepraszam MOŻNA JEŚĆ SUSHI AKTUALIZUJE
Ryby nie sa nosicielami toxoplazmozy!!! Nawet surowe .
Surowe mieso moze byc zakazone toxo, ale nie surowa ryba.

ŻYCIE WETERYNARYJNE 2002, 77 (10)
Maria Kowalska
Toxoplasma gondii jest pierwotniakiem. Podobnie jak Cryptosporidium spp.,
Isospora spp. i Sarcocystis spp. należy do kokcydiów (Coccidia). Złożony cykl
rozwojowy T. gondii opisano w 1970 r. (1). Umożliwiło to poznanie przebiegu
inwazji zarówno u żywiciela ostatecznego (rodzina kotowatych), jak i żywicieli
pośrednich (inne gatunki ssaków, zwłaszcza gryzonie, a ponadto ludzie oraz
ptaki), a także źródeł i sposobów szerzenia się choroby (2).

[moniqac]

Napisane przez agus87

witaj z nami

no pewnie, ze forum istnieje

a czemu lososia nie mozna jesc ?

nie można jeść tego lososia wędzonego takiego hermetycznie pakowanego w plasterkach - on jest wędzony na zimno, czyli niekoniecznie baketrie listerii (??) zostały zniszczone, jeśli miał.

Napisane przez Aliczka88

Jeszcze z takich ciekawostek naszego gabinetu kosmetycznego Często przychodzą Panie na depilacje bikini albo na całkowite wydepilowanie właśnie przed wizytą u ginekologa. Jak to mówią "to nie te czasy gdzie baby futrem świeciły przed oczami ginekologów" Hehe co Wy na to? Ja rozumiem jekieś częsciowe ale żeby taką golizną mu walić?

ja wale golizną

Napisane przez violisia

pewnie ze watek intnieje to juz chyba 20 czesc albo i wiecej..

ja doprowadzam do ladu,ale zeby tak calkowicie gola to nieee..

kurcze...wstyd mi tam isc, nie pokaże sie

Napisane przez vanes

Witajcie dziewczyny jestem tu nowa ale licze na miłe przyjęcie
róny miesiąc temu dowiedziałam się ze jestem w ciąży no i radości nie ma końca jestem w 11 tygodniu ciąży a termin porodu wyznaczony na 6 maja 2011

bardzo się ciesze mimo mojego młodego wieku (20 lat)
ale moja radość nie może nawet być porównana do radości mojego TŻta (30lat) no i już wszystko jasne

nie mam żadnych objawów i wcale nie tyję jem wszystko to c o wcześniej jadłam nawet troszkę więcej i nie mam żadnych objawów typu nudności wymioty itd...myślicie że to dobrze???

witaj ja też miałam prawie 0 objawów i mam nadzieje, że jest dobrze.
teraz częściej mnie rano mdli.

Napisane przez agniese79

Dziewczyny takie pytanko mam czy można w ciąży chodzić na basen. Czuję się dobrze, nie mam żadnych bólów, nie zamierzam tez się forsowac czy chodzić do sauny. No ale trochę się obawiam. Co myslicie?

mój lekarz mówił że można, a jak się zapytałam o infekcje, bo mi się wczesniej często zdażały to powiedział, że teraz nie będzie żadnych.

Napisane przez moria44

moniqac współczuję przeżyć ja też marzę o tym by być już na zwolnieniu i nie stresować siebie i dzidzi pracą.

Ty tez pisałas, że nie masz lekko....
czlowiek w pogonii za kasą ciągnie prawie 2 etaty ( ja tak mam) no i co? kasa jest i owszem, całkiem spora, ale nerwy mam na wykończeniu.
dzisiaj opieprzyłam mojego pracownika... słusznie, ale mogłam tak nie skoczyc na niego, cóż zrobić, nerwy mi siadają.
ale mam zamair dokończyć projekt i od początku listopada, spadam na l4, musze odpocząć!

Napisane przez AlicjaH

he he no ja też dowcipne będe miała ;-)
Kurcze mi się wydaje, ze ja wczesniej niż na 4polece, bo
czeka mnie CC więc umówione na tydzień wcześniej

ja tez mam miec cc.... nie wiem czy to dobrze, czy nie.

Napisane przez AlicjaH

Idę sama na USG tż idzie w piątek po pracy na piwo z kolegami i nie przyjedzie tak, zeby zdązyć na sobotnie USG
Spoko skoro tak postępuje ja też tak będę robić zobaczymy czy przemyśli do jutra co warto czy piwo z kolegami czy pierwsze/jego jako taty/ USG
No problem ale wsciekła jestem wrrr
A że bardzo pamiętliwa ze mnie bestia- zobaczymy jeszcze ;-)

chyba bym go pobiła!

Napisane przez Aliczka88

DZIS 19.15 ginekolog!!! Prosze o kciuki!!!!!!!!!

!!!!

Napisane przez listopadowa80

Bardzo dobrze

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... .....
A ja po usg prenatalnym
Brak wad płodu, markery wad chromosomalnych w porządku
Kąt twarzowy 87st.
Kość nosowa prawidłowa
Brak niedomykalności zastawki trójdzielnej
Przepływ w przewodzie żylnym w normie
Serce 4-jamowe
Obraz naczyń w górnym śródpiersiu prawidłowy
Trójkąt zanosowy - obraz prawidłowy
Przezierność karkowa: 1,3mm
Akcja serca 159ud/min
CRL: 50mm
Wymiar dwuciemieniowy (BPD): 18mm
łożysko, pł. owodniowy - ok, pępowina - trzy naczynia.

Ryzyko trisomii 21 (Zespołu Downa)
1:3167
Ryzyko trisomii 18 (Zespołu Edward'a)
1:4367
Ryzyko trisomii 13 (Zespołu Patau'a)
1:90959

Aha - na 90% będzie dziewczynka!

Wklejam fotki - jakość słaba, bo znowu zdjęcia ze zdjęć

ale cudownie!!!!!!!!!!!!!!!! grauluje Ci serdecznie Kochana!!!


tak piszecie, że podobnie jak eweska nie nadążam, a mam tylko 24h przerwy . ide nadrabiać.

[AlicjaH]

POZWOLĘ SOBIE WKLEIĆ BO TEN TEMAT MNIE DOGŁĘBNIE ZACIEKAWIŁ ;-)


Lista rzeczy niewskazanych i zakazanych w ciąży
Lista rzeczy niewskazanych i zakazanych w ciąży, czyli lista rzeczy szkodzących mamie i maluszkowi.
Alkohol – regularne picie nawet jednej lampki wina zwiększa trzykrotnie ryzyko poronienia a pięciokrotnie niebezpieczeństwo wystąpienia wad rozwojowych płodu.
Papierosy – ciężarna, która pali codziennie urodzi dziecko ważące o ok. 120 g mniej niż wtedy gdyby nie paliła. Nikotyna powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, także tych w łożysku, przez co maluchy gorzej są zaopatrywane w niezbędne im substancje.
Mocna kawa i herbata – wypijanie do 7 filiżanek kawy dziennie zwiększa o 80% ryzyko urodzenia martwego dziecka, przy 8 - ryzyko wzrasta o 300%!! Miłośniczki tych napojów powinny zadowolić się filiżanką słabej kawy lub herbaty dziennie. Najlepiej jednak kupić kawę bezkofeinową i herbatki owocowe (nie ziołowe!).
Zioła – niektóre mogą działać poronnie, inne wywołują biegunkę, wymioty, kołatanie serca. Nie należy ich używać bez konsultacji z lekarzem;

Nie jedz:
Surowego lub niedogotowanego surowego mięsa – może on być źródłem zakażenia toksoplazmozą.
]Serów pleśniowych miękkich typu camembert lub feta– spotyka się w nich bakterie z rodzaju listeria.
Surowych owoców morza i ryb (sushi, ostrygi) – bywaja zakażone groźnymi bakteriami lub pasożytami.
Surowych jaj, niepasteryzowanego mleka – bywają zakażone salmonellą.
Dużych ilości wątroby – zawiera witaminę A, której nadmiar może być szkodliwy dla rozwijającego się organizmu dziecka.
Owoców i warzyw z uszkodzona skórką, produktów nieświeżych oraz takich, na których można dostrzec pleśń. Produkty takie mogą zawierać szkodliwe substancje.
Inne:
]Nie używaj detergentów[ o ostrych zapachach i produkowanych na bazie amoniaku oraz chloru. Gdy musisz ich użyć załóż gumowe rękawice.
Malowanie ścian zostaw przyszłemu tacie. Farby mogą zawierać rtęć i ołów, których opary są dla ciebie i maluszka bardzo niebezpieczne. Również nie przebywaj w świeżo pomalowanym pomieszczeniu.
Trzymaj się z dala od kuchenki mikrofalowej
]Nie okrywaj się kocem elektrycznym.Pole elektryczne, które on wytwarza, stanowi zagrożenie dla dziecka. Może również nadmiernie rozgrzać Twoje ciało.
=U kosmetyczki nie wolno korzystać z żadnych zabiegów z użyciem prądów galwanicznych ani okładów rozgrzewających
Unikaj silnych depilatorów, preparatów wybielających przebarwienia, intensywnie działających kremów – z kwasami owocowymi, retinolem;
Zrezygnuj z szamponów przeciwłupieżowych;
Unikaj długich gorących kąpieli;
Zrezygnuj z solarium i sauny
jeśli chodzi o sport to odpuść sobie intensywny jogging, jazdę konną, jazdę na rowerze i motorze, jazdę na nartach i rolkach, gry zespołowe (np. koszykówka), nurkowanie

DOPISUJE ŚLEDZI TEŻ NIE, WĘDZONYCH NIE I NIEKTÓRYCH JOGURTÓW NIE BO TO ZNALAZŁAM

Podsumowując suchy chlebek i woda ;-)
A tak na serio wszystko szkodzi ;-)

[JanuszAgnieszka]

no wlasnie
"Nie jedz:
Surowych owoców morza i ryb (sushi, ostrygi) – bywaja zakażone groźnymi bakteriami lub pasożytami."

[principessina]

o akurat szamponow przeciwlupiezowych uzywam, mysle ze bez przesady w nieduzych ilosciach nie powinny zaszkodzic...

[AlicjaH]

Napisane przez JanuszAgnieszka

no wlasnie
"Nie jedz:
Surowych owoców morza i ryb (sushi, ostrygi) – bywaja zakażone groźnymi bakteriami lub pasożytami."

;-) Ja to sarkastycznie wrzuciłam wszystko ;-)))
Moje sushi było świeżutkie znam dostawców ;-)
i toxo to nie w rybie
Jak zjesz zielonego łososia to i tak będzie żle ;-)

[Aliczka88]

Wróciłam
Lekarz po prostu jest niesamowity! Przemiły!! Nic sie nie krępowałam. Chciał zrobić usg przez brzuch ale nic nie było widać i wziął mnie na dowcipne. Włożył magiczną różdżkę i powiedział "oto dzidzius i jak mu serduszko szybko bije" Super było widać! Stwierdził ze skoro dobrze sie czuje, nic mnie nie boli to umówiliśmy sie na 10.11 Ja chyba umre do tego czasu!!! No ale tak umawia wszystkie pacjentki. Coś tam dzidziusia pomierzył, jajniki mi pooglądał, w sumie normalnego badania ginekologicznego mi nie robił. Na nastepnej wizycie ma mi zalożyć karte ciąży, wtedy zrobi wszystkie badania i da zdjecie. Dał tez skierowania na badania. Nawet z tego wszystkiego nie zapytałam który to tydzien

Aha powiedział ze mam tyłozgięcie macicy ale, ze to ponoć normalne i nie ma co panikować. Co powiecie na ten temat??

Dziewczyny ja nie wiem czy wytrzymam do 10.11

Ale biło serduszko jaaaaaa Cudowny widok!! Oby było wszystko dobrze!
Dziękuje moje kochane za kciuki

[AlicjaH]

Napisane przez principessina

o akurat szamponow przeciwlupiezowych uzywam, mysle ze bez przesady w nieduzych ilosciach nie powinny zaszkodzic...

Ale ja własnie po to wkleiłam aby uświadomić że na tej liście są te rzeczy, które jemy, używamy i wszystko jest ok ;-)

[spice1985]

Napisane przez AlicjaH

POZWOLĘ SOBIE WKLEIĆ BO TEN TEMAT MNIE DOGŁĘBNIE ZACIEKAWIŁ ;-)


Lista rzeczy niewskazanych i zakazanych w ciąży
Lista rzeczy niewskazanych i zakazanych w ciąży, czyli lista rzeczy szkodzących mamie i maluszkowi.
Alkohol – regularne picie nawet jednej lampki wina zwiększa trzykrotnie ryzyko poronienia a pięciokrotnie niebezpieczeństwo wystąpienia wad rozwojowych płodu.
Papierosy – ciężarna, która pali codziennie urodzi dziecko ważące o ok. 120 g mniej niż wtedy gdyby nie paliła. Nikotyna powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, także tych w łożysku, przez co maluchy gorzej są zaopatrywane w niezbędne im substancje.
Mocna kawa i herbata – wypijanie do 7 filiżanek kawy dziennie zwiększa o 80% ryzyko urodzenia martwego dziecka, przy 8 - ryzyko wzrasta o 300%!! Miłośniczki tych napojów powinny zadowolić się filiżanką słabej kawy lub herbaty dziennie. Najlepiej jednak kupić kawę bezkofeinową i herbatki owocowe (nie ziołowe!).
Zioła – niektóre mogą działać poronnie, inne wywołują biegunkę, wymioty, kołatanie serca. Nie należy ich używać bez konsultacji z lekarzem;

Nie jedz:
Surowego lub niedogotowanego surowego mięsa – może on być źródłem zakażenia toksoplazmozą.
]Serów pleśniowych miękkich typu camembert lub feta– spotyka się w nich bakterie z rodzaju listeria.
Surowych owoców morza i ryb (sushi, ostrygi) – bywaja zakażone groźnymi bakteriami lub pasożytami.
Surowych jaj, niepasteryzowanego mleka – bywają zakażone salmonellą.
Dużych ilości wątroby – zawiera witaminę A, której nadmiar może być szkodliwy dla rozwijającego się organizmu dziecka.
Owoców i warzyw z uszkodzona skórką, produktów nieświeżych oraz takich, na których można dostrzec pleśń. Produkty takie mogą zawierać szkodliwe substancje.
Inne:
]Nie używaj detergentów[ o ostrych zapachach i produkowanych na bazie amoniaku oraz chloru. Gdy musisz ich użyć załóż gumowe rękawice.
Malowanie ścian zostaw przyszłemu tacie. Farby mogą zawierać rtęć i ołów, których opary są dla ciebie i maluszka bardzo niebezpieczne. Również nie przebywaj w świeżo pomalowanym pomieszczeniu.
Trzymaj się z dala od kuchenki mikrofalowej
]Nie okrywaj się kocem elektrycznym.Pole elektryczne, które on wytwarza, stanowi zagrożenie dla dziecka. Może również nadmiernie rozgrzać Twoje ciało.
=U kosmetyczki nie wolno korzystać z żadnych zabiegów z użyciem prądów galwanicznych ani okładów rozgrzewających
Unikaj silnych depilatorów, preparatów wybielających przebarwienia, intensywnie działających kremów – z kwasami owocowymi, retinolem;
Zrezygnuj z szamponów przeciwłupieżowych;
Unikaj długich gorących kąpieli;
Zrezygnuj z solarium i sauny
jeśli chodzi o sport to odpuść sobie intensywny jogging, jazdę konną, jazdę na rowerze i motorze, jazdę na nartach i rolkach, gry zespołowe (np. koszykówka), nurkowanie

DOPISUJE ŚLEDZI TEŻ NIE, WĘDZONYCH NIE I NIEKTÓRYCH JOGURTÓW NIE BO TO ZNALAZŁAM

Podsumowując suchy chlebek i woda ;-)
A tak na serio wszystko szkodzi ;-)

Śledzi też nie?? No co Ty?

A z tymi farbami, zapachami olejnych itd,to chyba jak się 5 min przebywa w takim pomieszczeniu to nic sie nie stanie dzidzi co? Bo ja miałam pecha ostatnio i jak byłam w kolejce na poczcie to coś tam lakierowali obok i śmierdziało strasznie lakierem do drewna i stałam tam z 10 min. W jaki sposób to jest szkodliwe? Ale chyba nie w tak małej ilości?

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Aliczka88

Wróciłam
Lekarz po prostu jest niesamowity! Przemiły!! Nic sie nie krępowałam. Chciał zrobić usg przez brzuch ale nic nie było widać i wziął mnie na dowcipne. Włożył magiczną różdżkę i powiedział "oto dzidzius i jak mu serduszko szybko bije" Super było widać! Stwierdził ze skoro dobrze sie czuje, nic mnie nie boli to umówiliśmy sie na 10.11 Ja chyba umre do tego czasu!!! No ale tak umawia wszystkie pacjentki. Coś tam dzidziusia pomierzył, jajniki mi pooglądał, w sumie normalnego badania ginekologicznego mi nie robił. Na nastepnej wizycie ma mi zalożyć karte ciąży, wtedy zrobi wszystkie badania i da zdjecie. Dał tez skierowania na badania. Nawet z tego wszystkiego nie zapytałam który to tydzien

Aha powiedział ze mam tyłozgięcie macicy ale, ze to ponoć normalne i nie ma co panikować. Co powiecie na ten temat??

Dziewczyny ja nie wiem czy wytrzymam do 10.11

Ale biło serduszko jaaaaaa Cudowny widok!! Oby było wszystko dobrze!
Dziękuje moje kochane za kciuki

No widzisz, super!!! W którym tygodniu jesteś? A tyłozgięciem to sie nie martw, dużo kobiet go ma, więc spokojnie. Taki Twój typ urody

[Siasiek]

Napisane przez Aliczka88

"oto dzidzius i jak mu serduszko szybko bije" Super było widać!

Aha powiedział ze mam tyłozgięcie macicy ale, ze to ponoć normalne i nie ma co panikować. Co powiecie na ten temat??

Super że wszystko dobrze Widzisz niepotrzebne były stresy.

Tyłozgięcie to taki "urok" kobiety W sumie nic się nie powinno z tym dziać ale tak jak w moim przypadku (też mam tyłozgięcie) doprowadziło do problemów z oddawaniem moczu bo macica się wolno prostowała i uciskała na pęcherz. Jednak po tygodniu samo przeszło bo zaczęła się prostować. Nic się nie bój, podobno tyłozgięcie ma bardzo duży procent kobiet.

[moniqac]

Gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!! !! !

[Klaterina]

witajcie mamuski yo ja szybko skrobnę co u mnie, wisyta u lekarza minęła bez badania ginekologicznego i bez usg. będę je mieć dopiero 03 listopda, karty ciąży nie dostała, jedynie luteine pod język i skierowanie na badanie. wizyte u lekarza mam 9, oczywiściwe usg będzie robił inny lekarz. więc mam wrażenie, że jestem daleko daleko z tyłu z tym wszystkim. namawiają mnie tez ludzie na genetyczne, z tego co wiem należy je zrobić równo w 11 tygodniu ciąży, ale terminowo wyjdzie w tym d=samym czasie co moje zaplanowane.
dzisiaj mnie mdli, ale na maxa, na śledzie nie umiem patrzeć, w pracy myślałam, że nie wyrobię z żołądkiem, sie trochę czuję jak po 2-dniowej bibie ostro zakrapianej.
co do tyłozgięcia-ja usłyszałam, że to taka uroda i z reguły w niczym nie przeszkadza. i coś jeszcze miałam pisać, ale już zapomniałam, hehe

[moniqac]

listopadowa80 - a w ktorym jesteś tygodniu, że płeć Ci określił?!

[AlicjaH]

spice1985 zaduszę cię ;-)
Ja nie po to to wklejałam żeby straszyć
Tylko żeby coś uzmysłowić, zeby nie popadać w paranoje ;-)
Zobacz stwierdzenie u ludzi może wystąpić zespół downa-może nie musi, może wystąpić reakcja na farbe-moze nie musi
Zawsze jest jakiś odsetek i tak na prawde dzieciak może dostać uczulenia na marchewkę
Wszystko z głową
A farbą się nie przejmuj na bank ci nic nie będzie ;-)

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Klaterina

witajcie mamuski yo ja szybko skrobnę co u mnie, wisyta u lekarza minęła bez badania ginekologicznego i bez usg. będę je mieć dopiero 03 listopda, karty ciąży nie dostała, jedynie luteine pod język i skierowanie na badanie. wizyte u lekarza mam 9, oczywiściwe usg będzie robił inny lekarz. więc mam wrażenie, że jestem daleko daleko z tyłu z tym wszystkim. namawiają mnie tez ludzie na genetyczne, z tego co wiem należy je zrobić równo w 11 tygodniu ciąży, ale terminowo wyjdzie w tym d=samym czasie co moje zaplanowane.
dzisiaj mnie mdli, ale na maxa, na śledzie nie umiem patrzeć, w pracy myślałam, że nie wyrobię z żołądkiem, sie trochę czuję jak po 2-dniowej bibie ostro zakrapianej.
co do tyłozgięcia-ja usłyszałam, że to taka uroda i z reguły w niczym nie przeszkadza. i coś jeszcze miałam pisać, ale już zapomniałam, hehe

te luteinę zastosuj dopochwowo bo zanim ona się rozpuści to szlag człowieka trafi ;-)
Wiem ,ze tam pisze ze to doustna ale śmiało możesz wiem coś o tym ;-)
gin w szpitalu mi to powiedział
kiedyś dopochwowa była baaardzo droga

[Catia88]

Aliczka super! Bardzo się cieszę,że widziałaś i słyszałaś serduszko Cudne uczucie,prawda? Fajnie, że na takiego miłego lekarza trafiłaś. a co do tyłozgięcie to też je mam, ale szczerze mówiąc to nawet nie wiem czy wiążą się z tym jakieś problemy. Póki co nie przejmuję się tym Dziewczyny pisały,że dużo kobiet to ma i w ciązy to nie przeszkadza

Buziaki dla Ciebie i Fasolki

[eweska]

Napisane przez listopadowa80

Bardzo dobrze

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... .....
A ja po usg prenatalnym
Brak wad płodu, markery wad chromosomalnych w porządku
Kąt twarzowy 87st.
Kość nosowa prawidłowa
Brak niedomykalności zastawki trójdzielnej
Przepływ w przewodzie żylnym w normie
Serce 4-jamowe
Obraz naczyń w górnym śródpiersiu prawidłowy
Trójkąt zanosowy - obraz prawidłowy
Przezierność karkowa: 1,3mm
Akcja serca 159ud/min
CRL: 50mm
Wymiar dwuciemieniowy (BPD): 18mm
łożysko, pł. owodniowy - ok, pępowina - trzy naczynia.

Ryzyko trisomii 21 (Zespołu Downa)
1:3167
Ryzyko trisomii 18 (Zespołu Edward'a)
1:4367
Ryzyko trisomii 13 (Zespołu Patau'a)
1:90959

Aha - na 90% będzie dziewczynka!

Wklejam fotki - jakość słaba, bo znowu zdjęcia ze zdjęć

Napisane przez Aliczka88

Wróciłam
Lekarz po prostu jest niesamowity! Przemiły!! Nic sie nie krępowałam. Chciał zrobić usg przez brzuch ale nic nie było widać i wziął mnie na dowcipne. Włożył magiczną różdżkę i powiedział "oto dzidzius i jak mu serduszko szybko bije" Super było widać! Stwierdził ze skoro dobrze sie czuje, nic mnie nie boli to umówiliśmy sie na 10.11 Ja chyba umre do tego czasu!!! No ale tak umawia wszystkie pacjentki. Coś tam dzidziusia pomierzył, jajniki mi pooglądał, w sumie normalnego badania ginekologicznego mi nie robił. Na nastepnej wizycie ma mi zalożyć karte ciąży, wtedy zrobi wszystkie badania i da zdjecie. Dał tez skierowania na badania. Nawet z tego wszystkiego nie zapytałam który to tydzien

Aha powiedział ze mam tyłozgięcie macicy ale, ze to ponoć normalne i nie ma co panikować. Co powiecie na ten temat??

Dziewczyny ja nie wiem czy wytrzymam do 10.11

Ale biło serduszko jaaaaaa Cudowny widok!! Oby było wszystko dobrze!
Dziękuje moje kochane za kciuki

O jaaaaaaaaaaaaaaa rewelacja, super, gratuluję
Jak ja bym chciała być już po tym usg a ono dopiero we wtorek.

Właśnie wróciłam z synkiem z treningu umarzłam nie źle 1,5 godziny na dworze brrr a później jeszcze na nogach do domku.

[Klaterina]

jakos nie wpadłam, że można dopochwowo, nie powiem, żeby było jakies straszne to trzymanie jej pod językiem, ale jest taka niesmaczna

[agus87]

Napisane przez moniqac

nie można jeść tego lososia wędzonego takiego hermetycznie pakowanego w plasterkach - on jest wędzony na zimno, czyli niekoniecznie baketrie listerii (??) zostały zniszczone, jeśli miał.




ja wale golizną



kurcze...wstyd mi tam isc, nie pokaże sie



witaj ja też miałam prawie 0 objawów i mam nadzieje, że jest dobrze.
teraz częściej mnie rano mdli.



mój lekarz mówił że można, a jak się zapytałam o infekcje, bo mi się wczesniej często zdażały to powiedział, że teraz nie będzie żadnych.



Ty tez pisałas, że nie masz lekko....
czlowiek w pogonii za kasą ciągnie prawie 2 etaty ( ja tak mam) no i co? kasa jest i owszem, całkiem spora, ale nerwy mam na wykończeniu.
dzisiaj opieprzyłam mojego pracownika... słusznie, ale mogłam tak nie skoczyc na niego, cóż zrobić, nerwy mi siadają.
ale mam zamair dokończyć projekt i od początku listopada, spadam na l4, musze odpocząć!



ja tez mam miec cc.... nie wiem czy to dobrze, czy nie.



chyba bym go pobiła!



!!!!



ale cudownie!!!!!!!!!!!!!!!! grauluje Ci serdecznie Kochana!!!


tak piszecie, że podobnie jak eweska nie nadążam, a mam tylko 24h przerwy . ide nadrabiać.

aha


ja tez mam tylozgiecie i gin mi powiedzial, ze powinno sie wyprostowc jak bede w ciazy

[spice1985]

Napisane przez AlicjaH

spice1985 zaduszę cię ;-)
Ja nie po to to wklejałam żeby straszyć
Tylko żeby coś uzmysłowić, zeby nie popadać w paranoje ;-)
Zobacz stwierdzenie u ludzi może wystąpić zespół downa-może nie musi, może wystąpić reakcja na farbe-moze nie musi
Zawsze jest jakiś odsetek i tak na prawde dzieciak może dostać uczulenia na marchewkę
Wszystko z głową
A farbą się nie przejmuj na bank ci nic nie będzie ;-)

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------



te luteinę zastosuj dopochwowo bo zanim ona się rozpuści to szlag człowieka trafi ;-)
Wiem ,ze tam pisze ze to doustna ale śmiało możesz wiem coś o tym ;-)
gin w szpitalu mi to powiedział
kiedyś dopochwowa była baaardzo droga

Hihi Soryyyy Ciąża na rozum pada

[TheXanthippe]

Hej mamuśki
Ale skrobiecie...
Dawno nic nie pisałam ale podczytuje w każdej wolnej chwili choć mi ich brak
Chciałabym ogłosić ze byłąm w pon na usg z maluszkiem wszystko ok 25.4mm długości (strasznie sie skulił, pani doktor chciała go troszkę "wyprostować" ale się zaparł uparciuch) serduszko pięknie bije 184uderzenia na minute, pani dr powiedziała, że to w normie ale boję się że troche za szybko fotki wkleję pózniej...
Buziaki i dobrej nocki

[antje_89]

Dziewczyny pomocy! Jestem zalamana....dostalam wczoraj swoje wyniki i test na ureaplasme wyszedl pozytywny ;( tak sie boje ze to moze zabic moje malentwo! Miala to ktoras z Was? wiecie jakie to ma konsekwencje dla dzidziusia?Czytalam niby na necie pare artykulow ale roznie pisza, a wle sie nie nakrecac i nie demerwowac. Jesli cos wiecie prosze napiszcie. Mam wynik >(lub rowny) 10^4

[AlicjaH]

Słonce ja za godzinę moje odbieram też się denerwuję jak wrócę poszperam w necie co to może u ciebie znaczyć