Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jamaica - gratuluję Róży, frejka won

Dzieci miesiąc wcześniej urodzone spokojnie mają prawo do robienia wszystkiego później tak to ze wcześniakami jest

Z mężem znów wojna. Tym razem zasypuje mnie pretensjami o to, co zrobiła moja mama z bratem.

[evean]

Napisane przez kropka75

Sepuku popełnię.

no co Ty oszczędź się dla nas

marhalczar Amelka jest cudna a pogoda no cóż u nas jest 6 stopni

Julka witaj

jak tak Was czytam i o bólach brzuszków wysypkach itp. atrakcjach po warzywkach to mi się odechciewa próbować, jeszcze mi tylko brakuje takiego maruda

[kaszpirek]

Witam
Nadrabiam,nadrabiam i nadrobić nie mogę...
Mam nadzieję,że kiedyś mi się to uda.

Ale piszę,coby Lea mnie z listy nie usunęła

Witam wszystkie nowe mamuśki

Pisałyście o libido-u mnie też lipa!
Wydaje mi się,że to przez tabsy.Męża nie ma 2 tyg,potem tydzień w domu i najchętniej "nadrabiałby"zaległoś ci częściej niż ja mam na to ochotę.

Dziewczyny trochę zaczynam świrować.
Nie karmię już dwa miesiące a okresu ani widu,ani słychu
Niby wiem,że wszystko musi się unormować,ale aż tyle?
Jak to u was było???
Mogłabym zrobić test dla spokojności,ale się peniam.

Gdybym teraz okazało się,że jestem w ciąży to z miejsca dzwonię po biały kaftan.Chcemy drugie dziecko,ale jeszcze nie teraz....O nie!

[julka910]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22897748]

Dzieci miesiąc wcześniej urodzone spokojnie mają prawo do robienia wszystkiego później tak to ze wcześniakami jest

[/QUOTE]

No ja niby wiem o tym ale wciąż ktoś pyta o coś zdziwiony, ze mała tego nie robi... a szczególnie bratowa męża, która ma "dziecko wzorcowe" (uważa że jej dziecko jest idealne i wszystkie inne dzieci powinny być takie same albo są chore) i ostatnio nawet zasugerowała, że powinnam z Julia na jakąś terapię chodzić bo ona wydaje się opóźniona i wciąż płacze (no charakterek ma ale to chyba po mnie ). Lekarz nic nie mówi ale może powinnam wybrać się do lepszego? Chyba zaczynam się zamieniać w matkę- wariatkę

Usta Usta się zaczynają właśnie

[kaszpirek]

I jeszcze się pochwalę moim Łysolkiem

[bratkab]

Olivka mała super umuzykalniona
Marhalczar Amelka jak zwykle śliczna
Szaja a jaki Ty masz wpływa na mamę?? Masz przy niej stać cały czas??
Justin no właśnie się zastanawiam czy nie jest to jednak alergia kontaktowa?? Czy on nie śpi na czymś nowym?? Albo ma kontakt z rzeczami nie pranymi w jego proszku??

Głowa mi pęka. Jedną ustawę już przerobiliśmy (małż mi pomaga), jutro kolejna. Czekam tylko na info czy mnie wezwę na rozmowę. Ciekawe ile poczekam... A mały już śpi sobie smacznie od dwóch godzin prawie.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez kaszpirek

I jeszcze się pochwalę moim Łysolkiem

Super sobie stópki chwyta A ja tam u niego włoski widzę, więc jaki to łysolek

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

A jednak Bebilon uważa się za mleko najlepsze (takie jest też zdanie większości pediatrów), a Nan za najgorsze.

a dlaczego tak się uważa?
obaj moi chłopcy na NAN-ie chowani. - zresztą polecone przez najlepszego pediatrę na świecie.

Napisane przez kumkura

a jak juz przy kulinariach jestesmy, to powiedzcie mi, co podawałyscie na chrzcinach??albo co zamawiałyscie w restauracjach?? bo prawdopodobnie bedziemy wczesniej sie chrzcili...

mieliśmy katering- tort, ciasta kawa.
a potem frytki, dwa rodzaje sałatek i półmiski mięs- 4 rodzaje.

Napisane przez olivka_7

pochwale się moją tancereczką
http://img266.imageshack.us/img266/7533/s7306525.mp4

Napisane przez marhalczar

.
A u nas...jutro Amelia skonczy 5 miesiecy, az mi sie wierzyc nie chce, ze to juz...

A oto fotka z wczorajszego spacerku, juz jest chlodno , 14-16 stopni i wial wiatr oraz fotka ze zmagania z lyzeczka, bo owocki sie skonczyly.

gratki na jutrzejszą 5-miesięcznicę
Amelka ma zarąbisty uśmiech

Napisane przez myszka1986

Lea i co z tym dźwiękiem? Jaki masz aparat i jaki jest format pliku?? TŻ się pyta bo mówi że to na bank sterownik.

aparat Kodak, Typ pliku: QuickTime Video File (.MOV)
dzięki za fatygę.

u nas fajny dzionek, zaliczyliśmy 1,5 godzinny spacer, bo pogoda nawet znośna.

[kaszpirek]

Napisane przez bratkab

Super sobie stópki chwyta A ja tam u niego włoski widzę, więc jaki to łysolek

Bo wcześniej miał czuprynkę,irokeza mogłam robić.I dosłownie w dwa dni mu wyleciały wszystkie.Teraz dopiero coś zaczęło odrastać

[bratkab]

Napisane przez julka910

Witajcie drogie Mamy

Mała dopiero od niedawna potrafi się przewrócić na brzuszek (12 października zrobiła to pierwszy raz) ale nie radzi sobie z ręką, która zostaje pod brzuchem. Oczywiście chwyta, wyciąga rączki, podnosi się do siadania ale mam wrażenie, że jest trochę w tyle za innymi dziećmi...rodziła się 25 godzin, poród był wywoływany i ktoś mnie postraszył, że mogło dojść do niedotlenienia mózgu i dopiero teraz wychodzą pierwsze objawy. Na razie nie świruję i nie pobiegłam do lekarza ale coraz częściej o tym myślę... ehh Mieliśmy ciężkie początki z kolką i wzdęciami (wrzask przez 8-9 godzin dziennie przez pierwsze 3 miesiące plus wymioty i niski apetyt..).

Witaj
Mój ze dwa tygodnie miał z rączką problemy, żeby wyciągnąć, ale sobie poradził. Będzie dobrze. Jeżeli kiedykolwiek będziesz miała jakieś wątpliwości to zawsze możesz pójść do neurologa, on oceni czy mała rzeczywiście jest opóźniona. Ale jeżeli pediatra nie widzi problemu to pewnie jest dobrze. I tego się trzymaj.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kaszpirek

I jeszcze się pochwalę moim Łysolkiem

[Jola00]

Dzieciaczki cudne

A "tancerka" rewelacyjna jest

Szaja to super,że nie musicie leżeć w szpitalu. Oby badanka wyszły dobrze

Jamaica brawo dla córci


----------------------------

Byliśmy dziś u rodzinnego,ale ten odesłał nas do centrum dzieci zdrowych...Nawet nie pomacał dziecka Do centrum nie poszłam jednak,bo pogoda okropna była. Wiało i lało okropnie,a jutro na szczepienie jedziemy do szpitala,nie chciałam więc żeby się przeziębił...
Oliver wstał dziś o 6:30 i przez cały dzień wszystkiego naspał dwie godziny,czterdzieści pięć minut... Po kąpieli padł wreszcie o 20:25. Ciekawe jaka będzie dzisiejsza nocka

[Dilayla]

Napisane przez justin18061976

no wlasnie
nie dodaje nic, maly pije tran od 4 tygodnia zycia, no i dostaje go w nocy, hmmmmmm, ale czy tran moze uczulac?

wydaje mi się,że to może być,tran....i ta wełna w wózku o której pisałaś

Napisane przez kropka75

Dzień dobroci dla matek.

Daniel zasnął na spacerze 14:20 i śpi do teraz. Wjechałam do domu, a on dalej śpi.
zazdroszczę.....


A jakiego dajesz?

Danio nie chciał jeść takiego normalnego, kupnego, podziabanego.

Za to słoikowego Gerberka je bardzo chętnie.

______________

Od paru dni mamy dwa nowe hity jedzeniowe:
- zupka jarzynowa krem z indykiem, Gerber - tak to mu chyba tylko dynia wcześniej podchodziła
- owocowy mix z Baby Dream - jabłko, jagody, truskawki - rewelacja dla niego; mało słodkie, nie dosładzane, konsystencja mu gra bardzo bo lekko zagęszczone mączką ryżową; pełen zachwyt

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------



A jednak Bebilon uważa się za mleko najlepsze (takie jest też zdanie większości pediatrów), a Nan za najgorsze.

czemumi położna kazała kupić na początku Nan

Napisane przez Siala_Bala

o widzisz, nie wiedziałam o tym. W szpitalu mi doradzili NAN, położna nie miała co do tego uwag i pediatra też nic nie mówiła, że to nie najlepszy wybór.

no własnie,o żadnym innym nikt nic nie wspomniał

Napisane przez kropka75

Moje dziecko jest na spidzie. Dalej nie śpi. Leży z ojcem, gada, odwraca się na brzuch uparcie i cieszy japkę...

Co dzień to później zasypia i wcześniej wstaje.

Sepuku popełnię.

Współczuję....mój dziś zasnoł,przegłodziłam godopiero po kąpieli dostał cyca..padł...na 30 min,obudził się i stwierdził,że jest głodny
dojadł i odleciał...ciekawe na jak długo
spadam zaraz lulac...

[kropka75]

Napisane przez julka910

No ja niby wiem o tym ale wciąż ktoś pyta o coś zdziwiony, ze mała tego nie robi... a szczególnie bratowa męża, która ma "dziecko wzorcowe" (uważa że jej dziecko jest idealne i wszystkie inne dzieci powinny być takie same albo są chore) i ostatnio nawet zasugerowała, że powinnam z Julia na jakąś terapię chodzić bo ona wydaje się opóźniona i wciąż płacze (no charakterek ma ale to chyba po mnie ). Lekarz nic nie mówi ale może powinnam wybrać się do lepszego? Chyba zaczynam się zamieniać w matkę- wariatkę

Usta Usta się zaczynają właśnie

A palnij ją między oczy.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez kaszpirek

I jeszcze się pochwalę moim Łysolkiem

Fajowy łysolek. Nareszcie jakieś inne dziecko na wątku, poza moim.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Fajowy łysolek. Nareszcie jakieś inne dziecko na wątku, poza moim.

no nie... mój Tymek też tu często bywa.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22898789]a dlaczego tak się uważa?
obaj moi chłopcy na NAN-ie chowani. - zresztą polecone przez najlepszego pediatrę na świecie.
[/QUOTE]

Bo najwięcej dzieci po Nan ma: wzdęcia, biegunki, bóle brzuszka, zwiększone kolki, ulewania, wymioty...

Ja niestety też te statystyki powiększam. Po 1ym podaniu Daniel ulał co zjadł, po 2gim zaliczyliśmy chlustające wymioty.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22899815]no nie... mój Tymek też tu często bywa. [/QUOTE]

Wydawało mi się, że jednak ma więcej włosków.

[justin18061976]

Napisane przez julka910

No ja niby wiem o tym ale wciąż ktoś pyta o coś zdziwiony, ze mała tego nie robi... a szczególnie bratowa męża, która ma "dziecko wzorcowe" (uważa że jej dziecko jest idealne i wszystkie inne dzieci powinny być takie same albo są chore) i ostatnio nawet zasugerowała, że powinnam z Julia na jakąś terapię chodzić bo ona wydaje się opóźniona i wciąż płacze (no charakterek ma ale to chyba po mnie ). Lekarz nic nie mówi ale może powinnam wybrać się do lepszego? Chyba zaczynam się zamieniać w matkę- wariatkę

Usta Usta się zaczynają właśnie

co za babsko!

Napisane przez kaszpirek

I jeszcze się pochwalę moim Łysolkiem

zazdraszczam lapania stopkow
ja wciaz czekam az moj leniuszek polubi swoje kwasiorki, ja je kocham calowac

super odcinek ustek byl, ogarnie kuchnie i lulus

[myszka1986]

Napisane przez julka910

No ja niby wiem o tym ale wciąż ktoś pyta o coś zdziwiony, ze mała tego nie robi... a szczególnie bratowa męża, która ma "dziecko wzorcowe" (uważa że jej dziecko jest idealne i wszystkie inne dzieci powinny być takie same albo są chore) i ostatnio nawet zasugerowała, że powinnam z Julia na jakąś terapię chodzić bo ona wydaje się opóźniona i wciąż płacze (no charakterek ma ale to chyba po mnie ). Lekarz nic nie mówi ale może powinnam wybrać się do lepszego? Chyba zaczynam się zamieniać w matkę- wariatkę

Usta Usta się zaczynają właśnie

Ty się gadaniem nie przejmuj, pamiętaj najlepsza jest twoja intuicja. Jak masz wątpliwości to sama zacznij rozmowę o tym z pediatrą.
A jak chcesz być złośliwa to pytaj bratową ciągle - "A twoje to to robi (tu coś wykombinuj) bo w tym wieku to już chyba powinno??" ja tak gębę znajomej zamykam co mi ciągle truje jakie to jej dziecko cudowne.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22898789]a dlaczego tak się uważa?
obaj moi chłopcy na NAN-ie chowani. - zresztą polecone przez najlepszego pediatrę na świecie.

aparat Kodak, Typ pliku: QuickTime Video File (.MOV)
dzięki za fatygę.
[/QUOTE]
Dzieciaki moich sióstr też na Nanie ale u siorek tŻ-ta były problemy po tym mleku, właśnie przez to żelazo.

Fatyga żadna - to jego hobby (informatyka), jutro w domu będzie to popytam.

[margo80]

Napisane przez kropka75

Radzę wziąć jeszcze opiekę, bo 1 stycznia 2 dni za 2010 przepadną.

oczywiście, mam to w planie.
i tylko ciągle się zastanawiam, czy te 35 dni, to z 4 na żądanie, czy może dodatkowo, bo wtedy wracałąbym dopiero po świętach

[olivka_7]

Dzięki dziewczyny może jakiś talent muzyczny mi wyrośnie

kropka bananek z Gerbera właśnie ble- domowego nie próbowałam- tak myślałam że może jej konsystencja nie pasi ale brokułki mają taką samą i wcinała dziś aż jej się uszy trzęsły

bydgoś no cycowa ale pediatra i tak kazała dopajać- łatwo powiedzieć trudniej zrobić

Mała też łapką pierze po stole, po kolanie i gdzie się da. Cały czas myślałam że ona chlapie w wanience, ale to co robi od wczoraj to to jest dopiero chlapanie pół pokoju zalane- normalnie fale wyskakują z wanienki- ale co tam przynajmniej codziennie podłoga w sypialnie doszorowana- mąż jedzie na szmacie

julka moja mała urodzona w terminie a dopiero od przeszło 2 tyg śmiga na brzuch więc się nie martw no i też od razu nie umiała łapki uwolnić tylko się darła o pomoc

kaszpirek wiesz co ja co prawda cały czas karmię ale okresu ani widu ani słychu a mała ma już skończone 6 mies.

Łysolek
kumkura my catering mieliśmy i mniej więcej było tak- krem borowikowy w takich z małego chlebka miseczkach, rolada mięsna jakaś ze szpinakiem ale nie powiem jaka bo już nie pamiętam a nie jadłam bo karmiłam, zimna płyta czyli różne wędlinki robione nie kupne, śledzie 3 rodzaje po trochę, sałatki, aha na deser była szarlotka na ciepło z bitą śmietaną musem truskawkowym i gałką lodów, i danie drugie gorące już później to danie gulaszowe jakieś meksykańskie podobno super ale też nie jadłam.

szaja super że nie zostałyście w szpitalu

Spadam się kąpciać i spać- jutro mam zamiar odwiedzić koleżanki w pracy to trzeba się ogarnąć

[bydgoszczanka]

Napisane przez julka910

No ja niby wiem o tym ale wciąż ktoś pyta o coś zdziwiony, ze mała tego nie robi... a szczególnie bratowa męża, która ma "dziecko wzorcowe" (uważa że jej dziecko jest idealne i wszystkie inne dzieci powinny być takie same albo są chore) i ostatnio nawet zasugerowała, że powinnam z Julia na jakąś terapię chodzić bo ona wydaje się opóźniona i wciąż płacze (no charakterek ma ale to chyba po mnie ). Lekarz nic nie mówi ale może powinnam wybrać się do lepszego? Chyba zaczynam się zamieniać w matkę- wariatkę

Usta Usta się zaczynają właśnie

Powiedz bratowej, że to ona jest opóźniona

Napisane przez kaszpirek

I jeszcze się pochwalę moim Łysolkiem

Super chłopak....aj tam, aj tam, jakieś włoski ma

Dzień dobry...jestem pierwsza bo od 5.40 nie śpimy Nocka do doopy, pobudki co 1,5 h

Porobiłam wczoraj fotki sukienek, które dostałam od kumpeli dla Luizy

[yustyna777]

Napisane przez bydgoszczanka

Witaj Julka
Ja też urodziłam miesiąc wcześniej i niektóre rzeczy Luizka robi później, ale to normalne.

Oczywiście, że tak Ja też przez pierwsze dwa miesiące miałam schizy, czy aby z małą wszystko w porządku. Z powodu krwawień i skurczów od połowy ciąży było prawdopodobieństwo, że dzidziuś będzie niedotleniony. I wtedy neurolog nam powiedział, że jednym z objawów niedotlenienia jest nie dźwiganie główki w pozycji na plecach przy podciąganiu za rączki po skończeniu przez dziecko dwóch miesięcy. Jeśli twoje maleństwo przekręca się już na brzuszek to wszystko jest ok. Moja za tydzień będzie miała pięć miesięcy i jeszcze czasem jej rączka utknie pod brzuszkiem i jest wrzask I nie martwię się tym zupełnie. Tym bardziej, że niektóre umiejętności mała nabiera z dnia na dzień
A jak mnie nachodzą czasem jakieś wątpliwości to czytam sobie bardzo mądre zdanie w podpisie justin18061976:
"Każdy dzieciaczek jest indywidualnością i idzie swoim rytmem. Zaakceptuj to i ciesz się każdym dniem. Nie warto szukać problemów na siłę. "

Napisane przez julka910

No ja niby wiem o tym ale wciąż ktoś pyta o coś zdziwiony, ze mała tego nie robi... a szczególnie bratowa męża, która ma "dziecko wzorcowe" (uważa że jej dziecko jest idealne i wszystkie inne dzieci powinny być takie same albo są chore) i ostatnio nawet zasugerowała, że powinnam z Julia na jakąś terapię chodzić bo ona wydaje się opóźniona i wciąż płacze (no charakterek ma ale to chyba po mnie ). Lekarz nic nie mówi ale może powinnam wybrać się do lepszego? Chyba zaczynam się zamieniać w matkę- wariatkę

Brak mi słów. To twoja bratowa wydaje się być opóźniona.


Dzieciaczki na fotkach śliczne A rozmawiające bliźniaczki, mała tancereczka i Tymek zasuwający na brzuszku ubawiły mnie do łez

[margo80]

chwaliłam nasze noce, to dostałam dziś koszmarek w prezencie.

coś się stało i między 1 a 2 był ryk, coś jakby kolka albo gazy - sama nie wiem, co to było. Ewcia tak płakała, że nawet małż się obudził, a on jak zaśnie, to jak kamień, raczej nic go nie rusza...
w ogóle wczorajszy dzień był taki sobie. wszystkie karmienia z płaczem przy odbijaniu. nie jadłam nic nowego, nie wiem co jej mogło zaszkodzić. już nawet się zastanawialiśmy, czy nie połknęła jakiegoś włosa, który jej się przykleił do żołądka.
a z drugiej strony - pamiętam, że ostatnio przy tym ukrytym ząbkowaniu było kilka takich dni z cyrkiem przy jedzeniu. może ten typ tak ma po prostu...

mieliśmy wczoraj być u lekarza, ale coś mnie tknęło i najpierw tam zadzwoniłam. i doooopa. naszej lekarki nie ma do 5 listopada. na wizytę u dzieci zdrowych w tym tygodniu już szans nie ma, w przyszłym dzwonić. mieliśmy szczepić 3 listopada, wszystko się przesunie. a do tego czasu Ewcia wydłubie sobie oko, ale co tam...
oko wczoraj wyglądało źle, dziś znów ani śladu na powiece. nie rozumiem tego wcale.

wszystkie chłopaki i dziewczyny sliczne
tancereczkę widzę za kilkanaście lat w You Can Dance

[yustyna777]

Napisane przez margo80

w ogóle wczorajszy dzień był taki sobie. wszystkie karmienia z płaczem przy odbijaniu. nie jadłam nic nowego, nie wiem co jej mogło zaszkodzić. już nawet się zastanawialiśmy, czy nie połknęła jakiegoś włosa, który jej się przykleił do żołądka.
a z drugiej strony - pamiętam, że ostatnio przy tym ukrytym ząbkowaniu było kilka takich dni z cyrkiem przy jedzeniu. może ten typ tak ma po prostu...

A może treść żołądkowa jej przy odbijaniu podchodzi do gardła i mała się denerwuje. Albo faktycznie ząbkowanie.

[panna migotka]

Nie miałam dostępu do kompa przez 2 dni a wy tu tyle naskrobałyście przeczytałam wszystko ale nie dam rady do wszystkiego się odnieść.
Generalnie wszystkie dzieciaczki boskie, gratuluję miesięcznic i nowych umiejętności
u nas też już po skoku (mam nadzieję) i cały czas tylko buuubuuubu na kilkanaście sposobów
jamaica super, że z bioderkami wszystko w porządku
szaja żeby okazało się, że to nic groźnego
dziś kończymy 4 miesiące

[kropka75]

Napisane przez margo80

oczywiście, mam to w planie.
i tylko ciągle się zastanawiam, czy te 35 dni, to z 4 na żądanie, czy może dodatkowo, bo wtedy wracałąbym dopiero po świętach

Urlop na żądanie jest w urlopie taryfowym. Nie jest dodatkowy. W przypadku wymiaru 26 dni to: 22 dni + 4 na żądanie. Jeśli nie wybierasz na żądanie masz po prostu 26 dni.

[margo80]

Napisane przez kropka75

Urlop na żądanie jest w urlopie taryfowym. Nie jest dodatkowy. W przypadku wymiaru 26 dni to: 22 dni + 4 na żądanie. Jeśli nie wybierasz na żądanie masz po prostu 26 dni.

czyli mam 35 plus 2 opieki. wracam koło 22 grudnia, więc na dyżur świąteczny. albo mnie koleżanki oszczędzą i tak ułożą grafik, że wrócę dopiero po świętach

[jamaicaP]

dzien doberek

Napisane przez bratkab

Ale to właśnie nie jest słodkie - murzynek to biała kiełbasa zapiekana w cieście drożdżowym albo francuskim. Ja wolę we francuskim, więc kupiłam kiełbachę i ciasto francuskie, owinęłam kiełbachy paskami ciasta i zapiekłam. Pycha

Ja linki ukryte wklejam tak (choć nie jestem Szaja ) - piszę wyraz, zaznaczam go i klikam ikonkę "wstaw link", wpisuję go, potwierdzam i już.
A na zakupy pędź i nie daj się zbyć małżowi

dziękuję zaraz popróbuję
a do sklepu niestety z wóżkiem sama nie dojde, chociaz......?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22897748]Jamaica - gratuluję Róży, frejka won

Dzieci miesiąc wcześniej urodzone spokojnie mają prawo do robienia wszystkiego później tak to ze wcześniakami jest

Z mężem znów wojna. Tym razem zasypuje mnie pretensjami o to, co zrobiła moja mama z bratem.[/QUOTE]

dziękujemy
tak samo dzieci urodzone po terminie moga robic niektore tematy wczesniej

szaju, mój za kazdym razem jak wypije to mi truje ze moja mama to jak przyjezdza to sie sama rzadzi i do garnkow zaglada i małą zabawia, a jak jego przyjechala to ja jej zabranialam no z mojej strony to widze inaczej- moja przyjezdza i sama sie obsluzy i jeszcze z obiadem gotowym przyjedzie a jego byla raz i to w 2 tyg po porodzie ja doopkę ciagalam ledwo i mialam gdzies wizyty tym bardziej ze maz pojechal do pracy a mnie z nia sama zostwil na caly dzien

Napisane przez kaszpirek

Witam
Nadrabiam,nadrabiam i nadrobić nie mogę...
Mam nadzieję,że kiedyś mi się to uda.

Ale piszę,coby Lea mnie z listy nie usunęła

Witam wszystkie nowe mamuśki

Pisałyście o libido-u mnie też lipa!
Wydaje mi się,że to przez tabsy.Męża nie ma 2 tyg,potem tydzień w domu i najchętniej "nadrabiałby"zaległoś ci częściej niż ja mam na to ochotę.

Dziewczyny trochę zaczynam świrować.
Nie karmię już dwa miesiące a okresu ani widu,ani słychu
Niby wiem,że wszystko musi się unormować,ale aż tyle?
Jak to u was było???
Mogłabym zrobić test dla spokojności,ale się peniam.

Gdybym teraz okazało się,że jestem w ciąży to z miejsca dzwonię po biały kaftan.Chcemy drugie dziecko,ale jeszcze nie teraz....O nie!

o okresie to ci powiem ze ja 3 tyg po skonczonym pologu juz mialam @

a teraz czekam na okres, lada dzien ma byc, i ciagle mysle o tym, cykam sie jak malolata, jakis lęk mam nieiwem...chyba 1 raz w zyciu tak czekam na @ no moze drugi ale juz chcę,

Napisane przez bydgoszczanka

Porobiłam wczoraj fotki sukienek, które dostałam od kumpeli dla Luizy

łaaaaaaał ale superasne te kiecki zazdraszczam


ach! dziękujęza wszystkie ciepłe słowa za bioderka Róży !!!!
ps mala sie przyzwyczaja na nowo, fika nozkami jak szalona, w nocy sie wybudzila kilka razy...........pewnie jej dziwnie jest

[bratkab]

Napisane przez bydgoszczanka

Porobiłam wczoraj fotki sukienek, które dostałam od kumpeli dla Luizy

No to masz małą modnisię w domu Ja tyle sukienek nie mam

My też dostaliśmy znów rzeczy od znajomych do wykorzystania. Tak jak pisała już któraś z Was w tym roku będzie pewnie zima tysiąclecia, bo mamy już 4 kombinezony zimowe z ociepleniem i 2 jesienne (było więcej ale już małe więc oddałam). Dobrze że w różnych rozmiarach W paczce był też superowy pajacyk, coś na wzór smoka Siali, ale inny model. Jak tylko zrobię zdjęcia małemu w nim to Wam pokażę. Ja się zakochałam.
U nas nocka super, bez kwękania, dopiero zasadnicza pobudka na jedzenie koło 4:30. Teraz mamy już pierwszą drzemkę.

[kropka75]

Napisane przez margo80

czyli mam 35 plus 2 opieki. wracam koło 22 grudnia, więc na dyżur świąteczny. albo mnie koleżanki oszczędzą i tak ułożą grafik, że wrócę dopiero po świętach

Średni czas na powrót do pracy... święta...

Ja wracam 3 stycznia. Ale muszę coś obgadać z poradnią D, bo mi szczepienie kolejne wyznaczyli na 5 stycznia. Trzy dni po powrocie urlop to tak średnio wygląda.

_____________

Wy też mieliście 4te szczepienie po dłuższej niż poprzednie przerwie??

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Aha - Daniel nie tłucze w nic rączkami. Za to wyciąga je i wszystko chwyta. Wczoraj go wzięłam do kuchni, żeby zrobić mleko i drapnął mi reklamówkę z winogronem.
Bardzo się cieszę, bo długo patrzył na zabawki, brał do ręki, gdy mu się jej dotknęło, ale rączek nie wyciągał.

[myszka1986]

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry...jestem pierwsza bo od 5.40 nie śpimy Nocka do doopy, pobudki co 1,5 h

I tak cię przebiłam mała wstała 4.40 zjadła i ani myślała usnąć, padam na pysk.

Agatka nie mówi buuu tylko Ba-ba-aba-ba tak śmiesznie ustami rytmicznie ruszając i dolną wargę lekko do przodu wysuwając, a od wczoraj chyba przygotowuje się do pełzania ruchem robaczkowym w miejscu, nie unosi się jeszcze na dłoniach tylko głowę wysoko zadziera i tyłkiem rusza albo nogami wali w łóżko.