Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.III

[niezawsze]

Siala toz nikt sie nie unosil, tylko przedstawil swoje zdanie

Ja czuje sie znow strasznie, zle mi bleee, jestem glodna a na nic nievmam ochoty, wody nie ma czekam na tz i paracetamol do tego czuje sie smutno bez powodu

Maja lezy w lozeczku i robi jak sowa hu hu nauczyla sie kilka dni temu i ciagle teraz mi pohuchuje zaraz pewnie sie zrobi spiaca to sie przespimy. Na dworze pada, wiec nici ze spaceru.

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

Iga przechodzi samą siebie. Położyłam ją o 19-tej i spała, UWAGA do 7.45! A obudziła się tylko dlatego, że moja mama poszła odsłonić roletę, bo stwierdziła że trzeba nakarmić Małą.

ty szczesciaro twoja Iga to poprostu zlote dziecko

Napisane przez niezawsze

Ja czuje sie znow strasznie, zle mi bleee, jestem glodna a na nic nievmam ochoty, wody nie ma czekam na tz i paracetamol do tego czuje sie smutno bez powodu

Maja lezy w lozeczku i robi jak sowa hu hu nauczyla sie kilka dni temu i ciagle teraz mi pohuchuje zaraz pewnie sie zrobi spiaca to sie przespimy. Na dworze pada, wiec nici ze spaceru.

ech skads pamietam takie samopoczucie
ciekawa jestem jak brzmi hukanie

a misiek jakos ostatnio przestal gadac. czasem mu sie a guu wyrwie ale zadko. za to lezy wpycha wszystko do buzki i krzyczy aaaaaa eeeeee ale tak na caly glos az glowa boli

[agravka]

Napisane przez anuszka1401

Iga przechodzi samą siebie. Położyłam ją o 19-tej i spała, UWAGA do 7.45! A obudziła się tylko dlatego, że moja mama poszła odsłonić roletę, bo stwierdziła że trzeba nakarmić Małą.

no nie, to niesprawiedliwe!!! dokarmiasz ja jeszcze mm?czy tylko po piersi tak Ci pieknie spi?

Napisane przez niezawsze

Ja czuje sie znow strasznie, zle mi bleee, jestem glodna a na nic nievmam ochoty, wody nie ma czekam na tz i paracetamol do tego czuje sie smutno bez powodu

Maja lezy w lozeczku i robi jak sowa hu hu nauczyla sie kilka dni temu i ciagle teraz mi pohuchuje zaraz pewnie sie zrobi spiaca to sie przespimy. Na dworze pada, wiec nici ze spaceru.

wspolczuje samopoczucia... moze zrob jednak ten test? nie smuc sie, prosze

pozdrow sówkę

[aneciaslonko]

Napisane przez karolcia228

Jestem padnięta w jednym dniu sprzedaliśmy i kupiliśmy auto czeka mnie tylko rejestracja no ale to później...

Gratulacje!My też jesteśmy na etapie sprzedaży naszego Peugota i kupieniu czegoś odpowiedniego...ale u mnie zajmuje się tym bardziej mąż i tylko jak coś wytypuje to ja oglądam i wyrażam swoje zdanie

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez aniaa22

ja tam nie wierze ale raz jak mi sie tak darl to sama mu czolo lizalam a moze pomoze


ja tez slyszalam o tym co pisze Siala ale w sumie nie wiem co sadzic. na szczescie nie mam tego problemu

nocka nasza duzo lepsza misiek spal do 3.20 zjadl i poszedl spac jak zabity. niestety mama zasnac nie mogla (wyspalam sie juz chyba ) kolo 4.30 zaczely sie stekania co chwile i tak do 5.50 bo obudzil sie juz na dobre. ale to nasza najlepsza nocka od dluzszego czasu
skoro wstalismy tak wczesnie to postanowilam zlapac wreszcie siuski do badania. siedzialam nad nim 40 minut a on nasikal tyle ze nawet reka nie zdazylam ruszyc zeby kubek podstawic jutro przyklejam ten woreczek bo nie ma szans zlapac inaczej tych siuskow

milego dzionka

Aniu może rzeczywiście coś w tym jest..kiedyś czytałam artykuł w Newsweeku o urokach i pisało,że jak ktoś wierzy w bioenergoterapeutów to w to też powinien i nie chodzi tu o rzucanie czarów ale o energię różnych ludzi.Tak jak mówią lekarze,że jak mama czy tato zdenerwowani,pokłóceni to dziecko niespokojne,a jak szczęśliwi,to dziecko spokojne,zrelaksowane...w ięc inni ludzie i ich problemy(np mają depresję) też może mają wpływ na samopoczucie maluszka...sama nie wiem...

A próbowałaś np dotknąć pupci zimną reką czy czymś co jest zimne?U mnie efekt był natychmiastowy..Mówią też aby w łazience położyc i odkręcić kran z wodą...U mnie w szpitalu jak leżałyśmy też jej badano mocz i za pomocą właśnie woreczków-najpierw pielęgniarki umyły Patrycję, potem przylepiły woreczek i mówiły aby nie podnosić małej przez pół godz-po tym czasie woreczek do połowy był pełny...

aaa gratuluję nocki,oby było już tylko lepiej

No i ja też słyszałam a raczej oglądałam w tv na temat teco co pisała Siala

[eleonoremio]

Napisane przez hd2005

ja po akcji z onkologią podjęłam decyzję, że nie będę brała tabletek...
Nie chcę ryzykować - to przecież ingerencja w gospodarkę hormonalną

też z tego powodu nigdy nie chciałam i nie chcę brac tabletek...

Napisane przez lazurowa

U nas 7-8 godzin to już standard.

u nas też ,a z tymi pieluchami miałam tak na poczatku Sara przy każdym kichnieciu , piernięciu popuszczała kupke i pampersy jak woda szły

Napisane przez agravka

dziewczyny, ktore karmia wylacznie piersia, kiedy wprowadzacie sloiczki?

wprowadziłam juz dwa tyg temu 3,5 miesiąca Sara miała ale je tylko 2/3 lub 1/2 słoiczka raz dziennie popołudniu. I tylko deserki jak na razie.

Napisane przez agravka

i powiedzcie mi jeszcze, bo nie mam zadnego rozeznania w tych sloiczkach-jakiej firmy kupujecie?jakie sa wg was najlepsze?i gdzie najlepiej kupowac?tzn najtaniej

dla mnie bobovita ma najlepszy smak bo tak to pewnie każde z firmy robi dobre jakościowo z gerbera mi nie podchodziło to jeszcze za czasów słoiczków Bastka on jadł tylko bobovity dlatego Sarze tez z tej firmy bedziemy raczej kupowac bo już wypróbowane . I w schlekerze lub rossmanie kupujemy.

Napisane przez Siala_Bala

Kurrrdeee dawałam własnie małemu marchewkę na smaczek.. ja mu łychę hop do dzioba a on "aaaaaapsiiiiiik"... nie muszę chyba mówić jak wygląda wszystko dookoła w promieniu dwóch metrów..łącznie ze mną skoro byłam na wprost wystrzału

heh wyobrażam sobie ta sytuację

Napisane przez lazurowa

Dobija mnie to, że nawet nie mam do kogo gęby otworzyć..

kochana przeczekaj troszke Jagudka zacznie rozmawiac ja w sumie tez tylko teraz do Bastka się odzywam jak nie ma tza w ogóle czuje sie jak dzikus bo to już 3 lata tak siedzę w domu z dziecmi nie mam w sumie kontaktów z :rówieśnikami" heh

Napisane przez agravka

jak to organizujesz?,bo generalnie uwazam to za super sprawe, ale gdzies slyszalam, ze mama najpierw powinna sie wykapac, potem umyc wanne, napuscic swiezej wody i dopiero wziac kapiel z malenstwem,ale nie wiem...troche duzo zamieszania jak dla mnie...

Ja z Bastkiem zaczęłam się kąpac jak skończył ale nie wiem dlaczego tak późno nie pamiętam najpierw brałam prysznic a póxniej napuszczałam wody i się z nim pluskałam teraz juz od pół roku sam się kąpie w wannie

Napisane przez anuszka1401

Czy Wasze dzieci chrapią??
Iga bardzo często...

hmm nie chyba że ma katarek suchy to w tedy troszkę.

Napisane przez niezawsze

Kurcze ja chyba nie jestem w ciazy tylko mam zapalenie piersi Boli mnie i jest czerwona z jednej strony no i to tlumaczyloby temperature. Piers nie jest twarda, nie ma zastojow, ale chyba to to, zobacze czy jutro sa jakies wolne miejsca u gina, wole sprawdzic, miala ktoras tak?

raczej tak, kochana jak najszybciej idz do lekarza normalnego nie musi byc gin, ja z Bastkiem miałam zapalenie obu piersi , ale przebimbałam bo myslałam na poczatku że to grypa, leciała mi póxniej normalnie ropa zielona z mlekiem , piersi tak bolały że masakra do dziś pamiętam a i goraczka 40 stopni przez 3 dni! przykładaj w miejsce bolące liscie schłodzonej kapusty białej i przykładaj małego do piersi niech wyciąga , będzie bolec pewnie ale to dla twojego dobra. Ja niestety po miesiącu od zapalenia straciłam mleko.

Napisane przez anuszka1401

Iga przechodzi samą siebie. Położyłam ją o 19-tej i spała, UWAGA do 7.45! A obudziła się tylko dlatego, że moja mama poszła odsłonić roletę, bo stwierdziła że trzeba nakarmić Małą.

masakra 12 godzin !

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez niezawsze

Siala toz nikt sie nie unosil, tylko przedstawil swoje zdanie

Ja czuje sie znow strasznie, zle mi bleee, jestem glodna a na nic nievmam ochoty, wody nie ma czekam na tz i paracetamol do tego czuje sie smutno bez powodu

Maja lezy w lozeczku i robi jak sowa hu hu nauczyla sie kilka dni temu i ciagle teraz mi pohuchuje zaraz pewnie sie zrobi spiaca to sie przespimy. Na dworze pada, wiec nici ze spaceru.

Heh Sara tez tak pohukuje i przy tym robi duże oczy hehe , M normalnie woła na nią "sówka"

[Siala_Bala]

Napisane przez aneciaslonko

No i ja też słyszałam a raczej oglądałam w tv na temat teco co pisała Siala

To może powiesz coś więcej na ten temat? Bo ja w sumie byłam "obserwatorem" tej dyskusji na innym wątku i pamiętam jedynie tyle co napisałam i że wysnułam wniosek (wtedy), że mając córkę nie kąpałabym się z nią.

A co do basenu - bo mlmFM pisała - majówki poszły z dziećmi dużo później na basen bo twierdziły, że tak wcześnie to by się nie odważyły. Ja sama nie zagłębiam się w temat bo po 1 mam syna, po 2 nie chadzam na basen, więc luźno mówiąc mi to lotto

[eleonoremio]

Sara jutro 5 miesiąc zaczyna

[aniaa22]

Napisane przez aneciaslonko

Aniu może rzeczywiście coś w tym jest..kiedyś czytałam artykuł w Newsweeku o urokach i pisało,że jak ktoś wierzy w bioenergoterapeutów to w to też powinien i nie chodzi tu o rzucanie czarów ale o energię różnych ludzi.Tak jak mówią lekarze,że jak mama czy tato zdenerwowani,pokłóceni to dziecko niespokojne,a jak szczęśliwi,to dziecko spokojne,zrelaksowane...w ięc inni ludzie i ich problemy(np mają depresję) też może mają wpływ na samopoczucie maluszka...sama nie wiem...

A próbowałaś np dotknąć pupci zimną reką czy czymś co jest zimne?U mnie efekt był natychmiastowy..Mówią też aby w łazience położyc i odkręcić kran z wodą...U mnie w szpitalu jak leżałyśmy też jej badano mocz i za pomocą właśnie woreczków-najpierw pielęgniarki umyły Patrycję, potem przylepiły woreczek i mówiły aby nie podnosić małej przez pół godz-po tym czasie woreczek do połowy był pełny...

aaa gratuluję nocki,oby było już tylko lepiej

probowalam go zimna reka dotykac ale nic nie dalo. w sypialni bylismy wiec nie mialam jak wody puscic moze to by zadzialalo. ja tam mysle ze sa ludzie ktorzy maja zla energie.

Napisane przez eleonoremio

Sara jutro 5 miesiąc zaczyna

ale to zlecialo co

[eleonoremio]

Napisane przez aniaa22

probowalam go zimna reka dotykac ale nic nie dalo. w sypialni bylismy wiec nie mialam jak wody puscic moze to by zadzialalo. ja tam mysle ze sa ludzie ktorzy maja zla energie.




ale to zlecialo co

Z tą złą energia masz rację .

Zleciało nawet nie wiem kiedy pamiętam jak leżałam na patologii jeszcze z brzuszkiem nagle poród i czas jak woda teraz leci. W ogóle teraz jakaś przybita jestem, taka jakas rozlazła się czuję, nic mi się nie chce... pogoda do d... jakis dołek mnie złapał...
ciesze się że z Wami mogę "pogadać" na forum

[agravka]

to co napisalam na temat kapieli slyszalam w filmiku zawitkowskiego,ktory krazyl na poczekalni, wiec nie wiem co o tym myslec

[wiolek1]

heeej
u mnie wczporaj masakra mały tak marudny, że miałam dośc i jak tż przyszedł z pracy to nie tknęłam przy nim już palcem i mówiłam tylko skarbie idź już spać
a do tego wczoraj zasypiał tylko przy suszarce albo włączonym odkurzaczu :/

mam nadzieję, że dzisiaj lepszy dzień będzie

co do wprowadzania jedzonka to ja nie wiem :/ bo chciałabym jak najpóźniej ale będę musiała chyba w 5 miesiącu bo w dniu kiedy aleks kończy 6 miesięcy jedziemy na obóz ode mnie ze szkoły i mały będzie zostawać z tatą gdzieś od 8 rano do 15 bo ja będę wtedy śmigać na nartach. i raczej nie uda mi się z dnia na dzień odciśgnąć mleka bo skoro on teraz zjada 180 ml na porcię to co będzie wtedy. tzn udałoby mi się w ciągu popołudnia i nocy ale nie będziemy miec tam lodówki więc nie będe miała jak to przechowywać. i muszę pogadać z lekarką co mam wprowadzić czy słoiczki czy mm bo wiadomo nie zrobię tego tam tylko pasuje z miesiąc wcześniej

aneciaslonko w jakim sklepie kupiłaś ten nawilżacz na kaloryfer ? bo ja też bym chciała skoro nie warto kupować takiego profesionalnego bo aleks ma ciągle nos zatkany i nie pomaga nawilżanie wodą morską ;/

Napisane przez anuszka1401

Iga przechodzi samą siebie. Położyłam ją o 19-tej i spała, UWAGA do 7.45! A obudziła się tylko dlatego, że moja mama poszła odsłonić roletę, bo stwierdziła że trzeba nakarmić Małą.

aaaa oddaj chociaż troszkę tych godzin aleks wcześniej się budził w sumie raz w nocy a teraz np wczoraj jedzenie o 23, 2.20, 4.20, 6.10, 9
a przed wczoraj 22.50, 1.40, 4, 5.20, 7.20
i tak się zastanawiam przez co bo chyba nie jest aż tak głodny skoro wczesniej przesypiał po ok 5 godzin a teraz po 2 już płacz. ale spi ze mną i przytulanie nic nie daje wyraźnie domaga się cycka oczywiście smoczek go nie zadawala

wogóle to ile sypiają wasze maluchy ? bo mi się wydaje, że mój mało ogólnie nocny sen to 11- 12 ( 12 rzadziej ) godzin a w dzieńj akby tak pozbierać drzemki to 3-3 i pół godziny ( zdarza się czasem i 5 ale ostatnio najczęściej właśnie 3 )

[Linka24]

Heeej jakby ktos za mna tęsknił to zyjee i zdrowieję, Misiek tez w miarę... poza tym mnie zaaalewa i szukam alternatywnego środka anty
Macie jakies pomysły?

Wklejam mojego Miśśka

http://www.youtube.com/watch?v=lJCpOP_AC5Y

A tu jak wcina jabcoo
http://www.youtube.com/watch?v=BJDd7i3-VlA

[pilotka f16]

Czesc Kochane, ale sie stesknilam
u nas ostatnie dwa tygodnie byly ciężkawe, dlatego nie miałam czasu na zaglądanie na forum..
Młoda od urodzenia wstawala 1-2 w nocy a od 2 tygodni cos sie jej poprzestawiało i pobudka co 2 godziny.. na dokladke o 6 rano zjadala i koniec ze spaniem... w dzien max dwa razy po 15 minut i koniec....
Na szczęście nie jest marudnym dzieckiem, nie placze praktycznie wcale (poza czyszczeniem noska :/) nawet w nocy budzi sie z gadaniem i po ciemku naiwja do miśków w karuzeli
nie wiem po kim to dziecko takie rozgadane, bo ani ja ani TZ do zbyt gadatliwych nie nalezymy a jej sie dziobek nie zamyka przez caly dzien
dziś na szczęście ze spaniem bylo ciut lepiej bo po raz pierwszy przespala na raz 7 godzin!! i teraz znowu spi...
wiec mam nadzieje, ze to byl taki dluugi skok rozwojowy i teraz znowu będzie sobą

dziewczyny podłączam się pod pytanie Agravki o podawanie słoiczków? ja chciałabym okolo 5 miesiąca juz zacząć bo niestety wracam do pracy i bede musiala odstawić od cyców a wolałabym abym to ja zaczeła ją do słoiczków przyzwyczajać niż niania z którą będzie...

Napisane przez agravka

dziewczyny, ktore karmia wylacznie piersia, kiedy wprowadzacie sloiczki?

no ja tylko piersią karmię i chciałabym koniec 4 miesiąca- początek 5 zacząć.. zanim do pracy wrócę (przeraża mnie myśl o powrocie i zostawieniu Małej.....)

Napisane przez agravka

i powiedzcie mi jeszcze, bo nie mam zadnego rozeznania w tych sloiczkach-jakiej firmy kupujecie?jakie sa wg was najlepsze?i gdzie najlepiej kupowac?tzn najtaniej

podłączam się pod to pytanie

Napisane przez bajka1807

woda morska to ja codziennie jej psikam przy czyszczeniu noska. nie wiem, zobaczymy w sumie jestem ciekawa co powie laryngolog, ale z drugiej strony zaliczylam juz chyba wszystkich lekarzy musze kupic nawilzacz powietrza, moze jej sie polepszy.

Bajeczko a jak reaguje na psikanie? u nas masakra... psikamy jej praktycznie od dnia narodzin bo urodziła sie z sapką noworodkową i za kazdym razem serce mi pęka tak płacze...
a staramy sie naprawde delikatnie to robić, juz kupiłam nawet zwykłą sól fizjologiczną i zakrapiać do noska po kropelce bo myslalam ze za mocno jej ten psikacz psika i taka sama reakcja.. az czerwona sie robi

Napisane przez aneciaslonko

Mi laryngolog powiedziała,aby psikać nie tylko przy oczyszczaniu noska ale również po beknięciu,bo sapka często jest właśnie od pokarmu,który troszkę wraca jak dziecku się odbije..co do nawilżaczy powietrza (dwie lekarki-byłam u dwóch laryngologów) stwierdziły,że to zbędny wydatek (chyba,że dziecko jest alergikiem,wtedy jak najbardziej opłaca się kupić) i lepiej kupić taki zwykly pojemniczek na wodę na kaloryfery (ceramiczny).Ja kupiłam hipcia (są różne fajne do dziecięcych pokoi-za 8zł)-u mnie trzyma wilgotność powietrza 48-50 % (mam specjalny termometr,który mierzy temp i wilgotność w pokoju).Też chciałam profesjonalny nawilżacz,ale po rozmowie z lekarkami narazie zrezygnowałam.

my mamy nawilżacz, bo w zimie ogrzewamy się głównie kominkiem i mamy ciepło rozprowadzone po całym domu
kupilismy jak bylam w ciąży bo w zimie przez to miałam skorupę w nosie
moge powiedzieć, że nawilżacz to super sprawa! i przy małej na 100% się nam przyda tez teraz całkiem inaczej się oddycha...

Napisane przez eleonoremio

Zleciało nawet nie wiem kiedy pamiętam jak leżałam na patologii jeszcze z brzuszkiem nagle poród i czas jak woda teraz leci. W ogóle teraz jakaś przybita jestem, taka jakas rozlazła się czuję, nic mi się nie chce... pogoda do d... jakis dołek mnie złapał...
ciesze się że z Wami mogę "pogadać" na forum

czas strasznie szybko leci! wlasnie wczoraj mowiłam do męża, że jak Młoda urośnie to będę strasznie tęskniła za tymi małymi, słodkimi rączkami

[Siala_Bala]

Napisane przez pilotka f16

Bajeczko a jak reaguje na psikanie? u nas masakra... psikamy jej praktycznie od dnia narodzin bo urodziła sie z sapką noworodkową i za kazdym razem serce mi pęka tak płacze...
a staramy sie naprawde delikatnie to robić, juz kupiłam nawet zwykłą sól fizjologiczną i zakrapiać do noska po kropelce bo myslalam ze za mocno jej ten psikacz psika i taka sama reakcja.. az czerwona sie robi

a próbowałaś pionowo?
bo nie wiem w jakiej pozycji zakraplasz czy psikasz. u nas tez byl krzyk ale małż trzyma małego pionowo a ja mu wtedy do nosa pssssiiiik i juz, zupelnie jakby tego nie zauwazal

sorki - karmię

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez niezawsze

nie wiem skad a mala mnie ciagle kopie przy przewujaniu chociazby, bo ona strasznie wierzga, ale ja mysle, ze moze za bardzo dusilam cycki aby szybciej lecialo przy odciaganiu
ale ja buszu tam nie mam , ale nawet jakbym miala to po pierwsze tak jak Dzidzia pisze z pralka przyklad, moje gacie sa prane w tej samej pralce co Mai rzeczy a poza tym jak Maja wyrosnie z wanienki i zacznie siadac to i tak bedzie sie kapac w wannie i raczej male prawdopodobienstwo jest by zarazic sie czyms w ten sposob, przyajmniej ja o czyms takim nie slyszalam

Kopanie w piersi jest też niebezpieczne. Idź do lekarza, póki nie jest tragicznie. Jak mi na początku zziębły piersi, to byłam u internisty.
A co do zarażania- owszem, to jest możliwe, tak samo jak na basenie, ale chodzi raczej o to, że trudno uchronić dziecko przed tym.

Napisane przez Siala_Bala

jezu spokojnie, tylko napisałam jaka dyskusja się toczyła na innym wątku w tym temacie i tyle. Każdy se przemyśli po swojemu i zrobi tak jak uważa, przecież ja wam nie mówię, żebyście się nie kąpały z dziećmi.

Oj maruda...Chyba masz gorsze dni ostatnio- wszędzie widzisz ataki

Napisane przez niezawsze

Ja czuje sie znow strasznie, zle mi bleee, jestem glodna a na nic nievmam ochoty, wody nie ma czekam na tz i paracetamol do tego czuje sie smutno bez powodu

no no no .

Napisane przez wiolek1

aaaa oddaj chociaż troszkę tych godzin aleks wcześniej się budził w sumie raz w nocy a teraz np wczoraj jedzenie o 23, 2.20, 4.20, 6.10, 9
a przed wczoraj 22.50, 1.40, 4, 5.20, 7.20
i tak się zastanawiam przez co bo chyba nie jest aż tak głodny skoro wczesniej przesypiał po ok 5 godzin a teraz po 2 już płacz. ale spi ze mną i przytulanie nic nie daje wyraźnie domaga się cycka oczywiście smoczek go nie zadawala

wogóle to ile sypiają wasze maluchy ? bo mi się wydaje, że mój mało ogólnie nocny sen to 11- 12 ( 12 rzadziej ) godzin a w dzieńj akby tak pozbierać drzemki to 3-3 i pół godziny ( zdarza się czasem i 5 ale ostatnio najczęściej właśnie 3 )

Kiedy dziecku rośnie zapotrzebowanie na energię, po przechodzi proces energicznego wzrostu, to zaczyna się domagać częstszego karmienia. Nasza mała też sypiała już 5-6h, a teraz budzi się co 2-3.
Alisa śpi w nocy około 12h, w tym przerwy na karmienie, a w dzień ok. 4h do kupy, więc podobnie

Co z tą itakasią....

ale dziś pogoda...

[ola_k11]

Napisane przez martysek

1. Dzidzia, zazdraszczamy ośmiogodzinnej przerwy nocnej Natalia budzi się średnio co 3, ale i tak bardzo się cieszę, że zarazpo karmieniu zasypia i śpimy rano do 10-11

2. Co do słoiczków, to też planuję od szóstego miesiąca dopiero. Z samą piersią szybko, łatwo i przyjemnie - żadnego zmywania itp

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

3. Dziewczyny, czy któremuś z waszych dzieciaczków też pęka skóa za uszkami?

ad1. Mój maly w nocy budzi się średnio kolo 1-2 w nocy (ostatnio raz obudził się o 3) a zasypiał koło 20. Potem pobudki o 4-5, potem koło 6 i o 7 koniec spania z reguły Co ja bym dała aby pospać do 11! Ostatnio TŻ zabrał rano małego, zrobił Mu poranną toaletę a ja spałam do 10 hihi

Napisane przez niezawsze

Kurcze ja chyba nie jestem w ciazy tylko mam zapalenie piersi Boli mnie i jest czerwona z jednej strony no i to tlumaczyloby temperature. Piers nie jest twarda, nie ma zastojow, ale chyba to to, zobacze czy jutro sa jakies wolne miejsca u gina, wole sprawdzic, miala ktoras tak?

a może odgniotłaś w czasie snu? ja miałam tak 2 razy i po jednym dniu przeszło - tylko masowałam to bolące miejsce.

Napisane przez karolcia228

Jestem padnięta w jednym dniu sprzedaliśmy i kupiliśmy auto czeka mnie tylko rejestracja no ale to później...

a jakie? my mamy teraz opla astre II ale potrzebny nam jest 2gi samochod tylko już jakiś taki w eksploatacji i niedrogi cenowo (tak do 5kpln)... TŻ różne ogląda a ja nachętniej kupiłabym cieniasa bo to tylko na dojazdy do sklepu dla mnie
ale to głównie TŻ ogląda a ja oceniam...

Napisane przez niezawsze

Na dworze pada, wiec nici ze spaceru.

U nas też Bo pada dość mocno...

Napisane przez wiolek1

1. aneciaslonko w jakim sklepie kupiłaś ten nawilżacz na kaloryfer ? bo ja też bym chciała skoro nie warto kupować takiego profesionalnego bo aleks ma ciągle nos zatkany i nie pomaga nawilżanie wodą morską ;/



2. aaaa oddaj chociaż troszkę tych godzin aleks wcześniej się budził w sumie raz w nocy a teraz np wczoraj jedzenie o 23, 2.20, 4.20, 6.10, 9
a przed wczoraj 22.50, 1.40, 4, 5.20, 7.20
i tak się zastanawiam przez co bo chyba nie jest aż tak głodny skoro wczesniej przesypiał po ok 5 godzin a teraz po 2 już płacz. ale spi ze mną i przytulanie nic nie daje wyraźnie domaga się cycka oczywiście smoczek go nie zadawala

3. wogóle to ile sypiają wasze maluchy ? bo mi się wydaje, że mój mało ogólnie nocny sen to 11- 12 ( 12 rzadziej ) godzin a w dzieńj akby tak pozbierać drzemki to 3-3 i pół godziny ( zdarza się czasem i 5 ale ostatnio najczęściej właśnie 3 )

ad1. mialam o to samo spytać
ad2. u mnie też budził się kiedyś koło 1 a potem dopiero kolo 5 i kolo8-9 już pobudka a teraz częściej się budzi, szczególnie rano! nie wiem od czego to zależy...
ad3. mój mały do tej pory sypiał około 5h w dzień w sumie a teraz mu się to skraca i kolo 4h śpi (z czego około 3h na spacerze) a w nocy od 20 do 7 to jest 11h (oczywiście z przerwami na karmienie po 10min ale po nich zasypia bez problemu)

Mały dziś kończy 3 miesiące !!!
Teraz zasnął w salonie na kanapie, śpi już 30 min... wyłączyłam TV co by mu się lepiej spało.
Kurdę mogłoby mniej padać, to wyszlibyśmy na spacerek jak się obudzi.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Ooo mały się obudził właśnie - pospał 40 min, czyli standard w domu.

[Siala_Bala]

Dzidzia - chyba racja.. ostatnio jestem jakaś do pupy, nawet mi się pisać nie chce :/ Seba mnie wkurza marudzeniem i ogólnie czuje się taka skapcaniała.

[lazurowa]

Napisane przez Morgana le Fay

Larurek - tak długo mne niE było, że nie wiedziąłam że wróciłaś! juz myślałam że o nas zapomniałaś :P

Tego jeszcze nie było

Moje dziecko znów ma dziś gorszy dzień... masakra

[aneciaslonko]

Napisane przez Siala_Bala

To może powiesz coś więcej na ten temat? Bo ja w sumie byłam "obserwatorem" tej dyskusji na innym wątku i pamiętam jedynie tyle co napisałam i że wysnułam wniosek (wtedy), że mając córkę nie kąpałabym się z nią.

A co do basenu - bo mlmFM pisała - majówki poszły z dziećmi dużo później na basen bo twierdziły, że tak wcześnie to by się nie odważyły. Ja sama nie zagłębiam się w temat bo po 1 mam syna, po 2 nie chadzam na basen, więc luźno mówiąc mi to lotto

W tym programie było,że właśnie dziewczynki są bardziej narażone na infekcje ze względu na budowę narzodów płciowych.Jeżeli ktoś się decyduje na kąpiel z tak malutkim dzieckiem, to po pierwsze powinien zrobić wymaz/posiew z pochwy aby wykluczyć zarażenie córeczki jakimiś bakteriami (bo niestety nie zawsze są objawy,mimo że jesteśmy nosicielami choróbstwa).Nie musimy sterylizować wanny itp bo wiadomo tak jak dziewczyny pisały nie jesteśmy w stanie wszystkich rzeczy maluszka wyparzać czy posiadać dwóch pralek na oddzielne pranie ciuszków dziecka i swoich.Jednakże zawsze powinniśmy (oczywiście po zrobieniu wymazu,który wyjdzie ok)kąpać się przed wejściem z dzieckiem do wanny i potem spłukać tę wannę (w programie było,że najlepszym rozwiązaniem jest wziąść prysznic a potem siup do wanny z dzieciaczkiem).To chyba najważniejsze rzeczy,które pamiętam.Co do basenu-najlepiej chodzić na zorganizowane zajęcia z maluszkiem(wtedy jest wymieniana woda często i podgrzewana do odpowiedniej temp),no i też zalecali aby zrobić badanie moczu dzieciaczka przed pójściem na basen, bo wysoka temp sprzyja rozwojowi bakterii.To chyba tyle...

[eleonoremio]

Napisane przez wiolek1

heeej
u mnie wczporaj masakra mały tak marudny, że miałam dośc i jak tż przyszedł z pracy to nie tknęłam przy nim już palcem i mówiłam tylko skarbie idź już spać
a do tego wczoraj zasypiał tylko przy suszarce albo włączonym odkurzaczu :/

mam nadzieję, że dzisiaj lepszy dzień będzie

co do wprowadzania jedzonka to ja nie wiem :/ bo chciałabym jak najpóźniej ale będę musiała chyba w 5 miesiącu bo w dniu kiedy aleks kończy 6 miesięcy jedziemy na obóz ode mnie ze szkoły i mały będzie zostawać z tatą gdzieś od 8 rano do 15 bo ja będę wtedy śmigać na nartach. i raczej nie uda mi się z dnia na dzień odciśgnąć mleka bo skoro on teraz zjada 180 ml na porcię to co będzie wtedy. tzn udałoby mi się w ciągu popołudnia i nocy ale nie będziemy miec tam lodówki więc nie będe miała jak to przechowywać. i muszę pogadać z lekarką co mam wprowadzić czy słoiczki czy mm bo wiadomo nie zrobię tego tam tylko pasuje z miesiąc wcześniej

aneciaslonko w jakim sklepie kupiłaś ten nawilżacz na kaloryfer ? bo ja też bym chciała skoro nie warto kupować takiego profesionalnego bo aleks ma ciągle nos zatkany i nie pomaga nawilżanie wodą morską ;/



aaaa oddaj chociaż troszkę tych godzin aleks wcześniej się budził w sumie raz w nocy a teraz np wczoraj jedzenie o 23, 2.20, 4.20, 6.10, 9
a przed wczoraj 22.50, 1.40, 4, 5.20, 7.20
i tak się zastanawiam przez co bo chyba nie jest aż tak głodny skoro wczesniej przesypiał po ok 5 godzin a teraz po 2 już płacz. ale spi ze mną i przytulanie nic nie daje wyraźnie domaga się cycka oczywiście smoczek go nie zadawala

wogóle to ile sypiają wasze maluchy ? bo mi się wydaje, że mój mało ogólnie nocny sen to 11- 12 ( 12 rzadziej ) godzin a w dzieńj akby tak pozbierać drzemki to 3-3 i pół godziny ( zdarza się czasem i 5 ale ostatnio najczęściej właśnie 3 )

?Sara tak śpi też w dzień mało rano tak 10-12, po południu 15-17 na spacerze o 19.30 spi do 2-3 pozniej 5-6 i nie spi do 9 .

Napisane przez Linka24

Heeej jakby ktos za mna tęsknił to zyjee i zdrowieję, Misiek tez w miarę... poza tym mnie zaaalewa i szukam alternatywnego środka anty
Macie jakies pomysły?

Wklejam mojego Miśśka

http://www.youtube.com/watch?v=lJCpOP_AC5Y

A tu jak wcina jabcoo
http://www.youtube.com/watch?v=BJDd7i3-VlA

ale on slodki i duzy a ak wcina fajnie widze na lezaco karmisz ja daje w foteliku .

[aneciaslonko]

Napisane przez wiolek1

heeej
u mnie wczporaj masakra mały tak marudny, że miałam dośc i jak tż przyszedł z pracy to nie tknęłam przy nim już palcem i mówiłam tylko skarbie idź już spać
a do tego wczoraj zasypiał tylko przy suszarce albo włączonym odkurzaczu :/

mam nadzieję, że dzisiaj lepszy dzień będzie

co do wprowadzania jedzonka to ja nie wiem :/ bo chciałabym jak najpóźniej ale będę musiała chyba w 5 miesiącu bo w dniu kiedy aleks kończy 6 miesięcy jedziemy na obóz ode mnie ze szkoły i mały będzie zostawać z tatą gdzieś od 8 rano do 15 bo ja będę wtedy śmigać na nartach. i raczej nie uda mi się z dnia na dzień odciśgnąć mleka bo skoro on teraz zjada 180 ml na porcię to co będzie wtedy. tzn udałoby mi się w ciągu popołudnia i nocy ale nie będziemy miec tam lodówki więc nie będe miała jak to przechowywać. i muszę pogadać z lekarką co mam wprowadzić czy słoiczki czy mm bo wiadomo nie zrobię tego tam tylko pasuje z miesiąc wcześniej

aneciaslonko w jakim sklepie kupiłaś ten nawilżacz na kaloryfer ? bo ja też bym chciała skoro nie warto kupować takiego profesionalnego bo aleks ma ciągle nos zatkany i nie pomaga nawilżanie wodą morską ;/



aaaa oddaj chociaż troszkę tych godzin aleks wcześniej się budził w sumie raz w nocy a teraz np wczoraj jedzenie o 23, 2.20, 4.20, 6.10, 9
a przed wczoraj 22.50, 1.40, 4, 5.20, 7.20
i tak się zastanawiam przez co bo chyba nie jest aż tak głodny skoro wczesniej przesypiał po ok 5 godzin a teraz po 2 już płacz. ale spi ze mną i przytulanie nic nie daje wyraźnie domaga się cycka oczywiście smoczek go nie zadawala

wogóle to ile sypiają wasze maluchy ? bo mi się wydaje, że mój mało ogólnie nocny sen to 11- 12 ( 12 rzadziej ) godzin a w dzieńj akby tak pozbierać drzemki to 3-3 i pół godziny ( zdarza się czasem i 5 ale ostatnio najczęściej właśnie 3 )

Laryngolog mówiła,że jeśli mieszkanie ogrzewa się grzejnikami, to wystarczy własnie ten nawilżacz na kaloryfer (inaczej jest jak np kominkiem,wtedy profesjonalny nawilżacz zda egzamin).A swój kupiłam na allegro,ale widziałam identyczne po 10zl w sklepie z gospodarstwem domowym
http://allegro.pl/listing.php/search...z+na+kaloryfer

jak pisałam wcześniej u mnie pięknie utrzymuje wilgotność w pokoju i powietrze rzeczywiście jest całkiem inne.

Moja śpi od 19.30 do 5 potem od 5 do 7.45 (w porywach do 8), w dzień śpi 3/4 razy po 30 do 45min

[ola_k11]

Mały jakiś marudny się obudził, moze i na Niego ta pogoda oddziałowuje...
Kurdę jakby mniej padało, to bym wyszla a tak leje, że nawet pies nosa nie wystawi. Mały będzie pewnie marudny dziś...

Dziewczyny zaczęły mi strasznie wypadać wlosy! Normalnie garściami wychodzą po myciu a że myjęc codziennie, to niedługo zostanę łysa Też macie takie problemy? Biorę witaminy falvit ale może powinnam jakieś co mają większe dawki... Czy można brać jakieś preparaty na włosy jeśli się karmi?

[Siala_Bala]

Napisane przez aneciaslonko

W tym programie było,że właśnie dziewczynki są bardziej narażone na infekcje ze względu na budowę narzodów płciowych.Jeżeli ktoś się decyduje na kąpiel z tak malutkim dzieckiem, to po pierwsze powinien zrobić wymaz/posiew z pochwy aby wykluczyć zarażenie córeczki jakimiś bakteriami (bo niestety nie zawsze są objawy,mimo że jesteśmy nosicielami choróbstwa).Nie musimy sterylizować wanny itp bo wiadomo tak jak dziewczyny pisały nie jesteśmy w stanie wszystkich rzeczy maluszka wyparzać czy posiadać dwóch pralek na oddzielne pranie ciuszków dziecka i swoich.Jednakże zawsze powinniśmy (oczywiście po zrobieniu wymazu,który wyjdzie ok)kąpać się przed wejściem z dzieckiem do wanny i potem spłukać tę wannę (w programie było,że najlepszym rozwiązaniem jest wziąść prysznic a potem siup do wanny z dzieciaczkiem).To chyba najważniejsze rzeczy,które pamiętam.Co do basenu-najlepiej chodzić na zorganizowane zajęcia z maluszkiem(wtedy jest wymieniana woda często i podgrzewana do odpowiedniej temp),no i też zalecali aby zrobić badanie moczu dzieciaczka przed pójściem na basen, bo wysoka temp sprzyja rozwojowi bakterii.To chyba tyle...

o widzisz, elegancko
no to tak własnie zanim się zacznie kapać z córą to może jednak warto zbadać swój busz niby wszystkich bakterii się nie wyeliminuje z otoczenia dziecka..ale można to choć trochę mieć "na oku"

[aneciaslonko]

Napisane przez Siala_Bala

a próbowałaś pionowo?
bo nie wiem w jakiej pozycji zakraplasz czy psikasz. u nas tez byl krzyk ale małż trzyma małego pionowo a ja mu wtedy do nosa pssssiiiik i juz, zupelnie jakby tego nie zauwazal

sorki - karmię

Siala ma rację mi lekarka też mówiła aby psikać w pozycji pionowej i nie tylko aby dziecko nie płakało ale przede wszystkim aby wkraplana/wpsikiwana sól fizjologiczna nie dostała się przypadkiem do oskrzeli i nie doszło do zakrztuszenia...ewentulan ie w pozycji półsiedzącej to robić, ale nigdy nie na leżąco

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Siala_Bala

o widzisz, elegancko
no to tak własnie zanim się zacznie kapać z córą to może jednak warto zbadać swój busz niby wszystkich bakterii się nie wyeliminuje z otoczenia dziecka..ale można to choć trochę mieć "na oku"

Dokładnie,a po co narażać maluszka na kurację antybiotykiem,zwłaszcza,ż e zbadanie swego buszu jest bezbolesne i nie wymaga jakiegoś większego poświecenia;p a potem jak wyjdzie wszystko ok,to można bez obaw się kąpać z dzieciaczkiem

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez ola_k11

Mały jakiś marudny się obudził, moze i na Niego ta pogoda oddziałowuje...
Kurdę jakby mniej padało, to bym wyszla a tak leje, że nawet pies nosa nie wystawi. Mały będzie pewnie marudny dziś...

Dziewczyny zaczęły mi strasznie wypadać wlosy! Normalnie garściami wychodzą po myciu a że myjęc codziennie, to niedługo zostanę łysa Też macie takie problemy? Biorę witaminy falvit ale może powinnam jakieś co mają większe dawki... Czy można brać jakieś preparaty na włosy jeśli się karmi?

Mi też starsznie zaczęły wypadać po 3 miesiącach od urodzenia dziecka,ale ja już nie karmię piersią i biorę skrzypo vite i jakieś inne tabletki (mało regularnie)ale póki co widzę poprawę..U nas też leje i jest zimno,niestety ze spaceru nici A jak Patrycja nie wjdzie na spacer to też jest marudna i nie do życia..

[martysek]

Ach, doszły dziś próbki minerałów NFF z Pixie i jak na razie jestem zachwycona, mimo iż nakładałam je pędzlem z Essence.
Wydaje mi się, że tak fajnie stapiają się ze skórą, że nieważne jaki odcień, a i tak wyglądają naturalnie.

Papeteria, jeszcze raz dziękuję. Dostałam też próbkę beżowego korektora, a żółty kamuflaż jest po prostu bosssski Nałożyłam odrobinę palcem na cienie pod oczami i w ogóle ich nie widać

[mlmFM]

Napisane przez alutka78

Nam pampersy przyszly przedwczoraj.
Dagusi tez pekala skora za uszkami. Smarowalam Bepanthenem. Szybciutko przeszlo.

U nas nie pęka, ale ma takie zmarszczki za uszami jakby miala tam jakie skrzela czy co

Napisane przez anuszka1401

Iga przechodzi samą siebie. Położyłam ją o 19-tej i spała, UWAGA do 7.45! A obudziła się tylko dlatego, że moja mama poszła odsłonić roletę, bo stwierdziła że trzeba nakarmić Małą.

Moja mała po wczorajszym dniu padła i prawie non stop spała od 18 - nawet do kapieli ledwo dała się obudzić... po kapieli karmienie i spanie do 7... karmienie i poszłyśmy dalej spać... do 11:20 [obudził nas telefon]!!

Napisane przez eleonoremio

też z tego powodu nigdy nie chciałam i nie chcę brac tabletek...
u nas też ,a z tymi pieluchami miałam tak na poczatku Sara przy każdym kichnieciu , piernięciu popuszczała kupke i pampersy jak woda szły


wprowadziłam juz dwa tyg temu 3,5 miesiąca Sara miała ale je tylko 2/3 lub 1/2 słoiczka raz dziennie popołudniu. I tylko deserki jak na razie.
dla mnie bobovita ma najlepszy smak bo tak to pewnie każde z firmy robi dobre jakościowo z gerbera mi nie podchodziło to jeszcze za czasów słoiczków Bastka on jadł tylko bobovity dlatego Sarze tez z tej firmy bedziemy raczej kupowac bo już wypróbowane . I w schlekerze lub rossmanie kupujemy.

Heh Sara tez tak pohukuje i przy tym robi duże oczy hehe , M normalnie woła na nią "sówka"

Nasza tylko popiskuje lub gada ostatnio lubi wolac mama i mamo .... i jak uleje i uda jej sie zlapac pieluche lub kocyk to sie wyciera

Napisane przez Siala_Bala

To może powiesz coś więcej na ten temat? Bo ja w sumie byłam "obserwatorem" tej dyskusji na innym wątku i pamiętam jedynie tyle co napisałam i że wysnułam wniosek (wtedy), że mając córkę nie kąpałabym się z nią.

A co do basenu - bo mlmFM pisała - majówki poszły z dziećmi dużo później na basen bo twierdziły, że tak wcześnie to by się nie odważyły. Ja sama nie zagłębiam się w temat bo po 1 mam syna, po 2 nie chadzam na basen, więc luźno mówiąc mi to lotto

U nas nie ma żadnego problemu, ale my chodzimy wlaśnie na zorganizowane zajęcia.

Napisane przez eleonoremio

Sara jutro 5 miesiąc zaczyna

moja pojutrze kończy 4 i też w 5ty wkracza... a ten czas leci

Napisane przez pilotka f16

dziewczyny podłączam się pod pytanie Agravki o podawanie słoiczków? ja chciałabym okolo 5 miesiąca juz zacząć bo niestety wracam do pracy i bede musiala odstawić od cyców a wolałabym abym to ja zaczeła ją do słoiczków przyzwyczajać niż niania z którą będzie...

Ja jakoś mam zaufanie do gerberków - kuzynka karmiła... i doradziła, żeby najpierw wejść z obiadkami a póxniej deserki, bo jej znajome wprowasdziły odwrotnie i pozniej dzieci nie chcialy jesc obiadkow bo przyzwyczaily sie do slodkiego.

Napisane przez Siala_Bala

a próbowałaś pionowo?
bo nie wiem w jakiej pozycji zakraplasz czy psikasz. u nas tez byl krzyk ale małż trzyma małego pionowo a ja mu wtedy do nosa pssssiiiik i juz, zupelnie jakby tego nie zauwazal

sorki - karmię

u nas tez zakraplam, ale w pozycji poziomej.. mała tylko wbija oczy do gory troszke sie pokreci i jest spokoj... nie placze, nawet nie kwili - chyba czuje ze jest jej lepiej po tym... czasem jak placze i widze ze ma cos w nosie to zakrole jej i sie uspokaja

Napisane przez aneciaslonko

W tym programie było,że właśnie dziewczynki są bardziej narażone na infekcje ze względu na budowę narzodów płciowych.Jeżeli ktoś się decyduje na kąpiel z tak malutkim dzieckiem, to po pierwsze powinien zrobić wymaz/posiew z pochwy aby wykluczyć zarażenie córeczki jakimiś bakteriami (bo niestety nie zawsze są objawy,mimo że jesteśmy nosicielami choróbstwa).Nie musimy sterylizować wanny itp bo wiadomo tak jak dziewczyny pisały nie jesteśmy w stanie wszystkich rzeczy maluszka wyparzać czy posiadać dwóch pralek na oddzielne pranie ciuszków dziecka i swoich.Jednakże zawsze powinniśmy (oczywiście po zrobieniu wymazu,który wyjdzie ok)kąpać się przed wejściem z dzieckiem do wanny i potem spłukać tę wannę (w programie było,że najlepszym rozwiązaniem jest wziąść prysznic a potem siup do wanny z dzieciaczkiem).To chyba najważniejsze rzeczy,które pamiętam.Co do basenu-najlepiej chodzić na zorganizowane zajęcia z maluszkiem(wtedy jest wymieniana woda często i podgrzewana do odpowiedniej temp),no i też zalecali aby zrobić badanie moczu dzieciaczka przed pójściem na basen, bo wysoka temp sprzyja rozwojowi bakterii.To chyba tyle...

Tez ogladalam ten program, dlatego chodze na zorganizowane i problemow nie bylo.. i bardzo duzo dziewczynek chodzi wlasnie w wieku 3-5 mies

Napisane przez aneciaslonko

Siala ma rację mi lekarka też mówiła aby psikać w pozycji pionowej i nie tylko aby dziecko nie płakało ale przede wszystkim aby wkraplana/wpsikiwana sól fizjologiczna nie dostała się przypadkiem do oskrzeli i nie doszło do zakrztuszenia...ewentulan ie w pozycji półsiedzącej to robić, ale nigdy nie na leżąco

Mi też starsznie zaczęły wypadać po 3 miesiącach od urodzenia dziecka,ale ja już nie karmię piersią i biorę skrzypo vite i jakieś inne tabletki (mało regularnie)ale póki co widzę poprawę..U nas też leje i jest zimno,niestety ze spaceru nici A jak Patrycja nie wjdzie na spacer to też jest marudna i nie do życia..

hmm mi nikt nie mowil o pozycji pionowej, ale w poziomej tez nie mam problemow ale tez nie psikam za mocno - najpierw wyprobowalam na sobie - i mamy 2 egzemplarze, dla mnie i dla małej.. mnie jak czasem boli gardlo i czuje ze to od nosa to tez sobie psikam - skuteczne.

tez po 3cim mies zaczely mi wypadac wlosy :/
sa wszedzie a mala swietnie je potrafi zlapac :/

[Misiulka1]

aniaa22 - super, że nocki Misio ma już lepsze
anuszka1401 kurcze jak Wy to robicie , ze wasze dziecki tak długo przesypiają?????????????? ???

Lili śpi średno od 20 do 1 potem do 3 potem do 4 i od czwartej już się bardzo gniecie w łózku więc żeby dospać to biorę jądo siebie. i prz cycu usypia ale i tak się non stop wierci i tak do 6 po od 6 juz nie śpi.

pilotka f16 ja też zamierzam podawać jak Niunia skończy 6 miesięcy chyba, ze lekarz zaleci wcześniej. Jak Lili skończy 6 mieisęcy to będę miała jeszcze dwa tyg. do powrotu do pracy.

Dzień dobry u nas nie pada ale bardzo wieije ale i tak byłyśmy na spacerku na ryneczku musiałam zrobić jakieś zakupy bo w lodówce to tylko światło było.

[anuszka1401]

agravka na mleku z piersi
Mi też zaczęły wypadać włosy... Biorę falvit.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

misiulka nic nie robię. Ona od początku, już w szpitalu budziła się tylko raz na karmienie, o 3 w nocy. A odkąd skonczyła 1,5 miesiąca to przesypia calutkie noce. Przeważnie budzi się przed siódmą. I nie ważne czy mm czy moje mleko.

[aniaa22]

Napisane przez ola_k11

Mały dziś kończy 3 miesiące !!!

a ja wpadlam sie pochwalic ze sprzedalam juz hustawke i laktator avent zostala medela

[AGAMARCIO]

cześć dziewczynki wpadłam powiedzieć że u nas wszystko oki
wczoraj byłyśmy na szczepieniu niunia strasznie się popłakała a ja prawie razem z nią ale przytuliłam wycałowałam i jakoś powoli się uspokoiła a jak wyszłyśmy z przychodni to zasnęła.Ogólnie wszystko w porządku Karola waży 5200g a we wtorek kończy 3m-c
Jeśli chodzi o preparaty typu skrzypowita to przy karmieniu piersią nie wolno stosować też coś chciałam stosować ale niestety.
Aha i przemalowałam włosy na niebieskawą czerń