Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-09, 16:26   #2221
Justyna M
Rozeznanie
 
Avatar Justyna M
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
muron to już nas nie strasz , ja też tylko masło, żadnej margaryny

siostra przyniosła mi te bodziaki za 3,99 z carrefoura i powiem Wam są śliczne i takie mięciutkie
wklejam zdjęcie mojego brzuszka i bodziaków
wydaje mi się ,że spodnie za bardzo uciskają Ci brzuszek ,chyba że masz tak delikatną skórę że wszystko się odciska ?

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
a ja kupiłam takie: http://moda.allegro.pl/koszulka-nocn...306746583.html

przeszłam wszystkie sklepy w okolicy i same nieciekawe były. takie workowate.
pasują mi też jako "później", bo mi obojętne w czym śpię. zawsze lubiliśmy bez niczego

teraz szukam szlafroka. też najlepiej przez neta, bo w okolicy nie ma nic.
też się zastanawiam nad tą koszulą ,ale boję się że mam za duży biust do niej

a i właśnie kurier przyniósł mi paczkę z kołderką, rożkiem ,z milpolu - ale będę musiała reklamować bo zamawiałam ręcznika dostałam kocyk
__________________
Dominik 20.01.2006
Karolinka 11.02.2011

Galeria pazurkowa
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23

Edytowane przez Justyna M
Czas edycji: 2010-11-09 o 16:30
Justyna M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 16:33   #2222
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość
też się zastanawiam nad tą koszulą ,ale boję się że mam za duży biust do niej
też się nad nią zastanawiałam, bo wydaje mi się że jest z fajnego, lekkiego materiału, nie chciała bym własnie żeby materiał byj jakiś sztywny tylko żeby się mi ładnie układnie

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
a ja kupiłam takie: http://moda.allegro.pl/koszulka-nocn...306746583.html

przeszłam wszystkie sklepy w okolicy i same nieciekawe były. takie workowate.
pasują mi też jako "później", bo mi obojętne w czym śpię. zawsze lubiliśmy bez niczego

teraz szukam szlafroka. też najlepiej przez neta, bo w okolicy nie ma nic.
i jakie są te koszulki?? przyszły Ci już??
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 16:35   #2223
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ufff dziewczyny, ale ciężki dzień za nami wogóle ten tydzień to jakaś masakra

dzisiaj byłam wkoncu na tej cholernej glukozie, jakas abstrakcja dla mnie, małż po mnie przyjechał i bosko zarzygałam nam samochód, jak czekałam tą godzine po podaniu, to myślałam, że wykituje na korytarzu, w życiu się tak słabo nie czułam

na poprawę natrzaskałam kapuste z grochem, gdyby któraś miała ochote, to zapraszam bede wieczorem dopiero, bo mela chce do komputera poukładać klocki
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 17:23   #2224
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość
wydaje mi się ,że spodnie za bardzo uciskają Ci brzuszek ,chyba że masz tak delikatną skórę że wszystko się odciska ?


też się zastanawiam nad tą koszulą ,ale boję się że mam za duży biust do niej

a i właśnie kurier przyniósł mi paczkę z kołderką, rożkiem ,z milpolu - ale będę musiała reklamować bo zamawiałam ręcznika dostałam kocyk
Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
też się nad nią zastanawiałam, bo wydaje mi się że jest z fajnego, lekkiego materiału, nie chciała bym własnie żeby materiał byj jakiś sztywny tylko żeby się mi ładnie układnie

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



i jakie są te koszulki?? przyszły Ci już??
jeszcze nie przyszły, zamawiałam wczoraj. może jutro już będą

jak przyjdą, to od razu napiszę.
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 17:32   #2225
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
a ja się boję kupić koszule do spania mam dziwne wrażenie że jak kupie już koszule do szpitala to mnie odrazu tam wywiozą nie wiem skąd ten strach

z tego powodu boję się spakować torbę, ale już niedługo powinnam.




A wiecie jak mnie ta krew wystraszyła???Ja i tak po szpitalu to gapię się od 5 tc w te gacie;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 17:44   #2226
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

muron biedaku! dużo jej było?
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 17:58   #2227
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dlatego wpadłam w panikę. Taka plama 3x3 cm. Ale za chwilę zajarzyłam bo to jak krewka z nosa, jasna i czerwona. Gdyby było coś ciązowego, to raczej na brązowo, albo podbarwiony śluz.

Oczywiście TŻ mnie wk... bo stwierdził: no i nic się nie stało to po co tak reagujesz?
Halo, jego drugie imię to nie empatia. On nie jest w ciązy, nie leżał w szpitalu.


A propos szpitala, to jak juz byłam pewna ciąży (5 tc) postanowiłam iść do ginki. Dzień wcześniej zaczęły się plamienia. Robi mi USG i mówi: ale ja nie mogę potwierdzić, że ta ciąża nie jest martwa!

To się nazywa umiejętne przekazywanie wiadomości. Dopiero na izbie był mój obecny gin i wszystko ze spokojem wytłumaczył etc.Ale wyobrażacie sobie stres?

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

jakby któraś była zainteresowana to w Realu są śliczne szlafroczki z pluszu, naprawdę niezłej jakości, milusie, z kapturem fuksjowe i czekoladowe, ale do kolan;-( A, 49 zł
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-09, 17:59   #2228
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Madelinem też kupiłam dodatkowo jednak dwie takie koszulki - żółtą i amarantową zobaczymy jakie będę, a że ogólnie lubię koszule (byle krótkie) to będą na potem również.

Supernovaja u mnie to był jakiś cud że ja w końcu nie zwymiotowałam czekając na drugie pobranie krwi na glukoze. Nawet od razu po wypiciu nie było tak źle jak później...
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:06   #2229
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość
najbardziej zdziwił mnie ten poród w wodzie ,ta dziewczyna wzdychała jak przy orgazmie a nie z bólu jednak każda z nas jest inna .

od kilku dni myślę codziennie o porodzie naturalnym ,śni mi się że rodzę i to tak łatwo i gładko wszystko idzie a przecież wiem że będzie cesarka.

w nocy jak spać nie mogę to wszystkie strachy wychodzą ,ostatnio nachodzą mnie myśli ,że mogę umrzeć przy CC-wiem, wiem to głupie ,nie wolna tak myśleć ,ani się nakręcać ,ale to silniejsze ode mnie



no proszę Cię nie ma czegoś takiego jak ostrożnie myć okna w ciąży
skrzyknij jakąś pomoc wśród znajomych lub rodziny.
Trzymam kciuki za pomyślne wieści na wizycie gin.

są stelaże do dużych wanienek
O tym samym pomyślałam...może poród wcale nie jest taki straszny i sprawia przjemność..jak orgazm..fajnie by było tak myleć

Podobno sny sa zaprzeczeniem rzeczywistości...skoro sni ci sie naturalnu porod bedzie cesarka.
Nie warto się tak zadreczac negatywnymi myślami i obawami..kazda z nas się boi ale nie myśł w ten spoós bo sama siebie nakręcasz.Bedzie dobrze musi być dobrze..ja tez się boje komplikacji ale staram sie nie dopuszczac takich negatywnych myśłi do siebie bo bym ześwirowała..Tobie radzę to samo


A co mi się dzis śniło..tak się przejęłąm tymi badaniami na obciążenie glukozaą zę po nocy mi się sniło.Nawet pobudka na siusiu nie zmieniła tematu moich dzisiejszych snów...wszystkie były o tym badaniu...cały czas jakieś przeszkody stawały mi na drodze, to zgubiłam glukoze, to straszna kolejka to przeniesłi laboratorium i nie mogłam go znaleźć w końcu jak mi się udało nie wiem skąd wzięła sie moja babcia i wepchała sie przede mna i w koncu zmeęczona i wycięczona dopchałam się do zabiegowego iiii budzik....

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
make_up_istka dzięki za materiały Na pewno je wstawię na pierwszego posta
A brzuszek masz śliczny

weraa Twoje zabawy z brzuszkiem też za moment powędrują na pierwszą stronę

mika_am moja Mała w 28 tyg. ważyła 1276 g więc podobnie

hawea ja tam się w ogóle nie przejmuje jakimiś durnymi komentarzami odnośnie wybranego przez nas imienia
Ostatnio na Wszystkich Świętych przyjechała do nas 82-letnia ciocia. Bardzo zadbana i jeszcze pełna wigoru kobieta, i zapytała mnie czy nie boję się, że Sara będzie miała problemy w związku z tym imieniem, bo jest żydowskie.
Powiedziałam, ze teraz dzieci w szkole nawet nie wiedzą kim są Żydzi.....więc się o to w ogóle nie boję.
Ale najlepszy był w tym wszystkim mój teść, bo już kilka tygodni wcześniej wiedział jak chcemy dać Małej na imię i nic mu nie przeszkadzało. Podsłyszał jednak moją rozmowę z ciocią i na drugi dzień wyśmiał, że tak chcemy dać na imię i że on na pewno nie będzie do Małej mówił Sara tylko Ewa, bo to żydowskie imię i że mu się nie podoba.
Powiedziałam mu więc tylko, że jemu się nie musi podobać tylko mi i TŻ a jak nie bedzie do niej mówił po imieniu to niech nie myśli, że ją do niego przyprowadzę. Zapytałam też czy w takim razie Sara będzie mogła do niego mówić Zdzichu bo mi się jego imię Stanisław nie podoba
Skończył gadkę

muron co u Ciebie?? Bo się niepokoję Twoim postem.

Odnośnie wiaderek Tummy Tub, to sama zastanawiałam się nad tym rozwiązaniem, ale stwierdziłam, że nie będę wydawała tyle kasy. Jeśli będziemy chcieli spróbować, wsadzę Małą do zwykłego wiaderka i zobaczymy jak się jej będzie podobało
A wianienkę mam tą większą i właśnie zastanawiam się czy kupić do niej stojak......
Nieźle wybrnęłaś z tym imieniem.
My niestety tez spotkaliśmy się z negatywnymi komentarzami na temat imienia naszej córeczki. Wszyscy w rodzinie i z mojej strony i z meza zgodnie stwierdzili ze Nadia to jakies takie ruskie imie...jedyni moim sisotrom sie podoba i tacie ale postanowilismy nie ulegac. Nam obojgu to imie bardzo sie podoba i zgodnie stwierdzilismy zem nie zmienimy pod zadnym pozorem Przyznam, że ja miałam zawachania jak wszyscy sie krzywili..nie chciałam by moja córka miał smieszne jakies ruskie imie...ale mąz skutecznie mnie ochrzanił..i powiedziła ze nie moge tak ulegac i ze on zdania nie zmieni ze imie jest śliczne i to nam ma sie podobac a nie innym i bedzie Nadia i koniec.,.juz do brzuszka mówimy Nadia. jedyne co nas skloni do zmiany imienia..to jak okaze sie ze nasza dzidzia ma pisiorka miedzy nogami..bo narazie jedno usg mialam potwierdzjace plec.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:16   #2230
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

u nas tez Nadia była rozważana Podobała nam się też Natasza-też rusko;-) Ale przynajmniej z naszego kręgu kulturowego;-) Kalina tez jest wschodniosłowiańskie, choć trudno dotrzeć do korzeni. A wiesz, że Nadia to zdrobnienie od Nadieżdy?
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:24   #2231
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
u nas tez Nadia była rozważana Podobała nam się też Natasza-też rusko;-) Ale przynajmniej z naszego kręgu kulturowego;-) Kalina tez jest wschodniosłowiańskie, choć trudno dotrzeć do korzeni. A wiesz, że Nadia to zdrobnienie od Nadieżdy?
moja sąsiadka chciała tak dać dziecku ale okazało się,że bedzie Julek

Ja chyba pojade do netto po pampery newborn. Jak mąż wkońcu wróci z pracy!!!

Jeśli chodzi o aktywność malucha, to mój najbardziej wierga o 8 rano i o 22. Chyba ma jakiś zegarek...

Właśnie w faktach usłyszałam, że był wypadek samochodowy. 29 letni ojciec przewoził 5 swoich dzieci i dziecko sąsiadów i wymusił pierszeństwo. Zderzył sie z tirem. Ojciec zginął na miejscu, a dzieciaki w cięzkim stanie w szpitalu.. acha, jechali clio!!! przeeciez to niewiele większe od malucha!
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-09, 18:31   #2232
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
z tego powodu boję się spakować torbę, ale już niedługo powinnam.




A wiecie jak mnie ta krew wystraszyła???Ja i tak po szpitalu to gapię się od 5 tc w te gacie;-)
Nie dziwie się Muron, że spanikowałaś. Znam ten ból ja tez od 6 btygodnia cały czas oglądam wkładke w toalecie...zawsze mam wkładke od tamtej pory by widziec dokładnie zabarwienie upławów..majktki mam w róznych kolorach a biała wkładka to biała wkładka po za tym komfort lepszy.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
u nas tez Nadia była rozważana Podobała nam się też Natasza-też rusko;-) Ale przynajmniej z naszego kręgu kulturowego;-) Kalina tez jest wschodniosłowiańskie, choć trudno dotrzeć do korzeni. A wiesz, że Nadia to zdrobnienie od Nadieżdy?
Nie....Nadia to polskie imie które powstało od rosyjskiego imienia Nadieżda.Nie można powiedziec ze Nadia to zdrobnienie Nadieżdy jednak te imiona śa powiązane ale Nadiezda mnie przeraza..mąz jak chce się podrażnic ..to sie nabja i zamiast Nadia mówi Nadieżda
ale dla śmiechu
Nadia to Nadia i koniec a zdrobnienie to Nadyjka..(moja siostra 9 letnia wymyśłiła) .

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Lilijko!!!Nie uciskaj tak tego maluszka spodniami. Masz aż odciśnięty pas na brzuszku...bynajmniej tak to widac na zdjęciu.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:33   #2233
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Jestem

Eee ta glukoza to wcale nie taka zla natsawilam sie na jakiegos 'gluta' co sie nie da wypic i tylko na wymioty sie bedzie zbierac...A tu...woda z cukrem i z cytryna pod koniec faktycznie juz mi sie cofalo...ale dalam rade Najbardziej przezywalam ta podwojne klucie...bo babka mi wbila igle i zaczela mi cos tam opowiadac... a ja juz jej w ogole nie sluchalam, tylko czekalam az mi w koncu laskawie igle wyjmie z zyly ;/
Tylko babka mi polowe cytryny w to wcisnela :P

No i ogolnie to ostatnio nie mam nawet sil na klotnie z TŻ...ale widze jego glupie zachowanie...i cos mi sie chyba powoli zaczyna ten zwiazek nie podobac naprawde...

Powiedzcie mi jak Wy byscie zareagowaly na takie cos...bez wzgledu na to czy jestescie wierzace itd.

Jutro jest pogrzeb dziadka...no i tez msza... No wiec z racji ze to bliska osoba, to mimo, ze nie chodze do spowiedzi za czesto, to stwierdzilam, ze w takiej okolicznosci nawet i po porstu wypada... Pojechalam do kosciola z TŻem...(wiedzial o tym od wczoraj ze jedziemy wieczorem do spowiedzi). Ja sie wyspowiadalam i pytam sie go czemu nie idzie...a on takim wystraszonym wzrokiem mi mowi, ze on nie chce isc... No to mu powiedzialam, ze bedzie mi przykro, ale go nie zmusze... To powiedzial ze juz nie byl tak dawno (jakies 2 lata), ze on musi sie dluzej do tego przygotowac...No i tu duzy plus, bo wiadomo, ze lepszy wtedy tego efekt jest... Ale ja wiem ze to byla jego wymowka...bo gdyby naprawde chcial isc do spowiedzi przygotowany, to by zrobil to juz w ciagu calego dzisiejszego dnia, no i moze tez isc jutro rano (ale jest przekonana ze nie pojdzie). Moja rodzina strasznie patrzy na takie drobiazgi typu czy ktos idzie do komunii itd. ;/ i wiem, ze beda go obserwowac (w koncu to juz prawie rodzina)...i co sobie o nim pomysla? ;/ Poza tym jestem troche na niego zla...bo jak jego babcia 2 lata temu zmarla, to ja plakalam razem z nim, bylam wciaz przy nim, pojechalam z nim do spowiedzi (oczywiscie za swoja babcie poszedl do spowiedzi), przyjelam w jej intencji komunie...a ten sie tak zachowuje, kiedy to mi jest przykro... Juz na niego nie krzyczalam i nie klocilam sie z nim,,bo w koncui obiecalam poprawe a poza tym chyba o wiare bym nie powinna sie z nim klocic...ale naprawde zabolalo mnie to... A co to bedzie jak moi rodzice kiedys umra? Bede na pewno potrzebowala jego wsparcia...i nawet tego zeby sie za nich ze mna modlil i poszedl do tej komunii...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:34   #2234
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
margaryna wcale nie jest zdrowa, powinno się niby łączyć. Ale dla mnie to syf.
margaryna bleeee, do niczego jej nie używam - sam syf

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
To hemoridy tylko, ufff. Chrzaniona przypadłość ciążowa, co w stres wprowadza.Po prostu jakaś franca pękła, zobaczyłam krew na papierze i panika skąd ona????
współczuję, musiałaś się bardzo zdenerwowac

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Brzucholek zaczyna mi ciążyć - sapię, jak lokomotywa, jak dłużej, albo szybciej pochodzę. Buty mąż czasami pomaga mi ściągać. Poza tym coraz częściej myślę o porodzie, o tym, jak to będzie, jak Karolek już się urodzi, jak będzie wyglądał etc. - nie mogę się doczekać, ale z drugiej strony...boję się trochę tego, co nas czeka. To jak czekanie na niespodziankę pod choinką.
Ja w niedzielę, nie wiedziec dlaczego, dostałam takiego panicznego strachu, że aż się poryczałam...W jednej chwili ogarnęła mnie panika, że po porodzie sobie nie poradzę, że co będzie jak dziecko ciągle będzie płakac, nie będzie chciało spac, nie będzie chciało jeśc, albo będzie ciągle chciało byc przy piersi...masakra jakaś ja oczywiście z góry zakładam najgorsze...już porodu tak się nie boję (w końcu jakos przeżyję te kilkanaście godzin bólu) jak tego co będzie po nim

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość
Na wątku listopadowo-grudniowym faktycznie połowa to cesarki ,ktoś tu pisał że lekarze idą na łatwiznę robiąc zabieg. Nie zgodzę się z tym dla lekarza to napewno nie łatwizna ,przecież musi poświęcić sporo czasu pacjentce ,a przy SN właściwie dużo namęczyć się nie musi. Mój szpital też słynął z porodów SN za wszelką cenę -dzieci rodziły się z różnymi problemami np. połamanymi obojczykami, niedotlenieniem .Od kilku lat to się zmieniło jest dużo więcej cesarek i dużo więcej zdrowych dzieci.
Nie chodzi mi tu o to ze cesarka = zdrowe dziecko ,ale w momencie gdy poród naturalny ma ciężki przebieg to CC najlepsze rozwiązanie.
U nas w ZG, też jeszcze do niedawna nie chcieli CC robic, przez to szpital miał bardzo złą opinię, bo dzieci rodziły się z różnymi problemami ale niby już jest ok...

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
t
i jakie są te koszulki?? przyszły Ci już??
madelinem jak przyjdą wkleisz foty??

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
A wiecie jak mnie ta krew wystraszyła???Ja i tak po szpitalu to gapię się od 5 tc w te gacie;-)
nie dziwię Ci się, ja też ciągle mam jakieś schizy i gapię się w papier czy na pewno jest ok...

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
u nas tez Nadia była rozważana Podobała nam się też Natasza-też rusko;-) Ale przynajmniej z naszego kręgu kulturowego;-) Kalina tez jest wschodniosłowiańskie, choć trudno dotrzeć do korzeni. A wiesz, że Nadia to zdrobnienie od Nadieżdy?
Nadia sliczne imię, jak już pisałam córka Tżta tak ma na imię...
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:44   #2235
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

my mamy Kalinę, która w koncu śpi-jeeeeeeee


znowu głowa mi nawala;-(

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Jestem

Eee ta glukoza to wcale nie taka zla natsawilam sie na jakiegos 'gluta' co sie nie da wypic i tylko na wymioty sie bedzie zbierac...A tu...woda z cukrem i z cytryna pod koniec faktycznie juz mi sie cofalo...ale dalam rade Najbardziej przezywalam ta podwojne klucie...bo babka mi wbila igle i zaczela mi cos tam opowiadac... a ja juz jej w ogole nie sluchalam, tylko czekalam az mi w koncu laskawie igle wyjmie z zyly ;/
Tylko babka mi polowe cytryny w to wcisnela :P

No i ogolnie to ostatnio nie mam nawet sil na klotnie z TŻ...ale widze jego glupie zachowanie...i cos mi sie chyba powoli zaczyna ten zwiazek nie podobac naprawde...

Powiedzcie mi jak Wy byscie zareagowaly na takie cos...bez wzgledu na to czy jestescie wierzace itd.

Jutro jest pogrzeb dziadka...no i tez msza... No wiec z racji ze to bliska osoba, to mimo, ze nie chodze do spowiedzi za czesto, to stwierdzilam, ze w takiej okolicznosci nawet i po porstu wypada... Pojechalam do kosciola z TŻem...(wiedzial o tym od wczoraj ze jedziemy wieczorem do spowiedzi). Ja sie wyspowiadalam i pytam sie go czemu nie idzie...a on takim wystraszonym wzrokiem mi mowi, ze on nie chce isc... No to mu powiedzialam, ze bedzie mi przykro, ale go nie zmusze... To powiedzial ze juz nie byl tak dawno (jakies 2 lata), ze on musi sie dluzej do tego przygotowac...No i tu duzy plus, bo wiadomo, ze lepszy wtedy tego efekt jest... Ale ja wiem ze to byla jego wymowka...bo gdyby naprawde chcial isc do spowiedzi przygotowany, to by zrobil to juz w ciagu calego dzisiejszego dnia, no i moze tez isc jutro rano (ale jest przekonana ze nie pojdzie). Moja rodzina strasznie patrzy na takie drobiazgi typu czy ktos idzie do komunii itd. ;/ i wiem, ze beda go obserwowac (w koncu to juz prawie rodzina)...i co sobie o nim pomysla? ;/ Poza tym jestem troche na niego zla...bo jak jego babcia 2 lata temu zmarla, to ja plakalam razem z nim, bylam wciaz przy nim, pojechalam z nim do spowiedzi (oczywiscie za swoja babcie poszedl do spowiedzi), przyjelam w jej intencji komunie...a ten sie tak zachowuje, kiedy to mi jest przykro... Juz na niego nie krzyczalam i nie klocilam sie z nim,,bo w koncui obiecalam poprawe a poza tym chyba o wiare bym nie powinna sie z nim klocic...ale naprawde zabolalo mnie to... A co to bedzie jak moi rodzice kiedys umra? Bede na pewno potrzebowala jego wsparcia...i nawet tego zeby sie za nich ze mna modlil i poszedl do tej komunii...
ja uważam Weraa, że to bardzo prywatna sprawa. Szczerze powiem jakby mnie ktoś powiedział tak jak Ty to tylko by mnie to rozsierdziło. Nie chodzi się do spowiedzi dlatego, że komuś może być przykro;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:50   #2236
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Justine1988, Justyna M jeżeli chodzi Wam o to coś co jest pod pępkiem, co wygląda na odciśnięte, to nie macie się czym martwić, chodzę w bardzo luźnych ciuchach, mam takie skłonności, a to coś to blizna po oparzeniu , którą zawdzięczam rozsądkowi mojej mamy..................... ............która wolała oglądanie Dynastii niż pilnowanie dziecka 4-letniego
A gumki z gaci zawsze mam nad brzuszkiem

Edytowane przez lilijka3
Czas edycji: 2010-11-09 o 19:28
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:52   #2237
mika_am
Raczkowanie
 
Avatar mika_am
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 369
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

wera- trudna sytuacja, muron ma rację to zależy od wiary drugiego człowieka. niestety u mnie jest podobnie ico tygodniowe zgrzyty na punkcie kościoła z TŻ, ale z tym problemem to bym musiała się na jakis wątek religijny zgłosić. Ale bolesne gdy małżonek (który kiedys twierdził, że jest wierzący) nawet się nie przeżegna będąc w kosciele i jest tam tylko ze względu na mnie.
mika_am jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:55   #2238
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

a te szlafroki w Pepco to są krótkie, a wiecie czy są długie i po ile? Musze tez jechać po kapcioszki Mam z Pepco i juz umierają, a są śliczniaste
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 18:55   #2239
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

muron, czyżby dopadała Cię migrena?? powiedz mi jak sobie z nią radzisz teraz w ciąży??
ja właśnie przeszłam atak migrenowy i masakra, nie wiem co zrobię jak tak dalej będzie, może jeszcze trochę poczekam i zadzwonię na pogotowie, nie wiem
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-09, 19:00   #2240
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Wiem ze to kazdego indywidualna sprawa...ale chcialabym uslyszec Wasze opinie, zeby moze chociaz postrac sie zrozumiec ze zachownie mojego TŻ jest normalne...albo bardzo powszechne chociaz...;/

Cytat:
Napisane przez mika_am Pokaż wiadomość
wera- trudna sytuacja, muron ma rację to zależy od wiary drugiego człowieka. niestety u mnie jest podobnie ico tygodniowe zgrzyty na punkcie kościoła z TŻ, ale z tym problemem to bym musiała się na jakis wątek religijny zgłosić. Ale bolesne gdy małżonek (który kiedys twierdził, że jest wierzący) nawet się nie przeżegna będąc w kosciele i jest tam tylko ze względu na mnie.
No to mamy podobna sytuacje... Bo moj ze mna to do kosciola latal nawet jak jeszcze razem nie bylismy...i na pewno to mne tez do niego przekonalo, no bo sobie myslalam, ze skoro wierzy w Boga to moze ma jakies wartosciowe zasady (nie mowie ze niewierzacy sa zlymi ludzmi, czesto nawet sa duzo lepszymy-ale juz nie bede sie o tym rozpisywac bo to nie ten watek przeciez:P). Pozniej przestal chodzic do spowiedzi, do kosciola, namawial mnie zebym tez nie szla, bo mozemy przeciez cos ciekawszego porobic ;/ teraz ze mna idzie czasami jak mu powiem ze mi slabo a chcialabym isc...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:03   #2241
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
muron, czyżby dopadała Cię migrena?? powiedz mi jak sobie z nią radzisz teraz w ciąży??
ja właśnie przeszłam atak migrenowy i masakra, nie wiem co zrobię jak tak dalej będzie, może jeszcze trochę poczekam i zadzwonię na pogotowie, nie wiem
nie to nie migrena, po prostu mocniejszy ból głowy. Nic nie robię, przed ciążą tez nic nie brałam;-)

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
muron, czyżby dopadała Cię migrena?? powiedz mi jak sobie z nią radzisz teraz w ciąży??
ja właśnie przeszłam atak migrenowy i masakra, nie wiem co zrobię jak tak dalej będzie, może jeszcze trochę poczekam i zadzwonię na pogotowie, nie wiem
nie dzwon na pogotowie ( tak z racji zatrudnienia mówię;-) Zapewne będzie tylko porada telefoniczna, doradzą Ci paracetamol, albo coś na jego bazie, bo to w ciąży można. Niestety nic nie poradzisz. Pogadasz z dyspozytorką i tyle;-)

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

zrób sobie kompres ciepły
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:05   #2242
dewi
Rozeznanie
 
Avatar dewi
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
a te szlafroki w Pepco to są krótkie, a wiecie czy są długie i po ile? Musze tez jechać po kapcioszki Mam z Pepco i juz umierają, a są śliczniaste
szlafroki są za kolano cena koło 55 zł
__________________
Blanka 12.01.2011
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8rib2inzgqmx.png
dewi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:08   #2243
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

wera sprawy wiary, spowiedzi i chodzenia do kościoła to bardzo indywidualna sprawa. Ja sama nie życzę sobie jakiegokolwiek komentowania czy namawiania z jakiegokolwiek powodu do tego czy mam iść czy może nie iść do kościoła czy do spowiedzi i sama też tego nie robię. Robi to natomiast mama TŻa, wiedząc że jest on niewierzący. Rezultatu oczywiście nie ma - oprócz jej złości.
Nie trzeba iść do spowiedzi by móc się pomodlić. A chodzenie do komunii "bo na to patrzy rodzina" to wg mnie głupota, bo zaprzecza jej sensowi.
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:09   #2244
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
Właśnie w faktach usłyszałam, że był wypadek samochodowy. 29 letni ojciec przewoził 5 swoich dzieci i dziecko sąsiadów i wymusił pierszeństwo. Zderzył sie z tirem. Ojciec zginął na miejscu, a dzieciaki w cięzkim stanie w szpitalu.. acha, jechali clio!!! przeeciez to niewiele większe od malucha!
wczoraj miała wypadek w Katowicach karetka pogotowia, jechali z ciężarną MASAKRA, wiem, ze byli ranni ale nic nie pisali o tej kobiecie i pomyśleć, że mój tata był kierowcą karetek do grudnia zeszłego roku brrrrrr zawsze się bałam, jak miał na noc

muron wiem jak to się może skończyć, ale zastanawiam się jaka może byc ta maksymalna dawka paracetamolu?? dla ciężarnych(mój tata pracował jako kierowca w pogotowiu), dlatego walczę na swoje sposoby, czyli siedzę w egipskich ciemnościach i zupełnej ciszy, zrobiłam już sobie herbatę, żeby się nie odwodnić, być może już mi przechodzi, a może czeka mnie 3 atak, sądzę, że ten najgorszy już przeszłam bo czuję się trochę jakby przejechał po mnie jakiś walec lub tir
najgorsze jest to, że nie potrafię leżeć więc chodzę sobie, siedzę i klikam teraz do was na odmianę
Dziękuję Ci za radę
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:11   #2245
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
wera sprawy wiary, spowiedzi i chodzenia do kościoła to bardzo indywidualna sprawa. Ja sama nie życzę sobie jakiegokolwiek komentowania czy namawiania z jakiegokolwiek powodu do tego czy mam iść czy może nie iść do kościoła czy do spowiedzi i sama też tego nie robię. Robi to natomiast mama TŻa, wiedząc że jest on niewierzący. Rezultatu oczywiście nie ma - oprócz jej złości.
Nie trzeba iść do spowiedzi by móc się pomodlić. A chodzenie do komunii "bo na to patrzy rodzina" to wg mnie głupota, bo zaprzecza jej sensowi.
jw- POOOPIERAM


kurcze, a ja chcę taki do łydek buu, szukam dalej szlafroka

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
wczoraj miała wypadek w Katowicach karetka pogotowia, jechali z ciężarną MASAKRA, wiem, ze byli ranni ale nic nie pisali o tej kobiecie i pomyśleć, że mój tata był kierowcą karetek do grudnia zeszłego roku brrrrrr zawsze się bałam, jak miał na noc

muron wiem jak to się może skończyć, ale zastanawiam się jaka może byc ta maksymalna dawka paracetamolu?? dla ciężarnych(mój tata pracował jako kierowca w pogotowiu), dlatego walczę na swoje sposoby, czyli siedzę w egipskich ciemnościach i zupełnej ciszy, zrobiłam już sobie herbatę, żeby się nie odwodnić, być może już mi przechodzi, a może czeka mnie 3 atak, sądzę, że ten najgorszy już przeszłam bo czuję się trochę jakby przejechał po mnie jakiś walec lub tir
najgorsze jest to, że nie potrafię leżeć więc chodzę sobie, siedzę i klikam teraz do was na odmianę
Dziękuję Ci za radę
nie za dużo;-) To taka prawdziwa migrena widzę;-(
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:12   #2246
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Supernovaja u mnie to był jakiś cud że ja w końcu nie zwymiotowałam czekając na drugie pobranie krwi na glukoze. Nawet od razu po wypiciu nie było tak źle jak później...

daj spokój, kurcze, nie wiedziałam, że to taka rzeźnia


mam ostatanio faze na sen, musze w ciagu dnia polozyc sie na godzine-dwie bo nie daje rady wystac też tak macie?
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:24   #2247
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Supernovaja Pokaż wiadomość
daj spokój, kurcze, nie wiedziałam, że to taka rzeźnia


mam ostatanio faze na sen, musze w ciagu dnia polozyc sie na godzine-dwie bo nie daje rady wystac też tak macie?
Mam dokładnie to samo. I niech tylko ktoś mi przeszkodzi w śnie
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:32   #2248
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Wera ja tez uwazam, ze spowiedz to indywidualna sprawa, sa ludzie co przygotuja sie w dzien, godzine, sa tacy, co potrzebuja tygodnia, dwoch, albo i dluzej, mnie tez by rozsierdzilo tylko, u nas malo kto spowiada sie ksiedzu na ucho, bardziej jest praktykowana wspolna spowiedz, a ksiadz sam mowi, ze on nie jest Panem Bogiem co prawda rozgrzeszyc musi, ale niekoniecznie musi sluchac kto jakie grzechy ma, ale jak ktos chce (przewaznie ludzie z Polski), to wyspowiada oczywiscie .
Oczywiscie ksiadz katolicki.

Co do imion dziewczyny, to nasze dzieci, i tylko my jako rodzice powinnismy miec wplyw na to jak nazwiemy nasze dzieciaki, bo jak cos, to do nas pretensje beda.
Ja dopiero brzydko postapilam, bo do drugiej corki nie mialam pomyslu, spytalam wiec tesciowa, ona wiec wybrala, ja mala tak po porodzie nazwalam, ale nie pasowalo mi do niej i......nie dosc, ze zmienilam po 2 dniach, to calkowicie, nawet na drugie dalam inaczej niz te co tesciowa wymyslila, byla troche zla, ale dzis mowi, ze dobrze zrobilismy, ladne imiona dziewczynki maja, i ze rodzice powinni wybierac.
Co do Nadii i Sary mi sie strasznie obydwa imiona podobaja, gdyby nie to, ze moja przyjaciolka ma coreczke Nadin (nasz odpowiednik Nadii), to nasza trzecia by tak na imie miala, a Sare mamy w rodzince.
Nam dzis sie Katja spodobala, tez piekne imie, zdrobnienie Kati tez fajne, ale znow Kathrin tez nie jest zle, ehh sama nie wiem..., w kazdym badz razie nie mamy imienia jeszcze.

Moja mala szaleje od 1 do 2.30, no i zaraz zacznie tak okolo 21, pozniej 23, normalnie co dwie godziny, niech sprobuje tak po porodzie sie budzic
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:37   #2249
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Supernovaja Pokaż wiadomość
mam ostatanio faze na sen, musze w ciagu dnia polozyc sie na godzine-dwie bo nie daje rady wystac też tak macie?
ja się kładę codziennie, czasem pospię godzinkę, a czasem 15 min. a potem troszkę poleżę, praca mnie już wykańcza
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-09, 19:41   #2250
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

idę na TV dobranocka;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.