|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Nasza nawet jak jest ubrana w różową bluzę albo kurteczkę, to też słyszę pytania chłopiec czy dziewczynka?
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
A propos chusty. Ja nosilam w niej corke, do pewnego czasu. Poza tym, sluzyla nam do innych celow (kupilam krzeselko do karmienia Drewex, tam nie ma zabezpieczen). Przywiazywalam zatem dziecko chusta.
Teraz lezy w szafie ![]() Kot lubi miec spokoj, z uwagi na swoj wiek. Zazwyczaj szuka sobie miejsca, do ktorego dziecko nie ma dostepu, czyli wyleguje sie na najwyzszej polce drapaka. Ale tak bylo jeszcze przed narodzeniem Almy. Jemu sie po prostu juz nie chce skakac i rozrabiac. Wiem, ze gdyby umarl, nie wzielabym pod swoj dach nowego, malutkiego kociaka. Za jakis czas, kiedy dziecko podrosnie, owszem. |
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
My nadal na imię nie zdecydowani Leon bardzo fajnie Odnośnie zwierząt kiedy Pola się urodziła mieliśmy 2 koty i psa teraz mamy 1 kota i psa (Pola nadal wspomina kotkę, która odeszła - bardzo to przeżyła) w wakacje mieliśmy szczeniaki - wszyscy przeżyli ![]() Co do kotów Polecam jesli macie ciekawskie koty szybciej zmontować łóżeczko - moje koty uwielbiają nowe sprzęty "obsiadywać" nacieszyły sie łóżeczkiem potem zajęła je Pola Walery 11 latek jest ciut za stary nie chce się z nią bawić już ale pozwala sie czesać itp Hvid a wiesz ostatnio Api zapytałam czy chce kotka, a ona mi z wyrzutem "przecież już mamy Walerego"... lojalna bestia
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
. Moja jeszcze kota nie czesze, wszystkie wlosy by mu chyba powyrywala. U nas szczeniakow nie bylo, ale pomagalam znajomej odchowac grupke czterech takich maluchow (w 2006 roku, czyli przed przyjsciem Almy na swiat), dopoki do dobrych domkow nie poszly. Ich matka miala tezyczke, wiec trzeba bylo ja odciazac, dokarmiac szczenieta itd. Wiem, ile to jest pracy, wiec tym bardziej podziwiam
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Hej może i mnie przyjmiecie do swojego grona. Chociaż ja w posiadaniu takiego troche starszego dziecia jestem
![]() Zdrobniać zdrobniam, ale nie mam niuniuśka tylko Andrzejka. I nie karmiłam nigdy cycusiem, bo moje piersi odmówiły posłuszeństwa i pokarmu nie miałam wogóle. Kotów ci u nas brak. Mamy za to szczerego, oddanego kundla prosto zza schroniskowej kraty. Na upartego nawet Andrzejek by sie mógł przejechać na niej gdyby była większa. Problem jednak mamy, bo wieje z podwórka gdy tylko się furtkę uchyli cwaniara. Ubranka z lwem super pomysł. U nas różowe ubranka siłą rzeczy nie są w uzytku. Namiętnie kupuję granatowe i zielone, bo blondyna mam. Przyznam jednak, że kilka ciuchów w kwiatki się trafiło. Nie popadł w depresję z tego powodu. I dobrze, bo jeden depresyjny typ (j!!! ![]() Poza tym mam takie ładne dziecko , że w lato wszystkie babcie (obce) brały go za dziewczynkę A co, jak się chwalić to się chwalić na całego.
__________________
wymiana |
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23150024]Klarisso, na pocieszenie - ponoć największy okres płaczu niemowlęcia przypada właśnie na 6-8 tydzień, i powiem, że u nas się to sprawdziło. Pewnie, że płacze do dzisiaj, w końcu jakoś tym nic nierozumiejącym rodzicom musi dać znać, że coś nie halo
Ale faktycznie po 2 miesiącach się to uspokoiło. [/QUOTE]No u mnie jest jakaś masakra. Mój mały aniołek zamienił się w ryczącego stworka Ciekawe ile jeszcze pociągnie mój kręgosłup... Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
witam
jestem mamą 14 tygodniowego Filipka, dotąd niewiele się udzielałam bo moje dziecko było/jest mocno kolkowe na dodatek mamy podejrzenie skazy bialkowej....Szajajaba jakie objawy skazy miała córeczka? tytuł watku bardzo mi się podoba, jestem mamusią sierpniowa, ale na odpowiedni watek się nie wstrzeliłam - może trochę szkoda bobym sie o ksiązce Tracy Hogg wcześniej dowiedziałam, a tak dzwigam 6,5 kg synka... mamy plan od poniedziałku zmienić działanie - do tego czasu zbieram informacje jak usypiać dziecko w łóżeczku Emerald Sea i Potty - wszelkie rady przydatne Filip większość ubrań ma używanych, wszystkie ubranka od babć ma niebieskie a dokładnie błękitne, ja z kolei zaopatrzyłam dziecko w zielone, białe, pomarańczowe, brązowe, ale też wielokolorowe, tak, że w miarę wszystko ładnie pasuje. Musze przyznać, że ma za to same różowe skarpetki (taki wybór w lumpku), i kaftanik biały w różowe róże, którego Tz nienawidzi ![]() nie mam jak teraz po lumpkach chodzic, dobrze ze zapasy porobione
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
__________________
Olcia 2.06.2010 Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat |
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Ja to was pewnie zaszokuje
Ja mam jakieś 11 kotów no ale nie siedza w domu tylko w piwnicy i na podwórku. Nie chce widziec jakby dom wygladał z tymi kotami Choc niektore te ulubione czasem maja wstęp na chwile do domu. Kiedys w domu byly ale wiadomo trzeba bylo za nimi chodzic i sprzątac , ciezko nauczyc tyle kotów do kuwety, zreszta bym miala porozstawiane chyba po calym domu :P Szaja własnie powiedz jakie Twoja mała miala objawy skazy białkowej ? Ja tez podejrzewam (ja sama mialam dłuuugi czas) u mojej córy, chociaz nie jestem pewna. A i czy robi sie jakies badania czy po prostu lekarz po objawach stwierdza skaze ? A i co mogla mała jeść ? Oprocz mleka oczywiscie :P Agatka ja Bogu dzieki w miare nauczyłam młoda spac w łóżeczku. Teraz smoczka dostała i śpi znowu. A rano od 5 juz broiła i siła rzeczy musialam wstac i spac juz nie umiem
__________________
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
U nas objawem nietolerancji białka krowiego były właśnie mega wzdęcia i nie pokój żadnych skórnych, ale najczęściej lekarze opierają się na zmianiach skónych krosteczki lub suche plamy w zgięciach kolan rączek pod pupcią oraz lakierowane często czerwone policzki
![]() jak tylko są kolki podawajcie probiotyk Hvid nasz syberyjczyk to oaza spokoju, co do szczeniąt ja niezbyt sie nimi nacieszyłam bo okazało się, że super mocno wymiotuję w ciąży i zapach maluchów mnie jeszcze bardziej zachęcał Rudexia super się nimi opiekowała znalazły super domy
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
|
#42 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
bo w pewnym momencie trzeba przestać reagować na płacz (co nie znaczy, że należy samo dziecko zostawić). Po prostu dziecko leży w łóżeczku, a nie bierze się go znów na ręce, i znów odkłada, i znów rączki - bez sensu, daje się dziecku nadzieję, nie daje możliwości spokojnego zaśnięcia. To, co napiszę, nie działało na moją córkę, ale z relacji innych mam wiem, że ogólnie działa: głaskanie po głowie, trzymanie za rączkę, śpiewanie kołysanek, mruczenie, szuszanie, czytanie, a czasem nicnierobienie tylko bycie U nas daaaawno temu suszara działała, ale to nie na samodzielne zasypianie, tylko w ogóle na zasypianie. Natomiast moje dziecko ogólnie było typem (było - bo teraz to sobie pogada przed snem i tyle, a skrzeczy jak smok wypadnie) który musiał się wywrzeszczeć przed zaśnięciem. Nie działałam jako uspokajacz wcale No to powiedzmy że u nas była sama z siebie metoda 3-5-7 (kładziesz dziecko spać, całujesz na dobranoc, dajesz smoka/pieluchę/przytulankę i wychodzisz - po 3 minutach płaczu wchodzisz, powtarzasz czynności, wychodzisz, znów to samo po 5 i 7 minutach). Cytat:
W każdym razie pierwszą dawkę pepti dałam wieczorem, potem w nocy, a rano już nie było bólu brzuszka, wmiotów, paskudztwo z buzi zaczęło schodzić (smarowałam lipobazą, ok 11zł w aptece bez recepty i miałam taką robioną za 5zł maść). Co do jedzenia - mam fajną pediatrę która bez histerii podchodzi do skazowców - więc normalnie zaczęłam w okolicy 4 miesiąca podawać inne rzeczy (po skończonym 3 miesiącu dodawałam 1-1,5 miarki kleiku ryżowego na wieczór do mleka). Szybko wyszło, że młoda uczulona na japco i na marchew, z tym, że marchew już ok. Widać ten 4 miesiąc za wcześnie dla niej na marchew był, za to super zjadała i zjada dynię z ziemniakami - nic nie uczuliło. A po japcu po 10 minutach od razu wysypka (słoikowe i gotowane próbowałam), kaszel, chrypa, ulewanie. I tu ważna rzecz, bo nikt prawie z lekarzy o tym nie wspomni: jeśli dziecko jest uczulone na białko krowie, MOŻE też źle zareagować właśnie na jabłko i marchew, to są podobne białka a jabłko i marchew tak samo często uczulają, co białko krowie. Ale, jak widać, nawet jak uczuli, to może potem być ok Teraz młoda wcina (no powiedzmy, bo są problemy z apetytem, ale to inna bajka) kaszki ryżowe (tu trzeba patrzeć, by nie były mleczno-ryżowe) bananowe, malinowe, owoce leśne, pojawiła się truskawkowa i 5 owoców (ale niestety z jabłkiem), kleik ryżowy, kleik kukurydziany, i dzisiaj po raz pierwszy dodałam do mleka kaszkę nestle zbożowo-śliwkową z glutenem, tak pół miareczki (ekspozycja powinna być 2-3g na 100ml mleka na dzień). Skazowcy nie powinni od razu też cielęciny jeść, to to samo białko. No ale słoiczki są z indykiem, kurakiem, królikiem. Aha, trzeba patrzeć, bo często jest mleko/serwatka/masło dodawane do słoików, i np. bobovita ma szpinak z ziemniakami ale z mlekiem właśnie, a gerber - bez mleka, ale z sokiem jabłkowym :/ Uff, się rozpisałam ![]() ---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ---------- Aha, kolki mogą być rzecz jasna objawem skazy również. Dodatkowo córa miała właśnie za uszami suchą, łuszczącą się skórę (ma do dzisiaj, ale ja też), do tego pod kolanami, w zgięciach łokci, no i koszmarna ciemieniucha - na szczęście mi ją teściowa wydłubała to łatwo schodzi, nie boli, młoda jej na kolanach usnęła, a smarowanie oliwką i wyczesywanie guzik dało, tak to wielkie było, i też w ciągu tych 3 dni wyszło.
|
||
|
|
|
|
#43 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
wiesz rady radami ale kazde dziecko jest inne np. slawiona tu suszarka na mojego gada nie dziala - Miska sie jej boi i zaczyna plakac ja z Tracy Hogg wprowadzilam jedynie 'latwy plan' i rutyne staram sie dzielic dzien na 3h cykle, o tej samej porze kapiemy mala, potem dostaje butle, klade do lozeczka i wychodze - zazwyczaj po 15 min dziecko spi jak nie chce zasnac to i tak lezy w lozeczku - pogada, pokrzyczy (zazwyczaj nie placze) i jak zaczyna marudzic to znaczy ze trzeba do niej wejsc drugi raz, poglaskac po glowie, pocalowac w czolko, powiedziec dobanoc, wsadzic smoka i juzzz... czasami wychodzi lepiej czasami gorzej wokle to nasze dzieci sa w tym samym wieku Michalina tez ma 14 tyg - ur. 08.08.2010
__________________
8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona. |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
/szaja teraz to tym bardziej mysle ze jednak ta skaza bedzie. Tez daje Bebilon Pepti i jest spokoj, ale byly kolki lekkie , jak lekarka kazala mi zmienic na mleko Bebilon Comfort dostala po paru dniach na buzi wysypki a w tym jest mało bialka i zhydrolizowane. Po NAN byly kolki na poczatku wlasnie.
Dostala ten Pepti potem i dziecko jak nie moje! Spala pol dnia, zreszta teraz tez juz tak jest a wczesniej? Nie bylo mowy o spaniu w dzien, dopiero po kapieli dostala jesc, smoka do buzi, muzyczka w łóżku i zasypiała. O jabklach malo kiedy wspooominaja ze uczulaja bo podobno nie uczulaja , niby maja malo alergenow a tu popatrz, jednak tak. Ja dalam wlasnie ostatnio troche kleiku rozowego ale nie duzo tak 2 lyzeczki na 120ml wody no i mała niespokojna byla, ciezko miala zasnac , w dzien nie chciala spac wiec dlatego tak mysle. Jutro do pediatry z tym kaszlem bede chyba jechac wiec zapytam o to przy okazji. A do alergologa wiem jak sie czeka bo ja sama duzo jezdzilam jak bylam mlodsza, teraz juz alergi chyba nie mam. Kiedys to tragedia! Strupy , nie strupki na pol reki, blizny mam do dzis male, potem na twarz mi sie przeniosło i na szyje, czasem jeszcze wyskoczy ale wystarczy Alertec i Elosone i znika. Testy jak robilam nie wykazaly nic :/ A tak pozatym to mloda jakies szmery na sercu ma i anemie, dajemy jej zelazo, kupe jak zrobi to normalnie mam ochote ja w tym zostawic No i umowilam sie na NFZ do kardiologa i mam termin na 7 marca Tragedia po prostu. Szukam prywatnie jakiegos dobrego kardiologa dzieciecego, ale co znalazlam na necie to byl zwykly i MOZE sie podjąć tego ale nie gwarantuje ze sie uda a i tak 150 albo 200 wtedy nie moje a moze postawic zla diagnoze.
__________________
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
a wiesz widziałam ostatnio w 5,10,15 koszmarnie drogie body- były piękne własnie ciemno fioletowe z dodatkowymi obszyciami, takie Kubusiowo-Puchatkowe...bardzo ładne, ale raczej dziewczęce, chciałam kupić koleżance, dla jej córy, tyle że cena- 50 pln mnie powaliła na kolana...za jedną sztuczkę body w rozmiarze 56 to ja mogę dać max 10-12 pln a nie 50...
Jeszcze raz polecam lumpexy- tam jak na allegro, znajdziesz wszystko ![]() A odnośnie kotów- my mamy "na stanie" trzy... Jeden ślepy- więc z nim nie będzie problemu- powącha i tyle. Drugi- gruby- raczej nie doskoczy, wiec też problemu nie powinno być...najbardziej się martwię tym trzecim, który jest bardzo skoczny, szczupły i niesamowicie o mnie zazdrosny- czasem TŻa gryzie po policzkach jak się do mnie przytula za bardzo i w sumie tylko z tym "bydlęciem" nie wiem co zrobić tj. na pewno nie zostanie oddany, co to to nie...ale pewnie pokój na noc trzeba będzie przed nim zamykać, a to przykra sprawa, bo do tej pory spaliśmy z wszystkimi kotami w łóżku...no dobra- najczęściej koty w łóżku, a my- jak się udało z miejscem
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2010-11-11 o 17:26 |
|
|
|
|
#46 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Renata, o anemię się nie martw, dla 3-4 miesięcznych niemowlaków to niejako normalny stan - już skończyły się zapasy z ciąży, a takie małe ciałko jeszcze nie nadąża z produkcją
A testów małej czasem nie rób żadnych, bo niewiarygodne wyjdą -dla maluchów robi się ok 3 roku życia dopiero.Co do hmowych ubrań - no cudne są, ale ceny faktycznie z kosmosu. Jedyne, co mają fajne i wg mnie warte swej ceny - 3paki skarpetek za 15zł - bo skarpetki są długie, super. Nie spadają, a nie uciskają. Z bodziaków to polecam tescowe - genialne. No i są gładkie, białe też - praktycznie nigdzie dostać nie mogę. A jakość super. |
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
hej
napisłam wcześniej posta,ale mnie wywaliło z netu. nie jestem jeszcze w ciązy-dopiero jest w planach-czy w związku z tym mogę sie przyłączyć??Też uznaję,że zdrowe podejście bez to takie tych różowych słitaśnych zdrobnień. czy mogłybyscie mi napisać czy pisząc o tracy hogg macie na myśli zaklinaczkę dzieci?? ta książka jest o dzieciach do jakiego wieku?? i drugie pytanie:skąd wiadomo,że kot choruje na toksoplazmozę??
__________________
![]() |
|
|
|
|
#48 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Filip wieczorem zasypiał zawsze przy piersi, oczywiscie po kapieli, w miare łatwo sie go odkładało do łózeczka, 3-4 tygodnie temu zaczął przesypiać po kąpieli 5 godzin, i kolejno 2 razy po 3 godz
ostatnio jednak to jakas masakra z odłożeniem do łózeczka, ciagle sie wybudza, a to powoduje coraz gorsze 'awantury', no i spi po 2-2,5 godziny chodzimy na rzesach, kupilismy specjalne płozy do łózeczka, zeby pobujac, ale niewiele to daje ![]() sama juz nie wiem co jest, fakt ze w dzien to ciagle łapki w buzi i sie slini, ale na zeby moim zdaniem to za wczesnie - skonczył 14 tygodnie - jest z 4.o8. w dzien to nigdy za wiele nie spał z powodu kolek, puszcza takie baki, że az go wybudzaja, ja sama sie pare razy przestraszyłam bo pierdzi jak stary raz jedyny przespał w dzien 2,5 godz - to po pierwsze zagladałam czy zyje , po drugie zrobiłam wszystko co miałam zrobic i w koncu bezstresowo wypiłam herbatetak czy siak teraz i w dzien jest masakra, jest strasznie przemeczony, chociaz unikam nadmiaru bodzców jak sie da. smoczki, wózki i takie tam działaja poki sa uzywane, niech tylko smok wypadnie, wózek czy auto przestanie jezdzic po góra 15 minutach koniec spania, wiec wole zeby nauczył sie samodzielnie zasypiac. przez to kiepskie spanie nie mam jak pazurków obciac, wiec nosze nozyczki ze soba, ostatnio jechalismy do tesciów, Tż na chwilke pod sklep zajechał, a ja w tym czasie obcinałam małemu paznokcie, jakis gość z zaparkowanego obok samochodu tylko popatrzył na mnie jak na wariatke ![]() Filip nie lubi smoczka, a jak wasze dzieciaczki? Szajajaba - kiedy zastosowałas metode 3-5-7? - w jakim wieku córki? o podejrzeniu skazy napisze nastepnym razem tak tracy hogg to zaklinaczka
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...
Edytowane przez _agatka Czas edycji: 2010-11-11 o 19:43 |
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
agatka wspolczuje
moze po prostu taki typ? Michalina tez pcha raczki do buzki i powoli zaczyna pchac to co ma w raczkach slini sie przy tym nieprzyzwoicie ![]() i tez poki co nie wiaze tego z zebami, ale kto wie??? ja zmienilam ostatnio smoczki - tzn kupilam takie same, bo stare sie juz zuzyly (chyba im nie sluzylo wyparzanie w mikrofali) i od tego czasu mala jakby mniej dyda a probowalas roznych ksztaltow i rozmiarow? moze Filipowi nie pasuje akurat ten model
__________________
8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona. |
|
|
|
|
#50 | |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
![]() Moja córa ma już co prawda rok i 8 m-cy ale coś tam pamiętam. jeżeli chodzi o chuste to ja nie kupiłam takiego sprzętu w dbałości o swój kręgosłup. Agata urodziła się 4kg a później tylko rosła w siłę ( i kg:P) więc jak przyszło by mi ją nosić to moje plecy by tego nie wytrzymały, pomimo, że wcale dużo jej nie nosiłam. Już teraz mam dyskopatie także chusty nie polecam, chyba że ktoś ma mocny kręgosłup A poza tym wózek na zakupy jest lepszy bo jeżeli idziesz do sklepu na piechote to później nie tylko dźwigasz dziecko ale i zakupy... a tak wszystko w wózek i z popychu![]() Pozdrawiam i powodzenia życzę
|
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Szaja to skaze bialkowa wykrywa sie tylko przez objawy z czego rozumiem. Mysle ze w poniedzialek pojade do tego lekarza i przy okazji te badanie krwi zrobimy , oj to bedzie ryk nieziemski. W szpitalu płakałam razem z nia jak jej wenflon zakładali, potem juz nie chcialam byc nawet za drzwiami tylko siedziałam w swoim pokoju a ja wzieli na zabiegówke.
Potty mi moja tez pcha raczki do buzi okropnie, a ślini sie jak diabli. Ale na zabki tez za wczesnie, po prostu chce sobie chyba posprawdzac co to ciekawego jest ta jej raczka :P Bo jak smoczka daje wtedy to sie przewaznie krzywi. A co do smoczka to podobno dzieci sie musze nauczyc tez go ssać, ja jak ja klade to zawijam tak jakby tego smoczka w pieluche tetrowa, tzn tak ja owijam wokół głowki i mała zasypia jak jest śpiąca. I co chwile nie musze chodzic i jej go wkladac ![]() Dygotka jak masz koty i bedziesz w ciazy i podejrzenie toksoplazmozy, ale pewnie dziecko sie tym nie zarazi, bo jesli juz dawno je mialas a nie tylko stycznosc w ciazy to juz jestes zarazona i na dziecko to wplywu nie ma, tak mi lekarz mowil bo ja sama 10 kotów czy tam ile i bawiłam sie z nimi , wiec pytalam o to lekarza to powiedzial ze nie ma sie co martwic bo toksoplazmoza grozna jest ale jak zarazisz sie nia w ciazy a nie wczesniej.
__________________
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
Ja mialam w dziecinstwie skaze bialkowa, balam sie, ze dziecko przejmie to po mnie, ale nie, nic. Do niedawna musialam bardzo ja kontrolowac, poniewaz wszystko, co na dworzu, szlo od razu do jej buzi. Ostatnio przestalo ja to interesowac, na szczescie . Smoczka nigdy nie dostawala. Gosienka_114 - Masz dyskopatie? Oj. Ja do niedawna musialam Alme wnosic i znosic z czwartego pietra (windy nie mamy). Robilo sie coraz ciezej, poniewaz moje dziecko cieszy sie duzym apetytem i jest dosc duzym maluchem. Od jakiegos czasu wchodzi sama. Troche to trwa, ale daje rade. Alma chodzi spac ok 19, bez problemu. To staly rytual dnia. U nas jest tak, ze ja po godz. 19 pracuje, w domu ( jezyki - egzaminy poprawkowe, przygotowanie do matury itd). Na szczescie ten system sie u nas sprawdza. Do glownego zajecia na razie nie wroce, bo to oznacza wyjazdy kilkudniowe, kilkutygodniowe. Za wczesnie na to. Bodziaki tescowe - ostatnio kupilam na allegro, 3 sztuki, uzywane, z dlugim rekawem. Trzymaja sie, nawet pranie wstepne w szarym mydle im nie zaszkodzilo. Edytowane przez Hvid Czas edycji: 2010-11-12 o 08:32 |
|
|
|
|
|
#53 | |||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
Mam nadzieję, że nie myślisz o pozbyciu się kota? Aby człowiek zaraził się tokso, tak naprawdę musiałby mieć pecha, trafić na moment kiedy jaja są w odchodach, ale - do tego np wziąć odchody (kupę) w rękę a potem albo je, albo rękę polizać Zakładam, że żaden dorosły tak głupi nie jest. A jeśli już człowiek na tokso chorował, jest odporny, ma przeciwciała, a dziecku w żaden sposób nie zaszkodzi ani człowiek, ani zwierzę. Cytat:
zawsze są wyjątki. Na naszym majowo-czerwocym wątku od dawna mamy zębate dzieci, a ząbek w 4 miesiącu nie był niczym dziwnym. Są też dzieci którę jeszcze wcześniej ząbkują. Natomiast jest jeszcze coś innego - w okolizach 3 miesiąca każde dziecko zaczyna się ślinić bardzo, co nie jest z zębami związane.2. Smoczek to jest to pierwsze 3 tygodnie, może 4, nie chciała, ale też miałam twardy smoczek TT, a teraz jest avent i nuk i to ukochana rzecz młodej.3. Szybko, na pewno mniej miała niż 3 miesiące, podejrzewam że jakieś 6-8 tygodni miała, ale jak pisałam - na Agatkę nie działało bujanie, noszenie na rękach, tulenie, głaskanie (w dzień to lubi, jak najbardziej, ale nie do usypiania), natomiast musiała się wykrzyczeć przed snem. Teraz to przeszło, pewnie, że są momenty ryku, ale to albo smok wypadnie, albo dziąsła bolą od zębów. Cytat:
fajną serię NUK ma, z krecikiem Cytat:
Cytat:
Ale po co płaczesz? Przecież ani sobie nie pomagasz, ani dziecku a po prostu pewne zabiegi muszą być zrobione dla zdrowia dziecka. Ja raczej skupiam się na odwróceniu uwagi Agu, a poza tym często dziecko płacze nie z bólu, ale ze zdezorientowania - coś mi robią, a ja nie wiem co
|
|||||
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
dziękuję za odp
![]() o tych kotach pisałam,ale to było na wycieczce-wyglądały strasznie!!prawdopodobnie w wyniku awitaminozy,głodu a moze i również tego,ze się ze soba krzyżują...jeden np nie miał oka,chwiał się na nogach,miał wylniałe plamy na ciel.... tak w ogóle to nie mam żadnego zwierzaka,kiedyś był u rodziców,ale ktoś go otruł albo zabił a był taki fajny-jak się gwizdało to przybiegał,jadł skórki od ogórka,sałatę...jedynie psy są u rodziców![]() wiecie może ile odczekać po zrobieniu rtg?2 tyg wystarczą przed zaczęciem starań? obejrzałm prze chwilką w tv o chłopcu, który miał mieć przeszczep,ale dawca się wycofał-mam pytanie-czy któraś z Was zgłosiła się do fundacji p. Jaworskiej?? kobieta w ciązy to raczej na pewno nie może oddac szpiku? muszę wreszcie z tż pogadać i zgłosić się-nie może być tak,żeby dzieci tak ciężko chorowały....
__________________
![]() Edytowane przez dygotka8 Czas edycji: 2010-11-12 o 18:10 |
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23192172]Badania u weta.
Mam nadzieję, że nie myślisz o pozbyciu się kota? Aby człowiek zaraził się tokso, tak naprawdę musiałby mieć pecha, trafić na moment kiedy jaja są w odchodach, ale - do tego np wziąć odchody (kupę) w rękę a potem albo je, albo rękę polizać Zakładam, że żaden dorosły tak głupi nie jest. A jeśli już człowiek na tokso chorował, jest odporny, ma przeciwciała, a dziecku w żaden sposób nie zaszkodzi ani człowiek, ani zwierzę. 1. Teoretycznie zęby pojawiają się w 6-8 miesiącu pierwsze, ALE zawsze są wyjątki. Na naszym majowo-czerwocym wątku od dawna mamy zębate dzieci, a ząbek w 4 miesiącu nie był niczym dziwnym. Są też dzieci którę jeszcze wcześniej ząbkują. Natomiast jest jeszcze coś innego - w okolizach 3 miesiąca każde dziecko zaczyna się ślinić bardzo, co nie jest z zębami związane.2. Smoczek to jest to pierwsze 3 tygodnie, może 4, nie chciała, ale też miałam twardy smoczek TT, a teraz jest avent i nuk i to ukochana rzecz młodej.3. Szybko, na pewno mniej miała niż 3 miesiące, podejrzewam że jakieś 6-8 tygodni miała, ale jak pisałam - na Agatkę nie działało bujanie, noszenie na rękach, tulenie, głaskanie (w dzień to lubi, jak najbardziej, ale nie do usypiania), natomiast musiała się wykrzyczeć przed snem. Teraz to przeszło, pewnie, że są momenty ryku, ale to albo smok wypadnie, albo dziąsła bolą od zębów. Ja już wczoraj podałam te 6-18 miesięcy fajną serię NUK ma, z krecikiem Ale właśnie dobrze dobrana i zawiązana chusta ODCIĄŻA kręgosłup. Ale po co płaczesz? Przecież ani sobie nie pomagasz, ani dziecku a po prostu pewne zabiegi muszą być zrobione dla zdrowia dziecka. Ja raczej skupiam się na odwróceniu uwagi Agu, a poza tym często dziecko płacze nie z bólu, ale ze zdezorientowania - coś mi robią, a ja nie wiem co [/QUOTE]Szaja niewiem czemu, ja bylam za drzwiami i ryczałam jak bóbr :P Kiedys ze mnie twarda baba byla i malo co mnie ruszało a teraz na glupim filmie płacze bez powodu :P Same mi łzy w oczach staja, mam nadzieje ze to przejsciowe bo sama siebie wstydze czasem :P Płaczliwa i wrazliwa jakas sie zrobiłam. Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
na str fundacji jest napisane jak to mozna załatwić-wygooglaj sobie.
takie historie strasznie mnie przygnębiają....
__________________
![]() |
|
|
|
|
#57 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Fajnie, że powstał taki watek, bo jak czasem patrzę na te "maluszki", "dzidziusie", srusie i dupuście, to sie rzygać chce.
Gratulacje dziewczyny! Cytat:
Co do różu - mnie tam zwisa i powiewa, w ogóle nie przyjkładam uwagi do ubranek zbytniej. Aby było wygodnie, zdrowo i tanio Mój syn ma 3 rózowe bodziaki.
Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2010-11-13 o 07:21 |
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Mi sie córa podoba w zielonym takim jasnym i czerwonym! Choc róż tez jej pasuje tylko mnie juz mdli od tego...
Tez sie ciesze ze ten watek mamy bo od tych "ślitaśnych" dzieciaczkow naprawde rzygac sie chce! Choc jak siedze z mała to tez robie tysiac roznych min "gu gu" itd Zeby ja rozsmieszać Wiec ktos z boku moze mnie uznac za wariatke. A co do przeszczepu zaraz bede googlować.
__________________
|
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 179
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Witajcie !Też się do was przyłącze bo również mam dość tego tiutiania , niuniania i itp.
Moja córka dostała ciuszki po chłopakach( ale takie większe) i po dziewczynkach więc miała wymieszane. Teraz czekam na chłopca ( druga ciąża) i kupiłam kilka bodziaków i śpiochów niebieskich, zielonych żeby było na wyjście ale w domu mam zamiar ubierać różnie bo mam kilka ciuszków po córci więc będzie też w różu i pastelach. Trudno ale nie zamierzam się tym przejmować a jemu akurat to nie będzie przeszkadzać bo ma być wygodnie i sucho a nie jaki kolor.... ![]() A co do mówienia do dziecka w tonie tiutiania , dziamdziania to ja mam dość i kategorycznie zabraniałam tak mówić do córki i będę się tego trzymać teraz. Ale do mojej teściowej to nie dochodzi . A moje dziecko jest inteligentne i bardzo dobrze i wyraźnie mówi ale po wizycie teściowej jakby cofała się w rozwoju mowy i też zaczyna tiutiać .Ale do baby nic nie dociera ![]() Sorki rozpisałam się.... Ale mi ulżyło
|
|
|
|
|
#60 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mamy oczekujące /mające dziecko ,nie" bejbika"i z piersiami zamiast "cyciusió
Cytat:
![]() ja na razie w ciąży, więc do mojego brzucha się nie odzywa słowem (raz, looknęła na zdjęcia z usg i stwierdziła "no ładne"), ale do swojej jak na razie jedynej wnuczki (córka brata mojego TŻ) gada jak do imbecyla- dziecko ma 3 lata i naprawdę się stara mówić normalnie...ale "ba-ba ówi dio niu-ni ciałkiem nienojmajnie" strasznie sie pieści, tiutia i nie wiem jak to nazwać...przekręca wyrazy, choć widać ewidentnie, ze dziecko się stara mówić poprawnie Ale co powiedziecie na dzieciaka który w wieku 9 miesięcy powiedział "mama daj jeść" mi by nie przeszkadzało, jakby moje dziecię tez szybko zaczęło mówić, bo to wygoda chyba spora dla rodzica, jak młode zakomunikuje o co mu chodzi. No ale, zeby szybko mówiło (i normalnie a nie pieściło się) to musiałabym wydać całkowity zakaz zbliżania się teściowej do dziecka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:32.









, że w lato wszystkie babcie (obce) brały go za dziewczynkę 



bo wiem że dzieci są różne i rodzicie także ...
i musze grzecznie poprawiać, bo dziecko mi się konfunduje 
No to powiedzmy że u nas była sama z siebie metoda 3-5-7 (kładziesz dziecko spać, całujesz na dobranoc, dajesz smoka/pieluchę/przytulankę i wychodzisz - po 3 minutach płaczu wchodzisz, powtarzasz czynności, wychodzisz, znów to samo po 5 i 7 minutach).
tj. na pewno nie zostanie oddany, co to to nie...ale pewnie pokój na noc trzeba będzie przed nim zamykać, a to przykra sprawa, bo do tej pory spaliśmy z wszystkimi kotami w łóżku...no dobra- najczęściej koty w łóżku, a my- jak się udało z miejscem
- to po pierwsze zagladałam czy zyje
a był taki fajny-jak się gwizdało to przybiegał,jadł skórki od ogórka,sałatę...jedynie psy są u rodziców
i kategorycznie zabraniałam tak mówić do córki i będę się tego trzymać teraz. Ale do mojej teściowej to nie dochodzi
