Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23165877]Badania wszystkie w idealnych normach. Cieszę się, pewnie, tyle, że dalej nie znam powodu niejedzenia
Dzisiaj:
4:20 200ml kaszki
9:50 słoiczek marchewki z ziemniakiem, prawie cały
długo, długo nic
17 - 200ml kaszki

No i teraz koło 22, może ciut później, będę ją budziła na mleko. Albo na kaszkę znów, coby bardziej treściwe to było.[/QUOTE]

Dobre i to. Choć figę wiadomo... Ech.

Dobrze, że zdrowa.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A wiecie co? tak długo nie mialam wody, kąpać się musiałam na gwizdek normalnie, a teraz jak woda jest to wcale mi się nie chce iść pod prysznic

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23166292]A wiecie co? tak długo nie mialam wody, kąpać się musiałam na gwizdek normalnie, a teraz jak woda jest to wcale mi się nie chce iść pod prysznic [/QUOTE]

Mnie się co dzień nie chce iść pod prysznic. Jak młody zaśnie to mnie taka niemoc ogarnia że padam na ryj.

Zmuszam się do oplumkania na szybko.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A w ogóle to od dzisiaj podaję nutramigen 2, i... na opakowaniu napisane jak byk: po 6 miesiącu (nie sprzeczam się o ten tydzień ) 210ml 2 lub 3 razy dziennie. Czyli... wychodzi na to, że nie jest tak źle? Jak zrobię kaszkę ze 180ml wody i 6 miarek mleka to wychodzi ok 230ml całość.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bratkab

Na zdjęciu mój maluch po jedzeniu dyni z ziemniaczorem. Velluto kupiłam jak widzisz.

maluszek.

Napisane przez tygrysek99

dziewczyny pozmieniałyście awatorki że ani Was poznać - ale oczywiście są piekne

ja też przez jakis czas nie umiem się połapać jak któraś avatar zmieni...

Napisane przez iza240

A tak poza tym wszystko ok.Michasia zjada swoje nózki -patrz zdjęcie
Spróbowaliśmy gruszek wiliamsa GERBERA i nie było rozwolnienia.

widać smakują.

Napisane przez Dilayla

Mam mega problem...wczoraj odkryłam za łóżeczkiem grzyba cały dzień z cholerstwem walczyliśmy,pleśń zaczeła już na łózeczko nawet zachodzić,TZ pojechał do mamy po drugi materacyk,wymieniłam pościel itd...grzyba zczyściłam i TZ potraktował go chlorem...ja z małym wyszłam....przestawiłam odrazu łóżeczko i jestem załamana...wymieniłam okno i zaczeło się to cholerstwo tworzyć....kupię jeszcze pochłaniacz wilgoci i mam nadzieje,ze nie będzie się już pojawiał,bo był tylko na wierzchu nie dostał sie do tynku ani muru...ale martwię się teraz czy nie zaszkodził Adriankowi

ja też walczę z grzybem od kilku lat....
skuliśmy tynki, wylewki, wszystko przez 3 miechy letnią porą się wietrzyło i dupa... grzyb wciąż w kilku miejscach regularnie wraca...
W zeszłym roku obwiertaliśmy dom dookoła i zrobiliśmy iniekcję krystaliczną (kosztowało majątek )... i dupa, wciąż wychodzi.
Tak sie pocieszam, że ta iniekcja przyniosła jakis efekt, a ściana mokra była, to którędyś ta wilgoć wyjśc musi...
Okno mam otwarte 24h / dobę jak pogoda względna, zimą 1,5 godziny dziennie na przeciąg..., pochłaniacze wilgoci stoją, nówki wentylacje w każdym pokoju.. grzyb to upierdliwe cholerstwo.

Napisane przez bydgoszczanka

Zamówiłam rano wizytę domową, bo w nocy Luiza miała gorączkę 39 stopni Zaczyna kaszleć, ma katarek. Kurde, zaraziła się chyba ode mnie

i jak Luzika dziś się miewa?

Napisane przez bydgoszczanka

siala, sto lat, sto lat........wszystkiego najlepszego kochana, zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń

podłączam się do życzeń.
STO LAT! Siala! STO LAT!

Napisane przez kafuniax

zaś zapomniałam napisać - od wczoraj mały je nogę ale tylko prawą

pewnie lepiej smakuje.

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

tak, słyszałam, durny przesąd.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23165227]

A tu dowód jedzenia marchwi [/QUOTE]


Znów mi wszystkiego nie zacytowało.

kropka, jak TŻ jeździł do Niemiec to naprawiał auta przy salonie/serwisie VW Zdarzały się fabryczne nówki po dachowaniu,- tzn. spadły z transportu, naprawiali je, wstawiali nowy dach, i inne tajle, szpachlowali, malowali, i potem takie auto jako nówka bezwypadkowe w salonie stało.

Pięknej pogody ciąg dalszy...
Długi spacer zaliczony, Tymek spokojny bo przewietrzony, taka jesień mogłaby trwać.... aż do wiosny.

kropka, ulica Centaura w Gliwicach, - kojarzysz? znasz?

Jutro teściowa ma urodziny, - 60-te. Na 17:00 msza, potem imprezka w domu... ciekawe jak ja mam jej życzenia złożyć, skoro wciąż z nią nie gadam... przecież to obłuda będzie..

[bratkab]

Napisane przez kropka75

W Tesco są promocje zabawek z okazji świąt.

Garnuszek na klocuszek 79zł.

Szczeniaczek uczniaczek 109zł.

Ślimak zjadacz klocków 49,99zł.

i wiele innych...

Dziś w Auchanie widziałam szczeniaka "po polsku" za 108 zeta

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Silpe

do dziewczyn które mają kubek niekapek- kupiłam kubek NUKa i jak dla mnie to jest KUBEK KAPEK- po przechyleniu kapie przez chwilke jak cholera , dopiero po chwili przestaje , no ale jak młoda nim operuje na wszystkie strony to ukidana cała tak to działa
a jak jest z kubkiem AVENT czy kapie , czy ten z uszczelką jest naprawde szczelny

Avent jest jak najbardziej szczelny
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23165227]A tu dowód jedzenia marchwi [/QUOTE]
Fajna marchewkowa Agu

[Siala_Bala]

Napisane przez panna migotka

siala Wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń

Napisane przez bydgoszczanka

siala, sto lat, sto lat........wszystkiego najlepszego kochana, zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń

Napisane przez Darianna25

Siala STO LAT, STO LAT

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23156846]
Sialuś, najlepszego [/QUOTE]

Napisane przez evean

Sialka serdeczne życzonka i lekkiego kacorka po imprezie urodzinowej

Napisane przez bratkab

Siala spełnienia marzeń To kiedy imprezka

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23166995]
podłączam się do życzeń.
STO LAT! Siala! STO LAT!
[/QUOTE]

Dziękuję Wam wszystkim bardzo
Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam.
no i na szybko stawiam co kto sobie życzy

[Edzia400]

Napisane przez Siala_Bala

Pasował a jak - matka mówiła, że do roku czasu w nim mnie woziła! Jeszcze ja w nim lalki woziłam i moja kuzynka w nim jeździła a jest młodsza ode mnie o 5 lat
i rozwaliły się kółka bo na wsi po kamienistej drodze był używany

A jak jest na isofix i na pasy to można tylko pasami mocować? Czy koniecznie na oba sposoby? Albo tylko na isofix?
Kurcze mój Opel astra chyba nie ma tych mocowań :/

to moze Was zainteresowac http://fotelik.info/isofix.html
i to http://envo.nazwa.pl/alle/lista_aut.html

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

ja słyszałam ze nie mozna dlatego ze ciezarna to jako 2 osoby sie liczy ale nie wiem ile w tym prawdy

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez Darianna25

No nie wierze ale co zrobić jak przyszła chrzestna zajdzie w ciaże i mi odmowi wtedy.Moze ona też nie wierzy.



W łazience powinna być taka kratka w ścianie-otwór wentylacyjny-lub mieć łazienkę otwartą przez jakiś tam czas po kąpieli.
Ja nie mam okna w łazience ale mam taki wentylatorek, który odprowadza wilgoc na zewnątrz domu.

Lub w drzwiach wywietrzniki zamontowac i ponoc jest to wymagane u nas kominiarz za kazdym razem tego wymaga chodz my mamy odpowietrzenie w oknie i kominowe to jeszcze musze dziury w drzwiach robic 3 i tam sa podane wymiary
kurcze wtedy to mnie wywieje z tej łazienki

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez Silpe

a w południe zadzwoniłam do szpitala o wyniki bo juz mnie nosiło..
Gabrysia jest zdrowa wyniki dobre - przyjdą pocztą .


do dziewczyn które mają kubek niekapek- kupiłam kubek NUKa i jak dla mnie to jest KUBEK KAPEK- po przechyleniu kapie przez chwilke jak cholera , dopiero po chwili przestaje , no ale jak młoda nim operuje na wszystkie strony to ukidana cała tak to działa
a jak jest z kubkiem AVENT czy kapie , czy ten z uszczelką jest naprawde szczelny

za wyniki

ja mam lovi do nauki picia niby
ale tez z niego leci jak z kranu masakra szukam jakiegos innego

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Dziewczyny czy wasze dzieciaki tez podrózuja w łozeczkach ja moja musze non stop poprawiać bo nogi ma miedzy szczeblami
teraz weszłam do pokoju to na brzuchu spała
usta i nos przyklejone do materaca az sie boje ja sama zostawiać


a po drugie przezyłam dzis lekki horror z winy mojej paniki i sie wystraszyłam i po 3 moj chłop to trąba przez duze T jak przyjdzie z pracy ma wj.... dosłownie juz tłumacze
pokazywał mi jak sie montuje fotelik do samochodu tzn jak mam tam te pasy zachaczac
dzis jechałam z kuzynka i ona ostro zmachamowała i gdyby ona nie miała max fotela do tyłu danego to mała by mi z tym fotelikiem koziołkowała

jechalismy z kawusi no i policja stała na poboczu koło swiateł (myslałysmy ze wypadek a oni kogos złapali do kontroli ) kuzynka sie zestrachała ( nie wie dlaczego ale boi sie mandatu ) przed ta policja zachamowała i jeszcze se krzykneła o kurka
ja glupia idiotka myslałam ze kuzyka kogos chciala przejechac i zaczełam piszczec w samochodzie gliniarze na na patrza a my co jedna to bardziej wystachana i to kazda z innego powodu

kiedy stalismy pod domem zerknełam na obrazek i zle zapinałam fotleik wszystko przez mojego tż

całe szczescie ze nigdy sie nic nie stało bo bym ukatrupiła go normalnie

[Siala_Bala]

Napisane przez Edzia400

to moze Was zainteresowac http://fotelik.info/isofix.html
i to http://envo.nazwa.pl/alle/lista_aut.html

dziękuję, już wcześniej się zapoznałam z tymi stronkami
mój wehikuł czasu (astra) odpada bo rok produkcji zacny 1994

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Uff, nocka ok. Ja odpadłam po 21 młoda zaskrzeczała o smoczek równo 22, to już jej od razu flachę dałam, zjadła (co nie zmienia faktu że teraz, wstając o 7, w dupce ma żarcie).
I chyba nawet w nocy smoka nie podawałam, albo nie pamiętam - ale to co najwyżej raz, bo jak więcej by było, to bym się wybudziła

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23166723]

A w ogóle to od dzisiaj podaję nutramigen 2, i... na opakowaniu napisane jak byk: po 6 miesiącu (nie sprzeczam się o ten tydzień ) 210ml 2 lub 3 razy dziennie. Czyli... wychodzi na to, że nie jest tak źle? Jak zrobię kaszkę ze 180ml wody i 6 miarek mleka to wychodzi ok 230ml całość.[/QUOTE]

no to w sumie na dobe wychodzi okolo 600, hmmm marzenie scietej glowy zeby Stefek tyle jadl,
fajnie, ze Agu zdrowa

Napisane przez bratkab

Dziś w Auchanie widziałam szczeniaka "po polsku" za 108 zeta

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------


Avent jest jak najbardziej szczelny

Fajna marchewkowa Agu

szczeniaczek zakupiony, od babci,
nam avent cieknie a zaslepka jest

Napisane przez Edzia400

całe szczescie ze nigdy sie nic nie stało bo bym ukatrupiła go normalnie

ja nauczylam sie sama i pokazywalam malzowi jak sie prawidlowo montuje, tak samo bylo z ulozeniem wozka w bagazniku

--------------------------------------
u nas nocka fajna, ale pobudka juz o 5
teraz maluch drzemie z malzem, ktorego od dwoch ni lupia korzonki i w domu siedzi - a ja spac nie moge! norma
wczoraj troche mleka maly zjadl, teraz ciesze sie z kazdej porcji, normalnie tadek niejadek mi rosnie, w sumie nie wyglada chudziej, idziemy w przyslym tygodniu na bilans polroczniaka to zobaczymy

a tak poza tym sledze na biezaco nasza scene polityczna i mam ubaw po pachy, ale to esej mozna by napisac

zakupow coraz wiecej w Polsce, jak ja to przewioze, hehe - zawsze sie zastanawiam a potem jakos idzie

bydgosiu sciskam mocno Ciebie i Luizke - napisz jak tam??przeszlo Maluszkowi?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aaa no i pierwszy raz podałam dzisiaj gluten - tę kaszkę nestle zbożowo-śliwkową, dałam pół miareczki do kaszki z owoców leśnych na śniadanie.
BO ledwo co napisałam że młoda nie chciała zjeśc, a tu ryk: głodna jestem, żryć daj

[iza240]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23165227]Silpe, super z tymi wynikami!

A tu dowód jedzenia marchwi [/QUOTE]
ale upaćkana

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23171763]Aaa no i pierwszy raz podałam dzisiaj gluten - tę kaszkę nestle zbożowo-śliwkową, dałam pół miareczki do kaszki z owoców leśnych na śniadanie.
BO ledwo co napisałam że młoda nie chciała zjeśc, a tu ryk: głodna jestem, żryć daj [/QUOTE]
szaja mam pytanie.Kiedyś pisałaś,że twoja córcia żadko jadła przez jakiś czas......dobrze pamietam?
Widzisz mojemu dziecku coś sie pokreciło Wogule nie dopomina sie o jedzenieJadła co 3 godz a teraz siedzi cicho 4,5 godzin.
Daję jej 150ml.x 6 i jeden deser w ciagu dnia np jabłko lub gruszkę.
Wczoraj zjadła kaszke o 19.20.Usneła o 19.45.Przebudzila się na mleko o 3 rano.Wstała o 6.30.O 7.00 mąż zrobił jej mleko ale nie chciała pić.
Zrobiłam jej ponownie mleko o 8.30 i wypiła.
Może to jest znak,ze jest już gotowa pić 180ml x 4?
Czasem boję sie podawac jedzenie ze słoiczków bo mam wrazenie,że któregoś dnia mleko przestanie jej smakowac

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23171529]Uff, nocka ok. Ja odpadłam po 21 młoda zaskrzeczała o smoczek równo 22, to już jej od razu flachę dałam, zjadła (co nie zmienia faktu że teraz, wstając o 7, w dupce ma żarcie).
I chyba nawet w nocy smoka nie podawałam, albo nie pamiętam - ale to co najwyżej raz, bo jak więcej by było, to bym się wybudziła [/QUOTE]
michasia ładnie przesypiała noc,budziła się tylko raz na jedzenie.
Nawet nie jęknęła wiec sprawdzałam czy żyje
A teraz......budzi się co 3 godz!Daję jej smoczek i śpi dalej.I tak całą noc

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23166995]

kropka, jak TŻ jeździł do Niemiec to naprawiał auta przy salonie/serwisie VW Zdarzały się fabryczne nówki po dachowaniu,- tzn. spadły z transportu, naprawiali je, wstawiali nowy dach, i inne tajle, szpachlowali, malowali, i potem takie auto jako nówka bezwypadkowe w salonie stało. [/quote]
Aaaaaaa

No to inna bajka, to nie jest wypadek. Wypadek jest, gdy ktoś w wyniku zderzenia doznaje obrażeń ciała. Temuż się zdziwiłam.

Mój mąż w Oplu pracował, to takich "wypadków" też parę znam.
Zresztą długo by opowiadać, ale może lepiej nie...

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23166995]

kropka, ulica Centaura w Gliwicach, - kojarzysz? znasz?
[/QUOTE]

A znam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Iza, Agu je-nie-je od 2 miesięcy prawie. Z dnia na dzień -w czwartek pięknie jadła 5x 180-210ml, w piątek koniec. Ale spróbowałabym na twoim miejscu dawać rzadziej, a więcej. 4 miesiące Michasia ma to myślę że spokojnie. Agu po 3mies. jadła chyba po 180 już.
I nie martw się, mleczko jeszcze długo będzie naj

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Kropka, a mój niedoszły mąż Opla budował

W szoku jestem - Agu śpi godzinę już...

[Silpe]

Boże dzis młoda o 4tej nas obudziła
przez godzina sie chichrała i dopiero padła jeszcze na półtorej ale i tak w nocy co godzine sie budziła , marudna przez dziąsła
o 8mej padła jeszcze na godzine ..
masakra

dziewczyny czy kupowałyscie -Przysmak na dobranoc HIPPa jest po 4 miesiącu.
jakie wrażenia
kupiłam 3 rodzaje - jeszcze nie dawałam

a wczoraj odebrałam 3 paczke z Hippa z rossmanna - w srodku - łyżeczka , soczek jabłkowy i potrawka po 5 miesiącu.
i wziełam kilka żeczy z kuponów .

[ona1981]

U nas kolejny dzień maruda, nawet nie mam kiedy was nadrobić. Wczoraj byliśmy u pediatry, jedno uszko czerwone lekko.Pediatra twierdzi, że prawe a ja zauważułam, że on za lewe się łapie. Mamy kropelki do ucha. W nocy byly pobudki dosłownie co pół godziny, chyba się wykończę. Jeszcze dzisiaj pokasływać zaczął, jak mi sie znowu rozchoruję to się załamię, bo pewnie znowu na antybiotyku się skończy i to będzie już drugi antybiotyk w jego pięciomięsięcznym życiu, masakra

[kropka75]

Pospaliśmy sobie dziś 7:30 - 9:00 a potem zeżarliśmy całego, dużego banana.

Humoru starczyło na tyle, że matka rosół ugotowała. Tzn. jeszcze się tam pichci, ale wszystko wrzucone, bez histerii i cyrków za plecami.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Czy Wasze dzieci też tak szczypią??? Daniel ma fazę takiego zaciskania rąk na mojej skórze, że mam całe łapy od pach go łokci w siniakach, a niżej wszystko podrapane aż do paznokci.

[olivka_7]

Korpka oj szczypie szczypie po szyji, cycku po twarzy no gdzie się da
Nadrobiłam bo mała padła a teraz zmykam bo już nie śpi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie ma fazy na szczypanie, za to dzisiaj mam na razie dziecko idealne

Czyżby ten cholerny refluks był sprawdzą złęgo humoru? Daję tabsy, ciut tam uleje - ale uleje, do czego ma prawo, bo przecież żołądeczek malutki. Uleje przy beknięciu na przykład. A nie co 10 minut rzygnie...

[Edzia400]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23171763]Aaa no i pierwszy raz podałam dzisiaj gluten - tę kaszkę nestle zbożowo-śliwkową, dałam pół miareczki do kaszki z owoców leśnych na śniadanie.
BO ledwo co napisałam że młoda nie chciała zjeśc, a tu ryk: głodna jestem, żryć daj [/QUOTE]



wiesz Szaju jak tak ciagle mysle o tej twojej Agatce jesli wszystkie wyniki sa jak najbardziej ok to moze problem tkwi w samej Agatce
moze jednym posiłkiem sie przejada potem ma głod ale w zołądeczku nie ma tyle miejsca i potem zwraca i ulewa
tak myslałam moze bys spróbowała dac małej mniej ale czesciej
ty znasz swoje dziecko wiec ja nie moge nic nakazac nie wiem co jeszcze szło by zrobić


Darianko pisałas kiedys o kupce ze mała ci zrobiła taka słoiczkowa nietsrawiona kupke moja tez taka zrobiła wpadłam w panike ale szybko sie uspokoiłam poprostu poczytałam to " Kawałki niestrawionych pokarmów, kulki, piasek.Co to jest? Niemowlęta nie umieją dobrze gryźć, mają niedojrzały układ pokarmowy, więc jedzenie może przechodzić do pieluszki w niezmienionej formie. W kupie najczęściej widać kawałki warzyw lub owoców, które jadło dziecko, np. cząstki jabłka czy marchewki, malutkie kuleczki (rodzynki, groszek, kukurydza), ziarnka z pomidora, ogórka, a nawet piasek, który tworzy się po zjedzeniu płatów śniadaniowych, kasz albo gruszek. Aby ułatwić trawienie, można maluszkowi kroić lub rozgniatać jedzenie"

[margo80]

ależ mi Was brakuje...

znów mam do nadrobienia 13 stron, ale na razie to się nie uda.

w poniedziałek powiedzieli nam, że w ciągu 5 dni roboczych będziemy mieli internet. do tego korekta faktur za czas bez netu i 2 miechy po złotówce za net. tyle wywalczyliśmy.

na razie znów mam modem od taty, ale chodzi to jak ruski czołg...

u nas ok. Ewcia po kolejnym szczepieniu, 6800g i 65 cm (moim zdaniem 68, a baba mierzyła na szybko i niedokładnie).
jemy kaszkę łyżeczką raz dziennie, mamy pozwolenie na rozszerzanie diety, więc się wkrótce za to zabierzemy.
w poniedziałek Ewcia wzięła stópkę do buzi po raz pierwszy. od kilku dni pluje śliną, robi 'prrrr...", karmienie łyżeczką to jakiś armagedon teraz musze zakupić dla siebie odzież ochronną i zaczęła robić minę "bezzębnej staruszki", zakłada dolną wargę na górną, śmiesznie to wygląda. mam fotę, ale to kiedyś przy okazji.


może do czasu aż podłączą mi net, któraś z Was by mnie oświeciła:
1. czym różnią się słoiczki pt. "zupka" od tych "obiadek"? (jak rozumiem w porze obiadowej tylko jeden z nich podajecie?)
2. czym różnią się "owoce" od "deseru"? które lepsze?
3. po jakim czasie przechodziłyście od słoiczków 1-składnikowych, do wielo?
4. czy 5-6miesięczniakom podajecie słoiczki z "4" czy już tylko te, które odpowiadają ich wiekowi?
5. jaką wodę podajecie do picia? jeśli mineralna to czy przegotowana?
6. czy istnieją słoiczki pt. "warzywa"? bo przebiegłam przez sklep i nie wpadło mi nic takiego w oko (to a propos tego, że pisałyście, żeby najpierw wprowadzać warzywa, a dopiero później owoce).
7. co lepsze - herbatki czy nektary/soki/napoje/?

zielona w temacie jestem, czytałam wasze wypowiedzi, ale nie kodowałam, bo mnie wtedy nie dotyczyły...

pozdrawiamy
ps. tatuś ma już ponad 70 stron magisterki, zbliża się ku końcowi, ale jest duże ryzyko, że nie zdaży się w grudniu obronić, niestety....

[Edzia400]

Napisane przez Silpe

a wczoraj odebrałam 3 paczke z Hippa z rossmanna - w srodku - łyżeczka , soczek jabłkowy i potrawka po 5 miesiącu.
i wziełam kilka żeczy z kuponów .

kurde a hipp to o mnie zapomniał

ja dawałam tylko truskawki maliny w jogurcie czy w czym tam chyba twarozek młoda robiła zielone kupki wiec ja zjadłam


a ja jeszcze o glutenie któras pisała ze ile tych łyzeczek na porcje tez kaszy mannej bo tak sie składa ze mam tej kaszy szyba ze 3 kg
kolezanka mi przyniosła bo ona z pck dostała

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Siala_Bala

dziękuję, już wcześniej się zapoznałam z tymi stronkami
mój wehikuł czasu (astra) odpada bo rok produkcji zacny 1994

wiesz ja mam 1 samochód z 2000 passat b5 i tez nie ma
drugi to młodziak opel corsa c'mon 4 letnia dupa w niej tez tego ni ma normalnie kaszana i żenada

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez justin18061976

ja nauczylam sie sama i pokazywalam malzowi jak sie prawidlowo montuje, tak samo bylo z ulozeniem wozka w bagazniku
normalnie tadek niejadek mi rosnie, w sumie nie wyglada chudziej, idziemy w przyslym tygodniu na bilans polroczniaka to zobaczymy

kude czy te chłopy nic porzadnie zrobic nie umieja czy cós

hmm my idziemy na szczepienie 30 listopada i wtedy daja ja zbilansować
u nas w poradni jest tak ze jak nie zadbasz to ni masz one nawet ksiazeczki nie wypełniły i nie wpisuja tam gdzie trzeba

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez kropka75

Czy Wasze dzieci też tak szczypią??? Daniel ma fazę takiego zaciskania rąk na mojej skórze, że mam całe łapy od pach go łokci w siniakach, a niżej wszystko podrapane aż do paznokci.

nie martw sie potem bedzie gorzej
młoda drapie i drapie dosłownie wszystko najlepeij jak cos przy tym drapaniu ma strukture szeleszczaca lub chropowata im głosniej tym lepiej sciany mi tez skrobie za nic nie chce na kocu lezec tylko na panele zpełza i wnie wali uwaga wielkimi palcami u nóg ze ja to nie boli

[Darianna25]

Napisane przez kropka75

Pospaliśmy sobie dziś 7:30 - 9:00 a potem zeżarliśmy całego, dużego banana.

Humoru starczyło na tyle, że matka rosół ugotowała. Tzn. jeszcze się tam pichci, ale wszystko wrzucone, bez histerii i cyrków za plecami.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Czy Wasze dzieci też tak szczypią??? Daniel ma fazę takiego zaciskania rąk na mojej skórze, że mam całe łapy od pach go łokci w siniakach, a niżej wszystko podrapane aż do paznokci.

Oj szczypie i to mocno.

Rozglądam sie za zabawkami i wychodzi mi, ze te ośmiorniczki u mnie tansze sa na Amazon co uk.Już zakupione.
Oraz klocki sensoryczne z FP teń sa tansze.Ale to na przyszłośc.
Patrzyłam ale w pl nie ma Amazonu.

[bydgoszczanka]

Dziękujemy za troskę
Luizka zaraziła się ode mnie Na szczęście już nie gorączkuje, lekko kaszle i ma mały katarek. Mam nadzieje, że już dalej się to cholerstwo nie rozwinie Dostaliśmy ful leków, maści. Pani doktor siedziała 40 minut, przeprowadziła długi wywiad na temat operacji. Przebadała Lusię. Osłuchowo czysto, gardło czyste.

Ja czuję się lepiej, tylko mój nos wygląda jak kartofel Spuchnięty, aż źle mi się oddycha No ale wszystko idzie ku dobremu ( mam nadzieję).

Nasza gwiazdka poszła wczoraj spać o 20, pospała do 21 i obudziła sie w super humorze. Wzięło ją na na zabawę, zaczęła się chichrać ...i tak do 22.30. Nocka była już ok. Spała ze mną w łóżku i rano o 9 obudziła mnie, dotykając mojej twarzy Jak otworzyłam oczy, to zobaczyłam piękny uśmiech Piękne są takie momenty.

Odnośnie szczypania - jest Najczęściej podczas karmienia szczypie mnie po rękach.

Mąż robi herbatkę, zaraz będziemy jeść marcinki....pychoooota.

[Edzia400]

Napisane przez margo80

1. czym różnią się słoiczki pt. "zupka" od tych "obiadek"? (jak rozumiem w porze obiadowej tylko jeden z nich podajecie?)
2. czym różnią się "owoce" od "deseru"? które lepsze?
3. po jakim czasie przechodziłyście od słoiczków 1-składnikowych, do wielo?
4. czy 5-6miesięczniakom podajecie słoiczki z "4" czy już tylko te, które odpowiadają ich wiekowi?
5. jaką wodę podajecie do picia? jeśli mineralna to czy przegotowana?
6. czy istnieją słoiczki pt. "warzywa"? bo przebiegłam przez sklep i nie wpadło mi nic takiego w oko (to a propos tego, że pisałyście, żeby najpierw wprowadzać warzywa, a dopiero później owoce).
7. co lepsze - herbatki czy nektary/soki/napoje/?

..

1 moim zdaniem zupa to zupa składa sie z wody i warzyw itp a obiad to pełnosycacy posiłek czyli ziemniak mieso sos i sałatka chyba jakos tak
2 owoc jest sam w deserze wystepuje pewno z jakims dodatkiem ?? tez nie jestem pewna
3 ja po 4 dniach
4 od jednoskładnikowych czyli od 4
5 ja daje cyca młoda nie chce pic herbatek ani soczków tez jestem ciekawa czy ta wode sie gotuje
6 hmm wiem ze jest marchewka sama brokuły ale dziewczyny mówiły ze w owocach jest cukier i moze wtedy juz młoda nie chciec obiadków
7 najlepsza woda

za duzo nie pomogłam

trzymam kciuki za te magisterke meza

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza gwiazdka poszła wczoraj spać o 20, pospała do 21 i obudziła sie w super humorze. Wzięło ją na na zabawę, zaczęła się chichrać ...i tak do 22.30. Nocka była już ok. Spała ze mną w łóżku i rano o 9 obudziła mnie, dotykając mojej twarzy Jak otworzyłam oczy, to zobaczyłam piękny uśmiech Piękne są takie momenty.


Mąż robi herbatkę, zaraz będziemy jeść marcinki....pychoooota.

Zdrowiejcie nam Laski
no moja wczoraj o 22 30 i o 3 dziec byl wyspany maz przyszedł z pracy ja ululał ale nie na długo bo od 7 młoda nie spała zasneła o 11 a o 11 20 juz w łozeczku zaczepiała baranka

jeju biedny marcin tak na pożarcie idzie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Edzia400

wiesz Szaju jak tak ciagle mysle o tej twojej Agatce jesli wszystkie wyniki sa jak najbardziej ok to moze problem tkwi w samej Agatce
moze jednym posiłkiem sie przejada potem ma głod ale w zołądeczku nie ma tyle miejsca i potem zwraca i ulewa
tak myslałam moze bys spróbowała dac małej mniej ale czesciej
ty znasz swoje dziecko wiec ja nie moge nic nakazac nie wiem co jeszcze szło by zrobić

No właśnie to nie działa, bo nawet po zjedzeniu 70-90 ml ulewa.

Napisane przez margo80

może do czasu aż podłączą mi net, któraś z Was by mnie oświeciła:
1. czym różnią się słoiczki pt. "zupka" od tych "obiadek"? (jak rozumiem w porze obiadowej tylko jeden z nich podajecie?)
2. czym różnią się "owoce" od "deseru"? które lepsze?
3. po jakim czasie przechodziłyście od słoiczków 1-składnikowych, do wielo?
4. czy 5-6miesięczniakom podajecie słoiczki z "4" czy już tylko te, które odpowiadają ich wiekowi?
5. jaką wodę podajecie do picia? jeśli mineralna to czy przegotowana?
6. czy istnieją słoiczki pt. "warzywa"? bo przebiegłam przez sklep i nie wpadło mi nic takiego w oko (to a propos tego, że pisałyście, żeby najpierw wprowadzać warzywa, a dopiero później owoce).
7. co lepsze - herbatki czy nektary/soki/napoje/?


pozdrawiamy
ps. tatuś ma już ponad 70 stron magisterki, zbliża się ku końcowi, ale jest duże ryzyko, że nie zdaży się w grudniu obronić, niestety....

1. nie wiem
2. owoce są same (niekoniecznie jeden owoc, może być kilka), desery np z twarogiem, kaszką...
3. szybko - banan ok przez 3 dni - no to lecimy banan z brzoskwinią. No i ja nie mogłam japca i marchwi, więc też ograniczony wybór.
4. Tak, każde - 4,5,6 zaczynam, poza tym już nawet 9 podawałam - bo pamiętaj, że bobovita ZAWSZE później owoce ma wprowadzone niż gerber czy hipp (banan np dopiero po 6 miesiącu, a gerber po 4). No i bobovita ma sałatkę owocową: banan, gruszka, winogrono i brzoskwinia bodajże, a Agu wszystko to już jadła innych firm, no to nie będę się wygłupiała i czekała patrz raczej na skład niż cyferki.
5. 5litrowa biedronkowa, przegotowana, ale rzadko pije
6. tak - masz np same brokuły, marchew samą, nie pamiętam co jeszce
7. soki, nektary - ale rozcieńczone, ja podaję 1/3 tego + woda

Napisane przez Edzia400

a ja jeszcze o glutenie któras pisała ze ile tych łyzeczek na porcje tez kaszy mannej bo tak sie składa ze mam tej kaszy szyba ze 3 kg

pół płaskiej łyżeczki dajesz

Napisane przez bydgoszczanka

Dziękujemy za troskę
Luizka zaraziła się ode mnie Na szczęście już nie gorączkuje, lekko kaszle i ma mały katarek. Mam nadzieje, że już dalej się to cholerstwo nie rozwinie Dostaliśmy ful leków, maści. Pani doktor siedziała 40 minut, przeprowadziła długi wywiad na temat operacji. Przebadała Lusię. Osłuchowo czysto, gardło czyste.

Ja czuję się lepiej, tylko mój nos wygląda jak kartofel Spuchnięty, aż źle mi się oddycha No ale wszystko idzie ku dobremu ( mam nadzieję).

Nasza gwiazdka poszła wczoraj spać o 20, pospała do 21 i obudziła sie w super humorze. Wzięło ją na na zabawę, zaczęła się chichrać ...i tak do 22.30. Nocka była już ok. Spała ze mną w łóżku i rano o 9 obudziła mnie, dotykając mojej twarzy Jak otworzyłam oczy, to zobaczyłam piękny uśmiech Piękne są takie momenty.

Odnośnie szczypania - jest Najczęściej podczas karmienia szczypie mnie po rękach.

Mąż robi herbatkę, zaraz będziemy jeść marcinki....pychoooota.

zdrówka życzę!

[kropka75]

Napisane przez margo80

może do czasu aż podłączą mi net, któraś z Was by mnie oświeciła:
1. czym różnią się słoiczki pt. "zupka" od tych "obiadek"? (jak rozumiem w porze obiadowej tylko jeden z nich podajecie?)
2. czym różnią się "owoce" od "deseru"? które lepsze?
3. po jakim czasie przechodziłyście od słoiczków 1-składnikowych, do wielo?
4. czy 5-6miesięczniakom podajecie słoiczki z "4" czy już tylko te, które odpowiadają ich wiekowi?
5. jaką wodę podajecie do picia? jeśli mineralna to czy przegotowana?
6. czy istnieją słoiczki pt. "warzywa"? bo przebiegłam przez sklep i nie wpadło mi nic takiego w oko (to a propos tego, że pisałyście, żeby najpierw wprowadzać warzywa, a dopiero później owoce).
7. co lepsze - herbatki czy nektary/soki/napoje/?

Witaj

1. Niczym. Z zasady zupka powinna być rzadsza, ale czasem nie jest. Czasem "obiadek" mi leci z łyżeczki (tzn. leciał, bo te mięsne, które jemy teraz są bardziej zwarte), a zupka nie.
2. Niczym. Wśród owoców mam np. jabłuszko, a wśród deserków jabłuszka z jagodami. Ot, se nazwali.
Ps. Niektóre deserki (te dla większych dzieci mają: mleko, kaszki, zboża itp.) ale nie jest to zasada.
3. Ja szybko. Z jednoskładnikowych pierwsza była marchewka - wypluta.
Z owoców - jabłko. Zaraz po nich (po tygodniu) były dwuskładnikowe takie jak dynia z ziemniakiem i wieloskładnikowe jak zupa jarzynowa.
Z warzyw 1skł. są chyba tylko marchewka i brokuł - żadnego Danio nie chciał jeść.
4. Z owoców daję 4ki. Np. wspomniane wyżej jagody z jabłkiem (bo jagód już nie kupię, a zdrowe). Z obiadków raczej już 5ki, bo mięsne.
5. Przegotowana z kranu (z K-wa) albo żywiec zdrój z flachy prosto.
6. Nie ma tak nazwanych, są zupki i obiadki. Trzeba czytać skład. Ale mięsne i tak mają mięsa w nazwie.
7. Herbatki parzone super. Granulowane to już trochę bardziej chemia. Plus glukoza zwykle. Soki słodkie - lepiej rozcieńczać. Nektary to już rozcieńczone (w różnych proporcjach) soki. Napoje to zwykle trochę soku, woda i inne składniki np. wyciągi z ziół, czasem cukier - trzeba czytać skład.

My jemy zupki albo obiadki - nie patrzę na nazwę, tylko na skład i konsystencję (Danio woli gęściejsze), owoce albo deserki - też nie patrzę na nazwę, kupuję same owoce, bez kaszek itp.
Pijemy soki gerbera rozcieńczane wodą: 60ml soku + 200ml wody.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Aha - jakby chcieć być bardzo dokładnym to różnica między deserkiem a owocem polega na tym, że deserek ma np. mączkę ryżową jako zagęstnik, albo skrobię, albo inne cudo w tym typie.
Nie musi mieć manny czy innej kaszki.

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23172135]Iza, Agu je-nie-je od 2 miesięcy prawie. Z dnia na dzień -w czwartek pięknie jadła 5x 180-210ml, w piątek koniec. Ale spróbowałabym na twoim miejscu dawać rzadziej, a więcej. 4 miesiące Michasia ma to myślę że spokojnie. Agu po 3mies. jadła chyba po 180 już.
I nie martw się, mleczko jeszcze długo będzie naj
[/QUOTE]
Kurcze.. a mój Sebek nie je za mało? On z takich co to się o jedzenie nie dopomina wcale.. nawet po nocy gdzie jadł ostatnio o 20 to rano budzi się 0 7 gada sobie jakiś czas (ok godziny) i dopiero płacze.. jak mnie obudzi i do niego pójdę to znowu może się kolejną godzinę bawić..
A podaję mu mleko - wypije -i w ciągu dnia dostaje co 3h.
Wychodzi nam 5 posiłków.. i zawsze robię mu 145 ml mleka bo jak daję więcej to ulewa jak szalony - żywcem mu się leje z buzi. Ale ile bym nie dała to tyle wypije.. nawet jakby w butli był litr mleka ;]
Na ostatni posiłek dodaję mu kaszkę ale znowu pilnuję by nie było więcej tego jak 145ml. On kurcze jutro kończy 4 miesiące.
Czasem nam się zdarzy zamiast mleka po południu podać owoc/warzywko i ewentualnie dobić mlekiem jeśli je jakąś nowość.

[iza240]

Napisane przez Siala_Bala

Kurcze.. a mój Sebek nie je za mało? On z takich co to się o jedzenie nie dopomina wcale.. nawet po nocy gdzie jadł ostatnio o 20 to rano budzi się 0 7 gada sobie jakiś czas (ok godziny) i dopiero płacze.. jak mnie obudzi i do niego pójdę to znowu może się kolejną godzinę bawić..
A podaję mu mleko - wypije -i w ciągu dnia dostaje co 3h.
Wychodzi nam 5 posiłków.. i zawsze robię mu 145 ml mleka bo jak daję więcej to ulewa jak szalony - żywcem mu się leje z buzi. Ale ile bym nie dała to tyle wypije.. nawet jakby w butli był litr mleka ;]
Na ostatni posiłek dodaję mu kaszkę ale znowu pilnuję by nie było więcej tego jak 145ml. On kurcze jutro kończy 4 miesiące.
Czasem nam się zdarzy zamiast mleka po południu podać owoc/warzywko i ewentualnie dobić mlekiem jeśli je jakąś nowość.

porcje mleka na opakowaniu to tylko teoria.Widoczni e twój dzidziuś jeszcze nie ma potrzeby jesć wiecej.Jeśli przybiera prawidłowo na wadze to niech sobie tak je
----------------------------------------------------------------
dziewczyny ostatnio mała jadła o 8.30 rano i do tej pory nie chce jeść
ma zatwardzeniemoz e tu jest przyczyna?Moze boli ją brzuszek?
KROPKA 75 czemu rozcienczac soki?