Urodzić dzieci już bardzo chcemy,seks uprawiamy i okna myjemy:)mamy listopad-grudzień

[gimikis]

Artystka
Czekamy na zdjęcie córuni!!!

O już są. Śliczna gwiazdeczka!!!!

[apoolonia]

Artystka

mała śliczna
rodziłaś w Wejherowie?

jestem w szoku że zrobili tobie lewatywę

[zenia2211]

A ludzie tak pieprza...po pierwsze czy prezenty sa najwazniejsze w zyciu dziecka...?!!
Po drugie jak slysze ze dziecko z grudnia to rok stracony to az cos mi sie dzieje...jak moze byc rok stracony...to co dzieci z grudnia nie zyja przez rok hehehehe dramat.
Artystka sliczna.pozazdroscic ze jestes juz po.A ile ma wloskow

[Aliszcze]

Artystka, ale śliczna brunetkę urodziłaś cudna warto było tyle czekać tata pewnie zakochany w córeczce

[Artystka23]

Naprawde nie musieli mnie meczyc lewatywa ale stwierdzili ze napedzi skurczepo tym oleju rycynowym w domu tak mnie zczyscilo,myslalam ze utkne w wc do swiat Bozego Narodzeniaale nie moglam im sie przyznac do takiego numeru

Te wloski ona ma jakies dziwne-wystarczy troche wilgoci to robia sie kedziorki

[VictoriaK]

Napisane przez kliwia

Chyba u jednej grudniówki sie zaczeło:
Przeklejam sms z innego watku:
sms od Lisek15:

Lisek powodzenia i kciuki

Napisane przez sanderinka

czesc

Cześć jak samopoczucie??

Napisane przez kropka27

c
zaczynam sie bac bo tydzien temu na usg wyszlo ze dzidzi ma 3400g kurde jak jeszcze troche pochodze tonie dam rady urodzic tak duzego dziecka..... i to mnie przeraza....
ale sie wyzalilam....

Nie nerwuj się wiesz, że ta waga z USG zwykle jest orientacyjna i często błędna. Duże dziecko wiadomo, że wywołuje większy ból porodowy i stresik jest, ale z 4-ro kg sobie Dziewczyny radzą
Jak nam się nie wyżalisz to komu?? Po to jesteśmy

[apoolonia]

co do olejku rycynowego
to ja jestem przykładem na to że to działa nawet w 30tc

ciekawe czy będę musiała udeżyć w ten sposób drugi raz

[Agatkia]

Napisane przez Artystka23

Naprawde nie musieli mnie meczyc lewatywa ale stwierdzili ze napedzi skurczepo tym oleju rycynowym w domu tak mnie zczyscilo,myslalam ze utkne w wc do swiat Bozego Narodzeniaale nie moglam im sie przyznac do takiego numeru

Te wloski ona ma jakies dziwne-wystarczy troche wilgoci to robia sie kedziorki

Woooow, gratulacje!!!! Śliczna klucha
A jak Ty się czujesz? I jak opieka w spzitalu? korzystałaś sobie z sako i prysznica?

[Artystka23]

Napisane przez Agatkia

Woooow, gratulacje!!!! Śliczna klucha
A jak Ty się czujesz? I jak opieka w spzitalu? korzystałaś sobie z sako i prysznica?

nie korzystalam,bo wymoczylam sie w wannie w domu i to niewiele dawalo,a o sako nie pomyslalamkrazylam po sali i sobie kucalam..Chcialam pilke ale tam byla taka mala jakas,no i pozniej wiekszosc czasu spedzilam w lazience tak mnie po skurczach scigalo,ze juz nic nie bylo mi potrzebne..No moze procz snu

[apoolonia]

Napisane przez Agatkia

Woooow, gratulacje!!!! Śliczna klucha
A jak Ty się czujesz? I jak opieka w spzitalu? korzystałaś sobie z sako i prysznica?

powiedz kochana gdzie jest ten prysznic?
już na porodówce?



i jakie kryteria trzeba spełniać by cię zabrali na porodówkę z patologii (bo chyba tam cie wysyłają gdy poród do końca się nie rozkręcił)


zamęczymy teraz Artystkę pytaniami:P

[Artystka23]

ja mimo nacietego krocza(na szczescie niezbyt duzo),jestem prawie normalnie na chodzi choc siadac nie moge.Cala opuchlizna ze mnie zeszla i przypomnialam sobie jak wygladaly moje nogi kiedys

Moge wam powiedziec ze ten szpital byl naprawde niezly,i polozne z sercem oraz poczuciem humoru-zajely sie mna kiedy potrzebowalam pomocy,a kiedy chcialam byc sama to mielismy spokoj..sala tylko dla nas,lazienka tylko do naszej dyspozycji,lekarz tez w porzadku..Jedzenie lepsze niz w Redlowie i atmosfera tez..A na poporodowym fajna babeczka do laktacji,ogolnie to nikt mi sie niczym nie narazil i jestem zadowolona,ze tam pojechalam

[Agatkia]

Napisane przez apoolonia

powiedz kochana gdzie jest ten prysznic?
już na porodówce?



i jakie kryteria trzeba spełniać by cię zabrali na porodówkę z patologii (bo chyba tam cie wysyłają gdy poród do końca się nie rozkręcił)


zamęczymy teraz Artystkę pytaniami:P

O, taaaak

Apoolonia, prysznic jest na sali porodowej, więc nie musisz nigdzie na korytarz wychodzić.

[apoolonia]

No to ok bo prysznic to dla mnie duży ratunek
nawet przy zwykłym stresie super mnie relaksuje


Artystka a jaki lekarz odbierał poród?

i ile babek na sali po

[Agatkia]

Napisane przez Artystka23

ja mimo nacietego krocza(na szczescie niezbyt duzo),jestem prawie normalnie na chodzi choc siadac nie moge.Cala opuchlizna ze mnie zeszla i przypomnialam sobie jak wygladaly moje nogi kiedys

Moge wam powiedziec ze ten szpital byl naprawde niezly,i polozne z sercem oraz poczuciem humoru-zajely sie mna kiedy potrzebowalam pomocy,a kiedy chcialam byc sama to mielismy spokoj..sala tylko dla nas,lazienka tylko do naszej dyspozycji,lekarz tez w porzadku..Jedzenie lepsze niz w Redlowie i atmosfera tez..A na poporodowym fajna babeczka do laktacji,ogolnie to nikt mi sie niczym nie narazil i jestem zadowolona,ze tam pojechalam

Ta babeczka prowadziła właśnie szkołę rodzenia, jest po prostu boska. Złota kobieta!

[_As_]

Artystka, piękna ta Twoja Córcia!

[Artystka23]

W naszej salce prysznica nie bylo,byl,w sali obok(takiej na ktorym bylo kilka stanowisk porodowych ale nikt tam akurat nie rodzil..I z naszej lazienki byly drzwi prowadzace do tej sali tez...

A jesli chodzi o zabranie na oddzial porodowy-to rozwarcie na 3 palce lub odejscie wod

[79 Marta]

Artystka gratuluję ślicznej córeczki buziaki Mamusiu

[niebieskaa]

Dziewczyny czytam Was i czytam z zapartym tchem i nie nadązam w ogóle żeby cokolwiek napisać...

Ale sie posypałyście hurtowo!!!
GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ I ICH PIĘKNYCH DZIECIACZKÓW!

Artystka w końcu się doczekałaś -super pozytywnie to opisałaś, dodaj nam jeszcze otuchy bo potrzebna na końcówce. Ale ma córa bujne włoski i jaka podobna do taty

Anecka trzymamy kciuki za Ciebie

My dzisiaj idziemy na indywidualne zajecia z SR poród aktywny nie wiem co tam będzie jeszcze, ale babka umawiała się z nami na to przed naszymi terminami.
Pomijając ze mam zaswiadczenie ze wskazaniem ze względu na stany lękowe do cc lub znieczulenia, ale zniecz. zzo bedzie możliwe jak bedzie wolny anestezjolog (z tym to jak w totka) a do cc nie jestem przekonana.

Póki co czekam na rozwój sytuacji, mam wrażenie, że lekko mi się brzuch obniżył, zapinam się w kurtkę i tż mi mówi wczoraj na spacerze: "Ty idziesz i gadasz i przy tym nie sapiesz" niesamowite haha nie sapie:P
może mi się zdaje, nie wiem trudno to ocenić, ale poza tym żadnych innych objawów zeby poród miał się zbliżać nie mam.
Tylko Tymek mi daje tak popalić szczególnie późnym wieczorem albo ok. 1 w nocy ze płakać mi się chce tak mnie uciska w kroku i wszędzie.

Czuję się tak jak Wy zmeczona już troszkę.

Złożone łóżeczko już mamy wywietrzone, tż przykręcił dzisiaj lampke-gwiazdkę -daje takie nastrojowe światło, aż przyjemnie....

Kretencja Ty nie masz obaw do cc? Ja to nie wiem co mam myśleć, Ty się pewnie już przyzwyczaiłaś do tej myśli... a tak w ogóle ładna sypialnia, lubie takie kolorki a narzuta piękna sama mam fioletowe ściany w sypialni i by mi taka pasowała- dawaj

Paulinka a Ty jak tam sie czujesz? Jaka karuzelke zamówiłaś w końcu?

De ciekawe jak u Ciebie będzie, czy rozkręci się samo w końcu czy będzie cc? to w końcu robią Ci te testy z oxy czy nie?

Tyle napisałyście ze sie zakręciłam:P pusto się tu zaraz zrobi

Napisane przez Weronisia

NIEBIESKA to prawda, że ZZO trzeba podać w odpowiednim momencie. Zdaje się, że nie później jak przy 7 cm rozwarcia.
Ja przy drugim dziecku chciałam mieć ZZO, ale nikt mi nie wierzył, że rodzę i jak już stiwerdzili rozwarcie, to było za późno na podanie ZZO i rodziłam na żywca

A teraz przy trzecim miałam robioną cesarkę z ZZO (pierwszą miałam w narkozie) i dali mi tyle tego znieczulenia, że nie czułam kompletnie nic. Ale podali mi za dużo znieczulenia, bo w pewnym momencie zaczęłam się dusić, bo nie mogłam oddychać - znieczulenie doszło za wysoko, bo aż do szyi, a powinno działać tylko do pasa.
Natomiast przy SN podaje się znieczulenia jeszcze mnie, tak aby aby, żeby tylko bólu nie czuć, a parte się czuje.

Co do znieczulenia, to na innym wątku dziewczyny pisały, że w Polsce znieczulenie jest również na życzenie bezpłatne. Nie trzeba za to płacić! Nie dajcie sobie wmówić, że szpital nie daje ZZO, albo że to kosztuje. To się Wam należy!

ja bym chciała czuć przy tym zzo i być pionowo a nie leżeć, ale nie iwem jakie dawki dają, czy takie minimalne przy sn czy większe.

A powiedz czemu Ty tak koniecznie chciałaś uniknąc ponownej CC-złe wspomnienia z poprzedniej miałaś?
Jak tam Pascalek?

[kretencja]

Niebieskaa, miło mi, że sypialnia się podoba Narzuta z IKEI, ale droga, chyba 180zł kosztowała..
Mnie dzisiaj akurat też krocze boli, choć wcześniej tak nie było... Pewno mały coraz niżej. Mój mąż też zauważył, że na spacerze mniej sapię
Co do cc... BOJĘ SIĘ PANICZNIE I wiem, że spanikuję w szpitalu. Staram się zwyczajnie o tym nie myśleć, bo bym zwariowała, a to nic nie da, bo i tak muszę je mieć...

[irsin]

Dzirewczyny, my dzisiaj konczymy miesiac juz

Ale szybko czas leci

[kliwia]

SMS od Lisek15

Jest super.
Zaczyna Mnie boleć, zwłaszcza jak jest skurcz, taki fajny.
Lekarz powiedział ze nie powinnam urodzic do północy.
Jestem głodna i czekam na TZ. Dam znać.
Mam rozwarcie na 2 palce.
Mam urodzic do 7 rano

[De28]

Niebieska, wlasnie nie wiem, czy beda robic test.Szpital na pewno tego nie zrobi.Ciekawe co mi powie gin w czwartek.

[Sysunia_d]

Dziewczyny Gratuluje


Artystka śliczna ta twoja mała .

[De28]

Napisane przez kliwia

SMS od Lisek15

Jest super.
Zaczyna Mnie boleć, zwłaszcza jak jest skurcz, taki fajny.
Lekarz powiedział ze nie powinnam urodzic do północy.
Jestem głodna i czekam na TZ. Dam znać.
Mam rozwarcie na 2 palce.
Mam urodzic do 7 rano

Skurcz fajny? Szczerze to ci zazdroszcze.Jakbym nie miala tych wszystkich boli, to bym czekala spokojnie do terminu.Ale powoli szlag mnie trafia z tymi kluciami w spojeniu lonowym.

[Aliszcze]

Napisane przez irsin

Dzirewczyny, my dzisiaj konczymy miesiac juz

Ale szybko czas leci

gratulację to już miesiąc...nie chce się wierzyć

[Artystka23]

Napisane przez kliwia

SMS od Lisek15

Jest super.
Zaczyna Mnie boleć, zwłaszcza jak jest skurcz, taki fajny.
Lekarz powiedział ze nie powinnam urodzic do północy.
Jestem głodna i czekam na TZ. Dam znać.
Mam rozwarcie na 2 palce.
Mam urodzic do 7 rano

No to kciuki trzymamy

Napisane przez De28

Skurcz fajny? Szczerze to ci zazdroszcze.Jakbym nie miala tych wszystkich boli, to bym czekala spokojnie do terminu.Ale powoli szlag mnie trafia z tymi kluciami w spojeniu lonowym.

Bedziesz chciala sie tak szybko rozpakowac jak ja chcialam:P i moze tez sie szybko uwiniesz

[ursull]

SERDECZNIE GRATULUJĘ WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM MAMUSIOM

Ale się posypało,super

U nas bez zmian,skurcze są,ale nic z nich nie wynika. Pewnie przenoszę tą ciążę. Wizytę mam w czwartek,a miałam nadzieję,że do tej pory już urodzę .
Artystka i Lisek15 bardzo podoba mi się wasze nastawienie i optymizm Czytając opis porodu Artystki,aż się chce rodzić i wszelki strach przechodzi . Anecka i inne mamusie w trakcie,trzymam za was kciuki

[mimiskierka]

Artystka ale słodziuchną masz tą maleńką super że masz już poród szczęsliwie za sobą włoski rewelacyjne

Irsin zdrówko bąbla!

ahh czuję się taka spełniona po zakupowych wojażach
załączam to co udało mi się upolować w ciucholandzie

czapeczka i smoczki są nowe

[rypka85]

Napisane przez mimiskierka

Artystka ale słodziuchną masz tą maleńką super że masz już poród szczęsliwie za sobą włoski rewelacyjne

Irsin zdrówko bąbla!

ahh czuję się taka spełniona po zakupowych wojażach
załączam to co udało mi się upolować w ciucholandzie

czapeczka i smoczki są nowe

Śliczne zakupy

A gdzie kupiłaś taką piekną czapeczkę???

[kropka27]

dziewczyny ja już po wizycie w szpitalu na KTG. Jak uslyszalam bicie serduszka to od razu kamien spadl mi z serca. Zapis wyszedl dobry lekarz spojrzal na niego i powiedzial ze jest wzorcowo jakiws malusie skurcze sie zapisaly ale malusie tylko. Swoja droga jak tam lezalam to nic mnie nie zbieralo a teraz wieczor sie zbliza to zaczynaja sie porzadniejsze skurcze....
Aaa podczas jak lezalam podlaczona rodzily dwie dziewczyny i przy nas jedna urodzila - i jak malenstwo zaczelo plakac to az mi lza poleciala - kurde cudne uzczucie a co to bedzie dopiero jak to moje dziecko sie urodzi - naprawde magiczna chwila...