Przyczajone Mamy Wizażowe :)

[karolinaP103]

Napisane przez 22Kamila22

Ha! Czyli nie tylko na mnie tak to działa .. Obawiam się że jak urodzi się Pszczółka to za te cudne dobre rady będe poprostu gryzła ..

koralik miłego odstresowania na kijkach

Ja też zmykam już do łóżka. Oglądnę "Szpilki na Giewoncie" na Ipla, poczytam troszkę i nyny .. TŻ po dwóch dniach wolnego znów nocki ma

Uzbrój się w duuużo cierpliwości,żeby słuchać ty wszystkich dobrych rad. U mnie to wyglądało tak,że w końcu czułam,że moje zdanie w sprawie dziecka sie nie liczy. W końcu babcie i ciocie wychowały już ileś dzieci i to one wiedzą najlepiej. Zrobiłam błąd przyznając,że potrzebuję pomocy.Zostało to odebrane tak,jakbym kompletnie nie dawała sobie rady i potrzebuję wspomagania we wszystkim.Fajnie jak ktoś pomaga ale bez przesady. Skończyło się na kilku awanturach i do tego czasu( to już prawie 3 lata) pozostał pewien niesmak między mną a tymi kobietami.
Zresztą bardzo wiele się zmieniło o0d czasu gdy babcie i ciocie wychowywały dzieci. Zmieniły się standardy żywieniowe(głowny powód sporów), zmienił się sposób leczenia dzieci, inaczej podchodzi się do wychowywania dzieci, inne są priorytety.
Oczywiście nie neguję wszystkich rad-niektóre są dobre ale pamiętaj,że to TY jesteś matką i to TY odpowiadasz za zdrowie, samopoczucie i wychowanie bąbelka.
Ja przy każdym spotkaniu rodzinnym odczuwam (bo już rzadko słyszę) krytykę mojego sposobu wychowania. Ciekawe jest to,że rodzina chwali jaka to moje córeczka jest grzeczna, ale metod które do tego prowadzą nie popiera

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez koralik_1982

Jakie ma przyzwyczajenia Twoja córeczka?
Przypomnij mi ile będzie mieć latek jak pojawi się rodzeństwo?

Coreczka będzie miała 3 lata. Urodziłą się 07,01 a termin mam na 05,01.
Przyzwyczajenia?- czytanie bajek przed spaniem, przytulaski zanim zaśnie. Mały pewnie będzie zasypiał o innej porze,a czytanie bajek zainteresuje go dopiero za jakiś czas. Ulubione bajki-syn może nie być ich fanem. Zresztą jak każde dziecko bez rodzeństwa może liczyć na 100% uwagi rodziców a teraz tak nie będzie. O tyle jest dobra sytuacja,że mała jest żłobkowa i wie,że czasem musi poczekać na swoją kolej jeśli czegoś chce. Wie,że trzeba się dzielić zabawkami itp.
Zobaczymy... będzie dobrze

[koralik_1982]

Dzień dobry

Cichuteńko tu

Wczoraj kupiłam prezenty dla dzieci pod choinkę
Już się nie mogę doczekać dnia kiedy je dostaną i tych....zdziwionych, szczęśliwych, lekko przestraszonych minek
Był Gwiazdor? Wypił kakao? I zostawił uchylone drzwi od balkonu ?
Rozmarzyłam się..... uwielbiam Święta!!!!!

Zmykam robić sniadanko!

[judkama]

Napisane przez koralik_1982

Dzień dobry

Cichuteńko tu

Wczoraj kupiłam prezenty dla dzieci pod choinkę
Już się nie mogę doczekać dnia kiedy je dostaną i tych....zdziwionych, szczęśliwych, lekko przestraszonych minek
Był Gwiazdor? Wypił kakao? I zostawił uchylone drzwi od balkonu ?
Rozmarzyłam się..... uwielbiam Święta!!!!!

Zmykam robić sniadanko!

Dzień dobry
Widzę, że nie tylko ja buszuję już za prezentami mamy trójkę chrześniaków także jest dla kogo szukać Na razie mamy jeden kupiony, drugi jest w fazie pomysłu a najgorzej jest kupić coś dla sześciolatki baaardzo wybrednej, która wszystko ma i to przeważnie firmowe no i drogie. Właściwie to jej mama jest wybredna i mała ja naśladuje i nauczyła się, że musi mieć prezenty takie o których rozmawia się w przedszkolu.

Dzisiaj obudziłam się i miałam wrażenie, są święta Po części dlatego ,że śniadanko czekało na stole jesteśmy u teściowej na weekend także nie muszę gotować, sprzątać

Ciekawe czy dziewczyny już urodziły

[judkama]

Niedziela czyli wszystkie odpoczywają od internetu, szkoda ale mam nadzieję że jutro będzie lepiej.

[22Kamila22]

Melduję się .. Niedzielne odwiedziny u rodziców i dlatego nas nie było

[martuha24]

Hej Dziewczyny!!! U nas już po roczku i imprezce...powiem Wam ze jestem wykończona...od wczoraj z tż sprzatalismy przygotowywalismy smakołyki i wlasciwie duzo pozostawalo a myślelismy ze bedzie za malo. Patrycja tez padnieta...byla w 7 niebie tak szalala jak nigdy ale naszczescie juz spi i ja tez sie juz klade bo nie wiadomo kiedy pobudke zrobi... Pozdrawiam Was Pa

[koralik_1982]

Dzień Dobry

Dziewczyny spicie jeszcze?
U mnie pada jest tak szaro i ponuro
Nikoś w przedszkolu a ja z Natalką nudzimy się jak mopsy...
Chyba zaraz spakujemy się do auta i pojedziemy do mojej siorki na kawkę
Tam Laurka, kompan do zabawy i jakoś do popołudnia dzień nam zleci.
A o 15 braciszek wróci z przedszkola, trochę się pobawią a po Majce do kąpieli i spać

Kamilko jak się czujesz?
Jeszcze parę dni i odstawisz tabletki!!!!
Wizażowa ciocia będzie trzymać kciuki żeby wszystko poszło dobrze i w miarę szybko!!!!
Jak myślisz, może już na mikołaja Majunia będzie na świecie

Nasza koleżanka spakowała torbę i pojechała na kontrolę do szpitala.
Pewnie niedługo do nas napisze z maluszkiem na rękach
Jak urodziła w pt to przy dobrych wiatrach dziś by mogła wyjść do domku...
i coś nam napisać

Farahh życzę dziś Tobie i Twoim chłopakom miłego i wesołego dnia
U Was też taka paskudna pogoda?

KarolinaP103 może się uda i dzieciaki będą z tego samego dnia i miesiąca
Fajnie U mnie też dość blisko syn 06.01 córeczka 20.12; ja 30.12

Przesyłam Wam słoneczne pozdrowienia

[karolinaP103]

malli80 pewnie urodziła, bo coś się nie odzywa.
koralik_1982 bardzo chciałam, by dzieci były z tego samego dnia ale nie wiem,czy się uda. Gdyby to było pierwsze dziecko to mogłabym sobie pozwolić na leżenie i nierobienie kompletnie nic tak by dotrwać do 07,01. Ale Pszczółka jest dość zajmująca i czasami dźwiga mi ciśnienie... czasami ją muszę dźwigać (jak w nocy zejdzie z łóżeczka i śpi na ziemi ) i obawiam się ,że plany nierobienia nic nie wyjdą.
Dzieci dostają prezenty urodzinowe razem? Dzieci znajomych maja urodziny w odstępie 2 tygodni a że nie obchodzi się urodzin wczesniej to impreza była zawsze po tych późniejszych urodzinach. Dziewczyna ma urodziny wcześniej i teraz jak ma 22 lata przyznała,że zawsze jej było przykro,że impreza była zawsze w urodziny brata. Czuła się tym skrzywdzona. A Ty jak odprawiasz urodzinki dzieciom? A może nie odprawiasz? U mojego męża w rodzinie jest taka tradycja 15-20 osobowych urodzin:-( .Robienie tej góry jedzenia to straszna praca.
No i od grudnia masz maraton prezentowy mikołaj, urodziny,święta,urodziny. ..

[mamz]

Witam wszystkich po weekendzie!

Kurcze dziewczyny widzę, że już niektóre z Was robią zakupy świąteczne. Ja jak co roku mam pustkę w głowie i kompletne zero pomysłu na prezenty, a w tym roku dochodzi do tego jeszcze brak czasu na chodzenie po sklepach
Widzę, że podejście do "złotych rad" to wszystkie młode mamy maja podobne Mnie najbardziej denerwuje, jak mi ktoś mówi, że wychował tyle i tyle dzieci wg takich zasad jak wówczas były i że to są jedyne słuszne metody. A tak jak napisała Karolina wiele się zmieniło i nie wszyscy chcą to przyjąć do wiadomości. Zresztą z jakiej racji ja się mam dostosowywać z wychowaniem mojego dziecka do cudzych poglądów na ten temat, zwłaszcza jeśli się z nimi nie do końca zgadzam. Moje dziecko wychowam tak jak sama uważam za słuszne i jak się komuś nie podoba to do widzenia. Ja w ten sposób postawiłam sprawę i nikt mi się nie wtrąca I mam w nosie czy ktoś się czuje z tego powodu urażony.

Farahh idziesz dziś wyrwać zęba? Trzymam kciuki, żeby Cię nie bolało i żebyś była tak zadowolona jak ja. Dziś już nawet nie pamiętam że byłam u dentysty, mam spokój i nic nie boli, czego i Tobie życzę!!! Daj znać jak było.

malli80 to chyba już urodziła...Incomprehensible pewnie też...

[koralik_1982]

KarolinaP103
Ło matko takie imprezy, na tyle osób...... to góra pieniędzy jest potrzebna!!!!!!
Ja każdemu wyprawiam osobno.
Ale to jest torcik i kawka. I nie zapraszam tylu osób
Są moi rodzice, siostra z mężem i córeczką, przyjaciółka z synkiem i sąsiadka z córkami.
Teściowa mieszka daleko więc nie ma jej na urodzinach
Czyli głównie przyjęcie dla dzieci
Tak też sobie pomyślałam, że dzieciom by mogło być przykro gdyby za jednym razem obchodziły urodziny.
U nas każdy ma ulubioną bajkę i torcik z tym motywem

Buziaki dla brzuszka!!!
Trzymaj się cieplutko

[karolinaP103]

Napisane przez koralik_1982

KarolinaP103
Ło matko takie imprezy, na tyle osób...... to góra pieniędzy jest potrzebna!!!!!!
Ja każdemu wyprawiam osobno.
Ale to jest torcik i kawka. I nie zapraszam tylu osób
Są moi rodzice, siostra z mężem i córeczką, przyjaciółka z synkiem i sąsiadka z córkami.
Teściowa mieszka daleko więc nie ma jej na urodzinach
Czyli głównie przyjęcie dla dzieci
Tak też sobie pomyślałam, że dzieciom by mogło być przykro gdyby za jednym razem obchodziły urodziny.
U nas każdy ma ulubioną bajkę i torcik z tym motywem

Buziaki dla brzuszka!!!
Trzymaj się cieplutko

Zazdroszczę tak mało pracochłonnej imprezy Zazdroszczę nieobecności teściowej.
Dzieci mojej pediatry też mają urodziny blisko siebie i w dniu urodzin niezależnie od tego czy to jest w tygodniu czy nie, zawsze jest mały torcik,zyczenia,prezenty od rodziców. Impreza dla rodziny jest w innym terminie. Każdy mas SWÓJ dzień i nie czuje się pokrzywdzony. Fakt w tygodniu zanim wszyscy wróca z pracy to ten torcik jest dość późno ale liczy się to,że tego dnia ktoś ma urodzinki. Fajne rozwiązanie.

[22Kamila22]

Cześć dziewczyny .

My dziś "dzień śpiocha" mamy . Odsypiałam ostatnie bezsenne noce. Położyłam się koło 24.00, wstałam o 6.00 i szybko na badania a później znów do 11.30 sen . Jak się obudziłam to nie wierzyłam że już ta godzina .

R. nadzwyczaj działa mi na nerwy od wczoraj, normalnie .. No i dziś popołudniu się pokłóciliśmy .. Brrr.. Czasami wydaje mi się że moje zdanie jest nie ważne . No i R. spakował torbe i pojechał na siłownie więc mam święty spokój, jak wróci pewnie dalej będzie fochy pokazywał . Ale liczę do 10 i spokojnie...

koralik ciociu kochana Mai chyba bardzo się śpieszy bo nie dość że czuję ją bardzo nisko to czasami wydaje mi się że najchętniej to by brzuś kopniakiem rozwaliła i już wyszła .. Silna dziewczyna będzie .. Jutro jedziemy na wizytę do szpitala, biorę torbę tak na wszelki wypadek.. Jeśli wszystko dobrze będzie to za tydzień odstawiam ten wstrętny fenoterol .. Także wtedy wyczekuj wizażowa ciociu na wieści

[koralik_1982]

Witajcie Kobietki

Od wczoraj wieczora widzę, że cisza zapanowała
Nic dziś nie piszecie......
Co się u Was dzieje, co porabiacie?

Kamilko jak po wizycie w szpitalu?

Mi Tż właśnie przywiózł 3,5kg zielonych śledzi
Zabieram się za smażenie!!!!!!!!!
Uwielbiam rybki

[judkama]

Hej
Ja dzisiaj jestem zła i niewyspana, pojechałam rano na wizytę do gina, a tu się okazało że gin cały tydzień chory no i Specjalnie wcześniej wstałam żeby być pierwsza w kolejce, w przychodni byłam już o 7:20. Już się cieszę, że będę pierwsza a tu karteczka że nie ma i nie będzie. Będę musiała w poniedziałek pojechać z 2 godziny prędzej przed jego przyjmowaniem bo babeczek pewnie będzie przez to multum ehhhh. A tu miałam omówić wyniki cytologii, dogadać się kiedy na obciążenie glukozą no i najważniejsze chciałam się wcisnąć do niego na przyszły tydzień na połówkowe do jego szpitala zamiast do przychodni, bo tam przełączył by mi na USG 3D i miałabym 2w1. Na sam koniec wyszłam i zostałam calutka od stóp do głów oblana wodą z kałuży, bo jakiś kretyn tak szybko jechał, że chyba osuszył całą ulicę zostawiając resztki na mnie.
No to się wyżaliłam.
Fakt pustki się porobiły straszne, szkoda.

[koralik_1982]

Napisane przez judkama

Hej
Ja dzisiaj jestem zła i niewyspana, pojechałam rano na wizytę do gina, a tu się okazało że gin cały tydzień chory no i Specjalnie wcześniej wstałam żeby być pierwsza w kolejce, w przychodni byłam już o 7:20. Już się cieszę, że będę pierwsza a tu karteczka że nie ma i nie będzie. Będę musiała w poniedziałek pojechać z 2 godziny prędzej przed jego przyjmowaniem bo babeczek pewnie będzie przez to multum ehhhh. A tu miałam omówić wyniki cytologii, dogadać się kiedy na obciążenie glukozą no i najważniejsze chciałam się wcisnąć do niego na przyszły tydzień na połówkowe do jego szpitala zamiast do przychodni, bo tam przełączył by mi na USG 3D i miałabym 2w1. Na sam koniec wyszłam i zostałam calutka od stóp do głów oblana wodą z kałuży, bo jakiś kretyn tak szybko jechał, że chyba osuszył całą ulicę zostawiając resztki na mnie.
No to się wyżaliłam.
Fakt pustki się porobiły straszne, szkoda.

Kiepsko się ten dzień zaczął ale to znaczy ze fajnie się zakończy

[22Kamila22]

koralik po wizycie super . O 10.00 odebraliśmy wyniki z laboratorium i ... pierwszy raz od lipca nie ma anemii .. No i musiałam R. dogryźć że to przez moje ostatnie zachciewajki, że jednak na coś się przydały .. W szpitalu 2 godziny czekalismy na panią doktor bo coś się działo na oddziale, jakiś zabieg czy cuś.. Później badanie, szyjka bardzo skrócona i coś tam, do niedzieli wieczora fenoterol.. Myślałam że waga wskaże conajmniej 2,5 kg więcej po słodyczowych napaściach ostatnich a tu tylko 0,5 . Później KTG 30 minut.. Do ostatniej minuty było suuuuper tętno Małej 145-157 czyli książkowe, skórcze 9-22 .. Mała chyba chce w brzusiu jeszcze posiedzieć . A ostatnia minuta dziwnie, bo włączyła się zmiana pamieru i angle tetno małej na 180 i alarm . Okazało się że tak może być że wszystko okej . Wyszlismy to zadzwoniliśmy do Basi naszej i tez powiedziała żeby się nie martwić .. A w domku jakieś plamienia dostałam ale Basia twierdzi że moze byc od badania..

Teraz obiadek szykujemy z R. a później jakies filmy i odpoczynek bo za nami ciężka noc.. Znów spanie na półsiedząco, bóle podbrzusza...

A co u was??

[koralik_1982]

Napisane przez 22Kamila22

koralik po wizycie super . O 10.00 odebraliśmy wyniki z laboratorium i ... pierwszy raz od lipca nie ma anemii .. No i musiałam R. dogryźć że to przez moje ostatnie zachciewajki, że jednak na coś się przydały .. W szpitalu 2 godziny czekalismy na panią doktor bo coś się działo na oddziale, jakiś zabieg czy cuś.. Później badanie, szyjka bardzo skrócona i coś tam, do niedzieli wieczora fenoterol.. Myślałam że waga wskaże conajmniej 2,5 kg więcej po słodyczowych napaściach ostatnich a tu tylko 0,5 . Później KTG 30 minut.. Do ostatniej minuty było suuuuper tętno Małej 145-157 czyli książkowe, skórcze 9-22 .. Mała chyba chce w brzusiu jeszcze posiedzieć . A ostatnia minuta dziwnie, bo włączyła się zmiana pamieru i angle tetno małej na 180 i alarm . Okazało się że tak może być że wszystko okej . Wyszlismy to zadzwoniliśmy do Basi naszej i tez powiedziała żeby się nie martwić .. A w domku jakieś plamienia dostałam ale Basia twierdzi że moze byc od badania..

Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
Plamienie rzeczywiście może po badaniu wystąpić.
Ale nawet jak człowiek o tym wie, to i tak się denerwuje, że coś złego się dzieje z dzieckiem.
Trzymam kciuki za to, żeby udało Wam się znaleźć wygodną pozycje do spania


Farahh odezwij się do nas!!!!!!!!!!
PROSZĘ!!!!

[mamz]

22Kamila22 super, że wszystko w porządku, a plamienie może faktycznie być po badaniu. Pamiętam że pod koniec też tak miałam

koralik_1982 co to są te zielone śledzie

[koralik_1982]

Dzień Dobry

Siadam do Was z pyszną, świeżo zmieloną kawą!!!
Mój Tż odrestaurował stary młynek po babci
Teraz pijemy tylko taką kawkę..... pachnie w całym domu!!!

Dziewczyny co się dzieje?
Nie zaglądacie tu już wcale?

Napisane przez mamz

koralik_1982 co to są te zielone śledzie

no rybka, po prostu śledzik nazywa się zielony, w rybnym do kupienia świeży, wyfiletowany.
Te ryby robi się też w zalewie octowej.
A ja uwielbiam takie usmażone w panierce z mąki, jeszcze ciepłe, chrupiące......... PYCHA!!!!!!

[22Kamila22]

Cześć dziewczyny

koralik uważaj bo wpadnę na tą rybkę a najlepiej wyślij ją łączem do mnie .

Noc przespałyśmy całą, tylko bóle podbrzusza wioeczorem się pojawiły, plamienie nie ustąpiło i zaczynam się martwić..

Lecę ogórkową dopilnować

A wy się tutaj sprężcie żeby było co czytać bo coś ostatnio ciiiicho tutaj...

[mamz]

Napisane przez koralik_1982

no rybka, po prostu śledzik nazywa się zielony, w rybnym do kupienia świeży, wyfiletowany.
Te ryby robi się też w zalewie octowej.
A ja uwielbiam takie usmażone w panierce z mąki, jeszcze ciepłe, chrupiące......... PYCHA!!!!!!

A ja jak to wczoraj zaczęłam czytać, to w pierwszej chwili pomyślałam, że mąż Ci kupił 3,5 kg. zielonych = nieświeżych śledzi, a że facetom łatwiej jest wcisnąć trefny towar, to nie wydawało mi się to niemożliwe, potem dopiero doczytałam dalej Ale przyznam, że nie słyszałam o zielonych śledziach. Mój mąż nie lubi ryb, więc bardzo rzadko je robię. A powiedz, one się nadają też na takie w oleju z cebulką? Może bym tak zaskoczyła wszystkich zielonymi śledziami

Farahh co się dzieje? żyjesz po wizycie u dentysty???

[karolinaP103]

koralik a ości mają? mój TŻ jest dość wybredny jeśli chodzi o ryby tzn. jeśli znajdzie ość to koniec jedzenia!!! W moim rybnym zamawiają sobie te zielone śledzie i biorą po 1,5-2kg!! Zawsze się zastanawiałam mco ludzie robią z taką ilością ryb co tydzień! A smażyć w panierce można? Kidyś usmażyłam rybę obtolaną w mące i było to niedobre:-(

[koralik_1982]

Napisane przez mamz

A ja jak to wczoraj zaczęłam czytać, to w pierwszej chwili pomyślałam, że mąż Ci kupił 3,5 kg. zielonych = nieświeżych śledzi, a że facetom łatwiej jest wcisnąć trefny towar, to nie wydawało mi się to niemożliwe, potem dopiero doczytałam dalej Ale przyznam, że nie słyszałam o zielonych śledziach. Mój mąż nie lubi ryb, więc bardzo rzadko je robię. A powiedz, one się nadają też na takie w oleju z cebulką? Może bym tak zaskoczyła wszystkich zielonymi śledziami

Mamz ale się uśmiałam normalnie aż mi łezki poleciały
Zielone śledzie świeże = surowe nadają się do smażenia i włożenia w ocet albo zalewę pomidorową.
Natomiast do oleju z cebulką nadają się śledzie solone.
Albo solone śledzie w śmietanie z jabłkiem
Jak będziesz miała ochotę je zrobić daj znać, wysmaruję przepis

Napisane przez karolinaP103

koralik a ości mają? mój TŻ jest dość wybredny jeśli chodzi o ryby tzn. jeśli znajdzie ość to koniec jedzenia!!! W moim rybnym zamawiają sobie te zielone śledzie i biorą po 1,5-2kg!! Zawsze się zastanawiałam mco ludzie robią z taką ilością ryb co tydzień! A smażyć w panierce można? Kidyś usmażyłam rybę obtolaną w mące i było to niedobre:-(

Ości mają ale takie których nie trzeba wybierać
Mój Tż też nie lubi ryb ale często robi mi niespodziankę i mi je przywozi z targu z prawdziwego zdarzenia
Zawsze smażę takie ilości moi rodzice mieszkają nade mną i zawsze im podaje takie cieplutkie, czasami ktoś znajomy się załapie.... a resztę co zostanie wrzucam w ocet.
Pewnie można w panierce. Ja traktuję rybkę solą i pieprzem następnie obtaczam w mące. Potem wkładam na rozgrzany olej i na małym ogniu smażę na złoty kolor.
Panierka z mąki nie wychodzi wtedy gdy ryba była zamrożona i ma w sobie dużo wody. Trzeba ją przedtem dobrze odsączyć.
Spróbuj, może akurat Wam zasmakuje
Często też kupuję pstrągi od znajomego rybaka( wychodzi taniej jak w sklepie ) do środka wkładam koperek, cytrynę, masełko, czosnek, przyprawiam solą i pieprzem zawijam w folie i do piekarnika. PYCHA!!!!

Kamilko telepatycznie przesyłam śledziki

[22Kamila22]

normalnie proszę mi takiego smaka nie robić bo kijkiem potraktuję . Mmm tak myślałam że może i ja bym rybkę zrobiła ale źle się czuję, R. prosił żebym leżała.. Co do pstrąga to uwielbiam!! Robię tak samo, wszystko do środka, folia i jeśli jest pora letnia to na grilla na polko a jak tak jak teraz to mam super elektrycznego grilla więc tak czy siak grillujemy .

U nas ogórkowa gotowa, filety usmażone i czekamy an ziemniaczki oraz powrót R. z siłowni.

Mam nadzieję że popołudniu lepiej się poczuję bo obiecałam rodzicom że R. jak będzie w pracy to mnie do nich podrzuci..

Jeśli Farahh się nie odezwie do wieczorka to napiszę jej smska i moze dowiemy się co się dzieje.. Kurde z tego co widzę to 5 dzień jej nie ma ..

[koralik_1982]

Napisane przez 22Kamila22

Jeśli Farahh się nie odezwie do wieczorka to napiszę jej smska i moze dowiemy się co się dzieje.. Kurde z tego co widzę to 5 dzień jej nie ma ..

Do wieczora.... to strasznie długo.
Może poczekamy do 16:30, co ?
Napiszesz jej sms a potem szybko nam

Źle się czujesz? Co się dzieje?

[22Kamila22]

koralik napisałam już smsa już teraz bo później wyjeżdżam na kawkę do rodziców i musiałybyście czekac do wieczora na wiadomość .

Coś kiepsko się czuję, mam jakieś zawroty, słabo się czuję.. Nie wiem może to kurcze tak pogoda

Aaaaa a u nas dziś pierwszy śnieg sypie

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

No więc dziewczyny Faarah napisała mi smska:

"Hej! Wszystko ok tylko chwilowo jestem odcięta od internetu, bo mój synek zrzucił mi laptopa i dałam do naprawy. W przyszły wtorek mam go odebrać, więc na pewno się odezwę!Pozdrowionka dla Was, miło że pamietacie o mnie "

[mamz]

Napisane przez 22Kamila22

[/COLOR]No więc dziewczyny Faarah napisała mi smska:

"Hej! Wszystko ok tylko chwilowo jestem odcięta od internetu, bo mój synek zrzucił mi laptopa i dałam do naprawy. W przyszły wtorek mam go odebrać, więc na pewno się odezwę!Pozdrowionka dla Was, miło że pamietacie o mnie "

No i wszystko jasne!

22Kamila22 uważaj na siebie!!!

koralik_1982 jeśli mogę, to ja poproszę o przepis na te śledzie w śmietanie

[marejta]

Cześć dziewczyny,

Pomału przygotowuje się do dzidziusia.
Od nowego roku zaczynamy starania o maleństwo
Mogę się dołączyć do Was?

[22Kamila22]

marejta oczywiście że możesz . Witamy i zapraszamy do czestego udzielania się

[mamz]

Napisane przez marejta

Cześć dziewczyny,

Pomału przygotowuje się do dzidziusia.
Od nowego roku zaczynamy starania o maleństwo
Mogę się dołączyć do Was?

Witaj! Jasne, że możesz się dołączyć. Ja też niebawem zaczynam staranka, to będziemy razem, zawsze w kupie raźniej