Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[Weronisia]

Napisane przez sereniti

Weronisia frytki? to można? mnie lekarka powiedziała ze mam jeść nabiał w sumie zjadłam wczoraj jogurt i plasterek żółtego sera - u małego bez zmian czyli ryk jak zawsze więc to chyba nie dlatego. przeraża mnie myśl że będziemy musieli czekać aż Robuś skończy 3 miesiące i kolki same przejdą - skoro nic nie pomaga

No frytki to nie był dobry pomysł, bo mały strasznie marudził nad ranem aż do południa. Myślę, że to frytki sprawiły.
A co do sera i jogurtu, to chyba nie myślałaś, że skoro non stop ryczy, to poi serze nagle przestanie?
Ja na twoim miejscu zastosowałabym dietę eliminacyjną, czyli odstawiasz wszystko i zaczynasz od kanapki z chudą wędlinką, rosołku i innych drobiowych rzeczy. Jak po ok. 5 dniach nadal będzie wszystko OK, to wprowadzasz 1 nowy produkt i czekasz znowu 5 dni na reakcję, potem wprowadzasz kolejny produkt i tak dalej.
Pamiętaj, że dziecko reaguje na dany posiłek nieraz nawet po tygodniu, gdy my już zapomnialyśmy co jadłyśmy
No ale jeśli to typowe kolki, to ... na to nie ma lekarstwa Przechodziłam to z moim pierwszym dzieckiem i właściwie przepłakałam z nią 3 m-ce. To było coś okropnego. Nawet mąż płakał, bo nie umieliśmy jej pomóc.

Napisane przez kotek81

mam pytanko

Czy jak waszym maluszkom odpadły kikuty od pępka to sączyła się delikatnie taka czerwona wydzielina???? Bo ja troszkę zauważyłam na bodziakach i się kurde nieco niepokoję - niby wyczytałam, ze jak śmierdzi ta wydzielina albo jak pępek jest zaczerwieniony to dopiero jest powodem do zmartwienia (u nas nic takiego nie ma miejsca) ale i tak się niepokoję...

Nam pępek odpadł po 3 tygodniach i saczyła się potem taka jakby rozwodniona krew, bo body zawsze było uciapkane. Położna zasypywała to zwykłą zasypką i zaklejała plasterkiem.

Napisane przez essence30

Dziewczyny nasunęło mi się kilka pytań :

1. Używacie pieluch 2 czy jeszcze 1 ?
2. Kąpiecie maluszki codziennie?
3. Czy dajecie dzieciakom witaminę K+D?
4. Czy bierzecie witamy i jakie i czy brałyście też w ciąży, bo ja w ciąży nie brałam i zastanawiam się czy teraz powinnam.....
5. Czy stosujecie jakiś płyn do płukania rzeczy dziecięcych? i jeśli tak to jaki

1. Mam jeszcze '1', no ale Pascalek jest nieprzepisowo za mały na swój wiek Ale '2' też już używaliśmy, są troszkę duże na niego.
2. Nie. Maksymalnie 2 razy w tygodniu.
3 Daję wit. D, a witaminę K dostał tylko 2 razy u lekarza.
4. Brałam witaminy dla ciężarnych całą ciążę i teraz też zamierzam brać.
5. Ja używam Lenor Sensitive.

[Artystka23]

ja do kapieli uzywam oleju z pestek winogron(i moge naprawde polecicsama uzywam do demakijazu oczu i zamiast oliwki),uczulen zadnych nie bylo a skora mieciutka i zadbana..miala takie suche placki po porodzie z luszczaca skorka i to jej ladnie zeszlono i mydelko bambino do mycia wloskow lub pupy jak mala sie osra po szyje tak jak dzis wieczorem bardzo duzo linomagu mi schodzi,wlasnie do pupy i na buzke tez wczoraj dalam bo jest to zwykla lanolina i wazelina
Jesli chodzi o pieluchy,to pampers newborn juz sa za male,kupilam pieluchy dada z biedronki te najmniejsze i wlasnie je testujewielka kupe przepuscily nogawka,ale takie cos to nie wiem czy jakas pielucha by zatrzymala Nie jem sera,nie pije mleka i mala dzis nie miala kolki ani sie nie prezyla(wypilam jeszcze herbatke Hippa w granulkach na trawienie znowu)...

Ale piecucha urodzilamubrana w kaftanik i bawelniane spiochy marznie i spac mi nie chce(owinieta lekkim kocykiem i rozkiem)..Spiochy to ona musi miec grubsze..Przy kapieli tez sie drze,chyba ze sie czyms jej uwage odciagnie..A po wyjeciu z wody to juz w ogole wyje jak syrenaja to tez zmarzluch i ona ma to chyba po mnie

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

nie lubie tej piosenkarki ale ta kolysanka szalenie mi sie podoba,"wwiercila mi sie w mozg dzis"
http://www.youtube.com/watch?v=Fk-da...eature=related

[kotek81]

Napisane przez essence30

Dziewczyny nasunęło mi się kilka pytań :

1. Używacie pieluch 2 czy jeszcze 1 ?
2. Kąpiecie maluszki codziennie?
3. Czy dajecie dzieciakom witaminę K+D?
4. Czy bierzecie witamy i jakie i czy brałyście też w ciąży, bo ja w ciąży nie brałam i zastanawiam się czy teraz powinnam.....
5. Czy stosujecie jakiś płyn do płukania rzeczy dziecięcych? i jeśli tak to jaki

No to chyba tyle z góry dziękuję za odpowiedzi

1. Jeszcze używamy 1 - kończymy właśnie pierwszą paczkę i mam jeszcze jedną a potem będą już 2.
2. niby kąpię codziennie ale zaraz po powrocie ze szpitala nie miałam siły i raz zdarzyło nam się przespać całe popołudnie i wieczór i też jej nie wykąpałam
3. Tak daję - wit. K kazała lekarka dawać od 8 doby do końca 3 miesiąca a wit. D do końca 1 roku.
4. nie biorę
5. Nie stosuję płynu do płukania - sam proszek według mnie wystarczy.

Dzięki za odpowiedzi w sprawie pępka - trochę mnie uspokoiłyście

Dziś była pierwsza w miarę przespana noc bez większego marudzenia pewnie przez nawał pokarmu mała nie mogła wcześniej dobrze chwycić cyca (pomimo odciągania były strasznie twarde) i marudziła - od wczoraj mam wreszcie miękkie cycole i mam nadzieję, że już tak zostanie i skończą się problemy z nocnym karmieniem

[kretencja]

Dziewczynki, meldujemy się z Tymkiem
Jak ogarniemy się w nowej sytuacji, będę zaglądać częściej i pewnie coś popiszę.
Tymczasem zdjęcie i buziaki dla wszystkich Cioć

[Ishka]

Witam kobietki

U nas wczorajszy dzień minął juz lepiej tylko wieczorem Junior troche pomarudzil ale to przez brzuszek...

Jakoś dajemy rade na tym paskudstwie-Nutramigenie i o dziwo "odpukać" mały nawet je to heh dobrze ze mu zasmakowało bo juz sie bałam ze nic z tego a nie ma wyjscia i musi to pic przez tą skaze...

Wszystko bym dała zeby dziecko bylo zdrowe i moglo jesc normalne mleczko ale moj mąż jak sie okazalo tez alergik i chyba to bedziemy jesc do konca...mam nadzieje ze po jakims czasie mu to nie zbrzydnie...

Kootek Co u Was słychać? Jak tam na bebilonie pepti lepiej? Jak brzuszek małego?

Wczoraj musielismy z małym wyjsc na ten mruz...masakra jakas boje sie ze przez to mi cos złapie i nie bedziemy szczepić w nastepnym tygodniu...podaje mu wit C w kropelkach mam nadzieje ze go jakos uchroni przed chorubskiem jakims....

Co do pampersiaków to kupilismy jakies 2 tygodnie temu w promocji 3 paki "2" i musimy je najpierw zuzyc potem "3" bo juz powoli wyrasta mi z "2" a jeszcze 2 paki zostaly heh lepiej mi sie wydaje na zapas nie kupowac ale wszedzie byly po ponad 50zł a w auchanie sie opłacało bo byly po 39,99 no nic mam nadzieje ze zdąze zuzyc je heh

Kretencja GRATULACJE!!!!!! Jak sie czujesz jako nowo upieczona mama? i jak samopoczucie po CC?

Mroźnych dni ciąg dalszy a my znowu musimy dzis wyjsc....trzeba zrobic zakupy eh

[Artystka23]

ja sie chyba caly dzien bede martwic-dzis sa takie zamiecie sniezne,a tz nie ma zimowych opon i pojechal do pracy(zaklad przeniesli mu za miasto)..Jak ja sobie przypomne jaka to niebezpieczna serpentyna wiodaca srodkiem lasu to az cos mi sie robijest tam jeden zakret smierci,przy ktorym stoja krzyze i znicze

Mala wczoraj nie miala kolek i w nocy zrobila mi chyba ze dwie wielkie kupy..nadal ucze ja zasypiac we wlasnym lozeczku,bo ja do lozka nie bede jej brac-boje sie z nia spac,a zreszta jak sie przyzwyczai do naszego lozka to potem bedzie problem z odzwyczajeniem nie moge dac sie zlamac..Wiem ze jestem okropnaWiekszosc nocki mam przespane,bo mi sie tylko dwa razy na karmienie obudzila..Ale za drugim razem najadla sie jak bak i tak mi zaczela ulewac,ze az sie przestraszylam

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez kretencja

Dziewczynki, meldujemy się z Tymkiem
Jak ogarniemy się w nowej sytuacji, będę zaglądać częściej i pewnie coś popiszę.
Tymczasem zdjęcie i buziaki dla wszystkich Cioć

gratulacje i witamy TymkaI jak po cesarce?Bylo az tak zle?trzymam kciuki za uporanie sie z pieluchami

[kotek81]

Ja dla odmiany nie wyobrażam sobie w nocy kłaść małą do łóżeczka po prostu uwielbiam z nią spać zresztą ze starszą córką też spałam to czemu ta niby miałaby być pokrzywdzona
Nad spaniem w łóżeczku pomyślimy za pół roku albo za rok

[Artystka23]

Napisane przez kotek81

Ja dla odmiany nie wyobrażam sobie w nocy kłaść małą do łóżeczka po prostu uwielbiam z nią spać zresztą ze starszą córką też spałam to czemu ta niby miałaby być pokrzywdzona
Nad spaniem w łóżeczku pomyślimy za pół roku albo za rok

heh,ja tez lubie jak ona sie we mnie wtula,bo jest taka slodka i malutkaale jak ona bedzie ze mna spac,to tz nie wroci z drugiego pokoju z wygnania,bo on sie tez boi ze ja przygniecie..
Lozeczko tak ustawilismy, ze mam na nia caly czas oko i ona jak sie budzi to tez moze obserwowac co mama robi(i dosc chetnie z tego korzysta jesli sie krece i sprzatam)..Choc w ciagu dnia jak ona nie spi to i tak jest przy mnie- do niej gadam,zabawiam,pokazuje rozne rzeczy,biore na rece..

[mallinka]

Dziewczynki widzę że coraz mniej z Was zagląda na poczekalnię to przekazuje tutaj wiadomość od Donuś-potrzebuje naszych kciuków...

SMS od Donuś:

My jesteśmy nadal w szpitalu, u małej podejrzewają infekcję bakteryjną i dostaje antybiotyk no i walczymy z karmieniem... Nie myślałam że będzie tak ciężko

[Artystka23]

Donus

[kotek81]

Donuś - najgorsze są początki potem będzie coraz lepiej

Mój tż śpi razem z nami - teraz to i tak mamy mnóstwo miejsca bo mamy łóżko 3 osobowe (chyba ma coś koło 150cm) a z Kingą spaliśmy w trójkę na malutkiej wersalce to dopiero był wyczyn

[Artystka23]

Napisane przez kotek81

Donuś - najgorsze są początki potem będzie coraz lepiej

Mój tż śpi razem z nami - teraz to i tak mamy mnóstwo miejsca bo mamy łóżko 3 osobowe (chyba ma coś koło 150cm) a z Kingą spaliśmy w trójkę na malutkiej wersalce to dopiero był wyczyn

no rzeczywiscie wyczynu nas by nie przeszlo bo my obydwoje z tych rozpychajacych sie... a w pierwsze dni spala ze mna i od tego czasu co rano wpolprzytomna i z obledem w oczach wskakuje za lozko i jej szukam "bo mi wypadla"-raz przez sen chwycilam tzta glowe i chcialam zawinac w becikod tego czasu on ode mnie uciekl

[rptrbj1978]

Donus trzymaj sie kotek kretencja piekne dzieciaczki.
my spimy we trojke nie jestem gotowa nie przespac kolejnej nocy by przeniesc do łozeczka

[Artystka23]

Napisane przez rptrbj1978

Donus trzymaj sie kotek kretencja piekne dzieciaczki.
my spimy we trojke nie jestem gotowa nie przespac kolejnej nocy by przeniesc do łozeczka

zeby tylko jednejja jak przenioslam ja z wozka do lozeczka to przez trzy dni zycia nie mialamto bylo straszne..teraz chcemy jej kupic kolderke bo z rozka wyrasta a rozek troszke za cienki do przykrycia dla niej i boje sie ze znowu bedzie ryk

[kotek81]

Napisane przez Artystka23

no rzeczywiscie wyczynu nas by nie przeszlo bo my obydwoje z tych rozpychajacych sie... a w pierwsze dni spala ze mna i od tego czasu co rano wpolprzytomna i z obledem w oczach wskakuje za lozko i jej szukam "bo mi wypadla"-raz przez sen chwycilam tzta glowe i chcialam zawinac w becikod tego czasu on ode mnie uciekl

padłam

[79 Marta]

Witam

Napisane przez lutien

Witam
Od kilku nocy przesypia 6 godzin bez karmienia (choć karmimy ją wcześniej mm, żeby dłużej spała)

Lutien, jak dokarmiasz mm to dajesz też witaminy?

Napisane przez Artystka23

ja po soku z bananami mialam akcje z brzuszkiemi w zasadzie tez tylko jem jablka,czasem marchewke surowa(nie wiem czy u nas wywolala zatwardzenie)

ja wczoraj zjadlam 2 banany, ale CHYBA jest ok, tzn w nocy nie plakała, dziś też się nie pręży- odpukać!

Napisane przez kotek81

Hej melduję się i tutaj i przedstawiam moją Izę:

Napisane przez Artystka23

no i klops,mala po tylu nieprzespanych dniach spi mi jak zabita i jej na jedzonko obudzic nie mogea jadla o 11-nie wiem czy jej odpuscic czy budzic..jeszcze chyba wielka kupe zrobila

moja lekarka mówi, żeby nie budzić dziecka. Jak jest zdrowe, nie jest wcześniakiem to ten sen oznacza, że nie jest głodna

Napisane przez rptrbj1978

ja zuzyłam ze 20 opakowań absorygenu,
mam pytanieczy u Was w szpitalu robili grupe krwi noworodkowi?
bo u mnie nie.

20 opakowań
chyba krew oznaczaja noworodkowi, jak matka ma rh ujemny. Hani nie oznaczali

Napisane przez irsin

o kurcze, wlasnie ona jak puszcza baki to steka i czasem poplacze nawet
moze to od tego kopru wlasnie, odstawie go na jakis czas.

może spróbuj z tym BIOGAJA , mam wrażenie, że u nas juz po pierwszym dniu byla znacząca poprawa

Napisane przez essence30

Dziewczyny nasunęło mi się kilka pytań :

1. Używacie pieluch 2 czy jeszcze 1 ?
2. Kąpiecie maluszki codziennie?
3. Czy dajecie dzieciakom witaminę K+D?
4. Czy bierzecie witamy i jakie i czy brałyście też w ciąży, bo ja w ciąży nie brałam i zastanawiam się czy teraz powinnam.....
5. Czy stosujecie jakiś płyn do płukania rzeczy dziecięcych? i jeśli tak to jaki

No to chyba tyle z góry dziękuję za odpowiedzi

1. nadal 1
2. jak mąż nie pracuje do 21 to kąpiemy zawsze, Hania lubi się kapać, w sumie płakała tylko podczas pierwszej kąpieli. Powiedzmy, że jest kapana z 5 razy w tygodniu
3. tak
4. ja biorę Falvit, jak mi się przypomni
5. tylko proszek

Napisane przez kretencja

Dziewczynki, meldujemy się z Tymkiem
Jak ogarniemy się w nowej sytuacji, będę zaglądać częściej i pewnie coś popiszę.
Tymczasem zdjęcie i buziaki dla wszystkich Cioć

kochany

Napisane przez mallinka

SMS od Donuś:

My jesteśmy nadal w szpitalu, u małej podejrzewają infekcję bakteryjną i dostaje antybiotyk no i walczymy z karmieniem... Nie myślałam że będzie tak ciężko

Napisane przez kotek81

Mój tż śpi razem z nami - teraz to i tak mamy mnóstwo miejsca bo mamy łóżko 3 osobowe (chyba ma coś koło 150cm)

my też w trójkę- i cala trójka wyspana i nie narzeka

[KarolinaB]

Napisane przez essence30

Dziewczyny nasunęło mi się kilka pytań :

1. Używacie pieluch 2 czy jeszcze 1 ?
2. Kąpiecie maluszki codziennie?
3. Czy dajecie dzieciakom witaminę K+D?
4. Czy bierzecie witamy i jakie i czy brałyście też w ciąży, bo ja w ciąży nie brałam i zastanawiam się czy teraz powinnam.....
5. Czy stosujecie jakiś płyn do płukania rzeczy dziecięcych? i jeśli tak to jaki

No to chyba tyle z góry dziękuję za odpowiedzi

1. - my nadal na 1,
2. młody lubi się pluskać, więc codziennie jest kąpany
3. tak daje codziennie taką kapsułkę K+D
4. biorę falvit jak mi się przypomni
5. płynu nie używam, tylko proszek

Napisane przez kretencja

Dziewczynki, meldujemy się z Tymkiem
Jak ogarniemy się w nowej sytuacji, będę zaglądać częściej i pewnie coś popiszę.
Tymczasem zdjęcie i buziaki dla wszystkich Cioć

oooooo brawo i gratuluje! Jak CC? Jak sobie radzisz? Nawet dzisiaj o tobie myślałam, czy to już

Napisane przez Artystka23

no rzeczywiscie wyczynu nas by nie przeszlo bo my obydwoje z tych rozpychajacych sie... a w pierwsze dni spala ze mna i od tego czasu co rano wpolprzytomna i z obledem w oczach wskakuje za lozko i jej szukam "bo mi wypadla"-raz przez sen chwycilam tzta glowe i chcialam zawinac w becikod tego czasu on ode mnie uciekl

hahahhaahaha posikałam się normalnie

Mały w nocy obudził się tylko trzy razy i spał za każdym razem więcej niż trzy godziny!Od 21.30 do dzisiaj do 10.00 Jestem dzisiaj taka zadowolona i wyspana masakra! ale bombowo! Marzy mi się każda taka noc

[_paulinka2]

jeju dziewczyny zazdroszczę wam że macie czasik pisać, ja to albo zajmuję się małą albo śpię razem z nią....

śliczne są wasze dzieciątka

kurczę a mi w szpitalu nic a nic nie powiedzieli ani o wit. K ani o D :/

[anankee]

Napisane przez essence30

Dziewczyny nasunęło mi się kilka pytań :

1. Używacie pieluch 2 czy jeszcze 1 ?
2. Kąpiecie maluszki codziennie?
3. Czy dajecie dzieciakom witaminę K+D?
4. Czy bierzecie witamy i jakie i czy brałyście też w ciąży, bo ja w ciąży nie brałam i zastanawiam się czy teraz powinnam.....
5. Czy stosujecie jakiś płyn do płukania rzeczy dziecięcych? i jeśli tak to jaki

No to chyba tyle z góry dziękuję za odpowiedzi

1. Ja 1, bo moja mała ma dopiero tydzień.
2. Położna powiedziała że wystarczy co drugi dzień. A w ten dzień kiedy nie ma kąpieli to tylko obmywam ją całą wacikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie.
3. Witamin jeszcze nie daję, ale nie byliśmy jeszczeu pediatry.
4. Nie.
5. Tylko dzidziowy proszek.



Dziewczyny, jaka powinna być wilgotnośc powietrza w pokoju dziecka? Zamówiłam sobie stację pogody, żeby to kontrolować, ale nie wiem jaka powinna być optymalna....

Czy dziewczynom po cc też się czasem sączyło z rany? Ja jestem tydzień po cc i w jednym miejscu zdarza się, że wypływa odrobinkę krwi z żółtawym. Byłam we wtorek na ściągnięciu szwu i lekarz powiedział, że ładnie się goi i trzeba teraz tylko wietrzyć i suszyć.

No i pochwalę się, że od wyjścia ze szpitala karmię tylko piersią W szpitalu mała dostawała butlę, bo ja miałam bardzo mało pokarmu. Ale w domku się zaparłam i chyba się udało Malutka ładnie wcina i śpiocha sobie potem 3-3,5 h cycki mam cały czas miękkie, więc chyba nie miałam nawału....? Jak cisnę palcami to niewiele udaje mi się wydoić, ale skoro mała siedzi na cycu pół h i potem ślicznie śpi to chyba się najada.....?

[anankee]

aaaa przedstawiam Wam Emilkę:

[_paulinka2]

anankee śliczna Emilka ja też jestem tydzień po cc i czasami jest coś żółtego czy czerwonego, ale we wtorek bylam na zdjęciu szwów i powiedziano mi to samo co Tobie, że super się goi więc chyba nie ma się co martwić a mi położne w szpitalu mówiły że dziecko powinno jeść 30 minut z cyca, skoro śpi to sie najada na pewnooooo gdyby była by głodna dałaby znać i na pewno nie miałaś nawału... gdybyś miała też odrazu byś poznała - fatalne uczucie... ja siedziałam i płakałam nad swoimi cyckami :/

a kiedy z dzieckiem do pediatry pierwszy raz ?

[irsin]

Napisane przez Artystka23

no rzeczywiscie wyczynu nas by nie przeszlo bo my obydwoje z tych rozpychajacych sie... a w pierwsze dni spala ze mna i od tego czasu co rano wpolprzytomna i z obledem w oczach wskakuje za lozko i jej szukam "bo mi wypadla"-raz przez sen chwycilam tzta glowe i chcialam zawinac w becikod tego czasu on ode mnie uciekl

ktorej nocy siedzialam z mala na fotelu i ja karmilam a tz spal - patrze , a on sie przebudza, cos burczy pod nosem, bierze poduszke i zaczyna ja tulac mowiac 'ciii Jagodka ciii"
dodam - ja siedzialam z mala na fotelu

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez anankee

aaaa przedstawiam Wam Emilkę:

sliczna

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez _paulinka2

anankee śliczna Emilka ja też jestem tydzień po cc i czasami jest coś żółtego czy czerwonego, ale we wtorek bylam na zdjęciu szwów i powiedziano mi to samo co Tobie, że super się goi więc chyba nie ma się co martwić a mi położne w szpitalu mówiły że dziecko powinno jeść 30 minut z cyca, skoro śpi to sie najada na pewnooooo gdyby była by głodna dałaby znać i na pewno nie miałaś nawału... gdybyś miała też odrazu byś poznała - fatalne uczucie... ja siedziałam i płakałam nad swoimi cyckami :/

a kiedy z dzieckiem do pediatry pierwszy raz ?

nie wiem kiedy
jak bedziesz szczepila?

ja juz bylam u ortopedy z bioderkami.

[Artystka23]

Napisane przez kotek81

padłam

naprawde,obudzilam sie w momencie jak zaczelo mi nie grac ze "dziecka" podniesc nie moge-w tym momencie tarmosilam tzta przy szyi-biedak prawie zawalu dostal
kiedys lunatykowalam i moze dlatego czasem robie takie dziwne rzeczy

[anankee]

Napisane przez _paulinka2

a kiedy z dzieckiem do pediatry pierwszy raz ?

Mnie przy wypisie ze szpitala powiedziano, ze do wizyta u pediatry ma być w ciągu 7-10 dni, a więc w przyszłym tygodniu.
U mnie była położna z przychodni wczoraj i ona nas umówi do doktora. Bardzo fajna kobitka, ma przyjść jeszcze 3 razy. W następny wtorek i wtedy penie powie kiedy do pediatry.
My mamy jeszcze wizytę w poradni preluksacyjnej, a to w związku z tym, że mala była w brzuchu ulożona miednicowo i trzeba skontrolować stawy biodrowe.

[lutien]

Napisane przez 79 Marta

Lutien, jak dokarmiasz mm to dajesz też witaminy?

Tak - daję, bo w sumie to karmię mm tylko raz dziennie

My właśnie odbywamy pierwszą drzemkę w dzień. Bo wcześniej Nika podsypiała po pól godziny co chwila. I pomyślałam, że lepiej będzie, jak pośpi w dzień ze 2 godziny w ciągu No i od 15 min śpi

Ja sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem. Nawet teraz ledwo co udaje nam się znaleźć chwilę na seksik (zawsze, jak nam się uda polożyć spać Nikę). A jakbym miała ją w łóżku to już w ogóle nie byłoby okazji

[Artystka23]

Irsin
ja co rano mam w rekach zwinieta koldre i tule do piersi,dobrze ze nikt mnie nie obserwuje w trakcie snu

[kootekk]

hej, ja juz nie mam sił sie meldowac nic mi sie nie chce, mały non stop płacze, caly dzien, wyobrazcie sobie ze wczoraj plakał i stekal od8:30 do 22, jak zasnął to przespał cała noc az do 8 rano,przynajmniej w nocy po kąpaniu jest spokój, dzisiaj idziemy do lekarza, jakiegos nowego mamy, ponoc super, zobaczymy co powie, ale ja podejrzewam albo zapalenie ucha albo przez ta przepukline - bardziej stawiam na przepukline bo nie moze kupki zrobic i caly czas to wychodzi

poprostu mam dość

[Artystka23]

Napisane przez lutien

Tak - daję, bo w sumie to karmię mm tylko raz dziennie

My właśnie odbywamy pierwszą drzemkę w dzień. Bo wcześniej Nika podsypiała po pól godziny co chwila. I pomyślałam, że lepiej będzie, jak pośpi w dzień ze 2 godziny w ciągu No i od 15 min śpi

Ja sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem. Nawet teraz ledwo co udaje nam się znaleźć chwilę na seksik (zawsze, jak nam się uda polożyć spać Nikę). A jakbym miała ją w łóżku to już w ogóle nie byłoby okazji

Lutien,ale choc macie seksik,ja to od dwoch miesiecy nic i jak chyba przyjdzie co do czego to uciekne karmienie podobno zabija libido,u mnie to problemem nie jest ale boje sie,ze tam mam wiadro po tym dlugim parciu..jakis kompleks mi sie zrobil a jak cwiczylam misnie kegla to nastepnego dnia rano okropnie zaczelo sie ze mnie lac-prawdziwy krwotok i nie wiem dlaczego

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez kootekk

hej, ja juz nie mam sił sie meldowac nic mi sie nie chce, mały non stop płacze, caly dzien, wyobrazcie sobie ze wczoraj plakał i stekal od8:30 do 22, jak zasnął to przespał cała noc az do 8 rano,przynajmniej w nocy po kąpaniu jest spokój, dzisiaj idziemy do lekarza, jakiegos nowego mamy, ponoc super, zobaczymy co powie, ale ja podejrzewam albo zapalenie ucha albo przez ta przepukline - bardziej stawiam na przepukline bo nie moze kupki zrobic i caly czas to wychodzi

poprostu mam dość

jej,biedulka

[irsin]

Napisane przez kootekk

hej, ja juz nie mam sił sie meldowac nic mi sie nie chce, mały non stop płacze, caly dzien, wyobrazcie sobie ze wczoraj plakał i stekal od8:30 do 22, jak zasnął to przespał cała noc az do 8 rano,przynajmniej w nocy po kąpaniu jest spokój, dzisiaj idziemy do lekarza, jakiegos nowego mamy, ponoc super, zobaczymy co powie, ale ja podejrzewam albo zapalenie ucha albo przez ta przepukline - bardziej stawiam na przepukline bo nie moze kupki zrobic i caly czas to wychodzi

poprostu mam dość

domyslam sie co czujesz i jak sie czujesz bo i my mielismy przeboje z malutka, pisk cala noc
trzymam za was kciuki

[kotek81]

Napisane przez anankee

No i pochwalę się, że od wyjścia ze szpitala karmię tylko piersią W szpitalu mała dostawała butlę, bo ja miałam bardzo mało pokarmu. Ale w domku się zaparłam i chyba się udało Malutka ładnie wcina i śpiocha sobie potem 3-3,5 h cycki mam cały czas miękkie, więc chyba nie miałam nawału....? Jak cisnę palcami to niewiele udaje mi się wydoić, ale skoro mała siedzi na cycu pół h i potem ślicznie śpi to chyba się najada.....?

skoro grzecznie śpi to znaczy, że się najada

malutka cudna

Napisane przez _paulinka2

a kiedy z dzieckiem do pediatry pierwszy raz ?

Ja teraz dostałam skierowanie do poradnie neonatologicznej na 14 grudnia - więc mała będzie miała ponad 3 tygodnie na pierwszej kontroli, z pierwszą córką byłam dopiero na szczepieniu jak miała 6 tygodni.

Napisane przez irsin

ktorej nocy siedzialam z mala na fotelu i ja karmilam a tz spal - patrze , a on sie przebudza, cos burczy pod nosem, bierze poduszke i zaczyna ja tulac mowiac 'ciii Jagodka ciii"
dodam - ja siedzialam z mala na fotelu

dobre

Napisane przez lutien

Ja sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem. Nawet teraz ledwo co udaje nam się znaleźć chwilę na seksik (zawsze, jak nam się uda polożyć spać Nikę). A jakbym miała ją w łóżku to już w ogóle nie byłoby okazji

Ja nawet nie chcę myśleć na ten temat

Napisane przez kootekk

hej, ja juz nie mam sił sie meldowac nic mi sie nie chce, mały non stop płacze, caly dzien, wyobrazcie sobie ze wczoraj plakał i stekal od8:30 do 22, jak zasnął to przespał cała noc az do 8 rano,przynajmniej w nocy po kąpaniu jest spokój, dzisiaj idziemy do lekarza, jakiegos nowego mamy, ponoc super, zobaczymy co powie, ale ja podejrzewam albo zapalenie ucha albo przez ta przepukline - bardziej stawiam na przepukline bo nie moze kupki zrobic i caly czas to wychodzi

poprostu mam dość

biedactwo