Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[anakazar]

Wszystkie dzieciaczki śliczne!

april cuda robisz!
izazula moja też ma tą czapkę,ale durna matka wzięła jej za dużą i musi czekać na drugą połowę zimy;/
catro wow 8 zębów!
dziewczyny macie pozmieniane avki i ciężko się połapać kto jest kim,a madzia to szaleje,bo zmieniła na drugi(a tamten był taki fajny-rodzinny)co nie znaczy,że ten jest złyco to to nie,na tej fotce bardzo mi przypominasz koleżankę

Dzisiaj już mi się udaje poczytywać i co nieco napisać,jak ja się cieszę,że jutro jadę do siebie do domu.Chociaż jeden dzień wolny.Mój biedny osierocony kot,sam sobie siedzi;/

Współczuje tego ząbkowania;/Nina była marudna,ale dało się życ.Plus na to,że ani jedej nocy nie miałam nieprzespanej przez zęby.

[Darusiaaaa]

ja bym pewnie miala nieprzespane noce jakby nie osanit , mloda i tak sie nieraz budzi w nocy raz .

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

kiedys mi polecano na dwor masc ochronna z wit A i zapomnialam o niej zaupelnie, w ogole posmarowalam malej policzki i ma juz bledsze te zaczerwienia dzisiaj ale czy to od masci ciezko stwierdzic.... joba mozna dostac.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

a teraz siedzi na macie i od 15 minut wrzeszczy z radosci do krokodyla i wklada mu w grzbiet grzechotki i je wyjmuje i sie cieszy az piszczy:P

[Mysia1234]

Wikula bardzo dziękuje za miłe słowa skierowane do niej
8 zębów?? Ło matko, my mamy dopiero a może aż 2
april cudeńka masz talent

Eh a mi mała coś kaszlec zaczęła :/ dupa dupa dupa...

[Darusiaaaa]

a to fotki sprzed chwili, siedziala na macie i cieszyla sie do rączek a po chwili.....

[dusiaka]

Napisane przez Gmyrelka

dusiaka Ty pracujesz w korporacji - pewnie nazwy firmy podać nie możesz/nie chcesz ale możesz powiedzieć jaka branża??

Gmyrelka- pracuję w finansach. Z socjalu mamy dofinansowanie do prywatnych świadczen medycznych (dzieci opłacam osobno). Na stanowiskach mendżerskich auta służbowe, opłacony pozdziemny parking strzeżony. Dla szeregowych - lapki, telefony, gadżety firmowe.

Daj znać, jak poszło na dzisiejszym spotkaniu i jaką podjełas decyzję.

Napisane przez anakazar

Coś mam do napisania nam tutaj smutnego,ale nie mam czasu,może pózniej.

anakazar- minęło już trochę czasu. Dawaj tu, o co chodzi? możemy jakoś pomóc?

Napisane przez Darusiaaaa

moja mala dzis wstala pare min przed 8 i teraz obok mnie tworzy fikolki na wyrku.
A ja dzia pojde kupic dwa misie tvn-owskie . Truskawka chyba kupie Olinkowi, albo Mile i jeszcze corce chrzestnego kupie

Darusiaaa- o bosh, dlaczego moja Ola się zepsuła W zasadzie od kilku nocy wogóle nie śpimy, chyba, że powinnam zliczyć 6 razy po 20 minut Zazdraszczam

My też kupujemy misie fundacji TVN - już od wielu lat. Mamy misie zdobywane wielkim trudem sprzed trzech lat - było ich duuuużo mniej i można je było kupić wyłącznie na aukcjach allegro. Jedna aukcja trwała kilka sekund, a wjej trakcie rozchodziło się kilkadziesiąt pluszaków. To była radość zdobycia - całe dnie czatowałam w allegro i klikała "odśwież".
Od ubiegłego roku można miśki kupić w Rossmannie. Kupuję bo wspieram fundację, ale to już nie ta sama radocha. W tym roku kupiliśmy na razie Milę, w przyszłym tygodniu wezmę Truskawka.

A pamiętacie tak a propos wspierania różnych akcji- o akcji dla piesków?
Ja codziennie aktualizuję ogłoszenie w korporacyjnym intranecie, żeby moje ogłoszenie było na pierwszym miejscu.:
http://szerlok.pl/nakarm_psa/

Napisane przez Darusiaaaa

tez wstawie troszke Olinka w tym jedno za zgodą tż:P

Super niunia rośnie

Napisane przez izazula

A to moja mała gaduła
1. pierwsze sanki (na dworze -7)
2. sanki z bratem
3. moje ulubione drzewo
4. konkursowa szopka do szkoły - wytwór własny 3 osób
5. po kąpieli

Izazula- najładniejsze zdjęcie, do zjedzenia- po kapieli. Śliczna Zosia.
Brawa za inwencję twórczą

Napisane przez ASIULEK_23

Cześć dziewczynki.
czasem was podczytuję jak mi czas na to pozwala a z tym ciężko ostatnio. Raczej nie chcę pisac bo nie chce dołować. I tak juz jestem z tego znana więc już spasowałam. najlepiej nie jest a do tego mała przestala mi ładnie sypiać i bywały noce ze zasypiała o 4.30, wcześniej męcząc nas bardzo. dziąsła popuchnięte a zęby wyleźć nie chcą. Także jak widzicie... nie chce psuć miłej atmosfery...
Pozdrowienia dla Was i ucałujcie wszystkie nasze sliczne dzieciaczki...

Asiulek - a może pocieszę Cię- moja Ola płacze całe noce. Wyszły jej górne jedynki, a i tak w nocy nie śpi. Całe noce nosimy ja na zmianę na rękach, bujamy w łóżeczku, tulimy. Skubana nie chce w nocy spać, gada po swojemu. Ja się dziś aż poryczałam - bo ile można sypiać po 3-4 godziny na dobę. Rano wygladałam jak zombie. Niestety Ola też, miała całe czerwone oczka. I z tego co mi TŻ mówił przez telefon spała w ciągu dnia tylko godzinę...
Do tego przypałętał się katar.
Na zwolnienie na małą iść nie mogę bo formalnie jest osoba sprawująca nad nią opiekę- tatuś na wychowawczym. A ja zasuwam jak naćpana do pracy, w południe oczy same się już zamykają, od raportów i cyferek czuję się jak w matrixie, i wogóle nie mam już siły.
Asiulek - o cokoliwek by nie szło, pamiętaj, bedziemy ze wszech miar starały sie pomóc. Nie jesteś sama, masz nas

Napisane przez izazula

To trzymam kciuki żeby ząbki wylazły wreszcie. Nie martw się sporo z nas nie sypia z powodu zębów

O proszę, witam w klubie

Napisane przez pl_madzia

Erwi ma nową misję, co go na ziemi postawie to raczkuje pędem aż nogi myli, do Eryka pokoju, tam stoi koszatniczka w dużej klatce, no i ten się przy niej stawia i ją palcem smera. Aż dziw że go nie gryzie, taka zadowolona, a go nie idzie odciagnąć bo ryczy. Zamknelam drzwi od pokoju to jak zobaczył o się poryczał, i matka słaba otworzyła. Mały terrorysta

pl_madzia - widać dzieci nasze już nie tylko zachowują się instynktownie, ale też zaczynają kombinować. Jak pokrzyczę to dostanę. U nas tez tak jest. ola tak łazi za psem. Biedny się chowa pod stół, ale tam też nie zazna spokoju.

[P0P70]

A moja od kilku dni ma nową zabawę. Wyciąga wszystkie cyfry z maty piankowej. I tylko patrzy jak ktoś którąś wsadzi na miejsce to od razu leci i wyciąga. Więc jak tylko wejdzie do kojca to sprawdza czy są na miejscu i wyciąga a potem zaczyna się bawić.
No i ostatnio próbuje samodzielnie stać - bez podtrzymywania. Nawet jej się udaje tak postać ze 3-5 sekund.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Oliwka ostatnio zmieniła taktykę i jak jej nie chcę czegoś dać albo coś zabieram to ona się rzuca na mnie i gryzie. I robi to z taką siła i złością że niedługo będę cała pogryziona. Naprawdę strach ją brać przez to jej gryzienie a ma praktycznie tylko 2 ząbki a jakby miała 8 tak jak Ola to ja nie wiem. Kaganiec chyba jej kupimy.

[Darusiaaaa]

moja znowu nie lubi jak jej sie buziaki daje i jak moja psiapsiola przyjezdza to by ja zacalowala to ostatnio Oliwka sie tak wsciekla ze tak ja gryzla ze szok!!! Tylko piany z ust braklo bo takto szczepienie na wscieklizne bym musiala robic;p

[anakazar]

dusiaka tu nie chodzi o mnie tylko aaaa taka sytuacja wyniknęła,a temat związany z nami(mamusiowo dzieciowy)
w pracy nie wiem czy zdąże wszystko opisać,bo co rusz ktoś lub coś...

[izazula]

Napisane przez P0P70

A moja od kilku dni ma nową zabawę. Wyciąga wszystkie cyfry z maty piankowej. I tylko patrzy jak ktoś którąś wsadzi na miejsce to od razu leci i wyciąga. Więc jak tylko wejdzie do kojca to sprawdza czy są na miejscu i wyciąga a potem zaczyna się bawić.
No i ostatnio próbuje samodzielnie stać - bez podtrzymywania. Nawet jej się udaje tak postać ze 3-5 sekund.

To super. Zosia nadal samodzielnie się nie porusza. Znaczy się przepieszcza się sama siedząc na tyłku. Zabawa podobna z tym ze u nas nie da się nic wyciągnąć z puzli ale są na tyle małe że wyciąga je w całości i obgryza dookoła uzupełniając przy tym florę bakteryjną (z podłogi oczywiście).
Też zdarza jej się gryźć ale ja stanowczo tego zabraniam. Już parę razy był ryk ale jestem wyrodna i nieugięta, gryźć nie pozwalam

[anakazar]

Dwa dni temu dowiedziałam się,że moja dawnaaa koleżanka z dzieciństwa(mamy w jednym bloku babcie swoje i jako dzieci razem się bawiłyśmy,a jej nie widziałam już dobre pare lat)jednak na bieżąco jestem w info o niej,bo babcie nasze badal się "przyjaznią".
Dziewczyna ma lat 20 i ma już 4 dzieci!!!dodam,że z facetem,który nie pracuje,biję ją.Jest tam okropna bieda.
A najgorsze jest to,że ona urodziła teraz dzieciaczka w lutym i właśnie 2 dni temu babcia zadzwoniła do mnie z informacja,że dziewczyna urodziła kolejne i uciekła ze szpitala zaraz po porodzie zostawiając swoje dziecko...szok jeden wielki,bo matko kochana laska ledwo urodziła i w kolejnej ciąży.Niby nikt nic nie wiedział,bo brzuch ścisnięty i związany.Dodam,że dziewczyna z żadnym z 4 dzieci nie była ani razu na wizycie u ginekologa.Przez wszystkie ciąże fajki paliła,piła.Jest tak wyniszczona,że przednich zębów nie ma...koszmar...wiecie,że nawet z tymi dziecmi nie była na tych podstawowych,obowiązkowyc h szczepieniach?
Załamana jestem,że te biedne dzieci żyją z matką,która zapewnić im nie chcę lub nie może porządnego jedzenia,jest bicie,krzyki i nic więcej.Babcia dziewczyny lata non stop po caritasach,żeby jakieś ubrania załatwiać.
Podobno wróciła po dwóch dniach do szpitala i jak zobaczła pierwszy raz synka to się popłakała i postanowiła go wziąć...tylko po jaką cholerę?
Brak mi sił na takie dziewczyny,bo przecież do diabła najtańsze na rynku tabletki anty kosztują miesięcznie 3zł.Ile jeszcze dzieci na zmarnowanie urodzi zanim zacznie się zabezpieczać?o ile w ogóle zacznie...jak się dowiedziałam o tym to tylko moją Nini mocno przytuliłam i się popłakałam,bo moja ma kochających rodziców i jest szczęśliwa,a tam gdzieś w inkubatorze leży maluszek,którego nikt nie kocha i nikt nie chcę,który był nie chciany...

przepraszam,że chaotycznie,ale się spieszyłam

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez P0P70

Oliwka ostatnio zmieniła taktykę i jak jej nie chcę czegoś dać albo coś zabieram to ona się rzuca na mnie i gryzie. I robi to z taką siła i złością że niedługo będę cała pogryziona. Naprawdę strach ją brać przez to jej gryzienie a ma praktycznie tylko 2 ząbki a jakby miała 8 tak jak Ola to ja nie wiem. Kaganiec chyba jej kupimy.

Jeju Pop moja też mnie tak gryzie tymi swoimi zębolami,jak ma moją ręke to koniec,wgryza się póki ja mam siłe to wytrzymać.Jeszcze wczoraj ugryzła mnie w pierś to myślałam,że oszaleję.Ostre te malutkie zębiszcza bardzo.

[Darusiaaaa]

co za koszmar!!!

a gdzie jest opieka w takich sytuacjach?;/
rece opadaja;/ po prostu az mi slow brak

[P0P70]

Anakazar - jak mi szkoda takich dzieci. Matki też mi szkoda bo to też prawie dziecko 20 lat. A już taka zniszczona. Dlaczego niektóre kobiety są takie głupie. Bo faceci to z założenia są nastawieni na prokreacje. Ale matki chyba powinny być mądrzejsze. Powinna zostawić to dziecko i zrzec się praw rodzicielskich. No i opieka społeczna powinna coś z tym zrobić. To taki podobny przypadek co Baobabek opisywała.
My tutaj chuchamy dmuchamy, oglądamy każdą krosteczkę a tam dzieci nie mają co jeść. To takie niesprawiedliwe dla tych dzieci. I nie chodzi tu o pieniądza ale o miłość bo tego dziecku najbardziej potrzeba.

[pl_madzia]

Napisane przez anakazar

madzia to szaleje,bo zmieniła na drugi(a tamten był taki fajny-rodzinny)co nie znaczy,że ten jest złyco to to nie,na tej fotce bardzo mi przypominasz koleżankę

Dzisiaj sobie pomyślalam że całe moje życie to teraz dzieciaki, to choć na fotkach będę sama, a co tam

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

anakazar no niestety nic na to nie poradzimy. Ale sa instytucje co powinny sie tym zająć bo to ich obowiązek. Tabsy anty nie pomogą bo pewnie by ich nie brała. i jak tak dalej pójdzie to w nowym roku też jej dwójka dzieci przybędzie. Lepiej jakby miały szanse na adopcje i normalną rodzinę

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Dzisiaj sobie pomyślalam że całe moje życie to teraz dzieciaki, to choć na fotkach będę sama, a co tam

Madzia co racja to racja

Ja chciałam spakować ubranka po Ninie dla tego maluszka,ale babcia mi powiedziała,że nie warto,bo i tak posprzedają...

Mnie właśnie zastanawia gdzie tam jest opieka?jak bez żadnej pracy pozwalają im opiekować się 4 maluchów.

I jakie to niesprawiedliwe:tysiące kobiet matkami zostać nie może i wszystko by pooddawały za takiego małego skarba,a tu takie dziewczyny/dzieci mogą,mogą i mogą...

A taka fajna dziewczynka z niej była,zawsze uśmiechnięta,a teraz co?

[machaj]

P0p- już coś pisze
czytam czytam... ale jakoś nie umiałam się zebrać żeby coś napisać...
oczywiście gratuluje wszystkich ząbków tych pierwszych i 8ch!!
dzieciakom postępów też gratuluje... dusiaka pl-madzia filmiki świetne!!
dzieciaczki wszystkie śliczne... megi bejbe! twoje zdj też świetne
ja też czekam na wiadomość co u naszej Natalki! jak zniosła operację i jak się czuje!?

małej wychodzi 2ga dolna 1ka... i w nocy trochę lepiej już sypia... czytać- budzi się 3 a nie 4 razy!...

no i ostatnio mała spadła mi z łóżka;/ ja spałam a ta przeszła przez moje nogi które miały być dla niej zaporą i spadła... chociaż to jak leżała na podłodze nijak mi nie pasowało do tego jakby miała spadać... i wieczorem przed kąpielą mała kulała się po łóżku i nagle zaczęła schodzić z łóżka tyłem... i stwierdziliśmy że rano też musiała chodzić z łóżka i nóżka musiała jej ujechać... troszkę popłakała... nie miała guza ani siniaka... tylko jakoś więcej siły miała bo nie spała za dużo tego dnia...

ehh my jeszcze prezentów nie mamy kupionych... a oczywiście wszytko na mojej głowie;/ dziewczyny podrzućcie mi jakiś pomysł na prezenty dla teściów!
z mężem stwierdziliśmy że kupimy sobie pod choinkę ekspres ciśnieniowy do kawy... może któraś z was polecić jakiś fajny? taki z młynkiem? przynajmniej jeden prezent mi odpadnie chociaż odpadnie jak odpadnie.. sama sobie muszę ten ekspres znaleźć

no i rzućcie dziewczyny jakimiś dobrymi przepisami na ciasteczka!! ja w zeszłym roku robiłam jakieś co w necie znalazłam ale takie sobie wyszły... macie jakieś sprawdzone przepisy?

aa i co do spotkania to ja też jestem za spotkaniem u Pop!! bo mam do niej bliżej niż do warszawy

dobra na razie uciekam.. może uda mi się jeszcze coś napisać... aa i pokaże wam moje 'maleństwo'

[dusiaka]

anakazar- to faktycznie straszne. Szkoda dzieci. Jak się nie widzi ich krzywdy, to człowiek jakoś nie myśli. Najgorzej, jak człowiek zobaczy na własne oczy. Ja tak widziałam któregoś ranka, młodą matkę, dziecko koło roczku w wózku, czapka przymała, byle jaka kurteczka, przykryta zciuchranym brudnym kocykiem i zamiast sniadania mama jej dała wafelka. Mała usmarkana, oj żal było patrzeć

Napisane przez machaj

z mężem stwierdziliśmy że kupimy sobie pod choinkę ekspres ciśnieniowy do kawy... może któraś z was polecić jakiś fajny? taki z młynkiem? przynajmniej jeden prezent mi odpadnie chociaż odpadnie jak odpadnie.. sama sobie muszę ten ekspres znaleźć

Zdjęcia niuni Boskie

My mamy ekspres ciśnieniowy, sprezentowaliśmy sobie w wakacje. Nie psuje się, ładnie spienia mleczko, kawkę robi z pianką, sam się płucze. Jak dotąd, używamy go codziennie wiele razy. Z czystym sumieniem mogę polecić. W zasadzie codziennie, a szczególnie w weekendy są u nas znajomi na kawie. Stąd też to moje ciągłe pieczenie ciast i brak motywacji do odchudzania się...
Ekspres jest firmy Bosch, dokładnie ten:
http://www.bosch-home.pl/produkty/dr...?source=browse

[P0P70]

Machaj - Twoje maleństwo to już nie takie maleństwo. A te jej oczyska są boskie. Ślicznie wygląda i fajna z niej barbórka.

[Gmyrelka]

Asiulek szybciutko pisz co się dzieje bo odkąd przeczytałam Twojego posta nie mogę przestać o Was myśleć!! Mam nadzieję że to nic z Wercią

Ja byłam na rozmowie i powiem Wam że chyba się zdecyduję ... mają przewidziany etat na przyszły rok ale bez ciśnienia że od stycznia. Także (o ile nic się nie zmieni) zacznę nową pracę w przeciągu pół roku Ja teraz zajmuję takie stanowisko że w wawie nie ma firmy do której mogłabym przejść bez zmiany stanowiska więc mało kto mnie chce. Jak zacznę nową pracę to każda firma spożywcza ma ten dział więc będę mogła zmieniać firmy i to mnie mega motywuje do zmiany pracy

Jaka cudna Kalina!! I te Jej oczy Normalnie, zakochałam się!!

P0P jaki Ty masz fajny avatar

Jeszcze chciałam poskarżyć że IZUMI wstawia na nk swojego Miśka, a dla nas nic z nic czasu nie ma <foch>

anakazar serce pęka jak się czyta takie rzeczy ...

Asiulek zlituj się i napisz co się dzieje!!

A mój tż właśnie się pakuje bo jutro o 6 rano jedzie na "szkolenie" (integrację) i wraca w piątek późnym wieczorem. Ja chyba oszaleję przez te dwa dnia sama z dziećmi - dobrze że chociaż pracę mam Dzisiaj oczywiście będziemy się żegnać ... ;]

Idę się wykąpać - po powrocie mam nadzieję zastać wieści od Asiulka

O nie!! Ja tu wracam z zapartym tchem a Asiulek z paska zniknął i ani słowa nie napisał

[P0P70]

Gmyrelka - muszę coś napisać bo aż mi Cię szkoda że tak od godziny sama z sobą sobie tu piszesz.
Więc ja też duży FOCH w stronę IZUMI. Nieładnie
A jak już się tak wymyłaś to leć żegnać się z TZ a nie na wizazu.
Mój TZ dzisiaj w nocy wraca z 2 dniowej delegacji do UK. Będzie miał mi kto zastrzyki dawać no i jak go nie ma to nie ma kto mi pomóc w myciu. Przynajmniej w nocy po węchu do mnie trafi

[cigi]

dziekujemy za komplementa i slemy komplementa wszystkim zobrazowanym ostatnio dzieciaczkom; sa superasne (ale Olinek strasznie biedne ma te policzusie...) tudziez pieknej snieznej, polskiej zimie...

April, chcialam uscislic, bo nie pomyslalam o tym wczesniej, ze sweterek, to nie ja; moja mama chyba dawno temu dla nas; ja tylko czapuche i rekawiczki, niewiele je widac; A twoje polarki super; I znowu w moim ulubionym turkusie. Tez bym cos poszyla, bo w sumie, dla maluszkow mozna cos czasem dosc latwo zrobic, ale nie mam kiedy i nastroju tez nie bardzo.

[Gmyrelka]

P0P no wreszcie się zlitowałaś - liczyłam na Ciebie

To ja uciekam się żegnać Dobranoc.

[cigi]

Pop Baska ma 4 u gory i dwa u dolu;
Dziewczyny, a skad wy bierzecie takie fajne avatarki? Np takie ruchome animacje?

Mam problem. Wczoraj Basiulka ominela jedno karmienie, w zwiazku z czym moja lewa piers przed spaniem byla kamieniowata i z grudkami. I starym znanym zwyczajem wymasowalam ja sobie pod prysznicem troche, troche mleka powyciskalam, a za jakis krotki czas basia i tak sie obudzila i oproznila piers. A dzis mam w niej okropny bol! Co jest? Tzn boli tylko, jak sie dotknie, w wielu punktach, jakgdyby w tych grudkach, a tak to nie czuje. Co to moze byc? Trzeba z tym do lekarza? I jakiego? Poczekam chyba do jutra, czy nie przejdzie. Czyzbym sobie za mocno wymasowala?

Cos jeszcze chcialam, ale... zapomnialam;

[Darusiaaaa]

ja odzyskalam lapa , tz z pracy wrocil
kurcze ASIULEK nooooooooo!!!!!!!!!!!!!!! !
Przejade sie tam do tego Torunia i Ci nakopie! No jak Bóg mi świadkiem nooo!
Chociaz napisz czy z małą ok???


Tz potwierdza, ze z eskpresu dusiaczka świetna kawa Vhyba ten kupowaliście jak byliśmy co?

Mala kima, tz troche zmachany ale zadowolony a to najwazniejsze

[cigi]

aaaa! juz wiem! olsnienie;
A Wy macie chyba grube te kombinezony? Takie typowo zimowe? Bo ja moja jak jest 8 st to ubieram w kombi i rajtki i podkoszulka albo body i bluzka plus czasem jeszcze sweter, wieczorem; Ale moj chyba jest dosc cienki....

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

Moja tak kota maltretuje

a powiedzcie mi co zakladacie pod kombinezon jak jest tak dajmy na to -5?
ja wczoraj pokupilam malej pare par skarpetek tych takich z ala bucikami i sie sprawdzaja bardziej niz butki bo butki sciaga chyba ze sa takie na rzep jak te z cocodrillo to wtedy nie sciaga ale inne nawet 2 minuty nie sa na stopkach bo od razu hyc i sciaga.

Ja ubieram rajstopki leginsy , na góre body na długi i bluzke i na to kombinezon ale wsio od kombinezonu zalezy . Ja mam z cocodrillo lekki ale bardzo ciepły .
Takie butki mam i tez dla mnie najlepsze sa . mam pełno butków a chodzi w tych jednych

Napisane przez Mysia1234

Wikula bardzo dziękuje za miłe słowa skierowane do niej
8 zębów?? Ło matko, my mamy dopiero a może aż 2
april cudeńka masz talent

Eh a mi mała coś kaszlec zaczęła :/ dupa dupa dupa...

Moja nie ma żadnego nadal

Moje dziecko wkońcu sie przemieszcza , zakumała że jak ruszy dupe to można gdzies pogrzebac np i tak dziś już wyciagała babci reklamówki z szafki , dobrze bo już najwyższa pora na nią żeby się leń jeden ruszył .

Ja tez kupiłam dziś misie z TVN dwie sztuki.
nie raz polowałam ale nie mogłam upolować . więc ja się cieszę że mozna je jakoś bez problemu kupić

[Darusiaaaa]

ania ja tez sie ciesze bo wiecej osob chetnych moze je dostac tym samym wiecej kasiury wplywa dla dzieciaczkow.
Tesciowa chce mlodej kupic cos takiego jak szczeniaczek tylko jakies takie inne cos jakiegos dinozaura, ladne nawet ale powiedzielismy jej ze dostanie cos takiego od chrzestnej bo juz jej kupila i jak chce cos Olinkowi kupic to niech wezmie Mile i tym samym bedzie Olinek mial misia pod choinke i kolejne 5 dych wplynie dla dzieci a ta ze nie, jak chce na misia sie zlozyc mozemy ale ona chce cos edukacyjnego kupic......no comments.
My jeszcze nie kupilismy bo ja czekam na przelew ( mial byc w tamtym tyodniu) ale jutro tz ma wiec pruje do rossmana, jak moj przejdzie kupie jeszcze jednego lub dwa te misie. Szwagierka tez stwierdzila ze miski to chora inwestycja bo tylko sie kurza.... no coz, tu akurat nie o misie chodzi. W tamtym roku nie bo tezetowi wyplate ukradli ale dwa lata temy 150 zl wplacilismy nie kupujac misia....

[mrowak]

Napisane przez tylkooliwka

i juz odpowiadam o spacerach,własciwie to nie wiem czemu mama nie wychodzi,może myśli,że sobie nie poradzi z wózkiem na śniegu albo jej się nie chce,bo ona zmarźlak jest.Wczoraj jak wróciłam to poszłyśmy razem z nim na spacer ale przespał cały

to by bylo przegiecie pewne uwazam, ja tez jestem zmarzluch i co z tego? dziecko na powietrzu przebywac musi i koniec

Napisane przez catro

Ale się wycwaniłaś

W ogóle czasem jak czytam o waszych porządkach, sprzątaniach, Domestosach i innych Ajaxach, to jak brudas się czuję Leń ze mnie straszny: ja ma okna w łapki Olci, ale myć ich absolutnie mi sie nie chce

witam w klubie

Napisane przez Darusiaaaa

a to Olinek z nowym prezentem( od tesciowej) w srodku sa 3 czy 4 pilki z ktorych zrobione sa grzechotki. Mala ma ubaw nie z tej ziemi, rzuca po calym pokoju

fajowe to cos- a gdzie wynaleziony przez tesciowa?

Napisane przez catro

Mrówciu - ja po pierwsze powiem Ci czego nie kupować: tego napaliłam się że będą fajnie u Olci wyglądały, a w rzeczywistości, te sznurki są tak rzadko (jeśli zrobiłam orta, to sorki ),że w ogóle wzoru nie widać

dzieki wielkie, a wczoraj wlasnie ogladalam te sznurki-kotki i miprzemknelo przez mysl, ze moze...ale podziekuje
i nie zrobilas orta

ktos jeszcze podpowie co z tymi oknami poczac?

Napisane przez P0P70

No i jeszcze jedno: Dziecko nie powinno spać na mrozie, bo gdy śpi to zaczyna głębiej oddychać i wdycha zimne powietrze. Więc spacery tak sapanie NIE.

to czy ja przepraszam mam przestac chodzic na spacery skoro Gabryska 9 na 10 spacerow przesypia, zima rowniez? Potrafi spac 1.5 h na spacerze.

Napisane przez Gmyrelka

Ja myślę że dobrym miejscem na spotkanie jest warszawa Stolica kraju i tak prawie w centrum

jestem za

Asiulek, co jest, dziewczyno?????

u nas (ja i TZ) nadal niefajnie, mam wrazenie, ze jestesmy na rowni pochylej...to chyba dobre okreslenie

[april28]

Dziękuję wszystkim za pochwały moich robótek .

Madzia, nigdy nic nie wystawiałam na Allegro, szyłam lub drutowałam tylko dla siebie i rodzinki, nie na sprzedaż.
Ale teraz mam "przechlapane", mężo przeczytał (on podczytuje nasz wątek ) to co napisałyście i znów będzie mi marudził (już to czasem robił), żebym zajęła się produkcją i sprzedażą. Myślałam kiedyś nad tym, ale zawsze brakowało mi odwagi, bo przecież na pewno tego nikt nie kupi. Może kiedyś spróbuję, jak mój trzpiot stanie się bardziej samodzielny (chodzi o to, że będzie się sam bawił), na razie trzeba się nim zajmować od rana do wieczora.

Aixa - gratulacje z okazji pierwszego ząbka

Gmyrelka - jeśli chodzi o guziki, to ja wcale się nie dziwię. Jak mam takiego przyszyć, to mnie skręca, gorsze są tylko zamki (jeszcze gorsza wymiana zepsutego).

Izazula, Machaj, Darusia - dzieciaczki słodziaczki
Ja chyba zacznę żałować, że nie kupiliśmy sanek, tylko nie wiem, czy jeszcze będą w sklepie po tych śniegach. Na razie sporo śniegu się stopiło, ale ma znów padać, więc mogłyby się przydać.

[Darusiaaaa]

mrowaczku nie mam pojecia gdzie go kupila, w hurtownii dzieciowej na pewno bo u nas akich sklepow nie jest duzo.
Moze na allegro wpisz walec dmuchany czy cus

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

mrowaczku mamy dokladnie ten

http://allegro.pl/walec-dmuchany-bab...340529963.html

mala zabawe ma extra

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

uciekam do wyrka do tża:P

paaa

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

ania ja tez sie ciesze bo wiecej osob chetnych moze je dostac tym samym wiecej kasiury wplywa dla dzieciaczkow.
Tesciowa chce mlodej kupic cos takiego jak szczeniaczek tylko jakies takie inne cos jakiegos dinozaura, ladne nawet ale powiedzielismy jej ze dostanie cos takiego od chrzestnej bo juz jej kupila i jak chce cos Olinkowi kupic to niech wezmie Mile i tym samym bedzie Olinek mial misia pod choinke i kolejne 5 dych wplynie dla dzieci a ta ze nie, jak chce na misia sie zlozyc mozemy ale ona chce cos edukacyjnego kupic......no comments.
My jeszcze nie kupilismy bo ja czekam na przelew ( mial byc w tamtym tyodniu) ale jutro tz ma wiec pruje do rossmana, jak moj przejdzie kupie jeszcze jednego lub dwa te misie. Szwagierka tez stwierdzila ze miski to chora inwestycja bo tylko sie kurza.... no coz, tu akurat nie o misie chodzi. W tamtym roku nie bo tezetowi wyplate ukradli ale dwa lata temy 150 zl wplacilismy nie kupujac misia....

Ja dwa lata temu kupiłam ale sprzedałam potem na aukcji dla WOSP misia nie mam ale kasa poszła jeszcze dla orkiestry. bo ja tyz nie jestem fanem kurzołapów

Napisane przez april28

Dziękuję wszystkim za pochwały moich robótek .

Madzia, nigdy nic nie wystawiałam na Allegro, szyłam lub drutowałam tylko dla siebie i rodzinki, nie na sprzedaż.
Ale teraz mam "przechlapane", mężo przeczytał (on podczytuje nasz wątek ) to co napisałyście i znów będzie mi marudził (już to czasem robił), żebym zajęła się produkcją i sprzedażą. Myślałam kiedyś nad tym, ale zawsze brakowało mi odwagi, bo przecież na pewno tego nikt nie kupi. Może kiedyś spróbuję, jak mój trzpiot stanie się bardziej samodzielny (chodzi o to, że będzie się sam bawił), na razie trzeba się nim zajmować od rana do wieczora.

Aixa - gratulacje z okazji pierwszego ząbka

Gmyrelka - jeśli chodzi o guziki, to ja wcale się nie dziwię. Jak mam takiego przyszyć, to mnie skręca, gorsze są tylko zamki (jeszcze gorsza wymiana zepsutego).

Izazula, Machaj, Darusia - dzieciaczki słodziaczki
Ja chyba zacznę żałować, że nie kupiliśmy sanek, tylko nie wiem, czy jeszcze będą w sklepie po tych śniegach. Na razie sporo śniegu się stopiło, ale ma znów padać, więc mogłyby się przydać.

No dobry pomysł ze sprzedazą spróbuj