Akcja: Tyjemy Razem !! cz. II

[quench]

Moje pichcenie wypadło fatalnie. To miała być kasza manna - a wyszła mi zaprawa murarska Jestem po prostu mega antytalentem jeśli chodzi o gotowanie. Potrafię tylko piec ciasta I znowu na obiad był makaron z sosem (chociaż nie powinnam jeść takich rzeczy w tym momencie). W ogóle zauważyłam, że moim dużym problemem jest brak pomysłów na jedzenie. Nie wiem, co mogę ugotować, zwłaszcza że muszę przestrzegać restrykcyjnie diety (żadnych mięs poza drobiem, nic pikantnego, kwaśnego, żadnych świeżych produktów mlecznych, jajek, części roślin strączkowych, warzyw i owoców). Koszmar czysty
Co do spodni to świetne rurki właśnie kupiłam w Terranovie za 69 zł (moje pierwsze rurki; normalnie nosiłam proste nogawki albo lekko rozszerzane). Rozmiar najmniejszy z tamtej serii jeansów XS ale inne modele mają jeszcze XXS. Tylko że tamte kroje już jakoś źle leżały na mnie. Akurat muszę kupować ciemne jeansy z delikatnymi przecierkami na udach; takie paradoksalnie maskują u mnie dysproporcję pomiędzy chudymi łydkami a grubszymi udami.

[marzenka83]

Kurcze ja jeszcze żadnego zjadliwego ciasta nie upiekłam z gotowaniem też nie ma rewelacji...ale cóż mieszkam sama sama sobie ''gotuje'' i ponoszę konsekwencje swoich kulinarnych szaleństw:/

[Fatram]

Dzięki dziewczyny za odzew u mnie wahania wagi są ogromne - w przeciagu dwóch dni nawet 5 kg. Co prawda w nocy schodzi ok 1 kg ale to i tak dużo mi przybywa. Pomijając, że w życiu 5 kg jedzenia nie wepchnę w siebie w ciągu weekendu.
Pozdrawiam

[Milky_quartz]

Napisane przez Ervisha

To gdzie jesteś?

Dziewczyny a wy macie ED? czy u was chudość wynikłą ze zstresu, choroby lub natury ?

W Hiszpanii. Chudość dziewczyn w tym wątku zazwyczaj jest chudością z natury

Napisane przez Izaczka

tzn co masz na myśli ?:d
a budyń łatwo samemu zrobić nawet jest o wiele smaczniejszyzjadłab ym,ale musze kupić laskę wanilii.
Ja na śniadanie jem w tygodniu najczęściej owsiankę z przeróżnymi dodatkami,syci,mozna zrobic z niej bombę kaloryczną,a do tego bardzo pyszna nie kzdemu smakuje ale ja myślę że każdy kto uważa że mu nie smakuje moze zrobić z owsianki takie cudo ze i by mu zasmakowało
a w weekendy robię sobie najczęsciej pancakesy,omlety naleśniki albo jajecznicę na śniadanie czy cos w tym stylu

to był taki żarcik że Twoje 5 kilo się gdzieś ukryło w środku. Oczywiście nie miałam na myśli, że naprawdę jest to otyłość!

Ale czytałam gdzieś, że coś takiego jak ukryta otyłość istnieje, zły tłuszcz odkładający się wokół narządów, u osoby o pozornie prawidłowej wadze.. ciekawe. Ale czytałam to dawno i nie pamiętam dokładnie.

Ja właśnie zjadłam wieeelki talerz spaghetti z sosem napoli mniam mniam

[Exquise]

Wczoraj wybierało się MISS POLONIĘ i czy uważacie, że one są chude czy szczupłe ?
Strasznie płaskie brzuszki miały i choć ja ważę tyle ile ważę to mój nie jest aż taką dechą

Ja do gotowania też się nie nadaję, nikt nie powinien mnie do kuchni wpuszczać

Dziś na studiach siedziałam kolo takiej szczuplutkiej dziewczyny i tak porównywałam jej nóżki to przy niej byłam 'wielka', aż dziwnie się czułam, bo nie przywykłam do tego, że jestem od kogoś 'grubsza', ale muszę się przyzwyczaić bo teraz będzie to częściej Zauważyłam, że fajnie wyglądają szczupłe dziewczyny jeśli mają poniżej 160 cm wzrostu, są takie drobniutkie.

Rozmiar XXS naprawdę taki istnieję? Myślałam, że kończy się na XS, a to już malutki rozmiar-ek

[marzenka83]

[QUOTE=Exquise;23727294]Wczoraj wybierało się MISS POLONIĘ i czy uważacie, że one są chude czy szczupłe ?
Strasznie płaskie brzuszki miały i choć ja ważę tyle ile ważę to mój nie jest aż taką dechą

Myślę, że raczej szczupłe choć reprezentantka mojego woj. świętokrzyskiego była chudziutka i moim zdaniem to rzucało się w oczy... ja też nie mam takiego brzuszka deseczki tylko taki fajny w sam raz...moja zmora nóżki jak patyczki...

[Nanetka26]

Napisane przez quench

Moje pichcenie wypadło fatalnie. To miała być kasza manna - a wyszła mi zaprawa murarska Jestem po prostu mega antytalentem jeśli chodzi o gotowanie. Potrafię tylko piec ciasta I znowu na obiad był makaron z sosem (chociaż nie powinnam jeść takich rzeczy w tym momencie). W ogóle zauważyłam, że moim dużym problemem jest brak pomysłów na jedzenie. Nie wiem, co mogę ugotować, zwłaszcza że muszę przestrzegać restrykcyjnie diety (żadnych mięs poza drobiem, nic pikantnego, kwaśnego, żadnych świeżych produktów mlecznych, jajek, części roślin strączkowych, warzyw i owoców). Koszmar czysty
Co do spodni to świetne rurki właśnie kupiłam w Terranovie za 69 zł (moje pierwsze rurki; normalnie nosiłam proste nogawki albo lekko rozszerzane). Rozmiar najmniejszy z tamtej serii jeansów XS ale inne modele mają jeszcze XXS. Tylko że tamte kroje już jakoś źle leżały na mnie. Akurat muszę kupować ciemne jeansy z delikatnymi przecierkami na udach; takie paradoksalnie maskują u mnie dysproporcję pomiędzy chudymi łydkami a grubszymi udami.

Proste, w miarę szybkie w przygotowaniu, dość kaloryczne, a przy tym smaczne: Do gotowania
http://www.wielkiezarcie.com/recipe29146.html
http://mistrzkuchni.pl/przepis-zapie...owym-2421.html
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...a/przepis.html
http://zpierwszegotloczenia.pl/przep...i-ziemniakami/

http://zpierwszegotloczenia.pl/przep...wym-makaronem/

[Silke Apill]

A ja się mogę pochwalić, że gotuję bardzo dobrze . Przynajmniej tak twierdzi rodzinka i mój facet ^^. Jutro mam w planach upiec jakieś ciacho Zrobię ( specjalnie dla Was ) Kilka fotek i dołożę szczegółowy przepis z własnymi radami i obiekcjami .

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Zauważyłam, że padło pytanie o dietę resztkową ( czyt. produkty które wchłaniają się tylko częściowo) więc jest z tym tak:
Wiecie na pewno co to Nutridrink, ten mały jogurcik wchłania się w 100% osoby które piją takie cudeńka zwiększają chłonność jelit na składniki odżywcze. ( podobnie działają zwykłe jogurty , aczkolwiek w mniejszym stopniu). Wtedy nasza dieta jest praktycznie rzecz biorąc bezresztkowa.( w połączeniu oczywiście z produktami pełnowartościowymi )
Jeżeli natomiast pochłaniamy dużo niepełnowartościowych produktów, organizm nie chłonie wszystkich składników tylko większość "wyrzuca", i to jest tzw dieta resztkowa ( nie każdy człowiek tak reaguje ale zdarzają się ) To powoduje że mimo kilo ton jedzenia nie sposób utyć! dlatego należy patrzeć na to co się je i na P pochłaniać bomby kaloryczne które dostarczają niezbędnych składników odżywczych, wspomagać się różnymi suplementami ułatwiającymi wchłanianie

[AguŚ87]

Silke to jak wiesz na czym to polega wrzuć pare produktów które sie wchłaniają

kurde nie miałam pojęcia o czyms takim moze jem produkty które nic nie daja
Nutridrinki - za duzo kasy niestety..

[quench]

Nanetka, dzięki za przepisy kochana Nareszcie jakaś inspiracja
Co do tych produktów bezresztkowych i resztkowych to wiecie, że widziałam nutridrinka do diety resztkowej?! Normalnie szczęka mi do kolan opadła, bo sądziłam że ideą nutidrinków jest maksymalne wchłanianie i dostarczanie substancji odżywczych.

Silke, żałuję że nie zrobiłam zdjęcia swojej kaszki Kleisty glut na dnie rondla robił wrażenie
A teraz takie pytanie: czy wierzycie w sens diety dostosowanej do grupy krwi? Na studiach nic o tym nie miałam i w sumie wydaje mi się to takie... zabobonne

[baajeczna2]

Napisane przez quench

A teraz takie pytanie: czy wierzycie w sens diety dostosowanej do grupy krwi? Na studiach nic o tym nie miałam i w sumie wydaje mi się to takie... zabobonne

ja znam skuteczny przykład na działanie tej diety, ale raczej w odwrotną stronę niż my tu oczekujemy . znajoma jadła to, co tam zalecają, nie ograniczała się ilościowo i schudła.
uważam, że coś w tym jest.. i nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy nie, ale np. smakują mi produkty, które polecają mojej grupie, a nie przepadam za tymi, które odradzają

[AguŚ87]

Może będziemy wklejać swoje pomysły na kolacje i obiady ?

ja juz nie wiem co jesc stoje przed lodówką i wyć mi się chce tak mi wszystkooooo brzydło
na kolacje ciagle wciagam zapiekanki makarony, platki, kanapki, ciagle to samo ile mozna, a koncepcji jakos nie mam

[baajeczna2]

Napisane przez AguŚ87

Może będziemy wklejać swoje pomysły na kolacje i obiady ?

ja juz nie wiem co jesc stoje przed lodówką i wyć mi się chce tak mi wszystkooooo brzydło
na kolacje ciagle wciagam zapiekanki makarony, platki, kanapki, ciagle to samo ile mozna, a koncepcji jakos nie mam

masz przecież wiele możliwości jeśli chodzi o te zapiekanki, makarony itd wiele fajnych dań możesz znaleźć na durszlak.pl , każdego dnia możesz jeść coś innego, na co tylko masz ochotę

[AguŚ87]

Napisane przez baajeczna2

masz przecież wiele możliwości jeśli chodzi o te zapiekanki, makarony itd wiele fajnych dań możesz znaleźć na durszlak.pl , każdego dnia możesz jeść coś innego, na co tylko masz ochotę

zajrze tam;> że w takich przypadkach nie przychodzi mi do głowy żeby zajrzec na jakies przepisy chyba lenistwo zreszta zawsze mam mało czassu na wszystko, jestem az nadto ambitna i wlasnie mam milion zajec

[Ervisha]

pochłaniać bomby kaloryczne które dostarczają niezbędnych składników odżywczych,

własnie jakie to produkty? Bo u mnei stanęło

[Silke Apill]

Napisane przez AguŚ87

Silke to jak wiesz na czym to polega wrzuć pare produktów które sie wchłaniają

kurde nie miałam pojęcia o czyms takim moze jem produkty które nic nie daja
Nutridrinki - za duzo kasy niestety..

Nom u mnie w aptece to jeden prawie 10 zeta Ale i tak pije 2 dziennie .
Lekarz mi o tym mówił, że organizm niekiedy wyrzuca połowę tego co zjadł np: Zjadamy 4000 kcal to połowa out i zostaje tylko 2000 czyli takie U a nie P...
Są dwa wyjscia : Jeść 7000 kcal ( wiem ciężko ) ,wszystko, również produkty niepełnowartościowe czyt. : Pączki, słodycze ( nie wszystkie bo np ciastka owsiane są dość zdrowe ), śmieci typu fast food. ( wtedy organizm jak wyrzuci nawet połowę to przytyjemy bo to będzie całe 3,5 tys kcal )

Albo jeść pełnowartościowe jedzonko : dużo ryżu, kasze, ziemniaczki, kaloryczne dojrzałe owoce, tłuste białe sery, sery żółte , pleśniowe, dojrzewające ( ja uwielbiam, ale z doświadczenia wiem że nie każdemu podchodzą ) Pieczywo nie razowe tylko raczej mieszane, dużo jogurtów , makarony pełnoziarniste, orzechy, nasiona, kiełki ( Słonecznika i pszenicy są dość kaloryczne) , płatki owsiane ( Żytnie nie bo przyśpieszają spalanie tłuszczu itp itd ) kukurydziane. Polecam jeść dużo drobnych kaszek typu : Manna, kukurydzianka. Słodzić cukrem trzcinowym albo miodem. Jemy duuużo jajek, można majonez itp itd I ważna rada : Im lepiej pogryziemy jedzenie tym lepiej się strawi i więcej składników się wchłonie ) a jeżeli mamy ochotę na słodycze to spoko jemy ( w końcu na P to ważne ). Wtedy jadłospis powinien dostarczać 3,5 tyś kcal ( albo jak chcecie więcej , broń boże mi to liczyć! ) i bardzo niewielki odsetek zostanie wyoutowany

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez quench

Nanetka, dzięki za przepisy kochana Nareszcie jakaś inspiracja
Co do tych produktów bezresztkowych i resztkowych to wiecie, że widziałam nutridrinka do diety resztkowej?! Normalnie szczęka mi do kolan opadła, bo sądziłam że ideą nutidrinków jest maksymalne wchłanianie i dostarczanie substancji odżywczych.

Oo pierwszy raz słyszę !

Napisane przez quench

Silke, żałuję że nie zrobiłam zdjęcia swojej kaszki Kleisty glut na dnie rondla robił wrażenie
A teraz takie pytanie: czy wierzycie w sens diety dostosowanej do grupy krwi? Na studiach nic o tym nie miałam i w sumie wydaje mi się to takie... zabobonne

Też mi się wydaje troche dziwne... bo niby na tej diecie mięso dla aRh- jest niewskazane ( każde !) to co ja mam jeść? Całe życie na fasoli?! Chyba żart ! Ja tam lubie mięsko i mi smakuje i jakoś moja krew się nie skarży bo mam bardzo dobrą morfologię a wskaźnik Hb ( hemoglobina ) mam prawie 16 ;o , czyli mięso mi służy a nie szkodzi. Więc wg mnie ta dieta to czysty mezalians , bzdura Xd

[kiciakasia]

Napisane przez quench

Nanetka, dzięki za przepisy kochana Nareszcie jakaś inspiracja
Co do tych produktów bezresztkowych i resztkowych to wiecie, że widziałam nutridrinka do diety resztkowej?! Normalnie szczęka mi do kolan opadła, bo sądziłam że ideą nutidrinków jest maksymalne wchłanianie i dostarczanie substancji odżywczych.

Silke, żałuję że nie zrobiłam zdjęcia swojej kaszki Kleisty glut na dnie rondla robił wrażenie

biorac pod uwage, ze to dieta medyczna, a nie " na przytycie", powinnas poszerzyc swoj punkt widzenia np. o choroby i schorzenia przelyku, porazenia nie pozwalajace na przelykanie, oslabienie miesni krtani... nawet jezeli kartonik zawiera te 4g blonnika, to w dalszym ciagu reszta skladnikow jest ustawiona tak, zeby wchlanianie bylo optymalne. a ten blonnik pomaga utrzymac prawidlowa perystaltyke jelit, kiedy nie ma mozliwosci prowadzenia normalnej diety.

a manne sie miesza

[Ervisha]

pączki i słodycze niezdrowe a drożdżówki ?

Albo ciasto drożdżowe ale domowe ?

[Silke Apill]

Jak masz ochotę to jedz pączki i drożdżówki , ciasto drożdżowe też, ja chciałam powiedzieć tylko że nie należy opierać diety wyłącznie na słodyczach i fast foodach między pelnowartościowymi posiłkami nawet powinnaś jeść słodycze

[Phynn]

Napisane przez Silke Apill

Też mi się wydaje troche dziwne... bo niby na tej diecie mięso dla aRh- jest niewskazane ( każde !) to co ja mam jeść? Całe życie na fasoli?! Chyba żart ! Ja tam lubie mięsko i mi smakuje i jakoś moja krew się nie skarży bo mam bardzo dobrą morfologię a wskaźnik Hb ( hemoglobina ) mam prawie 16 ;o , czyli mięso mi służy a nie szkodzi. Więc wg mnie ta dieta to czysty mezalians , bzdura Xd

"mezalians"? rozbawiło mnie użycie takiego określenia w tym kontekście
ale, że bzdura, to się zgodzę

[Silke Apill]

Wiem wiem tak mi się skojarzyło ^^

[Nanetka26]

Nie ma za co u mnie gotowanie i jedzenie tego typu potraw skończyło się waszym celem

pokazać Wam coś?
No dobra. To pokażę
Ale nie przeraźcie się. To jest z jednej strony przerażające, ale z drugiej przykre

http://www.plotek.pl/plotek/51,79592,8801371.html?i=8

[Ervisha]

A ja się mogę pochwalić, że gotuję bardzo dobrze

Ja też i kocham to

Te

ż mi się wydaje troche dziwne... bo niby na tej diecie mięso dla aRh- jest niewskazane ( każde !)

o jaką dietę chodzi ?

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

http://www.plotek.pl/plotek/51,79592,8801371.html?i=8

Ludzie. Ale ja słyszałam ze niektórzy faceci celowo tuczą swoje zony.

[Exquise]

Cieszę się, że jestem chuda... Historia tej pani jest smutna, niestety.

Faceci tuczą swoje żony? Ciekawe, chociaż wszystko możliwe, tylko na pewno nie do takiego stanu żeby ważyć ponad 300 kg.

[Ervisha]

Faceci tuczą swoje żony?

Tak i chcą by były co oraz grubsze bo niby takie kochają

[Exquise]

To chyba nie wiedzą, że otyłość to choroba...
Cóż o gustach się nie dyskutuję.

[Ervisha]

są gusta i guściki na Hawajach im grubasz kobieta tym ładniejsza

[asiatt]

Nutridrinki są dużo tańsze (ok. 6,5 zł) jak się zamówi w aptece Dbam o zdrowie przez internet i odbiera sie w swoim mieście.
http://www.*******/szukaj/s0-Nutridrink

[Nanetka26]

Napisane przez Ervisha

Tak i chcą by były co oraz grubsze bo niby takie kochają

jest coś takiego. Kiedyś był nawet o tym odcinek w rozmowach w toku. Faceci opowiadali jak to kochają każdy dodatkowy kilogram. Rozumiem, że można lubić otyłe panie, ale między nadwagą, a "nadwagą" jest jednak różnica (jak się okazuje nawet kilkuset kg). Jak dla mnie zmuszanie kobiet do tycia wbrew ich woli bo ktoś ma takie widzi mi się, jest czymś pokroju zoofilii( może mocno przesadzone, ale tak samo "chore" zboczenie, żeby ze swojej partnerki robić hipcia).

Zadomowiłam się w Waszym wątku

[Silke Apill]

Napisane przez Ervisha

o jaką dietę chodzi ?

O tą wg grupy krwi . Bzdura!

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez asiatt

Nutridrinki są dużo tańsze (ok. 6,5 zł) jak się zamówi w aptece Dbam o zdrowie przez internet i odbiera sie w swoim mieście.
http://www.*******/szukaj/s0-Nutridrink

Ja zamówiłam przez Internet za 5,50 sztuka wyszła, ale żeby przesyłka była darmowa to musiałam kupić ich za minimum 300 zł wyszło 55 nutridrinków

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Nanetka26

jest coś takiego. Kiedyś był nawet o tym odcinek w rozmowach w toku. Faceci opowiadali jak to kochają każdy dodatkowy kilogram. Rozumiem, że można lubić otyłe panie, ale między nadwagą, a "nadwagą" jest jednak różnica (jak się okazuje nawet kilkuset kg). Jak dla mnie zmuszanie kobiet do tycia wbrew ich woli bo ktoś ma takie widzi mi się, jest czymś pokroju zoofilii( może mocno przesadzone, ale tak samo "chore" zboczenie, żeby ze swojej partnerki robić hipcia).

Popieram Nawet zauważyłam to u mojego... cały czas by mi coś podtykał do jedzenia, albo zabierał na jakieś śmieciowe jedzenie, całe szczęście że jestem na P

Napisane przez Nanetka26

Zadomowiłam się w Waszym wątku

Cieszę się