Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-15, 07:57   #3151
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Dzień dobry!
Nas zasypało

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
no co ty ja bym nie robiła 2 podejscia te zdiecie jest boskie: love: i naturalne nawet wersalka sie komponuje

dla mnie to wygladas jakby tak miało byc siem zakochałam po raz drugi dzis

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23776044]
Spadło samo czy model się buntował?
[/QUOTE]
Samo spadło a model lekko sie zdziwił
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2377662 9]
jutro idziemy na ważenie, mierzenie... i szczepienie... proszzzz o kciuki, bo u nas przy tym zawsze jest krzyku i strachu co nie miara. dziecko chyba po mnie jakiś syndrom białego fartucha załapało...
[/QUOTE]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23776819]pokaże Wam mojego urwiska, który podejmuje próby przemieszczania się na czterech. http://www.youtube.com/watch?v=iExjbUcgu5Q[/QUOTE]
Świetny jest!
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Ona się chowa pod pierzynką
mieszkała z nami jakiś czas bo ją dziadek ganiał z motyką i chciał przetrącić za to, że mu całe życie usługiwała.. (jak se gire złamał i pół gipsu od doopy do kolana przez jedną noc odskubał paluchami... to ta mu obiady nosiła a ten ciulas rozwalał ziemniaki po całym pokoju xD po łóżku, po dywanie, na parapet i gdzie tylko.. coby jej na złość) no więc mieszkała z nami niecały rok bo dziadek z tej niemocy się wyżycia na kimś zmarł... wchodzę kiedyś do niej do pokoju.. nie ma.. idę do dużego - nie ma.. wołam "babciuuu" - cisza.. patrzę na balkon-pusto, idę do kuchni, kibla, łazienki.. po babce ani śladu.. wchodzę raz jeszcze do niej a tu widzę samą dłoń spod pierzynki co sięga se do taboretu po różaniec no cantralnie cała była pod tym metrowym na wysokość puchem... we wiosnę w mieszkaniu w bloku
ehhh nie zapomnę jak mnie budziła.. wisząc nade mną.. swoją twarzą na pół centymetra nad moją twarzą gadającą łamiącym się starczym głosem o 5 nad ranem "Kaliniu.. wstawoj bo do pracy nie zdunżysz"
Można zawału dostać otwierając oczy albo jak szłam gdziekolwiek, przypomniałam sobie o czymś, odwracałam się a ona stała za mną.. centralnie za mną... poruszała się w tych swoich paputkach bardziej bezszelestnie niż ninja
Ogólnie to jest z okolic Radom-Puławy
Ale masz czadową babcię
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
To ne moja wina
A do ochrony nie zamierzam wracać Znaczy się.. jak nie znajdę nic lepszego i mnie przypili to wrócę ale okropnie nie chcę bo wiem, że tam zgniję na tym krzesełku i zwolnia mnie dopiero jak oślepnę albo te monitory mi wypalą gały i będę miała oczy jak dziury wyszczane w śniegu



Ja odkładam synka do łóżeczka po nakarmieniu (w przypadku juz snu nocnego) bez względu czy śpi już czy jeszcze nie... w łóżeczku cos pogada trochę i zazwyczaj szybciutko zasypia. Natomiast drzemki w dzień mamy albo na spacerkach w wózku, a jak jesteśmy w domciu, to też odkładany jest do łóżeczka, a czasem śpi na naszym łóżku i wtedy się kładę koło niego albo siadam, zarzucam pieluszke na głowę i to wsio...
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka


Edytowane przez yolanda9
Czas edycji: 2010-12-15 o 08:02
yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 08:45   #3152
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
nie smiem sie wychylac ale moja mloda 1 sama od siebie usiadla z pozycji lezacej


ale tymek jest 1 chlopakiem

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------


: hahaha:dobra babka

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------


boski jest
Blanka tez mi ostatnio usiadła z pozycji leżącej
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 08:55   #3153
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
hmmm, brzmi fajowo, tez uwielbiam wina, a pijasz tylko francuskie?
tak przeważnie - nie ma to jak dobre stare francuskie winko troszke sie w temacie podszkoliłam i naprawde nie ma nic lepszego- choc czasem trafi sie jakieś włoskie - w tym że to młode wina stołowe - no i czasem jakis hiszpan - dobre nie pogardze

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23777039]
wiecie co, moje dziecię się dziś rozkręciło na maksa, tak że jutro koniecznie musimy łóżeczko obniżyć, bo mi dziecię ucieknie.
spójrzcie na skubańca. [/QUOTE]

fajny skubaniec

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Co Wy tak o tych fajkach dzisiaj?

Ja paliłam wiele lat. Przestawałam kilka razy. Ostatni raz rzuciłam na jakiś miesiąc przed zajściem w ciążę. Przypadek. Bardzo na miejscu. Gdy robiłam test były już dwa miechy bez fajury.

Nie wróciłam do nałogu i nie zamierzam. Jeśli się złamię przez jakiś mega stres czy inną tragedię, będę wściekła na siebie jak zawsze wcześniej.
Niepalenie to mega luksus i mega wolność. Do nałogu wraca się zawsze przez słabość w połączeniu z głupotą. Mam nadzieję, że tym razem starczy mi i siły i rozumu.

Pomijam już, że moje dziecko siedzi w pachnącym domu, nie wącha ani smrodu fajek ani śmierdzącej matki. W moim rodzinnym domu się paliło i zawsze mnie to bolało, całe dzieciństwo czułam ten smród. Chciałabym oszczędzić tego mojemu dziecku...
paliłam i pale ale nigdy w domu - ja jestem takim palaczem co w domu nie zapali bo sie dusze - i nie wyobrażam sobie palenia przy dziecku - zawsze wychodze

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Lea alee masz zdolniache

Ja usypiam, kładąc się z małą. głaszczę ją po głowce i zasypia.
też tak dłuuuugo usypiałam małą ale mineły te piekne czasy


z pozytywów powiem wam że moje dziecie wczoraj cały dzien leżąc na brzuszku podnosiła dupke do góry pomalutku szykuje sie do raczkowania

a z negatywów - nie wiem co sie małej stało ale od trzech dni usypianie , w dzien czy wieczorem to koszmar młoda sie drze jak by ją kto bił
w dzien np , juz jest zmeczona pada , trze oczy , ziewa wiec próbuje ją uspic - rece , sofa , kojec , wózek - nic jak tylko zaczynam drze sie w niebogłosy - nie wiem co jej jest- po zytym caly dzien jest wesoła , nie marudzi , bawi sie dużo sama lub ze mną - wiecej sama a jak do usypiania to broni sie jak może -
teraz też obudziła sie o 6.00 i ani mysli spac choc bez przerwy ziewa - nie wiem zostawic ją aż padnie sama
brak mi już pomysłów..
wczoraj wieczorem po kąpaniu dałam flache , położyłam , zamkneła oczy na chwile i za moment ryk - nic nie pomagało - ryk przez 20 minut aż mnie głowa rozbolała..
położyłam na łóżku i mówie leż ja mam dośc popłakała jeszcze troche , dałam melka , popatrzyła na mnie wielkimi oczymi i tak po prostu zasneła nie kumam ..


a teraz coś wam powiem nie musicie wierzyc - do mnie samej jeszcze to nie dotarło i uznaje to za jednorazowy incydent
- czesto , bardzo czesto mówie do małej powiedz mama itp.
dużo gaworzy i co dzin coś tam nowego próbuje , czasem woła mnie na na , nana ...
- wczoraj po tym 20sto minutowym ryku , jak ją położyłam i juz sie prawie uspokoiła - popatrzyła na mnie i powiedziała - mama - tak mama nie na na nie mammam itp tylko własnie mama
zgłupiałam i młoda chyba też - nie wiem kogo to bardziej zaskoczyło mnie czy ją ja zaniemówiłam a ona patrzyła na mnie tymi wielkimi i zapłakanymi oczami i sama była w szoku że coś powiedziała ..
zaczeła układac jezyk i próbowac chyba powtórzyc ale juz nie wyszło , naprawde była zaskoczona , a ja sie naprawde nie przesłyszałam .
chcecie to wierzcie , chcecie to nie ...
ja jednak uznaje to za jednorazowy incydent spowodowany płaczem i rozżaleniem sie , młoda chciała coś powiedziec i sie jej udało - jednak na to prawdziwe mama chyba jeszcze poczekam nie
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:09   #3154
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Silpe gratulacje mamy
Blanka mówi tylko maa lub maaam.
No albo Giiii
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:15   #3155
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 263
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
a ja teraz będę chwalipiętą Wiktorek przekręca się z plecków na brzuszek, zaczyna pełzać, chwyta wszystko rączkami i strasznie krzyczy i piszczy
dla małego!!!

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
z pozytywów powiem wam że moje dziecie wczoraj cały dzien leżąc na brzuszku podnosiła dupke do góry pomalutku szykuje sie do raczkowania

a teraz coś wam powiem nie musicie wierzyc - do mnie samej jeszcze to nie dotarło i uznaje to za jednorazowy incydent
- czesto , bardzo czesto mówie do małej powiedz mama itp.
dużo gaworzy i co dzin coś tam nowego próbuje , czasem woła mnie na na , nana ...
- wczoraj po tym 20sto minutowym ryku , jak ją położyłam i juz sie prawie uspokoiła - popatrzyła na mnie i powiedziała - mama - tak mama nie na na nie mammam itp tylko własnie mama
zgłupiałam i młoda chyba też - nie wiem kogo to bardziej zaskoczyło mnie czy ją ja zaniemówiłam a ona patrzyła na mnie tymi wielkimi i zapłakanymi oczami i sama była w szoku że coś powiedziała ..
zaczeła układac jezyk i próbowac chyba powtórzyc ale juz nie wyszło , naprawde była zaskoczona , a ja sie naprawde nie przesłyszałam .
chcecie to wierzcie , chcecie to nie ...
ja jednak uznaje to za jednorazowy incydent spowodowany płaczem i rozżaleniem sie , młoda chciała coś powiedziec i sie jej udało - jednak na to prawdziwe mama chyba jeszcze poczekam nie
za pupcie w górę.
i za mama.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:17   #3156
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 226
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Biricchina Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

Bardzo Was przepraszam, że nie odniosę się do Waszych postów. Mam spore zaległości i problemy z netem czytam Was troszeczkę przez komórkę...

Chciałam podzielić się z Wami wspaniałą wiadomością.
Byłam parę dni temu z Karolinką na kontroli kardiologicznej u pani prof Bożeny Werner. Po echu serduszka usłyszałam najpiękniejsze słowa - Karolinka jest już zupełnie zdrowa! Wszystkie zmiany jakie zdążyły zajść przed operacją z powodu dużego przecieku cofnęły się! Karolcia ma serduszko jak dzwon!
Rozpłakałam się ze szczęścia. Jeszcze jedna kontrola w maju i jeśli będzie ok to już koniec naszych pielgrzymek po lekarzach kardiologach
Pozdrawiam Was i maluchy gorąco i obiecuję nadrobić jak załatwię sobie nowy internet.
super,że już wsystko ok

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2376502 3]nie kuś...

kurcze, właśnie sobie kombinuję jak przyczepić dziecia do sanek drewnianych. mamy szeleczki, mamy śpiworek, w którym są wycięcia... ale chyba najlepiej byłoby coś podłożyć, jakiś kocyk - takiego "klina" z niego zrobić, żeby nie siedziała całkiem pionowo, ale i żeby nie leżała... [/QUOTE]

moj tz stwierdził,że on zamontuje na sankach-spacerowkęnormalnie az chce to zobaczyc,bo chyba nie wziol pod uwagę,rozmiarow sanek a spacerowki....zabawne.... więc juz nie moge sie doczekać,tej akcji
wczoraj mlody tak plakal strasznie w aucie w swoim nowym fotelikuze musialam go w drodze wyciagac i dac cyca bo by chyba ochrypł,tak sie prol i płakał,że sie poprostu wystraszyłam,w domu jeszcze gorzej
ktos mi dziecko podmienił
dziś wycieczka do koleżanki,ktora ma chłopca starszego 6 tyg od Adrianka...ciekawe czy chłopcy się będą bawić?(ta jasne odrazu w piłkę może zagrają)
tak więc uciekam się szykować co by nikogo nie przestraszyć....no i jeszce do urzędu miasta muszę iść złożyc wniosek o pzyznanie wychwawczego,żeby jakaś kaska była,ciekawe czy mi przyznają...te pare groszy
A najbardiej jetem zadowolona z wczoraj bo udało mi się dotrze do bibloteki i już wieczorem zaczełam czytać,jedna pozycja to ''picie.opowiesc o miłości''ciekawie sie zapowiada,autorka opowiada o dwudziestu latach w nałogu alkoholowym...no i druga to ''piątkowy klub robótek ręcznych''odrazu o was pomyślałam
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:20   #3157
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
tak przeważnie - nie ma to jak dobre stare francuskie winko troszke sie w temacie podszkoliłam i naprawde nie ma nic lepszego- choc czasem trafi sie jakieś włoskie - w tym że to młode wina stołowe - no i czasem jakis hiszpan - dobre nie pogardze



fajny skubaniec



paliłam i pale ale nigdy w domu - ja jestem takim palaczem co w domu nie zapali bo sie dusze - i nie wyobrażam sobie palenia przy dziecku - zawsze wychodze



też tak dłuuuugo usypiałam małą ale mineły te piekne czasy


z pozytywów powiem wam że moje dziecie wczoraj cały dzien leżąc na brzuszku podnosiła dupke do góry pomalutku szykuje sie do raczkowania

a z negatywów - nie wiem co sie małej stało ale od trzech dni usypianie , w dzien czy wieczorem to koszmar młoda sie drze jak by ją kto bił
w dzien np , juz jest zmeczona pada , trze oczy , ziewa wiec próbuje ją uspic - rece , sofa , kojec , wózek - nic jak tylko zaczynam drze sie w niebogłosy - nie wiem co jej jest- po zytym caly dzien jest wesoła , nie marudzi , bawi sie dużo sama lub ze mną - wiecej sama a jak do usypiania to broni sie jak może -
teraz też obudziła sie o 6.00 i ani mysli spac choc bez przerwy ziewa - nie wiem zostawic ją aż padnie sama
brak mi już pomysłów..
wczoraj wieczorem po kąpaniu dałam flache , położyłam , zamkneła oczy na chwile i za moment ryk - nic nie pomagało - ryk przez 20 minut aż mnie głowa rozbolała..
położyłam na łóżku i mówie leż ja mam dośc popłakała jeszcze troche , dałam melka , popatrzyła na mnie wielkimi oczymi i tak po prostu zasneła nie kumam ..


a teraz coś wam powiem nie musicie wierzyc - do mnie samej jeszcze to nie dotarło i uznaje to za jednorazowy incydent
- czesto , bardzo czesto mówie do małej powiedz mama itp.
dużo gaworzy i co dzin coś tam nowego próbuje , czasem woła mnie na na , nana ...
- wczoraj po tym 20sto minutowym ryku , jak ją położyłam i juz sie prawie uspokoiła - popatrzyła na mnie i powiedziała - mama - tak mama nie na na nie mammam itp tylko własnie mama
zgłupiałam i młoda chyba też - nie wiem kogo to bardziej zaskoczyło mnie czy ją ja zaniemówiłam a ona patrzyła na mnie tymi wielkimi i zapłakanymi oczami i sama była w szoku że coś powiedziała ..
zaczeła układac jezyk i próbowac chyba powtórzyc ale juz nie wyszło , naprawde była zaskoczona , a ja sie naprawde nie przesłyszałam .
chcecie to wierzcie , chcecie to nie ...
ja jednak uznaje to za jednorazowy incydent spowodowany płaczem i rozżaleniem sie , młoda chciała coś powiedziec i sie jej udało - jednak na to prawdziwe mama chyba jeszcze poczekam nie
Nie mów o winku, ja mam czasami taką chęć... Ale cyckowa jestem...
Moje dziecko za to nie mówi mam tylko tata, gapi sie na meża i tata, tata, na mnie też tak mówi, wiec chyba jeszcze nieświadomie.

Z usypianiem - zcasami warto ppoczekać, czasem coś tam dziecku odbija i potem sie pzrsetawia spowrotem. Ja sobie zawsze tłumacze, ze to pzrecież nie będzie trwało wiecznie...


Nas zasypało, byłam z młodą w szkole, nic nie odsniezone, autobusy pospóźniane, ale udało sie dojsć.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:34   #3158
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 263
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
...no i jeszce do urzędu miasta muszę iść złożyc wniosek o pzyznanie wychwawczego,żeby jakaś kaska była,ciekawe czy mi przyznają...te pare groszy
a rodzinne dostajesz?
wychowawcze tez uzależnione od dochodów, jeśli łapiesz się na rodzinne, to wychow. tez dostaniesz.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:42   #3159
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

dla Gabi i Wiktorka za nowe umiejętności.

moja koza wstała o 6.40 i dopiero o 10.28 zasnęła na swoją pierwszą drzemkę. cyborg jeden. na szczęście obywamy się bez ryku przy zasypianiu, jest tylko wiercenie. muszę siedzieć przy niej i powstrzymywać ją przed obracaniem się na plecki, bo jej się włącza brykacz i nici ze spania wtedy.
dziś kilka razy próbowałam ją wcześniej położyć, ale za każdym razem to jeszcze nie był ten moment. więc nie usypiam na siłę, czekam na dobrą chwilę

sama też na rzęsach chodzę, bo poszłam spać po północy i dwa razy wstawałam na karmienie -2.30 i 5.30 - ale nie położę się teraz, bo i tak nie zasnę...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 10:47   #3160
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 361
GG do bydgoszczanka
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość


a ja teraz będę chwalipiętą Wiktorek przekręca się z plecków na brzuszek, zaczyna pełzać, chwyta wszystko rączkami i strasznie krzyczy i piszczy a mnie rozpiera duma a i od 3 dni mamy już tylko 1 nocne wstawanie na mleczko - ok. 2 w nocy (oby nie zmieniło się na gorsze tfu tfu)
mam nadzieję, że jutro uda mi się zajrzeć na dłużej papa
za nowe umiejetności. I za super nocki


Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
a z negatywów - nie wiem co sie małej stało ale od trzech dni usypianie , w dzien czy wieczorem to koszmar



a teraz coś wam powiem nie musicie wierzyc - do mnie samej jeszcze to nie dotarło i uznaje to za jednorazowy incydent
- czesto , bardzo czesto mówie do małej powiedz mama itp.
dużo gaworzy i co dzin coś tam nowego próbuje , czasem woła mnie na na , nana ...
- wczoraj po tym 20sto minutowym ryku , jak ją położyłam i juz sie prawie uspokoiła - popatrzyła na mnie i powiedziała - mama - tak mama nie na na nie mammam itp tylko własnie mama
zgłupiałam i młoda chyba też - nie wiem kogo to bardziej zaskoczyło mnie czy ją ja zaniemówiłam a ona patrzyła na mnie tymi wielkimi i zapłakanymi oczami i sama była w szoku że coś powiedziała ..
zaczeła układac jezyk i próbowac chyba powtórzyc ale juz nie wyszło , naprawde była zaskoczona , a ja sie naprawde nie przesłyszałam .
chcecie to wierzcie , chcecie to nie ...
ja jednak uznaje to za jednorazowy incydent spowodowany płaczem i rozżaleniem sie , młoda chciała coś powiedziec i sie jej udało - jednak na to prawdziwe mama chyba jeszcze poczekam nie
Współczuje takich atrakcji z usypianiem.Pewnie jej szkoda spać, jak świat taki ciekawy

za mama. Ja wierzę
Luiza wołała mam jak byłyśmy w szpitalu i raz w domu. teraz nie woła


Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
super,że już wsystko ok



moj tz stwierdził,że on zamontuje na sankach-spacerowkę
Mój powiedział, że płozy zamiast kółek można by zamontować

Dzień dobry.

Nocka minęła spokojnie. Teraz jest 1 drzemka.
U nas przymroziło, w nocy -12 było, zupa na balkonie mi zamarzła

siala, świetny demot
...a za godzinę do lekarza trzeba iść



I już po drzemce, całe pół godziny spała.
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.

Edytowane przez bydgoszczanka
Czas edycji: 2010-12-15 o 10:51
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 11:11   #3161
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 263
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

margo, pytałaś jak ogarniam takich łobuziaków? nie ogarniam... niech sobie sami radzą.
Dziś Maksiu stawiał wieżę z klocków, a Tymek mu ją rozwalał, Maksiu nie wpadł na to, żeby odejść kawałek dalej, poza zasięg Tymka, za którymś z kolei zburzeniem wieży, starszy gada do młodszego: "Ale z Ciebie głuptasek, przecież ja tą wieże buduje, żeby na niej baranka postawić, nie po to, żebyś ja cały czas rozwalał, rozumiesz?"
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 11:15   #3162
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23784006]margo, pytałaś jak ogarniam takich łobuziaków? nie ogarniam... niech sobie sami radzą.
Dziś Maksiu stawiał wieżę z klocków, a Tymek mu ją rozwalał, Maksiu nie wpadł na to, żeby odejść kawałek dalej, poza zasięg Tymka, za którymś z kolei zburzeniem wieży, starszy gada do młodszego: "Ale z Ciebie głuptasek, przecież ja tą wieże buduje, żeby na niej baranka postawić, nie po to, żebyś ja cały czas rozwalał, rozumiesz?" [/QUOTE]
dobre

Ewcia spała 44 minuty.

zaraz jedzonko i wezmę ją na spacer. u nas tylko -3. pytanie, czy przedrę się przez zaspy. dwa domy dalej mieszka babcia, która nie ma siły odśnieżać, a jak już wyjdzie i zrobi, to na szerokość łopaty...

ooo, chyba tylko się pokręciła i śpi dalej
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 11:23   #3163
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 175
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Witam,
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
ja też mówię że się ktoś upił jak szkop
A co do picia.. dobra jest babcia tżta.. pojechaliśmy na działeczkę się zrelaksować.. moi rodzice, babcia tżta i my... rodzice pyk flaszeczkę, matka mówi, żebym dolała babci napoju.. a babcia na to "nie, nie, nie trzeba ja przepijam przy ostatnim" ona to dopiero hardkorowa babka.. wychowała mojego tżta od maleńkości i jego brata, więc nie mogła pozostać taką zwykłą babcią.. a jej opowieści jak to szwagra waliła po łbie durszlakiem z makaronem.. i tak go lała, że metalowy stary durszlak się cały powyginał a szwagier spitalał z domu ślizgając się po tych makaronach

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

No nie... z drugim dzieckiem poczekam jakieś.. 15 lat
http://mainhg.demotywatory.pl/upload...Madzia1508.jpg
Super

A myśmy wstały o 9.00
Wczoraj Olcia usnęła o 19.00 na drzemkę ale trwała ona 2h.Pobrykała i usneła o 22.00.Wstała o 3.00 i o 6.00 na cyca.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 11:23   #3164
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23784006]
Dziś Maksiu stawiał wieżę z klocków, a Tymek mu ją rozwalał, Maksiu nie wpadł na to, żeby odejść kawałek dalej, poza zasięg Tymka, za którymś z kolei zburzeniem wieży, starszy gada do młodszego: "Ale z Ciebie głuptasek, przecież ja tą wieże buduje, żeby na niej baranka postawić, nie po to, żebyś ja cały czas rozwalał, rozumiesz?" [/QUOTE]
normalnie zaraz się ze smiechu popłaczę...
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 11:50   #3165
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 263
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

umyłam dwa okna, wyprałam i powiesiłam dwa prania... Tymek śpi.

Chciałam go dzisiaj na spacer zabrać, ale chyba sobie odpuszczę, termometr 8 stopni na minusie pokazuje... brrrrr....
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 12:06   #3166
kafuniax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 317
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23776819]pokaże Wam mojego urwiska, który podejmuje próby przemieszczania się na czterech. http://www.youtube.com/watch?v=iExjbUcgu5Q[/QUOTE]


Tymuś jest bardzo słodki!!A Maksiu teksty ma rewelacyjne!


Jatko cenię takich ludzi jak Ty, którzy chcą postępować wedlug swojego sumienia, a nie robią czegoś na pokaz, byle było, czy bo co ludzię powiedzą
Ja mojego dziecka nie ochrzciłabym nigdy, gdybym sama nie była na 100% przekonana do mojej wiary
a co do aktu apostazji, to najlepiej chyba dokumenty wysłać do Kurii, albo tam się udać, bo proboszczowie na parafiach są różni

Migotko dla Wiktora!

Emerald daj znać jak szczepienie. U nas jutro

Siala:hah aha:jesteś udana wymiatasz powłowę moich ulubionych kabaretów


Dziewczyny kupiłam małemu rosołek z Bobowity po 6 miesiącu. JAKI DOBRY poważnie, myślałam że posolę i zjem
__________________

Moi chłopcy

"... bo gdy jesteś przy mnie blisko czuję, że mogę wszystko"
kafuniax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 12:11   #3167
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23784766]umyłam dwa okna, wyprałam i powiesiłam dwa prania... Tymek śpi.

Chciałam go dzisiaj na spacer zabrać, ale chyba sobie odpuszczę, termometr 8 stopni na minusie pokazuje... brrrrr....[/QUOTE]

nie chwal sie
ja to robie z Gabryśką + sprzątanie , gotowanie , prasowanie , pieczenie i odśnieżanie
jak bym czekała na te jej drzemki po 20 min to bym nic nie zrobiła - nauczyłam dziecko - mama pracuje - Gabrysia sie grzecznie bawi

- własnie obejrzałam filmik z Tymkiem - świetny jest ..super
__________________
God is a DJ
---------------------------------------





Edytowane przez Silpe
Czas edycji: 2010-12-15 o 12:13
Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 12:22   #3168
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 226
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23783263]a rodzinne dostajesz?
wychowawcze tez uzależnione od dochodów, jeśli łapiesz się na rodzinne, to wychow. tez dostaniesz.[/QUOTE]

tak,rodzinne dostaję becikowe tez było 2 tys,więc chyba spełniam te ich normy

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23784006]margo, pytałaś jak ogarniam takich łobuziaków? nie ogarniam... niech sobie sami radzą.
Dziś Maksiu stawiał wieżę z klocków, a Tymek mu ją rozwalał, Maksiu nie wpadł na to, żeby odejść kawałek dalej, poza zasięg Tymka, za którymś z kolei zburzeniem wieży, starszy gada do młodszego: "Ale z Ciebie głuptasek, przecież ja tą wieże buduje, żeby na niej baranka postawić, nie po to, żebyś ja cały czas rozwalał, rozumiesz?" [/QUOTE]
podziwiam,ze z dwójką chlopców i tak ogarniasz tematmam kuzynkę,ma 2 chłopców,rok po roku oni,dają ostro popalić ale jak na to patrzę,to uswiadamiam sobie,że da się wszystko pogodzic,kwestia,samozapa rcia no i organizacji,pomocy specjalnej tez nie ma,typu ze jej mama pomaga itd ....lubię do nich chodzić,obserwować i wyciągać wnioski na przyszłość...mi bedzie ciezko,bo jestem sama tzn,nie moge liczyc na pomoc rodziny,a tesciowej zwlaszcza,ale coz czas wszytko pokaze....

mam pytanko,ja ostatnio gotowalam młodemu gruszkę,była teściowa i już coś jej nie pasowalo....na drugi dzeń,zadzwonila do tz i stwierdzila,ze źle robię,że daję gruszkębo on za maly jest!!!!a te w sloiczkach sa delikatniejsze!
większej bzdury w zyciu nie słyszalam(a wy ?uwazacie ze na gruszke za wcesnie).....no i teraz tz ma opcje,ze ze mnie zla mama bo daje gruszkę
zastanawiam sie czemu ona do mnie nie dzwoni i mi tego nie mowi??czyzby chciala nas skłucić?porozmawiam sobie z nią bo juz przesadzila....
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 12:43   #3169
kafuniax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 317
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
mam pytanko,ja ostatnio gotowalam młodemu gruszkę,była teściowa i już coś jej nie pasowalo....na drugi dzeń,zadzwonila do tz i stwierdzila,ze źle robię,że daję gruszkębo on za maly jest!!!!a te w sloiczkach sa delikatniejsze!
większej bzdury w zyciu nie słyszalam(a wy ?uwazacie ze na gruszke za wcesnie).....no i teraz tz ma opcje,ze ze mnie zla mama bo daje gruszkę
zastanawiam sie czemu ona do mnie nie dzwoni i mi tego nie mowi??czyzby chciala nas skłucić?porozmawiam sobie z nią bo juz przesadzila....
dokładnie, powiedz jej, że jak ma jakieś wskazówki to bezpośrednio do Ciebie niech się zwraca... wrrr!
Gruszki słoiczkowe są po 4 miesiącu, ja już dałam, ale z jabłkiem i wszystko było ok. I nie sądzę, żeby słoiczkowe były delikatniejsze, bo niby jakim sposobem
__________________

Moi chłopcy

"... bo gdy jesteś przy mnie blisko czuję, że mogę wszystko"
kafuniax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 12:56   #3170
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Witam
nie czytam, bo trochę jestem klapnieta i czasu brak..
przeprowadzka...trzeba spakowac graty i wywozic... mała tez nie za bardzo mi daje czas na pakowanie wiec tak po troszku..po troszku..

moja mama sie cieszy ze wracam, a raczej ze bedzie wnusię miala swoją najmłodszą :P

nawet niewiem co wam tak na szybko napisac..
jak mała zasnie to poczytam zdziebełko

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

silpe, ja wierzę

moja wczoraj czy przedwczoraj .... nachylam sie a ona mama tak samo zdziwila sie i potem caly dzien tak na sucho cwiczyla, tzn ruszala ustami ale bez dzwięku heheheheee wiem ze to byl przypadek ale wzruszylam sięęęęę......
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 13:10   #3171
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Dilayla - moja mała je od dawna gruszki w słoiczkach, tzn jadła bo niestety ma po nich takie samo uczulenie jak po jabłkach....ale gruszka jest jak najbardziej dorbym owocem w tym okresie życia dziecka. Ja się za to zastanawiam, czy mogę jej podać zmiksowaną soczewicę...czytałam na jednej stronce z przepisami, ale boję się spróbować.
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 13:11   #3172
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez anielka_20 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczyny

Ja jestem tu nowa. Mój synek ma prawie 6 miesięcy i od wczoraj choruje a doktorka nie chce przyjść
Tłuc z wózkiem się nie będę bo to bardzo daleko....

Mówią ze jak dziecko karmione piersią to nie zachoruje bla bla bla ściema jak nie wiem, skończy 6 miesięcy i odstawiam
Karmiony piersią i zachorował?! jak on mógł.



Witaj, i tak zdarza sie, że dzieci karmione mlekiem z piersi chorują. KP nie jest cudownym lekiem na wszytsko.
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 13:14   #3173
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
nie było takiej potrzeby- jestesmy na piersi probowalam milion razy butlą (tylko woda lub herbatki, kiedys nawet mleko)- efekt taki, że troche tam pociumka, pobawi sie , od niechcenia wypija 30ml i koniec, kropka.
dlatego pytalam jak teraz wyobrazasz sobie, moja pije 100-150 pomiedzy kazdym karmieniem, wiec dziennie wychodzi ponad pół litra, pic trzeba... jesli nie lubi butli to moze z niekapka wypije, mleko równiez.
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 13:33   #3174
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez anielka_20 Pokaż wiadomość


Mówią ze jak dziecko karmione piersią to nie zachoruje bla bla bla ściema jak nie wiem, skończy 6 miesięcy i odstawiam

Mojej koleżanki córeczka ma teraz prawie 3 latka i do tej pory cały czas choruje, a była karmiona piersią. Ja byłam karmiona mlekiem modyfikowanym i też non stop chorowałam....To chyba nie ma jakiejś zasady czym jest karmione dziecko.
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 13:46   #3175
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23731950]Aaaaaaaa to ja już wiem co Najlepszy przyjaciel kobiety Sama se kupiłam


Wiecie co - po tych całych rota młoda prawie nie ulewa Tzn. przy odbiciu TROSZKĘ, tak jak spokojnie dziecku może się ulać, no i to nie zawsze. Jestem w szoku. Czyżby wystarczyło tylko wcześniej posiew zrobić?[/QUOTE]

o jezu........ :/ jednak wolę natural

ojej to Agatka miała rota???? biedactwo, widzę że mnie sporo ominęło....

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2373361 2]hm, więc to tak wygląda Twój małż? teraz to niech lepiej nie podskakuje, bo będzie niech pamięta, wiemy jak wygląda

ps. witaj z powrotem

iii tam, jak coś to w końcu Ty tam jesteś u siebie, czy ona? [/QUOTE]
tak to ten, jak coś to się nie krępuj

ja ja ona tu przyjezdna.. a wredne toooooooooo yhhhhhh..!!! a jakie brzydkie pewnie dlatego wredne
przez nią wyprowadzilismy sie 4 lata temu
sucz.............. zmyslala, czarowala.. wszyscy mieli do mnie pretensje chociaz ja nic nie zrobilam... do ostatniej minuty moja mama wierzyla jej a nie mi.
teraz moja mama juz zmądrzala... i tez ma juz jej dosc...ale przez tą bratową mój brat stał się pantoflarzem, ci....ką taką.. musi sie jej tlumaczyc z kazdej minuty, stracil przyjaciól... bo mu zabraniala sie spotykac, ona oczywisice uwaza ze jest królową swiata i tylko jej znajomi są godni znajomosci z nią... ale teraz jestem starsza, madrzejsza i juz nie pozwolę sobie nawet sie cieszę ze swoim przyjazdem pokrzyzuje jej plany, zburzę jej spokój, muahahahahaa!


Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Babeczki.. od kiedy możnaby dać dziecku takie surowe jabłko do lizania/memlania? Po słoiczkowym nic się nie dzieje i mamy sprawdzone już od dawna.
juz dawaj tylko nie w kawalku bo moze sie ukruszyc, kup najlepiej miękkie, lobo np. i skrob łyżeczka, zetrzyj na tarce...
moim zdaniem surowe lepsze, zdrowsze niz gotowane

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
Mam prośbę do mam karmiacych mlekiem modyfikowanym!!

Na tydzien bede musiala przejsc na mleko nastepne bo niestety czeka mnie kuracja antybiotykiem przy ktorym nie bede mogla karmic piersia. Ząb okazal sie na tyle dokuczliwy ze slabsze antybiotyki nie daly rady. Mam nadzieje ze dzieki laktatorowi uda mi sie utrzymac laktacje.
Dzis na probe dalam mu bebilon 2, bo mialam probna saszetke i szczerze mowiac bylam w szoku
Jeszcze nie widzialam zeby mu cos tak smakowalao!! Bez odrywania sie od butli wypil 120 ml, po czym beknął i wypil kolejnych 30 ml. Mialam przygotowanego 180.
I tu mam pytanie!
Jakie mleko, tz jakiej firmy dajecie swoim dzieciom?
W sumie moglabym zostac przy tym bebilonie ale czytalam ze czesto powoduje zaparcia a Maciek z zaparciami ma od czasu do czasu problem. Poza tym nie ma innych dolegliwosci, alegrii, ulewania. Ktore Waszym zdaniem najlepsze?
BEBILON! narazie jestesmy jeszcze na 1. jesli bedziemy przechodzic na 2 to mieszajac 1 i 2 bo tak zaleca producent
gdzie to przeczytałas??? bo chyba na str u konkurencji
u nas po Bebiko byl ból brzuszka np i zatwardzenie
__________________

Edytowane przez jamaicaP
Czas edycji: 2010-12-15 o 13:42
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 13:49   #3176
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Hej dziewczyny

Znów nie mam czasu na cytowanie, tyle co w pracy Was podczytam i już

Mam obecnie kilka problemów:
1. Mała kiepsko śpi mi w nocy -budzi sie i nie spi po 2 godziny, w efekcie ja nie moge sie zwlec rano do pracy... bo jak ona niespi to ja tez nie moge zasnąć.
2. Mam wrazenie,że jest nadal bardzo mało ruchlliwa(ma 5,5 miesiąca), nie wiem, czy nie zakrawa to na problem, bo przewraca sie tylko z brzucha na plecy, siedzi podparta tylko i nie lubi na boki sie przekrecac ani nie próbuje pełzać.Co myślicie?dodam,że u mnie, w małej miejscowosci nie ma dostepu do prywatnej rehabilitacji i wogole cięzko sie dostać na rehabilitację, ale nie wiem czy wogóle jest konieczność...poradźcie coś...
Jak patrze na zdjęcia Waszych ruchliwych dzieciaczków to się załamuję tym bardziej...

Podziwiam wasze zorganizowanie, u Nas w domu praktycznie cały czas ktos jest z małą, sama pobawi sie może 10-15 min i już jest marud.
__________________
Zosia
26.06.2010
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 14:11   #3177
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Ja tak na szybko z pytaniem:
Czy jest jeszcze jakas mama, która po porodzie nie miala okresu? Bo ja jeszcze nie mialam, a wolałabym zeby ten pierwszy poporodowy potop nie zalał mnie jak bede w pracy
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 14:14   #3178
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko z pytaniem:
Czy jest jeszcze jakas mama, która po porodzie nie miala okresu? Bo ja jeszcze nie mialam, a wolałabym zeby ten pierwszy poporodowy potop nie zalał mnie jak bede w pracy
Ja nie miałam przy okazji karmie i biore Azalie.
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 14:32   #3179
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

wreszcie się doczekałam
jutro mąż odbiera krzesełko o TAKIE

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23758325]ja palilam, i to jakieś 10lat. - z przerwą na pierwsza ciąże- i wtedy od razu po skończeniu karmienia wróciłam do ałogu, tak mnie ciągnęło, że masakra... wtedy nawet w ciązy troszkę podpalałam...

A teraz- nie mam ochoty na papierosa w ogóle... mało tego, jak TŻ obkopcony z pracy wróci , to mnie mdli...

Która jeszcze paliła?? Powiedzcie jak u Was? Nałóg powrócił? [/QUOTE]

ja palilam przed ciążą, przez pierwszy trymestr troszkę tez.. 1 dziennie... potem nagle odrzucilo mnie
po zakonczeniu karmienia piersia zaczelam znowu popalac... ze 3 dziennie... zle mi z tym ale mialam chcice na fajka jak niewiem
Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Znów nie mam czasu na cytowanie, tyle co w pracy Was podczytam i już

Mam obecnie kilka problemów:
1. Mała kiepsko śpi mi w nocy -budzi sie i nie spi po 2 godziny, w efekcie ja nie moge sie zwlec rano do pracy... bo jak ona niespi to ja tez nie moge zasnąć.
2. Mam wrazenie,że jest nadal bardzo mało ruchlliwa(ma 5,5 miesiąca), nie wiem, czy nie zakrawa to na problem, bo przewraca sie tylko z brzucha na plecy, siedzi podparta tylko i nie lubi na boki sie przekrecac ani nie próbuje pełzać.Co myślicie?dodam,że u mnie, w małej miejscowosci nie ma dostepu do prywatnej rehabilitacji i wogole cięzko sie dostać na rehabilitację, ale nie wiem czy wogóle jest konieczność...poradźcie coś...
Jak patrze na zdjęcia Waszych ruchliwych dzieciaczków to się załamuję tym bardziej...

Podziwiam wasze zorganizowanie, u Nas w domu praktycznie cały czas ktos jest z małą, sama pobawi sie może 10-15 min i już jest marud.
moja sie turla dopiero od 2 tyg gdzies... sama tez nie siedzi jeszcze, za wczesnie z tym przekrecaniem na brzuszek to z dnia na dzien bylo, nagle, a tez sie martwilam, troche ja mobilizowalam, pokazywalam, za raczkę delikatnie, zeby się ciągnęła i sie nauczyla
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-15, 15:14   #3180
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 749
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

dobry, my po szczepieniu
oczywiście wrzask okrutny i taka żałość, płacz... i to jej "mammaaa". w sumie szczepionka na żółtaczkę podobno może piec... ale teraz jest git, baraszkuje na łóżku i zaciesza do zabawek

"po drodze" do domu zajechaliśmy do h&m. nie ogarniam... buciki o takie: http://allegro.pl/h-m-buciki-czarne-...360179354.html (podobnie jak wszystkie inne) o jakieś 10-15 zł TAŃSZE niż na allegro. a nie ma na nie promocji - to normalna cena na metce... znaczy co? ludzie kupują w sklepie i drożej sprzedają na alledrogo?
Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
...

a z negatywów - nie wiem co sie małej stało ale od trzech dni usypianie , w dzien czy wieczorem to koszmar młoda sie drze jak by ją kto bił
w dzien np , juz jest zmeczona pada , trze oczy , ziewa wiec próbuje ją uspic - rece , sofa , kojec , wózek - nic jak tylko zaczynam drze sie w niebogłosy - nie wiem co jej jest- po zytym caly dzien jest wesoła , nie marudzi , bawi sie dużo sama lub ze mną - wiecej sama a jak do usypiania to broni sie jak może -
teraz też obudziła sie o 6.00 i ani mysli spac choc bez przerwy ziewa - nie wiem zostawic ją aż padnie sama
brak mi już pomysłów..
wczoraj wieczorem po kąpaniu dałam flache , położyłam , zamkneła oczy na chwile i za moment ryk - nic nie pomagało - ryk przez 20 minut aż mnie głowa rozbolała..
położyłam na łóżku i mówie leż ja mam dośc popłakała jeszcze troche , dałam melka , popatrzyła na mnie wielkimi oczymi i tak po prostu zasneła nie kumam ..


a teraz coś wam powiem nie musicie wierzyc - do mnie samej jeszcze to nie dotarło i uznaje to za jednorazowy incydent
- czesto , bardzo czesto mówie do małej powiedz mama itp.
dużo gaworzy i co dzin coś tam nowego próbuje , czasem woła mnie na na , nana ...
ja jednak uznaje to za jednorazowy incydent spowodowany płaczem i rozżaleniem sie , młoda chciała coś powiedziec i sie jej udało - jednak na to prawdziwe mama chyba jeszcze poczekam nie
z usypianiem u nas to samo było przez jakiś tydzień. samo przeszło, a potem wysyp nowych umiejętności Twoja mała kilkanaście dni młodsza od mojej, obstawiam że to może być ten sam skok

a w "mamę" wierzę
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23784006]... "Ale z Ciebie głuptasek, przecież ja tą wieże buduje, żeby na niej baranka postawić, nie po to, żebyś ja cały czas rozwalał, rozumiesz?" [/QUOTE]
no co, mądrze gada
Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
...

mam pytanko,ja ostatnio gotowalam młodemu gruszkę,była teściowa i już coś jej nie pasowalo....na drugi dzeń,zadzwonila do tz i stwierdzila,ze źle robię,że daję gruszkębo on za maly jest!!!!a te w sloiczkach sa delikatniejsze!
większej bzdury w zyciu nie słyszalam(a wy ?uwazacie ze na gruszke za wcesnie).....no i teraz tz ma opcje,ze ze mnie zla mama bo daje gruszkę
zastanawiam sie czemu ona do mnie nie dzwoni i mi tego nie mowi??czyzby chciala nas skłucić?porozmawiam sobie z nią bo juz przesadzila....
to wymyśliła... wiem, że trudno to czasem zrtobić, ale... OLEJ...
Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
...
2. Mam wrazenie,że jest nadal bardzo mało ruchlliwa(ma 5,5 miesiąca), nie wiem, czy nie zakrawa to na problem, bo przewraca sie tylko z brzucha na plecy, siedzi podparta tylko i nie lubi na boki sie przekrecac ani nie próbuje pełzać.Co myślicie?dodam,że u mnie, w małej miejscowosci nie ma dostepu do prywatnej rehabilitacji i wogole cięzko sie dostać na rehabilitację, ale nie wiem czy wogóle jest konieczność...poradźcie coś...
Jak patrze na zdjęcia Waszych ruchliwych dzieciaczków to się załamuję tym bardziej......
przestań, niepotrzebnie się nakręcasz. moja też sięzaczęła obracać kilka dni przed skończeniem pół roczku a teraz za nią nie nadążam. kładę z jednej strony łóżka a ona jednym posunięciem turla sięna drugi koniec. przed chwilą ledwo ją złapałam z pełzaniem nadal ma kłopot, dopiero próbuje. a wszystko jest w porządku z jej rozwojem.
Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko z pytaniem:
Czy jest jeszcze jakas mama, która po porodzie nie miala okresu? Bo ja jeszcze nie mialam, a wolałabym zeby ten pierwszy poporodowy potop nie zalał mnie jak bede w pracy
zaaazdroszczę...
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.