Polecamy:

margo80 · 2010-12-21, 22:25

pojechaliśmy późnym popołudniem do CH, po drzemce i jedzonku. lewdo ruszyliśmy, Ewcia zaczęła płakać i nie przestawała całą drogę, tylko podkręcała się jeszcze bardziej, aż do dławienia się

powody widzę dwa: za ciasno w foteliku i śpiworek, który zrobił się za krótki.
jak tylko ją wyjęliśmy z jednego i drugiego, włożyliśmy do spacerówki - nie to dziecko. a panią w salonie plusa po prostu oczarowała

przy ponownym pakowaniu w fotelik cała sytuacja się powtórzyła, tyle, że zmęczona szybko usnęła.

od kiedy właściwie mozna dzieciaka przesadzić? ona ani nie ma jeszcze 9 kilo, ani samodzielnie nie siedzi...

miałam z nią jutro jechać do salonu fiata, żeby podpisać umowę ubezpieczenia, ale normalnie boję się, że mi zrobi taki kongos i nie będę umiała skupić się na drodze...

kropka75 · 2010-12-21, 22:32

Cytat:

Napisane przez ona1981

Szymon świątecznie...

Cudne focie.

Cytat:

Napisane przez margo80

od kiedy właściwie mozna dzieciaka przesadzić? ona ani nie ma jeszcze 9 kilo, ani samodzielnie nie siedzi...

Waga jest potrzebna podobno z racji bezpieczeństwa. Przy mniejszym dziecku nie ma gwarancji, że pasy utrzymają.
Siedzenie mniejszy problem, jeśli fotelik ma inne położenia poza pozycją siedzącą.

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Dziecko mi wstało o 21ej. Zasnęło o 23, nawet bez cyrków. Humor dwie godziny świetny. Anioł po prostu.

Widać on się wysypia jak śpi minimum 1,5h. Tym razem spał ponad 3h.

Chyba pierwszy raz wieczorem tak.

panna migotka · 2010-12-21, 23:25

Cytat:

Napisane przez olivka_7

A takie kartki wysłaliśmy wczoraj babci i dwóm prababciom

Ta pierwsza do mojej mamy a druga razy dwa do prababć.
Poszły priorytetem poleconym mam nadzieję że dojdą

obie śliczne

Cytat:

Napisane przez Darianna25

Witam,
No właśnie do zbiorowego maruda moja córka też postanowiła dołaczyć.Ja obstawiam zęby.

Dziś mamy poł roczku.

W lodówce mamy takie ptysie.Częstujcie się.I kawka,jaką kto chce.
Inne napoje tylko na zamówienie

za pół roczku, to ja też na ptysia si skuszę

Cytat:

Napisane przez bratkab

Ja dziś dopiero teraz do Was zajrzałam, ale mogę się pochwalić, że kuchnia błyszczy

, prezenty zakupione, inne sprawy załatwione, jutro jeszcze czeka mnie spotkanie z kumplem i zakup ostatniego prezentu. No i sprzątanie reszty mieszkania. Do fryzjera idę dopiero w czwartek, ale też chcę na Wigilię jak człowiek wyglądać.
I się chwalę moim diabełkiem, i jeszcze dwa filmiki króciutkie jak pełza: pierwszy i drugi

za zorganizowanie a Boguś genialnie się rusza no i chyba przy okazji froteruje podłogi

Cytat:

Napisane przez evean

i jeszcze Wam pokażę mojego mikołajka
Załącznik 3619035

cudny

Cytat:

Napisane przez ona1981

Szymon świątecznie...

jak uroczo wygląda i te lampki dają klimat

wczoraj w końcu zamówiłam krzesełko bo karmienie małego przypominało sajgon

dłużej potem sprzątałam niż on jadł

tyle miałam dziś zrobić ale dzień tak szybko zleciał i dupa

jutro mam w planach kupno choinki, ostatnie zakupy i ruszam pichcić do kuchni, tż już będzie w domu więc mam nadzieję, że się wyrobię

oby

Silpe · 2010-12-22, 08:29

Mamy pół roczku

zapraszamy do dobrze zaopatrzonej piwniczki i barku , a i coś słodkiego sie znajdzie - dla mam cycowych soczek

kropka75 · 2010-12-22, 08:32

Cytat:

Napisane przez panna migotka

wczoraj w końcu zamówiłam krzesełko bo karmienie małego przypominało sajgon

dłużej potem sprzątałam niż on jadł

A w krzesełku będzie lepiej?

U nas jedzenie gdziekolwiek to sajgon. W krzesełku najgorzej, bo Danio głowę ma w dół i ostro się bawi. Jedzenie ląduje głównie na klacie.

___________

Dziś miałam znowu przerąbaną noc. Zasnął o 23ej, a od 3 brykał i popłakiwał. O 4 już zrobił mega cyrk. Mąż mi zrobił kazanie, że małemu coś jest, bo dzieci tak nie mają. Super pora na takie gadki. :/
Odesłałam go do forum, bo nie chciało mi się wchodzić w dyskusje...

Obudził małego, rozbudził go i dopiero smrodek się uspokoił. Zasnął o 5ej i spał już normalnie do 7:30. Jestem nieprzytomna.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:

Napisane przez Silpe

Mamy pół roczku

Gratulacje serdeczne!

Jaatkaa85 · 2010-12-22, 09:20

A ja mma problem, bo starsza córa zaczyna mnie namawiać na to, abyśmy kotka małego przygranęli...
Już mielismy koty, tylko teraz jest małe dziecko....
Co o tym sądzicie?

Curly81 · 2010-12-22, 09:27

Witajcie koleżanki

Od 2ch mcy podczytuję Wasz wątek i postanowiłam w końcu się ujawnić.Też mam 7mio m-cznego szkraba.Przyjmiecie mnie?

kafuniax · 2010-12-22, 09:31

Cytat:

Napisane przez kropka75

___________

Dziś miałam znowu przerąbaną noc. Zasnął o 23ej, a od 3 brykał i popłakiwał. O 4 już zrobił mega cyrk. Mąż mi zrobił kazanie, że małemu coś jest, bo dzieci tak nie mają. Super pora na takie gadki. :/
Odesłałam go do forum, bo nie chciało mi się wchodzić w dyskusje...

Obudził małego, rozbudził go i dopiero smrodek się uspokoił. Zasnął o 5ej i spał już normalnie do 7:30. Jestem nieprzytomna.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Gratulacje serdeczne!

yyy no to nieźle szalał w nocy...

Cytat:

Napisane przez Silpe

Mamy pół roczku

zapraszamy do dobrze zaopatrzonej piwniczki i barku , a i coś słodkiego sie znajdzie - dla mam cycowych soczek

Cytat:

Napisane przez ona1981

Szymon świątecznie...

super!!!

Cytat:

Napisane przez evean

i jeszcze Wam pokażę mojego mikołajka
Załącznik 3619035

śliczny!

Cytat:

Napisane przez bratkab

Kafunia trzymam kciuki za mocne postanowienie, łączę się z Tobą, przede mną też ambitne plany. Jak tylko będzie troszkę słońca to chcę też okna wymyć. Obym się wieczorem podniosła po takim wyczynie

Dawno tak skomasowanej dawki ruchu nie miałam w ciągu zaledwie kilku dni.

Cytat:

Napisane przez kaszpirek

Ja już od tygodnia sobie obiecuję,że wieczorem lece z grubej rury ze sprzątaniem.I codziennie wieczorem padam na kanapę i już nic mi się nie chce.Coś tam powolutku grzebie,mam nadzieję,że do piątku skończę.

Przegrzanie motorka!Młody daje mi popalić w dzień.Nie tyle,że marudzi,ale jest dość absorbującym dzieckiem,sam się zabawi krótko.

Cytat:

Napisane przez djerba

Ehe, ja sobie obiecałam, że dzisiaj nie odpale kompa, i co?

Niestety....jesteśmy oboje z mężem poprostu uzależnieni

no to dziewczyny dziś musi się nam udać!!! weszłam tylko Was zmotywować

mały własnie zasnął, zamykam kompa i idę szaleć ze sprzataniem i całą resztą!

Bydgosiu, dzieki za życzenia

evean · 2010-12-22, 09:31

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23918056]świetna rzecz.

ile kosztuje?[/QUOTE]

ja robiłam na święta dla dziadków za 25.52 sztuka http://www.twojkalendarz.pl/produkty...13-stron.html/

**38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8** · 2010-12-22, 09:32

Cytat:

Napisane przez ona1981

Szymon świątecznie...

Cytat:

Napisane przez margo80

od kiedy właściwie mozna dzieciaka przesadzić? ona ani nie ma jeszcze 9 kilo, ani samodzielnie nie siedzi...

według mnie jeszcze za wcześnie

bezpieczniej w tym foteliku zamontowanym tyłem do kierunku jazdy.
a ten większy fotelik, nawet jak pochylany do spania, to i tak ta pozycja gorsza dla niesiedzącego dziecka niż ten pierwszy fotelik.
ja poczekam jak tylko długo się da.

Cytat:

Napisane przez Curly81

Witajcie koleżanki

Od 2ch mcy podczytuję Wasz wątek i postanowiłam w końcu się ujawnić.Też mam 7mio m-cznego szkraba.Przyjmiecie mnie?

witaj.

jasne, że przyjmiemy.

kafuniax · 2010-12-22, 09:34

Cytat:

Napisane przez Jaatkaa85

A ja mma problem, bo starsza córa zaczyna mnie namawiać na to, abyśmy kotka małego przygranęli...
Już mielismy koty, tylko teraz jest małe dziecko....
Co o tym sądzicie?

pewnie na początku bedziesz musiała pilnować obojga, ale potem się do siebie przyzwyczają i będzie luz

Dziewczyny mają koty, z tego co czytałam to fajnie im się wspólnie żyje, wiec pewnie jeszcze CI coś napiszą

Cytat:

Napisane przez Curly81

Witajcie koleżanki

Od 2ch mcy podczytuję Wasz wątek i postanowiłam w końcu się ujawnić.Też mam 7mio m-cznego szkraba.Przyjmiecie mnie?

Witaj

jak ma na imię ten Szkrab?

Curly81 · 2010-12-22, 09:38

Cytat:

Napisane przez kafuniax

Witaj

jak ma na imię ten Szkrab?

Mam córeczkę Alicję,urodziła się 17maja 2010r.

**41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9** · 2010-12-22, 09:43

Kropka, z tymi fotelikami to mnie ostatnio straszono niemalże ogniem pielielnym, jak za wcześnie dziecko przesadzimy przodem do kierunku jazdy

że nie wcześniej niż 9 miesiąc, a najlepiej do roku, że dziecko głowy nie trzyma jeszcze tak jak powinno i tak dalej. i że powinniśmy wozić dziecko dopóki główka nie wystaje powyżej linni fotelika. a nogi to pal licho, niech se będą zgniecone, barki też... no więc kupiliśmy fotelik i nie wiem co dalej... męczymy jeszcze małą, ale ile można? trzech miesięcy tak nie wytrzymamy...

ja nie wiem czy to kolejny nawiedzony sprzedawca, czy może faktycznie ma rację?

Darianna25 · 2010-12-22, 10:04

Cytat:

Napisane przez ona1981

..

Szymon świątecznie...

Super

Cytat:

Napisane przez Silpe

Mamy pół roczku

zapraszamy do dobrze zaopatrzonej piwniczki i barku , a i coś słodkiego sie znajdzie - dla mam cycowych soczek

Gratulujemy

:r oza:

U mnie nocka normalna,tzn.co 2h pobutki.
O 19.00 poszla spać po kaszce na 2 h, wstała, wykąpała się i o 22.00 już spała.Wstała o 7.00, godzine maruda i poszła drzemać o 8.00-9.00.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:

Napisane przez Curly81

Witajcie koleżanki

Od 2ch mcy podczytuję Wasz wątek i postanowiłam w końcu się ujawnić.Też mam 7mio m-cznego szkraba.Przyjmiecie mnie?

Witamy nową koleżankę.

araczki · 2010-12-22, 10:48

Dziewuszki,

dzisiaj jedziemy do PL na Swieta. Wlasnie nas pakuje. Nie mam czasu na nadrabianie

Tylko napisze Ona, jak zwykle cudne zdjecia

Zycze Wam Wesolych, Pogodnych Swiat, Pelnych Ciepla i Radosci z Waszymi Maluszkami i Rodzinami, Fajnych Prezentow i Szczescia na Nowy Rok !!

Boje sie troszke tych Swiat bo beda pierwsze bez Taty i pewnie w smutnej atmosferze

Po Swietach sie odezwe.

panna migotka · 2010-12-22, 11:09

Cytat:

Napisane przez Silpe

Mamy pół roczku

zapraszamy do dobrze zaopatrzonej piwniczki i barku , a i coś słodkiego sie znajdzie - dla mam cycowych soczek

to się na soczek skuszę

Cytat:

Napisane przez Curly81

Witajcie koleżanki

Od 2ch mcy podczytuję Wasz wątek i postanowiłam w końcu się ujawnić.Też mam 7mio m-cznego szkraba.Przyjmiecie mnie?

witaj

Cytat:

Napisane przez Darianna25

U mnie nocka normalna,tzn.co 2h pobutki.
O 19.00 poszla spać po kaszce na 2 h, wstała, wykąpała się i o 22.00 już spała.Wstała o 7.00, godzine maruda i poszła drzemać

ojej, to tak codziennie mała wstaje co 2 godz?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:

Napisane przez kropka75

A w krzesełku będzie lepiej?

U nas jedzenie gdziekolwiek to sajgon. W krzesełku najgorzej, bo Danio głowę ma w dół i ostro się bawi. Jedzenie ląduje głównie na klacie.

będzie o tyle lepiej, że jedzenie będę ścierać z ceratki a nie szorować tapicerkę leżaczka no i mam nadzieję, że dzięki blatowi nie będzie wycierał brudnych łapek o spodnie (a teraz to jego ulubione zajęcie

)
współczuję nocki

Cytat:

Napisane przez araczki

Dziewuszki,

dzisiaj jedziemy do PL na Swieta. Wlasnie nas pakuje. Nie mam czasu na nadrabianie

Tylko napisze Ona, jak zwykle cudne zdjecia

Zycze Wam Wesolych, Pogodnych Swiat, Pelnych Ciepla i Radosci z Waszymi Maluszkami i Rodzinami, Fajnych Prezentow i Szczescia na Nowy Rok !!

Boje sie troszke tych Swiat bo beda pierwsze bez Taty i pewnie w smutnej atmosferze

Po Swietach sie odezwe.

szczęśliwej podróży! A w święta może nie będzie tak źle, macie na pewno mnóstwo ciepłych wspomnień związanych z tatą a on zapewne nie chciałby żebyście się smucili

a ja od 10 czekam na tego kuriera

powinien już dawno być

dezorganizuje mi pracę! yhh

Dilayla · 2010-12-22, 11:45

Cytat:

Napisane przez Silpe

Mamy pół roczku

zapraszamy do dobrze zaopatrzonej piwniczki i barku , a i coś słodkiego sie znajdzie - dla mam cycowych soczek

gratulcje z tej okazji ja chętnie skuszę się na jakiś pyszny soczek...i słodkością również nie pogardzę

Cytat:

Napisane przez kropka75

A w krzesełku będzie lepiej?

U nas jedzenie gdziekolwiek to sajgon. W krzesełku najgorzej, bo Danio głowę ma w dół i ostro się bawi. Jedzenie ląduje głównie na klacie.

___________

Dziś miałam znowu przerąbaną noc. Zasnął o 23ej, a od 3 brykał i popłakiwał. O 4 już zrobił mega cyrk. Mąż mi zrobił kazanie, że małemu coś jest, bo dzieci tak nie mają. Super pora na takie gadki. :/
Odesłałam go do forum, bo nie chciało mi się wchodzić w dyskusje...

Obudził małego, rozbudził go i dopiero smrodek się uspokoił. Zasnął o 5ej i spał już normalnie do 7:30. Jestem nieprzytomna.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Gratulacje serdeczne!

Ja zakupiłam krzesełko w ikei....dzis była pierwsza proba,Adrian zachwycony i mam nadzieje,że mu tak zostanie,siostra tż kupiła mega wypasione krzeselka dla swych bliniaczek i musiala sprzedac bo dziewczynki za nic nie chcialy jesc...miezy innym dlatego zdecydowalam sę na ikee aby uniknac zbednych kosztów....

zgadza się,mój tz tez sie wymadrza jak maly marudzi....najbardziej mnie wkurza gdy tłumaczę,że takie niemowlaczki,jak nasz nie mogą gapic sie w telewizor to nie rozumie co do niego mowie,i tylko gada ze pewnie na tym forum to wyczytalam.....no mam ochote go zabic...macie jakies sensowne argumenty co by do niego trafily?

Cytat:

Napisane przez Jaatkaa85

A ja mma problem, bo starsza córa zaczyna mnie namawiać na to, abyśmy kotka małego przygranęli...
Już mielismy koty, tylko teraz jest małe dziecko....
Co o tym sądzicie?

wiesz ja mam taki sam problem....tyle tylko,ze ja chce kota,mialam mja kochana kocice 7lat i nie potrafie,żyć bez zwierzaka,ale tez sie wlasnie wstrzymuje ze wzgld na male mieszkanie i boje sie co by maly uczulenia na siersc nie dostał

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2392221 1]Kropka, z tymi fotelikami to mnie ostatnio straszono niemalże ogniem pielielnym, jak za wcześnie dziecko przesadzimy przodem do kierunku jazdy

że nie wcześniej niż 9 miesiąc, a najlepiej do roku, że dziecko głowy nie trzyma jeszcze tak jak powinno i tak dalej. i że powinniśmy wozić dziecko dopóki główka nie wystaje powyżej linni fotelika. a nogi to pal licho, niech se będą zgniecone, barki też... no więc kupiliśmy fotelik i nie wiem co dalej... męczymy jeszcze małą, ale ile można? trzech miesięcy tak nie wytrzymamy...

ja nie wiem czy to kolejny nawiedzony sprzedawca, czy może faktycznie ma rację?[/QUOTE]

no ja mialam tez ten problem,moj maly juz sie poprostu nie miescil do tamtego....narazie prewoze go tylko na krotkich trasach i w pozycji lezacej chociaz jakos bez szalu....ze znow jest taka lezaca,wielkiej roznicy nie zauwazam.....
wczoraj nie udalo mi sie dojechac do tego lekarza rehabilitanta,byla taka sniezyca,ze sobie drowalam bo miasto bylo sparalizowane,przelozyc musze....

Darianna25 · 2010-12-22, 11:49

Cytat:

Napisane przez araczki

Dziewuszki,

dzisiaj jedziemy do PL na Swieta. Wlasnie nas pakuje. Nie mam czasu na nadrabianie

Tylko napisze Ona, jak zwykle cudne zdjecia

Zycze Wam Wesolych, Pogodnych Swiat, Pelnych Ciepla i Radosci z Waszymi Maluszkami i Rodzinami, Fajnych Prezentow i Szczescia na Nowy Rok !!

Boje sie troszke tych Swiat bo beda pierwsze bez Taty i pewnie w smutnej atmosferze

Po Swietach sie odezwe.

Ae za to pierwsze dla Malvinki.Będzie dobrze

Mam pytanie odnośnie mm.
Kilka razy dawałam Oli mm w sytuacjach awaryjnych ale teraz chce juz kupić większa puszkę do kleiku ryżowego.I nie wiem czy kupić mleko po 6 miesiącu czy jeszcze to pierwsze mleko.A jak skoncze pierwsza puszkę to potem juz zacząc dwójkę?

Dodam,że Ola będzie jadła to mleko raz dziennie.

kropka75 · 2010-12-22, 12:06

Cytat:

Napisane przez Jaatkaa85

A ja mma problem, bo starsza córa zaczyna mnie namawiać na to, abyśmy kotka małego przygranęli...
Już mielismy koty, tylko teraz jest małe dziecko....
Co o tym sądzicie?

Z moich doświadczeń wynika, że dorosły kot i dziecko - ok, ale młody kot i małe dziecko to absolutnie nie.

Miałam przez 3 miesiące młodą znajdę i to była masakra. Taki kot chce się bawić, gania, także po dziecku, paca łapką, gryzie zabawki, wszelkie metki od zabawek ciumka, zaczepia fikające nogi, liże zostawione na wierzchu smoczki itp. itd.

Nie wspomnę o zagrożeniu dla dziecięcych oczu czy innych części ciała wrażliwych na kocie pazury. Osobiście odradzam.

Cytat:

Napisane przez Curly81

Mam córeczkę Alicję,urodziła się 17maja 2010r.

Gratulacje.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2392221 1]Kropka, z tymi fotelikami to mnie ostatnio straszono niemalże ogniem pielielnym, jak za wcześnie dziecko przesadzimy przodem do kierunku jazdy

że nie wcześniej niż 9 miesiąc, a najlepiej do roku, że dziecko głowy nie trzyma jeszcze tak jak powinno i tak dalej. i że powinniśmy wozić dziecko dopóki główka nie wystaje powyżej linni fotelika. a nogi to pal licho, niech se będą zgniecone, barki też... no więc kupiliśmy fotelik i nie wiem co dalej... męczymy jeszcze małą, ale ile można? trzech miesięcy tak nie wytrzymamy...

ja nie wiem czy to kolejny nawiedzony sprzedawca, czy może faktycznie ma rację?[/QUOTE] Matko i córko!

Ja rozumiem i temat karku przy zderzeniu i obciążenie kręgosłupa i inne takie, ale bez przesady. Jak to główka nie wystaje?? Toć dziecko rośnie w inne strony też.

Daniel już ma nogi przygięte do oparcia fotela, ręce cały czas są z przodu, barki zgniecione fotelem i ubraniem. Buczy całą drogę, jeśli cudem nie zaśnie. Taka jazda to masakra jest. O tym że patrzenie w fotel go wk... to już nie wspomnę.

Do roku? Chyba ktoś och... za przeproszeniem.

Ciekawe jak ja go tam upcham za 5 miesięcy. Za miesiąc już nie wejdzie (nawet pogięty jak chińskie osiem), a za 5...

Cytat:

Napisane przez panna migotka

będzie o tyle lepiej, że jedzenie będę ścierać z ceratki a nie szorować tapicerkę leżaczka no i mam nadzieję, że dzięki blatowi nie będzie wycierał brudnych łapek o spodnie (a teraz to jego ulubione zajęcie

)

Mój nie wyciera o spodnie. On albo wyciera buzię rękoma i potem trze nimi oczy...

albo zagryza obiad stopą.

Notabene - dziś daliśmy słoik po 6 miesiącu. Bobovity z wołowiną i groszkiem coś. Dawaliście to może? Tam jest cały groszek i większe jego kawałki. Masakra. Myślałam, że mi się młody udusi...

Cytat:

Napisane przez Dilayla

zgadza się,mój tz tez sie wymadrza jak maly marudzi....najbardziej mnie wkurza gdy tłumaczę,że takie niemowlaczki,jak nasz nie mogą gapic sie w telewizor to nie rozumie co do niego mowie,i tylko gada ze pewnie na tym forum to wyczytalam.....no mam ochote go zabic...macie jakies sensowne argumenty co by do niego trafily?

Tu nie pomogę, bo mój jest głuchy w tym względzie. Potrafi nawet Daniowi minimini włączyć. Jak coś mówię, to słyszę, że tylko na chwilkę.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:

Napisane przez Darianna25

Mam pytanie odnośnie mm.
Kilka razy dawałam Oli mm w sytuacjach awaryjnych ale teraz chce juz kupić większa puszkę do kleiku ryżowego.I nie wiem czy kupić mleko po 6 miesiącu czy jeszcze to pierwsze mleko.A jak skoncze pierwsza puszkę to potem juz zacząc dwójkę?

Dodam,że Ola będzie jadła to mleko raz dziennie.

Jak dziecko większe to od razu dajesz 2. Tak na logikę... gdybyś karmiła do 2 roku życia i potem przechodziła na MM to nie zaczniesz od 1 i nie będziesz szła przez wszystkie fazy, prawda?

Kupujesz normalnie mleczko nr 2 i papusiamy...

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:

Napisane przez araczki

Zycze Wam Wesolych, Pogodnych Swiat, Pelnych Ciepla i Radosci z Waszymi Maluszkami i Rodzinami, Fajnych Prezentow i Szczescia na Nowy Rok !!

Boje sie troszke tych Swiat bo beda pierwsze bez Taty i pewnie w smutnej atmosferze

Po Swietach sie odezwe.

Dziękujemy.

Tobie też zdrowych i mimo wszystko pogodnych Świąt.

djerba · 2010-12-22, 12:13

Kurcze...tak piszecie o tych kotkach....a ja zawsze chciałam mieć...ale niestety musiałam się pogodzić z tym, że mam okrutną alergię na kocią sierść...i na świnki morskie też...

Najgorsze jest to, że nie muszę kota nawet dotknąć a już oczy mnie pieką, gardło swędzi i szyja jakoś dziwnie puchnie...Do niektórych znajomych, którzy mają kota nawet nie mogę przychodzić... :/

Darianna25 · 2010-12-22, 12:21

kropka75 zrozumiałam.Dzięki.

kardashi · 2010-12-22, 12:23

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2392221 1]Kropka, z tymi fotelikami to mnie ostatnio straszono niemalże ogniem pielielnym, jak za wcześnie dziecko przesadzimy przodem do kierunku jazdy

że nie wcześniej niż 9 miesiąc, a najlepiej do roku, że dziecko głowy nie trzyma jeszcze tak jak powinno i tak dalej. i że powinniśmy wozić dziecko dopóki główka nie wystaje powyżej linni fotelika. a nogi to pal licho, niech se będą zgniecone, barki też... no więc kupiliśmy fotelik i nie wiem co dalej... męczymy jeszcze małą, ale ile można? trzech miesięcy tak nie wytrzymamy...

ja nie wiem czy to kolejny nawiedzony sprzedawca, czy może faktycznie ma rację?[/QUOTE]

Taa.. a weź upychaj dziecko w takim foteliku do roku xD

Blanka może i by wytrzymała..
Ale poczekam do wagi 9kg..

Jeszcze 2kg nam zostało

Nie nadrobie Was chyba..

Byłyśmy wczoraj na zakupach, caaały dzień. Blanka w centrum handlowym i w ikei piszczała, krzyczala, zaczepiała ludzi.. No chyba na całą ikeę było słychać jej okrzyki

Kupiłam jej prezenty pod choinkę.
Rodzicom i tesciom też. Ja sobie prezent też wybrałam

I bluzeczkę na święta, bo to co kupilam kiedyś z myślą na swięta to będzie dobre na wielkanoc

Teraz sprząąątaaam. A na wieczór, lub jutro ubiorę choinkę

Jaatkaa85 · 2010-12-22, 12:29

Cytat:

Napisane przez Dilayla

gratulcje z tej okazji ja chętnie skuszę się na jakiś pyszny soczek...i słodkością również nie pogardzę

Ja zakupiłam krzesełko w ikei....dzis była pierwsza proba,Adrian zachwycony i mam nadzieje,że mu tak zostanie,siostra tż kupiła mega wypasione krzeselka dla swych bliniaczek i musiala sprzedac bo dziewczynki za nic nie chcialy jesc...miezy innym dlatego zdecydowalam sę na ikee aby uniknac zbednych kosztów....

zgadza się,mój tz tez sie wymadrza jak maly marudzi....najbardziej mnie wkurza gdy tłumaczę,że takie niemowlaczki,jak nasz nie mogą gapic sie w telewizor to nie rozumie co do niego mowie,i tylko gada ze pewnie na tym forum to wyczytalam.....no mam ochote go zabic...macie jakies sensowne argumenty co by do niego trafily?

wiesz ja mam taki sam problem....tyle tylko,ze ja chce kota,mialam mja kochana kocice 7lat i nie potrafie,żyć bez zwierzaka,ale tez sie wlasnie wstrzymuje ze wzgld na male mieszkanie i boje sie co by maly uczulenia na siersc nie dostał

no ja mialam tez ten problem,moj maly juz sie poprostu nie miescil do tamtego....narazie prewoze go tylko na krotkich trasach i w pozycji lezacej chociaz jakos bez szalu....ze znow jest taka lezaca,wielkiej roznicy nie zauwazam.....
wczoraj nie udalo mi sie dojechac do tego lekarza rehabilitanta,byla taka sniezyca,ze sobie drowalam bo miasto bylo sparalizowane,przelozyc musze....

za dużo bodźców (zwłaszcza dźwieków i kolorów), zniszczone oczy - TV niezbyt dobrze działa na mózg. Mi mózg lasuje, a co dopiero dziecku. TV to nei niańka - tak bym pwoeidziałą meżowi.

A co do ktoa - ja sie basolutnie nie boje alergii, tylko tego jak bedą współżyc. Małe dziecko i kot. Z jednej strony - cóz - lubie te zwierze futrzaste, a zdrugiej troche sie boje z powodów, o których kropka pisała. Muszę pomyśleć.

Cytat:

Napisane przez djerba

Kurcze...tak piszecie o tych kotkach....a ja zawsze chciałam mieć...ale niestety musiałam się pogodzić z tym, że mam okrutną alergię na kocią sierść...i na świnki morskie też...

Najgorsze jest to, że nie muszę kota nawet dotknąć a już oczy mnie pieką, gardło swędzi i szyja jakoś dziwnie puchnie...Do niektórych znajomych, którzy mają kota nawet nie mogę przychodzić... :/

Współczuje, u mnei w rodzinnym domu były psy i koty i nie wyiobrażam sobie życia bez nich.
Teraz mamy tylko swinkę morską.

kardashi · 2010-12-22, 12:35

Cytat:

Napisane przez kropka75

Kobitki, czy Wasze dzieciska odejmują już sobie jedno mleko??

Blanka pory jedzenia nie odjęła, ale je góra 120-150ml. A jadała więcej

Cytat:

Napisane przez bydgoszczanka

Różnie, czasami jej się uda. Siadanie, to siadanie, ale ona zaczyna wstawać trzymana za ręce. Sama się podnosi.

Nocka w miarę ok

Blanka ma tak samo

Podnosi się trzymana za ręce, wszystkiego złapie i pyk na nogach, a jaką radość z tego ma

A na czworaka nie odpycha sie kolanami do raczkowania tylko od razu na stopy.. pozycja spajdermena

Blanka kończy dziś 7 miesiecy

**41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9** · 2010-12-22, 12:54

Cytat:

Napisane przez Dilayla

...
zgadza się,mój tz tez sie wymadrza jak maly marudzi....najbardziej mnie wkurza gdy tłumaczę,że takie niemowlaczki,jak nasz nie mogą gapic sie w telewizor to nie rozumie co do niego mowie,i tylko gada ze pewnie na tym forum to wyczytalam.....no mam ochote go zabic...macie jakies sensowne argumenty co by do niego trafily?
...

to może przy wizycie u pediatry podpytaj, niech lekarz walnie wykład ale przy małżu... tiaaa... bo wizaż to zuooo...

Cytat:

Napisane przez kropka75

...
Matko i córko!

Ja rozumiem i temat karku przy zderzeniu i obciążenie kręgosłupa i inne takie, ale bez przesady. Jak to główka nie wystaje?? Toć dziecko rośnie w inne strony też.

Daniel już ma nogi przygięte do oparcia fotela, ręce cały czas są z przodu, barki zgniecione fotelem i ubraniem. Buczy całą drogę, jeśli cudem nie zaśnie. Taka jazda to masakra jest. O tym że patrzenie w fotel go wk... to już nie wspomnę.

Do roku? Chyba ktoś och... za przeproszeniem.

Ciekawe jak ja go tam upcham za 5 miesięcy. Za miesiąc już nie wejdzie (nawet pogięty jak chińskie osiem), a za 5...

...
Notabene - dziś daliśmy słoik po 6 miesiącu. Bobovity z wołowiną i groszkiem coś. Dawaliście to może? Tam jest cały groszek i większe jego kawałki. Masakra. Myślałam, że mi się młody udusi...

...

ja wiem, porażka... no dla mnie paranoja i nie wiem jak to jeszcze nazwać... ale sprzedawca podsumował wszystko tekstem, że robimy to na własną odpowiedzialność i mnie trochę przybił. w sumie jakby miał "złe zamiary" to raczej by wciskał byle szybciej sprzedać... a on nam zakup odradzał...

a z obiadkiem to samo. ja kupiłam bobovity jakiś rosołek z ryżem (całe ziarnka ryżu i marchew całkiem spora)... krztusiła się, pluła, potem zwróciła kilka łyżek, które cudem zjadła. a to dziwne, bo chlebek normalnie sobie szamie, nawet większe kawałki połyka i memla.

Cytat:

Napisane przez kardashi

Taa.. a weź upychaj dziecko w takim foteliku do roku xD
...

no właśnie... nieee... my na pewno do roku nie wytrzymamy. teraz w sumie bardzo mało jeździmy, więc jakoś zdzierżę, ale podejrzewam że najdalej za miesiąc się przesiadamy.

Cytat:

Napisane przez Jaatkaa85

...
Współczuje, u mnei w rodzinnym domu były psy i koty i nie wyiobrażam sobie życia bez nich.
Teraz mamy tylko swinkę morską.

ja teżnie wyobrażam sobie domu bez zwierzaka. choćby chomik, rybka, cokolwiek

no z małymi kociakami jest problem. pamiętam jaki mój był za przeproszeniem pieprznięty jako kociak, nawet kilkulatek. teraz dycha na karku, to i kocur spokojniejszy. daje się tarmosić, łasi się, na głowę sobie daje wejść małej.

Cytat:

Napisane przez kardashi

...

Blanka kończy dziś 7 miesiecy

u nas dziś jakiś sajgon... mała pogniewała się na smoczka, herbatka be, mleko z wielką łaską... ryk na całego cały ranek... teraz śpi ale jakoś niespokojnie. aaa i dostała jakiegoś uczulenia. kupki robi na raty, rzadkie, wysypka na buzi... obstawiam kaszkę bobovity z sokiem... szkoda by było, bo strasznie jej smakowała, no ale odstawię i zobaczę.

xxNiuniaxx · 2010-12-22, 13:17

Kochane wizażanki
Razem z Laurą życzymy Wam spokojnych, wesołych Świąt... Aby te i każde następne były magiczne dla Was i dla Waszych rodzin

Darianna25 · 2010-12-22, 13:27

Cytat:

Napisane przez xxNiuniaxx

Kochane wizażanki
Razem z Laurą życzymy Wam spokojnych, wesołych Świąt... Aby te i każde następne były magiczne dla Was i dla Waszych rodzin

Dziękujemy

Silpe · 2010-12-22, 13:56

Gabrysia dziekuje za życzenia

i dalej walczy z katarem , juz jest lepiej , teraz spi - skropiłam jej pieluszke olbas-em i lżej oddycha , no i na bieżąco wyciągamy glutki. Troche marudna sie przy tym zrobiła ale to zrozumiałe .
Wieczorami pieknie zasypia mi w łóżeczku w ciągu 5 min

ale przez ten katar pózniej sie budzi i strasznie marudzi , pierwszej nocy spalismy z meżem może ze 2 godziny , bierzemy ją do siebie to jest mniej latania i spi lepiej - wczoraj jak położyłismy sie sie o 21ej z myslą że nocka bedzie cieżka to młoda tak spała i my razem z nią że rano cieżko było nam wstac tacy byliśmy zaspani jeszcze

ale wyłączyłam kaloryfer - nawilżacz powietrza na full to młoda spała

w tym że wieczorem po jakiejś godzinie obudziła sie z rykiem i nawet mąż nie mógł jej uspokoic a ja miałam farbe na włosach - niezła jazda była ..
ja śmierdząca tą farbą i z farbą na włosach do sypialni - młoda mnie zobaczyła - nie poznała i dalej ryk..

wiec usypianie w łóżeczku przebiega super tylko marud spowodowany katarem pózniej wszystko psuje

zaraz biore sie za ubieranie choinki

zakupy juz zrobiłam , a wieczorem pieke strucle makową dla siebie i teściowej i sobie jeszcze sernik z brzoskwiniami jak sie wyrobie , jak nie to jutro , a po południu jutro na imprezke ślubną idziemy

a zapomniałam - fotki i kartki z mikołajką cudne

a mały pełzak diabełek słodki

**38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8** · 2010-12-22, 14:08

Cytat:

Napisane przez araczki

dzisiaj jedziemy do PL na Swieta.

życzę Wam spokojnych, i radosnych świąt.

Cytat:

Napisane przez kardashi

Blanka może i by wytrzymała..
Ale poczekam do wagi 9kg..

Jeszcze 2kg nam zostało

to może do roczku zejść.

dużo roczniaków 9k waży.

Cytat:

Napisane przez kardashi

A na czworaka nie odpycha sie kolanami do raczkowania tylko od razu na stopy.. pozycja spajdermena

Blanka kończy dziś 7 miesiecy

to tak jak Tymek, tyle, że nie wiedziałam, że to na Spidermana.

GRATKI na pół roczku.

Wczoraj zmieniłam Tymkowi smoczek na 3- zagapiłam się i do teraz pił z 2.

Na początku troszkę mu nie pasowało, ale jak zajarzył, że szybciej leci to juz ok. Tyle że wypija więcej niz dotychczas. Na 2 pil jednorazowo 160-200ml, a teraz wypija 200ml i beczy że chce jeszcze.
Jak mu zrobiłam 230ml, to całe wypił....

Teraz nie wiem, czy pije tak dużo bo mu szybciej leci, a potem będzie na brzuszek cierpiał, czy może na 2 pił mniej bo się za bardzo przy tym męczył, i był niedojedzony.

Skoczyłam dzis do Decatchlona, zakupiłam wreszcie buty na zimowe spacery

o takie: http://allegro.pl/quechua-inuit-lady...376935688.html
za 199zl.

TŻ też kupiłam, bo dotychczas w półbutach śmigał.

kropka75 · 2010-12-22, 15:10

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2392564 9]
a z obiadkiem to samo. ja kupiłam bobovity jakiś rosołek z ryżem (całe ziarnka ryżu i marchew całkiem spora)... krztusiła się, pluła, potem zwróciła kilka łyżek, które cudem zjadła. a to dziwne, bo chlebek normalnie sobie szamie, nawet większe kawałki połyka i memla.
[/QUOTE]

Ano właśnie. Danio też chlebek szama bez problemu. I chrupki kukurydziane. Może rzecz w konsystencji, groszek się nie rozpada sam w buzi, ani ryż bo robią go tak na pół twardo w tych zupkach.

2010-12-21, 22:25	#3601
margo80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 6 514	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c pojechaliśmy późnym popołudniem do CH, po drzemce i jedzonku. lewdo ruszyliśmy, Ewcia zaczęła płakać i nie przestawała całą drogę, tylko podkręcała się jeszcze bardziej, aż do dławienia się powody widzę dwa: za ciasno w foteliku i śpiworek, który zrobił się za krótki. jak tylko ją wyjęliśmy z jednego i drugiego, włożyliśmy do spacerówki - nie to dziecko. a panią w salonie plusa po prostu oczarowała przy ponownym pakowaniu w fotelik cała sytuacja się powtórzyła, tyle, że zmęczona szybko usnęła. od kiedy właściwie mozna dzieciaka przesadzić? ona ani nie ma jeszcze 9 kilo, ani samodzielnie nie siedzi... miałam z nią jutro jechać do salonu fiata, żeby podpisać umowę ubezpieczenia, ale normalnie boję się, że mi zrobi taki kongos i nie będę umiała skupić się na drodze... __________________ jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek

2010-12-22, 08:29	#3604
Silpe Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 1 453	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Mamy pół roczku zapraszamy do dobrze zaopatrzonej piwniczki i barku , a i coś słodkiego sie znajdzie - dla mam cycowych soczek __________________ God is a DJ ---------------------------------------

2010-12-22, 09:20	#3606
Jaatkaa85 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Prosto z serca;) Wiadomości: 1 614	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c A ja mma problem, bo starsza córa zaczyna mnie namawiać na to, abyśmy kotka małego przygranęli... Już mielismy koty, tylko teraz jest małe dziecko.... Co o tym sądzicie?

2010-12-22, 09:27	#3607
Curly81 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 805	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Witajcie koleżanki Od 2ch mcy podczytuję Wasz wątek i postanowiłam w końcu się ujawnić.Też mam 7mio m-cznego szkraba.Przyjmiecie mnie? Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2010-12-22 o 09:30 Powód: ...

2010-12-22, 09:31	#3609
evean Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Warmia i Mazury Wiadomości: 147	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c [1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23918056]świetna rzecz. ile kosztuje?[/QUOTE] ja robiłam na święta dla dziadków za 25.52 sztuka http://www.twojkalendarz.pl/produkty...13-stron.html/ __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/n59ysg184p7pgzsj.png Radość i szczęście są wyborem Edytowane przez evean Czas edycji: 2010-12-22 o 09:38

2010-12-22, 09:43	#3613
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 1 759	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Kropka, z tymi fotelikami to mnie ostatnio straszono niemalże ogniem pielielnym, jak za wcześnie dziecko przesadzimy przodem do kierunku jazdy że nie wcześniej niż 9 miesiąc, a najlepiej do roku, że dziecko głowy nie trzyma jeszcze tak jak powinno i tak dalej. i że powinniśmy wozić dziecko dopóki główka nie wystaje powyżej linni fotelika. a nogi to pal licho, niech se będą zgniecone, barki też... no więc kupiliśmy fotelik i nie wiem co dalej... męczymy jeszcze małą, ale ile można? trzech miesięcy tak nie wytrzymamy... ja nie wiem czy to kolejny nawiedzony sprzedawca, czy może faktycznie ma rację?

2010-12-22, 10:48	#3615
araczki Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Północ Wiadomości: 1 382	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Dziewuszki, dzisiaj jedziemy do PL na Swieta. Wlasnie nas pakuje. Nie mam czasu na nadrabianie Tylko napisze Ona, jak zwykle cudne zdjecia *Zycze Wam Wesolych, Pogodnych Swiat, Pelnych Ciepla i Radosci z Waszymi Maluszkami i Rodzinami, Fajnych Prezentow i Szczescia na Nowy Rok !!* Boje sie troszke tych Swiat bo beda pierwsze bez Taty i pewnie w smutnej atmosferze Po Swietach sie odezwe. __________________ IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon

2010-12-22, 12:13	#3620
djerba Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 2 681	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Kurcze...tak piszecie o tych kotkach....a ja zawsze chciałam mieć...ale niestety musiałam się pogodzić z tym, że mam okrutną alergię na kocią sierść...i na świnki morskie też... Najgorsze jest to, że nie muszę kota nawet dotknąć a już oczy mnie pieką, gardło swędzi i szyja jakoś dziwnie puchnie...Do niektórych znajomych, którzy mają kota nawet nie mogę przychodzić... :/ __________________ ....When was d last time u did somethin for d first time?... Sade Nailah

2010-12-22, 12:21	#3621
Darianna25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Maidstone U.K. Wiadomości: 5 185	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c kropka75 zrozumiałam.Dzięki. __________________

2010-12-22, 12:23	#3622
kardashi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 12 869	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c [1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2392221 1]Kropka, z tymi fotelikami to mnie ostatnio straszono niemalże ogniem pielielnym, jak za wcześnie dziecko przesadzimy przodem do kierunku jazdy że nie wcześniej niż 9 miesiąc, a najlepiej do roku, że dziecko głowy nie trzyma jeszcze tak jak powinno i tak dalej. i że powinniśmy wozić dziecko dopóki główka nie wystaje powyżej linni fotelika. a nogi to pal licho, niech se będą zgniecone, barki też... no więc kupiliśmy fotelik i nie wiem co dalej... męczymy jeszcze małą, ale ile można? trzech miesięcy tak nie wytrzymamy... ja nie wiem czy to kolejny nawiedzony sprzedawca, czy może faktycznie ma rację?[/QUOTE] Taa.. a weź upychaj dziecko w takim foteliku do roku xD Blanka może i by wytrzymała.. Ale poczekam do wagi 9kg.. Jeszcze 2kg nam zostało Nie nadrobie Was chyba.. Byłyśmy wczoraj na zakupach, caaały dzień. Blanka w centrum handlowym i w ikei piszczała, krzyczala, zaczepiała ludzi.. No chyba na całą ikeę było słychać jej okrzyki Kupiłam jej prezenty pod choinkę. Rodzicom i tesciom też. Ja sobie prezent też wybrałam I bluzeczkę na święta, bo to co kupilam kiedyś z myślą na swięta to będzie dobre na wielkanoc Teraz sprząąątaaam. A na wieczór, lub jutro ubiorę choinkę __________________ Blanka. 10.11.12 - zapuszczam włosy

2010-12-22, 13:17	#3626
xxNiuniaxx Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 426	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Kochane wizażanki Razem z Laurą życzymy Wam spokojnych, wesołych Świąt... Aby te i każde następne były magiczne dla Was i dla Waszych rodzin __________________ *Laura jest już z nami* Edytowane przez xxNiuniaxx Czas edycji: 2010-12-22 o 13:21

2010-12-22, 13:56	#3628
Silpe Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 1 453	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c Gabrysia dziekuje za życzenia i dalej walczy z katarem , juz jest lepiej , teraz spi - skropiłam jej pieluszke olbas-em i lżej oddycha , no i na bieżąco wyciągamy glutki. Troche marudna sie przy tym zrobiła ale to zrozumiałe . Wieczorami pieknie zasypia mi w łóżeczku w ciągu 5 min ale przez ten katar pózniej sie budzi i strasznie marudzi , pierwszej nocy spalismy z meżem może ze 2 godziny , bierzemy ją do siebie to jest mniej latania i spi lepiej - wczoraj jak położyłismy sie sie o 21ej z myslą że nocka bedzie cieżka to młoda tak spała i my razem z nią że rano cieżko było nam wstac tacy byliśmy zaspani jeszcze ale wyłączyłam kaloryfer - nawilżacz powietrza na full to młoda spała w tym że wieczorem po jakiejś godzinie obudziła sie z rykiem i nawet mąż nie mógł jej uspokoic a ja miałam farbe na włosach - niezła jazda była .. ja śmierdząca tą farbą i z farbą na włosach do sypialni - młoda mnie zobaczyła - nie poznała i dalej ryk.. wiec usypianie w łóżeczku przebiega super tylko marud spowodowany katarem pózniej wszystko psuje zaraz biore sie za ubieranie choinki zakupy juz zrobiłam , a wieczorem pieke strucle makową dla siebie i teściowej i sobie jeszcze sernik z brzoskwiniami jak sie wyrobie , jak nie to jutro , a po południu jutro na imprezke ślubną idziemy a zapomniałam - fotki i kartki z mikołajką cudne a mały pełzak diabełek słodki __________________ God is a DJ ---------------------------------------

2010-12-22, 15:10	#3630
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c [1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2392564 9] a z obiadkiem to samo. ja kupiłam bobovity jakiś rosołek z ryżem (całe ziarnka ryżu i marchew całkiem spora)... krztusiła się, pluła, potem zwróciła kilka łyżek, które cudem zjadła. a to dziwne, bo chlebek normalnie sobie szamie, nawet większe kawałki połyka i memla. [/QUOTE] Ano właśnie. Danio też chlebek szama bez problemu. I chrupki kukurydziane. Może rzecz w konsystencji, groszek się nie rozpada sam w buzi, ani ryż bo robią go tak na pół twardo w tych zupkach. __________________ "Masz świra to go hoduj."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)