![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 113
|
Dot.: niesmak po randce...
Zależy jak blisko jesteście.
Jak zależy Ci to spróbuj jeszcze raz, może jakoś sensownie to wytłumaczy, odkupi swoje winy czy coś. A jak nie to zrezygnuj z faceta, zachował sie jak prostak i jeszcze filmu mu się nie podobał. Masakra... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: niesmak po randce...
Jezu;/
Byłam kiedyś w podobnej sytuacji, tylko to nie była randka, kolega zaproponował, chodźmy do apteki, kupię ibuprom. Poszliśmy, on swoim łamanym polskim ( jest Afrykańczykiem) mówi poproszę IBUPROM, i stoi. w końcu wyjęłam pieniądze i zapłaciłam, ale do tej pory czuję niesmak;/ i nie żałuję mu tych 7 zł ( akurat miałam równe 7zł), ale o to, ze postawił mnie w tak głupiej sytuacji, a jeśli nie miałabym pieniędzy ze sobą? No, ale spoko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: niesmak po randce...
Nie ryzykowałabym drugiego spotkania
![]() Facet miał czas na uzmysłowienie sobie sytuacji, gdyby to był efekt chwilowej pomroczności spowodowanej radością ze spotkania, to już by 20 razy zadzwonił, przeprosił i zwrócił kasę za swój bilet. Ludziom zdarzają się wpadki. To mogłaby być niezła anegdota ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: niesmak po randce...
Może sondę powinno się zrobić dla tego wątku ? Zdania mocno podzielone...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: niesmak po randce...
Oj tam, oj tam
![]() Potraktuj to tak, że zapłaciłaś 200% ceny biletu, za film, który Ci się podobał ![]() A Pana potraktuj jak on Ciebie przy kasie - olej... ![]()
__________________
ZaTrollowana 31 Troli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: niesmak po randce...
Faktycznie totalny żen.
![]() Nawet gdyby przyjąć, że był zestresowany, zagapił się, przeoczył, to przecież po odejściu od kasy powinien załapać skąd macie dwa bilety, a nie udawać, że nie ma tematu. Więc myślę, że zrobił to z premedytacją. Straszne buractwo. Niestety myślę, że na Twoim miejscu zachowałabym się tak samo. Zwyczajnie było by mi wstyd za nas dwoje. Z tym, że na 100% bym się z nim już nigdy nie umówiła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: niesmak po randce...
Sytuacja kumpeli się mi przypomniała. Umówiła się z facetem. Najpierw niezobowiązujący spacer w parku a potem zaprosił ją na kolację. Poszli do eleganckiej restauracji ona mi pisze w wolnym czasie esa jak cudownie jest i jaki on szarmancki... Po czym po 2h dzwoni do mnie: hej X błagam Cię, weź ze sobą trochę gotówki i dotrzyj do mnie, wyjaśnię Ci wszystko. Co się stało? W momencie jak ona wyszła do toalety, pan przystojniak ubrał się i wyszedł nie zostawiając ani złotówki. Co lepsze... dla siebie zamawiał jedne z droższych dań. Ona miała kasę tylko by zapłacic za siebie. Pożyczyłam jej 80zł za tego pana i w ciężkim szoku poszłyśmy stamtąd. Co lepsze... ów typ miał czelnośc następnego dnia napisac coś w deseń: cudownie się bawiłem, wybacz, że tak nagle zniknąłem kolega zadzwonił, że coś ważnego potrzebuje, może się spotkamy w przyszłym tygodniu?
Kumpela wnerw, zadzwoniła, nawrzeszczała na niego i stwierdziła, że może się z nim spotkac tylko po to by jej oddał 80zł, które musiała dołożyć za jedo kolację... Typ się rozłączył i więcej nie odezwał. Więc no ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: niesmak po randce...
No zdarzają się, zdarzają
![]() A ja uwielbiam takie ekstremalne, nietypowe sytuacje - chyba jakoś zwichrowana jestem psychicznie ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: niesmak po randce...
A może to jego taktyka na darmowy wypad do kina?
![]()
__________________
![]() "Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." ![]() Przeszczęśliwa! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
![]() facet zachował się jak ostatni burak i tyle ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: niesmak po randce...
Wiecie co, a mnie dziwi zachowanie autorki bo ja bym w życiu nie wpadła na to żeby się tak zachować
![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
To też niefajne. Bo ok to miły i dżentelmeński gest zapłacic za kobietę, ale nikt nie ma takiego obowiązku. Powinna zapłacić za swój bilet i tyle, a pan królewicz niech robi co uważa za słuszne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: niesmak po randce...
Nikt nie ma obowiązku, ale ja się nie chcę spotykać z takimi co się do niego nie poczuwają xD bo tak na prawdę to w momencie kiedy ona wyciągnęła już tą kasę i chciała zapłacić chłopak powinien kategorycznie zaczac prostestować...
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
|
Dot.: niesmak po randce...
Facet to burak.
Jak zaprasza powinien zapłacić a nie czekać i robic maslane oczy az ty zaplacisz... U mnie taki byl skreslony. Ja rozumiem znamy sie dlużej, on nie ma kasy ja stawiam. Ale kurde na 1 randce ?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: niesmak po randce...
Typ beznadziejny, bardzo mnie ciekawi jak wam się potem rozmawiało. Czy on w ogóle nie zauważył, że coś jest nie tak? nie wyczytał tego z Twojej reakcji, mimiki? Odezwał się potem? A swoją drogą, nigdy nie rozumiem takich ludzi - mi byłoby wstyd spojrzeć w lustro, co z jego męską dumą...
__________________
Audaces fortuna iuvat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: niesmak po randce...
Nie ukrywam, że mnie również by odrzuciło takie zachowanie. Wiadomo - nie chodzi o to, że On zawsze ma płacić, bo taka jest zasada, ale w końcu jeżeli sam Cię zaprosił to chyba jest to oczywistym. Jeżeli zależy Ci dalej, może spróbuj umówić się raz jeszcze, powiedzmy jakaś kolacja czy deser. Teoretycznie powinna być jego kolej, by zapłacić. Jeżeli nic nie zrobi, to zapłać za swoje i głośno obliczając
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: niesmak po randce...
Nie wiem, po co Ty mu chcesz dawać kolejną szansę.
Miał szansę, ale potraktował Cię jak sponsora, pokazał brak klasy i szacunku do Ciebie. Jakby chociaż w minimalnym stopniu zależało mu na Twojej opinii (nie mówiąc o uczuciu), to sam by błyskawicznie chociaż za swój bilet zapłacił.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 101
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
![]() jakbyś poszła sama na ten film to może dopiero mu by się zrobiło głupio, wtedy może by się czegoś nauczył : że tak się nie robi... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
to idź i nie wracaj ![]()
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: niesmak po randce...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 77
|
Dot.: niesmak po randce...
Nie wiem ile macie lat, ale jak chodziłam do liceum to miałam kilku kolegów którzy uprawiali taki rodzaj sportu... Oby Twoja sytuacja nie była taka bo Ci znajomi których miałam potem dzielili sie "doswiadczeniami ze swoimi głupimi kolegami i ogólnie sobie beke z tego robili któremu więcej sie razy uda..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: niesmak po randce...
buehehuee
![]() ![]() ![]() Ogólnie to niezły gość;]
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: niesmak po randce...
A jak on się w ogóle zachował? Podziękował Ci? Był bo ja wiem zaskoczony? Bo może on chciał zapłacić za siebie, czekał aż Ty zapłacisz tylko za siebie, Ty to opatrznie zrozumiałaś i zapłaciłaś za was oboje i on to przyjął jako postawienie mu biletu z własnej woli?
__________________
Fenris ![]() Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: niesmak po randce...
a po kiego się wyrywałaś z zamawianiem biletów ? Przecież jeśli on Cię by zapraszał i płacił to on by zamawiał więc uznał że go zapraszasz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: niesmak po randce...
Cytat:
Przypomniałyście mi moją najgorszą randkę . ![]() koleś zaprosił mnie do kina .Czekam czekam a jego nie ma ![]() Już chciałam zwijać żagle a nagle gostek wyskakukuje ze środka ..bo okazało się ze on w tym kinie pracuje. Ha pomyśłam -jest szansa na darmoszkę ![]() ![]() I teraz najlepsze .Koleś jest na randce i w pracy jednoczesnie ![]() Troszkę obok mnie a troszkę więcej schodzi mu na przeciskaniu się miedzy rzędami w te i we wte ![]() --- Autorko ..umów się z panem liczygroszem ...daj mu drugą szansę ...bo jestem ciekawa na co będzie liczył przy drugiej randce! ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: niesmak po randce...
Facet zachował się dennie (i wierz mi: zrobił to z pełną premedytacją), a Ty chcesz dawać drugą szansę? Wyszło tak, że zapłaciłaś - to się mogło zdarzyć (chociaż w tej sytuacji facet nie miał akurat ważnego telefonu, nie zagapił się, nie poszedł do wc), ale porządny facet od razu chciałby zwrócić za swój bilet (a skoro sam zapraszał na randkę, to zwróciłby i za Twój lub przynajmniej zapytał, czy masz ochotę na popcorn lub coś do picia).
Właśnie takie dziewczyny, jak Ty, zakładają potem wątki (po kilku miesiącach, czy latach związku) z dramatycznymi pytaniami "z kim ja się związałam??", "dlaczego on się tak zachował / zachowuje??" etc. Od razu zobaczyłaś, że gość jest niezbyt, a mimo to chcesz w to brnąć? Powodzenia życzę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
|
Dot.: niesmak po randce...
Pomysłowość mężczyzn nie zna granic
![]() Też miałam przygodę tego typu w liceum- poszłam z ówczesnym TŻ na spacer, gorąco mi było, zaproponował, że schowa moją katanę i potem o niej zapomniałam. W kieszeniach (zapiętych) miałam pieniądze, nie jakieś wielkie sumy, ale z 50 zł na pewno. Na następny dzień dostałam kurtkę z powrotem, ale bez zawartości. Nawet nie zaglądałam do kieszeni, jak mi oddawał, bo były zapięte, to myślałam, że nie ruszone. Bardzo się zdziwiłam w domu. Następnego dnia bardzo nieśmiało, bo nie chciałam urazić delikwenta ![]() ![]() Nie był też już moim TŻ, bo złodziei nie toleruję. Ja na Twoim miejscu, autorko, nie dawałabym chłopakowi szansy, a jeśli już koniecznie, to w razie umawiania się drugi raz np. powiedzieć ze śmiechem "w takim razie dla równowagi rozumiem, że tym razem ty stawiasz?" Zobaczysz jak zareaguje. Jeśli będzie mu głupio , przeprosi lub uzna za oczywiste, że teraz jego kolej, to może był to wypadek przy pracy. Jeśli jednak zacznie się jakoś wykręcać, to nie warto zawracać sobie głowę takim sępem. Nie chodzi o to, że to mężczyzna ma stawiać kobiecie, ale o zwykłą przyzwoitość i honor, bez których człowiek nie jest wart uwagi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.