W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011 cz.V

[Jelly37]

Napisane przez cytrynka3002

Jelly my tutaj wszystkie przecież udajemy. Tak naprawdę to powinna każda z nas jeszcze męża wyręczyć - jakaś drobna naprawa przy aucie, zakupy w markecie, może po drodze jeszcze wyszorowanie klatki schodowej - wiesz, nasze teściowe/babcie etc. nie takie rzeczy w ostatnich tygodniach ciąży robiły i proszę, jakie zdrowe dzieci na świat wydały. Oczywiście żartuję, ale czasem na taką gadaninę warto spojrzeć z przymrużeniem oka, inaczej można wpędzić siebie w jakieś chore poczucie winy...a założę się, że mężowi to radość sprawia, że moze Ciebie odciążyć i traktować Ciebie jak księżniczkę - wkońcu każda z nas na to zasługuje.

Heh
No,na pewno,a na wsiach to jeszcze siano przerzucały,nawet jak się poród zaczynał-wiem,bo pamiętam,że moja babcia mi opowiadała,że jej siostrze wody odeszły,miała skurcze,ale nic sobie z tego nie robiła...

Ja się już nią nie przejmuję,ona wstępu na razie do nas nie ma(i bynajmniej nie przez dzisiejszy telefon,narobiła niezłego zamętu już parę tygodni temu)jest to decyzja moja i Jacka.
Mąż zachwycony,jasne,on najchętniej ciągle by mnie w czymś wyręczał,bo mówi,że jestem taka krucha i delikatna,że boi się,że mogłabym zrobić sobie krzywdę
Tyle,że on tak twierdził nawet wtedy,gdy w ciąży nie byłam...

[gabishing]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

ale gafa....zapomnialam ze biustonoszy nie kupilam jeszcze!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


zakup dla małego :
http://www.amazon.co.uk/VTech-73303-.../dp/B000M5G7TG

jak ty robisz zakupy przez brytolskiego amazona?? bo oni chyba do nas jakoś nie ślą albo znowu cos mi się roi ...

Napisane przez Jelly37

Heh
No,na pewno,a na wsiach to jeszcze siano przerzucały,nawet jak się poród zaczynał-wiem,bo pamiętam,że moja babcia mi opowiadała,że jej siostrze wody odeszły,miała skurcze,ale nic sobie z tego nie robiła...

Ja się już nią nie przejmuję,ona wstępu na razie do nas nie ma(i bynajmniej nie przez dzisiejszy telefon,narobiła niezłego zamętu już parę tygodni temu)jest to decyzja moja i Jacka.
Mąż zachwycony,jasne,on najchętniej ciągle by mnie w czymś wyręczał,bo mówi,że jestem taka krucha i delikatna,że boi się,że mogłabym zrobić sobie krzywdę
Tyle,że on tak twierdził nawet wtedy,gdy w ciąży nie byłam...

ojej jaki on kochany ten Twój małż

[cytrynka3002]

Napisane przez Jelly37

Heh
No,na pewno,a na wsiach to jeszcze siano przerzucały,nawet jak się poród zaczynał-wiem,bo pamiętam,że moja babcia mi opowiadała,że jej siostrze wody odeszły,miała skurcze,ale nic sobie z tego nie robiła...

Ja się już nią nie przejmuję,ona wstępu na razie do nas nie ma(i bynajmniej nie przez dzisiejszy telefon,narobiła niezłego zamętu już parę tygodni temu)jest to decyzja moja i Jacka.
Mąż zachwycony,jasne,on najchętniej ciągle by mnie w czymś wyręczał,bo mówi,że jestem taka krucha i delikatna,że boi się,że mogłabym zrobić sobie krzywdę
Tyle,że on tak twierdził nawet wtedy,gdy w ciąży nie byłam...

Mąż na medal! Dlatego słowa teściowej po prostu olej i tyle...trzymaj się dzielnie, jeszcze trochę i Martusię utulisz w ramionach. Niedługo wszystkie już przytulać będziemy nasze bobaski - wtedy to będzie.


Ja też zmykam na razie, miłego wieczorku dziewczyny.

[dewi]

Napisane przez Jelly37

Jejku,nie było mnie rano,a Wy tu tyle naskrobałyście!
Zepsuł mi się laptop,i teraz piszę z tego mężowskiego
Miałam dziś kiepski dzień,od rana mdłości,wymioty,biegunka. ..
Przespałam się 2 godziny i teraz czuję się o niebo lepiej,ale to niestety grypa zołądkowa,więc będzie mnie męczyć przez parę dni.
Dzidzia na razie spokojna,czasem mnie kopnie,ale nic poza tym.
Jeszcze pokłóciłam się z teściową,bo stwierdziła,że,cytuję''je steś leniwą krową i wykorzystujesz fakt,że jesteś w ciąży,żeby Jacek wszystko za ciebie robił''.
Było jeszcze parę ciekawych epitetów pod moim adresem,ale szkoda słów...
Ja oczywiście się rozpłakałam,mąż wściekły na swoją matkę od razu do niej zadzwonił,i ochrzanił ją.
Wprawdzie pocieszal mnie,żebym jej nie słuchała,bo ona tak czasami ma,no ale same wiecie,że takie słowa ranią...

wiem że strasznie przykro Ci się zrobiło, ale najważniejsze że masz poparcie u męża. A swoją drogą to parę dni temu o ile dobrze kojarze próbowala męża ochrzanić że nic nie robi, że nie pomaga... Widać mąż ma rację że czasami tak ma

[Jelly37]

Napisane przez gabishing

jak ty robisz zakupy przez brytolskiego amazona?? bo oni chyba do nas jakoś nie ślą albo znowu cos mi się roi ...



ojej jaki on kochany ten Twój małż

Dzięki,choć ja czasem miałam dość tego ciągłego słodzenia,i traktowania jak księżniczkę
On zawsze taki był,odkąd się znamy,czyli 22 lata.
Zawsze mnie tak traktował,był opiekuńczy,a gdy zaszłam w ciążę,to już w ogóle..teraz mam wrażenie,że żyję w raju,ale tak jak mówię-czasem mam dość,bo przecież kota też można zagłaskać na śmierć

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez cytrynka3002

Mąż na medal! Dlatego słowa teściowej po prostu olej i tyle...trzymaj się dzielnie, jeszcze trochę i Martusię utulisz w ramionach. Niedługo wszystkie już przytulać będziemy nasze bobaski - wtedy to będzie.


Ja też zmykam na razie, miłego wieczorku dziewczyny.

Olałam,olałam
Też się nie mogę doczekać,aż ją przytulę,i jesteśmy z mężem ciekawi,do kogo będzie podobna

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez dewi

wiem że strasznie przykro Ci się zrobiło, ale najważniejsze że masz poparcie u męża. A swoją drogą to parę dni temu o ile dobrze kojarze próbowala męża ochrzanić że nic nie robi, że nie pomaga... Widać mąż ma rację że czasami tak ma

Dokładnie,niedawno jak u nas była,to na niego wrzeszczała,że mi nic nie pomaga..a teraz miała odchył jakiś...

[JeSuisUnPapillon]

gabishing ja nie wiem bo sie nie znam na tym, tyle ze znajomy TZ robi ciagle jakies zakupy i dostarczaja mu

[gabishing]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

gabishing ja nie wiem bo sie nie znam na tym, tyle ze znajomy TZ robi ciagle jakies zakupy i dostarczaja mu

a ten zanjomy mieszka w PL czy UK??

[vilya]

ojej to moja teściowa w innym klimacie jest. Jak zawsze jesteśmy to mi mówi żebym się nie przemęczała. A jak mówię, ze się nie przemęczam bo mąż mnie we wszystkim wyręcza to mówi, ze bardzo dobrze. Jednak mam dobrze.

No ja dzisiaj u okulistki byłam, podobno dno oka dobre, mogę rodzić siłami natury. Stwierdziła, że mam za słabe okulary ale mi teraz nie będzie zmieniać bo po porodzie mi się wzrok może pogorszyć A jak jej powiedziałam, że mi się nie może pogorszyć to stwierdziła, że to nie jest pewne , że może ale nie musi, a zresztą CC robi się od 9 dioptrii??

No i jutro mam wolne od lekarzy ale w środę znowu mam wizytę tym razem patologia. Już mnie to wkurza normalnie 2-3 razy w tygodniu u lekarzy.

[Justyna M]

Jelly37, make_up_istka nie no teściowe to macie the best

lilijka zachęciła mnie do drzemki i synek dał mi pospać

poza tym zbieram się w sobie żeby zacząć prać wszystkie ciuszki i pościel małej ,ale jakoś boję się że jak już będę ze wszystkim gotowa ,to zechce za szybko wyjść z brzuszka

[LadySith]

Jelly - nie ma się co przejmować, na taką teściową ;D

agape - ile przesyłka w doz-ie?

Napisane przez Jelly37

Heh
No,na pewno,a na wsiach to jeszcze siano przerzucały,nawet jak się poród zaczynał-wiem,bo pamiętam,że moja babcia mi opowiadała,że jej siostrze wody odeszły,miała skurcze,ale nic sobie z tego nie robiła...

hehe siostra babci w wigilię w południe dostała skurczy, nikomu się nie przyznała, wszystko ugotowała, pojedli, dzieci posżły spać, to się wieczorem przyznała mężowi że do szpitala by trzeba jechac

ligotka - ten miś to tak odręcznie malowany?

[gabishing]

Napisane przez vilya

ojej to moja teściowa w innym klimacie jest. Jak zawsze jesteśmy to mi mówi żebym się nie przemęczała. A jak mówię, ze się nie przemęczam bo mąż mnie we wszystkim wyręcza to mówi, ze bardzo dobrze. Jednak mam dobrze.

No ja dzisiaj u okulistki byłam, podobno dno oka dobre, mogę rodzić siłami natury. Stwierdziła, że mam za słabe okulary ale mi teraz nie będzie zmieniać bo po porodzie mi się wzrok może pogorszyć A jak jej powiedziałam, że mi się nie może pogorszyć to stwierdziła, że to nie jest pewne , że może ale nie musi, a zresztą CC robi się od 9 dioptrii??

No i jutro mam wolne od lekarzy ale w środę znowu mam wizytę tym razem patologia. Już mnie to wkurza normalnie 2-3 razy w tygodniu u lekarzy.

moja teściowa podobnie, jak mnie tylko widzi to choćbym w podskokach leciała to mi zawsze powie "usiądź, ty zmęczona niech Artur robi" a Artur po przeszczepie to też za bardzo robić nie moze ale się o wnuka martwią juz teraz

wspólczuję Ci z tymi chorobami... wyrabiasz normę za cały wątek normalnie

Napisane przez Justyna M

Jelly37, make_up_istka nie no teściowe to macie the best

lilijka zachęciła mnie do drzemki i synek dał mi pospać

poza tym zbieram się w sobie żeby zacząć prać wszystkie ciuszki i pościel małej ,ale jakoś boję się że jak już będę ze wszystkim gotowa ,to zechce za szybko wyjść z brzuszka

mam tak samo

[ligotka]

LadySith tak, pokazalam mu zdjecie i poszedl malowac
No wlasnie tez szukam informacji, czy place za przesylke jak odbior w aptece mam :/
Wiem co dziewczynki czujecie, jak ja sie wzielam za te prania i szykowania to mam wrazenie ze zaraz urodze Wlasnie poprasowalam kolejna wersje prania, masakra ;( Jak te nasze mamy te pieluchy praly i prasowaly to nie wiem, ja mialam 5 teterek i myslalam ze wyzione ducha

[Jelly37]

Napisane przez vilya

ojej to moja teściowa w innym klimacie jest. Jak zawsze jesteśmy to mi mówi żebym się nie przemęczała. A jak mówię, ze się nie przemęczam bo mąż mnie we wszystkim wyręcza to mówi, ze bardzo dobrze. Jednak mam dobrze.

No ja dzisiaj u okulistki byłam, podobno dno oka dobre, mogę rodzić siłami natury. Stwierdziła, że mam za słabe okulary ale mi teraz nie będzie zmieniać bo po porodzie mi się wzrok może pogorszyć A jak jej powiedziałam, że mi się nie może pogorszyć to stwierdziła, że to nie jest pewne , że może ale nie musi, a zresztą CC robi się od 9 dioptrii??

No i jutro mam wolne od lekarzy ale w środę znowu mam wizytę tym razem patologia. Już mnie to wkurza normalnie 2-3 razy w tygodniu u lekarzy.

Zazdroszczę teściowej
No,jesli jest ok,to możesz rodzić SN.
Co do pogorszenia wzroku-tak,MOŻE Ci się pogorszyć,ale nie musi.
Ale będzie dobrze,zobaczysz
Ja mam wizytę pojutrze,dowiem się wreszcie,ile moja kruszynka waży

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez LadySith

Jelly - nie ma się co przejmować, na taką teściową ;D

agape - ile przesyłka w doz-ie?



hehe siostra babci w wigilię w południe dostała skurczy, nikomu się nie przyznała, wszystko ugotowała, pojedli, dzieci posżły spać, to się wieczorem przyznała mężowi że do szpitala by trzeba jechac

ligotka - ten miś to tak odręcznie malowany?

Heh,z chęcią,ale mój synek jest przywiązany do swojej babci

Jejku,i ona wszystko zrobiła i nie dała nic po sobie poznac?

[ligotka]

A ja mam pytanko, mam takie bole, jak na @ raz po lewej raz po prawej, nie dosc mocne, tylko przez jakis czas dziennie, po ktorej stronie no i bol do wytrzymania. Zastanawiam sie skad one sie biora, czy to jakies rozciagniecia, czy jak? MIalyscie tak moze??

[Jelly37]

Napisane przez ligotka

LadySith tak, pokazalam mu zdjecie i poszedl malowac
No wlasnie tez szukam informacji, czy place za przesylke jak odbior w aptece mam :/
Wiem co dziewczynki czujecie, jak ja sie wzielam za te prania i szykowania to mam wrazenie ze zaraz urodze Wlasnie poprasowalam kolejna wersje prania, masakra ;( Jak te nasze mamy te pieluchy praly i prasowaly to nie wiem, ja mialam 5 teterek i myslalam ze wyzione ducha

Śliczny ten misiu
Ja jeszcze nie robiłam prania,no bo wiadomo-nie dam rady,ale powiedziałam mężowi,że trzeba by zacząć pranie,to bez słowa wziął ubranka i poszedł prać ręcznie

[gabishing]

Napisane przez ligotka

A ja mam pytanko, mam takie bole, jak na @ raz po lewej raz po prawej, nie dosc mocne, tylko przez jakis czas dziennie, po ktorej stronie no i bol do wytrzymania. Zastanawiam sie skad one sie biora, czy to jakies rozciagniecia, czy jak? MIalyscie tak moze??

tak to "trening" macicy mnie dzis gnaty bolą w sensie biodra, młody chyba utyka się w kanał i zaczynają mi się kości rozchodzić

[lilijka3]

Napisane przez LadySith

Jelly - nie ma się co przejmować, na taką teściową ;D

agape - ile przesyłka w doz-ie?



hehe siostra babci w wigilię w południe dostała skurczy, nikomu się nie przyznała, wszystko ugotowała, pojedli, dzieci posżły spać, to się wieczorem przyznała mężowi że do szpitala by trzeba jechac

ligotka - ten miś to tak odręcznie malowany?

w doz-ie nie płaci się za przesyłkę, tylko zamawia się do najbliższej apteki...........do takiej co masz najbliżej siebie

to właśnie ta córka (23 lata) od dziadków sąsiadki dostała skurczy w Wigilię, normalnie wszystko przygotowała, zjadła wieczerzę i dopiero po powiedziała, że trzeba jechać do szpitala bo rodzi

Jelly ja też mam taką kopniętą teściową w większości spraw (na szczęście w kwestii ciąż zagrożonych jest normalną kobietą, bo to samo miała jej siostra - była na podtrzymaniu i nie uracza mnie historyjkami jak to pracowaa w ciąży)......... a swoją olej sikiem prostym.......

ligotko boski pokoik brawa dla artysty

hehe a ja o tych termometrach BabyOno słyszałam sprzeczne opinie i na razie zrezygnowałam z zakupu

JustynaM hehe i nie miałam drzemki bo pranie trzeba było rozwiesić, piec dokręcić, chciało mi się pić więc wypiłam kawę z mlekiem i przyszedł mąż z dobrą wiadomością!!!!!!!!!!!: uregulował zaległość za mieszkanie!!!!!!!!!!!!:ju pi: Więc jak dziecko trzeba było go pochwalić

ligotko, agape dość duży wybór tkanin jest w jakiejś hurtowni w Dąbrówce Małej, niedaleko torów na głównej ulicy. To wiem od znajomej krawcowej...........

[ligotka]

Jelly, gabishing Dziekuje bardzo!!!
lilijko to ja zapytam siostre meza ona tam mieszka, czy kojarzy gdzie to i moze jutro sie tam wybiore brawa dla meza!

[LadySith]

Napisane przez Jelly37

Śliczny ten misiu
Ja jeszcze nie robiłam prania,no bo wiadomo-nie dam rady,ale powiedziałam mężowi,że trzeba by zacząć pranie,to bez słowa wziął ubranka i poszedł prać ręcznie

ooo
takiego męża to ja w ciemno biorę mojemu to bliżej do męża lilijki

lilijka - dzięki za info

[lilijka3]

Napisane przez Jelly37

Ja jeszcze nie robiłam prania,no bo wiadomo-nie dam rady,ale powiedziałam mężowi,że trzeba by zacząć pranie,to bez słowa wziął ubranka i poszedł prać ręcznie

przepraszam ale rozbroiło mnie to musisz go koniecznie uświadomić o wynalazku pralki automatycznej

[gabishing]

słuchajcie mam jeszcze jeden dylemat - jaki kocyk?? które to są te cieplejsze?? polar, akryl, bawełna?? oszaleć można tyle tego na alle

[lilijka3]

dziewczyny swędzą mnie brodawki i strasznie bolą sutki!!! ałaaaaaaaaaa:confus ed:

gabishing polar zdradliwy, daje ciepło, ale szybko się ulatnia......... przetestuj na sobie. Ja dzisiaj przykryłam się polarowym kocem i kurczaki plecy zmarzły mi jak nie wiem............

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez ligotka

Jelly, gabishing Dziekuje bardzo!!!
lilijko to ja zapytam siostre meza ona tam mieszka, czy kojarzy gdzie to i moze jutro sie tam wybiore brawa dla meza!

materiały masz też na ul. Krakowskiej w centrum Katowic (boczna od 3-Maja, niedaleko rynku, schodkami w dół, łączy ona ze sobą ulicę Młyńską i 3-Maja-taki deptak) oraz na Jagiellońskiej - zdaje mi się, że tam jest duży wybór........... W tym pierwszym sklepie kupowałam materiał na sukienkę na cywilny

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez LadySith

ooo
takiego męża to ja w ciemno biorę mojemu to bliżej do męża lilijki

lilijka - dzięki za info

oby Twój okazał się lepszy od mojego, bo ja to szału już dostaję
nie ma za co, ja o tej aptece dowiedziałam się od koleżanki

[Jelly37]

Napisane przez lilijka3

przepraszam ale rozbroiło mnie to musisz go koniecznie uświadomić o wynalazku pralki automatycznej

Ja też zareagowałam śmiechem
Zapytałam go,dlaczego nie wrzucił tych ubranek do pralki,to powiedział,że raz to zrobił(o czym nie wiedziałam) coś źle ustawił i ubranka szlag trafił...
Dlatego teraz woli ręcznie,bo boi się,że się zniszczą
Poza tym,powiedział,że jak widzi takie malutkie ubranka,to od razu mu się tak miło na sercu robi,i czuje się 100% tatą-cokolwiek to znaczy

[ligotka]

gabishing ja chce kupic jeden akrylowy i dwa ciensze, ale tez nie wiem czy polarkowe czy z mikrofibry :/ no i znajdz takie ladne ech...
Jelly tez sie usmiechnelam, oj nie wiem moj maz duzo robi, ale jak czytam o Twoim to chyba musze nad nim troszke popracowac, bo on by ciuszki wzial i wrzucil do pralki, ale pewnie wszystkie na raz (bezwzgledu na kolory) i jeszcze wstawil na wysoka temperature i najwyzsze obroty, ech
lilijko dzieki! ale kurcze nie wiem czy sie wybiore do centrum katowic, ostatnio sie jakos nie ruszam jutro licze ze wyskocze do ikei..; a mnie dla odmiany ostatnio co wieczor brzuszek swedzi jak nie wiem wiec pomimo mojej niecheci to smarowanie obowiazkowe

[Jelly37]

Napisane przez LadySith

ooo
takiego męża to ja w ciemno biorę mojemu to bliżej do męża lilijki

lilijka - dzięki za info

No,Jacek jest naprawdę cudownym mężem
No i tyle lat razem
Juz mówiłam Lilijce,że mogę go jej podesłać do sprzątania

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez ligotka

gabishing ja chce kupic jeden akrylowy i dwa ciensze, ale tez nie wiem czy polarkowe czy z mikrofibry :/ no i znajdz takie ladne ech...
Jelly tez sie usmiechnelam, oj nie wiem moj maz duzo robi, ale jak czytam o Twoim to chyba musze nad nim troszke popracowac, bo on by ciuszki wzial i wrzucil do pralki, ale pewnie wszystkie na raz (bezwzgledu na kolory) i jeszcze wstawil na wysoka temperature i najwyzsze obroty, ech
lilijko dzieki! ale kurcze nie wiem czy sie wybiore do centrum katowic, ostatnio sie jakos nie ruszam jutro licze ze wyskocze do ikei..

No,mój kiedyś wrzucił wszystkie na raz,bo jak mówił-spieszył się,nie przyszło mu do głowy,że mogą zafarbować
Dlatego teraz pierze ręcznie,a potem-jak powiedział-wyprasuje je i poukłada w szafkach
Podeślę mojego do Twojego,żeby go trochę podszkolił

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez gabishing

a ten zanjomy mieszka w PL czy UK??

pl

[lilijka3]

ligotko z Jagiellońskiej to chętnie zaprosiłabym Cię na herbatkę do mnie

[gabishing]

Napisane przez lilijka3

dziewczyny swędzą mnie brodawki i strasznie bolą sutki!!! ałaaaaaaaaaa:confus ed:

gabishing polar zdradliwy, daje ciepło, ale szybko się ulatnia......... przetestuj na sobie. Ja dzisiaj przykryłam się polarowym kocem i kurczaki plecy zmarzły mi jak nie wiem............

brodawki może posmaruj jakimś kremem

a kocyki polarkowe to fakt do bani są

[ligotka]

Jelly ja na Twoim miejscu bym go tak nie uzyczala, bo jak sie nam spodoba to go nie bedziemy chcieli oddac hehe lepiej wysle mojego do Ciebie na tydzien niech podpatrzy
lilijko dzieki zapamietam!

[Jelly37]

Napisane przez ligotka

Jelly ja na Twoim miejscu bym go tak nie uzyczala, bo jak sie nam spodoba to go nie bedziemy chcieli oddac hehe lepiej wysle mojego do Ciebie na tydzien niech podpatrzy
lilijko dzieki zapamietam!

Hehe
No,ale myślę,że po tych 20 latach małżeństwa to chyba by do mnie wrócił,nie?
Wiesz, trafił mi się skarb,ale myślę,że nie on jeden jest taki
Dobrze,zapraszam,będzie brał lekcje u mojego kochanego męża,i wróci jako zupełnie inny człowiek