Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

[agulaaabar]

Napisane przez nerola

Piękne jest I ma szufladę
Ja mam zwykłe najzwyklejsze drewniane.
Ten kojec ma regulację,więc schylanie na szczęście odpada uff....
Stabilne to to jest?

To, które miała babka, u której pracowalam było bardzo stabilne i mała spala w nim do 3 latek później opracowala sposób wychodzenia z niego

i do tego łożeczka chce komodę a przewijakiem, tak żeby dostawić do lóżeczka "w nogach" z otwarta półka i szafeczką ale stwierdzilismy że porposimy tescia bo jest stolarzem, przynajmniej będzie miał ucieche

[blondynkapoznan]

ja mam to łózeczko

http://aukcjewp.wp.pl/lozeczko-laura...416482496.html

ale ta skrzynia jest płytka i juz ze skrzynia bym nie kupiła

[nerola]

Nesko dziękuję
I czekamy na Twoją pociechę

Agula to mnie pocieszyłaś
Czyli dobry zakup.
Blondynka-dla mnie byle jaka szuflada by sie przydała,choćby na prześcieradła,zmianę pościeli a tak to mam w koszach wiklinowych

[neska951]

[QUOTE=nerola;24453352]Nesko dziękuję
I czekamy na Twoją pociechę
QUOTE]

[agulaaabar]

A pytanie z innej beczki.... co myslicie na temat nadawania dzieciom dwóch imion?

[nerola]

Napisane przez agulaaabar

A pytanie z innej beczki.... co myslicie na temat nadawania dzieciom dwóch imion?

Moje wszystkie mają po dwa

[pieleszka]

Napisane przez agulaaabar

A pytanie z innej beczki.... co myslicie na temat nadawania dzieciom dwóch imion?

u mnie wszyscy- całe moje rodzeństwo i ja - mamy podwójne imiona. mąż także
także nasze dziecko też będzie miało podwójne

[zanka205]

moje dziecko ma jedno imię
i nie dlatego, że nie chciałam dać drugiego
mój mąż poszedł zarejestrować młodego, 3 razy mu przypominałam że ma dać na drugie Paweł (po moim bracie, którego niestety nie mam)
no i poszedł, pani się pyta jakie imiona, no to mąż że Filip
ona: drugiego nie dajemy tak?
mąż: nie, tylko Filip
pani: na pewno?
mąż tak
wrócił do mnie i mówi: ejjjjj ale zawaliłem, nie dałem drugiego imienia Filipowi, a babka się mnie pytała czy ma być drugie, ale jestem głupi
no i drugie dziecko też bedzie miało jedno imię

[Zmalowana]

Agulaa też zamawiamy to łóżeczko )

Co do drugich imion jestem zdecydowaną przeciwniczką, sama mam dwa imiona i dla mnie to jest tylko utrudnienie, wszędzie w papierach trzeba wpisywać podwójnie i więcej tylko zamieszania z tym. Ale każdy robi to co lubie Mój TŻ koniecznie chciał drugie dać małemu i miał być wstepnie Kuba Jan, ale postawiłam twardo sprawe i jest Filip

[brumek]

Napisane przez BABONIK

brumeczku ja mam USG przy każdej wizycie,a ta nowa lekarka do dziwna...bo ja USG przez brzuch miałam wtedy jak krwawiłam czyli w 5/6 tyg i dobrze było ciążę widac!!! a w 13tyg poprzedniej ciąży miałam robione badania genetyczne w Genomie też przez brzuch i obraz był doskonały!!!!!

no to dziwne naprawdę. nie lubię lekarzy, którzy powtarzają takie stare zabobony, zamiast dać wiarę nowym doniesieniom mówiącym że USG dziecku nie szkodzi
ale dam jej jeszcze szansę

Napisane przez Shira_83

brumek ja ostatnio na wizycie nie miaąłm usg tylko takim sprzętem przez brzuch znalał serduszko i sobie posłuchałąm całkiem miło było czasami nie robią usg nie ma się co marwić jakby zauważyli coś niepokojącego to napewno by zrobili ja sobie tak tłumaczę

masz rację, dzięki za pocieszenie

Napisane przez agulaaabar

A pytanie z innej beczki.... co myslicie na temat nadawania dzieciom dwóch imion?

U mnie w rodzinie też wszyscy mają podwójne, większość znajomych też. Ale nasz dzidziuś będzie miał tylko jedno. Tak postanowiliśmy

[agulaaabar]

U mnie z rodzeństwa mam tylko ja dwa imiona, reszta rodzeństwa jedno mąż też ma dwa i tak sie zastanawiam cy dziecku dać jedno czy dwa na jedno się nie mogę zdecydować a co dopiero na dwa

[pieleszka]

Napisane przez agulaaabar

U mnie z rodzeństwa mam tylko ja dwa imiona, reszta rodzeństwa jedno mąż też ma dwa i tak sie zastanawiam cy dziecku dać jedno czy dwa na jedno się nie mogę zdecydować a co dopiero na dwa

a z tymi imionami to pewnie, że lekko nie jest... u nas wstępnie ustalone

[agulaaabar]

Napisane przez pieleszka

a z tymi imionami to pewnie, że lekko nie jest... u nas wstępnie ustalone

Jakie?

[meszsares]

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku
Będę tu najstarsza bo w tym roku kończę 35l, ale no cóż... duchem chyba jestem mloda .
Tp mam na 23.08, dzisiaj konczę wiec 9tc, za trzy tygodnie mam usg genetyczne i liczę na to, że dowiem się kto tam mieszka w moim brzuchu, ostatnio w 12tc już wiedziałam...
Acha, mam 15mies. cudowną córeczkę i obecnie zajmuję się jej wychowywaniem. No i od niedawna dbaniem o fasolkę rzecz jasna

[LadyInBlack2]

Napisane przez Oliweczka1985

Witam i ja Tak jak pisałam wczoraj byłam u tego nowego lekarza, nie jestem zadowolona za bardzo z wizyty, bo nie miała usg itd, tylko fotel-masakra jakaś, bo aby mnie ,,podotykała", dała skierowanie na badania, na usg( w szpitalu na fundusz dopiero na 22 marca-śmiech na sali!!). Zastanawiam się nad powrotem do tego mojego lekarza u którego byłam za pierwszym razem, ale który nie pracuje w szpitalu, w którym będę rodziła i stąd moje pytanie-jeżeli na prywatnej wizycie dał mi skierowanie na badania(krew, mocz itd.), to są one bezpłatne???On przyjmuje też na kasę, tylko to jest kwestia umówienia się.

ja idę dziś do nowego gina, ciekawe czy będzie między nami chemia Zmieniam tylko dlatego, że badania, na które będzie mnie kierował obecny lekarz będę mogła zrobić bezpłatnie. Niestety skierowanie od prywatnego gina nie obejmuje bezpłatnych badań Ale do mojego "starego" gina będę jeszcze wracać, bo mnie przynajmniej zawsze USG uraczy

nerola- gdyby mój mąż tak powiedział, chyba bym się poryczała ze wzruszenia, boskie to było

Napisane przez Oliweczka1985

Dziewczyny a miałyście zlecone badanie na HIV?Toksoplazmozę?

owszem, pierwsze skierowanie dostałam na krew, mocz, HIV, toxo, grupw krwi, choroby weneryczne i chyba coś jeszcze..

Napisane przez pieleszka

Lady kochana jak ja Cię doskonale rozumiem!!!!!!!!!! mnie też dzień w dzień kur***a w pracy bierze!!! normalnie masakra jakaś! staram się jak najmniej krzyczeć na Bogu ducha winnych kolegów więc klnę pod nosem albo siedzę wściekła jak osa... jej... do końca marca i ani dnia dłużej w tym biurze, aż wrócę po macierzyńskim!! mam nadzieję, że dociągnę do końca marca...
ja jak juz nie wytrzymuję, albo po prostu czuję, że muszę to wychodzę na chwilę na spacerek do sklepu na szczęście tego mi nikt nie broni

ech, powiem Ci, że moja granica cierpliwości naprawdę jest cienka najgorsze, że każdy mi mówi "nie denerwuj się, nie powinnaś, olej to" ale naprawdę się nie da I tak ja Ty- klnę pod nosem, mam agresora przez bite 8h ale jak tylko wychodzę z pracy to od razu zmiana nastroju.. Dobrze że się dziś zmywam godzinę wcześniej to moje dzieciątko przynajmniej godzinę wcześniej się zrelaksuje ze mną. Ja najpierw planowałam zostać do kwietnia ale nie , nie ma takiej opcji. Zmywam się tak szybko, jak się da.


co do stanu cery- u mnie na początku było ok, teraz może nie mam krostek czy pryszczy ale skórę mam potwornie suchą muszę dużo pić ale czasem zwyczajnie przez cały dzień zapominam- tyle mam roboty w pracy

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez meszsares

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku
Będę tu najstarsza bo w tym roku kończę 35l, ale no cóż... duchem chyba jestem mloda .
Tp mam na 23.08, dzisiaj konczę wiec 9tc, za trzy tygodnie mam usg genetyczne i liczę na to, że dowiem się kto tam mieszka w moim brzuchu, ostatnio w 12tc już wiedziałam...
Acha, mam 15mies. cudowną córeczkę i obecnie zajmuję się jej wychowywaniem. No i od niedawna dbaniem o fasolkę rzecz jasna

witamy

[blondynkapoznan]

Napisane przez agulaaabar

A pytanie z innej beczki.... co myslicie na temat nadawania dzieciom dwóch imion?

u mnie wszyscy maja dwa mój syn ma Olivier Franciszek a bardzo chciałam aby pierwsze miał Franciszek ale Tż sie uparł moze 2 baby bedzie Franciszkiem

[brumek]

Napisane przez meszsares

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku
Będę tu najstarsza bo w tym roku kończę 35l, ale no cóż... duchem chyba jestem mloda .
Tp mam na 23.08, dzisiaj konczę wiec 9tc, za trzy tygodnie mam usg genetyczne i liczę na to, że dowiem się kto tam mieszka w moim brzuchu, ostatnio w 12tc już wiedziałam...
Acha, mam 15mies. cudowną córeczkę i obecnie zajmuję się jej wychowywaniem. No i od niedawna dbaniem o fasolkę rzecz jasna

Witaj
Idziemy łeb w łeb, bo ja mam termin porodu na ten sam dzień i też właśnie kończę 9tc
A młodsza jestem tylko odrobineczkę, bo w tym roku stuknie mi 31

[pieleszka]

Napisane przez meszsares

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku
Będę tu najstarsza bo w tym roku kończę 35l, ale no cóż... duchem chyba jestem mloda .
Tp mam na 23.08, dzisiaj konczę wiec 9tc, za trzy tygodnie mam usg genetyczne i liczę na to, że dowiem się kto tam mieszka w moim brzuchu, ostatnio w 12tc już wiedziałam...
Acha, mam 15mies. cudowną córeczkę i obecnie zajmuję się jej wychowywaniem. No i od niedawna dbaniem o fasolkę rzecz jasna

witaj

[Stronczek27]

Ja ostatnio ogladalam taki kojec uzywany. Znajoma miala do oddania. I musze Wam powiedziec ze zadowolona z niego nie bylam. Ten spod na ktorym sie kladzie dziecko byl tak wygiety ze dziecko lezaloby tam w pozycji na litere C. Fakt byl to uzywany kojec ok 1,5 roku ale jaka mam gwarancje ze jak kupie nowy to mi sie tak nie zrobi?? Moze duzo tez zalezy od tego z czego to jest zrobione i jakiej marki jest ten kojec?? Koniec koncow zrezygnowalam z kojca od znajomej i raczej zdecyduje sie na drewniane lozeczko.

[karolinee1983]

Napisane przez agulaaabar

My raczej kupimy takie:
Mamy ciemne meble w sypialni, więc chcemy to jakos skompletowac....

M też mamy ciemne meble, to i ciemnego łóżeczka będziemy szukać. Jest piękne A gdzie je można kupić???? Jest na all?? Jeśli tak, podaj linka proszę bo łóżko naprawdę mi się podoba...

Napisane przez neska951

Witajcie

Gratuluję wyników badań a Neroli Izabelli, ciesze się, że u Was wszystko dobrze

Cześć neska, miło Cię "widzieć" u Nas. Jak samopoczucie u Ciebie?

Napisane przez meszsares

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku
Będę tu najstarsza bo w tym roku kończę 35l, ale no cóż... duchem chyba jestem mloda .
Tp mam na 23.08, dzisiaj konczę wiec 9tc, za trzy tygodnie mam usg genetyczne i liczę na to, że dowiem się kto tam mieszka w moim brzuchu, ostatnio w 12tc już wiedziałam...
Acha, mam 15mies. cudowną córeczkę i obecnie zajmuję się jej wychowywaniem. No i od niedawna dbaniem o fasolkę rzecz jasna

Oj tam stara, my tu wieku nie liczymy. Witam sierpnióweczkę

[AgaGuernsey]

Nerola ja mam podobne lozeczko turystyczne, innej firmy, ale zalozenie to samo: wyzszy poziom i przewijak. Tylko nam sluzylo sporadycznie podczas wyjazdow. Jesli masz zamiar korzystac z tego czescie, to moja rada jest, zebys dokupila materacyk, bo te na wyposazeniu sa cienkie i twarde, szkoda kregoslupa maluszka.
I gratuluje Izabelki!


Kurcze nadrobic Was to masakra... nie wiem juz co przeczytalam...


Syfy mam i ja. Z tym, ze ja generalnie mam problemy z cera, zawsze mialam tradzikowa. Jedynie po polowie ciaz cera mi sie poprawiala i mialam gladka jak nigdy. Po ostatniej ciazy masakra sie zaczela jak dostalam pierwszy okres po porodzie i tak sie mecze do dzis. Czekam wlasnie na polowinki z nadzieja, ze pryszcze znikna.

Co do badan, robilam i HIV i cytomegalie.


Witam nowe mamusie!

[margaret82]

U Nas na razie wybraliśmy po jednym imieniu dla robalka i raczej tak już zostanie. Ani ja ani Tż nie mamy drugich imion i jest Nam z tym dobrze

Mi sie te kojce w ogóle nie podobaja mam wrażenie że one są jakies marne i niestabilne. My na pewno bedziemy kupować drewniane łózeczko. Mi się marzy kołyska, ale one sa malutkie i po pól roku trzebaby kupoważ łożeczko wiec chyba zrezygnuję z tego pomysłu. I jak niektóre z Was poluje na łóżeczko z szufladą żeby wykorzystać każdą możliwośc żeby gdzies coś upchnąć.

[AgaGuernsey]

Napisane przez agulaaabar

A pytanie z innej beczki.... co myslicie na temat nadawania dzieciom dwóch imion?

Moje dziewczyny maja po dwa, trzecie tez bedzie mialo dwa.


Ja mam lozeczko z szuflada i jestem bardzo zadowolona, oczywiscie, ze nie jest ona nie wiadomo jak pojemna, ale w malym mieszkaniu, dodatkowe miejsce na skladowanie roznych ******* bardzo sie przydaje.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez nerola

Kupiłam właśnie taki kojec.
Ma któraś jakieś doświadczenie z takim?

śliczny ten kojec!

Napisane przez meszsares

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku

witamy

[neska951]

Napisane przez karolinee1983

Cześć neska, miło Cię "widzieć" u Nas. Jak samopoczucie u Ciebie?

Cały czas Was czytam tylko za bardzo nie mam o czym napisać, nie chcę Was stresować Samopoczucie delikatnie mówiąc zmienne

[agulaaabar]

Napisane przez meszsares

hej Dziewczyny, jeśli pozwolicie i ja dołączę się do wątku
Będę tu najstarsza bo w tym roku kończę 35l, ale no cóż... duchem chyba jestem mloda .
Tp mam na 23.08, dzisiaj konczę wiec 9tc, za trzy tygodnie mam usg genetyczne i liczę na to, że dowiem się kto tam mieszka w moim brzuchu, ostatnio w 12tc już wiedziałam...
Acha, mam 15mies. cudowną córeczkę i obecnie zajmuję się jej wychowywaniem. No i od niedawna dbaniem o fasolkę rzecz jasna

Witaj mamusiu

Napisane przez Stronczek27

Ja ostatnio ogladalam taki kojec uzywany. Znajoma miala do oddania. I musze Wam powiedziec ze zadowolona z niego nie bylam. Ten spod na ktorym sie kladzie dziecko byl tak wygiety ze dziecko lezaloby tam w pozycji na litere C. Fakt byl to uzywany kojec ok 1,5 roku ale jaka mam gwarancje ze jak kupie nowy to mi sie tak nie zrobi?? Moze duzo tez zalezy od tego z czego to jest zrobione i jakiej marki jest ten kojec?? Koniec koncow zrezygnowalam z kojca od znajomej i raczej zdecyduje sie na drewniane lozeczko.

Myślę, że wiele zależy od materiału z jakiego jest kupowany.... np to co prawdopodobnie mam na struchu kosztowalo mase kasy.... i mała skakała w nim jak na trampolinie nie zauważyłam żadnych wygięć

Drewnaine chyba tak bardzo od siebie nie odbiegaja...

Napisane przez karolinee1983

M też mamy ciemne meble, to i ciemnego łóżeczka będziemy szukać. Jest piękne A gdzie je można kupić???? Jest na all?? Jeśli tak, podaj linka proszę bo łóżko naprawdę mi się podoba...

Na allegro jest ich dużo z misiem z przodu, żyrafką itd ceny tez bardzo różne

[nerola]

Witaj nowa mamusiu
Moja szwagierka urodziła 4 dziecko w wieku 36 lat i jest cudną mamą

Aga-upewniłam się i spytałąm sprzedającej czy kojec posiada te nakładkę dla noworodka i przewijak-i tak,ma
Mówisz materacyk dokupić?

Margaret-ja nie kupiłam tego kojca do chowania w nim dziecka ale jako pomoc.Bo mogę je wziać do kuchni,na taras,ogród.( a jedno z dzieci będę musiała prowadzać na autobus szkolny od wrzesnia pod moją bramę)
A w domu mam tez 1,5 letnie dziecko i strach gotować obiad jak noworodek będzie w pokoju z dwulatkiem,który pewnie podzieli się zabawkami,jedzeniem...
A drewniane mam

Poza tym pamiętam jak musiałam się stresować choćby robiąc kupę czy wszystko gra bo mam i 4,5 lenie obecnie dziecko a wcześniej miało 3 latka i różne pomysły w główce.
A tak w kojec i reszta nie dojdzie i nie wskoczy na maleństwo.

Nesko troszkę czasu minie by samopoczucie było zadowalajace.
Ale będzie!!!

[agulaaabar]

Napisane przez nerola

Witaj nowa mamusiu
Moja szwagierka urodziła 4 dziecko w wieku 36 lat i jest cudną mamą

Aga-upewniłam się i spytałąm sprzedającej czy kojec posiada te nakładkę dla noworodka i przewijak-i tak,ma
Mówisz materacyk dokupić?

Margaret-ja nie kupiłam tego kojca do chowania w nim dziecka ale jako pomoc.Bo mogę je wziać do kuchni,na taras,ogród.( a jedno z dzieci będę musiała prowadzać na autobus szkolny od wrzesnia pod moją bramę)
A w domu mam tez 1,5 letnie dziecko i strach gotować obiad jak noworodek będzie w pokoju z dwulatkiem,który pewnie podzieli się zabawkami,jedzeniem...
A drewniane mam

Poza tym pamiętam jak musiałam się stresować choćby robiąc kupę czy wszystko gra bo mam i 4,5 lenie obecnie dziecko a wcześniej miało 3 latka i różne pomysły w główce.
A tak w kojec i reszta nie dojdzie i nie wskoczy na maleństwo.

Nesko troszkę czasu minie by samopoczucie było zadowalajace.
Ale będzie!!!

Myślę, ze do takich rzeczy jest jak najbardziej przydatne tez mam duzy dom i do tego psa.... więc myslę, że taki kojec dla malucha to zawsze jakies bezpieczeństwo, bo do spania dla maluszka to jestem oczywiście za drewnianym lóżeczkiem w razie w dokopalam się że mam jeszcze turystyczne na strychu

[BABONIK]

Napisane przez 83monia

a ja umieram! CHYBA SIE ZATRUŁAM WCZORAJSZA ZAPIEKANKA, A TAKA DOBRA BYŁA....

uuuuuuuuuuuu,jak dobra była tzn że było warto a tak serio to

Napisane przez Scio

a w dodze do babci zajrze do lumpka.

ja zaraz po usg w sobotę poleciałam i kupiłam tylko jeden kaftanik i spodenki,alepierwsze zakupy dla dzidziusia są

Napisane przez inutil

Babonik u mnie na te dobre wieści trzeba będzie poczekać, bo jednak odczekać trochę musimy...

ile trzeba tyle poczekamy,ale nie darujemy jak się nie pochwalisz

Napisane przez pieleszka

..wrąbałam dwa kawałki makowca (mamcia piekła- pychota) i twarożek waniliowy ...

Napisane przez agulaaabar

Kurcze dziewczynki czy Wam też tak strasznie zniszczyla się cera? mam same czerwone plamy, wypryski...... pełno małych czerowonych kropeczek........ robie co moge, wogóle nie uzywam pudru, tylko krem z apteki, który stosuje od zawsze.... dbam o cere a z dnia na dzien wyglądam gorzej.....

Przejrzeliśmy rzeczy dziecięce, które mamy w domu.... masakra ile tego jest!!! ubranek w rozmiarze 92-98 mam potęzny karton po wielkim tv!! mniejsze i większe rozmiary oczywiście też są kilka kombinezonów.... kolderka do łóżeczka, 4 ochraniacze, poscieli.... 9 kompletów! prześcieradeł nawet nie liczyłam do tego niania z kamerką, 4 wózki ale znając mojego męża to kupi nowy.... bucików mnostwo... smoczków, butelek, ręczników - ale smoczki czy cos raczej nowe kupie.... może ta nasza wyprawka nie będzie taka znowu kosztowna

cera w zasadzie na razie nie,ale mam strasznie suchą skórę w ogóle

a z tymi rzeczami to Ci zazdroszczę,bo ja po córci nie mam aż tak dużo rzeczy

Napisane przez LadyInBlack2

Wczoraj zrobiłam generalny porządek w szafie. Pofoliowałam wszystkie ukochane sukienki i spódnice z wąską talią i schowałam na dno szafy

wrucisz kochana do tych sukienek co do L4 to sie szefem nei sugeruj,bo oni zawsze chcieli by wszystko co najlepsze dla nich!!!
lepiej idź na to L4 i raduj sie wolnym czasem,bo już nigdy nie będzie tak samo

Napisane przez jacieeeee

Mam dokładnie to samo. Wcześniej jeszcze dekolt miałam obsypany krostkami, ale przeszło. Teraz twarz... Wyglądam okropnie, a żadne kremy, toniki i mleczka nie pomagają

[nerola]

Napisane przez agulaaabar

Myślę, ze do takich rzeczy jest jak najbardziej przydatne tez mam duzy dom i do tego psa.... więc myslę, że taki kojec dla malucha to zawsze jakies bezpieczeństwo, bo do spania dla maluszka to jestem oczywiście za drewnianym lóżeczkiem w razie w dokopalam się że mam jeszcze turystyczne na strychu

No otóż to.
Przy Krystianie brakowało mi takiej "pomocy" .
Latałam jak głupia od okna do okna jak na podwórko wyszłam kawę wypić,czy krzewy przyciać a nawet do pieca podłożyć.
Wracam a dziecko ryczy aż bordowe.Nie zawsze słychać a to kwestia sekund jak sie rozryczy.Życie w stresie.
Co prawda nosiłam go w tym bujaczku z wibracjami ale ileż można w takiej pozycji dziecko męczyć.
U nas latem 2 psy wejda do domu jak drzwi będą otwarte,więc już samo to.

Dobrze,ze i Ty masz kojec i spokojną głowę.
A łóżeczko drewniane moim zdaniem jest niezastąpione.

Bardzo podobają mi sie kołyski ale po namyśle doszłam do wniosku,ze praktyczne tylko przez 4-5 miesięcy,więc jak mam dać 3 stówy to lepiej dać na kojec 150.I posłuzy znacznie dłuzej.