Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. IV

[liwiusz]

gkruk super, że Ci wychodziło Na egzaminie też będzie perfekcyjnie.

jomic u mnie to chyba już tak z przyzwyczajenia, nie potrafię spać dłużej niż do 8 :P

[princeseczka]

gkruk super, jazda zaliczona a w poniedziałek o której masz egzamin?

[jomic]

Ja tak miałam wczoraj- zaplanowałam,ze się spóżniam do pacy i co? 5.30 pobudka. Byłam punktualnie.

Liwiusz, spr - WORD/MORD moż jeden dzieńw tyg pracować dłuzej. Poza tym możesz napisać komuś upoważnienie i zrobi to za Ciebie. Nie odwlekaj. Nie wiesz ile będziesz czekała. Zapisz się i spokojnie oswajaj się z myslą, ze masz egz. Teraz już wiesz co i jak.

[princeseczka]

ja podobnie jak liwiusz mam "biologiczny" zegar

[jomic]

Mój zegar w soboty zaczyna działać najwczesniej o 9.00 - dzisiaj zadziałał 9.30

[gkruk]

wstałam o 6 bo o 7 miałam jazdę

a egzamin w poniedziałek mam o 9:30
jadę z przyjaciółką i będę ją podtrzymywać na duchu (joke)

[sylwiszon757]

Napisane przez Haylee

OO tzn? jeździsz sobie bez prawka?

to jest wieś, tam sobie ćwiczę manewry

[matyldaaaa]

Napisane przez sylwiszon757

matyldaaaa: spóźnione ale szczere wszystkiego najlepszego kochana

a ja teraz wróciłam z imprezki było super!

i faktycznie termin mam bardzo szybki, mnie aż zatkało jak usłyszałam kiedy mam zdawać...a jeszcze mogłam sobie spokojnie wybrać godzinę o której chcę zdawać

uciekam, dobranoc:cmok;

To faktycznie niespotykane w przypadku naszego WORDu
I dziękuję za życzenia

Napisane przez Haylee

aaa matylda wszystkiego najlepszego!

Dziękuję również

Napisane przez liwiusz

Nie wybieram się w najbliższym czasie. A nawet jeśli bym chciała, biuro obsługi jest bodajże do... 15? A ja wtedy to jeszcze lekcje mam.

Chociaż nie, sprawdziłam - jest czynne dłużej. Nie wiem, co mi się tak uwaliło z tą 15 .
Ale na razie i tak nie mam ochoty.

A na stronce nie ma napisanego do której jest otwarte ??

[liwiusz]

Napisane przez matyldaaaa

A na stronce nie ma napisanego do której jest otwarte ??

Właśnie jest rozpiska. Zasugerowałam się wcześniej kimś z poczekalni, bo tam mówili, że tylko do 15

[matyldaaaa]

Napisane przez liwiusz

Właśnie jest rozpiska. Zasugerowałam się wcześniej kimś z poczekalni, bo tam mówili, że tylko do 15

Nie słuchajcie ludzi z poczekalni, już to kiedyś tu mówiłam
Np. moja koleżanka kiedyś przed egzaminem się nasłuchała od jakiejś laski w poczekalni, że jadąc do tyłu na łuku trzeba kręcić kierownicą w lewą stronę

[gkruk]

Napisane przez matyldaaaa

Nie słuchajcie ludzi z poczekalni, już to kiedyś tu mówiłam
Np. moja koleżanka kiedyś przed egzaminem się nasłuchała od jakiejś laski w poczekalni, że jadąc do tyłu na łuku trzeba kręcić kierownicą w lewą stronę

pewnie te drugie lewo miała na myśli mój I mówi dzisiaj do mnie w prawo, ale pomylił się i miał na myśli lewo, ja myk prawy kierunek, a on do mnie nie w prawo, w lewo mamy jechać "w to drugie lewo" i się śmiejemy
ja mam w aucie z kierunkami tak, że muszę szybciutko pomyśleć zanim wrzucę kierunkowskaz, bo inaczej mogę się zakręcić i migać nie w te lewo czy prawo, które miało być

[liwiusz]

Napisane przez matyldaaaa

Nie słuchajcie ludzi z poczekalni, już to kiedyś tu mówiłam
Np. moja koleżanka kiedyś przed egzaminem się nasłuchała od jakiejś laski w poczekalni, że jadąc do tyłu na łuku trzeba kręcić kierownicą w lewą stronę

Kobiety mają spore problemy z tym, gdzie jest prawa, a gdzie lewa... Może miała na myśli to 'drugie lewo'?

[jomic]

A właściwie do dlaczego nie ma łuku w lewo? Chyba jak był stary egz i parkowanie było na placu to losowało sie tez lewy lub prawy łuk (albo coś mi się pokręciło).

[kar0link4]

Napisane przez princeseczka

24- gkruk, 25-sylwiszon, 26- Areti, 27- 3mw, 28- mooonik i Zilka

No nieźle, nieźle
Oby wszystkie egzaminy były zdane

Napisane przez gkruk

Pojeździłam sobie
Górkę przećwiczyłam swoim ulubionym autkiem, a nie tym gasnącym złomkiem i bez problemu, za każdym razem było bezbłędnie i oby było tak na egzaminie. Jazda nie obyła się bez zwykłych moich numerów... a to mi zgasł, a to za szybko w zakręt weszłam, albo w ogóle na trójce... ogólnie to się nagadaliśmy z I i było fajnie. Pocieszał mnie, mówił, że mam się nie stresować. I koniecznie dać znać po. Będzie trzymać kciuki i liczy, że zdam. A ja jeszcze bardziej...

Zobaczysz, będzie dobrze!

Napisane przez jomic

Dzień dobry
Czemu nie śpicie długo w soboty?

Dzień dobry
Ja wstałam o 10:00, pozwoliłam sobie pospać ciut dłużej

Napisane przez sylwiszon757

to jest wieś, tam sobie ćwiczę manewry

Oj!

[princeseczka]

ja wyjeżdżałam kiedyś z uliczki na na główną gdzie była wyspa instr mówi w lewo( dla mnie to ta droga w lewo była na wprost mnie,tylko tyle,że ta wyspa była i dlatego było w lewo) a ja patrzę na lewo tam jakiś budynek i pytam- a gdzie jest lewo? i już chciałam jechać w prawo

[LunatyczkaBB]

Napisane przez kar0link4

No niestety cały czas jest pan Marek Ale Twoja propozycja kusi Uwawiałabym się z Nim cały czas i powiedziałbym jedynie, że na co czekam, do skutku, może kiedyś by się skpnął o co chodzi
A tak na poważnie, to może ja po prostu za rzadko mówię do Niego- "niech pan to, niech pan tamto", może jak bym częściej wymawiała słowo "pan", to może by się wkurzył i w końcu zaproponował, żeby mówiła do Niego po imieniu, ale to jest raczej niemożliwe
Nie wiem do czego musiałoby dojść, żeby pozwoliłby mi mówić do siebie na "Ty"

Mów pan, pan, pan, aż się mu znudzi!

Napisane przez kar0link4

Oj chyba bym się nie odważyła

Aaa, zaliczyłam koło z gramatyki opisowej, które pisałam w poniedziałek i na które nic nie umiałam. Na 3 ale zawsze. Jeju, jak się cieszę
Ale mam dzisiaj szczęśliwy dzień

Gratulacje!

Napisane przez kar0link4

Będę "panować", będę Tylko kiedy?

Hehe, z tą rozmową dobre
No tak, a między nami jest co najmniej 25 lat różnicy

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------


Dziękuję!

A jeszcze jedno! Pan Marek rzucił palenie! Pochwalił mi się dzisiaj Już 17 dni nie pali.
Pogratulowałam Mu serdecznie i powiedziałam, że się bardzo cieszę
A On- "No rzuciłem, bo tak sobie pomyślałem, że jak bym miał się z Tobą całować, to wtedy jak by to było..."

Myśli o całowaniu i na pan do niego masz mówić! To się musi zmienić

Napisane przez kar0link4

A może by się tak do niego odezwać?


Co do pogrubionego, to nie wchodzi w grę
Hehe, no zobaczymy

A podobno masz odwyk! Już wiesz czemu nie wierzyłam?

Napisane przez jomic

princeseczka, 2 czwóreczki na metce. Ale skoro wygląda na mniej to znaczy ze jest ok.

Karolina, no właśnie moze i trzeba? Tylko ja nie mam swojego autka, zeby się chwalić, on wie, ze mam faceta pod bokiem i mam czym i z kim jeździć. A spotkanie na pogadanie to chyba nie ta bajka. Mimo ,ze zawsze było jak chcesz coś to dzwoń i mam na piśmie, ze nie ma mnie dość.
Ale Dorotę muszę na kurs zapisać...

Byłam pewna, że najwięcej 42! Bardzo ładna ta kieca . Ja miałam dodać swoją studniówkową i coś mi schodzi

Napisane przez jomic

Czekamy na Liwiusz i robimy herbatkę...
Ja mam wino...

I ja wczoraj wieczór z winem spędziłam.

Napisane przez liwiusz

Dziewczyny ja się do tego ewidentnie nie nadaję
Wymusiłam pierwszeństwo przy zmianie pasa, pani złapała mi za kierownicę
Daję sobie z tym spokój, w końcu nie każdy ma predyspozycje do kierowania.

Co Ty gadasz?! . Marsz na egzamin! Gdyby każda z nas tak mówiła po 1 egzaminie to w większości nie miałybyśmy teraz prawka! Nadajesz się, idziesz i zdajesz!

Napisane przez liwiusz

Wiecie, co? Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że pani po przesiadce, odwożąc mnie do ośrodka wjechała w krawężnik ze słowami "oj, przepraszam panią bardzo, myślałam, że tędy przejadę", a później przemknęłyśmy bezkarnie na bardzo późnym żółtym.
Na koniec suchym tonem napomknęła ledwie słyszalnie, że "bardzo spodobała mi się pani dynamika jazdy", ale ja już miałam ochotę wysiąść i trzasnąć tymi drzwiami, byle znaleźć się jak najdalej od tego babska.

Egzaminatorzy często jak jeżdżą..

Napisane przez matyldaaaa

To faktycznie niespotykane w przypadku naszego WORDu
I dziękuję za życzenia
Dziękuję również
A na stronce nie ma napisanego do której jest otwarte ??

I ja trochę spóźniona przyłączam się do życzeń .

A co do mojej pracy maturalnej to chyba już wybrałam książki. Muszę się wziąć w garść i napisać! A wy mnie dopingujcie

[sylwiszon757]

dobrze, że ja nie mam problemów z kierunkami za to mój I. miał ale opowiadał mi, że kobiety często sobie pisza na łapkach kierunki i jak chcą skręcić to spoglądaja na ręce...dziwny sposób ale podobno działa

Lunatyczka: nawet mi nie mów o pracy maturalnej ja wszystko mam, ale nie umiem się zabrać za pisanie, nie wiem od czego zacząć, i w ogóle

[jomic]

Wstęp napiszcie na końcu. Wtedy łatwiej dostosować go do pracy...

Też nie mam problemów z kierunkami.

[princeseczka]

Napisane przez sylwiszon757

dobrze, że ja nie mam problemów z kierunkami za to mój I. miał ale opowiadał mi, że kobiety często sobie pisza na łapkach kierunki i jak chcą skręcić to spoglądaja na ręce...dziwny sposób ale podobno działa

mój znajomy jest zawodowym kierowcą i specjalnie zrobił sobie tatuaż na lewej łapce

[kar0link4]

Napisane przez LunatyczkaBB

Mów pan, pan, pan, aż się mu znudzi!


Gratulacje!


Myśli o całowaniu i na pan do niego masz mówić! To się musi zmienić


A podobno masz odwyk! Już wiesz czemu nie wierzyłam?


A co do mojej pracy maturalnej to chyba już wybrałam książki. Muszę się wziąć w garść i napisać! A wy mnie dopingujcie

Dzięki za gratulacje!

A co do całowania, to wiecie, tak w policzek to my się całujemy, ale o niczym więcej nie ma mowy

A odwyk jest! Niestety
O ten telefon to było do jomic

Trzymam kciuki za Twoją pracę maturalną

[sylwiszon757]

Napisane przez princeseczka

mój znajomy jest zawodowym kierowcą i specjalnie zrobił sobie tatuaż na lewej łapce

dobre

ale najlepsza jest moja babcia, jedzie z dziadkiem autem i krzyczy do niego, 'Z. w prawo!' a pokazuje ręką w lewo zawsze mamy z tego ubaw

[kar0link4]

Napisane przez sylwiszon757

ale najlepsza jest moja babcia, jedzie z dziadkiem autem i krzyczy do niego, 'Z. w prawo!' a pokazuje ręką w lewo zawsze mamy z tego ubaw

Hehe, dobre

Ja też nie mam problemów z kierunkami

[sylwiszon757]

dlatego jak ze mną jadąc będzie robić takie cyrki to opuści auto w trybie natychmiastowym mój tata już raz ją prawie wysadził na środku skrzyżowania (a to jego teściowa ukochana jest)

[Areti]

wrociłam z jazd

[sylwiszon757]

Napisane przez Areti

wrociłam z jazd

i jak było? stresik juz jest?

[kar0link4]

Napisane przez Areti

wrociłam z jazd

I jak?

Ja wczoraj o tej porze zaczynałam jeździć z panem Markiem
I z tej okazji zjadłam sobie właśnie cukierka, którego wczoraj od Niego dostałam

[princeseczka]

Napisane przez Areti

wrociłam z jazd

opowiadaj jak się jeździło

[Areti]

Sama nie wiem, wydaje mi się, ze mogło być lepiej, nie jestem w 100% zadowolona Odniosłam wrażenie, że wcześniej jeździłam lepiej, ale może tylko mi się wydaje

[princeseczka]

Karolina, przez żołądek do serca

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez Areti

Sama nie wiem, wydaje mi się, ze mogło być lepiej, nie jestem w 100% zadowolona Odniosłam wrażenie, że wcześniej jeździłam lepiej, ale może tylko mi się wydaje

a co Ci się nie podobało w swojej jeździe

[Kradziejka_]

Cześć dziewczynki Mogę się do Was dołączyć? Muszę sobie z kimś pogadać.. a widzę, że tu Was dużo i często.. Oblałam dziś