Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[principessina]

anula_81 co Ty sniadanko o tej porze u mnie za chwile obiadek!!! no ale u nas bardzo wczesnie sie jada obiad, o 12.30-13.30
ale zimnica u nas dzisiaj, jakies powietrze polarne zes mi przyslala

listopadowa80 moze jak nie przejdzie Ci to gardlo za 2 dni to wybierz sie do lekarza, a kaszel masz? b. Ci wspolczuje, jak ja sobie przypomne jak ja cierpialam przez 3 tygodnie, teraz moze przesadzam, ale b. na siebie uwazam, bo u nas ta pogoda taka dziwna, raz zimno raz cieplo, wilgoc, czapke nawet zakladam i nie myje wlosow rano jak mam wyjsc

[anula_81]

Napisane przez principessina

anula_81 co Ty sniadanko o tej porze u mnie za chwile obiadek!!! no ale u nas bardzo wczesnie sie jada obiad, o 12.30-13.30
ale zimnica u nas dzisiaj, jakies powietrze polarne zes mi przyslala

listopadowa80 moze jak nie przejdzie Ci to gardlo za 2 dni to wybierz sie do lekarza, a kaszel masz? b. Ci wspolczuje, jak ja sobie przypomne jak ja cierpialam przez 3 tygodnie, teraz moze przesadzam, ale b. na siebie uwazam, bo u nas ta pogoda taka dziwna, raz zimno raz cieplo, wilgoc, czapke nawet zakladam i nie myje wlosow rano jak mam wyjsc

drugie sniadanko, ale pierwsze nze strachu o powrot kolki i boli w boku bylo bardzo marne u nas ok 12-stej jemy cieply duzy lunch w pracy a obiad dopiero po powrocie do domu najczesciej ok 18 stej
noo wyslalam wam chyba troche skandynawskiego powietrza bo u nas dzisiaj od was cieple przywialo
ja teraz mimo, ze ma krociutkie wlosy myje wieczorem bo tez nie chce zima z rozgrzana glowa wychodzic

[principessina]

no u mnie jest troche dziwnie, bo bardzo wczesnie sie je obiadek (no jesli ktos nie wraca do domu na sjeste to taki wlasnie lunch), a kolacje bardzo pozno, bo po 21szej masz wraca z pracy, a w lato to w ogole po 22giej i wez to pozniej przetraw...
zapisalam sie na jutro do dentysty aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:b rzydal:

[violisia]

czesc kobitki

widze ze kolejna czesc watku juz w bardzo bliskich planach hehe
ja na watku dopiero dzisiaj po 2 dnaich przerwy, wlasnie wszystko nadrobilam,

wspolczuje problemow z tż, moj ostatnio po mega klutni, sie uspokoil, zrozumial ze szkodzi maleństwu..

widze etz ze rozmyslacie o wyprawce, wiec ja zachwilke wkleje moja bo tez ostatnio zrobilam ciuszkowa liste..

co do skakania dzidzi po pecherzu i czkawce otoż..

...ka od 2 dni czuje sie jakos tak nijako, niby mnie nie boli nic doslownie, ale zmeczona jestem, brzuch cuje taki napiety pelny, rano jak wstaje to mam lewa strone brzusia tak skopana, ze az cala boli, a wczoraj mala dala mi niezle popalic, caly dzien doslownie kopala, ja lezalam caly dzien(bo dzien wczesniej nie spalam..) a ona buszowala, ale tak ze juz w pewnym momencie myslalam ze sie porycze.. bo zadna pozycja nie byla wygodna do lezenia siedzenia i wogole.. ehhhh..

dzis juz tez wita sie z mamusia i ciociami wizazowymi.. obecnie skopane podbrzysze, i prawy bok..

[listopadowa80]

Napisane przez spice1985

Co do tytułu nowego wątku to ja proponowałam już wcześniej : "Coraz mocniejsze kopniaki czujemy, wiosną się rozpakujemy"

Dawajcie propozycje, to znowu sobie ankietkę zrobimy. Ciekawe ile części naszego wątku będzie do czerwca

No właśnie tak sobie myślę, czy nie wykorzystać tytułów z poprzedniej ankiety - przyznam, że były ciekawe propozycje i samej było mi ciężko na któryś się zdecydować

Napisane przez principessina

listopadowa80 moze jak nie przejdzie Ci to gardlo za 2 dni to wybierz sie do lekarza, a kaszel masz? b. Ci wspolczuje, jak ja sobie przypomne jak ja cierpialam przez 3 tygodnie, teraz moze przesadzam, ale b. na siebie uwazam, bo u nas ta pogoda taka dziwna, raz zimno raz cieplo, wilgoc, czapke nawet zakladam i nie myje wlosow rano jak mam wyjsc

Jak tak sobie myślę, że jak do czwartku nie będzie lepiej do w piątek uderzę do rodzinnej. Jakiś koszmar z tym gardłem - przecież niedawno co przeszła mi poprzednia infekcja (trwająca ze 2 miesiące!). A tu znowu.
Kaszlu nie mam (jeszcze) tylko gardło zawalone i katar. Boli mnie głowa i uszy, temp. w normie.

[anula_81]

ja przed ciaza to w ogole nie jadalam kolacji, bo mam problemy z trzystka i absolutnie nie wchodzilo w gre jedzenie ciezkich rzeczy wieczorem, obiadek najpozniej o 18 stej potem ewentualnei owocek, w ciazy jednak ciagle glodna i cos tam podjadalam wieczorem, ale teraz chyba znowu spasuje
sluchajcie ide sie zdrzemnac, napisze pozniej, caluje was mocno

[ddaaiissyy]

czesik Sania i Lolka
straszne rzeczy Cie Sania spotkały w weekend !! Rany wyobrazam sobie ile strachu sie najadłas !! Szczescie w nieszczęsciu, ze tak to sie tylko skończyło. Bliskie spotkanie z drzewem często ma opłakane skutki Na szklankę na drodze niestety nie ma mocnych

Tak Lolka, wybrałam imie, ale na 100% pewna nie jestem Jeszcze ta Antosia po głowie mi chodzi.. no ale zobaczymy

anula_81, ale musiałas stracha napedzić ludziom w sklepie !! A widać juz u Ciebie ciaże ?

listopadowa80, a próbowałas tantum verde? To też nam kobietkom ciężarnym mozna

Ja tez miałam sen ale raczej fajny, ze było juz po urodzeniu - sam poród mi sie nie snił i dzidzi nie widzialam, ale wyobrazcie sobie, ze wyjelam moje ciuszki sprzed ciazy z szafy i wszystkie ciuchy na mnie wisiały Jeasny były o wiele wiele za duże ahhhh cudowne to było uczucie

[violisia]

Napisane przez ddaaiissyy

czesik Sania i Lolka
straszne rzeczy Cie Sania spotkały w weekend !! Rany wyobrazam sobie ile strachu sie najadłas !! Szczescie w nieszczęsciu, ze tak to sie tylko skończyło. Bliskie spotkanie z drzewem często ma opłakane skutki Na szklankę na drodze niestety nie ma mocnych

Tak Lolka, wybrałam imie, ale na 100% pewna nie jestem Jeszcze ta Antosia po głowie mi chodzi.. no ale zobaczymy

anula_81, ale musiałas stracha napedzić ludziom w sklepie !! A widać juz u Ciebie ciaże ?

listopadowa80, a próbowałas tantum verde? To też nam kobietkom ciężarnym mozna

Ja tez miałam sen ale raczej fajny, ze było juz po urodzeniu - sam poród mi sie nie snił i dzidzi nie widzialam, ale wyobrazcie sobie, ze wyjelam moje ciuszki sprzed ciazy z szafy i wszystkie ciuchy na mnie wisiały ahhhh cudowne to było uczucie Jeasny były o wiele wiele za duże

super sen:P

[ddaaiissyy]

violisiu ja mam nadzieje, ze moj sen wszystkim nam się spełni, czego życzę sobie oraz Wam

[vanes]

ja tak jadłam przed ciążą ale teraz niestety siedząc w domu i gotując obadki dla męża wszystko się zmieniło
śniadanie jemy raem później siedzę w domu więc zawsze jakaś czekolada lub inne słodkości w ciągu dnia wpadną obiad jem dopiero z tż o 19.30 póxniej jakiś film więc soczki jakieś zapiekanki chipsy czy inne nie zdrowe rzeczy
plus to że ciągle muszę siedzieć w łóżku
no i tak się jakoś nazbierało w ciągu tych 2 tygodni...
no ale teraz wiem że muszę się poprawić i zacząć dbać o siebie i o dzidziusia...

[eweska]

Hello

Ja już po glukozie, wypiłam to świństwo, w smaku nie było najgorsze, dopiero późniejsze rewolucje w żołądku tak, odbijało mi się itp. dzieciaczki bombardowały kopniakami, chyba nie podobało im się, że tyle cukru na raz dostały Robiłam też morfologię, CRP i siuśki, jutro standardowo wyniki i wizyta u gina na 18.20
Teraz jestem już po śniadanku, jaka ja głodna byłam ssało mnie strasznie.

Wczoraj pojeździliśmy z tż-tem też po sklepach no i niestety wózek ABC Design odpada, jest zdecydowanie za długi nie zmieszczę się nim do windy, jedynie sam stelaż bo z gondolo-fotelikami i samą spacerówką już nie wjadę, ten wózek jest mega długi sam stelaż ma ponad 130cm.
Teraz muszę wyczaić w którym sklepie znajdę i obejrzę wózek Jane, niby stelaż ma 120cm długości, więc jest krótszy niż ABC Design, a jak nie to skrobnę do nim maila i wypytam o dokładne wymiary z gondolo-fotelikami i spacerówki.
Mówię Wam mamy straszny problem z wózkiem ciężko z jakimkolwiek się zmieścić :/
Oglądałam wózek siostry bo juz ma X-landera jeden obok drugiego, świetny ten wózek, lekki i zwrotny na bank będzie jej się dobrze nim jeździło

Oczywiście nie wiem co u Was bo nie mam kiedy nadrobić, dziś mam luźniejszy dzień więc troszkę pozaglądam tutaj

[listopadowa80]

Daisy - no właśnie tym tantum verde psikam i

Niech już będzie 14

[Lolka1212]

Napisane przez the_sania

(...)no a poza tym mój mąż wracając z kolegami z pracy w piątek po 15 miał wypadek samochodowy. wpadli w poślizg (na drodze szklanka) i uderzyli w drzewo. na szczęście nikomu nic, aż tak złego się nie stało. potłuczenia, no i pasażer po stronie kierowcy ma złamaną kośc udową. w sumie mój mąż wyszedł z tego najlepiej. ma zbite udo i bark. ale co strachu się najadłam (..)

mam jeszcze pytanko, do tych, które liczą już ruchy Maleństwa:
w jaki sposób liczycie te ruchy i jak to zapisujecie?

Saniu jejq! Już sobie wyobrażam ile nerwów straciłaś związku z wypadkiem TŻta Całe szczęście, że jednak obrażenia nie sa takie poważne!! ..ale wypadek brzmi i wyglądała groźnie!!

Co do obliczania ruchów ja polecam stronkę:
http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...516&Itemid=139

Napisane przez Martulka000

Dzień dobry brzuchatki
Dziękuję Wam za wsparcie. Wieczorem po 20 odwozi mnie do mamy, bo się sama nie zabiorę. Będę miała czas na przemyślenie wszystkiego, doprowadzenie się do stanu używalności i w ogóle. Dziękuję, że jesteście

Martulkaooo życzę Ci, aby dzisiaj był twój pierwszy krok ku lepszemu i trzymam kciukasy za Ciebie i twoje decyzje

Napisane przez principessina

hehe ale koszmaren, ale ja tez czesto takie miewam to niestety nasza psychika robie nam zarty
(...)

Koszmary wrrrr Ja ostatnio we śnie wpadłam w panikę, że zupełnie nie orientuję się w sprawie bilansu dzieci, szczepień i wszystkich innych ważnych badań.. Sen pamiętam bardzo dobrze i pamiętam jak się przestraszyłam nie na żarty ale może to był znak, że muszę poczutac na ten temat i swoje braki uzupełnić..

Napisane przez agnieszka_pe25

(...) bo tyle co znalazlam za 89 zl ten zestaw do sluchania serduszka(jest jeden sklep gdzie maja koncowki produkowanych ostatnich sztuk i wszystko z zagranicy sciagane, takze maja rewelacyjne ceny-wypasiona wanienka jakies 30zl, wozki , foteliki, nianie elektryczne, itd) powiedzial ze jak mnie ma to uspokoic to mam kupic ale nie wiem, zastanawiam sie

Aga_pe może podrzucisz info na temat tego sklepiku albo stronkę internetową ..i teraz ja do Ciebie robię oczką jak kot ze Shreka

Napisane przez moria44

(..) Dziewczyny, ja jestem taka happy, dostałam maila ze sklepu Dino, że moje zamówienie jest w trakcie realizacji, czas oczekiwania 14 dni
Myślę, że gdyby nie było tej czarnej spacerówki, to pewnie by od razu napisali a tak, wszystko wskazuje na to, że jednak będzie

Moria jesteśmy happy razem z Tobą!! Super, że wszystko po waszej myśli
A twój sen.. nie do przebicia heh Dobrze, że to tylko sen

Napisane przez anula_81

(...) moja koezanka nie kupowala nic prawie na 56 a dzidzia urodzila sie 48 cm i wszystko na niej wisialo i 62 zalozyla dopiero po 2 miesiacach (...)

Anula napisałaś właśnie to czego ja najbardziej się obawiam Mam zdecydowanie mniej rzeczy na "56", więcej na "62".. prać tak nonstop jakoś nie bardzo mi się uśmiecha, ale boję się też, że te "52"szybko staną się małe, a znowuż "62" duże tak jak piszesz.. i bądź tu człowieku mądry

Napisane przez listopadowa80

Lolka- wózki obejrzane i wybrany. Będzie to X-lander Xa, mój mąż już na niego zachorował - chyba nawet bardziej niż ja. Muszę Wam powiedzieć, że 'na żywo' ten kolor jungle (zielony) wygląda o wiele lepiej niż na fotkach i teraz zastanawiamy się właśnie nad zielonym lub czerwonym. Natomiast arctic fajnie wygląda na zdjęciach, a 'na żywo' nie ma szału (a właśnie ten mi się najbardziej podobał na fotkach).
Aha - bardzo mi sie spodobały też wózki abc design, no ale x-lander już zostaje na 99,99%

Listopadowa jak Ci dobrze, że furka już wybrana!! Kolejna mamusia z jednym problemem mniej na głowie X-lander to na pewno dobra decyzja O abc design nawet nie słyszałam, ale pogoogluje dziś.. bo to nowa inspiracja

Napisane przez principessina

Dziewczyny szukam wyprawki dla mojego synusia takiej zlozonej ze spioszkow, body, czapeczki i lapek, jesli Wam wpadnie w oko jakis komplecik taki disneya lub z kubusiem puchatkiem to wrzuccie link, bo nie moge znalezc, a niestety mam hopla na punkcie kubusia

Princi ja też uwielbiaaaam kubuska puchatka Dla chłopców wydaje mi się super i w ogóle najwięcej lubię reczy z kubusiem za to, że mają takie intensywne kolory ...więc i ja z chęcia podłączę się z prośba o takiego linka!


Ehh.. ale długi post wyszedł

[vanes]

oj ddaaiissyy byłoby cudownie gdyby sen się spełnił

[kasia1361]

Anula chciałam kupić nowe łózeczko a nadażyła się okazja i dostaliśmy za free.
Jestem wypluta jak koń po westernie,ciężko było wyprać to łóżeczko .Najpierw tż je rozłożył,i tak gąbeczką je szorowałam,ale jakoś marnie szło,mówie zlóż i wsadź do wanny.Napuściłam gorącej wody dodałam proszku i wyprałam jakoś.
Obficie spłukałam a teraz się suszy przy kaloryferze
Oj z większym brzuchem miałabym nie lada problem z tym praniem.
oto zdjątka,nie ma jeszcze zamontowanej budki

Ja mam nadzieję,że już nic nie wyrośnie między nóżkami
Tż pojechał odebrać moją przyjaciółkę ze szpitala więc szybko nadrobie zaległości,

[vanes]

no nareszcie moj tz sie obudził
poszedł się wykąpać i jedziemy pooglądać łóżeczka i inne akcesoria

może naawet coś kupimy

wczoraj dał mi prezent taki fajny ciążowy szlafroczek z mikrofibry w białym kolorze super
zupełnie się nie spodziewałam

idę się szykować
miłego dnia

[Catia88]

Witajcie Kochane!
Pomijając koszmar,który dziś mi się śnił, to spało mi się superowo! Myślałam,że się nie dobudzę
W górach niestety za oknem ciągle sypie, sypie i sypie

A co do ubranek to ja żadnej listy nie mam/nie robię, gdyż mam pół szafy ubranek dla syncia (w tym tylko 2 bodziaki kupione przeze mnie- resztę zakupów zrobiła moja cudowna mama ) i się zastanawiam kiedy on w tym wszystkim będzie chodził to fakt,że mam ubranka w różnych rozmiarach, od 56 do chyba 0-6mies. chociaż ubrankowe zakupy odpadają. Miałam zamiar dziś mniej więcej podliczyć ile reszta nas wyniesie ale pewnie nie zdążę,bo za godzinkę Tż będzie w domu.

Napisane przez mary poziomkowa

Aha! Zapomniałam dodać, że wczoraj dziecko usadowiło mi się na pęcherzu, po czym dostało czkawki i myślałam, że zwątpię

hahaha, co za łobuz...

[ddaaiissyy]

Lolka ale fajna strona Nawet nie wpadłam na to, że takowa moze istniec

kasia1361, nie mysl, ze cos wyskoczy bo NIE WYSKOCZY ja już do siebie takiej mysli nawet nie dopuszczam

[Dziewczonka]

Napisane przez anula_81

kochana no wlasnie? a Tobie jak sie spalo? bo mnie duuuzo lepiej dzisiaj, dzidzia w ogole po tych badaniach jak ja pani doktor wygniotla sie troche przesunela bo normalnie od rana kopie po zebrach
mam nadzieje z ei ty czujesz sie lepiej

No niestety rewelacji nie było . Na początku wydawało mi się, że zasnę bez problemu, byłam spokojna, niestety kiedy tylko próbowałam zasnąc, budziłam się z myślą "że nie mogę zasnąc" - absurdalne, ale prawdziwe niestety . Po dwóch godzinach męczarni, kiedy zaczęło mnie jeszcze piec w klatce piersiowej wzięłam połówkę relanium, ale tym razem nie pomogła. W końcu położyłam się i zaczęłam głęboko i równomiernie oddychac i to mnie uspiło . Fakt spałam bardzo niespokojnie, budziłam się co chwilę z mocno bijącym sercem, ale jakoś dotrwalam do 12
Cieszę się kochana, że u Ciebie już dobrze

Napisane przez the_sania

no wg kalendarza ciąży z jednej strony od 24 tygodnia, w innych info że od 25tyg. http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza-t...ydzien-24.html nie kumam trochę tego liczenia, dlatego pytam te bardziej doświadczone, żeby pomogły
trzymam kciuki za odkrycie tajemnicy między nóżkami maleństwa

Z tego co wiem to ruchy dziecka liczy się po 28 tyg. - godzinę po śniadaniu, godzinę po obiedzie i godzinę po kolacji. Do 28 tyg. należy tylko obserwowac czy był chcociaż jeden ruch na 24 godz.

Napisane przez principessina

Dzien dobry Mamusie! Ja ostatnio mniej sie udzielam, ale mam do roboty, ale podczytuje Was na bierzaco

Dziewczonka ale sliczne tw ciuszki, wlasnie o takie kompleciki mi chodzilo, pytajac sie Was o kaftaniki, znaczy spodzienki z taka bluzeczka rozpinana, jak ta Twoja w bialo niebieskie paseczki, myslisz ze te spodenki nie beda uciskach maluszka? bo mi sie takie komplety b.podobaja, nie wiem czy kupowac tez spioszki takie na szeleczki zapinane??

Kochana to nie były moje ciuszki , z kimś mnie pomyliłas

Za wasza rada odstawiłam ten aspargin, mam nadzieje, że to też pomoże - chociaż te lęki leżą chyba w mojej psychice jak można zasypiac i budzic się z przerażeniem, że nie mogę zasnac

[mimbi]

Eweska wrocila! No nareszcie, bo tu juz w watku powoli panika wybuchala

Wstalam pol godziny temu (o 13!!!) i zabieram sie za sprzatanie i prasowanie, zeby chociaz cos dzisiaj zrobic. Zaraz pieke placki Dukanowe dla TZ.

[Kwiatecek]

hej,
witam po weekendzie.
Niewiem kiedy Was nadrobie i czy bede w stanie, dopadla mnie depresja.
Placze z byle powodu. Nie moge juz patrzyc na swoje wlosy, pryszcze i rozstepy.
Flustruje mnie wszystko, za ciasna kurtka, za male ciuchy, kozakow nie jestem w stanie sama zdjac. Musze przestac wychodzic z domu bo zaczynam wygladac jak bezdomna. A na zmiane garderoby kasy brak;/ i juz nie mam sily na nic.Za bardzo mnie wszystko dobija. Bede wiecej teraz was czytac niz pisac.
zdrowka dla was zycze, dbajcie osiebie i malenstwa

[violisia]

Napisane przez ddaaiissyy

violisiu ja mam nadzieje, ze moj sen wszystkim nam się spełni, czego życzę sobie oraz Wam

dokladnie albo choc do tego samego rozmiaruu

(przynajmiej ja bym tak chciala)

Napisane przez vanes

no nareszcie moj tz sie obudził
poszedł się wykąpać i jedziemy pooglądać łóżeczka i inne akcesoria

może naawet coś kupimy

wczoraj dał mi prezent taki fajny ciążowy szlafroczek z mikrofibry w białym kolorze super
zupełnie się nie spodziewałam

idę się szykować
miłego dnia

zazdroszcze ci ja buszowalam po takich sklepach tydzien temu heheh

a jutro jade jeszcze raz popytac o wozek i lozeczko, bo na allegro nie znalazlam takiego jak chce wiec jade sprawzic raz jeszcze firme tego w tym sklepie, moja babcia powiedzial ze sie dolozy na polowe lozeczka, wiec nawet jak kupie tamto w sklepie to malo zaplace ale jestem happy

Napisane przez kasia1361

Anula chciałam kupić nowe łózeczko a nadażyła się okazja i dostaliśmy za free.
Jestem wypluta jak koń po westernie,ciężko było wyprać to łóżeczko .Najpierw tż je rozłożył,i tak gąbeczką je szorowałam,ale jakoś marnie szło,mówie zlóż i wsadź do wanny.Napuściłam gorącej wody dodałam proszku i wyprałam jakoś.
Obficie spłukałam a teraz się suszy przy kaloryferze
Oj z większym brzuchem miałabym nie lada problem z tym praniem.
oto zdjątka,nie ma jeszcze zamontowanej budki

Ja mam nadzieję,że już nic nie wyrośnie między nóżkami
Tż pojechał odebrać moją przyjaciółkę ze szpitala więc szybko nadrobie zaległości,

fajne ja chce kupic taki kojec potem dla melej:

http://allegro.pl/kojec-horn-berber-...408014540.html

[antropia]

hej dziewczyny
ja dzisiaj jakaś nie w nastroju jestem
mój tż znowu dzisiaj wróci z pracy późno w nocy i cały dzień sama muszę siedzieć...
do tego muszę iść do banku, gdzie zawsze straszliwe kolejki są i aż mnie skręca jak sobie pomyśle ile tam się nastoje...
poszłabym przy okzaji na jakies dzidziolkowe zakupy, ale na ten miesiąc fundusze mi się już skończyły i musze czekac do wypłaty
kiepsko spałam a na dodatek rano pęcherz mnie bolał i co chwile do kibelka musiałam od 6 dreptać...

wzoraj wieczorem dzidzia nasza kochana ruszała sie mocniej niz zawyczaj
byłam wniebowzięta...

[violisia]

Napisane przez Kwiatecek

hej,
witam po weekendzie.
Niewiem kiedy Was nadrobie i czy bede w stanie, dopadla mnie depresja.
Placze z byle powodu. Nie moge juz patrzyc na swoje wlosy, pryszcze i rozstepy.
Flustruje mnie wszystko, za ciasna kurtka, za male ciuchy, kozakow nie jestem w stanie sama zdjac. Musze przestac wychodzic z domu bo zaczynam wygladac jak bezdomna. A na zmiane garderoby kasy brak;/ i juz nie mam sily na nic.Za bardzo mnie wszystko dobija. Bede wiecej teraz was czytac niz pisac.
zdrowka dla was zycze, dbajcie osiebie i malenstwa

o widze za jakis maly kryzys.. ja tak miala wczoraj.. czuje se jak maly slon...

ehh..

to minie kochana, nie martw sie

[moniqac]

Dzień dobry dziewczynki!

Podczytuje Was cichaczem, jakoś nie mam weny na pisanie coś mam dzisiaj doła, nie chce mi się w pracy siedzieć, a młyyyyyyyyyyyn taki, że można zwariować.

the_sania - masakra co do wypadku - a co do ruchów - mi gin powiedział, że liczymy dopiero od 28tc.

moria - gratuluję transakcji z wózkiem

eweska - Ty mnie nie strasz tą glukozą, czeka mnie to w nastęnym tygodniu ... bleeeee
za jutro!

a mój maluszek jest dziwnie (lub nie) spokojny - kasia też pisała że spokojny, może jeszcze się "rozhula" , ale czasem w ciągniu dnia mnie popuka, wieczorkami też tak troszeczkę, w nocy sypia - a przynajmniej mnie nie budzi mam nadzieje, że to nie zwiastuje niczego złego... ale jak zwykle nie chce się nakręcać, więc narazie nie myśle. wizyta wprawdzie dopiero za 2 tyg niecałe, ale nie stresuje się.

musze kupić tantum rosa - tak mnie swędzi że szok

aaaaa.. ide sobie. nie mam weny

[matallewar]

Mi zawsze jak się robi smutno/ciążko itp. to sobie myślę nie o sobie, tylko o dzidzi Albo staram się ją nakłonić do pokopania mnie i się z nią bawię Albo czytam jej bajeczkę albo śpiewam

Tak sobie myślę, że to dla nas cięższy czas, ale w końcu NA PEWNO jest wart tego, co dostaniemy w maju/czerwcu

Więc nie dawajcie się chandrze, depresji i niefajnym myślom... Pamiętajcie o swoich dzidziolkach

Mi to przynajmniej pomaga

[ddaaiissyy]

dziewczonko.. nie chce nic mówic, ale naprawde moze powinnas umówic sie do poradni nerwicowej? dla mnei to ewidentna nerwica Sama coraz bardziej sie nakrecasz, a zazywanie tak czesto relanium nie jest dobre... a zwłaszcza w ciązy. Moja babcia na nim jechała i uwierz mi, to uzależnia. Duzo spokoju Ci życzę

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez matallewar

Mi zawsze jak się robi smutno/ciążko itp. to sobie myślę nie o sobie, tylko o dzidzi Albo staram się ją nakłonić do pokopania mnie i się z nią bawię Albo czytam jej bajeczkę albo śpiewam

Tak sobie myślę, że to dla nas cięższy czas, ale w końcu NA PEWNO jest wart tego, co dostaniemy w maju/czerwcu

Więc nie dawajcie się chandrze, depresji i niefajnym myślom... Pamiętajcie o swoich dzidziolkach

Mi to przynajmniej pomaga

ale optymistyczny post :

[Grazin]

Napisane przez moniqac

Dzień dobry dziewczynki!

Podczytuje Was cichaczem, jakoś nie mam weny na pisanie coś mam dzisiaj doła, nie chce mi się w pracy siedzieć, a młyyyyyyyyyyyn taki, że można zwariować.

the_sania - masakra co do wypadku - a co do ruchów - mi gin powiedział, że liczymy dopiero od 28tc.

moria - gratuluję transakcji z wózkiem

eweska - Ty mnie nie strasz tą glukozą, czeka mnie to w nastęnym tygodniu ... bleeeee
za jutro!

a mój maluszek jest dziwnie (lub nie) spokojny - kasia też pisała że spokojny, może jeszcze się "rozhula" , ale czasem w ciągniu dnia mnie popuka, wieczorkami też tak troszeczkę, w nocy sypia - a przynajmniej mnie nie budzi mam nadzieje, że to nie zwiastuje niczego złego... ale jak zwykle nie chce się nakręcać, więc narazie nie myśle. wizyta wprawdzie dopiero za 2 tyg niecałe, ale nie stresuje się.

musze kupić tantum rosa - tak mnie swędzi że szok

aaaaa.. ide sobie. nie mam weny

moja dzidzia ostatnio dwa dni taka spokojna była i tez pczywisci eczarne scenariuse mialam, ale wrocila do normalnego fikania
nie wiem czemu tak jest.


jak Cie swedzi to posmaruj clotrymazolum w kremie. i do gina idź!

[spice1985]

Dziewczyny, sprawa na już Podawałyście ten przepis na szarlotkę: http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/...0187,9495.html

W ilu stopniach piec, bo ktoś dodał komentarz że 120 to za mało i w ogóle nie ma podane jak dlugo piec... A ja spec od ciasta to nie jestem robiła któraś i poradzi mi? czekam, bo już piekarnik się grzeje Na 140 nastawiłam...ok?

[Dziewczonka]

Napisane przez ddaaiissyy

dziewczonko.. nie chce nic mówic, ale naprawde moze powinnas umówic sie do poradni nerwicowej? dla mnei to ewidentna nerwica Sama coraz bardziej sie nakrecasz, a zazywanie tak czesto relanium nie jest dobre... a zwłaszcza w ciązy. Moja babcia na nim jechała i uwierz mi, to uzależnia. Duzo spokoju Ci życzę

Wiem wiem, że relanium uzależnia , wczoraj już naprawdę myślałam, że dam radę, ale jak zaczęło bolec w klatce i plecach to myślałam, że mam dosłownie zawał. O tyle jest lepiej, że dałam radę się uspokoic i zasnąc . Zastanawiam się czy najpierw nie powinnam udac się do kardiologa, no i wyczytałam, ze tarczyca może dawac takie objawy - wiecie coś dziewczynki o tym?