Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29

[87_meg]

koniec nauki na dziś...
spadam do wyra
baj

[JennyAniolek]

Napisane przez 87_meg

koniec nauki na dziś...
spadam do wyra
baj

dobranoc

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez joanwi

w poprzednim wątku było kilka nowych

nie umiem znaleźć oprócz tytułu Mici

Napisane przez cobra115

Wybierz włoski jest piękny A sama się niemieckiego uczysz czy ktoś ci pomaga?? Ja też mam taki ambitny plan, ale dopiero jak się obronię

uczymy się z P. razem a korzystamy z tej książki => http://allegro.pl/blondynka-na-jezyk...420051756.html <= chcemy sprawdzić czy jej metoda działa

Napisane przez dottta

jutro mamy poradnie - dygam się

jak było ?

Napisane przez morenica

Hej Dziewczyny !
Ja tak tylko na chwilę, bo mnie grypa rozłożyła. wczoraj wróciliśmy z TZ do domu z targów i od babci i tak Nas połamało. gorączka, ból mięsni, gardła... Nie mam na nic dosłownie siły Mam nadzieję, że niedługo przejdzie i że nie będzie tak źle jeszcze...

zdrowiej!

Napisane przez Niesforna_88

a ja właśnie obliczyłam, że musimy kupić około 90 zaproszeń na wesele. Zastanawiam się czy nie zrobić tak, że na sam ślub kupimy tańsze, jakieś zwykłe zawiadomienia... jak myślicie?

my będziemy kupować jednakowe

Napisane przez XxXJuSstiii

Byliśmy dziś spisać protokół i zapisaliśmy się na nauki
12.03 od 8.00 do 18.00 ale w tym jest wszystko Poradnia, dzień skupienia i w ogóle płate 80zł za parę. Ksiądz powiedział, że mamy do miesiąca przed zapłacić bo ta babka musi jakieś zakupy zrobić
No i zapowiedzi już będą wywieszone

Napisane przez MiciaKicia

ja jak doczekam dnia ślubu, będę mieć napewno kolorowe buty i najlepiej suknię z szarfą pod kolor hehe a mój przyszły małż krawat w kolorze butków hyhyhy
Chyba zacznę uświadamiać D.

zacznij zacznij

Napisane przez ardillka

Jutro rano w DDTVN - lista pytań, które trzeba zadać przed ślubem - będę oglądać i zapisywać , potem wam napisze :P:P:P
Może się coś przyda:P

spisałaś coś ?

[Roougee]

Ja swojego TŻ poznałam przez moją ciotkę A mieszkałam piętro niżej od niego. Jakoś przez te kilka lat co mieszkałam u niej nie było okazji żeby się poznać, nawet jak mijaliśmy się na schodach to go słabo kojarzę Przez parę latek moja cioteczka chciała nas wyswatać, ale tak jej to szło, że jak słyszałam jak mówi arek, to aż mnie skręcało ze złości
Dziewczyny wasze historie są naprawdę niezłe I dla TŻ za wytrzymałość

[Świniaczek]

Napisane przez raingirl

A że tak zapytam... miło by Ci było, gdyby Tobie na Twoim weselu ktoś zrobił awanturę o to, że ma złe w jego mniemaniu miejsce przy stole? A pomysł "odpłacania" sadzaniem koło dziadka to... no sorry
Ja od wczoraj wiem jaką cholernie ciężką sprawą jest rozlokowanie gości przy stole,bo właśnie tego dokonałam i pozostaje mi mieć nadzieję, że nie trafi mi się obrażony na cały świat gość, któremu krzesełko nie będzie pasować a już tak to jest, że NIGDY nie ma 100% zadowolonych.

Nie byłoby mi miło, ale nie wpadłabym na tak debilny pomysł, żeby osobę 19-letnią usadzić z 60-latkami, w dodatku wybitnie nudnymi, zresztą, kuzyna 11-letniego usadzili obok znajomych pani młodej w wieku ok 20 lat gdzie kompletnie nikogo nie znał i byli wielce zdziwieni, że jego rodzice im w niezbyt delikatny sposób zwrócili uwagę, że nie życzą sobie, żeby ich 11-letni syn siedział wśród towarzystwa, które tak naprawdę na pewno usiłowałoby go rozpić A sorry, ale na takie coś można się wkurzyć. Tak więc jeśli usadziłaś jakąś 19-latkę wśród nudnych emerytów, to gwarantuję Ci, że nie będzie zbytnio zadowolona (cieszę się, że robiłam za kierowcę, przynajmniej mi się język nie rozwiązał)
I właśnie dlatego nie chcę winietek, bo tylko kłopot z rozlokowaniem w sposób satysfakcjonujący wszystkich gości(i w moim wypadku powstrzymaniem się od usadzenia ich w perfidny sposób).
A obok dziadka i tak musiałabym kogoś usadzić , nie posadzę go przy osobnym stole przez to, że jest wnerwiający

[JennyAniolek]

Napisane przez happy2gether

no dobra trochę opowiem w sumie kilka motywów się powtarzało na tych wieczorach ale też kazdy był na swój sposób inny ale postawiłyśmy na wygłupy i odwagę. W końcu raz się żyje

I wieczór był w stylu Hawajskim. Młoda, moja przyjaciółka miała tylko udostępnić nam mieszkanie i czekać o wyznaczonej godzinie. bab było sporo, kazda była ubrana na biało a na szyi miała różowe kwiatowe girlandy. Dla PM zrobiłyśmy czerwoną koszulkę z napisam "Hurra, już za tydzień nie będę dziewicą" do tego dałyśmy jej białe sexowne spodnie. i kolorowe girlandy
Młoda za kazdy konkurs, w którym brała udział dostawała nagrody niespodzianki.
Jedną największą był album ze zdjęciami jej narzeczonego - specjalnie spreparowany Sesję zorganizowałyśmy w tajemnicy. T. powiedział jej wtedy, że ma spotkanie z szefem
Album był pod hasłem, - skoro zamierzasz porzucić swój panieński stan, to my pokazemy Ci jaki naprawdę jest twój przyszły mąż ...no a mąż - Świetnie opiekuje się dziećmi + zdjecie T. z bobasem wiszącym za nogę głową w dół, T. z komórką przy uchu,
- zrobi Ci wykwintny obiad + zdjęcie T. w samym fartuszku , krojącego chleb, itd....wsadziłyśmy go do wanny, ma zdjęcie w czepku jak puszcza bańki, jak robi się na bóstwo przed randką - zdjęcie jak maluje sobie policzki było tego całkiem sporo i śmiechu miałyśmy co niemiara a na koniec było zdjęcie wszystkich bab, które robiły mu sesję razem z nim i podpisane- A jak mówi Ci, że ma spotkanie z szefem...
PM jak dostała ten album popłakała się ze śmiechu. Zresztą ja sama nie sądziłam, że jej TŻ ma taki dystans do siebie

II wieczór był w stylu lat 60'. Kazda dziewczyna miała przebranie i fryzurę w tym stylu, wiecie sukienki w groszki, opaski baletki i skarpetki Młodą siostra porwała wcześniej niż jej powiedziałyśmy, bo miałyśmy dla niej specjalne zadanie no i nie chciałyśmy, żeby sama się ubierała, bo miałyśmy dla niej już gotowy strój.
Siostra zawiązała jej oczy i woziła wkoło osiedla E. myślała, że jedzie za miasto do stadniny koni, bo kiedyś też zrobiłam jej taką niespodziankę...a zatrzymała się pod własym osiedlowym sklepem, a tam już czekałyśmy my w naszych strojach z transparentem "Wieczór panieński E" i z megafonem E. przez ten megafon miała wygłosić rymowaną przysięgę , że na jeden wieczór porzuci D. i będzie się świetnie bawić. Wszyscy ludzie się na nas gapili, bili brawo, składali E życzenia....potem z tym transparentem szłyśmy przez osiedle pod jej dom a tam były różne konkursy i tance przy muzyce z lat 60' potem byłyśmy w klubie i tam poprosiłam DJa, żeby zagrał nam choć jedną piosenkę pod nasz wieczór a o był tak miły, że co pół godziny gral nam seta z lat 60'

No a 3 wieczór był pielęgniarski bo siostra jest położną my byłysmy ubrane normalnie ona w stroju sexi pielęgniarki i wszystkie miałyśmy plakietki "Siostra + imię" W klubie pytali nas potem czy to jakaś zamknięta impreza lekarzy
tutaj z kolei nakręciłyśmy filmik z panem młodym. Odpowiadał na zadane pytania dotyczące ich związku. potem na wieczorze puszczałyśmy ten filmik, robiłyśmy stop klatki i jak siostra źle odpowiedziała, to musiała pić karniaka była cała kupa śmiechu bo pytania oczywiście były tendencyjne

ajj...mam nadzieję, że mnie nikt nie wkręci w takie głupoty

super pomysły

[JennyAniolek]

Napisane przez happy2gether

hehehe a teraz mi się jeszcze przypomniało, że pierwsze zdjęcie w albumie było spreparowane właśnie z obrazu "Stworzenie Adama" z wklejoną głową Młodego w miejsce głowy Adama i podpis. Pan Bóg tworząc T. mógł bardziej popracować nad... i strzałka w odpowiednie miejsce Kto zna obraz te będzie wiedział o co chodzi

Napisane przez DolinaNocy

Byłam dzisiaj z TŻtem i kupiliśmy garniak i płaszcz
A wogóle to 40 ddś

Napisane przez gurcia

Dziewuszki mam pytanie jak to jest z organizacją panieńskiego u Was? planujecie go wy czy świadkowa? Ile czasu przed ślubem?

my planujemy imprezę panieńsko-kawalerską nie mamy jeszcze pomysłu na motyw i miejsce bo musimy policzyć ile by było osób jak ok 10-12 to wtedy może zamówimy domek na za.du.piu w górach na weekend

Napisane przez happy2gether

a i jeszcze chcę się Wam czymś pochwalić mój suwaczek mówi, że mam

200 dni do ślubu

jutro z przodu będzie jedynka

u nas 200 będzie za tydzień

Napisane przez ardillka

Tak się zastanawiam ile wcześniej zaczynacie zapraszać gości ?? W maju wystarczy?? czy już w kwietniu??

my chyba zaczniemy zapraszać w marcu, bo kilka zaproszeń pójdzie/pojedzie do Niemiec i w Polskę

[Roougee]

Byłam dziś na sali dopytać się o szczegóły, płacimy 150zł/os za dwudniowe wesele!!! Teraz jestem spokojna o salę

[raingirl]

Napisane przez Świniaczek

I właśnie dlatego nie chcę winietek, bo tylko kłopot z rozlokowaniem w sposób satysfakcjonujący wszystkich gości(i w moim wypadku powstrzymaniem się od usadzenia ich w perfidny sposób).
A obok dziadka i tak musiałabym kogoś usadzić , nie posadzę go przy osobnym stole przez to, że jest wnerwiający

Kurcze, aż strach na takie wesele przychodzić

[Świniaczek]

Napisane przez Roougee

Byłam dziś na sali dopytać się o szczegóły, płacimy 150zł/os za dwudniowe wesele!!! Teraz jestem spokojna o salę

My mamy 110,- za osobę plus dodatkowo za każdą osobę na poprawinach (liczone już po nich) po 25,- Czyli wyjdzie 135 O ile stawki za osobę nie podniosą do 115, o czym jest mowa nawet w umowie, ale więcej na pewno nie podniosą.
Jeszcze będziemy żulić, żeby dzieci policzyli po jakieś 20 zł (za takie w wieku do lat 6), bo dobre 20 osób nam się wykruszy jeśli będzie bez dzieci (a dzieciaków w wieku 2-6 lat ok 15 by było jak nie więcej, nie chce mi się teraz liczyć).

Spodobał mi się pomysł z usadzaniem gości przy konkretnym stole ale bez konkretnych miejsc

Raingirl, napisałam wyraźnie, że nie chcę tego zrobić i dlatego nie będzie winietek, więc nie wiem w czym problem Jakbym była naprawdę wredna, to bym specjalnie dla nich winietki zrobiła , więc chyba trochę przesadzasz.

[JennyAniolek]

Napisane przez Świniaczek

A ja chyba dzisiaj wybiorę się do jakiegoś salonu kiecki poprzymierzać, tylko będę musiała zadzwonić, czy da rade

Napisane przez anemeon

Happy - ale super te wieczory! a album - rewelacja!
Ciekawe, co moja wymyśli. Już knują z kuzynką (najwięcej uciechy miały, kiedy oglądały "Kac Vegas" i coś notowały - tu zaczęłam się bać )

bój się

Kac Vegas był super!

Napisane przez happy2gether

ahahaha jeszcze mi się przypomniało.
Na pierwszym wieczorze dogadałysmy się z ochroniarzem, że nie wpuści PM do klubu zanim nie da jej do podpisania przysięgi (też rymowana, napisana przeze mnie w przypływie weny twórczej dokładnie pod PM i jej TŻ ) no i zachodzimy pod klub a ochroniarz. "Przepraszam ale tej pani to ja nie mogę wpuścić, bo tydzień temu była u nas niegrzeczna i musi nam coś obiecać" ( nie zdązył wyjąć przysięgi)...a moja przyjaciółka PMka już trochę podkęcona oburzyła się, że jak to ona nie wejdzie, jak ona tydzień temu to bawiła się w innym klubie i to nie była ona i w ogóle jakim prawem .... myślałam, że skonam ze śmiechu

potem dostałyśmy maila od kierownictwa klubu, że nam dziękują , że dzięki naszemu wieczorowi ta sobota była inna niż wszystkie i pozostanie niezapomniana

Napisane przez the rock

Dzięki wam kochane
Nie chciałam się tu uzewnętrzniać dopóki nie byłam wszystkiego pewna i nie zobaczyłam wszystkiego na własne oczy.
A poza tym cały weekend byłam załamana

Spokojna bede dopiero wtedy jak odzyskam kase z tamtej sali i podpiszę umowę z drugą.

będzie dobrze

Napisane przez XxXJuSstiii

Zrobiłam pomidorówkę, mniamuśna

podziel się

[joanwi]

Napisane przez Świniaczek

My mamy 110,- za osobę plus dodatkowo za każdą osobę na poprawinach (liczone już po nich) po 25,- Czyli wyjdzie 135 O ile stawki za osobę nie podniosą do 115, o czym jest mowa nawet w umowie, ale więcej na pewno nie podniosą.
Jeszcze będziemy żulić, żeby dzieci policzyli po jakieś 20 zł (za takie w wieku do lat 6), bo dobre 20 osób nam się wykruszy jeśli będzie bez dzieci (a dzieciaków w wieku 2-6 lat ok 15 by było jak nie więcej, nie chce mi się teraz liczyć).

Spodobał mi się pomysł z usadzaniem gości przy konkretnym stole ale bez konkretnych miejsc

my też tyle płacimy za catering

[moni_ka.g]

Napisane przez jusztyska

a tak dla rozluźnienia
dzieci o małżenstwie :
http://patrz.pl/mp3/dzieci-o-malzenstwie

i dzieci o miłości
http://w689.wrzuta.pl/audio/1AvnKvJO...edza_lepiej_xd

Napisane przez emiii_87

brecht, te dzieci są pocieszne
ale to jest moje ulubione http://www.youtube.com/watch?v=wGtFTRR2Ka0

genialne są te filmiki

[DolinaNocy]

Lęcę już do wyrka więc dobranoc wszystkim

[JennyAniolek]

dobranoc

[sweetieSS]

Napisane przez happy2gether

Ok ale jest jeden warunek
MICIA MUSISZ SIĘ STRESZCZAĆ!

ej ale na mnie też poczekacie, co?

Napisane przez pomarancza24

masakra, nie tylko wizelambym od nich zlaiczke ale i odszkodaowanie, psychiczni ludzie!!! wspolczuje rock. Rock jest mniej wiecej z moich okolic, jak co to mohe jej polecic jedna knajpe jaby nic nie znalazla, tylko z Siemianowic.... ale dobre jedzenie, klimat i normalni ludzie

jaka?


wieczór panieński z albumem boski pozwoliłam sobie zapisać ten pomysł

[raingirl]

Napisane przez Świniaczek

Raingirl, napisałam wyraźnie, że nie chcę tego zrobić i dlatego nie będzie winietek, więc nie wiem w czym problem Jakbym była naprawdę wredna, to bym specjalnie dla nich winietki zrobiła , więc chyba trochę przesadzasz.

Zwyczajnie przeraziła mnie wizja gościa weselnego (Ciebie w domyśle), którego od zrobienia karczemnej awantury "o miejsce" powstrzymało tylko to, że nikt nie przyszedł zapytać jak się bawisz. I stąd mój komentarz, że strach.
Czasem warto poluzować warkocze - sama kiedyś na weselu siedziałam w 90% nieznanym towarzystwie, ze średnią wieku 50 lat, z obrażonym na cały świat exem u boku i przeżyłam


Idę spać, 3 dni do ślubu a góra rzeczy do załatwienia.Dobranoc

[sweetieSS]

Napisane przez raingirl

Zwyczajnie przeraziła mnie wizja gościa weselnego (Ciebie w domyśle), którego od zrobienia karczemnej awantury "o miejsce" powstrzymało tylko to, że nikt nie przyszedł zapytać jak się bawisz. I stąd mój komentarz, że strach.
Czasem warto poluzować warkocze - sama kiedyś na weselu siedziałam w 90% nieznanym towarzystwie, ze średnią wieku 50 lat, z obrażonym na cały świat exem u boku i przeżyłam


Idę spać, 3 dni do ślubu a góra rzeczy do załatwienia.Dobranoc

[happy2gether]

Napisane przez sweetieSS

ej ale na mnie też poczekacie, co?



wieczór panieński z albumem boski pozwoliłam sobie zapisać ten pomysł

- pewnie, że poczekamy
- fajnie. Ja tylko teraz się boję, że te moje koleżanki, którym to zrobiłam teraz się zemszczą Muszę im powiedzieć, że już jesteśmy z TŻtem za starzy do takich numerów

[sweetieSS]

Napisane przez happy2gether

- pewnie, że poczekamy
- fajnie. Ja tylko teraz się boję, że te moje koleżanki, którym to zrobiłam teraz się zemszczą Muszę im powiedzieć, że już jesteśmy z TŻtem za starzy do takich numerów

-to trochę se poczekacie
-e tam starzy, bawcie się ja bym chciała jakieś jaja na panieńskim

[Roougee]

Ach i zapomniałam się pochwalić, idziemy z TŻ na imprezę z okazji walentynek! Muszę poćwiczyć chodzenie na obcasach

[the rock]

Napisane przez happy2gether

my na 100% będziemy mieli winietki, bo bylam na weselu, gdzie goście tak szybko usiedli, że rodzice PM nie mieli gdzie się podziać :/

My też

Napisane przez happy2gether

No dobra wklejam fotki zapro. Od razu mówię, że są robione szybko, bez precyzji. Chodziło tylko o szablon. Litery pisałam odręcznie, bo drukara jest u TŻta no i w normalnej wersji będą nadrukowane na tym białym kwadracie a nie na oddzielnej kartce :P
Co sądzicie?

Bardzo ładne te zaproszenia

Napisane przez Niesforna_88

o kurde! A macie już inną salę na oku?

Intensywnie szukamy i jutro jedziemy już ogladać więc trzymajcie kciuki

Napisane przez MiciaKicia

Wogóle to dzięki dziewczyny za wszystko Naprawdę jesteście dla mnie takie ważne jak moja realna przyjaciółka... Będę z Wami tak długo jak tylko się da
Dziękuję Wam

My z toba też chcemyy być bardzo długo

Napisane przez pomarancza24

poslijcie mi tego posta od rock co zrobili wlasciciele od sali

Jaka jestem popularna

Napisane przez emiii_87

masakra...:pa la:
szok..
biedna Rock...
trzymam kciuki za nową salę

Dzięki kochana
Już sie troszkę otrząsnełam ale weekend miałam szok na zmiane z beczeniem

Napisane przez pomarancza24

masakra, nie tylko wizelambym od nich zlaiczke ale i odszkodaowanie, psychiczni ludzie!!! wspolczuje rock. Rock jest mniej wiecej z moich okolic, jak co to mohe jej polecic jedna knajpe jaby nic nie znalazla, tylko z Siemianowic.... ale dobre jedzenie, klimat i normalni ludzie

Dzięki pomarańczko jak coś to będę prosić o namiary ale mam nadzieje że szybko coś załatwimy choć wiem że to juz nie będzie taka piekna sala jak tamta

Napisane przez joanwi

ale ty pysznosci ciągle gotujesz

A jest na diecie

Napisane przez cobra115

Rock mam nadzieję że jakoś się trzymasz

Trzymam się w końcu jestem the rock twarda jak skała

Napisane przez JennyAniolek

będzie dobrze

Dzięki Jenny :*
I po raz tysięczny pytam którego te targi w Kato, bo sie wybieramy
I może spotkamy



Wreszcie was nadrobiłam
Nie mam za bardzo czasu siedzieć na necie bo same wiecie czym jestem pochłonięta. Mam jeden hotel w Kato z wolnym terminem i dzisiaj zadzwonił jeden pan któremu ktoś do kogo pisałam maila w sprawie sali dał mój nr. i akurat ma jakieś 2 sale. Podobno prosto po remoncie, przestronne i jasne. Jutro jedziemy je zobaczyć.
Co do Państwa z mojej poprzedniej sali, to zaproponowali mi jeden lokal zastępczy ale dzwoniłam tam dziś i jest to mała restauracja na max. 60 osób a ja potrzebuje na ok. 80-90.
I ogolnie maja mnie tam w wiec jutro tam dzwonie i chce się widzieć z właścicielką bo nie bede rozmawiać wiecznie z pania która nic nie wie i ciągle mnie zbywa. Jestem bojowo nastawiona choć od soboty już trochę tego ze mnie zeszło i wiem że muszę się pogodzić z tą sytuacja. Ale zarządam zwrotu kasy za zaproszenia, za telefony które wykonałam szukajac nowej sali, paliwo zużyte na dojazdy tam i jeśli sala nie będzie powalająca na kolana to chcę aby we własnym zakresie ją udekorowali i doprowadzili do wzglednego wyglądu. Skoro oni ze mnie kpia i mają mnie głeboko w poważaniu to żarty się skończyły!!

[karolinusienka]

dzien dobry

[ma.ko]

Dzień dobry

[karolinusienka]

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry

[booziaczek]

hej dziewczynki co do wizytkówek czy winietek to my myslelismy zeby tylko dla najblizszej rodziny zrobic ale ostatnio uswiadomiono nas iz jak sie ludzie "rzuca"na miejsca to ktos moze w koncu zostac sam w towarzystwie nie dla niego albo ktos kogo nie lubisz siadzie blisko ciebie i bedzie sie do ciebie szzczerzył i dlatego pewnie raczej jednak je zrobimy

to z tymmi dziecmi o slubie swietne odrazu widac jak jest u nich w roodzinach dzieci wszystko wyłapią hehe

co do spraw slubnych to musiłam przełożyc przymiarke na wtorek juz sie nie moge doczekac i zastanawiam sie nad kupnem bielizny:P ale nie do slubu tylko na ta noc i stwierdziłam ze chyba nie bedzie biała bo jakies takie nijakie sa te białe ....

na uczelni został mi 1 egzamin w poniedziałek ale musze sie wykurowac bo narazie jest coraz gorzej;/

trzymajcie sie cieplutko i niedawajcie sie choróbskom

[cobra115]

Cześć

Napisane przez JennyAniolek

uczymy się z P. razem a korzystamy z tej książki => http://allegro.pl/blondynka-na-jezyk...420051756.html <= chcemy sprawdzić czy jej metoda działa

będę czakać aż sprawdzicie jak zakończy się sukcesem to też kupuję te książkę

Napisane przez Roougee

Byłam dziś na sali dopytać się o szczegóły, płacimy 150zł/os za dwudniowe wesele!!! Teraz jestem spokojna o salę

tanioszka

Napisane przez the rock

Wreszcie was nadrobiłam
Nie mam za bardzo czasu siedzieć na necie bo same wiecie czym jestem pochłonięta. Mam jeden hotel w Kato z wolnym terminem i dzisiaj zadzwonił jeden pan któremu ktoś do kogo pisałam maila w sprawie sali dał mój nr. i akurat ma jakieś 2 sale. Podobno prosto po remoncie, przestronne i jasne. Jutro jedziemy je zobaczyć.
Co do Państwa z mojej poprzedniej sali, to zaproponowali mi jeden lokal zastępczy ale dzwoniłam tam dziś i jest to mała restauracja na max. 60 osób a ja potrzebuje na ok. 80-90.
I ogolnie maja mnie tam w wiec jutro tam dzwonie i chce się widzieć z właścicielką bo nie bede rozmawiać wiecznie z pania która nic nie wie i ciągle mnie zbywa. Jestem bojowo nastawiona choć od soboty już trochę tego ze mnie zeszło i wiem że muszę się pogodzić z tą sytuacja. Ale zarządam zwrotu kasy za zaproszenia, za telefony które wykonałam szukajac nowej sali, paliwo zużyte na dojazdy tam i jeśli sala nie będzie powalająca na kolana to chcę aby we własnym zakresie ją udekorowali i doprowadzili do wzglednego wyglądu. Skoro oni ze mnie kpia i mają mnie głeboko w poważaniu to żarty się skończyły!!

i tak trzymać

Wstałam specjalnie na śniadanie bo chciałam żeby babcia mi zrobiła lane ciasto na mleku u nas mówi się na to czwołki, ale podobno to nie są prawdziwe czwołki, bo mama twierdzi że czwołki czysto po polsku to zacierka

[JennyAniolek]

Cześć
zaraz muszę obudzić P. i szykuje nam się zabiegany dzień

[karolinusienka]

Napisane przez cobra115

Cześć


będę czakać aż sprawdzicie jak zakończy się sukcesem to też kupuję te książkę


tanioszka



i tak trzymać

Wstałam specjalnie na śniadanie bo chciałam żeby babcia mi zrobiła lane ciasto na mleku u nas mówi się na to czwołki, ale podobno to nie są prawdziwe czwołki, bo mama twierdzi że czwołki czysto po polsku to zacierka

mi P miał zrobić dzisiaj na śniadanie jajca na miekko, ale jak rano o nich sobi epomyslalam, to az mi uroslo w buzi podobnie mialam po zjedzeniu serka ehhh
a lane kluski na mleku uwielbiam

[JennyAniolek]

Zapraszam do głosowania na tytuł wątku

1. Wszystkie chodzimy dumnym krokiem bo 2011 jest naszym rokiem
2. Czas leci jak szalony w tym roku będą z nas Żony
3. Nadszedł miesiąc luty - zagrały już pierwsze weselne nuty
4. Czas szybko upływa, stresów ze ślubem przybywa

[pomarancza24]

Napisane przez sweetieSS

ej ale na mnie też poczekacie, co?

jaka?


wieczór panieński z albumem boski pozwoliłam sobie zapisać ten pomysł

Osteria w Michałkowicach na 50 osob a druga sale maja w Siemianowicach na ok 70-80 styl sal goralski, jedzenie dobre, my na poczatku tam chcielismy ale wolelismy w gorach

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez the rock

My też

Bardzo ładne te zaproszenia

Intensywnie szukamy i jutro jedziemy już ogladać więc trzymajcie kciuki

My z toba też chcemyy być bardzo długo
Jaka jestem popularna


Dzięki kochana
Już sie troszkę otrząsnełam ale weekend miałam szok na zmiane z beczeniem

Dzięki pomarańczko jak coś to będę prosić o namiary ale mam nadzieje że szybko coś załatwimy choć wiem że to juz nie będzie taka piekna sala jak tamta

A jest na diecie


Trzymam się w końcu jestem the rock twarda jak skała

Dzięki Jenny :*
I po raz tysięczny pytam którego te targi w Kato, bo sie wybieramy
I może spotkamy



Wreszcie was nadrobiłam
Nie mam za bardzo czasu siedzieć na necie bo same wiecie czym jestem pochłonięta. Mam jeden hotel w Kato z wolnym terminem i dzisiaj zadzwonił jeden pan któremu ktoś do kogo pisałam maila w sprawie sali dał mój nr. i akurat ma jakieś 2 sale. Podobno prosto po remoncie, przestronne i jasne. Jutro jedziemy je zobaczyć.
Co do Państwa z mojej poprzedniej sali, to zaproponowali mi jeden lokal zastępczy ale dzwoniłam tam dziś i jest to mała restauracja na max. 60 osób a ja potrzebuje na ok. 80-90.
I ogolnie maja mnie tam w wiec jutro tam dzwonie i chce się widzieć z właścicielką bo nie bede rozmawiać wiecznie z pania która nic nie wie i ciągle mnie zbywa. Jestem bojowo nastawiona choć od soboty już trochę tego ze mnie zeszło i wiem że muszę się pogodzić z tą sytuacja. Ale zarządam zwrotu kasy za zaproszenia, za telefony które wykonałam szukajac nowej sali, paliwo zużyte na dojazdy tam i jeśli sala nie będzie powalająca na kolana to chcę aby we własnym zakresie ją udekorowali i doprowadzili do wzglednego wyglądu. Skoro oni ze mnie kpia i mają mnie głeboko w poważaniu to żarty się skończyły!!

ja tez bym taak zrobila, niech zwroca za wszystko jak sa oszustami!!:p ala:

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez booziaczek

hej dziewczynki co do wizytkówek czy winietek to my myslelismy zeby tylko dla najblizszej rodziny zrobic ale ostatnio uswiadomiono nas iz jak sie ludzie "rzuca"na miejsca to ktos moze w koncu zostac sam w towarzystwie nie dla niego albo ktos kogo nie lubisz siadzie blisko ciebie i bedzie sie do ciebie szzczerzył i dlatego pewnie raczej jednak je zrobimy

to z tymmi dziecmi o slubie swietne odrazu widac jak jest u nich w roodzinach dzieci wszystko wyłapią hehe

co do spraw slubnych to musiłam przełożyc przymiarke na wtorek juz sie nie moge doczekac i zastanawiam sie nad kupnem bielizny:P ale nie do slubu tylko na ta noc i stwierdziłam ze chyba nie bedzie biała bo jakies takie nijakie sa te białe ....

na uczelni został mi 1 egzamin w poniedziałek ale musze sie wykurowac bo narazie jest coraz gorzej;/

trzymajcie sie cieplutko i niedawajcie sie choróbskom

my na pewno chcemy winietki, poniewaz bylismy kilka lat temu na weselu gdzie D byl swiadkiem, wszyscy wlecieli na sale my usiedlismy, i nagle a mozecie sie przesunac o dwa miejsa bo nasza ekipa sie nie zmiescila, jakas para kolejna mozna sie przesunac o dwa miejsca, i jeszcze ktos sie zapytal az w koncu sie przesuwalismy i ja zostalam bez miejsca ale mnie to zdenerwowalo i szukalismy miejsca ale byl taki zamet ze mialam ochote juz wyjsc.... ale na szczescie pan młody to widzial i zaprosil nas obok siebie i mielismy miejsca. uwazam ze jak si ema winietki to trzeba z głowa rozsadzic ludzi, wiedziec kto z kim jest pokłocony zeby ich nie usadzic i przede wszytkim wiekowo