Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-01, 23:27   #61
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Pierwsze pytanie- gdzie byli rodzice autorki tematu?
Może zajmowali się wychowywaniem jej nieletniego rodzeństwa Dorosłej córce mają w kompurter zaglądać i sprawdzać z kim pisze ? Jaja se robisz chyba.

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Nie łaska poznać jakiegoś polaka w przyzwoitym wieku?
A to jakiś obowiązek jest ? A dzieci to ile trzeba spłodzić i kiedy ? Też pewnie wiesz

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
25 a 40 lat- świetnie po prostu bis na stojąco .
Też nie widzę przeszkód i chętnie dołączę się do braw. Dwoje dorosłych ludzi. Czy się mylę ?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
A do tego jak ktoś wspomniał- ustatkowany itp- czyżby kasa odgrywała rolę?
Tego nie wie nikt

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Nie łaska razem z partnerem dochodzić do swojego bogactwa?
Zawsze można z partnerem pomnażać bogactwo.

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
I jeszcze brytol- nieźle.
Jakieś ale, rozumiem ?
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-01, 23:48   #62
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Oczywiście mogłem się domyślać że teraz będą posty broniące autorkę tematu. Dla mnie różnica 15 lat jest nie do przyjęcia i nikt z moich znajomych takiej nie ma żeby np się wiązać ale wy tu uważacie że jest ok. Szczerze to mi to zwisa co kto o mnie mówi a że ktoś daje taki wątek na forum to mam prawo pisać.


A jaka jest dopuszczalna różnica wieku między partnerami??? Muszę powiedzieć mojej przyjaciółce, żeby rozwiodła się ze swoim o 15 lat starszym od siebie mężem, bo ich związek to nie do przyjęcia jest...




Nie łaska razem z partnerem dochodzić do swojego bogactwa?


Rozumiem, że ludzie MUSZĄ się pobrać tak koło 18 roku życia, jak jeszcze nic nie mają, bo jak się spotkają w wieku 40 lat, to każde z nich to "bogactwo" już ma i niczego się nie muszą już wspólnie dorabiać to taki związek jakiś mniej ważny jest? Bo nie zrozumiałam...



A w ogóle to skąd taka pogarda dla wszystkich i słowa, że "zwisa"?... Każdy na forum może mieć inne zdanie i wszyscy po prostu przedstawiamy swoje opinie i dyskutujemy. Dlaczego taki komentarz od razu, że jak opinie są inne od mojej, to "zwisa"... Jak obrażone dziecko... Przecież chyba po to jesteśmy na forum, żeby były różne spojrzenia na daną kwestię.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2011-02-01 o 23:59
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 00:33   #63
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Miss Selfridge Pokaż wiadomość

monika 9725, nie rozmawialam, bo cykor jestem on mi na FB pare razy wyslal przez taka aplikacje zaproszenie do podania mu mojego numeru.. po czym sam podal jak widzial, ze nie odpowiadam na to i napisal 'no excuses now!!!', ale i tak nie skorzystalam nigdy cykor jestem nie z tej ziemi i jakos nie jestem przekonana do tej rozmowy. Wole sie spotkac niedlugo w sumie zostalo, zleci szybko
Nie badz cykor i pogadaj z nim przez telefon Uslyszysz jego meski glos i az Cie zatka na poczatku tak wyda Ci sie boski Pozniej sie rozmarzysz i stwierdzisz ze koniecznie musisz zobaczyc skad sie ten boski glos wydobywa I wtedy sama bedziesz nalegac na to spotkanie w Londynie
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 00:50   #64
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Pierwsze pytanie- gdzie byli rodzice autorki tematu? Nie łaska poznać jakiegoś polaka w przyzwoitym wieku? 25 a 40 lat- świetnie po prostu bis na stojąco . A do tego jak ktoś wspomniał- ustatkowany itp- czyżby kasa odgrywała rolę? Nie łaska razem z partnerem dochodzić do swojego bogactwa? I jeszcze brytol- nieźle.
A gdzie był dziadek? A gdzie babcia? A gdzie był premier ja się pytam o prezydencie nie wspominając!!!
25 a 40 lat to jeszcze nie jest tragedia, przecież facet w tym wieku ma prawo być przystojny i pociągający, jeszcze nie jest pomarszczony że tak powiem
A co ty tak o kasie piszesz jakaś panna cię wykorzystała czy masz jakieś głęboko skrywane kompleksy??
No Brytol, Brytol dobrze że nie Ruski co nie, wtedy to by była tragedia <żarcik oczywiście>

---------- Dopisano o 01:50 ---------- Poprzedni post napisano o 01:48 ----------

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Oczywiście mogłem się domyślać że teraz będą posty broniące autorkę tematu. Dla mnie różnica 15 lat jest nie do przyjęcia i nikt z moich znajomych takiej nie ma żeby np się wiązać ale wy tu uważacie że jest ok. Szczerze to mi to zwisa co kto o mnie mówi a że ktoś daje taki wątek na forum to mam prawo pisać.
Hehe czyli jakby twoji znajomi wiązaliby się w takim wieku to by było normalne, a tak to nie jest bo nie znasz wokół siebie podobnego przypadku? Hmmmm bardzo ograniczony sposób myślenia.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 01:04   #65
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Oczywiście mogłem się domyślać że teraz będą posty broniące autorkę tematu. Dla mnie różnica 15 lat jest nie do przyjęcia i nikt z moich znajomych takiej nie ma żeby np się wiązać ale wy tu uważacie że jest ok. Szczerze to mi to zwisa co kto o mnie mówi a że ktoś daje taki wątek na forum to mam prawo pisać.
No pewnie ze jest nie do przyjecia bo biorac pod uwage ze masz 22 lata to- zakladajac ze najczesciej wybiera sie kobiete mlodsza- Twoja wybranka mialaby 7 lat. I tu musze sie zgodzic ze byloby to nie do przyjecia.
To ze za wszelka cene chcesz sie upodabniac do swoich znajomych jest dosc przykre no ale to Twoje zycie.
Kolejna sprawa to ta ze nie wiem kto niby dal Ci prawo oceniac autorke watku i wtryniac sie w jej zycie? co Cie obchodzi czy ten facet to brytyjczyk, rusek, polak czy jakis inny? Co wedlug ciebie twoj post wniosl do tematu i w ktorym miejscu zawarles odpowiedz na pytanie wizazanki?
Krotko mowiac wroc moze za jakies 10 lat kiedy wyfruniesz juz z gniazdka rodzicow i zasmakujesz ciut zycia a przy okazji zorientujesz sie w zwiazkach... A poki co... Idz sobie grzecznie prosze
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 06:59   #66
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Speedy88- patrząc na Twoje posty nasuwa mi się jedno:



__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 09:02   #67
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Oczywiście mogłem się domyślać że teraz będą posty broniące autorkę tematu. Dla mnie różnica 15 lat jest nie do przyjęcia i nikt z moich znajomych takiej nie ma żeby np się wiązać ale wy tu uważacie że jest ok. Szczerze to mi to zwisa co kto o mnie mówi a że ktoś daje taki wątek na forum to mam prawo pisać.
Ja nie bronię autorki wątku. Ja bronię zdrowego rozsądku. Wszak zawołanie pt. a gdzie byli rodzice kiedy rzecz dotyczy dorosłej, samodzielnej kobity - z lekka ze zdrowym rozsądkiem się rozmija.
Wybacz, ale to, że Twoi znajomi żyją tak, a nie inaczej, naprawdę jeszcze nie upoważnia Cię do tego, żeby wygłaszać jakieś ksenofobiczne mądrości. Co konkretnie masz do Brytyjczyków, a właściwie, do tego konkretnego (w kontekście tego, że jest Brytyjczykiem) ?
Słucham uprzejmie.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
a prawda jest taka że już mieszkam na stancji więc znam co nieco życie (żeby nikt nie pomyślał że ciągnę od rodziców- pracuję i studiuję).
I boisz się, że wszystkie będą chciały starszych od siebie i ustawionych, a Ty zostaniesz z ręką w rozporku Nie bój nic, wyjmiesz i Ty coś dla siebie. Jak Twoi znajomi. Uszy do góry.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2011-02-02 o 09:04
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 09:03   #68
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Ale fajna historia
Autorko ja bym sie spotkala ! Nie wierze ze facet przez prawie 3 lata bajeruje dziewczyne dla zartu albo zeby ja do lozka zaciagnac . Co stoi na przeszkodzie, zeby isc z nim na kawe? A moze rzeczywiscie cos zaiskrzy w realu???

Co z tego ze ma 40 lat? Kurcze 40-sto letni facet to przeciez nie jest stary, pomarszczony dziadek. Szczegolnie, ze Ty nastolatka nie jestes i 15 lat to nie tak duzo w Waszym przypadku.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.


Edytowane przez Lea_
Czas edycji: 2011-02-02 o 10:24
Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 09:03   #69
dorka1980
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nowa Alexandria
Wiadomości: 2 627
GG do dorka1980
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

speedy hamuj
dorka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 10:54   #70
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Odnośnie pierwszego podkreślenia- a ile wy razy oceniacie kogoś absolutnie nie znając tej osoby? Zapomniał wół jak cielęciem był? Skoro ktoś się udziela na forum to niech będzie przygotowany na różne słowa- widać obce są ci prawa dotyczące forum...

I druga kwestia- widzisz, mnie oceniasz a raczej już konstruujesz jakieś o mnie zdanie a prawda jest taka że już mieszkam na stancji więc znam co nieco życie (żeby nikt nie pomyślał że ciągnę od rodziców- pracuję i studiuję).
Tak oceniamy osobę i jej zachowanie nie znając jej ale chociaż czytamy jej posty i wiemy że to kobieta dorosła, a ty wyskakujesz z tekstem "gdzie byli rodzice"
No i jeszcze pozazdrościć myślenia w stylu bo moi znajomi tak nie robią to to nienormalne
Ohhhh mieszkanie na stancji to rzeczywiście szkoła życia... No i jeszcze żeby nie było to niby sam na siebie zarabiasz. No dobra dobra tylko po co to wszystko piszesz? Nic nie zmieni faktu, że z twoich postów wynika że jesteś ograniczonym człowiekiem, który myśli tylko o tym że dziewczyna chce wyjść za bogatego obcokrajowca Wyobraż sobie że kobiety same potrafią nieźle na siebie zarobić i nie potrzebują nadzianych sponsorów A nie widzę żeby autorkę interesowały pieniądze bynajmniej nic takiego z jej postów nie wynika
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 11:24   #71
jalouse
Wtajemniczenie
 
Avatar jalouse
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 729
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

speedy skoro już wyjeżdżasz z taka prywatą, to gdzie byli Twoi rodzice przy Twoim wychowaniu, skoro masz takie ksenofobiczne poglądy?
jalouse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-02, 13:28   #72
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Oh, My! ale sie porobilo

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Pierwsze pytanie- gdzie byli rodzice autorki tematu?
obok, w pokoju i dodam, ze moja mama wie o tej znajomosci i nigdy nie miala nic przeciwko. Wrecz przeciwnie, powiedziala, ze czesto takie zwiazki z roznica wieku sa udane, poniewaz mezczyzna w specyficzny sposob traktuje mlodsza kobiete, tj. po czesci jak swoja corke, dlatego jest troskliwy, opiekunczy, wyrozumialy, itd. znajac tate, to tez watpie, zeby mial cos przeciwko dopoki wiedzialby, ze jestem szczesliwa


Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Nie łaska poznać jakiegoś polaka w przyzwoitym wieku? 25 a 40 lat- świetnie po prostu bis na stojąco
dla mnie 40 lat, to nadal przyzwoity wiek wiesz, jakbym miala 15 lat, a on 30, to pewnie inaczej bym na to patrzyla, ale ja juz mam 25 lat! kosmosem jest dla mnie to co piszesz bo wiem, ze bardzo duzo takich zwiazkow funkcjonuje.

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
A do tego jak ktoś wspomniał- ustatkowany itp- czyżby kasa odgrywała rolę? Nie łaska razem z partnerem dochodzić do swojego bogactwa?
o rany, tu juz mi rece opadly ale czy ja mialam tutaj jakis wybor? to on do mnie napisal, to on tak jakby po czesci mnie 'wybral', a nie ja jego.. ja wchodzac w ta znajomosc nie mialam pojecia co to, kto to czyli sugerujesz, ze jezeli kobieta jest nieustatkowana, a poznaje ustatkowanego i sie zakochuja w sobie, to na wejsciu ma go skreslac, bo TRZEBA do bogactwa wspolnie dochodzic wlasnymi silami? wiekszego nonsensu juz dlugo nie slyszalam.. szczerze? przez pierwsze 6 msc-y pisania z nim nie mialam nawet pojecia na czym dokladnie jego praca polega i z czym ona sie wiaze.. poza tym, nie potrzebuje jego pieniedzy, bo mam swoje - pomimo 25 lat dobrze zarabiam, mam duze oszczednosci i moge powiedziec, ze tez juz jestem 'ustatkowana'.. gdyby mi tak zalezalo na jego pieniadzach, to podejrzewam, ze juz dobre 1,5 roku temu bym leciala do Londynu z wywieszonym jezykiem i nie olala jego propozycji spotkania wtedy kiedy bylam w Londynie i byla taka mozliwosc.

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
I jeszcze brytol- nieźle.
wiesz, mieszkalam i pracowalam przez rok w Londynie z tymi 'brytolami' i uwazam, ze to normalni/mili ludzie. Zaobserwowalam wrecz, ze ci 'brytole' maja duzo lepszy stosunek do kobiet, niz Polacy.. ten 'brytol' zabierze cie na kolacje i wreczy kwiatek przed, a Polak wezmie do knajpy i postawi piwo.. ten 'brytol' zabierze cie gdzies do parku rozrywki, czy nad morze, zeby pospacerowac po plazy, bedzie chcial cos ciekawego pokazac, zeby dac kobiecie do zrozumienia, ze traktuje ja wyjatkowo, a Polak na filmy do domu - nie twierdze tym samym, ze to regula, ale przyjaciolki mi sie czesto zala, ze faceci-Polacy nie potrafia ich odpowiednio traktowac, nie okazuja nalezytego szacunku i nie traktuja wyjatkowo, wiec nie dziwcie sie z kolegami na stancji, ze czesto taka Polka woli takiego 'brytola' przy ktorym w koncu czuje sie jak prawdziwa kobieta
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 13:47   #73
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Odnośnie pierwszego pogrubienia- a co kobiety Polki mają do zaoferowania? Większość w depresji jak widać z forum, do tego wahania nastrojów i jedynie co mi się nasuwa to tylko nadstawianie tyłka. Co kobieta robi aby facet czuł się wyjątkowo? Czeka tylko na gotowe (co widać po twoim poście) a sama z niczym nie wyjdzie. A co do seksu- to nie powinno się tak traktować go jak macie zwyczaj- "dobrze się zaopiekuje to jemu dam"- nie ta droga koleżanko. Chce aby moja panna się czuła wyjątkowo? To i niech sama tak wobec mnie robi a i dostanie to samo- dla mnie prosty układ. Ja pierwszy zaczynam żeby było miło ale niech panna też zadba o dobry nastrój.

Odnosząc się do drugiego- wsadzanie wszystkich do jednego worka jest co najmniej nie fair. Nie mam zamiaru wychowywać księżniczki i się pocić po to aby ona była usatysfakcjonowana- też chce być adorowany. Tego nie ma- dzięki, są inne kobiety które też potrafią się zaangażować w związek. A co to wg ciebie znaczy- wyjątkowo traktowane, z należytym szacunkiem? Bo to jest za ogólnie napisane.
O kurde, człowieku, skąd Ty się urwałes? Z księżyca?

Choć z drugiej strony żal mi Ciebie. Takie poglądy mają zwykle biedni, niedowartościowani faceci.....

Co Polka ma do zaoferowania
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 13:57   #74
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Co kobieta robi aby facet czuł się wyjątkowo? Czeka tylko na gotowe (co widać po twoim poście) a sama z niczym nie wyjdzie.
i tutaj wlasnie dokladnie napisales o tym jacy jestescie prawdziwi mezczyzni nie zastanawiaja sie 'co ona zrobi abym poczul sie wyjatkowo?', bo glownie zalezy im na tym, zeby to ONA czula sie wyjatkowo. Ja jestem tradycjonalistka w tym temacie. Jak swiat swiatem, to wlasnie PRAWDZIWI mezczyzni zdobywali kobiety w taki wlasnie sposob. Poza tym, to nie tak, ze ja czekam na gotowe, ale prawdziwy facet postepuje tak, ze kobieta nawet nie ma czasu sie zastanowic nad tym co ona moze zrobic, bo w poczatkach znajomosci, to on okazuje jej, ze mu zalezy - tak powinno byc. Wiesz jakos smiesznie to brzmi, zeby to kobieta w poczatkach znajomosci zabierala faceta na kolacje, kupowala mu kwiaty i wreczala mu bilety np. do kina.. nie sadzisz? to mezczyzna ma ZDOBYWAC.


Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
A co do seksu- to nie powinno się tak traktować go jak macie zwyczaj- "dobrze się zaopiekuje to jemu dam"- nie ta droga koleżanko. Chce aby moja panna się czuła wyjątkowo? To i niech sama tak wobec mnie robi a i dostanie to samo- dla mnie prosty układ. Ja pierwszy zaczynam żeby było miło ale niech panna też zadba o dobry nastrój.
co do seksu? gdzie Ty w moich poprzednich postach wyczytales jakies aluzje do seksu, maly zboczencu? 'dobrze sie zaopiekuje, to mu dam?' - ja cos takiego napisalam? skoro pierwszy zaczynasz, to super, ale ja nigdzie nie napisalam, ze o dobry nastroj nie zadbam

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
wyjątkowo traktowane, z należytym szacunkiem? Bo to jest za ogólnie napisane.
podalam wyzej przyklady wyjatkowego traktowania zestawione z traktowaniem 'niewyjatkowym'.. tzn. wlasnie to, ze faceci Twojego pokroju maja chyba jakies kompleksy i tylko rozliczaja laske z tego co ONA wniesie w ta znajomosc.. a u prawdziwych facetow tego nie ma, bo to oni nadaja rytm temu wszystkiemu i sa przeszczesliwi, ze moga kobiete zadowolic, bo sama jej obecnosc jest wystarczajaca rekompensata
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:04   #75
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Miss Selfridge Pokaż wiadomość
poniewaz mezczyzna w specyficzny sposob traktuje mlodsza kobiete, tj. po czesci jak swoja corke, dlatego jest troskliwy, opiekunczy, wyrozumialy,
No tutaj to bym się jednak aż tak nie rozpędzała. Po pierwsze dlatego, że nie chciałabym widzeć w swoim facecie tatusia, po drugie, traktowanie o jakim piszesz, nie koniecznie od wieku zależy, a raczej od tego, jaki facet po prostu jest.
Mój mąż jest ode mnie trochę młodszy, a opiekuńczości i wyrozumiałości mu nie brak Fakt, że jak córkę mnie nie traktuje, na całe szczęście

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Odnośnie pierwszego pogrubienia- a co kobiety Polki mają do zaoferowania? Większość w depresji jak widać z forum, do tego wahania nastrojów i jedynie co mi się nasuwa to tylko nadstawianie tyłka. Co kobieta robi aby facet czuł się wyjątkowo? Czeka tylko na gotowe (co widać po twoim poście) a sama z niczym nie wyjdzie. A co do seksu- to nie powinno się tak traktować go jak macie zwyczaj- "dobrze się zaopiekuje to jemu dam"- nie ta droga koleżanko. Chce aby moja panna się czuła wyjątkowo? To i niech sama tak wobec mnie robi a i dostanie to samo- dla mnie prosty układ. Ja pierwszy zaczynam żeby było miło ale niech panna też zadba o dobry nastrój.

Odnosząc się do drugiego- wsadzanie wszystkich do jednego worka jest co najmniej nie fair. Nie mam zamiaru wychowywać księżniczki i się pocić po to aby ona była usatysfakcjonowana- też chce być adorowany. Tego nie ma- dzięki, są inne kobiety które też potrafią się zaangażować w związek. A co to wg ciebie znaczy- wyjątkowo traktowane, z należytym szacunkiem? Bo to jest za ogólnie napisane.
Jakbyś miał wątpliwości dlaczego nikt sensowny Cie nie chce, to sobie przeczytaj coś tu nasmarował.
Współczucia.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-02, 14:21   #76
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Żal to mi ciebie, nawet nie potrafisz odpisać na temat na mój post.
Klempaa jest madrzejsza ode mnie i nie wchodzi w dyskusje z kims kto nie ma nic ciekawego do powiedzenia.. zaluje, ze ja to zrobilam, tfu tfu

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No tutaj to bym się jednak aż tak nie rozpędzała. Po pierwsze dlatego, że nie chciałabym widzeć w swoim facecie tatusia, po drugie, traktowanie o jakim piszesz, nie koniecznie od wieku zależy, a raczej od tego, jaki facet po prostu jest.
Mój mąż jest ode mnie trochę młodszy, a opiekuńczości i wyrozumiałości mu nie brak Fakt, że jak córkę mnie nie traktuje, na całe szczęście
masz racje

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Ja tu nie mówię o takich rzeczach bo to też absurdalne ale może coś ciekawego wymyślić. I nie uważam też że facet ma ciągle zdobywać- to jest jakiś poroniony pomysł kobiet.
no jasne.. przeciez to nie ma tak, ze tylko facet, a kobieta zgrywa niedostepna ksiezniczke - nie zrozumiales mnie.. ale to on w poczatkach powinien wychodzic z propozycjami, zaprosic gdzies.. kobieta swoim zachowaniem pokazuje, ze tez zdobywa, ale nie robi tego tak 'swiadomie' jak powinien to robic facet, tj. np. nie zaprasza na ta kolacje.


Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Wg mnie tacy faceci to cioty którzy biegają nad panną i są z tego powodu szczęśliwi. Oczywiście ja coś zaproponuję itp ale niech druga osoba nie spoczywa na laurach.
zaproszenie na kolacje i wreczenie kwiatka, to jeszcze nie bieganie
i nie bedzie spoczywac na laurach, bo przystanie na Twoja propozycje i pojdziecie gdzies razem

Edytowane przez Miss Selfridge
Czas edycji: 2011-02-02 o 14:16
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:31   #77
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Miss Selfridge Pokaż wiadomość
Klempaa jest madrzejsza ode mnie i nie wchodzi w dyskusje z kims kto nie ma nic ciekawego do powiedzenia.. zaluje, ze ja to zrobilam, tfu tfu

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------



masz racje

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------



no jasne.. przeciez to nie ma tak, ze tylko facet, a kobieta zgrywa niedostepna ksiezniczke - nie zrozumiales mnie.. ale to on w poczatkach powinien wychodzic z propozycjami, zaprosic gdzies.. kobieta swoim zachowaniem pokazuje, ze tez zdobywa, ale nie robi tego tak 'swiadomie' jak powinien to robic facet, tj. np. nie zaprasza na ta kolacje.




zaproszenie na kolacje i wreczenie kwiatka, to jeszcze nie bieganie
i nie bedzie spoczywac na laurach, bo przystanie na Twoja propozycje i pojdziecie gdzies razem
Nie no, on ma wiele ciekawych rzeczy do powiedzienia.... ciekawy nie znaczy, ze od razu mądry, i godny naświadowania, nie?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:38   #78
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez speedy88 Pokaż wiadomość
Oczywiście mogłem się domyślać że teraz będą posty broniące autorkę tematu. Dla mnie różnica 15 lat jest nie do przyjęcia i nikt z moich znajomych takiej nie ma żeby np się wiązać ale wy tu uważacie że jest ok. Szczerze to mi to zwisa co kto o mnie mówi a że ktoś daje taki wątek na forum to mam prawo pisać.
Ale mi poprawiłes humor
Cytat:
Napisane przez Akashka Pokaż wiadomość
No pewnie ze jest nie do przyjecia bo biorac pod uwage ze masz 22 lata to- zakladajac ze najczesciej wybiera sie kobiete mlodsza- Twoja wybranka mialaby 7 lat. I tu musze sie zgodzic ze byloby to nie do przyjecia.
....
... Ty tez mi poprawiłaś)))
Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Speedy88- patrząc na Twoje posty nasuwa mi się jedno:

I tu sie zgodzę.
Facet ma chyba jakis kompleks
Dobrze, ze kazdy sam sobie partnerów dobiera.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:50   #79
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Facet ma chyba jakis kompleks
a ja za każdym razem, jak widzę tego typu wypowiedzi, to myślę sobie "ojej, przecież ten typ dopiero dostał bana". I odnoszę wrażenie, że część młodzieńców pojawiających się tu na forum to wciąż ta sama osoba, tylko pod kolejnym nickiem, bo na poprzedni dostał bana.


Miss Selfridge - fajna z Ciebie babka, mam nadzieję, że dalszy ciąg historii będzie piękny i po Twojej myśli no i że dowiemy się tu co i jak

Edytowane przez fonn
Czas edycji: 2011-02-02 o 14:52
fonn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:54   #80
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
a ja za każdym razem, jak widzę tego typu wypowiedzi, to myślę sobie "ojej, przecież ten typ dopiero dostał bana". I odnoszę wrażenie, że część młodzieńców pojawiających się tu na forum to wciąż ta sama osoba, tylko pod kolejnym nickiem, bo na poprzedni dostał bana.
Tez mi to przeszło przez myśl szczerze powiedziawszy..
Ten tu to ma zadatki na rasistę, męskiego szowinistę,a do tego brak mu kultury, szacunku do kobiet.
Od takich to z daleka.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:56   #81
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Tez mi to przeszło przez myśl szczerze powiedziawszy..
Ten tu to ma zadatki na rasistę, męskiego szowinistę,a do tego brak mu kultury, szacunku do kobiet.
Od takich to z daleka.
Nom. I jest jak kopia gościa (raczej nie jednego), który fikał po forum pod koniec roku i w końcu zmienił kolor na pomarańczowy. Tylko kurczę nie pamiętam, jak się tamten zwał.
fonn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:56   #82
dzinek
Wtajemniczenie
 
Avatar dzinek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Akashka Pokaż wiadomość
Nie badz cykor i pogadaj z nim przez telefon Uslyszysz jego meski glos i az Cie zatka na poczatku tak wyda Ci sie boski Pozniej sie rozmarzysz i stwierdzisz ze koniecznie musisz zobaczyc skad sie ten boski glos wydobywa I wtedy sama bedziesz nalegac na to spotkanie w Londynie
tez bym najpierw pogadala przez telefon kilkakrotnie

spotkanie jak najbardziej w nieodludnym miejscu i z zachowaniem wszystkich srodkow ostroznosci

facetowi nie odbilo ( niestety niektorym naprawde odbija i zachowuja sie kompletnie irracjonalnie a nawet podle) po prostu sie zauroczyl a potakim czasie pewnie podkochuje w Twoim wyobrazeniu, trzeba to skonfrontowac, facet na poziomie wiec nie powinno byc problemow
Jesli po tym poczyjesz ze chcesz tylko ta znajomosc prowadzic korespondencyjnie to powiedz mu o tym
__________________
I'm looking for a husband...

Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje,
szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje

dzinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 14:57   #83
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
Nom. I jest jak kopia gościa (raczej nie jednego), który fikał po forum pod koniec roku i w końcu zmienił kolor na pomarańczowy. Tylko kurczę nie pamiętam, jak się tamten zwał.
MonteChristo?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-02, 15:07   #84
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


MonteChristo?
o to to! a po nim Czarny Wilk, wcześniej ktoś tam jeszcze, to jest ciągle ten sam gość
fonn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 17:37   #85
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
Miss Selfridge - fajna z Ciebie babka, mam nadzieję, że dalszy ciąg historii będzie piękny i po Twojej myśli no i że dowiemy się tu co i jak
dziekuje ogolnie to sie obawiam, ale to chyba normalne moze do tego czasu troche sie wyluzuje bo zauwazylam, ze w zyciu to mi sie zazwyczaj wtedy super uklada i idzie po mysli kiedy sie zaczynam niczym nie przejmowac i mam cala reszte w nosie no ale latwo pisac, trudniej wykonac..

napisze tutaj na pewno i dziekuje kazdej z Was za pomoc i porady, ktore byly/sa bardzo cenne
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 19:00   #86
kreolkaa
Rozeznanie
 
Avatar kreolkaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Spotkaj się z nim, obczaj go na żywo, zanim kompletnie się napalisz jak szczerbaty na suchary Dla mnie też jest podejrzane, że taki ideał przez 2,5 roku nie miał nikogo, nawet nie randkował? a nawet jeśli kogoś miał to i tak na boku kokietował ciebie A może ma inną w każdym porcie i właśnie ustawia sobie kolejną, bo firma planuje placówkę w Polsce i będzie się tu co jakiś czas pojawiał?
Jestem za spotkaniem, z zachowaniem ostrożności, bo warto dać sobie szansę ale nie nakręcaj się tak dziewczyno, na wielką miłość z jego strony i nie wiadomo co
Lepiej, żebyś miała do tego stosunek lekko olewczy niż już teraz planowała w co się ubierzesz

Cytat:
Napisane przez Miss Selfridge Pokaż wiadomość
ogolnie, to na jego miejscu dalabym sobie spokoj z taka dziewczyna jak ja 50 razy - pisze, ze bedzie w Londynie pare razy, okazuje sie, ze za kazdym razem jej jednak nie bedzie numeru tel. podac nie chce do siebie, chociaz prosil o niego 3 razy pisze, ze chcialby przyjechac, ona mu wtedy nie odpisuje nic, albo pomija temat - ja juz bym myslala na jego miejscu, ze cos z nia 'smierdzi'
Z drugiej strony ta znajomość z Tobą nie kosztuje go prawie nic, a może na niej zyskać , więc dlaczego miałby sobie dać spokój?
kreolkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 21:15   #87
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
Dla mnie też jest podejrzane, że taki ideał przez 2,5 roku nie miał nikogo, nawet nie randkował? a nawet jeśli kogoś miał to i tak na boku kokietował ciebie
na pewno mial/ma i ja na to mowie: OK bo ja tez tutaj normalne zycie prowadze. On mi nigdy nie pisze o innych kobietach czy, ze jest tam caly czas sam - wiadomo, ze bym mu w to nie uwierzyla ale tak samo i ja tutaj miewalam przez ten okres zwiazki/randki i mysle, ze na razie ani mi nic do tego co on tam robi, ani jemu do mnie..

Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
A może ma inną w każdym porcie i właśnie ustawia sobie kolejną, bo firma planuje placówkę w Polsce i będzie się tu co jakiś czas pojawiał?
hehe, to juz pewnie projekt na nia powstal 3 lata temu w to akurat watpie.. w dodatku, zeby ustawial sobie mnie przez 3 lata zwazywszy na to, ze pewnie by cos o tym wspomnial juz.

Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
ale nie nakręcaj się tak dziewczyno, na wielką miłość z jego strony i nie wiadomo co Lepiej, żebyś miała do tego stosunek lekko olewczy niż już teraz planowała w co się ubierzesz
na wielka milosc sie nie nakrecam na pewno, bo nic nie wiem tak naprawde.. i jeszcze nie planowalam co mam ubrac, ale wiem, ze bedzie juz wtedy cieplo, a ja wtedy ciagle latam w sukienkach, stad wiedzialam, ze sukienka


Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
Z drugiej strony ta znajomość z Tobą nie kosztuje go prawie nic, a może na niej zyskać , więc dlaczego miałby sobie dać spokój?
hmm, nie wiem.. bo mogloby mu sie to znudzic po kilku msc-ach? malo to dziewczyn spotyka jezdzac po calym swiecie? a dlaczego dac spokoj? bo jak na razie to on duzo wiecej dawal/daje z tej znajomosci, niz ja.. nie raz go olewacko traktowalam.. w dodatku mowilam 100ki razy, ze pojawie sie w Londynie i w ostatniej chwili informowalam go, ze jednak nie.. numeru mu podac nie chcialam, chociaz prosil pare razy.. pytanie: dlaczego sie tak uparl i dlaczego ciagle pisze? z nudow? no mozliwe ja rozumiem, ze koles pisze przez pierwsze 6 msc-y, ale prawie 3 lata?

no nic nie ma co gdybac.. czas na wylanie sobie na glowe zimnego kubla wody i jeszcze jednego przed spotkaniem
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 22:54   #88
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Miss Selfridge Pokaż wiadomość
ja rozumiem, ze koles pisze przez pierwsze 6 msc-y, ale prawie 3 lata?
Po prostu dobrze się dogadujecie i tyle. No przecież że się nie zakochał Bo przez monitor się nie da.
Może to nie do końca właściwe odniesienie, ale jeśli chodzi o takie historie różnie bywa i nie oznacza to od razu jakieś głębsze uczucie.
Ja miałam kilkuletnią internetowa znajomość z chłopakiem mieszkającym na drugim końcu Polski i również obiecywaliśmy sobie spotkania a i tak w końcu nic z tego nie wyszło .
Na początku dużo pisaliśmy, znajomość robiła się coraz bliższa - w sensie że stawał się powiernikiem moich najskrytszych tajemnic i najgorszych problemów i vice versa, potem ze względu na zmiany w naszym życiu kontakt był rzadszy. Ale zawsze miło było włączać komputer ze świadomością że ma się do kogo napisać, że ma się tyle do napisania i że prawdopodobnie czeka jakaś wiadomość. Trwało to około 3 - 4 lat i żadne z nas nie robiło tego bo wydawało mu się że "kocha" drugie czy że jest drugim zafascynowane. Po prostu swietnie się rozumieliśmy, dobrze się nam rozmawiało, mieliśmy sporo wspólnych zainteresowań, staraliśmy się być dla siebie wsparciem w trudnych chwilach.

Nie wiem jak to dokładnie wyglądało u Was, ale mam wrażenie że mimo że pozujesz na rzeczowa i obiektywną, usilnie próbujesz przedstawić to jako romantyczną historię, a jego jako swojego wiernego zalotnika. Wiesz, że niby on jest taki zafascynowany Tobą i nieustępliwy, pisze bez ustanku, zaprasza do siebie, podtrzymuje kontakt, komplementuje a Ty początkowo niedająca się zdobyć płocha niewiasta, udająca brak zainteresowania i obojętność, wzruszona stałością swego wielbiciela odwzajemnia w końcu jego uczucie - harlequin normalnie

Nie wiesz co temu człowiekowi siedzi w głowie, nie wiesz co tak naprawdę myśli i czuje, więc nie dorabiaj sobie do tego historii. Kto wie jak historia się potoczy, ale nie nakręcaj się tak żebyś się nie zawiodła potem. Albo dała zrobić krzywdę bo tak mocno zaufasz swemu "ukochanemu".
Życzę szczęścia

Edytowane przez gramwzielone
Czas edycji: 2011-02-03 o 12:23 Powód: kojego -> końcu jego ;]
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 23:05   #89
kreolkaa
Rozeznanie
 
Avatar kreolkaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez Miss Selfridge Pokaż wiadomość
na pewno mial/ma i ja na to mowie: OK bo ja tez tutaj normalne zycie prowadze. On mi nigdy nie pisze o innych kobietach czy, ze jest tam caly czas sam - wiadomo, ze bym mu w to nie uwierzyla ale tak samo i ja tutaj miewalam przez ten okres zwiazki/randki i mysle, ze na razie ani mi nic do tego co on tam robi, ani jemu do mnie..

hehe, to juz pewnie projekt na nia powstal 3 lata temu w to akurat watpie.. w dodatku, zeby ustawial sobie mnie przez 3 lata zwazywszy na to, ze pewnie by cos o tym wspomnial juz.

na wielka milosc sie nie nakrecam na pewno, bo nic nie wiem tak naprawde.. i jeszcze nie planowalam co mam ubrac, ale wiem, ze bedzie juz wtedy cieplo, a ja wtedy ciagle latam w sukienkach, stad wiedzialam, ze sukienka

hmm, nie wiem.. bo mogloby mu sie to znudzic po kilku msc-ach? malo to dziewczyn spotyka jezdzac po calym swiecie? a dlaczego dac spokoj? bo jak na razie to on duzo wiecej dawal/daje z tej znajomosci, niz ja.. nie raz go olewacko traktowalam.. w dodatku mowilam 100ki razy, ze pojawie sie w Londynie i w ostatniej chwili informowalam go, ze jednak nie.. numeru mu podac nie chcialam, chociaz prosil pare razy.. pytanie: dlaczego sie tak uparl i dlaczego ciagle pisze? z nudow? no mozliwe ja rozumiem, ze koles pisze przez pierwsze 6 msc-y, ale prawie 3 lata?

no nic nie ma co gdybac.. czas na wylanie sobie na glowe zimnego kubla wody i jeszcze jednego przed spotkaniem
Właśnie oto mi chodzi z tym napalaniem się jak szczerbaty na suchary zauważyłam już wcześniej, że cokolwiek złego się o tym panu napisze, ty go uparcie bronisz Zimny kubeł się przyda na pewno i to nie jeden

Dlaczego on ciągle pisze?
Widzisz, sama mam znajomych, którzy do mnie piszą od kilku lat (mimo, że nie spotykamy się od x lat). Obecnie częstotliwość jest mniejsza, bo wiedzą, że jestem zajęta, ale co jakiś czas sprawdzają czy sytuacja się nie zmieniła Z facetami jest tak, że póki nie każesz spadać na drzewo, a podobasz się, to będą pisać.
Wiadomości go znowu tak wiele nie kosztują, a to, że nie chcesz podać numeru, olewacko traktujesz to jeszcze bardziej go nakręca ('zgrywanie trudnej do zdobycia' ). W końcu to ty masz do niego przyjechać, a nie on do ciebie, więc on nic nie traci nawet jak się nie pojawisz. Dziewczyn pewnie poznaje niemało, zakładając, że do każdej ładnej dziewczyny na fejsbuku wysyła zaproszenie - to może się uzbierać nawet kilkanaście-kilkaset (nie wiem jak często korzysta z fejsbuka ), kwestia tylko tego - ile z tych dziewczyn pisze z nim i umawia się na rzeczywiste spotkanie?

Moim zdaniem, trochę przesadzasz z tym, że on tak dużo daje z tej znajomości. Jak dużo zamierza dać, przekonasz się dopiero, gdy go poznasz

Oczywiście, życzę ci powodzenia z tym gościem i namawiam na rzeczywiste spotkanie Jednak darowałabym sobie nakręcanie się, dlatego, że z własnego doświadczenia wiem, że jak kobieta coś sobie ubzdura, to potem trudno jej przejrzeć na oczy
kreolkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-03, 19:54   #90
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Jak bardzo 'kolorowo' to widzicie?

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Po prostu dobrze się dogadujecie i tyle. No przecież że się nie zakochał Bo przez monitor się nie da.
nigdy nie twierdzilam, ze sie zakochal napisalam to bardziej w odpowiedzi na te posty, ze moze szuka dziewczyny z zachodu, zeby jej zaimponowac, ze moze chce mnie tylko.. no.. do jednego nie wierzylabym w to, ze moglby sie zakochac.. bardziej w to, ze cos nas polaczylo w tych wiadomosciach i chcac nie chcac czujemy, ze odnalezlismy wspolny jezyk, o ktory dosc latwo w sieci.. kwestia tylko taka, ze czesto dosc szybko sie to wypala - same wiecie, a tutaj dosc dlugo to trwa

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to dokładnie wyglądało u Was, ale mam wrażenie że mimo że pozujesz na rzeczowa i obiektywną, usilnie próbujesz przedstawić to jako romantyczną historię, a jego jako swojego wiernego zalotnika. Wiesz, że niby on jest taki zafascynowany Tobą i nieustępliwy, pisze bez ustanku, zaprasza do siebie, podtrzymuje kontakt, komplementuje a Ty początkowo niedająca się zdobyć płocha niewiasta, udająca brak zainteresowania i obojętność, wzruszona stałością swego wielbiciela odwzajemnia w końcu jego uczucie - harlequin normalnie
masz racje ale jak patrze na ta cala znajomosc z gory, to faktycznie z poczatku tak to wygladalo.. bylam zawsze mila, odpisywalam, ale zawsze tez duzo mocniej czulam to z jego strony, anizeli z mojej. Tj. ja bardziej z rezerwa, a on sie wynaturzal

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Życzę szczęścia
dziekujeee

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
zauważyłam już wcześniej, że cokolwiek złego się o tym panu napisze, ty go uparcie bronisz Zimny kubeł się przyda na pewno i to nie jeden
duza racja tez to teraz zauwazylam moze nieswiadomie wlasnie napalam sie jak ten szczerbaty na suchary, a strona rozsadku wmawiam sobie, ze tak nie jest i staram sie to 'studzic'


Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
Wiadomości go znowu tak wiele nie kosztują, a to, że nie chcesz podać numeru, olewacko traktujesz to jeszcze bardziej go nakręca ('zgrywanie trudnej do zdobycia'
racja po raz drugi zawsze jest milo dostawac wiadomosci i faktycznie nic go to nie kosztuje tak samo jak i mnie jeszcze z poczatku znajomosci z nim kiedy kompletnie o nim nie myslalam, ale wiadomosci mu rozne smarowalam

Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, trochę przesadzasz z tym, że on tak dużo daje z tej znajomości. Jak dużo zamierza dać, przekonasz się dopiero, gdy go poznasz
tez sie zgadzam to faktycznie niewiele w sumie naklepac w klawiature w wolnym czasie w porownaniu do tego co faktycznie mezczyzna jest w stanie robic dla kobiety.. dlatego masz racje piszac, ze przekonam sie dopiero wtedy jak go poznam.


dziekujeeee dziewczyny zawsze dobrze poznac rozne opinie i przemyslec to wszystko ciesze sie, ze tutaj napisalam do Was


Edytowane przez Miss Selfridge
Czas edycji: 2011-02-03 o 19:55
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.