Polecamy:

Indios Bravos · 2010-09-27, 10:27

I ja w końcu znalazłam swój sposób reanimacji

Jeśli skręt się dobrze utrzymał- wgniatam tylko odrobinę oleju kokosowego

Jednak jeśli zostawia sporo do życzenia a włosy są świeżo po myciu- trochę żelu lnianego- jeśli mam więcej czasu i mogę poczekać aż wyschnie to nakładam go mokrymi rękami, jeśli mniej to suchymi na szybciora

Jak go wygniotę to w końcówki odrobinka kokosa i można wyjść do ludzi

Eloe77 · 2010-10-06, 13:26

Mój najnowszy sposób, ale do zastosowania z umiarem i tylko raz na cykl myciowy: kapka kokosa rozpuszczona w dłoniach plus kapka Bootsa. Mieszamy, rozrabiamy w rękach i nakładamy na suche włosy wgniatając.
Cud, miód i orzeszki.
Uwaga na obciążenie!

Indios Bravos · 2010-10-06, 14:20

Cytat:

Napisane przez Eloe77

Mój najnowszy sposób, ale do zastosowania z umiarem i tylko raz na cykl myciowy: kapka kokosa rozpuszczona w dłoniach plus kapka Bootsa. Mieszamy, rozrabiamy w rękach i nakładamy na suche włosy wgniatając.
Cud, miód i orzeszki.
Uwaga na obciążenie!

Serio?

Muszę spróbować!!!

Widzisz...ja w ogóle Bootsa to mogę zastosować tlyko raz an cykl myciowy

Nie tak jak kokos- wgniatam codziennie i jest coraz lepiej...
Z Bootsem jest tak, że te włosy np. po drugim powtórzeniu robią się suche i nieprzyjemne :/
Ale to, co podałas na pewno spróbuję

Pewnie na jakiś 2-gi czy 3-ci dzień po umyciu

Żeby potem od razu zmyć

Jennifer85 · 2010-10-14, 21:32

Ja dopiero sie od Was ucze o reanimacji

Dzis pierwszy raz nalozylam Goldwella Mvoe on Curl cos tam

Zobaczymy

bea12 · 2011-01-30, 16:43

Znalazlam ciekawy sposob na reanimacje wlosow nastepnego dnia.
Oto link:
http://www.naturallycurly.com/curlta...th-method.html

Reanimacja lokow/fal zmoczona sciereczka.
Oto moje doswiadczenie z dnia dzisiejszego.

Zazwyczaj renimowalam wlosy sprayem lub mokrymi rekami, niestety nie przynosilo to pozadanych efektow. Dzis postanowilam zastosowac powyzsza metode do swoich wlosow. Namoczlam obficie sciereczke reczniczek(frotte)
woda nastepnie przechlalam glowe i delikatnie przykladalam sciereczke do wlosow. Wlosy ,,pily'' wode odzyskujac ksztalt,ktory nadalam im wczoraj.
Pozniej delikatnie dlonmi nalozylam odrobinke zelu a nastepnie sucha (juz bawelniana) sciereczke przykladalam do wlosow by ona ,,wypila" nadmiar wilgoci.
Potem nie dotykalam wlosow az wyschly . Prawde mowiac nie spodziewalam sie takiego efektu. Praktycznie zero puchu a wlosy wygladaly jak te z wczoraj.
Poniewaz sprawdzilam te metode pierwszy raz nie wiem czy to przypadek czy rzeczywiscie dobra metoda. Nie wiem jak to dziala na dlugich wlosach bo ja mam krotkie. I jeszcze jedno. Sciereczka byla mokra, ale woda z niej nie kapala.

Indios Bravos · 2011-01-31, 11:28

Cytat:

Napisane przez bea12

Znalazlam ciekawy sposob na reanimacje wlosow nastepnego dnia.
Oto link:
http://www.naturallycurly.com/curlta...th-method.html

Reanimacja lokow/fal zmoczona sciereczka.
Oto moje doswiadczenie z dnia dzisiejszego.

Zazwyczaj renimowalam wlosy sprayem lub mokrymi rekami, niestety nie przynosilo to pozadanych efektow. Dzis postanowilam zastosowac powyzsza metode do swoich wlosow. Namoczlam obficie sciereczke reczniczek(frotte)
woda nastepnie przechlalam glowe i delikatnie przykladalam sciereczke do wlosow. Wlosy ,,pily'' wode odzyskujac ksztalt,ktory nadalam im wczoraj.
Pozniej delikatnie dlonmi nalozylam odrobinke zelu a nastepnie sucha (juz bawelniana) sciereczke przykladalam do wlosow by ona ,,wypila" nadmiar wilgoci.
Potem nie dotykalam wlosow az wyschly . Prawde mowiac nie spodziewalam sie takiego efektu. Praktycznie zero puchu a wlosy wygladaly jak te z wczoraj.
Poniewaz sprawdzilam te metode pierwszy raz nie wiem czy to przypadek czy rzeczywiscie dobra metoda. Nie wiem jak to dziala na dlugich wlosach bo ja mam krotkie. I jeszcze jedno. Sciereczka byla mokra, ale woda z niej nie kapala.

Bardzo ciekawe rzeczy nam tu opisujesz

Dla mnie teraz najlepszym reanimatorem jest żel lniany nałożony mokrymi dłońmi

Po wyschnięciu i wygnieceniu żelu, muskam je delikatnie olejem kokosowym, tak jak opisywałam powyżej

Ale Twój sposób jest bardzo ciekawy

Myślę, że jutro go wypróbuję- oczywiście z żelem lnianym

Bardzo dziękuję za podsunięcie tego pomysłu- dziewczynki z forum o pielęgnacji kręciołków też już się zainteresowały- będzie więc wielkie testowanie

bea12 · 2011-01-31, 13:14

Sposob nie jest moj, ale dziewczyn z amerykanskiego forum. Na razie sama go testuje. Wydaje mi sie, ze wazna jest wilgotnosc sciereczki.
Jesli bedzie za malo nasaczona woda, wlosy nie beda mialy mozliwosci ,,wypicia"jej. Z kolei jesli woda bedzie sie lala na wlosy to zniszczy nam fryzure. Ja bardzo delikatnie dotykalam wlosy sciereczka od dolu i harmonijkowalam. Absolutnie nie nie okrecalam nia glowy. Zreszta jest ona mala, kwadratowa o boku 30 cm. Mozna powiedziec myjka. Wydaje sie, ze to co robilam to harmonijkowanie w celu namoczenia czyli odwrotnie do harmonijkowania w celu wysuszenia. Tu uzywamy mokrego reczniczka, a tam suchego. Tak to rozumiem.
Jak pisalam jednak wczesniej mam krotkie wlosy i nie wiem jak to sie sprawdzi na dlugich.

anka.d · 2011-01-31, 13:19

tez chetnie wyprobuje metode sciereczkową, a tymczasem udalo mi sie w koncu kupić siatke na wlosy

wygladam w niej jak kuchara z baru mlecznego. chlopak widzac mnie poprosil o poltorej porcji gryczanej z gulaszem :P

jestem dzisiaj po pierwszym spaniu w siatce i efekty sa obiecujące

musze teraz opracowac sobie sposob upychania wlosow do siatki i mysle ze to moze być mój sposob na drugi dzien bez mycia

Indios Bravos · 2011-01-31, 13:28

Cytat:

Napisane przez bea12

Sposob nie jest moj, ale dziewczyn z amerykanskiego forum. Na razie sama go testuje. Wydaje mi sie, ze wazna jest wilgotnosc sciereczki.
Jesli bedzie za malo nasaczona woda, wlosy nie beda mialy mozliwosci ,,wypicia"jej. Z kolei jesli woda bedzie sie lala na wlosy to zniszczy nam fryzure. Ja bardzo delikatnie dotykalam wlosy sciereczka od dolu i harmonijkowalam. Absolutnie nie nie okrecalam nia glowy. Zreszta jest ona mala, kwadratowa o boku 30 cm. Mozna powiedziec myjka. Wydaje sie, ze to co robilam to harmonijkowanie w celu namoczenia czyli odwrotnie do harmonijkowania w celu wysuszenia. Tu uzywamy mokrego reczniczka, a tam suchego. Tak to rozumiem.
Jak pisalam jednak wczesniej mam krotkie wlosy i nie wiem jak to sie sprawdzi na dlugich.

Hmm...czyli Ty ich nie ugniatasz tylko harmonijkujesz, tak?

To to jest różnica...bo jak nakładasz żel rękoma to wiadomo, że ugniatasz te kudły...
Dzięki za wskazówkę

Swoją drogą- ja też mam teraz krótkie włosy, więc metoda powinna się sprawdzić

Obym tylko nie przesadziła z namoczeniem ściereczki...znając mnie

Cytat:

Napisane przez anka.d

a tymczasem udalo mi sie w koncu kupić siatke na wlosy

wygladam w niej jak kuchara z baru mlecznego. chlopak widzac mnie poprosil o poltorej porcji gryczanej z gulaszem :P

jestem dzisiaj po pierwszym spaniu w siatce i efekty sa obiecujące

musze teraz opracowac sobie sposob upychania wlosow do siatki i mysle ze to moze być mój sposob na drugi dzien bez mycia

Hmm...też bym sobie taką kupiła

Nie ze względu na niemycie włosów następnego dnia- bo z tym nie mam problemu, one wracają do poprzedniej formy.
Ja mam tylko kręćka nt. niszczenia się końcówek podczas spania w rozpuszczonych włosach

Więc taka siatka mogłaby być idealna

Gdzie ją kupiłaś?

anka.d · 2011-01-31, 13:58

Cytat:

Napisane przez Indios Bravos

Gdzie ją kupiłaś?

jak wszystko co dobre - kupilam ja w olawie :P
dokladnie to w galerii olawskiej na parterze w drogerii, wisiala na poleczce obok sztucznych rzes i pilniczkow do paznokci

- 4 zł / 2 sztuki w opakowaniu.
we wroclawiu to ja nic nie moge znalezc - przyjezdzam do olawy i jest wszystko :p dziwne

bea12 · 2011-01-31, 14:00

Indios
kiedy je mocze to je harmonijkuje.
Po prostu zalezy mi by nie zniszczyc fryzury a jednoczesnie odzyskac ksztalt tych wlosow, ktore sie zrobily plaskie.

Indios Bravos · 2011-01-31, 14:28

Cytat:

Napisane przez anka.d

jak wszystko co dobre - kupilam ja w olawie :P
dokladnie to w galerii olawskiej na parterze w drogerii, wisiala na poleczce obok sztucznych rzes i pilniczkow do paznokci

- 4 zł / 2 sztuki w opakowaniu.
we wroclawiu to ja nic nie moge znalezc - przyjezdzam do olawy i jest wszystko :p dziwne

To ja tak mam z Legnicą...nic w niej nie ma

Za to w małym Jaworze jest wszystko

A tak naprawdę to mam w Rynku jeden sklep fryzjerski bardzo fajny i może tam podpytam

Cytat:

Napisane przez bea12

Indios
kiedy je mocze to je harmonijkuje.
Po prostu zalezy mi by nie zniszczyc fryzury a jednoczesnie odzyskac ksztalt tych wlosow, ktore sie zrobily plaskie.

Oki- dziękuję za wskazówki

bea12 · 2011-01-31, 15:12

prosze bardzo

*Basia* · 2011-01-31, 17:02

Bardzo ciekawy pomysł. Również go wypróbuję. Jeśli kiedyś nie umyję włosów wieczorem, rano na pewno w ten sposób zreanimuję loki. Mam kilka takich małych ściereczek (chociaż nie sądzę żeby wielkość miała tu znaczenie, ale w tym przypadku mała ściereczka powinna wystarczyć).

Indios Bravos · 2011-01-31, 18:01

Cytat:

Napisane przez *Basia*

Bardzo ciekawy pomysł. Również go wypróbuję. Jeśli kiedyś nie umyję włosów wieczorem, rano na pewno w ten sposób zreanimuję loki. Mam kilka takich małych ściereczek (chociaż nie sądzę żeby wielkość miała tu znaczenie, ale w tym przypadku mała ściereczka powinna wystarczyć).

Ja zrobię ściereczka z mikrofibry...myślę, ze powinna się nadać

*Basia* · 2011-01-31, 18:15

Cytat:

Napisane przez Indios Bravos

Ja zrobię ściereczka z mikrofibry...myślę, ze powinna się nadać

Ja też, mam takie z Biedronki

wrily_curly · 2011-02-02, 11:33

Kurczę, to ja mokrą mikrofibrą reanimuję włosy od kiedy tylko ją mam i nie wiedziałam, że to takie rewolucyjne

chociaż nie lubię reanimacji ale czasami trzeba. Np. dzisiaj - mokra mikrofibra, ugniatanie z isaną z babasu, zaraz nałożę trochę cottonseed boosta i coś silikonowego na wykończenie bo totalnie potargałam się w nocy. I u mnie to chyba najlepiej wychodzi, nie widzi mi się na moich włosach nakładanie żelu na drugi dzień.

bea12 · 2011-02-02, 14:31

Juz drugi raz stosowalam te metode i znowu mi wyszlo. Wiec moze jednak dziala.
Tym razem nie nalozylam nowej porcji zelu gdyz stara dobrze sie trzymala i nie chcialam przesadzic by nie miec gumowych wlosow. Dziewczyny maja rozne pomysly i bardzo uwaznie studiuja nowa ksiazke LM ,,Curly Girl". Ponoc ona proponuje aby fale dodawaly do odzywki myjacej zel. To ponoc sprawia ze wlosy maja extra hold i ladniej sie ukladaja. Nastepnego dnia tez nie ma takiego problemu z reanimacja. Sama nie wiem co o tym sadzic. W kazdym razie na forum wre, a dziewczyny eksperymentuja.

AjriszMarta · 2011-02-02, 14:56

Cytat:

Napisane przez bea12

Dziewczyny maja rozne pomysly i bardzo uwaznie studiuja nowa ksiazke LM ,,Curly Girl". Ponoc ona proponuje aby fale dodawaly do odzywki myjacej zel. To ponoc sprawia ze wlosy maja extra hold i ladniej sie ukladaja. Nastepnego dnia tez nie ma takiego problemu z reanimacja.

Fajnie że Ci się sprawdza ta metoda

Odżywka myjąca z żelem brrrr... Włosy mi wypadają na samą myśl

Daj proszę znać co im wyszło z tej metody

bea12 · 2011-02-02, 15:12

Tez sie zdziwilam. Na razie chyba nie zaryzykuje. Jednak w przyszlosci kto wie.
Z ciekawosci.
A oto watek:

http://www.naturallycurly.com/curlta...d-cg-book.html

Eloe77 · 2011-02-02, 15:30

Cytat:

Napisane przez anka.d

tez chetnie wyprobuje metode sciereczkową, a tymczasem udalo mi sie w koncu kupić siatke na wlosy

wygladam w niej jak kuchara z baru mlecznego. chlopak widzac mnie poprosil o poltorej porcji gryczanej z gulaszem :P

doskonałe

Cytat:

Napisane przez bea12

Juz drugi raz stosowalam te metode i znowu mi wyszlo. Wiec moze jednak dziala.

Dziękuję za tę metodę

Wypróbowałam ją dwukrotnie w tym cyklu myciowym i jestem pod wrażeniem. Nareszcie nie mam drobnicy na głowie

Tak sobie myślę, ze idzie o równomierne nałożenie wody. Rękami jednak nie da się tego zrobić tak samo, jak ściereczką (mam Dr. Bacty). Wczoraj nałożyłam nawet porcję odżywki b/s i nie było obciążenia, co zdarza się przy nakładaniu rękami. Bossssko po prostu

Cytat:

bardzo uwaznie studiuja nowa ksiazke LM ,,Curly Girl"

Też jestem niezwykle ciekawa tej nowej książki. W starej jednak są spore braki

Cytat:

Ponoc ona proponuje aby fale dodawaly do odzywki myjacej zel. To ponoc sprawia ze wlosy maja extra hold i ladniej sie ukladaja. Nastepnego dnia tez nie ma takiego problemu z reanimacja. Sama nie wiem co o tym sadzic. W kazdym razie na forum wre, a dziewczyny eksperymentuja.

Też ciekawy pomysł.
Sama czasami dodaję do odżywki d/s nieco żelu, który okazał się być megautrwalaczem i lepiszczem

Tylko woda daje radę, żadne odgniatanie. Nie ma jak niemiecka precyzja

Dodatek żelu robi swoje

(jest poza tym aloes, który lubię, żal by było wyrzucić).

bea12 · 2011-02-02, 15:51

Eloe,
bardzo sie ciesze. Tez przyszla mi do glowy podobna mysl, ze chodzi o rownomierne
rozprowadzenie wody. Podobnie jak Ty pomyslalam o tym aby dodac zelu do odzywki, ktora splukujemy. Ktoras z dziewczyn nawet stwierdzila, ze to ma sens gdyz zel nie pozwala by z wlosa uciekla wilgoc.

AjriszMarta · 2011-02-02, 16:16

Cytat:

Napisane przez Eloe77

Też ciekawy pomysł.
Sama czasami dodaję do odżywki d/s nieco żelu, który okazał się być megautrwalaczem i lepiszczem

Tylko woda daje radę, żadne odgniatanie. Nie ma jak niemiecka precyzja

Dodatek żelu robi swoje

(jest poza tym aloes, który lubię, żal by było wyrzucić).

A co Twój skalp na to? Najbardziej bałabym się reakcji skalpu na żel, podrażnienia itp...

Eloe77 · 2011-02-03, 10:23

Cytat:

Napisane przez bea12

Eloe,Podobnie jak Ty pomyslalam o tym aby dodac zelu do odzywki, ktora splukujemy. Ktoras z dziewczyn nawet stwierdzila, ze to ma sens gdyz zel nie pozwala by z wlosa uciekla wilgoc.

Zależy od tego, co żel ma składzie. Zwykle brak mu emolientów, więc nie one by zatrzymały wilgoć, raczej polimery. I najważniejsze - polimery niezmywalne wodą.

Cytat:

Napisane przez AjriszMarta

A co Twój skalp na to? Najbardziej bałabym się reakcji skalpu na żel, podrażnienia itp...

Ten żel nie ma w składzie tego, czego by skalp nie lubił (pomijając alkohol, ale odżywka d/s niweluje skutecznie jego wpływ):
Aqua, Sorbitol, Alcohol*, Glycerin, Xanthan Gum,
Shellac, Chondrus Crispus, Camellia Sinensis
Extract*, Cymbopogon Flexuosus Extract*, Equisetum
Arvense Extract*, Parfum**, Citral**, Geraniol**,
Limonene**, Linalool**, Citronellol** Same fajności

Żal wyrzucić, więc trafia czasem do d/s.

bea12 · 2011-02-03, 10:53

Eloe,
czy moglabys podac nazwe tego zelu?
Czy moze wiesz, ktore zele nie nadawalyby sie do tej metody?
Chodzi o skladniki.

AjriszMarta · 2011-02-03, 11:26

Cytat:

Napisane przez Eloe77

Ten żel nie ma w składzie tego, czego by skalp nie lubił (pomijając alkohol, ale odżywka d/s niweluje skutecznie jego wpływ):
Aqua, Sorbitol, Alcohol*, Glycerin, Xanthan Gum,
Shellac, Chondrus Crispus, Camellia Sinensis
Extract*, Cymbopogon Flexuosus Extract*, Equisetum
Arvense Extract*, Parfum**, Citral**, Geraniol**,
Limonene**, Linalool**, Citronellol** Same fajności

Żal wyrzucić, więc trafia czasem do d/s.

No tak, piękny skład

Sorbitol i Xantan gum robią całą robotę - jakim cudem on jest za mocny??

Myślę że mój nowy zielony Artiste nie będzie się nadawał bo ma PEGi, VP/VA

Indios Bravos · 2011-02-03, 15:38

Mi metoda niestety nie podeszła...
O wiele lepiej sprawdza się po prostu wgniatanie żelu mokrymi dłońmi

anka.d · 2011-02-03, 16:36

Cytat:

Napisane przez Indios Bravos

Mi metoda niestety nie podeszła...
O wiele lepiej sprawdza się po prostu wgniatanie żelu mokrymi dłońmi

ale ktora?
sciereczkowa, czy ta z zelem?
bo te z zelem polecaja dla falek, dlatego moze ci nie pasowac

winyl · 2011-02-03, 18:05

To ja zadam takie głupie pytanie: jak wygląda klamra, która spinacie włosy w ananasa?

Indios Bravos · 2011-02-03, 20:14

Cytat:

Napisane przez anka.d

ale ktora?
sciereczkowa, czy ta z zelem?
bo te z zelem polecaja dla falek, dlatego moze ci nie pasowac

Ściereczkowa mi nie podeszła

Jak robię tak, jak opisałam to mam spirale takie jak na zdjęciach, które niedawno dodawałam

Ściereczkowa zdecydowanie nie dla mnie

2010-09-27, 10:27	#91
Indios Bravos Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 3 927	Dot.: reanimacja loków i fal dzień po myciu. I ja w końcu znalazłam swój sposób reanimacji Jeśli skręt się dobrze utrzymał- wgniatam tylko odrobinę oleju kokosowego Jednak jeśli zostawia sporo do życzenia a włosy są świeżo po myciu- trochę żelu lnianego- jeśli mam więcej czasu i mogę poczekać aż wyschnie to nakładam go mokrymi rękami, jeśli mniej to suchymi na szybciora Jak go wygniotę to w końcówki odrobinka kokosa i można wyjść do ludzi __________________ "Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego

2010-10-06, 13:26	#92
Eloe77 MatkaPrzełożonaCurlitanek Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016 Wiadomości: 5 769	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Mój najnowszy sposób, ale do zastosowania z umiarem i tylko raz na cykl myciowy: kapka kokosa rozpuszczona w dłoniach plus kapka Bootsa. Mieszamy, rozrabiamy w rękach i nakładamy na suche włosy wgniatając. Cud, miód i orzeszki. Uwaga na obciążenie! __________________ Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ

2010-10-14, 21:32	#94
Jennifer85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 280	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Ja dopiero sie od Was ucze o reanimacji Dzis pierwszy raz nalozylam Goldwella Mvoe on Curl cos tam Zobaczymy __________________ Zapuszczam wlosy

2011-01-30, 16:43	#95
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Znalazlam ciekawy sposob na reanimacje wlosow nastepnego dnia. Oto link: http://www.naturallycurly.com/curlta...th-method.html Reanimacja lokow/fal zmoczona sciereczka. Oto moje doswiadczenie z dnia dzisiejszego. Zazwyczaj renimowalam wlosy sprayem lub mokrymi rekami, niestety nie przynosilo to pozadanych efektow. Dzis postanowilam zastosowac powyzsza metode do swoich wlosow. Namoczlam obficie sciereczke reczniczek(frotte) woda nastepnie przechlalam glowe i delikatnie przykladalam sciereczke do wlosow. Wlosy ,,pily'' wode odzyskujac ksztalt,ktory nadalam im wczoraj. Pozniej delikatnie dlonmi nalozylam odrobinke zelu a nastepnie sucha (juz bawelniana) sciereczke przykladalam do wlosow by ona ,,wypila" nadmiar wilgoci. Potem nie dotykalam wlosow az wyschly . Prawde mowiac nie spodziewalam sie takiego efektu. Praktycznie zero puchu a wlosy wygladaly jak te z wczoraj. Poniewaz sprawdzilam te metode pierwszy raz nie wiem czy to przypadek czy rzeczywiscie dobra metoda. Nie wiem jak to dziala na dlugich wlosach bo ja mam krotkie. I jeszcze jedno. Sciereczka byla mokra, ale woda z niej nie kapala.

2011-01-31, 13:14	#97
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Sposob nie jest moj, ale dziewczyn z amerykanskiego forum. Na razie sama go testuje. Wydaje mi sie, ze wazna jest wilgotnosc sciereczki. Jesli bedzie za malo nasaczona woda, wlosy nie beda mialy mozliwosci ,,wypicia"jej. Z kolei jesli woda bedzie sie lala na wlosy to zniszczy nam fryzure. Ja bardzo delikatnie dotykalam wlosy sciereczka od dolu i harmonijkowalam. Absolutnie nie nie okrecalam nia glowy. Zreszta jest ona mala, kwadratowa o boku 30 cm. Mozna powiedziec myjka. Wydaje sie, ze to co robilam to harmonijkowanie w celu namoczenia czyli odwrotnie do harmonijkowania w celu wysuszenia. Tu uzywamy mokrego reczniczka, a tam suchego. Tak to rozumiem. Jak pisalam jednak wczesniej mam krotkie wlosy i nie wiem jak to sie sprawdzi na dlugich.

2011-01-31, 13:19	#98
anka.d Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 679	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano tez chetnie wyprobuje metode sciereczkową, a tymczasem udalo mi sie w koncu kupić siatke na wlosy wygladam w niej jak kuchara z baru mlecznego. chlopak widzac mnie poprosil o poltorej porcji gryczanej z gulaszem :P jestem dzisiaj po pierwszym spaniu w siatce i efekty sa obiecujące musze teraz opracowac sobie sposob upychania wlosow do siatki i mysle ze to moze być mój sposob na drugi dzien bez mycia __________________ Zakręcone forum i wątek z największą kopalnią wiedzy na temat loczków i fal Faq zakręconych moje loczki w dzienniku regeneracji

2011-01-31, 14:00	#101
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Indios kiedy je mocze to je harmonijkuje. Po prostu zalezy mi by nie zniszczyc fryzury a jednoczesnie odzyskac ksztalt tych wlosow, ktore sie zrobily plaskie.

2011-01-31, 15:12	#103
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano prosze bardzo

2011-01-31, 17:02	#104
Basia Mod-Śnieżynka Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 364	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Bardzo ciekawy pomysł. Również go wypróbuję. Jeśli kiedyś nie umyję włosów wieczorem, rano na pewno w ten sposób zreanimuję loki. Mam kilka takich małych ściereczek (chociaż nie sądzę żeby wielkość miała tu znaczenie, ale w tym przypadku mała ściereczka powinna wystarczyć). __________________

2011-02-02, 11:33	#107
wrily_curly Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 645	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Kurczę, to ja mokrą mikrofibrą reanimuję włosy od kiedy tylko ją mam i nie wiedziałam, że to takie rewolucyjne chociaż nie lubię reanimacji ale czasami trzeba. Np. dzisiaj - mokra mikrofibra, ugniatanie z isaną z babasu, zaraz nałożę trochę cottonseed boosta i coś silikonowego na wykończenie bo totalnie potargałam się w nocy. I u mnie to chyba najlepiej wychodzi, nie widzi mi się na moich włosach nakładanie żelu na drugi dzień.

2011-02-02, 14:31	#108
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Juz drugi raz stosowalam te metode i znowu mi wyszlo. Wiec moze jednak dziala. Tym razem nie nalozylam nowej porcji zelu gdyz stara dobrze sie trzymala i nie chcialam przesadzic by nie miec gumowych wlosow. Dziewczyny maja rozne pomysly i bardzo uwaznie studiuja nowa ksiazke LM ,,Curly Girl". Ponoc ona proponuje aby fale dodawaly do odzywki myjacej zel. To ponoc sprawia ze wlosy maja extra hold i ladniej sie ukladaja. Nastepnego dnia tez nie ma takiego problemu z reanimacja. Sama nie wiem co o tym sadzic. W kazdym razie na forum wre, a dziewczyny eksperymentuja.

2011-02-02, 15:12	#110
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Tez sie zdziwilam. Na razie chyba nie zaryzykuje. Jednak w przyszlosci kto wie. Z ciekawosci. A oto watek: http://www.naturallycurly.com/curlta...d-cg-book.html

2011-02-02, 15:51	#112
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Eloe, bardzo sie ciesze. Tez przyszla mi do glowy podobna mysl, ze chodzi o rownomierne rozprowadzenie wody. Podobnie jak Ty pomyslalam o tym aby dodac zelu do odzywki, ktora splukujemy. Ktoras z dziewczyn nawet stwierdzila, ze to ma sens gdyz zel nie pozwala by z wlosa uciekla wilgoc.

2011-02-03, 10:53	#115
bea12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 13	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Eloe, czy moglabys podac nazwe tego zelu? Czy moze wiesz, ktore zele nie nadawalyby sie do tej metody? Chodzi o skladniki. Edytowane przez bea12 Czas edycji: 2011-02-03 o 10:55

2011-02-03, 15:38	#117
Indios Bravos Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 3 927	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano Mi metoda niestety nie podeszła... O wiele lepiej sprawdza się po prostu wgniatanie żelu mokrymi dłońmi __________________ "Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego

2011-02-03, 18:05	#119
winyl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Gdn Wiadomości: 8 404	Dot.: Syndrom dnia następnego - loki i fale w nocy i rano To ja zadam takie głupie pytanie: jak wygląda klamra, która spinacie włosy w ananasa? __________________ XOXO

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)