Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[anciaahk]

Napisane przez OrangeJuice

Ja śpię ale w dzień, w nocy też mam problemy. I do tego wstaje co 5 min. siusiu

Haha - czyli nie jestem sama! Ja też wstaję sioo i też śpię w dzień! Uroki ciąży.

[cotynato]

Wiem wiem 3 standardowo z czego 4 to chyba jak już jest mus.
Chociaż nie wiem co im zależy ;-) tym bardziej, że ona tak na prawdę nie wie czy to ciąża żywa itp . Jak tylko zacznę gadać z tż to idę do prywatnego

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez anciaahk

Haha - czyli nie jestem sama! Ja też wstaję sioo i też śpię w dzień! Uroki ciąży.

Dobrze, że chociaż te uroki mnie omijają

[lausanne]

Napisane przez caroline_1988

no nie zmienia się ale ja mam Rh - i z tego co wyczytałam to przy Rh - dla pewności jesczez kilka razy w ciąży badaja krew.

Jeśli partner ma rh+ a partnerka rh- wtedy powstaje konflikt serologiczny. Tylko że taki konflikt jest dużo groźniejszy dla drugiego dzidziusia. W pierwszej ciąży mniej, bo krew matki i krew dziecka się nie mieszają (dzidzius może mieć po tacie rh+). Zwykle dochodzi do kontaktu z krwią dziecka podczas porodu - chyba że cos będzie nie tak podczas ciązy i w jakiś sposób krew matki i dziecka sie "spotka" Najczęściej przenikanie krwinek płodu do krwioobiegu matki może mieć miejsce w przypadku poronienia, ciąży pozamacicznej, ręcznego wydobycia łożyska, cięcia cesarskiego, porodów zabiegowych z użyciem np kleszczy. Wowczas krew matki rozpocznie wytwarzanie przeciwciał przeciwko krwinkom płodu, bo rh+ będzie błędnie ropoznawać jako wirus. Przy drugiej ciąży jest gorzej, bo jeśli krew matki i pierwszego dziecka - np wlasnie przy porodzie - się przeniknęła to krew matki "pamięta" "wirusy" rh- , ma gotowe przeciwciała i atakuje nimi drugie maleństwo (o ile oczywiście krew się przenika) Tak mi tlumaczyl gin przy pierwszej ciąży, mam nadzieję ze napisalam tak, że da się coś zrozumieć
Ogólnie nie ma co sie martwić grupą rh- ale jeśli partner ma rh+ to koniecznie należy to zgłosic lekarzowi. Zreszta w karcie ciązy powinno byc miejsce na wpisanie grupy krwi zarówno matki jak i ojca

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez anciaahk

Może miała ktg?
U mnie na usg serduszkowym lekarz wcale nie badał, tylko robił samo usg. Co lekarz, to inna metoda.

A ja nie mam jeszcze karty ciąży. Może dostanę na 12 tydzień?

kartę powinnaś dostać jak najszybciej (przecież wspisują tam wyniki badan, cisnienie pacjentki, nawet wagę!), może się upomnij? juz poruszany był temat że lekarzom nie ma za bardzo co ufać
a dziewczyna mogła nie mieć ktg, tylko jak juz jest nieco bardziej zaawansowana ciaza to lekarze mają - przynajmniej mój ma - specjalny przyrząd do słuchania serca dzidziusia (nie wiem jak sie nazywa fachowo ) i na każdej wizycie słucha serduszka z pacjentką niesamowite przeżycie i tak głośno słychac że czasem nawet na korytarzu slyszę jak inna dziewczyna jest u mojego gina

[anciaahk]

Napisane przez lausanne

kartę powinnaś dostać jak najszybciej (przecież wspisują tam wyniki badan, cisnienie pacjentki, nawet wagę!), może się upomnij? juz poruszany był temat że lekarzom nie ma za bardzo co ufać
a dziewczyna mogła nie mieć ktg, tylko jak juz jest nieco bardziej zaawansowana ciaza to lekarze mają - przynajmniej mój ma - specjalny przyrząd do słuchania serca dzidziusia (nie wiem jak sie nazywa fachowo ) i na każdej wizycie słucha serduszka z pacjentką niesamowite przeżycie i tak głośno słychac że czasem nawet na korytarzu slyszę jak inna dziewczyna jest u mojego gina

Lausanne, z tego co wiem, to nie każdy gin daje kartę ciąży od razu, podejrzewam, że dostanę ją od 12 tygodnia. Ważyć mnie nie ważył, tylko ciśnienie mierzył. A wszystko wpisuje do komputera i wydruki mi daje razem ze zdjęciem z usg.
U mnie serduszko słychać przez usg, lekarz włączył dźwięk i słyszałam bicie serca .

[Grennie]

Witam! Jak zwykle po pracy miałam co nadrabiać na forum :p

Byłam wczoraj w szpitalu na inflanckiej u lekarza w ramach tego programu ZMiJA i szczerze to sie tylko wkurzyła, lekarka zbadała mnie owszem, dała z 5 skierowań na badania (jak spytałam czy to wszystko krew, ona,że tak, a ja patrze a na badaniach mocz, kał... no ręce opadają) no ale nic poza tym!!!
Nawet nie spytała czy biore kwas foliowy...no nic fuck! niby najważniejszy trymestr , a człowiekiem interesuja sie i tak dopiero po 12tc. Zapisała mnie na wizytę 21.02 dopiero :/
I powiedziała ,że w przypadku jakiegokolwiek krwawienia, plamienia czy silnych bólów brzucha szybko na izbe przyjęć...

Jutro idę prywatnie i może w końcu ktoś łaskawie zrobi mi usg i cokolwiek powie o mojej fasolce!!!!!!!!!

[andruszki]

Napisane przez lausanne

a dziewczyna mogła nie mieć ktg, tylko jak juz jest nieco bardziej zaawansowana ciaza to lekarze mają - przynajmniej mój ma - specjalny przyrząd do słuchania serca dzidziusia (nie wiem jak sie nazywa fachowo ) i na każdej wizycie słucha serduszka z pacjentką niesamowite przeżycie i tak głośno słychac że czasem nawet na korytarzu slyszę jak inna dziewczyna jest u mojego gina

a czy to właśnie nie jest KTG?

[asionek31]

co do karty ciazy lekarze nie zawsze daja na pierwszej wizycie , bo roznie moze byc wiadomo ...

ja latam siusiu , ale w dzien najwiecej , w nocy na szczescie jeszcze nie

ja juz sie doczekac nie moge 17 lutego i mojej wizyty mam nadzieje , ze bedzie wszystko ok !!!!!!!!!

[19natka88]

Napisane przez Grennie

Witam! Jak zwykle po pracy miałam co nadrabiać na forum :p

Byłam wczoraj w szpitalu na inflanckiej u lekarza w ramach tego programu ZMiJA i szczerze to sie tylko wkurzyła, lekarka zbadała mnie owszem, dała z 5 skierowań na badania (jak spytałam czy to wszystko krew, ona,że tak, a ja patrze a na badaniach mocz, kał... no ręce opadają) no ale nic poza tym!!!
Nawet nie spytała czy biore kwas foliowy...no nic fuck! niby najważniejszy trymestr , a człowiekiem interesuja sie i tak dopiero po 12tc. Zapisała mnie na wizytę 21.02 dopiero :/
I powiedziała ,że w przypadku jakiegokolwiek krwawienia, plamienia czy silnych bólów brzucha szybko na izbe przyjęć...

Jutro idę prywatnie i może w końcu ktoś łaskawie zrobi mi usg i cokolwiek powie o mojej fasolce!!!!!!!!!

Kurde wychodzi na to, że bardzo ciężko trafić na sensownego lekarza, który jakoś zainteresuje się swoją pacjentką

Umówiłam się na to usg prenatalne, 1 marca za jedyne 220 zł - stwierdziłam, że usg nie zaszkodzi a zawsze może pomóc Dziwne, że wykonuje się je teoretycznie od 11 do 14 tygodnia a u nich trzeba być po skończonym 13 tyg, może będzie pewniejsze

[asionek31]

fajnie powspominac https://docs.google.com/present/view...r74_25fs46kfgw



co do usg to ja slmyszalam , ze do konca 12tc sie je robi , bo sa najdokladniejsze wymiary , a pozniej juz moze roznie to badanie wyjsc... hmm

[19natka88]

Napisane przez asionek31

fajnie powspominac https://docs.google.com/present/view...r74_25fs46kfgw



co do usg to ja slmyszalam , ze do konca 12tc sie je robi , bo sa najdokladniejsze wymiary , a pozniej juz moze roznie to badanie wyjsc... hmm

Fajna prezentacja
Co do badania to chyba nie może tak być skoro wszędzie jest info, że od 11 do 14 tygodnia się je wykonuje,ale się nie znam...

[tredulka]

Napisane przez Grennie

Witam! Jak zwykle po pracy miałam co nadrabiać na forum :p

Byłam wczoraj w szpitalu na inflanckiej u lekarza w ramach tego programu ZMiJA i szczerze to sie tylko wkurzyła, lekarka zbadała mnie owszem, dała z 5 skierowań na badania (jak spytałam czy to wszystko krew, ona,że tak, a ja patrze a na badaniach mocz, kał... no ręce opadają) no ale nic poza tym!!!
Nawet nie spytała czy biore kwas foliowy...no nic fuck! niby najważniejszy trymestr , a człowiekiem interesuja sie i tak dopiero po 12tc. Zapisała mnie na wizytę 21.02 dopiero :/
I powiedziała ,że w przypadku jakiegokolwiek krwawienia, plamienia czy silnych bólów brzucha szybko na izbe przyjęć...



Jutro idę prywatnie i może w końcu ktoś łaskawie zrobi mi usg i cokolwiek powie o mojej fasolce!!!!!!!!!

ja tez bylam na inflankiej na ostrym dyżurze- masakra jakas. Chamskie baby i tyle nigdy wiecej tam nie pojde. Ja chodze do babka medica to miejsce polecam.

[kapka]

Uufff..skończyłam Was czytać!!
Tylko 2 dni mnie nie bylo a tu 5 stron do przodu

Witam nowe zafasolkowane i ciężarówki

Dziewczyny, rosną Wam już brzuszki?Postanowiałm sobie miesiąc temu, mierzyć się i ważyć co mięsiąc i na dzień dzisiejszy waże tyle samo, piersi i biodra po 2 cm do przodu, a brzuchal w pępku urósł mi 6 cm a pod pępkiem 9cm!!Szok!!..a co będzie za 6 miechów

Co do USG o którym piszezcie to ginekolog kazał mi przyjść na USG(pierwsze przez brzuch)na początku 13 tyg. bo potem pewne rzeczy zanikają i wtedy pasuje zrobić to USG..

Z lataniem do łazienki to zegar biologiczny mam nastawiony na 3 w nocy..codziennie łudze się nadzieją,ze z tym pęcherzem troszke przystopuje ok.6 miesiąca(tak miałam w 1 ciąży,a potem jak dziecko naciska, to od nowa sie jazda z lataniem zaczeła ale to już w 3 trymetrze).

[tredulka]

Napisane przez agnyska81

Tredulko, wydaje mi się, że za wcześnie, żeby Cię tak nastraszyć, ja w ósmym tygodniu nie miałam jeszcze widocznego zarodka, a lekarz nadal kazał czekać. Jeśli masz jakieś wątpliwości zawsze możesz podejść do innego, a każda decyzja i tak musi być z Tobą skonsultowana, niczego nie zrobią bez Twojej zgody i 100 % przekonania. Trzymam kciuki


Ostatnio wszystko mi się wali: mam problemy osobiste, dziadka w szpitalu i jeszcze do tego komp domowy nie działa, więc nawet się w domu nie rozerwę. Jedyny pozytyw - domowe leczenie gardła i migdałków chyba mi dobrze wyszło, bo juz nie bolą.

kochana dziekuje za pocieszenie, mam jeszcze odrobine nadzieji, bardzo bym chciala zeby bylo dobrze... zapisalam sie na piatek na usg do baaardzo dobrej gin i wszystko sie okaze. Dzisiaj jest 6+4 tc a wczoraj i dwa dni temy zrobilam bhcg tak jak mi pani dokotor kazala zeby zobaczyc czy rosnie. i w sobote miala 34058,72 a w poniedzialek 50178,5 mlU/ml. i wszystko sie miesci w normach 7 tc i rosnie, ale uroslo ok 48% a nie 60 jak wyczytalam w necie. Przeczytalam tez powyzej 6000mlU/ml rosnie duzo wolniej niz na poczatku....kurde juz sama niewiem co myslec. Chyba pozostalo mi tylko czekac;(

agnyska81 mam nadzieje ze Twoje domowe problemy sie poprawia i wszystko bedzie oki I bedziesz mogla w pelni cieszyc sie ciaza i dzidzią

[kapka]

Napisane przez tredulka

kochana dziekuje za pocieszenie, mam jeszcze odrobine nadzieji, bardzo bym chciala zeby bylo dobrze... zapisalam sie na piatek na usg do baaardzo dobrej gin i wszystko sie okaze. Dzisiaj jest 6+4 tc a wczoraj i dwa dni temy zrobilam bhcg tak jak mi pani dokotor kazala zeby zobaczyc czy rosnie. i w sobote miala 34058,72 a w poniedzialek 50178,5 mlU/ml. i wszystko sie miesci w normach 7 tc i rosnie, ale uroslo ok 48% a nie 60 jak wyczytalam w necie. Przeczytalam tez powyzej 6000mlU/ml rosnie duzo wolniej niz na poczatku....kurde juz sama niewiem co myslec. Chyba pozostalo mi tylko czekac;(

agnyska81 mam nadzieje ze Twoje domowe problemy sie poprawia i wszystko bedzie oki I bedziesz mogla w pelni cieszyc sie ciaza i dzidzią

Trzymaj sięwiem, że jest Ci ciężko, ale staraj się myśleć pozytywnie!Wiem,że takie słowa brzmią nie poważnie, ale jak się podchodzi negatywnie to jeszcze się człowiek nakręca coraz bardziej i jest jeszcze gorzej jak psycha nie daje rady.Nadzieja, jest a to już dużo!Trzyma się cieplutko

[anciaahk]

Kapka ja mam już spory brzuch, dobrze widoczny, nie mierzyłam dokładnie. A utyłam w miesiąc jakieś 6- 7 kg .

Właśnie mój 11kg pies mi wskoczył na brzuch , nie wiem, co robić. Brzuch boli .

[19natka88]

Napisane przez tredulka

kochana dziekuje za pocieszenie, mam jeszcze odrobine nadzieji, bardzo bym chciala zeby bylo dobrze... zapisalam sie na piatek na usg do baaardzo dobrej gin i wszystko sie okaze. Dzisiaj jest 6+4 tc a wczoraj i dwa dni temy zrobilam bhcg tak jak mi pani dokotor kazala zeby zobaczyc czy rosnie. i w sobote miala 34058,72 a w poniedzialek 50178,5 mlU/ml. i wszystko sie miesci w normach 7 tc i rosnie, ale uroslo ok 48% a nie 60 jak wyczytalam w necie. Przeczytalam tez powyzej 6000mlU/ml rosnie duzo wolniej niz na poczatku....kurde juz sama niewiem co myslec. Chyba pozostalo mi tylko czekac;(

agnyska81 mam nadzieje ze Twoje domowe problemy sie poprawia i wszystko bedzie oki I bedziesz mogla w pelni cieszyc sie ciaza i dzidzią

Słonko, ważne, że beta rośnie, a tak z ciekawości poszukałam i wklejam, może Cię to uspokoi

Im ciąża późniejsza, tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale od 1200 mIU/ml do 6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni), a dla stężeń przekraczających 6000 mIU/ml czas ten może być jeszcze dłuższy. Przy HCG przekraczającym 6000 mIU/ml lepszą informację o stanie i umiejscowieniu ciąży daje badanie USG.

Czyli wychodzi na to, że nie musi wzrastać o 60% tylko się podwaja, a u Ciebie tak jest (no prawie) Trzymam kciuki

[cotynato]

Ale jak to już widać przecież to za wcześnie ;>
Kiedyś coś czytałam, że pierw jest mylny efekt bo coś sie wypycha. U mnie niby 9tc a nie widzę jakoś szczególnie brzucha większego.

[anciaahk]

Cotynato - ja mam połowę 10 tygodnia. Widać, rzuca się w oczy. Może to od utycia , albo wzdęcia, ale efekt jest stały.

[lausanne]

Napisane przez andruszki

a czy to właśnie nie jest KTG?

nie, chodzi mi o taką mała kostkę jakby, którą się przykłada do brzuszka i słychac serduszko. Mozna też cos podobnego kupic samemu i słuchac serduszka kiedy się chce ktg jest z monitorem, rejestruje bicie serca, tetno płodu oraz siłę skurczów mamy przynajmniej ja takie znam ze szpitala, moze i sa tez inne urzadzonka

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez anciaahk

Lausanne, z tego co wiem, to nie każdy gin daje kartę ciąży od razu, podejrzewam, że dostanę ją od 12 tygodnia. Ważyć mnie nie ważył, tylko ciśnienie mierzył. A wszystko wpisuje do komputera i wydruki mi daje razem ze zdjęciem z usg.
U mnie serduszko słychać przez usg, lekarz włączył dźwięk i słyszałam bicie serca .

No to nie wiedziałam, myslałam że wszyscy dają od razu ale to trochę przykre że niektórzy ginkowie dają po 12 tc, nie uważacie? to troszkę jakby czekali do II trymestru bo mozna poronić i się nie opłaca anciaahk jak gin Ci daje wyniki wydrukowane to w sumie na to samo wychodzi co karta...

[andruszki]

ahaaaa dzięki za wyjaśnienie bo jeszcze jeśli chodzi o te przyrządy to jestem zielona.

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Ale jak to już widać przecież to za wcześnie ;>
Kiedyś coś czytałam, że pierw jest mylny efekt bo coś sie wypycha. U mnie niby 9tc a nie widzę jakoś szczególnie brzucha większego.

Napisane przez anciaahk

Cotynato - ja mam połowę 10 tygodnia. Widać, rzuca się w oczy. Może to od utycia , albo wzdęcia, ale efekt jest stały.

Ja jestem w 11 tygodniu i też już widać, ale tylko jeśli mam bardzo obcisłą bluzkę, albo tunikę, a najbardziej wieczorem i nie przytyłam ani grama W każdym razie w spodnie wchodzę ale tak jakby zjeżdżają mi z brzucha nawet pasek ich nie trzyma

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Cotynato - ja mam połowę 10 tygodnia. Widać, rzuca się w oczy. Może to od utycia , albo wzdęcia, ale efekt jest stały.

No w sumie już powoli się zacznie wszystko ukazywać. Trochę na to czekam

[lausanne]

u mnie brzuszka w ogóle nie widac jeszcze, ale w sumie w poprzedniej ciąży przytyłam tylko ok 12-13kg i nie było nic widać do 4-5 miesiąca, więc moze teraz będzie podobnie?

[kapka]

Na początku mnie wypchało, wygladałam jak nagazowana i brzuszek był mięciutki, teraz już jest taki twardszy a to dopiero 10 tydzień

anciahh-z pieskami trzeba uważać, mam młodą głupiutką jeszcze suczke 30-kilogramową,która uwielbia wskakiwać łapkami na klatke piersiową, więc teraz przy niej obchodze się z sobą jak z jajkiem.

Uciekam wyprzytulać córe na dobranoc Miłego wieczorku dla Was!

[asionek31]

nie pisze , bo sie troche zdolowalam
brzusio boli i troche sie boje ehhh chyba juz zawsze bede sie bac

dobrej nocki dziewczyny !!!

[anciaahk]

Kapka -uważam - to jakoś przypadkiem wyszło i strasznie się denerwuję . W sumie uderzenie było w bok, a nie w środek, ale tak czy inaczej boli i martwię się!

Asionek31 - mój gin mówił, że brzuch może boleć, szczególnie przy naturalnych ciążach. Leż, odpoczywaj i się nie denerwuj. Wszystko będzie dobrze!

[lewaloff]

Napisane przez asionek31

nie pisze , bo sie troche zdolowalam
brzusio boli i troche sie boje ehhh chyba juz zawsze bede sie bac

dobrej nocki dziewczyny !!!

myśl pozytywnie, będzie dobrze, nie ma innej opcji

dziewczyny, idę w pt na wizytę na Madalińskiego i kazali mi przynieść dowód ubezpieczenia - co mam wziąć, bo ja żadnych książeczek ubezpieczeniowych nie mam, zaświadczenie z fabryki ma być, czy jak?

[acelinka]

Napisane przez asionek31

fajnie powspominac https://docs.google.com/present/view...r74_25fs46kfgw

fajne
ja kiedyś widziałam na demotywatorach taki fajny kolarz normalnie wszystko co mi się z dzieciństwem kojarzy, gra telewizyjna, Mario, guma Turbo czy Shock, Britney, Just 5, były też chodaki mnóstwo tego było i wszystko jakby z mojego życia, fajnie się oglądało

Napisane przez kapka

Dziewczyny, rosną Wam już brzuszki?Postanowiałm sobie miesiąc temu, mierzyć się i ważyć co mięsiąc i na dzień dzisiejszy waże tyle samo, piersi i biodra po 2 cm do przodu, a brzuchal w pępku urósł mi 6 cm a pod pępkiem 9cm!!Szok!!..a co będzie za 6 miechów
Z lataniem do łazienki to zegar biologiczny mam nastawiony na 3 w nocy..codziennie łudze się nadzieją,ze z tym pęcherzem troszke przystopuje ok.6 miesiąca(tak miałam w 1 ciąży,a potem jak dziecko naciska, to od nowa sie jazda z lataniem zaczeła ale to już w 3 trymetrze).

Mi rośnie troszke w bardziej przylegających ubraniach cosik widać wczoraj pierwsza osoba która nie wie że jestem w ciąży zauwazyła brzuszek, ale byłam dumna co do kg to jeszcze mi prawie nic nie przybyło i w ogóle u gina waga pokazała 53.5 a ta na której się zawsze waże to 55.5 no ale najważniejsze żeby liczyć kg według jednej wagi

z łazienką to u mnie zależy ile wypije a że lekarz kazał dużo pić żeby wypłukać bakterie no to latam co chwile w nocy an szczęście maksimum raz

tredulka

asionek31 - ból brzucha to najnormalniejsza rzecz w ciązy nie przejmujnsię tak kochana postaraj sie mysleć pozytywnie

[lausanne]

Napisane przez lewaloff

myśl pozytywnie, będzie dobrze, nie ma innej opcji

dziewczyny, idę w pt na wizytę na Madalińskiego i kazali mi przynieść dowód ubezpieczenia - co mam wziąć, bo ja żadnych książeczek ubezpieczeniowych nie mam, zaświadczenie z fabryki ma być, czy jak?

a nie dostajesz RMUA?

[kiciulec]

Cześć dołączam do Was. Jestem dopiero w drugim tygodniu swoje pierwszej ciąży
Najbliższe 2 tyg mam spędzić jak najwięcej w łóżku, bo boli mnie brzuch, a w ciążę zaszłam tylko dzięki stymulacji, więc dmuchamy na zimne. Od wczoraj biorę duphaston i mam nadzieję, że przez te 2 tygodnie wszystko się unormuje Wtedy też będę miała robione usg czy już widać ciałko żółte.
Pozdrawiam Was