Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r. - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-10, 00:18   #3721
koglus
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 754
Smile Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość


ja tez bym wolała dom ale poprostu nas na niego nie bedzie stac bo z obu mieszkań byłoby jakies 300 tys a dom w dobrym stanie mozna u nas kupić za około 400 tys wiec 100 tys trzeba kredytu plus remont

dlatego ja chce mieszkanie 3 pokoje no chyba ze 2 pokoje ale duze i przerobimy je na 3 pokojowe

wszystko te pieniadze ja juz mam strasznie dość tej kawalerki ogolna masakra jak bylismy sami to było ok a teraz tragednia brak miejsca wszystko dzieje sie w jednym pokoju cos strasznego rzygać mi sie chce juz tym mieszkaniem


dobra dosyc narzekania lece umyć głowei wio na spacer pogoda rewelayjna + 8 st
3 pokojowe , ceny domow teraz to 600tys w gore, wiem bo buduje i szok jakie to drogie

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Basia jest przesłodka!! te włoski!!!

Dusiaczku a Ola to czysta mamusia!!! jaka słodziuchna!!

Jej wogóle nasze dzieci taaak szybko rosną!!! eh!!! I sa taaakie MADRE I SLICZNE!


A to zdjęcia Michasi z naszym hrabią czarnym Bazylem
z Szymonkiem który skonczy niedługo 2 latka
i michasia z pupa do góry.. wyobraźcie sobie że ona tak w tej pozycji ssała cycka i tak odrazu zasneła!! dlatgeo az zdjęcie zrobiłam..
zdjecia przesłodkie a to spanie na brzuszku to tak jak u mojej Ali
__________________
22.04.2010 kochana córcia Alicja 3630g
02.09.2012 kochany Oskarek 4350g

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yzd4bdxjh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0ah6tnr35k.png
koglus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 07:19   #3722
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Teraz nie pamiętam która sprzedawala ten wózek ConecoBo dzisiaj byłam u nas w sklepie patronackim czy jakoś tak, i sie pani pytalam czy można samą tą piankową rączke kupić, to powiedziala że nie mają żadnych części do tych wózka do zmiany, trzeba dzwonic do serwisu, ale tutaj życzy dużo szczęścia bo podobno dość ciężko.
ja sprzedawałam już ta babka do mnie nie dzwoniła, nie wiem jak sobie poradziła, może ten kierowca z dhl jej odpalił porządną kasę miałam do niej zadzwonić i zapytać, ale wystawiła mi już komentarz pozytywny więc chyba jakoś dała radę
Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Baobabek

no właśnie tak jak piszesz,dlatego zdecyduję się chyba na polski wózek bo wtedy jest pewne,że cokolwiek się stanie to wszystko się da zrobić,wymienić
coneco też niby polski tylko że w chinach części robione
Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
Baobabku a mnie wcale nie przeszkadza ze musze gotowac, sprzatac od rana caly dom , prac i te inne rzeczy wszystkie wykonywac ktorych nie robilam, wole to niz nerwy bo ktos mi cos powie, bo ktos mi zwroci uwage, bo to bo tamto...
teraz robie co chce i mi to w 100% odpowiada, jak bede miala taka ochote to na golasa moge latac, caly dzien sie nie ubierac i chodzic w pizamie , jak chce to sprzatam jak nie to nie, nawet jak sie poklocimy z tz to nikt tego nie slyszy, nawet jesli sie nie odzywali swoje widzieli A JA ZDECYDOWANIE WOLE ZEBY NIE WIDZIELI!!!
Tak jest nam dobrze

zreszta jak mieszkalismy z rodzicami to tez osobno sobie gotowalismy ...
mamy swoja rodzine wiec nie chce zeby ktos nam gotowal czy sprzatal.

Jeszcze ten plus ze babcia pietro wyzej wiec jak cos zawsze z maluchem moze zostac.

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

dzisiaj mieli rodizce przyjsc ale wejda w piatek, tzn tata bo jutro ja smigam z mama do krawcowej wiec do nich idę.
Tż na zwolnieniu do konca tygodnia to bedzie z mala siedzial.


Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Zaraz zaraz ? teście wam sprzatali i gotowali ? i za wszystko płacili ?
nie nie, chyba nie do końca wyjaśniłam w naszych pokojach nigdy nie sprzątali, raczej nawet tam nie wchodzili pranie, prasowanie to też moje i tż ja robiłam, a co do opłat to za nic nie płąciliśmy, bo teściowa wychodzi z założenia, że dopóki pracują i ich stać to chcą, żebyśmy sobie odkładali i po świecie jeździli (oni mają swój zakład fryzjerski), uważa, że postawiła dom bratu tżta, to nam pomagać chciała w ten sposób. A co do gotowania, to jak ja miałam czas i byłam w domu to oczywiście gotowałam, a jak nie to ona po pracy - bo to dla niej raj w niedziele na przykład, teściowa zawsze wstaje o 6ej i z radością schodzi d kuchni i pichci do 12ej - mi w niedziele nigdy nie dałą ugotować Mój tż natomiast koło domu wszystko robił - koszenie, odśnieżanie itp. a i tak teść uznał, że on nic nie robi - pisałam wam jakś czas temu jak to było...
Darusia - mi nie przeszkadza to że muszę tu u siebie gotować sprzątać itp. ja po prostu nie mam kiedy tego ogarnąć....Ty nie pracujesz i masz inaczej dzień rozplanowany, ja na 8 do szkoły, po szkole na spacer z małym później korki zazwyczaj do 17-18ej, czasem do 20ej, później kąpię małego i padam na pysk...tż mi dużo pomaga, bo on np. sprząta, ja tylko w soboty, a z gotowaniem jest różnie, jak zdążę to ugotuję, jak nie - trudno - tragedii nie ma - i tylko o to mi chodzi teraz jak mam ferie to w mieszkaniu jest błysk, obiad ugotowany....o na przykład Kubusiowi jak chodzę do pracy to wstaję przed 5.00 żeby zupkę mu nastawić i zanim wyjdę to jest gotowa. A u teściów o obiad nigdy nie musiałam się martwić


a u nas sukces nr 2 - mały całą nc w łóżeczku!!!!tylko jak go karmiłam o 3ej to wzięłam na chwilę do nas i potem odłożyłam teraz jeszcze śpi
---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

tylkooliwka - moja sąsiadka od rodziców ma wózek tako gondola i spacerówka - bardzo ładny, dziecko jest w wieku Kubusia, a jeszcze miesiąc temu w gondoli Julkę woziła - uwielbia ten wóżek, teraz już przesiadła małą do spacerówki i też jest zadowolona - wózek solidny, trwały, łatwy do złożenia, nic nie trzeszczy, nie piszczy przy kołach itp - bardzo sobie chwali tą firmę Ja jednak kupiłam espiro city - też jestem póki co zadowolona
__________________
K & I


Edytowane przez Baobabek
Czas edycji: 2011-02-10 o 08:09
Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 08:40   #3723
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 231
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Dzień dobry

Co do sprzątania to ja bardzo lubię porządek więc też lubię sprzątać, teraz muszę się przyzwyczaić do tego, że nie zawsze da się go utrzymać bo jak mały Tajfun wstaje to w domu jest misz masz A ostatnio dałam mu mazaki do zabawy i mam kolorowy dywan hehe. Pierwsze dzieło mojego Adasia.
Gorzej u mnie z gotowaniem, bo mieszkając jeszcze z rodzicami rzadko kiedy mieliśmy stałe posiłki i obiady raz na ruski rok, więc nie jestem kompletnie przyzwyczajona do gotowania :/ no i mi się nie chce. TŻ z pracy wraca czasami po 19, więc zabieram się za gotowanie późno a czasami w ogóle A teraz jest w delegacji od poniedziałku do piątku więc już w ogóle dla siebie nie gotuję, Adaśkowi kupiłam słoiczki, tylko deserki mu sama przygotowuję a ja co znajdę w lodówce to zjem. Oj zły nawyk.
A jeśli chodzi o spanie to mój też od zawsze ładnie spał, nigdy się nie wybudzał w nocy Może dlatego, że właśnie często jestem sama i starałam się go nauczyć od początku zasypiania w łóżku, żeby mieć lżej. Teraz czasem mi żal, bo sama go podbieram do swojego łóżka a ten się tak wierci i tak mu niewygodnie, że trzeba odłożyć do łóżeczka
A wczoraj zasnął o 18.30 i wstał dziś o 8.00
Tylko mnie nie wyganiajcie za to hehe, planujemy drugą dzidzię więc ta mi pewnie pokaże różki
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 08:53   #3724
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 231
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

A to mój synuś w kąpieli i na basenie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P2089672.jpg (75,9 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1309558.jpg (76,0 KB, 42 załadowań)
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 09:24   #3725
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Witam

Ale nawaliłyście stron przez jeden dzień
Właśnie w DDTV mówili o ortoroksji,a ja siedziałam z michą spagetti przed nosem i popijałam coca-cola

Tż douczył Ninę tańczyć i teraz mała kiwa się,nóżki ugina przy muzyce,reklamach i wystukiwanym ręcznym rytmie-taki malutki człowieczek śmiesznie tak wygląda
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 09:30   #3726
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez cigi Pokaż wiadomość
achas, myslalam, ze masz takie inne wymagania, wymyslniejsze; ja uwielbiam kino i to takie ambitniejsze; strasznie mi brakuje kina; no ale coz; w sumie moglabym teraz zaryzykowac isc, tylko juz taka padnieta jestem jak uspie dziecko; no i akurat nic ciekawego nie ma;
o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------[/SIZE]

[/COLOR]w sumie tez bym sobie jakas komedie obejrzala, przydaloby sie
Na chwilę dzisiejszą nie mam wymagań , chciałabym iść się pośmiać a potem iść na wielkie lody do grycana

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Cigi ja też krzycze że nie wolno ale on coś zbroi , ucieka i się na głos śmieje jeszcze
Ania żywe srebro to mało powiedziane, lata , psoci , zasapie się przy tym zapluje ,
Chyba muszę zacząć w lumpkach kupować rzeczy bo jak go puszczę na podwórek to pewnie będzie czarny jak z komina wyciągnięty
No jak masz dom to polecam , wybrudzi , nie da sie sprać to wywalisz do kosz i tyle , a koszulek na lato zawsze jest w lumpie pełno spodnie też można dostać , szymek mi jedno lato przeraczkował pod domem na trawie i kostce brukowej to tylko lumpki bo spodnie szły do kosza , zdzierał na kolanach .

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
my to nawet w jednym KRAJU nie mieszkamy



ale czy to jest faktycznie duzo??? teraz w domu nie robie wlasciwie nic, bo jestem przyklejona do kompa-bywa ze dwa dni z rzedu w ogole nie wychodze na dwór
a co do opiekunki to juz sie nauczylam-mowie jej co ma zrobic malej na drugie sniadanie i juz tego nie tykam, ale ze pracuje w domu, to nie moge sobie odmowic pojscia do sypialni kiedy mala budzi sie po drzemce-taka jest slodzizna wtedy, przytula sie, ale potem wracam do pracy

A to fajne, ze masz takie podejscie do tej pani co sprzata u Ciebie. Ci ludzie, o ktorych pisalam wczesniej (wlasciwie to tylko baba) traktowala tych, ktorzy u nich sprzatali jak gorsza kategorie ludzi. Na szczescie w 99% przypadkow byla wtedy w pracy, ale wiem co i jak o nich mowila.

a moj plan na czas oddechu,.....no, moze troche masz racje-ide o tym pomyslec w wannie

p.s. naprawdę piszemy łącznie a na pewno oddzielnie
U mojej koleżanki babka starsza sprzata , to dla jej córy jest jak babcia , nie raz nawet z małą zostawała w domu jak my wychodzilyśmy gdzieś do sklepu np . Z SZymkiem też potrafiła zostać .

Baobabek - no to dobrze , no cóż to waracjcie do tesciów .

SZymek w przedszkolu , słoneczko świeci trzeba by na jakiś spacerek sie wybrać .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 09:39   #3727
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Przypomniało mi się o co Was miałam zapytać kilka dni temu
1.Czy Wasze dzieci siadają z leżenia na wznak?tak na prosto?Daniel nadal przekręca się na boczek chyba nie może się inaczej podnieść zastanawiam się czy to nie wina tych wystających kregów w kręgosłupie....

2.Jak u Was z ciemiączkim?Danielowi juz zarosło.

3.I teraz najlepsze kiedy się coś robi z siusiaczkiem?? wiem,że po roku ale kiedy?

Libra ale łobuziak rzeczywiście z Mika będziesz musiała dodatkowe oczy sobie zamontować z tyłu.
Dzięki za tą kaszę,poszukam,mam jeszcze w domu kukurydzianą ale nie wiem za bardzo jak albo z czym mu to podac.

Eciapecia słodziachne foteczki,tylko wycałować

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
To tylko moja opinie oczywiście i nie bierz jej do serca , ale nie trawie wózków tako , wyglada to jak czołg a nie jak wózek , nawet jak ma to być lekka ala parasolka . Wszystkie ich wózki tak wygladaja .


Ania no coś ty?po to pytanie żeby były opinie Mi tako tez się ogólnie nie podobają,ale ta spacerówkę ma mój szef i jest bardzo fajna,wysoka przede wszystkim a to dla mojego tz bardzo ważne

Baobabek no właśnie musze się temu bliżej przyjrzeć

Cytat:
Napisane przez Ferrou Pokaż wiadomość
nadal jesteśmy w szpitalu, tzn Kubuś jest, tż z nim dzisiaj znowu na noc zostal, ja jestem w domu.
Osłuchowo bez zmian, nadal coś tam się dzieje w płucach i oskrzelach... przynajmniej tak lekarze twierdzą, nie wiem jak jest naprawde, czy mi jakiegoś kitu nie wciskają... Przynajmniej dobre jest to, że z rota sobie poradzilismy i Mały ładnie je, kupki też prawidłowe. Dzisiaj też miał temperaturę, przeczuwałam to od rana...

Nie chcą nas narazie wypisać więc czekamy... nie wiem co robić, boję się że jak wypiszę go na własne żądanie to coś się pokomplikuje, z drugiej strony boję się żeby czegoś nowego nie podłapał... cholernie trudno jest być odpowiedzialnym rodzicem....
trzymam kciuki żebyście mogli jaknajszybciej wrócić do domciu.
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 09:50   #3728
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 231
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co Was miałam zapytać kilka dni temu
1.Czy Wasze dzieci siadają z leżenia na wznak?tak na prosto?Daniel nadal przekręca się na boczek chyba nie może się inaczej podnieść zastanawiam się czy to nie wina tych wystających kregów w kręgosłupie....

2.Jak u Was z ciemiączkim?Danielowi juz zarosło.

3.I teraz najlepsze kiedy się coś robi z siusiaczkiem?? wiem,że po roku ale kiedy?
1. Mój też się nie podnosi z leżenia tylko stęka A co z tymi kręgami? Chodzi o to, że jeszcze się garbi? Mój też ma takie wystające, zapytam następnym razem pediatry.
2. Ciemiączko zarosło
3. Chodzi Tobie o naciąganie skórki? Mi kazano od początku naciągać od czasu do czasu w kąpieli albo po kąpieli. Ale robi to mój TŻ bo ja się dziwnie z tym czuję, choć powinno być odwrotnie hehe

A jeszcze o Inglesinie - bolą mnie przy niej nadgarstki :/ Jest dosyć wysoka, nie ma regulowanych rączek, ale zobaczymy jak będzie na dłuższą metę, bo może przyzwyczajona jestem do innej rączki.
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012

Edytowane przez EciaPecia
Czas edycji: 2011-02-10 o 09:53
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 10:56   #3729
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Tylkooliwka kasz jaglana jest żółta podobna do kuskus, kasza jaglana jest najzdrowsza bo ma najwięcej witamin , gryczana też ale nie każdy ją lubi , jagły są delikatniejsze
ja ją kupowałam w warzywniaku na wagę , tak w marketach to też nie widziałam , może na półce ze zdrową żywnością
ja jaglaną kupuje w "delikatesy centrum" z Lubelli
Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co Was miałam zapytać kilka dni temu
1.Czy Wasze dzieci siadają z leżenia na wznak?tak na prosto?Daniel nadal przekręca się na boczek chyba nie może się inaczej podnieść zastanawiam się czy to nie wina tych wystających kregów w kręgosłupie....

2.Jak u Was z ciemiączkim?Danielowi juz zarosło.

3.I teraz najlepsze kiedy się coś robi z siusiaczkiem?? wiem,że po roku ale kiedy?
ad.1 mój sie przekreca na brzuszek i dopiero siada. z plecków sie podcianie do siadu jak złapie np. za kołdre.
ad.2 u nas jest jeszcze takie małe jak paznokieć od kciuka mój
ad.3 ja nic nie robie czasem lekko "obciągnę" w kąpieli i tyle


Gotuje dzisiaj zalewajke na swojskim barszczu - mały uwielbia takie kwasne zupy sorki za brak polskich znaków ale lewa reka tryndam wózek
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:11   #3730
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co Was miałam zapytać kilka dni temu
1.Czy Wasze dzieci siadają z leżenia na wznak?tak na prosto?Daniel nadal przekręca się na boczek chyba nie może się inaczej podnieść zastanawiam się czy to nie wina tych wystających kregów w kręgosłupie....

2.Jak u Was z ciemiączkim?Danielowi juz zarosło.

3.I teraz najlepsze kiedy się coś robi z siusiaczkiem?? wiem,że po roku ale kiedy?
1. Moja baaaardzo rzadko. Raczej jak jest bardzo zła i chyba z tych nerwów aż się podniesie. A tak to jesli chce usiąść to najpierw przekręca się na brzuch i wtedy siada.
2. Werci też zarosło, ona od początku miała malutkie.
3. Nie dotyczy

A teraz ja mam pytanie bo znow panikuję :
- czy wasze dzieci już pokazują paluszkiem gdy pytacie gdzie coś się znajduje? Albo jeśli coś chce?? Bo moja nadal nie potrafi. Jesli coś pokazuje np. "gdzie jest Weronisia" to pokazuje całą raczką- opuszkami ale wszystkich paluszków, nie tylko wskazujacego. natomiast gdy coś jest dalej to tylko parzy wzrokiem lu ewentualnie wyciąga całą rączkę w tym kierunku...

I drugie pytanie- tez mnie nurtuje- może Pop się wypowiesz:
Strasznie mnie zaczęlo martwić to, że mała nie chce się od samego pocztku przytulać. Myslałam, że z czasem jej to minie... ale ona dalej tak ma. Jak chce ja przytulic to sie robi sztywna, odpycha się i denerwuje. nawet w zabawie nie specjalnie to lubi... nawet jak placze jak ją coś boli, czy ię przewróci to idzie do mnie, wyciąga rączki ale jak ja biorę na rece to tak na odległość, najlepiej bokiem do mnie...
Męczy mnie to, bo marzy mi się taki tulasek od czasu do czasu chociaż... no i czy to normalne??
Mam doła z tego powodu od wczoraj...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

A i jeszcze coś mnie martwi (ja osiwieję):
Otóż mała od dośc dawna staje przy wszystkim ale nadal staje często na paluzkach tak jakby chciala dosięgnąc czegos wysoko i często jej sie wygina lewa nóżka, jakby stała na krawedzi. czasem jak stanie sztywno i ją puszczę to przez kilka sekund stoi sama ale za nic nie chce chodzić trzymana za raczki. Zaraz nogi robią jej się jak z waty, wykrzywia je i siada. A jak załpie ją pod paszki i chę postawić na nogach to nogi wyciąga do przodu i siada... cholera... o co kaman??
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:13   #3731
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
1. Moja baaaardzo rzadko. Raczej jak jest bardzo zła i chyba z tych nerwów aż się podniesie. A tak to jesli chce usiąść to najpierw przekręca się na brzuch i wtedy siada.
2. Werci też zarosło, ona od początku miała malutkie.
3. Nie dotyczy

A teraz ja mam pytanie bo znow panikuję :
- czy wasze dzieci już pokazują paluszkiem gdy pytacie gdzie coś się znajduje? Albo jeśli coś chce?? Bo moja nadal nie potrafi. Jesli coś pokazuje np. "gdzie jest Weronisia" to pokazuje całą raczką- opuszkami ale wszystkich paluszków, nie tylko wskazujacego. natomiast gdy coś jest dalej to tylko parzy wzrokiem lu ewentualnie wyciąga całą rączkę w tym kierunku...

I drugie pytanie- tez mnie nurtuje- może Pop się wypowiesz:
Strasznie mnie zaczęlo martwić to, że mała nie chce się od samego pocztku przytulać. Myslałam, że z czasem jej to minie... ale ona dalej tak ma. Jak chce ja przytulic to sie robi sztywna, odpycha się i denerwuje. nawet w zabawie nie specjalnie to lubi... nawet jak placze jak ją coś boli, czy ię przewróci to idzie do mnie, wyciąga rączki ale jak ja biorę na rece to tak na odległość, najlepiej bokiem do mnie...
Męczy mnie to, bo marzy mi się taki tulasek od czasu do czasu chociaż... no i czy to normalne??
Mam doła z tego powodu od wczoraj...
co do tego pierwszego, to Kubuś nie zawsze paluszkiem pokazuje, tzn. w książeczkach raczej tak, na mnie czy tż też paluszkiem oko i nosek pokaże, ale jak się go pytam "gdzie jest tatuś'' - to albo pokaże całą łapką, albo wcale i tylko na tż popatrzy - nie martw się
co do przytulania, to niektóre dzieci chyba tak mają, moja siostrzenica też się nie przytulała, za to teraz nadrabia. Mój Kubulek to z kolei pieszczoch - po mnie i uwielbia przytulanki - zwłaszcza rano i po kąpieli
uff zasnął
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:18   #3732
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
co do tego pierwszego, to Kubuś nie zawsze paluszkiem pokazuje, tzn. w książeczkach raczej tak, na mnie czy tż też paluszkiem oko i nosek pokaże, ale jak się go pytam "gdzie jest tatuś'' - to albo pokaże całą łapką, albo wcale i tylko na tż popatrzy - nie martw się
co do przytulania, to niektóre dzieci chyba tak mają, moja siostrzenica też się nie przytulała, za to teraz nadrabia. Mój Kubulek to z kolei pieszczoch - po mnie i uwielbia przytulanki - zwłaszcza rano i po kąpieli
uff zasnął
Zazdroszczę...
A pamiętasz od kiedy pokazywal paluszkiem? Wiem, zaraz napiszecie, ze każde dziecko inne ale jestem ciekawa ile z waszych pociech "już" to robi... ja po prostu martwię się ta jej awersja do przytulania (czyt. autyzm) i doszukuję się już innych cech ja kiedyś wyrzucę tego kompa!!!!!!
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:18   #3733
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
ale czy to jest faktycznie duzo??? teraz w domu nie robie wlasciwie nic, bo jestem przyklejona do kompa-bywa ze dwa dni z rzedu w ogole nie wychodze na dwór
Mrowka Ty naprawdę musisz zmienić podejście do siebie. Z jednej strony piszesz że nie masz czasu na nic bo ścigasz się z czasem i siedzisz cały czas pracując a z drugiej strony twierdzisz że nie za dużo robisz bo w domu niewiele robisz.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
A teraz ja mam pytanie bo znow panikuję :
- czy wasze dzieci już pokazują paluszkiem gdy pytacie gdzie coś się znajduje? Albo jeśli coś chce?? Bo moja nadal nie potrafi. Jesli coś pokazuje np. "gdzie jest Weronisia" to pokazuje całą raczką- opuszkami ale wszystkich paluszków, nie tylko wskazujacego. natomiast gdy coś jest dalej to tylko parzy wzrokiem lu ewentualnie wyciąga całą rączkę w tym kierunku...

I drugie pytanie- tez mnie nurtuje- może Pop się wypowiesz:
Strasznie mnie zaczęlo martwić to, że mała nie chce się od samego pocztku przytulać. Myslałam, że z czasem jej to minie... ale ona dalej tak ma. Jak chce ja przytulic to sie robi sztywna, odpycha się i denerwuje. nawet w zabawie nie specjalnie to lubi... nawet jak placze jak ją coś boli, czy ię przewróci to idzie do mnie, wyciąga rączki ale jak ja biorę na rece to tak na odległość, najlepiej bokiem do mnie...
Męczy mnie to, bo marzy mi się taki tulasek od czasu do czasu chociaż... no i czy to normalne??
Mam doła z tego powodu od wczoraj...
Jeżeli chodzi o pierwsze to moja też rzadko pokazuje coś paluszkiem raczej całą ręką. Ale najchętniej jak o coś pytam to nie pokazuje tylko idzie do tego czegoś.

Co do przytulania to Twój opis pasuje idealnie. Co prawda dzięki Igorowi nauczyła się przytulać i czasami nawet do nas sie przytuli ale nie lubi jak my ją przytulamy. No i ostatnio jak byliśmy u znajomych to tak się jakoś wystraszyła że cała dosłownie wszczepiła się we mnie. Fajne to było
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:20   #3734
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

ja tylko na chwile


Karina wazy 8350 i mierzy 72 cm...wiec mysle,ze nie jest tak zle....





ECIA PECIA ale boski swietne foty
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:42   #3735
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 600
GG do pl_madzia
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
1.Czy Wasze dzieci siadają z leżenia na wznak?tak na prosto?Daniel nadal przekręca się na boczek chyba nie może się inaczej podnieść zastanawiam się czy to nie wina tych wystających kregów w kręgosłupie....

2.Jak u Was z ciemiączkim?Danielowi juz zarosło.

3.I teraz najlepsze kiedy się coś robi z siusiaczkiem?? wiem,że po roku ale kiedy?
może powiem tak, ja tez raczej nie siadam z leżeniaraczej z boku a Erwi to w sumie nie wiem, czasem się podnosi z leżenia, ale wtedy ma taki spięty grymas na twarzy, może z 2 x widziałam jak tak robi, najczęściej albo z raczkowania, albo jak leży bokiem.
Ciemiączko jest.
Z siusiakiem powinno się od roku po kąpieli lekko skórkę zsówaćJa mojemu tak co 4 dni lekko zsowam, bo on już był u chirurga i mu wróżył zabieg, a ja nie dam mu nic nacinać.

Ecia Pecia Nały ma cale niebo w oczach, taki niebieski
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:44   #3736
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę...
A pamiętasz od kiedy pokazywal paluszkiem? Wiem, zaraz napiszecie, ze każde dziecko inne ale jestem ciekawa ile z waszych pociech "już" to robi... ja po prostu martwię się ta jej awersja do przytulania (czyt. autyzm) i doszukuję się już innych cech ja kiedyś wyrzucę tego kompa!!!!!!
Asia - ja Cie rozumiem, ja tez sie czasem martwie, bo wasze cos robia a mój nie i na odwrót, duzo porównuje do mojej siostrzenicy....paluszkie m tak od 2 tygodni dopiero a z chodzeniem, nie zmuszaj, i nie puszczaj jej!!! mojej siostrze ortopeda powiedziała, że nie wolno dziecka puszczac, bo sie zrazi i nie bedzie chodzic tak szybko, dziecko samo wie i czuje kiedy jest na tyle silne, ze sie samo pusci i bedzie stało czy chodziło samodzielnie Kubus tez trzymany pod paszki wyciaga nogi do przodu - do siadu - nie chce tak byc trzymany, bo jak za raczki go trzymam to troche idzie, ale woli raczkowac i chodzic w chodziku
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:54   #3737
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Asia - ja Cie rozumiem, ja tez sie czasem martwie, bo wasze cos robia a mój nie i na odwrót, duzo porównuje do mojej siostrzenicy....paluszkie m tak od 2 tygodni dopiero a z chodzeniem, nie zmuszaj, i nie puszczaj jej!!! mojej siostrze ortopeda powiedziała, że nie wolno dziecka puszczac, bo sie zrazi i nie bedzie chodzic tak szybko, dziecko samo wie i czuje kiedy jest na tyle silne, ze sie samo pusci i bedzie stało czy chodziło samodzielnie Kubus tez trzymany pod paszki wyciaga nogi do przodu - do siadu - nie chce tak byc trzymany, bo jak za raczki go trzymam to troche idzie, ale woli raczkowac i chodzic w chodziku
Wiem, wiem... dwa razy tylko spróbowalam ja puscić ale oczywiście miałam cały czas recę obok niej w razie czego asekurowalam. To było tak, że ja kucałam, ona stala przy mnie i gryzla mi sznurek od bluzy. Wydawało mi ię, że stoi tak stabilnie ze z ciekawości pusciłam ją lekko a ona dalej stala przez kilka sekund.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Ze mna właśnie podobno tak było. szybko zaczęlam wstawac ale raz się pusciłam i przewrociłam się do tylu i tak sie przestraszyłam, że już nie chcialam próbować chodzić. zaczęlam dopiero chodzić w 15 czy 16 miesiacu...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:56   #3738
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

a jeszcze miałam was zapytać, czy jak jest taka temperatura jak teraz, tzn u mnie - plus 5 i więcej to zakładacie kombinezon?? Bo ja tylko kurteczkę zimową, na nóżki kocyk i buciki od kombinezonu. Właśnie zaraz bedziemy się szykować bo właśnie wstał, a po spacerze mi więcej obiadu zje
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:05   #3739
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
A teraz ja mam pytanie bo znow panikuję :
- czy wasze dzieci już pokazują paluszkiem gdy pytacie gdzie coś się znajduje? Albo jeśli coś chce?? Bo moja nadal nie potrafi. Jesli coś pokazuje np. "gdzie jest Weronisia" to pokazuje całą raczką- opuszkami ale wszystkich paluszków, nie tylko wskazujacego. natomiast gdy coś jest dalej to tylko parzy wzrokiem lu ewentualnie wyciąga całą rączkę w tym kierunku...

I drugie pytanie- tez mnie nurtuje- może Pop się wypowiesz:
Strasznie mnie zaczęlo martwić to, że mała nie chce się od samego pocztku przytulać. Myslałam, że z czasem jej to minie... ale ona dalej tak ma. Jak chce ja przytulic to sie robi sztywna, odpycha się i denerwuje. nawet w zabawie nie specjalnie to lubi... nawet jak placze jak ją coś boli, czy ię przewróci to idzie do mnie, wyciąga rączki ale jak ja biorę na rece to tak na odległość, najlepiej bokiem do mnie...
Męczy mnie to, bo marzy mi się taki tulasek od czasu do czasu chociaż... no i czy to normalne??
Mam doła z tego powodu od wczoraj...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

A i jeszcze coś mnie martwi (ja osiwieję):
Otóż mała od dośc dawna staje przy wszystkim ale nadal staje często na paluzkach tak jakby chciala dosięgnąc czegos wysoko i często jej sie wygina lewa nóżka, jakby stała na krawedzi. czasem jak stanie sztywno i ją puszczę to przez kilka sekund stoi sama ale za nic nie chce chodzić trzymana za raczki. Zaraz nogi robią jej się jak z waty, wykrzywia je i siada. A jak załpie ją pod paszki i chę postawić na nogach to nogi wyciąga do przodu i siada... cholera... o co kaman??

Zosia też pokazuje cała rączką, paluszkiem czasami jak w książeczce coś oglądamy

a co do przytulania to są dzieci, które nie lubią się przytulać i tyle, mojej koleżanki synek też taki jest, wezme sie go na kolana to siedzi tak sztywno, żeby czasami się nie dotknął kogos

Zosia też staje często na paluszkach, teraz już troche mniej, ale na początku tylko na paluszkach i też nóżke wykrzwiała.. byliśmy u ortopedy i kazała tak na godzinke czy dwie dziennie zakładać buciki takie ze sztywną podeszwą i teraz nie wykrzywia wogóle

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

a odnośnie chodzenia za rączki, Zośka też niechciała chodzić, wolała raczkować, a od kilku dni tylko patrzy żeby ją ktoś poprowadzał i może tak przechodzić cały dzień, może jeszczze za wcześnie dla Werci

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
a jeszcze miałam was zapytać, czy jak jest taka temperatura jak teraz, tzn u mnie - plus 5 i więcej to zakładacie kombinezon?? Bo ja tylko kurteczkę zimową, na nóżki kocyk i buciki od kombinezonu. Właśnie zaraz bedziemy się szykować bo właśnie wstał, a po spacerze mi więcej obiadu zje
ja też nie zakładam kombinezonu, tylko rajstopy i spodnie i przykrywam kocykiem
Zosia dalej ma gorączke, nawet na spacer nie można wyjść;/ można kąpać jak jest gorączka?
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:08   #3740
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
a jeszcze miałam was zapytać, czy jak jest taka temperatura jak teraz, tzn u mnie - plus 5 i więcej to zakładacie kombinezon?? Bo ja tylko kurteczkę zimową, na nóżki kocyk i buciki od kombinezonu. Właśnie zaraz bedziemy się szykować bo właśnie wstał, a po spacerze mi więcej obiadu zje
Ja kombinezonu całego nie zakładam w ogóle bo moja wercia nie znosiła, robiła się ztywna jak lalka i sie wkurzała. Także ewentualnie na mrozy podnie od kobinezonu na szelkach i kurtka. Teraz jak jest cieplej to kurtka a na dole rajstopki, cieplejsze spodnie dresowe i kocyk.
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:13   #3741
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 600
GG do pl_madzia
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

tylkooliwka zapomniałam dopisać że mojemu tez jeden kręg tak wystaje, ale z tego co pamiętam to Erykowi tez odstawał, i to nic zlego

Asiulek Erwi nie pokazuje niczego palcem, bo nawet nie pomyślalam żeby go tego uczyćale może popróbuję to się nauczy. Jak cos chce to najczęściej jęczy.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
a jeszcze miałam was zapytać, czy jak jest taka temperatura jak teraz, tzn u mnie - plus 5 i więcej to zakładacie kombinezon?? Bo ja tylko kurteczkę zimową, na nóżki kocyk i buciki od kombinezonu. Właśnie zaraz bedziemy się szykować bo właśnie wstał, a po spacerze mi więcej obiadu zje
Ja ubieram kurteczkę dość cięką, spodnie takie cieplejsze i skarpety frote takie z gumkami grube. golfik i czapka. Kocyk mam pod wózkiem jakbym zauważyła że małemu zimno, ale jeszcze nie użyłam.
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:20   #3742
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Ja czasami chyba jednak przesadzam z ubieraniem :/ bo ja mam wrazenie, że jak mi jest zimno (a mi zawsze jest zimno ) to malej też I jak zaśnie (a zawsze śpi na spacerze) to przykrywam ja kocem pod samą buzię. Szczególnie teraz przy tych wiatrach... za to nie ubieram jej jakoś super ciepło (chyba). body z długim, na to coś na dlugi (jak chłodno to bluzeczka jak mróz to sweterek) i na to kurtka. Na mróz spodnioe od kombinezonu a na chłody rajstopki i spodnie dresowe plus grube skarpetki. No i zawsze ten nieszczęsny koc... no chyba ze jest dośc ciepło (ok 5-10 st) to bez koca. Przesadzam??
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:41   #3743
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 600
GG do pl_madzia
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Moim zdaniem ok, tylko nie wiem jakiej grubości ta kurtka i spodnie, bo jak mocno ocieplone, to koc zbędny. Tylko teraz jak dużu wiatr, to lepiej żeby nie zawiało
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:44   #3744
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Ecia - synek uroczy. A kolor oczu to identyczny jak woda w basenie.
Czy to znaczy ze infekcje całkowicie już wyleczyliście że chodzicie na basen?


Asiulko - wyrzuć komputer i nie czytaj. Autyzm nie objawia sie tylko i wyłącznie tym że dziecko nie lubi się przytulać. Aby stwierdzić autyzm potrzebne są długie obserwacje przez specjalistę. No i jakoś z Twoich opisów nie wydaje mi się aby Wercia na to cierpiała bo jest bardzo kontaktowa. A unika Twojego wzroku? Bo dzieci autystyczne nie lubią mieć kontaktu wzrokowego.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:45   #3745
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co Was miałam zapytać kilka dni temu
1.Czy Wasze dzieci siadają z leżenia na wznak?tak na prosto?Daniel nadal przekręca się na boczek chyba nie może się inaczej podnieść zastanawiam się czy to nie wina tych wystających kregów w kręgosłupie....

2.Jak u Was z ciemiączkim?Danielowi juz zarosło.

3.I teraz najlepsze kiedy się coś robi z siusiaczkiem?? wiem,że po roku ale kiedy?
.
siada z przekrętu na bok .
ciemiaczko jeszcze ma
OlA NIE MA siusiaka

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
1. Moja baaaardzo rzadko. Raczej jak jest bardzo zła i chyba z tych nerwów aż się podniesie. A tak to jesli chce usiąść to najpierw przekręca się na brzuch i wtedy siada.
2. Werci też zarosło, ona od początku miała malutkie.
3. Nie dotyczy

A teraz ja mam pytanie bo znow panikuję :
- czy wasze dzieci już pokazują paluszkiem gdy pytacie gdzie coś się znajduje? Albo jeśli coś chce?? Bo moja nadal nie potrafi. Jesli coś pokazuje np. "gdzie jest Weronisia" to pokazuje całą raczką- opuszkami ale wszystkich paluszków, nie tylko wskazujacego. natomiast gdy coś jest dalej to tylko parzy wzrokiem lu ewentualnie wyciąga całą rączkę w tym kierunku...

I drugie pytanie- tez mnie nurtuje- może Pop się wypowiesz:
Strasznie mnie zaczęlo martwić to, że mała nie chce się od samego pocztku przytulać. Myslałam, że z czasem jej to minie... ale ona dalej tak ma. Jak chce ja przytulic to sie robi sztywna, odpycha się i denerwuje. nawet w zabawie nie specjalnie to lubi... nawet jak placze jak ją coś boli, czy ię przewróci to idzie do mnie, wyciąga rączki ale jak ja biorę na rece to tak na odległość, najlepiej bokiem do mnie...
Męczy mnie to, bo marzy mi się taki tulasek od czasu do czasu chociaż... no i czy to normalne??
Mam doła z tego powodu od wczoraj...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

A i jeszcze coś mnie martwi (ja osiwieję):
Otóż mała od dośc dawna staje przy wszystkim ale nadal staje często na paluzkach tak jakby chciala dosięgnąc czegos wysoko i często jej sie wygina lewa nóżka, jakby stała na krawedzi. czasem jak stanie sztywno i ją puszczę to przez kilka sekund stoi sama ale za nic nie chce chodzić trzymana za raczki. Zaraz nogi robią jej się jak z waty, wykrzywia je i siada. A jak załpie ją pod paszki i chę postawić na nogach to nogi wyciąga do przodu i siada... cholera... o co kaman??
MOja nie pokazuje palcem jak się powie to się za czymś oglada , nosek itp pokazuje całą raczka a raz palcem nih robi jak je wygodniej .

MOja też jakbyś ją chciała posrawić nawet trzymając pod paszki to ona siada , bo kiedyś próbowałam żeby zobaczyc jak sie zachowa , on musi sobie stawać sama gdzie chce i kiedy ona chce i nie ma co w to ingerować . nie ma w tym nic nie normalnego .
To że dziecko się nie przytula też jest normalne szymek tak miał i ma , jemu wystarczy że ja gdzies jestem obok i tyle to mu daje poczucie bezpeiczeństwa . teraz jak jest starszy bardziej jest przytulasny ale to chyba dlatego że jest Ola która się przytula i on wtedy też chce. ale jak byłk w wieku naszych dzieci to pół minuty go nie szlo na kolanach utrzymać .

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
a jeszcze miałam was zapytać, czy jak jest taka temperatura jak teraz, tzn u mnie - plus 5 i więcej to zakładacie kombinezon?? Bo ja tylko kurteczkę zimową, na nóżki kocyk i buciki od kombinezonu. Właśnie zaraz bedziemy się szykować bo właśnie wstał, a po spacerze mi więcej obiadu zje
MOja w kórtce a nogi śpiworkiem ma nakryte - ale ja mam taki polarowy nie jakiś grubas , pod spodem ma to co w domu np leginsy i rajstopy nie jakieś grube spodnie dlatego ten śwpiwór jest
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:47   #3746
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
No i ostatnio jak byliśmy u znajomych to tak się jakoś wystraszyła że cała dosłownie wszczepiła się we mnie. Fajne to było
U mnie działa taki patent na tulenie: biorę Igora na ręce a ktoś musi podejść i wyciągnąć ręce, jakby chciał go ode mnie wziąć - dziecko przywiera do mnie całe, wtula się, wczepia, trzyma szyi i ... jakby ktoś chciał wziąć, to płacz. Ale jak jest już na podłodze, to każdy może go wziąć i bez płaczu.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:47   #3747
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Ecia - synek uroczy. A kolor oczu to identyczny jak woda w basenie.
Czy to znaczy ze infekcje całkowicie już wyleczyliście że chodzicie na basen?


Asiulko - wyrzuć komputer i nie czytaj. Autyzm nie objawia sie tylko i wyłącznie tym że dziecko nie lubi się przytulać. Aby stwierdzić autyzm potrzebne są długie obserwacje przez specjalistę. No i jakoś z Twoich opisów nie wydaje mi się aby Wercia na to cierpiała bo jest bardzo kontaktowa. A unika Twojego wzroku? Bo dzieci autystyczne nie lubią mieć kontaktu wzrokowego.
dziecko autystyczne ma w nosie wszystkich ma swój świat olewa inne dzieci , dorosłych ( nie chce się bawić ) nie szuka kontaktu , nie zgłasza potrzeb często czy pić czy jeść itp . Ma swój świat właczysz bajkę to będzie siedział pół dnia i się gapiło . Mam koleżankę co ma córkę w wieku SZymka ma teraz zdoagnowowany lekki autyzm I ona własnie zawsze taka była zamknieta , byłam u niej z SZymkiem to miała go w nosie itp. oczywiście różne dzieci i różne odmiany
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:53   #3748
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
Libra Miko jest niesamowity!!!!!

Ferrou ja to cie podziwiam strasznie, bo ja to jestem taka pyskata ze tam to chyba mnie wywalili z tego szpitala....SUPER SILNA BABKA Z CIEBIE!!!
tylko tak ci sie wydaje.. jak michasia tez była w szpitalu to tez w nerwach do t. móiwłam ż ejeszcze wyników nie ma itd... a wcale bym nie nakrzyczała jednak bo to sie by zemściło.. a tez jestem pyskata


Prosze.. michasia pokazuje jaaaka duża bedzie.. - babcia ja nauczyła nie ta ze zdjecia tylko moja mama.. a to prababcia.

i nasz Bazyl tak bardzo uwielbia michaline że ostatnio jak ona siedzi na przewijaku jak ja przebieram to on wskakuje .. musze go odpedzać.

i żeby nie było.,. michasia tez w dresach chodzi w domku.. hehhee chodź nap[arwde szkoda tych wyjściowych i spódniczki i sukienki wiec jej zakałdam czesciej niz okazjonalnie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg taaaka duża.jpg (52,1 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z kotkiem na przewijaku.jpg (38,7 KB, 30 załadowań)
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:53   #3749
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

OD 2 dni za oknem mam wiosnę a jak patrzę na termometr który jest na zewnątrz to jest 25 C (fakt że prosto w niego słońce świeci). Dobrze ze choć na ta rehabilitacje jeżdżę to mam okazję na wyjście z domu. .

U mnie cisza i spokój - dziecko z babcią spacerują a ja się nudzę. Co prawda mam do oceny 3 oferty na modernizacje centrali ale mi się tak nie chce tego robić.

A wczoraj moje dziecko zostało porwane przez kosmitów na basen. TZ ze swoim bratem poszli i znowu po basenie siedzieli pod jednym prysznicem razem z dzieckiem. Dobrze ze to bracia tylko inni o tym nie wiedzą
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 12:56   #3750
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
U mnie działa taki patent na tulenie: biorę Igora na ręce a ktoś musi podejść i wyciągnąć ręce, jakby chciał go ode mnie wziąć - dziecko przywiera do mnie całe, wtula się, wczepia, trzyma szyi i ... jakby ktoś chciał wziąć, to płacz. Ale jak jest już na podłodze, to każdy może go wziąć i bez płaczu.
no patrz.. a u mnie jest CAŁKOWICIE ODWROTNIE!!
Jak ja ja trzymam to do każdego wyciaga ręce.. a szczególnie jak prababcia przyjdzie wrecz sie odpycha od wszytskich i tylko do babci i do babci ... to samo do mojej mamy...

ale to dlatgeo że u nas do wielopokoleniowy i nie mamy problemu aby michasie ktos pilnował nie boi sie zostac bez rodzciów.
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.