Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[87czarna]

iweczka prawdę mówiąc,to nie jestem w 100% przekonana,że właśnie w tym miesjcu ma nogi i tyleczek,ale jak próbuje sobie ją wyobrazic( a wiem,że głowę ma w dole,bo czuję jak czka) to chyba nie ma innego wyjścia

W ogóle... zauważyłam od 3 dni,że jest znacznie spokojniejsza. Mniej się przeciąga,mniej wierci. Taka delikatniejsza się zrobiła

[aja1]

Napisane przez kinga2710

dzień dobry , ja nockę miałam średnią bo spałam z córka gdyż maż miał nockę ale tak mnie gnaty bolą ze szok ona ma tak twarde łózko

Ja dlatego wolę jak moja przychodzi do mnie

Black daj spokój, oni wbrew pozorom mogą długo wytrzymać. Mój ma celibat od początku, jakoś nie mogę, na początku lekarz zakazał, a potem ja mam wręcz wstręt do seksu. W pierwszej ciąży było to samo, i nic nie mówi złoty ten mój chłop

Co do ruchów - czuję wszędzie

[patrycja_22]

A ja mam od wczoraj furę małego
Początkowo miał być zielony, później grafitowo pomarańczowy a wyszedł taki

[iweczka]

Napisane przez 87czarna

iweczka prawdę mówiąc,to nie jestem w 100% przekonana,że właśnie w tym miesjcu ma nogi i tyleczek,ale jak próbuje sobie ją wyobrazic( a wiem,że głowę ma w dole,bo czuję jak czka) to chyba nie ma innego wyjścia

W ogóle... zauważyłam od 3 dni,że jest znacznie spokojniejsza. Mniej się przeciąga,mniej wierci. Taka delikatniejsza się zrobiła

czarna, ja jak byłam u gina w zeszłym tyg. to potwuerdził, że glówka na dole, plecki i pupcia z lewej, a nózki z prawej. Moja szaleje dalej jak piorun, dzis kopniakami i przeciaganiem obudzila mnie ok.2 i ok. 5 a czkawki zazwyczaj ma po swoich szaleństwach czyli standardowo minimum 2 razy dziennie......

[87czarna]

patrycja oo,jaki wyrazisty kolorek

[Castia]

Napisane przez patrycja_22

A ja mam od wczoraj furę małego
Początkowo miał być zielony, później grafitowo pomarańczowy a wyszedł taki

jak dla mnie super furaaa
ekstra!!!!

[laseczkaa]

Napisane przez kinga2710

dzień dobry , ja nockę miałam średnią bo spałam z córka gdyż maż miał nockę ale tak mnie gnaty bolą ze szok ona ma tak twarde łózko
dzisiaj jadę na wizytę do gin i będę tez mieć KTG jejku ja już bym chciała urodzić już zaczęłam 37 tydzień miałam wczoraj poprasowac poszewki i w koncu wkleic zdjecia lozeczka juz ubranego ale mi sie niechcialo wiec teraz sie za to biore
tak ap-ropo celibatu mój to już dwa miesiące ma celibat jest mu ciężko bo to seksoholik powiedział ze jak tylko urodzę to będę biedna

to czekamy na zdjęcia i trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez Mirabilka

miałam już o to wcześniej spytać: w którym miejscu brzucha czujecie najczęściej ruchy dziecka??

Bo u nas mały odwrócony już głową w dół, łożysko na przedniej str brzucha i ruchy czuję w 90% na dole brzucha pod pępkiem ewentualnie po lewej stronie ale też nisko - i nie umiem sobie wyobrazić czym on tak uderza - chyba, że taki sportowiec i umie aż tak nóżki podwinąć.

ja czuję ruchy w okolicach pępka czasem pod czasem nad po jednej i po drugiej stronie -mała aktywna jest bardziej po południu i pod wieczór, ale u mnie to już też nie kopnięcia tylko rozpychanie przeciąganie ale mocne już i też nie wiem czym uderza, niby ułożona już główką w dół od grudnia( mam nadzieję ze się nie przekręciła )

[patrycja_22]

Napisane przez 87czarna

iweczka prawdę mówiąc,to nie jestem w 100% przekonana,że właśnie w tym miesjcu ma nogi i tyleczek,ale jak próbuje sobie ją wyobrazic( a wiem,że głowę ma w dole,bo czuję jak czka) to chyba nie ma innego wyjścia

W ogóle... zauważyłam od 3 dni,że jest znacznie spokojniejsza. Mniej się przeciąga,mniej wierci. Taka delikatniejsza się zrobiła

Czarna też zauważyłam, że mały przez ostatnie dni jakiś spokojniejszy jest... hmmm może to cisza przed burzą

[izunia233]

Napisane przez diatoma

anika222 napalilismy sie z tz na ekspres wlasnie dolce gusto, bo nie pijemy za duzp kawy, ale od czasu do czasu by sie przydalo. wydaje mi sie ze podswiadomie chcemy kupic zanim sie dzidzi urodzi bo potem moze byc roznie. a nie chcemyw jakis mega ekspres inwestowac, przy naszym weekendowym piciu kawki. srtad moje pytanie, czy tam jest jakis pojemnik na mleko, czy sie do kazdej kawy odmierza inna ilosc, czy w ogole polecasz??

ja zjadlam juz pol kromeczki z tostera z serkiem zoltym i banana, no i mam w brzuchu szalenstwo,
aha zaczynam dziś 34tc i mam + 11 kg

Ja też na początku byłam strasznie napalona na ten ekspres bo fajnie wygląda, ale dowiedziałam się właśnie, że takiej zwykłej kawy tam nie zaparzysz tylko musisz kupować te kapsułki ,http://allegro.pl/kapsulki-dolce-gus...456335364.html więc nie wiem czy się opłaca. Ja odpuściłam.

Gratuluję 34 tygodnia

Black nie przejmuj się Ja naczytałam się w internecie, że w II trymestrze kobiety mają mega ochotę i co i nic. Jakoś tego nie zauważyłam. Teraz już mam III trymestr i też mi się jakoś nie chce. Na szczęście mój Tż jest wyrozumiały, ale tak samo jak ty mam wyrzuty sumienia, że bidulek musi się przeze mnie męczyć.

[blackrose4u]

Napisane przez patrycja_22

A ja mam od wczoraj furę małego
Początkowo miał być zielony, później grafitowo pomarańczowy a wyszedł taki

boooski kolor ja to w ogóle jestem od paru miesięcy zakochana w takich błękitach, turkusach. Rewelacyjny wózek

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez izunia233

Ja też na początku byłam strasznie napalona na ten ekspres bo fajnie wygląda, ale dowiedziałam się właśnie, że takiej zwykłej kawy tam nie zaparzysz tylko musisz kupować te kapsułki ,http://allegro.pl/kapsulki-dolce-gus...456335364.html więc nie wiem czy się opłaca. Ja odpuściłam.

Gratuluję 34 tygodnia

Black nie przejmuj się Ja naczytałam się w internecie, że w II trymestrze kobiety mają mega ochotę i co i nic. Jakoś tego nie zauważyłam. Teraz już mam III trymestr i też mi się jakoś nie chce. Na szczęście mój Tż jest wyrozumiały, ale tak samo jak ty mam wyrzuty sumienia, że bidulek musi się przeze mnie męczyć.

ja jeszcze się doczytałam ze w tych kapsułkach to sama chemia... dlatego zrezygnowałam. A w takim zwykłym ciśnieniowym to wychodzi super cappuccino, jak mleczko sobie spienie.

no a mi właśnie ochota przyszła dopiero w III trymestrze dziwi mnie jedynie zakaz od gina a raczej jego uzasadnienie

[Castia]

Napisane przez patrycja_22

Czarna też zauważyłam, że mały przez ostatnie dni jakiś spokojniejszy jest... hmmm może to cisza przed burzą

ja też tak pomyślałam bo moja też jakaś taka leniwa panna sie zrobiła.
leżakuje sobie po prawej stronie, wypnie dupke i ma wszystko w nosie, nawet jej sie nie chce ruszyc za bardzo na lewo

[megi2015]

Napisane przez Szara Myszka

Witam Was Dziewczynki,

Wyprawiłam Męża na służbę i chciałam jeszcze pospać, ale raczej nic z tego, bo od godziny przekręcam się z boku na bok i z zaśnięcia nici. Coś mnie brzuchol pobolewa tak jak na @ .

Na tym badaniu z wczoraj nie mam tego oznaczenia AFI (czyli muszę wierzyć w słowa tej lekarki), ale spojrzałam na poprzednie usg i tam była wartośc 13. Obok tej 13nastki był taki wykresik z kropeczką i ta kropka też była na samej dolnej granicy. ZMam nadzieję, że to już teraz nie wpłynie jakoś rażąco na rozwój Oli.

wiesz co ja właśnie pytałam jak to wpływa na dziecko - to lekarz powiedział że sprawdził wszystkie przepływy itp. i że dziecko ma zdrowe nerki, połyka, żywi się, rośnie prawidłowo także jest ok.
Nie martw się w końcu jesteśmy pod kontrolą - musi być dobrze

Napisane przez Mirabilka

miałam już o to wcześniej spytać: w którym miejscu brzucha czujecie najczęściej ruchy dziecka??

Bo u nas mały odwrócony już głową w dół, łożysko na przedniej str brzucha i ruchy czuję w 90% na dole brzucha pod pępkiem ewentualnie po lewej stronie ale też nisko - i nie umiem sobie wyobrazić czym on tak uderza - chyba, że taki sportowiec i umie aż tak nóżki podwinąć.

ja czuję dokładnie tak samo. mały też obrócony główką w dół, łożysko na przedniej ścianie. wydaje mi się że rączkami tak uderza ale nie wiem...

Napisane przez patrycja_22

A ja mam od wczoraj furę małego
Początkowo miał być zielony, później grafitowo pomarańczowy a wyszedł taki

o widzę że też warrior super kolorek taki wesoły. ja czekam na dostawe naszego.

[ego_ego]

Napisane przez diatoma

kobietki właśnie weszlam na mamusie styczniowe i HAWEA dziś urodziła

łał Gratulacje, czyli urodziła dokładnie w swoim terminie

Napisane przez Jok3r

No to rozmawialam z gine i mam sie stawic o 8 rano w pn i prawdopodobnie o 8 rano w srode ide pod noz. Prawdopodobnie, bo zalezy ile bedzie kandydatek do cc. Skurcze go raczej nie zdziwily, bo to sa przepowiadajace. Powiedzial, ze jedne ich nie czuja, inne maja lajtowe, a inne jak ja maja mega bolesci i nic sie na to nie poradzi. Tylko jesli powiedzmy do piatku beda sie powtarzac takie silne to ide do szpitala jeszcze w tym tyg i jakby sie cos dzialo to cc bedzie jeszcze przed weekendem.

no to może wytrzymasz do pon, a później niech się dzieje co chce

Napisane przez Szara Myszka

A ja dzisiaj po badaniach krwi i usg.
Z Oleńką wszystko ok! Leży sobie główką w dół. Waży 3300g (granica błędu +/-400g). Mam mało wód płodowych, ale podobno nie ma tragedii, bo dolnej granicy jeszcze nie przekroczyło. Uśmiałam się jak nie wiem, bo jak lekarka wzięła tą głowicę usg w okolice buziuńki Małej, to Ola wystawiła język. W sumie mam już przyzwolenie na poród. Oj, chciałabym mieć już to wszystko za sobą i tulić Niunię w ramionach!!!

łał, duuuża dzidzia, ale fajnie, a z tym moczem, to teraz tak może być chyba przez ten nacisk na pęcherz

Napisane przez n.ik.a

Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie -III - IV 2011

fajny tytuł, tylko chyba się nie zmieści, bo tam jest ograniczenie liter, ale ładny

Napisane przez blackrose4u

Muszę Wam się wyżalić bo oszaleje.

Napisane przez Olusiaa_

A poza tym, jak tak Cię gryzie celibat, przecież możesz go zaspokoić ręcznie tudzież ustnie oni to uwielbiają hehe

zgadzam się z Olusią, chciał dzieciątko, to niech teraz wytrzymuje i nie prawdą jest, że faceci wolą seks, są tacy co wolą ręcznie lub ustnie

a wózeczek ekstra

Napisane przez patrycja_22

A ja mam od wczoraj furę małego
Początkowo miał być zielony, później grafitowo pomarańczowy a wyszedł taki

super fura
ja muszę zamówić w końcu furę dla małego, bo nie zdążę

[trzyrazyi]

Napisane przez 87czarna

iweczka prawdę mówiąc,to nie jestem w 100% przekonana,że właśnie w tym miesjcu ma nogi i tyleczek,ale jak próbuje sobie ją wyobrazic( a wiem,że głowę ma w dole,bo czuję jak czka) to chyba nie ma innego wyjścia

W ogóle... zauważyłam od 3 dni,że jest znacznie spokojniejsza. Mniej się przeciąga,mniej wierci. Taka delikatniejsza się zrobiła

Moze to cisza przed burza <porodem>

[megi2015]

my nada bez imeinia dla dziecka, a wczoraj w"na wspólnej" nawet Emilka wymyśliła imię - i oglądamy a ja nagle w śmiech i mówię do mężą - że nawet emilka ma już imię a my jeszcze nie - uśmialiśmy się po pachy.....
choć z drugiej strony to wcale takie zabawne nie jest haha

[Eirene1987]

Napisane przez Szara Myszka

A ja dzisiaj po badaniach krwi i usg.
Z Oleńką wszystko ok! Leży sobie główką w dół. Waży 3300g (granica błędu +/-400g). Mam mało wód płodowych, ale podobno nie ma tragedii, bo dolnej granicy jeszcze nie przekroczyło. Uśmiałam się jak nie wiem, bo jak lekarka wzięła tą głowicę usg w okolice buziuńki Małej, to Ola wystawiła język. W sumie mam już przyzwolenie na poród. Oj, chciałabym mieć już to wszystko za sobą i tulić Niunię w ramionach!!!
.

już niedługo super że wszystko w porządku

Napisane przez diatoma

dzien doberek,
aha zaczynam dziś 34tc i mam + 11 kg

gratulacje



Blackrose4u och skąd ja to znam... ja też mam wyrzuty sumienia trochę tym bardziej że wstyd się przyznać ale sprawiać tżtowi przyjemność też za często mi się nie chce bo dla mnie to średnia przyjemność z brzucholem po prostu ciężko mi i tyle. no staram się ale co to jest... on nie narzeka, mówi ze wszystko przetrzyma ale przecież wiadomo to facet... i też jak czasem niechcący włączy jakąś scenę porno w tv albo leci w filmie to aż mi głupio, bo ja juz zapomniałam jak to jest on też...

jeszcze mnie wczoraj wkurzył tzn potem się z tego śmiałam bo chciał być zabawny i mówi: ty to już zapomniałaś co to seks, dobrze że ja nie zapomniałem i się zaczął śmiać pobiłam go poduszką
wiem że też jest mu ciężko no od praktycznie sierpnia kochaliśmy się raz potem znów mieliśmy zakaz i tak do dziś... zresztą nawet jakby zakazu nie było to on i tak by nie chciał
poza tym też taki żal mam trochę bo wiadomo jak to się mieszka z rodzicami, dziadkami i na dodatek z rodzeństwem... zero prywatności... a jak mieszkaliśmy sami to i w dzień było i rano... a teraz to zawsze może ktoś przyjść i tak głupio więc w ogóle mi przykro no ale pocieszam się tym że mam dopiero 24 lata a nie 50 więc wszystko przed nami w sierpniu kupujemy mieszkanko a przecież małego też będzie można dziadkom podrzucić hihi to się będzie działo

także blackrose nie nakręcaj się że on pójdzie sobie do innej bo to nie o to chodzi... oni to rozumieją tylko czasem pokazać nie potrafią

Napisane przez iweczka

no pewnie, PICCOLO dla wszystkich (ale ze mnie gapa )

Zdrówko Twoje

Napisane przez iizabelaa

dzień dobry

ja już wstałam,
będę się niedługo zbierać na zakupy,
bo w sobotę idziemy na chrzciny i trzeba by prezent kupić

hehe znów chrzciny pobijasz rekordy

Napisane przez Mirabilka

miałam już o to wcześniej spytać: w którym miejscu brzucha czujecie najczęściej ruchy dziecka??

Bo u nas mały odwrócony już głową w dół, łożysko na przedniej str brzucha i ruchy czuję w 90% na dole brzucha pod pępkiem ewentualnie po lewej stronie ale też nisko - i nie umiem sobie wyobrazić czym on tak uderza - chyba, że taki sportowiec i umie aż tak nóżki podwinąć.

ja wszędzie czuję na całym brzuchu czuję rączki, nóżki, wypina się plecami albo tyłkiem nie wiem, jak ma czkawkę to czuję klatkę piersiową i głowkę ogólnie to bardzo ruchliwy jest czasem myślę że on tam pływa ale nie - siedzi główką w dół

Napisane przez patrycja_22

A ja mam od wczoraj furę małego
Początkowo miał być zielony, później grafitowo pomarańczowy a wyszedł taki

super wózeczek

Napisane przez laseczkaa

ja czuję ruchy w okolicach pępka czasem pod czasem nad po jednej i po drugiej stronie -mała aktywna jest bardziej po południu i pod wieczór, ale u mnie to już też nie kopnięcia tylko rozpychanie przeciąganie ale mocne już i też nie wiem czym uderza, niby ułożona już główką w dół od grudnia( mam nadzieję ze się nie przekręciła )

mi gin powiedział że jak dziecko już ułożone główką w dół to na 98% tak już zostanie choć zdarza się że się przekręcają jeszcze

[monikal]

Napisane przez Jok3r

Jakie mialas objawy cholestazy?, bo ja juz sie ok miesiaca mecze z paskudna wysypka na dloniach i stopach, ale zaden lrkarz nie kwapi sie, zeby mi to obejrzec. Lekarka dala mi masc ze sterydami, ale wedlug mojego gine absolutnie mam jej nie uzywac, bo to najgorsze co moglam dostac, od balsamu na opuchniete nogi zaczela mi schodzic platami skora i teraz jeszcze doszlo swedzenie potworne i juz nie wiem co mam brac, a wytrzymac sie czasami nie da. Chcialam sobie zrobic priv badanie na cholestaze, ale kosztuje ponad 200zl, a gine powiedzial mi jedynie, ze jakbym ja miala to by mi na brzuchu i nogach powyskakiwalo.

poszłam na wizytę i w zasadzie mąz mi przypomniała że mnie trochę skóra swędziała na rękach nogach i brzuszku.. na co on że jutro na badania aminotansferazyy, bilirubina, i coś tam jeszcze a potem przedyktowałam mu wyniki a ten że od razu d na IP.. poszłam i już zostałam 5 krotnie przewyższały normy dostałam leki, i co 3 dni badania krwi 2x dziennie nst, mierzenie pulsu dzieciaczka koło 4 razy dziennie i ścisła dieta bardzo ścisła z owoców tylko gotowane jabłka, czerstwy biały chleb, gotowane mięso tylko chude zero słodyczy przetworzonych pokarmów....więc pappa pączusie i inne takie... teraz mam co 3 dni chodzić na badanie krwi, i na nst, i mam wsłuchać się w ciało - liczyć ruchy jak jest mało to nie czekać nawet 30 min tylko na ip od razu ....
mam nadzieję ze dotrzymam choć 2 tygodnie.... i że Mała do końca będzie się dobrze miała...
jak wyniki się podniosą to od razu do szpitala.
w sumie mało osób zna tą chorobę 1-2 na 1000 ją doświadcza. także ja dostałam w promocji

w sumie czuję się jak na tykającej bombie szczególnie jak czytam o tej cholestazie ale ni dopuszczam do siebie najgorszych myśli...

[becherovka 3]

Mój Remik też ostatnio dużo spokojniejszy - za to jak już kopnie to łzy mi w oczach stają - a szczególnie w nocy. Ale to ponoć normalnie - pytałam mojej gin i powiedziała że teraz mniej sie rusza bo nie ma miejsca na tyle.

A co do sexu - niby właśnie taki ten II trymest miał być sexowny a mnie sie w ogóle nie chce - w pierwszym mieliśmy zakaz bo pierwszą ciążę poroniłam i gin powiedział że lepiej nie ryzykować i tak mi się jakoś odechciało. A mój mężulek seksoholik cierpi ale jest tak kochany że się nie skarży tylko zadowala się .
Ale też zapowiedział że jak urodzę to....

[Kwiatecek]

Ciaze powinno sie donoscic do 40 tyg? Czy lepiej np w 36-38 tygodniu rodzic?

[iweczka]

Napisane przez izunia233

Ja też na początku byłam strasznie napalona na ten ekspres bo fajnie wygląda, ale dowiedziałam się właśnie, że takiej zwykłej kawy tam nie zaparzysz tylko musisz kupować te kapsułki ,http://allegro.pl/kapsulki-dolce-gus...456335364.html więc nie wiem czy się opłaca. Ja odpuściłam.

Gratuluję 34 tygodnia

Black nie przejmuj się Ja naczytałam się w internecie, że w II trymestrze kobiety mają mega ochotę i co i nic. Jakoś tego nie zauważyłam. Teraz już mam III trymestr i też mi się jakoś nie chce. Na szczęście mój Tż jest wyrozumiały, ale tak samo jak ty mam wyrzuty sumienia, że bidulek musi się przeze mnie męczyć.

izunia, mój tez tż jest wyrozumiały, bo ja nie mam w ogóle ochoty na przytulance....poza tym, on nawet juz by się bał!!! więc jeszcze troszeczkę się przemęczy
ale my kochane tez nie mamy lekko, zgaga, bóle brzucha, nóg, ciagłe wędrówki do toalety....my dajemy rade to i oni muszą!

[becherovka 3]

kwiatecek - nie wiem czy powinno sie donosic do 40 tyg - ja nie mialabym nic przeciwko zeby urodzic troche wczesniej bo juz nie mam siły

mało tego - kiedyś mi sie snilo ze urodzilam 22 marca!!! - dokladnie z data w kalendarzu - czyli dokladnie 3 tygodnie przed terminem bo mam na 12 kwietnia - i od tamtej pory jakos tak mi sie ubzduralo ze nie donosze do kwietnia
zobaczymy - moze to sen proroczy?
a poza tym - od 38 tyg ciąża juz jest donoszona

[iweczka]

Napisane przez megi2015

my nada bez imeinia dla dziecka, a wczoraj w"na wspólnej" nawet Emilka wymyśliła imię - i oglądamy a ja nagle w śmiech i mówię do mężą - że nawet emilka ma już imię a my jeszcze nie - uśmialiśmy się po pachy.....
choć z drugiej strony to wcale takie zabawne nie jest haha

megi, my też nie mamy imienia, wkurza mnie to już...a moj tż, że przecież mamy czas (3,5 tygodnia zostało do końca 40 tygodnia) no masa czasu.....tylko jak 8 m-cy nic nie wymyslił, to teraz ciekawe co wyduma, ja już dawałam milion propozycji, a on ciagle "a nie wiem, pomysle jeszcze" no szlak mnie trafia....a jak ciągle się jeszcze ktoś pyta czy imie wybrane to juz w ogóle mam ochote tej osobie przyłozyć

[Mirabilka]

poczytałam jak Wy ruchy czujecie i mogłam sobie wyobrazic jak mój mały ssak siedzi dzięki

Co do seksu to ojjjjj no może i ochota by była - ale z tym brzucholem to mi niewygodnie i nie czuje się seksi - mimo, że TŻ to nie przeszkadza to mi jakoś tak więc od jakiegoś czasu mamy jedna góra dwie pozycję ale z częstotliwością marnie - mąż nie mówi nic - tylko zawsze czeka aż ja chce, chyba się boi, że coś zrobi - no a dla mnie to ciążą mogłaby byc cała bez seksu

[becherovka 3]

my imię dla dziewczynki wybralismy szybko i zgodnie - i sami
a potem sie okazalo ze jednak bedzie syneczek - tu mielismy problem
ja siedzialam w necie na listach imion i czytalam wszystkie po kolei a mężulek zapisywal na kartce ktore sie nam obojgu podobaly - potem liste puscilismy po calej rodzinie zeby sie zorientowac jakie im sie podbaja a na koncu i tak wybralismy po swojemu - czyli Remik

[Kwiatecek]

Napisane przez becherovka 3

kwiatecek - nie wiem czy powinno sie donosic do 40 tyg - ja nie mialabym nic przeciwko zeby urodzic troche wczesniej bo juz nie mam siły

mało tego - kiedyś mi sie snilo ze urodzilam 22 marca!!! - dokladnie z data w kalendarzu - czyli dokladnie 3 tygodnie przed terminem bo mam na 12 kwietnia - i od tamtej pory jakos tak mi sie ubzduralo ze nie donosze do kwietnia
zobaczymy - moze to sen proroczy?
a poza tym - od 38 tyg ciąża juz jest donoszona

jestes chyba 2 tyg. przede mna, ja jutro zaczynam 31 tydzien, brzuch mam maly jak widac na zdj ale juz mnie ta ciaza meczy... do 40 tyg niewyobrazam sobie dotrwac.

[diatoma]

aale sobie pospałam, aż mi głupio się zrobiło bo o 1o teść przyniósł mi ciepły obiad i mnnie zwyczajnie obudzil, a ja zaspana wlazlam na sciane , bo mnie zamroczylo. on do mnie uwazaj!!! to sobie pomysli dopiero wyrodna matka
przymierzyłam gatki z canpola pod brzuch bo mi wczoraj przyszły w paczce i powiem ze sa niezle, moglam jeszcze z 1 pare zamowic. bo bardzo mniee draznia te na brzuch , a kupilam ich na poczatku z 5 pari co i leżą. natomiast mam bardzo wrazliwa macice, bo wczoraj jak zalozylam tee spodnie ktore mam z h&m mama to to nie wytzymalam 2 minut, ttak mnie brzuch rozbolal jak nigdy, i polozna stwierdzila ze macica wie co dla niej najlepsze i sie broni. wiec zostaly mi tylko getry.
blackrose4u co do przytulanka to my od spłodzenia dziecka w lipcu nie współzylismy. i niestety nic na to nie poradze. a tż jest tak szczęśliwy z powodu dzidzi, ze owszem smiejemy sie ztego celibatu, ale nie odczulam nigdy zadnej pretensji. i nawet sie nie obwiniam, bo co poradze. natomist jak polozna wczoraj powiedziala ze jak dotrzymam te 3 tygodnie, to potem Tż może sobie odbić. w sumie to niezle rozwiązanie, bo potem 6 tyg połogu, to tez tak od razu nie bedzie przytulanka.

Mirabilka u mnie mały też jest głową w dół , grzbiet ma po prawej stronie pod zebrami, a nóżki po lewej, czasem czuje ze puknie w lewe biodro albo zebra. natmiast mały ma taka zabawe-nie wiem jak to nazwac, ze jak leze na ktoryms boku (najczesciej po jedzeniu) to zapiera sie nóżkami i rozpycha i mam wtedy 2 guzy na przestrzał z lewej i prawej strony. wtedy tż lubi kłaś rękę i mówi ze sie z synem siłuje

kwiatecek - dokładnie 37 tc i 1 dzien to już ciąża donoszona

[izunia233]

Kwiatecek ty masz TP na 27 a ja na 29 kwietnia. Ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje

[Mirabilka]

Napisane przez Kwiatecek

jestes chyba 2 tyg. przede mna, ja jutro zaczynam 31 tydzien, brzuch mam maly jak widac na zdj ale juz mnie ta ciaza meczy... do 40 tyg niewyobrazam sobie dotrwac.

też miałam taki kryzys dwa tygodnie temu, jak zobaczyłam co się z moim brzuchem dzieje ( np rozstępy itp) ale jakoś powoli doszło do mnie, że a co jak urodzi się wcześniej i będzie musiało leżec w szpitalu - samo... przetrwac trzeba to i czekac aż Dziecko będzie chciało wyjśc.

[anika222]

Napisane przez n.ik.a

anika222 bardzo ci dziękuję za to inforaczej będziemy zamawiać w boćku. kurcze ten wózek co my chcemy na necie w jednym sklepie jest taniej ale babka w boćku do wózka zaproponowała nam jeszcze śpiworek, torbę, folię przeciwdeszczową i adaptery do fotelika bo oni nie mają w zestawach - cena 1800 z groszami a na necie 1600 ale tylko ze śpiworkiem.
Zamówilibyśmy przez neta ale obawiamy się, że wcisną nam ten model wózka który miał wadę producenta, bo na necie tego nie sprawdzisz. A w boćku pani nas zapewniła, że to są wózki z tego roku i wszystkie wady zostały naprawione. Zresztą jakby co to jest gwarancja i bez problemu wymieniają.
Nie będziemy sie juz dłużej zastanawiać tylko zamówimy 24. Szkoda, że mój małż pracuje i będę musiała jechać z tatą, bo oczywiście na tak daleką podróż to samej nikt nie che mnie puścić a do Zabrza mam jakieś 60 km - może więcej

no to super ze sie zdecydowaliscie

a pomysł na nazwe nowego wątku super

Napisane przez diatoma

anika222 napalilismy sie z tz na ekspres wlasnie dolce gusto, bo nie pijemy za duzp kawy, ale od czasu do czasu by sie przydalo. wydaje mi sie ze podswiadomie chcemy kupic zanim sie dzidzi urodzi bo potem moze byc roznie. a nie chcemyw jakis mega ekspres inwestowac, przy naszym weekendowym piciu kawki. srtad moje pytanie, czy tam jest jakis pojemnik na mleko, czy sie do kazdej kawy odmierza inna ilosc, czy w ogole polecasz??

Napisane przez Kwiatecek

Ciaze powinno sie donoscic do 40 tyg? Czy lepiej np w 36-38 tygodniu rodzic?

w ostatnim miesiącu dziecko najvbardziej przybiera na wadze i wykształcają sie płuca, teoretycznie mozna urodzic po 38 tyg i ciaza jest donoszona ale wiadomo im dłuzej tym lepiej dla dziecka


a ja dalej chrutka leże i dzis jeszcze mamy SR masakara jak ja sie tam dowleke

[Kwiatecek]

Napisane przez izunia233

Kwiatecek ty masz TP na 27 a ja na 29 kwietnia. Ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje

Czesciej jestem na forum mam majowo-czerwcowych ale i tu chetnie czytam jak mam wiecej czasu. No wiec ciekawe, ktora z Nas pierwsza malenstwo wydusi A Ty jak sie czujesz?