DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.III (nutelkowy odwyk :D )

[Lexie]

Napisane przez Nadiia24

Na obiad będzie kurczak z rożna. Nie mam dziś weny do gotowania więc pojade na miasto i kupię kuraka...
a swoja droga to ciekawe, kurczakiem którego robię w domu juz po prostu rzygam...hehe a tego z rożna bardzo lubię i zawsze jem ze smakiem.

Oj u mnie też trochę znudzenie kurczakiem, wczoraj dla urozmaicenia zrobiłam sobie shoarmę Bardzo dobra była, najadłam się ja z mamą (obie na diecie) i TŻ, tylko on sobie frytki upiekł jeszcze

Napisane przez myrmyr

U mnie znów wzrost +0,4kg w sumie. Załamać się można...

Ech, nie martw się, spadnie. Ja zaraz po tym jak schudłam 10 kg zaliczyłam wzrost 1 kg, który mi jeszcze do końca nie spadł Pojawił mi się zaraz po przejściu na warzywka, po powrocie na białko spadło 0.8, więc jeszcze 0.2 i wyjdę znów na te -10 kg Jestem parę dni przed okresem, więc może to też ma wpływ...

Ale coś mi się wydaje, że trzeba zacząć ćwiczyć. Ćwiczyłyście kiedyś zumbę? To takie taneczno-fitnesowe ćwiczenia. Mam kurs ściągnięty i się zastanawiam

Napisane przez Paati89

Mi Dukan wyliczył że osiągne cel w maju- nie ma szans! Nie dość że kg spadały mi z prędkościa 0.5kg/tydzien to teraz 7 tygodni zaprzepasciło dalsze spadki. Trudno to nie wyscigi, przeciagnie się do pazdziernika./wrzesnia ale bedzie wymarzona waga nie wazne kiedy

Haha, mnie też tak wyliczył Ale też widzę wyraźnie, że nie ma szans. No trudno, będziemy wytrwale dietować Ile teraz ważysz? Ja mam jeszcze 15 kg wedle kalkulatora do celu, a osobiście to bym chciała jeszcze dodatkowo 4 zrzucić

[Nadiia24]

Napisane przez basia_ww

moje gary też mnie wołają - ale ściemniam ze ich nie słyszę,
zamiast zrobić coś pożytecznego w domu to spędzam tu z wami czas - jak zawsze miło


no i muszę wam powiedzieć że była u mnie wczoraj znajoma z mężem, nie widzieliśmy się 5 lat, ja byłam w szoku - żadna z Was chyba tak nie wyglądała przed dietą - jak ona teraz - mój maż jak wszedł - to wbił się w podłogę i jedyne co wydusił z siebie to "ale wam się powodzi" - i żeby głupio nie było to wybrnął że my to biedę klepiemy

nawet poprosiłam go by mi zdjecie zrobił - bo popadłam w zamozachwyt, no i może wreszcie też pochwalę się moją obudową

Hahaha za***ista reakcja męża hahaha...! Na 6 z koroną hahaha
No a Ty przynajmniej widzisz jak pięknie wygladasz...a bedzie jeszcze lepiej i pokaz sie nam tu pokaz...bo wszystkie jestesmy ciekawe, ja na pewno Heehe


A ja cóż napaliłam się od rana na kuraka z rożna, jade na miasto a tam co?? dupa wielka, nie ma kolesia z kurakami bede musiala z nim pogadac nastepnym razem hahah

No i wróciłam i zrobiłam naleśniki z przepisu mrs. dukanowej z twarogiem+słodzik a na gore lekko posypałam kakao...
Aleeeeee laski mmmm niebo w gebie, zrobiłam z połowy porcji więc wyszły mi 2. Zjadłam 1,5 kawałka i koniec jestem taka najedzona ze masakra...

Dzisiaj mam spotkanie rodzinne z okazji urodzin ciotki, nie chce tam isc - ale wszyscy mnie namawiaja tego ze sie nie złamie jestem pewna, mam w sobie tyle samozaparcia ze to mi nie grozi ale martwi mnie to ze jestem na P i zapewne nie bedzie tam nic co bede mogla przegryzc a nie chce zeby mysleli ze gardze ich jedzeniem czy cos w tym stylu jesli ciagle bede siedziala przy pustym talerzu.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez lexie

Oj u mnie też trochę znudzenie kurczakiem, wczoraj dla urozmaicenia zrobiłam sobie shoarmę Bardzo dobra była, najadłam się ja z mamą (obie na diecie) i TŻ, tylko on sobie frytki upiekł jeszcze ..

Ojj shoarma jest pyszna, czesto robie do tego sosik czosnkowy mmmm rewelka

wiesz co dobre!

[the rock]

Helloł wam

[Nadiia24]

Napisane przez the rock

Helloł wam

Helloł Ci

[Sorceresss]

Witajcie

Napisane przez Nadiia24

Dzisiaj mam spotkanie rodzinne z okazji urodzin ciotki, nie chce tam isc - ale wszyscy mnie namawiaja tego ze sie nie złamie jestem pewna, mam w sobie tyle samozaparcia ze to mi nie grozi ale martwi mnie to ze jestem na P i zapewne nie bedzie tam nic co bede mogla przegryzc a nie chce zeby mysleli ze gardze ich jedzeniem czy cos w tym stylu jesli ciagle bede siedziala przy pustym talerzu.
!

2 tygodnie temu miałam taką samą sytuację, też byłam na P i u cioci. Siedziałam za stołem i popijałam herbatę i kawę! Na szczęście pojawiły się jajka w majonezie (majonez przerzucałam TŻtowi) i wędlinka, między którą była również jakaś drobiowa...
Byłam mile zaskoczona, że nikt nie zmuszał mnie ani do ciast, ani jedzonka... skończyło się kiedy po 2 próbie poczęstowania mnie odpowiedziałam, że naprawdę dziękuję i wytłumaczyłam jak bardzo mi zależy na figurze
Na koniec obiecałam, że we wakacje przyjadę najeść się ciasta drożdżowego ze śliwkami i kruszonką - ciocia jest MISTRZYNIĄ!!!


Eh, jak mi połowa dnia zleciała :/ zorganizowałam mega porządki domowe i do roboty zmusiłam TŻta i kota teraz serniczek, kawusia...żyć nie umierać!

[Nadiia24]

Napisane przez Sorceresss

Witajcie



2 tygodnie temu miałam taką samą sytuację, też byłam na P i u cioci. Siedziałam za stołem i popijałam herbatę i kawę! Na szczęście pojawiły się jajka w majonezie (majonez przerzucałam TŻtowi) i wędlinka, między którą była również jakaś drobiowa...
Byłam mile zaskoczona, że nikt nie zmuszał mnie ani do ciast, ani jedzonka... skończyło się kiedy po 2 próbie poczęstowania mnie odpowiedziałam, że naprawdę dziękuję i wytłumaczyłam jak bardzo mi zależy na figurze
Na koniec obiecałam, że we wakacje przyjadę najeść się ciasta drożdżowego ze śliwkami i kruszonką - ciocia jest MISTRZYNIĄ!!!


Eh, jak mi połowa dnia zleciała :/ zorganizowałam mega porządki domowe i do roboty zmusiłam TŻta i kota teraz serniczek, kawusia...żyć nie umierać!

Oooo jak dobrze ze napisalaś....Czyli sytuacja do przeżycia!
Też liczę pocichutku na to ze bedzie jakas wedlinka czy może właśnie jajo...cóż co nas nie zabije to nas wzmocni!
Jestem pewna ze nie dam sie złamać...także zaraz wskakuje do wanny, prasuje swoje fatałaszki i odwiedze ciocie
Dzieki, pomogłaś mi podjac decyzje!

[Sorceresss]

Napisane przez Nadiia24

Oooo jak dobrze ze napisalaś....Czyli sytuacja do przeżycia!
Też liczę pocichutku na to ze bedzie jakas wedlinka czy może właśnie jajo...cóż co nas nie zabije to nas wzmocni!
Jestem pewna ze nie dam sie złamać...także zaraz wskakuje do wanny, prasuje swoje fatałaszki i odwiedze ciocie
Dzieki, pomogłaś mi podjac decyzje!

Cieszę się, że mogłam pomóc!
Swoją drogą nie możemy rezygnować z życia... (aż tak bardzo)!

W zeszły weekend byłam u rodziców TŻta na wsi... to dopiero było wyzwanie... sama sobie wszystko gotowałam i przyrządzałam. Przyszła teściowa patrzyła z ukosa ale na koniec powiedziała, że gratuluje silnej woli

Też wiem, że nie ma szans na złamanie się... tyle tylko, że waga mi spada wolno (1kg/2 tyg) i troszkę motywacja mi maleje.
Czasem mam ochotę rzucić to wszystko w p... i zjeść kromkę z wędliną, serem żółtym, majonezem i pomidorem!!! W końcu schudłam już 7 kg! Tylko tak bardzo chciałabym we wakacje wyglądać pięknie w szortach...

[Paati89]

Napisane przez lexie

...


Haha, mnie też tak wyliczył Ale też widzę wyraźnie, że nie ma szans. No trudno, będziemy wytrwale dietować Ile teraz ważysz? Ja mam jeszcze 15 kg wedle kalkulatora do celu, a osobiście to bym chciała jeszcze dodatkowo 4 zrzucić

Teraz 76.8 tzn waga z dziś ale może być zakłamana więc zwarze się jutro jeszcze rano. Startowałam z 88kg

[myszex23]

Napisane przez marikamb

Wszystkie jesteście śliczne!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja zdjęcia nie wstawię, bo się boję i nie umiem;p

U mnie z TŻ dalej bez zmian kłótnia za kłótnią o diete,już nie wiem jak mam mu wytłumaczyć, dzisiaj wyszedł bez słowa,więc chociaż rano mam spokój.

Uciekam do pracy, miłego dniaa!!

niech się jak dziecko nie zachowuje, będzie Ci focha strzelał i bez słowa wychodził!! Zawstydź go pytając, czy dojrzał do swojego wieku, czy zatrzymał się na etapie dziecka, które o problemach nie rozmawia, tylko się obraża!!! Dorośli ludzie powinni ze sobą rozmawiać i akceptować swoje pogląd, nawet jak się z nimi nie zgadzają!

Napisane przez Nadiia24

eee to wcale nie jest takie dobre...zanim wlozysz do zmywarki trzeba najpierw bardziej zabrudzone naczynia przeplukac w zlewie...
a czasen niktóry rzeczy wychodza niedomyte. ja tam nie lubie zmywarki, wole myc w zlewie chociaz mamy tak owa.
przydaje sie po jakis wiekszych imprezach ale tak na codzien nie praktyczna moim zdaniem.

eee, ja tam bym zmywarki za nic nie oddała

Napisane przez myrmyr

Mi też te aromaty nie leżą...

Jestem po śniadanku, wieśniak i kilka plasterków szynki z indyka i dopijam kawkę.

Chyba dziś upiekę sobie sernik, bo dawno nie robiłam... ale nie chce mi się sera mielić. Nie wyjdzie mi jak go tylko porządnie zmiksuję? Jak myślicie?

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------


No właśnie... ćwiczenia. Może moje wzrosty i zero spadków zmobilizują mnie na basen w końcu!!!

Trzymam kciuki żebyś się nie złamała. Ja za tydzień mam imprezę i to poważną, rodzinną w restauracji. Podejrzewam, że nie uda mi się wybrnąć z tego...

w restauracji jeśli mozesz sama wybrać co do jedzenia, to przecież nie ma problemu- ryba z grilla, wołowina, indyk, jest zazwyczaj sporo...

ja dzisiaj mierzyłam kilka sukien ślubnych...ta, na którą najbardziej się napaliłam okazała się gorsza niż na zdjęciach... ale i tak fajna

[sweet__chocolate]

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

[Nadiia24]

Napisane przez Paati89

Teraz 76.8 tzn waga z dziś ale może być zakłamana więc zwarze się jutro jeszcze rano. Startowałam z 88kg

No Kochana to Ty też już masz ładny wynik...
jestem pewna że jutro waga bedzie tak samo mała jak dzis...
Ja wtedy jak mialam wypadek 9 lutego zjadłam dosłownie kwałek mieska i nic wiecej przez cały dzien waga tez pokazała mniej ale nie drastycznie tylko 0,4 kg i to sie utrzymało a tez myslalam ze na drugi dzien bedzie wiecej...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez sweet__chocolate

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

Gratulacje Kochana!! Jesteś już narzeczoną...

Ale z tym grzeszeniem bym nie przesadzała, wiem że to wyjątkowa okazja ale wszytsko z umiarem...

[Sorceresss]

Napisane przez sweet__chocolate

halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i on

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

Także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :p
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? Dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :p

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :p

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :p

gratulacje!!!

[the rock]

Napisane przez sweet__chocolate

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

GRATULACJE
Dla mnie jesteś rozgrzeszona

[karmeelek]

sweet__chocolate ciesze się razem z Tobą! A raczej z Wami Gratulacje!
Tylko nie grzesz za mocno No chyba, że potem będą odpowiednie "ćwiczenia" z Tż

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez lexie

Ale coś mi się wydaje, że trzeba zacząć ćwiczyć. Ćwiczyłyście kiedyś zumbę? To takie taneczno-fitnesowe ćwiczenia. Mam kurs ściągnięty i się zastanawiam

ja byłam w fitness clubie raz. taki wycisk, że szok ale pozytywnie. później niestety przełożyli zajęcia i mi nie pasowało

Napisane przez sweet__chocolate

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

gratulacje! ale nie przesadzaj z tym jedzonkiem bo...

[renka1511]

Napisane przez sweet__chocolate

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

GRATULACJE !!!!


Z TEJ OKAZJI TYLKO ZYCZENIA MOGA BYC

i nic sie nie przejmuj podietkujesz od jutra


ja sie przyznaje ze tez zasluzylam na baty...wstyd okropny...pojechalismy wczoraj z mezem do kina i skusialm sie na galretke i mocche a potem to wszystko jeszcze zasypalam popcornem ....wiem wiem nie ma sie czym chwalic...nawet zeby sie dobic stanelam dzis na wadze ...za kare bo zastoj mam znowu a tu zaskoczenie...spadek...ni ewilki wprawdzie ale jest...nie rozumiem swojego organizmu nic a nic....trzymam sie diety scisle...stoje....zalamal am sie i zjadlam niedozwolone natychmiastowy spadek

w dodatku dzis urodziny mamy, okragle 60 lat konczy i nie da sie odmowic torta

[basia_ww]

witam ponownie - własnie wyszłam z kuchni

sweet__chocolate GRATULACJE !!!!

Nie miałam pojęcia co zrobić dziś na obiad - jeszcze P - więc wymysliłam kurczaka pod beszamelem - a tu ..... nie mam gałki, serka...
a kupiłam wielkie cyce i trochę schabu - więc robię roladki dla męża i drobiowe dla mnie, z tych cyców zostało mi tyle mięcha że zrobiłam gulasz drobiowy - tak mi się zachciało - do tego ugotowałam kluseczki "śląskie" i jestem pojedzona - brakowało mi tylko suróweczki do tego ale i tak było pycha - oczywiście gulaszu zrobiłam więcej i do reszty dodałam pieczarek, będę miała na kolejne dwa dni ale wtedy już z surówką, więc na kolejne 5 dni PW mam co jeść, może do gulaszu zrobię makaron ?

teraz luz - i odpoczynek

[Lexie]

Napisane przez Paati89

Teraz 76.8 tzn waga z dziś ale może być zakłamana więc zwarze się jutro jeszcze rano. Startowałam z 88kg

Może się ten nowy spadek utrzyma Ładnie już schudłaś ogólnie, ja bym chciała ważyć tyle, co Ty Zobaczyć w końcu tę 7 z przodu

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja byłam w fitness clubie raz. taki wycisk, że szok ale pozytywnie. później niestety przełożyli zajęcia i mi nie pasowało

Ja raz spróbowałam z tym kursem i tak się zmachałam... Ale to może dobrze...

Sweet__chocolate, gratulacje

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez basia_ww

witam ponownie - własnie wyszłam z kuchni

sweet__chocolate GRATULACJE !!!!

Nie miałam pojęcia co zrobić dziś na obiad - jeszcze P - więc wymysliłam kurczaka pod beszamelem - a tu ..... nie mam gałki, serka...
a kupiłam wielkie cyce i trochę schabu - więc robię roladki dla męża i drobiowe dla mnie, z tych cyców zostało mi tyle mięcha że zrobiłam gulasz drobiowy - tak mi się zachciało - do tego ugotowałam kluseczki "śląskie" i jestem pojedzona - brakowało mi tylko suróweczki do tego ale i tak było pycha - oczywiście gulaszu zrobiłam więcej i do reszty dodałam pieczarek, będę miała na kolejne dwa dni ale wtedy już z surówką, więc na kolejne 5 dni PW mam co jeść, może do gulaszu zrobię makaron ?

teraz luz - i odpoczynek

A jak robiłaś kluseczki?

[popolka]

Sweet__chocolate GratuLUJe !!! kiedy

kupiłam sobie kupon karnetu na solarium jak dojde do celu to jeszcze sie zabrązowie

[wykrasana]

Helou kobitki Rodzynków już chyba nie ma?

Napisane przez Nadiia24

Waga pokazała spadek o 0,2 kg...
W sumie po 6,5 tyg. jestem mniejsza o 12,5 kg
Bardzo się ciesze !!!

Świetny wynik

Napisane przez sweet__chocolate

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

Gratuluje Dostajesz rozgrzeszenie




Dziewczyny dzisiaj byłam u rodziców w pracy pomóc im i ludzie mnie nie poznawali Co prawda z miesiąc temu zmieniłam kolor włosów z blondu na brąz ale mówili, że wychudłam na buzi I że ogólnie jestem szczuplejsza Jeden znajomy powiedział nawet żebym zagrała dziś w totka bo mnie nie poznał Kto wie ...
Zaraz ide zrobić sernika przekładanego budyniem

A spadek calkowity w ciągu tego tygodnia -0.9

[sweet__chocolate]

Dziękuję wszystkim

i za rozgrzeszenie też

wiadomo, że nie rzucę się na jedzenie i będę wszystko wrzucać w siebie, ale też jak pojawi się coś zakazanego jakiś składnik w całym daniu to nie mam zamiaru sobie odmawiać nie dzisiaj

a wczoraj wszamałam lody z wiśniami na goraco ołjjeeee

[jedyyna]

Guten Morgen albo Tagen jak kto woli:brzyda:

sie nazarlam kurczakiem Z Halogen Oven! :P uwielbiam byl taki chrupiacy ;D mimo tego ze ze ze skory go obdarlam bidulek :brzyda: w dodatku smierdze czosnkiem na kilometr bo zjadlam z sosem czosnkowym zmieszanym z ketchupem ale bylo mniami! cos czuje ze pozniej zjem kolejne dwie nogi od kuraka ! :P a jak a cooo


GRATULUJE ZARECZYN CIESZE SIE ZE JESTES SZCZESLIWA ach piekne rzeczy hihi nie ma to jak cudwony dzien! powodzenia dzis z rodzinka



a TAK W OGOLE To dlaczego nie sprzedaja nigdzie KURCZAKA bez skóry? hahaha ja to mam wymagania

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

WLASNIE ANiolki powiedzcie mi jaki Tarog kupujecie do sernika? ostatnio mialam presidenta i na sernik mi to nie wygladalo


a w ogole to na wage juz nie wchodze 3 tygodnie postanowilam wejsc 1 marca haha :P

[modliszka87]

sweet__chocolate gratuluje zareczyn ja jestem rok po swoich wiem jaka to radosc

oprocz tego dzien dobry wszystkim ;]
dzis mam zastoj :|
na obiad zrobilysmy z czekoladka slynne papryczki faszerowane ale poczekamy na reszte rodzinki, na ich obiad.
niech ktoś wyłączy już ten śnieg

[popolka]

Napisane przez jedyyna

Guten Morgen albo Tagen jak kto woli:brzyda:

sie nazarlam kurczakiem Z Halogen Oven! :P uwielbiam byl taki chrupiacy ;D mimo tego ze ze ze skory go obdarlam bidulek :brzyda: w dodatku smierdze czosnkiem na kilometr bo zjadlam z sosem czosnkowym zmieszanym z ketchupem ale bylo mniami! cos czuje ze pozniej zjem kolejne dwie nogi od kuraka ! :P a jak a cooo


GRATULUJE ZARECZYN CIESZE SIE ZE JESTES SZCZESLIWA ach piekne rzeczy hihi nie ma to jak cudwony dzien! powodzenia dzis z rodzinka



a TAK W OGOLE To dlaczego nie sprzedaja nigdzie KURCZAKA bez skóry? hahaha ja to mam wymagania

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

WLASNIE ANiolki powiedzcie mi jaki Tarog kupujecie do sernika? ostatnio mialam presidenta i na sernik mi to nie wygladalo

noo właśnie powinni obierać ze skóry a nie męczyć sie ze ściąganiem skóry

Aniołku ja ser na serniczek kupuje w netto, ser emilka 500g za 3zł coś

[cherrry2009]

Napisane przez the rock

Helloł wam

Dzień dobry

[myrmyr]

Napisane przez lexie

Ech, nie martw się, spadnie. Ja zaraz po tym jak schudłam 10 kg zaliczyłam wzrost 1 kg, który mi jeszcze do końca nie spadł Pojawił mi się zaraz po przejściu na warzywka, po powrocie na białko spadło 0.8, więc jeszcze 0.2 i wyjdę znów na te -10 kg Jestem parę dni przed okresem, więc może to też ma wpływ...

Ale coś mi się wydaje, że trzeba zacząć ćwiczyć. Ćwiczyłyście kiedyś zumbę? To takie taneczno-fitnesowe ćwiczenia. Mam kurs ściągnięty i się zastanawiam

U mnie okres powinien być ok 25.02 więc to jeszcze nie to... no nic zobaczymy. Ja nie ćwiczyłam zumby, w ogóle z formy ruchu najbardziej lubię basen. Tylko jakoś z mężem nie możemy się wybrać, nigdy nam się nie chce, jest zimno itd... a pod kocykiem tak przyjemnie No, ale jak będę po @ to może się w końcu zmobilizuję... taki plan jest żeby od marca ruszyć dupsko

Napisane przez myszex23

niech się jak dziecko nie zachowuje, będzie Ci focha strzelał i bez słowa wychodził!! Zawstydź go pytając, czy dojrzał do swojego wieku, czy zatrzymał się na etapie dziecka, które o problemach nie rozmawia, tylko się obraża!!! Dorośli ludzie powinni ze sobą rozmawiać i akceptować swoje pogląd, nawet jak się z nimi nie zgadzają!

w restauracji jeśli mozesz sama wybrać co do jedzenia, to przecież nie ma problemu- ryba z grilla, wołowina, indyk, jest zazwyczaj sporo...

Co do tego TŻta to się zgadzam w 100%!

Wiesz, nie wiem w jakiej formie to będzie w restauracji... ale to raczej nie będzie tak, że menu dostaniemy do ręki. Zresztą nie wiem... ale tam mi się wydaje, że już z góry będzie ustalone

[justyna8924]

[QUOTE=brombusia;25196888]Pierwsza

Dzieć mnie niestety obudził i jak już wyszłam z ciepłego łóżka, to mi sen uciekł

Dzisiaj koniec fazy uderzeniowej, waga pokazała 2,5 kg mniej

No i dzisiaj w końcu moje ukochane warzywa




Śliczna jesteś, taka rasowa brunetka
I gdzie Ty masz upchnięte te 9o kg?



na tyłku się odłozylo haha

[extravagance86]

Napisane przez sweet__chocolate

Halo

dziewczyny jestem zaręczona
pierścionek wybrał mój ukochany i jest cudowny
w ogóle było pięknie
restauracja, świece, wino i ON

i możecie mnie dzisiaj tu biczować ale będę dzisiaj grzeszyła

wczoraj kolację zamówiłam dietetyczną, ale potem deser mniamiiiii ale jak mogłabym w takim dniu odmówić mu hmm?

także trudno, przyjmę wszystkie baciki, ale nawet odrobinę nie żałuję tego ogromnego deseru :P
a później spotkaliśmy się ze znajomymi i były tańce i było super

a dzisiaj przyjdzie z mamą już oficjalnie do moich rodziców i oczywiście moja mama od wczoraj siedzi w kuchni i gotuje
i wiecie co? dzisiaj też będę grzeszyła a co mi tam, nie codziennie jest taka okazja do świętowania :P

sama osobiście udzielam sobie dyspenzy :P

tak poza tym -0,8
i robiłam rano porządki w szafie wszystko stare pasuje wszystko co nowsze spada :P

gratulacje

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez jedyyna

Guten Morgen albo Tagen jak kto woli:brzyda:

sie nazarlam kurczakiem Z Halogen Oven! :P uwielbiam byl taki chrupiacy ;D mimo tego ze ze ze skory go obdarlam bidulek :brzyda: w dodatku smierdze czosnkiem na kilometr bo zjadlam z sosem czosnkowym zmieszanym z ketchupem ale bylo mniami! cos czuje ze pozniej zjem kolejne dwie nogi od kuraka ! :P a jak a cooo


GRATULUJE ZARECZYN CIESZE SIE ZE JESTES SZCZESLIWA ach piekne rzeczy hihi nie ma to jak cudwony dzien! powodzenia dzis z rodzinka



a TAK W OGOLE To dlaczego nie sprzedaja nigdzie KURCZAKA bez skóry? hahaha ja to mam wymagania

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

WLASNIE ANiolki powiedzcie mi jaki Tarog kupujecie do sernika? ostatnio mialam presidenta i na sernik mi to nie wygladalo


a w ogole to na wage juz nie wchodze 3 tygodnie postanowilam wejsc 1 marca haha :P

ja też chcę kurczaka BEZ SKÓRY
a do sernika kupuję w netto też emilki

[czerybka]

Nieśmiało witam się i ja! od jutra zaczynam dukać Od stycznia schudłam 5,5 kg (chociaż od tygodnia się nie ważyłam to nie wiem dokładnie) sama ustalilam regóły (zero słodyczy, przekąsek, ziemniaków, makaronow itp.) ale od jakiegoś czasu zaczęłam sobie pozwalać na małe grzeszki i stwierdziłam że muszę przejść na dietę w której będą twarde regóły. No to i jestem! Tylko strasznie mi będzie brakować owoców bo je uwielbiam. Ale coś za coś. Do zgubienia duuuużo kilogramów więc trzymajcie kciuki!

[basia_ww]

Napisane przez lexie

Może się ten nowy spadek utrzyma Ładnie już schudłaś ogólnie, ja bym chciała ważyć tyle, co Ty Zobaczyć w końcu tę 7 z przodu

[/COLOR]

A jak robiłaś kluseczki?

moje kluseczki to leniwe - tylko że robię je okrągłe - zastępują mi dodatki do mięsa zawsze to jakaś alternatywa

wrzuciłam do piekarnika chlebek - by był już na jutrzejsze śniadanko

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez czerybka

Nieśmiało witam się i ja! od jutra zaczynam dukać Od stycznia schudłam 5,5 kg (chociaż od tygodnia się nie ważyłam to nie wiem dokładnie) sama ustalilam regóły (zero słodyczy, przekąsek, ziemniaków, makaronow itp.) ale od jakiegoś czasu zaczęłam sobie pozwalać na małe grzeszki i stwierdziłam że muszę przejść na dietę w której będą twarde regóły. No to i jestem! Tylko strasznie mi będzie brakować owoców bo je uwielbiam. Ale coś za coś. Do zgubienia duuuużo kilogramów więc trzymajcie kciuki!

WITAMY, ZAPRASZAMY i napisz nam coś więcej - wzrost waga