idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE cz.32.

[Gleniusia]

Napisane przez *Insane

Gleńka, jak Ty się zrobisz na bóstwo, to wiedz, że ja się słabo biję i nie wyskoczę na gołą klatę z tymi wszystkimi samcami w Twojej obronie!

hehe no bez przesady nawet zrobiona na bóstwo wyglądam mniej więcej tak --> no może tylko więcej mam włosów na głowie

Napisane przez Biska

Też racja, chociaż na wakacjach dalsi znajomi robili wesele i na 136 zaproszonych gości przybyło 130

nie dobijaj mnie


Ale pocieszam się tym, że jednak to jest piątek - więc może się gościom z daleka nie chcieć brać urlopu w pracy i rano wyjeżdżać, żeby dotrzeć na ślub na 16 a jest trochę osób z południa Polski, gdzie podróż zajmie pół dnia co najmniej także wszystko okaże się w połowie kwietnia jakoś, jak dostaniemy od wszystkich potwierdzenia

[*Insane]

Napisane przez Biska

Też racja, chociaż na wakacjach dalsi znajomi robili wesele i na 136 zaproszonych gości przybyło 130

Ja myślę też, że to zależy od tego, kogo się zaprasza. Przy dalszej rodzinie jest większa szansa, że sporo osób odpadnie.
Jeśli zapraszamy bliską rodzinę + bliskich znajomych, przyjaciół - wtedy nie zdziwiłabym się, jakby 100% gości się zjawiło
Tutaj pozostaje kwestia - np. jak duża jest najbliższa rodzina, jak bardzo zżyta, ilu ma się naprawdę bliskich znajomych, etc

[kasia0912]

No niestety są w mojej grupie takie dwie dziewczyny,które ciągle coś się mnie czepiają i chcą mnie ośmieszyć. Ostatnio komentowały to,że zaliczyłam wejściówkę więc jedna przy prowadzącej przypomniała moją wpadkę na egzaminie ustnym. I potem cała reszta mi zaczęła dogadywać aż się wkurzyłam ehh

[majasn]

Napisane przez *Insane

Ja myślę też, że to zależy od tego, kogo się zaprasza. Przy dalszej rodzinie jest większa szansa, że sporo osób odpadnie.
Jeśli zapraszamy bliską rodzinę + bliskich znajomych, przyjaciół - wtedy nie zdziwiłabym się, jakby 100% gości się zjawiło
Tutaj pozostaje kwestia - np. jak duża jest najbliższa rodzina, jak bardzo zżyta, ilu ma się naprawdę bliskich znajomych, etc

przerażacie mnie..bo ja mam naprawdę niewiele takich bliskich mi osób.. rodziny Cz. najchętniej w ogóle bym nie zapraszała no, ale trzeba będzie..i ogólnie chyba skończy się na to, że większość gości to będą moi/nasi znajomi

[*Insane]

Gleńka, jak Ty wyglądasz tak - , to ja przepraszam bardzo, ale tylko jedną emotkę mogę sobie znaleźć -

[Gwizdak]

Napisane przez Ilsa Lund

nawet cebuli nie skrzywdzisz

no nie

Napisane przez Biska

uuuuu..... zadbaj, by przy przesadzaniu jej do doniczki był przy was anastezjolog, nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć

Napisane przez *Insane

to jest niesprawiedliwe, żeby przeciętny śmiertelnik musiał płacić ciężkie pieniądze za wprowadzenie się w takie stany, jakie kobiety ciężarne mają za darmo dzięki hormonom

w takie, czyli w jakie????????

Napisane przez Kachaaa

to zasadz jedna ale wiecej do wody cebul juz ni wkladaj

tak zrobię ! zasadzę ją i nazwę Kasia (nie pytajcie dlaczego, ale tak mi się skojarzyło - Cebula Kasia) i będe ją chodowała

dzięki za wszystkie rady rozwiązałyście mój problem

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

10 dni do ślubu.... jutro już będzie jednocyfrowo....

[majasn]

Napisane przez kasia0912

No niestety są w mojej grupie takie dwie dziewczyny,które ciągle coś się mnie czepiają i chcą mnie ośmieszyć. Ostatnio komentowały to,że zaliczyłam wejściówkę więc jedna przy prowadzącej przypomniała moją wpadkę na egzaminie ustnym. I potem cała reszta mi zaczęła dogadywać aż się wkurzyłam ehh

puszczaj to mimo uszu..nie ma sensu się takimi przejmować..zazdrosne sa i tyle..ja bym coś tym dziewczynom dogadała, ale Ty chyba nie lubisz się wdawać w takie dyskusje więc po prostu omijaj je szerokim łukiem..to co mówią tylko o nich źle świadczy

[*Insane]

Napisane przez majasn

przerażacie mnie..bo ja mam naprawdę niewiele takich bliskich mi osób.. rodziny Cz. najchętniej w ogóle bym nie zapraszała no, ale trzeba będzie..i ogólnie chyba skończy się na to, że większość gości to będą moi/nasi znajomi

no, mi ciężko się w obecnej sytuacji wypowiedzieć
Ja generalnie nie chciałabym robić dużego wesela. Tzn. - chciałabym, aby byli na nim najbliżsi. Z mojej strony pewnie naliczyłabym z 20 do max 30 osób (wliczając w to osoby towarzyszące). Z tym, że ja mam małą rodzinę, nikt z nikim nie utrzymuje kontaktu, etc. Ale gdyby TŻ miał dużą rodzinę, zżytą, no to zmieniłoby to postać rzeczy, bo rozumiem i chciałabym, żeby takie osoby towarzyszyły nam tego dnia.
Ale tak sobie myślę, że na chwilę obecną nie mam się co przejmować listą gości, skoro TŻta brak

[kasia0912]

Póki nie odpowiadałam,ale ja będą coś gadać to im odpowiem bo mam dość. Nic im takiego nie zrobiłam, a nie będę przepraszać,że zaliczyłam wejściówkę czy egzamin.
dzięki Maja

[*Insane]

Napisane przez Gwizdak

w takie, czyli w jakie????????

No wiesz kurcze.... Ja to się muszę grubo upalić, żeby np. ogórki kiszone się do mnie uśmiechnęły
A Ty sobie gadasz z cebulą i nadajesz jej imię i widzisz w niej życie i w ogóle no... faaaaajnie masz

[Biska]

Napisane przez Gwizdak

10 dni do ślubu.... jutro już będzie jednocyfrowo....

łaaaa

[carmelova]

Napisane przez Biska

Ty zdecydowanie mało zarabiasz jak na zakres swoich obowiązków

Też tak uważam

[Biska]

Napisane przez kasia0912

Póki nie odpowiadałam,ale ja będą coś gadać to im odpowiem bo mam dość. Nic im takiego nie zrobiłam, a nie będę przepraszać,że zaliczyłam wejściówkę czy egzamin.
dzięki Maja

[Gwizdak]

Napisane przez *Insane

No wiesz kurcze.... Ja to się muszę grubo upalić, żeby np. ogórki kiszone się do mnie uśmiechnęły
A Ty sobie gadasz z cebulą i nadajesz jej imię i widzisz w niej życie i w ogóle no... faaaaajnie masz

nie myślałam o ty w ten sposób ale masz rację

[majasn]

Napisane przez *Insane

no, mi ciężko się w obecnej sytuacji wypowiedzieć
Ja generalnie nie chciałabym robić dużego wesela. Tzn. - chciałabym, aby byli na nim najbliżsi. Z mojej strony pewnie naliczyłabym z 20 do max 30 osób (wliczając w to osoby towarzyszące). Z tym, że ja mam małą rodzinę, nikt z nikim nie utrzymuje kontaktu, etc. Ale gdyby TŻ miał dużą rodzinę, zżytą, no to zmieniłoby to postać rzeczy, bo rozumiem i chciałabym, żeby takie osoby towarzyszyły nam tego dnia.
Ale tak sobie myślę, że na chwilę obecną nie mam się co przejmować listą gości, skoro TŻta brak

eee tam..ja bym na Twoim miejscu juz liste gości robiła, może nawet rozejrzałabym się za salą, obrączkami raz się żyje
aaaa i ja bym chciała takie max na 100 osób, ale to chyba nie będzie mozliwe

Napisane przez kasia0912

Póki nie odpowiadałam,ale ja będą coś gadać to im odpowiem bo mam dość. Nic im takiego nie zrobiłam, a nie będę przepraszać,że zaliczyłam wejściówkę czy egzamin.
dzięki Maja

Napisane przez *Insane

No wiesz kurcze.... Ja to się muszę grubo upalić, żeby np. ogórki kiszone się do mnie uśmiechnęły
A Ty sobie gadasz z cebulą i nadajesz jej imię i widzisz w niej życie i w ogóle no... faaaaajnie masz

a mowią coś te ogórki czy tylko sie głupio patrzą i śmieją ?

[carmelova]

Napisane przez Gwizdak

no nie


w takie, czyli w jakie????????

tak zrobię ! zasadzę ją i nazwę Kasia (nie pytajcie dlaczego, ale tak mi się skojarzyło - Cebula Kasia) i będe ją chodowała

dzięki za wszystkie rady rozwiązałyście mój problem

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

10 dni do ślubu.... jutro już będzie jednocyfrowo....

Ty też nazywasz swoje rzeczy? Ja mam laptopa i nazywa się Filip, zakwas Zenek, drugi laptop Ciastek, a samochód Tżta to Renia

[Biska]

Napisane przez majasn

a mowią coś te ogórki czy tylko sie głupio patrzą i śmieją ?

No nie widziałaaaaaaaaaaś? Przecież mówią, że popływałyby w zalewie

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Ty też nazywasz swoje rzeczy? Ja mam laptopa i nazywa się Filip, zakwas Zenek, drugi laptop Ciastek, a samochód Tżta to Renia

Mój laptop to Sami, Tżta Lena, mój samochód Misiek, Tżta była Beatka

[majasn]

Napisane przez Biska

No nie widziałaaaaaaaaaaś? Przecież mówią, że popływałyby w zalewie

faktycznieeeee kurczę..to ja nie musze palić by ogórki do mnie gadały cos chyba ze mną nie tak

[Gwizdak]

mnie jeszcze ostatnio do łez wzrusza gadająca łyżka w reklamie łowicza

[SimplyDivine]

Moj eks zabral mnie na ryby raz. Zlapalam trzy - pierwsza nazwalam Adolf, pocalowalam i wypuscilam, druga to byl Bronislaw a trzecia to Czeslaw Broniu i Czesiek wrocili ze mna do domu w wiaderku pelnym wody i to moja biedna Mama musiala sie z nimi rozprawic bo Tata sie ryb nie tyka a ja sie prawie poryczalam na sama mysl o ich zjedzeniu

[Zwies]

Napisane przez Gwizdak

Mój laptop to Sami, Tżta Lena, mój samochód Misiek, Tżta była Beatka

Ale To już rozwiązałaś problem?

Moim zdaniem skupiłaś się na zbyt małej ilości aspektów.
A jaką masz zamiar zapewnić jej przyszłość? W sensie Kasi.

[SimplyDivine]

Napisane przez Gwizdak

mnie jeszcze ostatnio do łez wzrusza gadająca łyżka w reklamie łowicza

You are my number one, you are my number one, number oooooooooooneeeeeeeeeee

[*Insane]

Napisane przez Gwizdak

nie myślałam o ty w ten sposób ale masz rację

dzięki Tobie uświadomiłam sobie, że plusów ciąży jest nawet trochę więcej, niż sądziłam
(właściwie, to również określenie 'stan błogosławiony' brzmi już jakby... inaczej )

Napisane przez majasn

eee tam..ja bym na Twoim miejscu juz liste gości robiła, może nawet rozejrzałabym się za salą, obrączkami raz się żyje
aaaa i ja bym chciała takie max na 100 osób, ale to chyba nie będzie mozliwe





a mowią coś te ogórki czy tylko sie głupio patrzą i śmieją ?

nnoooo jasne, koniecznie jeszcze zarezerwuję wszystko
Tylko gdzie ja męża znajdę

A ogórki akurat do mnie nie przemówiły (no, na pewno nie po paleniu ), ale podobno jest to możliwe - mojej koleżance się zdarzyło

Napisane przez Biska

No nie widziałaaaaaaaaaaś? Przecież mówią, że popływałyby w zalewie

tak, chmielowej czyli trzeba zjeść i popić piwem.
Ewentualnie popić piwem, a potem zagryźć. Właściwie, to kolejność dowolna - ogórki są zadowolone, my jesteśmy zadowoleni....

[_Remedios]

nono Gwizdaku ślub wielkimi krokami sie zbliża

[jeannet88]

hej dziewczyny jak myślicie, jestem z chlopakiem 4 lata tzn 11 marca minie 4 lata i wtedy tez planujemy wypad we dwoje
ja juz bym bardzo chciala zeby sie oswiadczyl itp i ostatnio nawet mu powiedziala ze jestemy juz tyle czasu razem ze chcialabym isc krok do przodu itd a on na to ze nic na sile ale zebym byla spokojna bo napewno nastapi ten kolejny krok. co wy o tym myslicie?

[SimplyDivine]

Napisane przez jeannet88

hej dziewczyny jak myślicie, jestem z chlopakiem 4 lata tzn 11 marca minie 4 lata i wtedy tez planujemy wypad we dwoje
ja juz bym bardzo chciala zeby sie oswiadczyl itp i ostatnio nawet mu powiedziala ze jestemy juz tyle czasu razem ze chcialabym isc krok do przodu itd a on na to ze nic na sile ale zebym byla spokojna bo napewno nastapi ten kolejny krok. co wy o tym myslicie?

Zebys byla spokojna bo ten krok nastapi. Powiedzialas mu, ze jestes gotowa i teraz czekaj na jego krok

[carmelova]

Napisane przez Gwizdak

Mój laptop to Sami, Tżta Lena, mój samochód Misiek, Tżta była Beatka

Piona

[majasn]

Napisane przez *Insane

dzięki Tobie uświadomiłam sobie, że plusów ciąży jest nawet trochę więcej, niż sądziłam
(właściwie, to również określenie 'stan błogosławiony' brzmi już jakby... inaczej )


nnoooo jasne, koniecznie jeszcze zarezerwuję wszystko
Tylko gdzie ja męża znajdę

A ogórki akurat do mnie nie przemówiły (no, na pewno nie po paleniu ), ale podobno jest to możliwe - mojej koleżance się zdarzyło


tak, chmielowej czyli trzeba zjeść i popić piwem.
Ewentualnie popić piwem, a potem zagryźć. Właściwie, to kolejność dowolna - ogórki są zadowolone, my jesteśmy zadowoleni....

rezerwuja mężem sie nie przejmuj..jakis się nawinie

[upadly_aniol00]

Napisane przez Basiek19

Do Aniołka tylko informacja, więcej sobie krzywdy robisz samodzielnym podcinaniem włosów tępymi nożyczkami niż pożytku i pokłony, jak potrafisz sobie równo obciąć włosy z tyłu

A kto powiedział, że mam tępe
Mam dobre nożyczki i mimo wszystko nie obcinałam sobie z tyłu włosów , tylko z przodu poza tym mimo wszystko ja mam dość grube i zdrowe włosy , tylko raz w życiu fryzjer tak mnie urządził, że nie wiedziała co ze sobą zrobić

Napisane przez crozee

łooooooooooo 5 płyt noc poslubna tez sie załapie?

.

Crozee specjalnie dla Was się załapie na całej jednej płycie
Wesele na 3 płytach to w cale tak strasznie nie wygląda, oglądałam film i naprawdę nie czuję się ten ilości .
Mój brat miał 3 i cieżko nam się oglądało a te 5 płyt migiem obejrzeliśmy
pierwsza płyta przygotowania i ślub dwie przyjęcie weselne i dwie poprawiny i ew. jeszcze plener będzie

Witam
Chyba TŻ się stęsknił za mną już od rana do mnie wydzwania jak nigdy