Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Na kolejny tytuł nowego wątku wybieram:
Kopniak tu, kopniak tam, nowe życie w sobie mam. Życie wyjątkowe - mamusie majowo-czerwcowe 31 44,29%
Idzie idzie wiosna, nasze dzieci rosną jak na drożdżach - mamusie majowo-czerwcowe 2011 0 0%
Ten duży to tatuś a ja jestem mamusia, za pare tygodni przywitamy dzidziusia - mamusie maj-czer 5 7,14%
Trzeciego trymestru uroki czujemy i przez zakupy bankrutujemy - V-VI- 2011 12 17,14%
Miłość ogromna w nas skumulowana czeka na szczęśliwe rozwiązania - mamusie V-VI 0 0%
Istotka mała w nas rośnie i rośnie a my czekamy cierpliwie na wiosnę -V-VI 2 2,86%
Przytulić tak bardzo maleństwa już chcemy, zaraz z miłości eksplodujemy - V-VI 7 10,00%
Nosimy w sobie małe serduszka, wkrótce przywitamy naszego maluszka - mamusie maj-czerwiec 2011 13 18,57%
Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-23, 14:49   #3751
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych

Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
aaa przyszlam wam sie pozalic od wtorku zostaje sama ze wszystkim remont nie skonczony musi mezul sie spieszyc a jeszcze ma zrobic wnetrze szafy panele i plytki polozyc mam rozgrzebany duzy pokoj kuchnie i przedpokoj. A mezul dopiero przyjedzie jak chlopcy beda sie rodzic lub juz beda na swiecie.Cale porzadki na mojej glowie i zakupy dla dzieciakow. Dzis mezul dostal tel. zeby byc od 1marca chcial od 7marca ale nie da rady jedynie dwa dni moze przeciagnac ale we wtorek wieczorem musi wyjechac:-(

Biedna...
Ale masz jeszcze starszego syna do pomocy

Dziewczonka, catia Jeśli piszecie o karcie DOZ, to jest bezpłatna Zbiera się na nią punkty, które potem można wymienić na różne rzeczy
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:51   #3752
andziot
Zakorzenienie
 
Avatar andziot
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 179
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Siasiek Pokaż wiadomość
Oryginalna się raczej nie klei, za to wchodzi w dywan
Teraz mamy jakąś z Disneya nie wiem czy ta też jest oryginalna ale też się nie klei, ale długo się nią nie bawiłam więc nie wiem jaka jest jak się nagrzeje.
w dywan to chyba każda da radę wejść

Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
aaa przyszlam wam sie pozalic od wtorku zostaje sama ze wszystkim remont nie skonczony musi mezul sie spieszyc a jeszcze ma zrobic wnetrze szafy panele i plytki polozyc mam rozgrzebany duzy pokoj kuchnie i przedpokoj. A mezul dopiero przyjedzie jak chlopcy beda sie rodzic lub juz beda na swiecie.Cale porzadki na mojej glowie i zakupy dla dzieciakow. Dzis mezul dostal tel. zeby byc od 1marca chcial od 7marca ale nie da rady jedynie dwa dni moze przeciagnac ale we wtorek wieczorem musi wyjechac:-(

jesteś twarda baba, chyba najtwardsza z nas tutaj,
więc na pewno dasz sobie z tym wszystkim radę, jestem tego pewna !!!
choć smutno że mężu już musi jechać
synalek Ci pomoże, to już taki duży kawaler przecież !
no i my trochę na duchu podtrzymamy jak będzie trzeba
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka...
Dante Alighieri


andziot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:52   #3753
Agnieszka.M
Rozeznanie
 
Avatar Agnieszka.M
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 813
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych

Cytat:
Napisane przez mimbi Pokaż wiadomość
Czy jestem jedyna osoba na watku, ktora nie ma dla dziecka ani wozka, ani komody, ani lozeczka, ani wanienki, ani butelek???
Mimbi nie martw się. Jedyne co do tej pory kupiliśmy, to trochę ubranek (niepełne pudło z Ikei), kocyk, 2 śpiworki do spania, 2 paczki pampersów, 1 opakowanie podkładów do przewijania, chusteczki z Pampersa. Reszte rzeczy mamy już wybrane i jak tylko będziemy mieli pieniądze, to kupimy. Nie zanosi się, żeby to nastąpiło wcześniej, niż w kwietniu, ale wytrzymamy.
Wiemy na 100%, że nic od nikogo nie dostaniemy, a od niektórych osób to bym nawet nie chciała, bo właśnie wiem, że o nic nie dbają, a jeszcze by oczekiwali wielkich rekompensat i wyszłoby się na tym gorzej, niż na kupnie nowych rzeczy. Siostra męża, która ma 3 dzieci, w tym najmłodszego synka wprost nam powiedziała, że teraz to zobaczymy co ile kosztuje i jakie drogie tak naprawdę jest życie, bo do tej pory byliśmy we dwójkę i nie wiemy, co to znaczy i że ciekawe, co ja teraz zrobie jak mnie nie będzie stać na szpilki za 400 zł (pomijam już fakt, że nie mam pojęcia skąd te ceny wzięła). Mój mąż spojrzał na nią tylko z byka, powiedział, że ma się o nas nie martwić. Już pomijam fakt, że myśmy temu najmłodszemu synkowi nakupili ślicznych ubranek za ponad 200 zł, a przy każdych odwiedzinach dostawał od nas jakąś zabawkę. Teraz sobie z mężem powiedzieliśmy, że nigdy więcej, a jak coś powiedzą, to powiemy, że muszę zbierać na szpilki i już nas nie stać na prezenty bez okazji Ale cóż, oni w ogóle są zazdrośni, że mieszkanie zmieniamy i jakoś do nich nie dociera, że za darmo nikt nam go nie dał. Jedyne, co ją interesuje, to czy wyskoczył mi cellulit i rozstępy, a jak mówię, że póki co mam spokój, to mi opowiada jak pewnie pięknie pękne przy porodzie i jaką będę później miała luźną pochwę. Mój mąż jej tylko walnął tekstem, że bez obaw, jak już by tak się stało, to pójdziemy na plastyke pochwy. No, a ostatnio jak nas do siebie zaprosiła, to już nawet nie pojechaliśmy, przecież nie będziemy jeździć, żeby takich bzdur wysłuchiwać. Wczoraj zadzwoniła jego mama i próbowała coś od męża wyciągnąć, to jej tylko powiedział, że wszystko dobrze i jak coś będziemy chcieli, to zadzwonimy, bo teraz jesteśmy zajęci i nie mamy czasu i tak będzie conajmniej przez najbliższe 5 lat. O moich kuzynkach już nawet nie wspomne Każdy tylko czeka, aż mnie albo męża z pracy wyrzucą, albo żeby przynajmniej nam się coś złego przytrafiło.
Moi rodzice za to uważają, że skoro oni sami ubrali i wychowali 5 dzieci, to też nie ma podstaw, żeby nam coś podarować. Oni myślą, że mam amnezję i nie pamiętam, co było jak byłam mała. A było tak, że dopóki nie skończyłam 4 lat, to mieszkaliśmy u dziadków (wtedy była nas już 3 rodzeństwa), rodzice nic dziadkom nie płacili za to, że tam mieszkaliśmy, jedzenia też nie kupowaliśmy, ubranka dla nas dostawali od ciotek, albo babcia szyła, bo była krawcową. Jak już się wyprowadziliśmy, to pomimo, że moja mama nie pracowała, to babcia codziennie przyjeżdżała i jej pomagała. Dostawaliśmy paczki z Niemiec z ubrankami i zabawkami. A oni bezczelnie w oczy mi mówią, że sami sobie radzili. No w takich momentach, to naprawdę powinien piorun prosto z błękitnego nieba rąbnąć
Myśmy się świadomie zdecydowali na dziecko i nikogo o nic nie prosimy, nawet się nie pytamy, sami sobie poradzimy. Ale jak słyszę takie teksty, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Nie chcą pomagać, niech nie pomagają, ale niech też siedzą cicho.

Eweska gratuluje dobrych wieści. Najważniejsze, że dzieciaczki zdrowe. A cesarka chyba nie jest taka zła. Jedna moja koleżanka 31 stycznia miała cc, a druga przedwczoraj. Obie są zadowolone i super się czują.

Mi się dzisiaj udało dłużej pospać, teraz was ładnie nadrabiam
__________________
Antoś ur. 30.04.2011 r. 2890 g 53 cm

Agnieszka.M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:53   #3754
Weredka
Zadomowienie
 
Avatar Weredka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 003
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Ja też miałam pomiar glukometrem... U mojej gin to standardowa praktyka... A może któraś z Was wie dlaczego to jest niemiarodajne?? Bo jak badam sobie poziom cukru po jedzeniu glukometrem to jest ok.
Weredka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:55   #3755
Kiara76
Raczkowanie
 
Avatar Kiara76
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 300
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość
Kiara76 nie miałaś czasem glukometrem robionych tych badań ??? z żyły to było ????
łoooooooooo doczytałam że to z palca, już pisałyśmy że takie pomiary są niemiarodajne, MUSI BYĆ Z ŻYŁY !!!!!!!!!!!!!!
No dzięki, co za p**a z tej pielęgniarki. Oj i jeszcze raz tę glukozę mam wciągnąć Ale jak ma być miarodajnie, to będę dzielna, no ale żeby tego nie wiedziała, ja mogę być ciemna, ale ona ?
Chociaż jak chciałam w tej naszej przychodni na początku ciąży beta hcg zrobić, to nie wiedziały co to jest .
Należę do małej, wiejskiej przychodni, bo mam tam akurat najbliżej i w sumie na nic nie choruję (poza astmą), więc mi wsio jedno gdzie chodzę na badanie krwi, ale to już masakra.

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Co ja bym bez wizażanek zrobiła
__________________
WIKTORIA 01.10.2001r.
LENKA 01.06.2011r.
Kiara76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:00   #3756
Dziewczonka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dziewczonka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 2 628
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość

Biedna...
Ale masz jeszcze starszego syna do pomocy

Dziewczonka, catia Jeśli piszecie o karcie DOZ, to jest bezpłatna Zbiera się na nią punkty, które potem można wymienić na różne rzeczy

Matal
ta karta, o której ty piszesz to chyba ta karta lojalnościowa DOZ, a my o tej dla Mamy i Maluszka - tam są rabaty na niektóre produkty, ale wydaje mi się, że też jest bezpłatna
Dziewczonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:02   #3757
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 784
GG do ddaaiissyy
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez amarcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry pięknym Paniom
Melduję się - już się bałam ze nowy wątek zaczniecie i będę Was szukać!
AAAAAAA kto to się dopiął do mojego 3-go czerwca? Lolcia ty szalona kobieto i chyba ddaaiissyy o ile się nie mylę Cudnie

Chcę nadmienić iż od 1 marca b.r. ląduję na L4!
tak amarcia Tzn według usg 03 czerwiec Oby nie w dzień dziecka hihi ewentualnie moze byc niespodzianka na dzień matki 26.05
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:03   #3758
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Dziewczonka Pokaż wiadomość

Matal
ta karta, o której ty piszesz to chyba ta karta lojalnościowa DOZ, a my o tej dla Mamy i Maluszka - tam są rabaty na niektóre produkty, ale wydaje mi się, że też jest bezpłatna
tak, jest bezplatna
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:04   #3759
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Siasiek Pokaż wiadomość
Bez szlafroka to ja sobie pobytu nie wyobrażam. U nas odwiedziny są na korytarzu i jak do kibelka idziesz albo pod prysznic to inni widzą jak się krzątasz. Do mnie wtedy w odwiedziny dużo osób przychodziło, szczerze miałam tego dość! i teraz zapowiem, że sobie nie życzę, a co!!
że mają przyjść jak już się ogarnę w domu.
Ale mimo wszystko czy ktoś mnie nie posłucha i przyjdzie to w tej koszulce wyskoczę?! czasem Ci z mleka kapnie, albo z tej podpachy na tylku co wyjdziesz tak do ludzi?
no o tym nie pomyślałam, że z cyca leciec będzie, albo odwiedziny na korytarzu.....
Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko, zanim nadrobię chciałam uroczyście oznajmić, że mam czkawkę w lewej pachwinie czyli dziecko mi się obróciło - dziś zaczynamy 31 tydzień

No cóż, a ja chciałam aby miednicowo leżała
aaaaa cesarkę chciałaś a tu ...
ostatnio w pyt. na śniad. mówili o cesarce, że przecina się kilka warstw brzucha, mięśni, że to skomplikowana operacja, rana długo się goi i takie tam. powiem szczerze, że byłam przerażona jak to usłyszałam
Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość
Kwiatecek
1. podkładów poprodowych myślę że dwa opakowania wystarczą do szpitala, jeśli nic nie dają, bo u mnie dawali liglinę i ta lejpiej się sprawdzała niż te pieluchy bella, zależy też ile Ci będzie lecieć, bo nie każdej kobiecie tak samo cieknie ....
2. higiena po porodzie - dziewczyny polecają tantum rosa saszetki, podobno dobrze sobie rozrobić w rozpylaczu jakimś i tam psikać, jak ja rodziłam to kazali myć tylko i już (niczym specjalnym)
3. koszul - minimum dwie, a nawet i więcej, albo jakieś duże t-shirty,

amarcia 1.03 już niedługo
24kasia86 ja pieluchy często kupowałam inne, bo pampersy w sumie najlepsze ale i najdroższe, więc szukałam czegoś tańszego i równie dobrego, Zosia używała swego czasu Dady z biedronki, Gagi z tesco, Huggiesy, a obecnie jesteśmy na Babydreamach z rossmana i jesteśmy zadowolone, zobaczysz jak nic się nie będzie działo to nie musisz tych samych ciągle kupować,
dla Gabrychy planuje kupić ze dwie paczki Pampersów tych jakiś tam miękciejszych (takich w białym opakowaniu), ale później na pewno nie będę ich używać bo drogie jak franca są, więc na 100% zmienię na inne

ja dziś byłam na badaniach morfo+mocz
-13 stopni było, ale furą pojechałam
twarda bestio Ty cenne informacje podajesz, sobie to gdzieś zapiszę. też słyszałam, że te Dada z biedry są dobre
Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
aaa przyszlam wam sie pozalic od wtorku zostaje sama ze wszystkim remont nie skonczony musi mezul sie spieszyc a jeszcze ma zrobic wnetrze szafy panele i plytki polozyc mam rozgrzebany duzy pokoj kuchnie i przedpokoj. A mezul dopiero przyjedzie jak chlopcy beda sie rodzic lub juz beda na swiecie.Cale porzadki na mojej glowie i zakupy dla dzieciakow. Dzis mezul dostal tel. zeby byc od 1marca chcial od 7marca ale nie da rady jedynie dwa dni moze przeciagnac ale we wtorek wieczorem musi wyjechac:-(
kochana współczuję, ale na pewno dasz radę!
Cytat:
Napisane przez Agnieszka.M Pokaż wiadomość
Mimbi nie martw się. Jedyne co do tej pory kupiliśmy, to trochę ubranek (niepełne pudło z Ikei), kocyk, 2 śpiworki do spania, 2 paczki pampersów, 1 opakowanie podkładów do przewijania, chusteczki z Pampersa. Reszte rzeczy mamy już wybrane i jak tylko będziemy mieli pieniądze, to kupimy. Nie zanosi się, żeby to nastąpiło wcześniej, niż w kwietniu, ale wytrzymamy.
Wiemy na 100%, że nic od nikogo nie dostaniemy, a od niektórych osób to bym nawet nie chciała, bo właśnie wiem, że o nic nie dbają, a jeszcze by oczekiwali wielkich rekompensat i wyszłoby się na tym gorzej, niż na kupnie nowych rzeczy. Siostra męża, która ma 3 dzieci, w tym najmłodszego synka wprost nam powiedziała, że teraz to zobaczymy co ile kosztuje i jakie drogie tak naprawdę jest życie, bo do tej pory byliśmy we dwójkę i nie wiemy, co to znaczy i że ciekawe, co ja teraz zrobie jak mnie nie będzie stać na szpilki za 400 zł (pomijam już fakt, że nie mam pojęcia skąd te ceny wzięła). Mój mąż spojrzał na nią tylko z byka, powiedział, że ma się o nas nie martwić. Już pomijam fakt, że myśmy temu najmłodszemu synkowi nakupili ślicznych ubranek za ponad 200 zł, a przy każdych odwiedzinach dostawał od nas jakąś zabawkę. Teraz sobie z mężem powiedzieliśmy, że nigdy więcej, a jak coś powiedzą, to powiemy, że muszę zbierać na szpilki i już nas nie stać na prezenty bez okazji Ale cóż, oni w ogóle są zazdrośni, że mieszkanie zmieniamy i jakoś do nich nie dociera, że za darmo nikt nam go nie dał. Jedyne, co ją interesuje, to czy wyskoczył mi cellulit i rozstępy, a jak mówię, że póki co mam spokój, to mi opowiada jak pewnie pięknie pękne przy porodzie i jaką będę później miała luźną pochwę. Mój mąż jej tylko walnął tekstem, że bez obaw, jak już by tak się stało, to pójdziemy na plastyke pochwy. No, a ostatnio jak nas do siebie zaprosiła, to już nawet nie pojechaliśmy, przecież nie będziemy jeździć, żeby takich bzdur wysłuchiwać. Wczoraj zadzwoniła jego mama i próbowała coś od męża wyciągnąć, to jej tylko powiedział, że wszystko dobrze i jak coś będziemy chcieli, to zadzwonimy, bo teraz jesteśmy zajęci i nie mamy czasu i tak będzie conajmniej przez najbliższe 5 lat. O moich kuzynkach już nawet nie wspomne Każdy tylko czeka, aż mnie albo męża z pracy wyrzucą, albo żeby przynajmniej nam się coś złego przytrafiło.
Moi rodzice za to uważają, że skoro oni sami ubrali i wychowali 5 dzieci, to też nie ma podstaw, żeby nam coś podarować. Oni myślą, że mam amnezję i nie pamiętam, co było jak byłam mała. A było tak, że dopóki nie skończyłam 4 lat, to mieszkaliśmy u dziadków (wtedy była nas już 3 rodzeństwa), rodzice nic dziadkom nie płacili za to, że tam mieszkaliśmy, jedzenia też nie kupowaliśmy, ubranka dla nas dostawali od ciotek, albo babcia szyła, bo była krawcową. Jak już się wyprowadziliśmy, to pomimo, że moja mama nie pracowała, to babcia codziennie przyjeżdżała i jej pomagała. Dostawaliśmy paczki z Niemiec z ubrankami i zabawkami. A oni bezczelnie w oczy mi mówią, że sami sobie radzili. No w takich momentach, to naprawdę powinien piorun prosto z błękitnego nieba rąbnąć
Myśmy się świadomie zdecydowali na dziecko i nikogo o nic nie prosimy, nawet się nie pytamy, sami sobie poradzimy. Ale jak słyszę takie teksty, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Nie chcą pomagać, niech nie pomagają, ale niech też siedzą cicho.
aż mi szczęka opadła. wkurzające jest gadanie "teraz zobaczysz ile to wszystko kosztuje". ****a ludzie mają radość, że komuś nie jest łatwo, albo jest ciężej, niż przedtem. nawet rodzina... albo "zwłaszcza rodzina". i Twoi mówią, że sami sobie radzili? heh
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:04   #3760
andziot
Zakorzenienie
 
Avatar andziot
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 179
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Agnieszka.M Pokaż wiadomość
Myśmy się świadomie zdecydowali na dziecko i nikogo o nic nie prosimy, nawet się nie pytamy, sami sobie poradzimy. Ale jak słyszę takie teksty, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Nie chcą pomagać, niech nie pomagają, ale niech też siedzą cicho.
kiedyś było inne życie, moi rodzice dostali mieszkanie z przydziału .... nikt nie musiał brać kredytu do końca swoich dni w sklepach prawie nic nie było .....
rodzina bliżej się trzymała i sobie wzajemnie pomagała i nikt nic w zamian nie chciał,
teraz każdy sobie rzepkę skrobie, ludzie patrzą tylko, żeby drugiemu było gorzej
strasznie się o takich rzeczach czyta ale niestety często tak jest ...

Cytat:
Napisane przez Weredka Pokaż wiadomość
Ja też miałam pomiar glukometrem... U mojej gin to standardowa praktyka... A może któraś z Was wie dlaczego to jest niemiarodajne?? Bo jak badam sobie poziom cukru po jedzeniu glukometrem to jest ok.
glukometrem to pomiar orientacyjny,
najdokładniejszy jest pomiar z krwi żylnej,
zmierz sobie dwa razy glukometrem np z dwóch różnych palców, z różnej ręki, zależy też od temp ręki
żyła to żyła
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka...
Dante Alighieri


andziot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:05   #3761
Dziewczonka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dziewczonka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 2 628
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
tak, jest bezplatna
Dziewczonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:10   #3762
Paulizia
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulizia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Kwiatecek
tantum rosa jest dla mnie po porodzie. To taki proszek w saszetkach... i Andziot swietnie podpowiedziala, ze mozna rozrobic w atomizerze i pryskac po porodzie w miejscach intymnych.
Sól fizjologiczna bedzie mi potrzebna do przemywania oczek Antka
meridol to pasta do zebow, ktora uzywam na te krwawiace dziasla

Co do kosmetykow do kapieli to bede uzywac:
- Oliatum mam mega butle i wlewa sie to do wody
- Nivea zel do mycia i szampon 2w1 w atomizerze
- Oliatum soft krem
Zamierzam dokupic jeszcze oliwke BAMBINO, bo nie mam pewnosci czy skora bedzie wystarczajaco natluszczona po Oliatum. Kupilam na razie tyle, bo dzidzius moze byc zawsze uczulony na cos. I pamietaj, ze wszystko wyjdzie ''w praniu'' co bedzie najlepsze dla Ciebie i dzidziusia
Ostrzegam tylko przed Johnson&Johnson, bo te kosmetyki slyna z uczulajacych skladnikow.
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...''
Paulizia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:11   #3763
amarcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amarcia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 999
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

eweska będzie dobrze, smutno, ale nie ma się co zamartwiać. W razie czego jak wpadniemy w jakimś 10-osobowym składzie z wątku to szybko porzadeczek zrobimy. No może nie szybko... ale zrobimy

ddaaiissyy i ja na ten dzień matki bardzo liczę, ale skoro miałam już wcześniaka to teraz przenoszę jak nic!
__________________
Karolinka 03-06-2011
Wiktoria 18-10-2006
moje królewny
amarcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:15   #3764
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych

Cytat:
Napisane przez Dziewczonka Pokaż wiadomość

Matal
ta karta, o której ty piszesz to chyba ta karta lojalnościowa DOZ, a my o tej dla Mamy i Maluszka - tam są rabaty na niektóre produkty, ale wydaje mi się, że też jest bezpłatna
Ja mam jedną i drugą
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:15   #3765
Weredka
Zadomowienie
 
Avatar Weredka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 003
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość

glukometrem to pomiar orientacyjny,
najdokładniejszy jest pomiar z krwi żylnej,
zmierz sobie dwa razy glukometrem np z dwóch różnych palców, z różnej ręki, zależy też od temp ręki
żyła to żyła
Och, a ja się tak zamartwiałam... i wkurzałam, że będę musiała do diabetologa dojeżdżać... mam nadzieję, że drugi wynik z glukozy będzie w porządku.
Weredka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:17   #3766
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Dziewczonka Pokaż wiadomość




ok kochane ja spadam najpierw do l.eclerc'a bo pieluchy premium care "1" 74 sztuki sa 42 zl
i pozniej do gina na 16.15

3majcie kciukasy

aha a na 17 szkola rodzenia do 20 pewniea pozniej moze do knajpki cos zjesc..o ile mi gin nie zaspiewa, ze przytylam 3 kg w 2,5 tygodnia

ok bye
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:18   #3767
anula_81
Zakorzenienie
 
Avatar anula_81
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

noooo...przyszlam i normalnie z 40 minut was nadrabiam
Troche mnie nie bylo, bo spacerek sie przedluzyl, odebralam babypakke i jestem w szoku! a jeszcze dwie przyjda!
mam tam gazete dla rodzicow, ksiazke, 20 pieluch pampers- 10 jedynek i 10 dwojek, 72 chusteczki te wilgotne do przemywania pupki, plyn do kapieli, probki kremow itp, smoczek kolejny aventu, wkladki laktacyjne itp itd!!
a jeszcze w drodze do domu wlazlam do drugiej apteki i kupilam dzidzi szczotke z grzebykiem, nozyczki do paznokci dla dzidzi, ta fride..chyba(?!) pokaze wam zdjecie powiecie czy to topodklady do przewijania dzidzi i uwaga....wiem, ze to bylo glupie ale nie moglam sie powstrzymac Termometr do wody i pokojowy ten philips avent w ksztalcie kwiatuszka jest tak piekny mimo ze kosztowal majatek, ale nie moglam juz mowilam TZtowi , jakos sie specjalnie nei zdziwil, zaraz wam wkleje zdjecia moich zdobyczy

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
90???
na moich napisali 40 stpni
pralam w 50
starczy
i pierz bez plynu do plukania to reczniki beda lepiej wchlaniac
tak mi polecila ekspedientka w recznikowym


wypralam na 60, bo tak bylo na wszystkim napisane, za wyjatkiem jednego recznika, ale nie bede go osobno prala chyba
Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
Jakie proszki dla dzieci polecacie/używacie?
Anula ja bym wyprała pościel na 60stopni. Zwłaszcza, że później i tak prasujesz, więc zarazki na pewno zabijesz. Poza tym, sugerowałabym się tym, co jest na metce. Sny świetne
Ja uzywam Blenda(ale nie wiem czy w PL jest) plyn do plukania tez, proszek jest bezwonny, natomiast plyn pachnie minimalnie.
Posciel juz leci na 60 stopni
Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
przepraszam za te znaki pisze z komorki i chyba polskie znaki mi tak dzgwnie napisalo.co do cc to mala nadzieje na porod natur. mialam. zostalo mi tylko 1,5miesiaca do porodu bo cc robia ok 2tyg przed terminem no chyba ze cos wczesniej by sie ruszylo oby nie
kochana moja! lepiej ze masz CC przy blizniakach! bedziesz pewnie pierwsza mama szczesliwa na forum, trzymamy kciuki
Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
ja nie mam wozka, nie mam lozeczka i praktycznie nie mam nic do porodu (staniki, wkladki, laktotor, majtki, koszuli, podpasek, gazikow, rozkow, becikow) wiec sama nie jestes. A na twoim miejscu tez bym miala w du*pie ten wozek od siostry!

dziewczyny dzisiaj sie obudzialam z takim krechami po lewej stronie brzucha az do pepka i zdalam sobie sprawe ze spalam prawie na nim
teraz mam zgage po czosnku a dzidzia cos milczy chyba dawno nie narzekalam
kochana ja tez nie mam lozeczka, wanienki, a do szpitala to juz totalnie nic, i jak czytam tu dziewczyny to zaczynam panikowac!!!co do spania na brzuchu , to ja tez czesto laduje prawie na brzuchu mimo poduszki miedzy nogami nic nie poradze, ale lekarka mowila, ze poki mi tak wygodnie to moge tak spac, dzidzi nic sie nie stanie
Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Dzień dobry w ten piękny, mroźny dzień

Buziak za wszystkie brzuszkowe komplementy



Nie trzeba w takiej wysokiej temp. żelazkiem i tak zabijesz wszystkie bakterie
tak tez moja mama mowila wiec leci w programie na 60, ale sie zgapilam bo nie wrzucilam razem pieluszek tetrowych, bo je tez trzeba uprac przed uzyciem co?
Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość

Wrzucam zdjęcie torby do szpitala
Wydaje mi się, że wielkość jest ok, a potem na wyjazdy z Edzikiem się przyda

A... I Drań ma dziś dzień do zdjęć Właśnie straciłam sako i koc
jejuuu ty to jestes zorganizowana i nawet torba do szpitala jest gotowa prawie!
ja tam twojego kotka ciagle podziwiam, cuuudny
Cytat:
Napisane przez Siasiek Pokaż wiadomość

Witam, ja dzisiaj nie do życia. Po śniadaniu położyłam się na dalsze spanko...mocna jestem otworzyłam oczy, zjadłam i dalej w kimono. I wstałam o 12.
A w domu już pewnie przejdę na zwykłe większe podpachy.
ja tez dzisiaj pospalam i dalej jestem senna, zastanawiam sie kiedy padne
Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko, zanim nadrobię chciałam uroczyście oznajmić, że mam czkawkę w lewej pachwinie czyli dziecko mi się obróciło - dziś zaczynamy 31 tydzień

No cóż, a ja chciałam aby miednicowo leżała
nooo nie ma sie co zamartwiac, najwyzej urodzisz naturalnie moja dzisiaj wyjatkowo nie ma z rana czkawki, jakas dziwna zmiana
Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
aaa przyszlam wam sie pozalic od wtorku zostaje sama ze wszystkim moze przeciagnac ale we wtorek wieczorem musi wyjechac:-(
kochana dasz rade, jestes twardziel.A nie masz zadnych znajomych, ktorzy by ci pomogli, rodziny? kogokolwiek?

oczywiscie znowu mi wszystkiego nie zacytowalo
mimbi nic sie nie przejmuj, ja tez bym sie wstydzila komus dac takich rzeczy, absolutnie nie czuj sie winna i zadnego wozka od nich nie bierz.

Ktoras sie pytala skad mam probki i te babyboxy w Norwegii bardzo dbaja o mamy z dziecmi i sie mozna zalogowac w necie i przysylaja takie kupony na odebranie paczek plus niektpore przychodza do domku

daissyyy ty sie absolutnie nie kryguj tylko bierz to L4 szczegolnie ze naprawde kiepsko sie czujesz
moniqac jak sie martwisz to jedz do spzitala niech cie podlacza do KTG, lepiej dla dzidzi zeby mama sie nie denerwowala, na pewno wszysko jest dobrze
no a teraz jestem z wami na biezaco i bede sie relaksowac
__________________
Zycie jest tylko jedno

Zosienka jest juz z nami

Zosia
anula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:19   #3768
Catia88
Rozeznanie
 
Avatar Catia88
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 887
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
tak, jest bezplatna
Dzieki
__________________
02.05.2011 Synuś Kubuś


Catia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:24   #3769
Aliczka88
Zadomowienie
 
Avatar Aliczka88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Nibylandia :):)
Wiadomości: 1 688
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez dorkabl Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Aliczka, mam pytanko. Mąż jest na etapie szukania kibelka na budowę i sie tak zastanawia czy kupić czy samemu zmontować, tzn kupić dechy i zbić. Wy kupiliście gotowca i składacie? Taki temacik z rana hihih
Mój Małżu kupił deski i zbili sami... Za deski jakies 150zł, gwoździe, wyciąć otwór na sranko serduszko w drzwiach i gotowe... A szczerze to takiego kibla nie widziałam nigdzie... Hahaha w środku obili panelami


Wróciłam z galerii lece na pysk!!
__________________
"Znaczną częścią naszego życia rodzinnego są udane szarlotki"


Żona
Mama Misia

Makijażystka
Aliczka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:26   #3770
andziot
Zakorzenienie
 
Avatar andziot
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 179
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Weredka Pokaż wiadomość
Och, a ja się tak zamartwiałam... i wkurzałam, że będę musiała do diabetologa dojeżdżać... mam nadzieję, że drugi wynik z glukozy będzie w porządku.
trochę nie rozumiem
pamiętam że coś za wysoko Ci wyszło,
miałaś jeszcze raz robioną ???
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka...
Dante Alighieri


andziot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:34   #3771
Paulizia
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulizia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Dorkabl i Mimbi nie wiem ile szczoteczka kosztuje w Polsce. u mnie mozna kupic za 7 funtów no i jak bede już w Uk to popytam o te kosmetyki, bo tez jestem nimi zainteresowana, od kiedy mozna stosowac
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...''
Paulizia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:35   #3772
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość

24kasia86
ja pieluchy często kupowałam inne, bo pampersy w sumie najlepsze ale i najdroższe, więc szukałam czegoś tańszego i równie dobrego, Zosia używała swego czasu Dady z biedronki, Gagi z tesco, Huggiesy, a obecnie jesteśmy na Babydreamach z rossmana i jesteśmy zadowolone, zobaczysz jak nic się nie będzie działo to nie musisz tych samych ciągle kupować,
dla Gabrychy planuje kupić ze dwie paczki Pampersów tych jakiś tam miękciejszych (takich w białym opakowaniu), ale później na pewno nie będę ich używać bo drogie jak franca są, więc na 100% zmienię na inne



ja dziś byłam na badaniach morfo+mocz
-13 stopni było, ale furą pojechałam
Zosia spacerek też zaliczyła
dostała od BABY dziś podróbę ciastoliny
trochę dno i zastanawiam się czy ta oryginalna też się tak klei do palców ???
ktoś ma ????
mimo tego zabawę miała przednią
ja też

mężu nagle pojechał do Jarocina i mnie zostawił samą
w pt wizyta u gina

tyle nowości
dobrze wiedziec, nie ma jak doswiadczona mamusiaja mam wizyte 3 marca i tez pekam w piatek ide na morfo, w poniedzialek na ekg...

Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
aaa przyszlam wam sie pozalic od wtorku zostaje sama ze wszystkim remont nie skonczony musi mezul sie spieszyc a jeszcze ma zrobic wnetrze szafy panele i plytki polozyc mam rozgrzebany duzy pokoj kuchnie i przedpokoj. A mezul dopiero przyjedzie jak chlopcy beda sie rodzic lub juz beda na swiecie.Cale porzadki na mojej glowie i zakupy dla dzieciakow. Dzis mezul dostal tel. zeby byc od 1marca chcial od 7marca ale nie da rady jedynie dwa dni moze przeciagnac ale we wtorek wieczorem musi wyjechac:-(
oj biedna... ale bedzie mial ci kto pomoc???
na pewno sama nie zostaniesz, masz jeszcze synka a to ze maz wyjezdza wspolczuje, wiem jak to boli

Cytat:
Napisane przez anula_81 Pokaż wiadomość

kochana ja tez nie mam lozeczka, wanienki, a do szpitala to juz totalnie nic, i jak czytam tu dziewczyny to zaczynam panikowac!!!co do spania na brzuchu , to ja tez czesto laduje prawie na brzuchu mimo poduszki miedzy nogami nic nie poradze, ale lekarka mowila, ze poki mi tak wygodnie to moge tak spac, dzidzi nic sie nie stanie
oj to dobrze wiedziec ja zawsze spalam na brzuszku i teraz ciezko mi sie przestawic i zawsze mi smutno jak zobacze te kreski na nim od poscieli ehhh czlowiek juz o sobie tylko nie mysli.


ide obiad robic bo padam z glodu
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:37   #3773
moria44
Wtajemniczenie
 
Avatar moria44
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez Dziewczonka Pokaż wiadomość
Zamówiłam sobie jeszcze tą kartę dla mamy i maluszka i tam jest jeszcze dodatkowy rabat Tak więc rzeczy apteczne na pewno kupię tam
Też mam tą kartę i muszę Was zmartwić, rabaty dla Mamy i Maluszka nie działają przy zamówieniach online a jedynie w aptece – a tam ceny już wyższe niż te w Internecie.

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
aaaaa cesarkę chciałaś a tu ...
sania ja tak czy inaczej mam wskazania do cesarki i jeśli się mała nie pośpieszy to na pewno będę ja miała ale gdyby chciała przed 35 tyg. się wykluć, wtedy wylądowałabym w szpitalu państwowym i byłabym zdana na łaskę lub niełaskę lekarzy a tak jakby była pośladkowo ułożona to większa szansa na CC. Pozostaje mi zaciskać nogi i nie wypuszczać małej jeszcze przez przynajmniej miesiąc
__________________
Iguśka

God couldn’t be everywhere, so he created mothers

moria44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:37   #3774
Weredka
Zadomowienie
 
Avatar Weredka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 003
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość
trochę nie rozumiem
pamiętam że coś za wysoko Ci wyszło,
miałaś jeszcze raz robioną ???
Wyszło mi 159mg/dL po godzinie. Pomiar z palca glukometrem
No i oczywiście dostałam skierowanie do diabetologa. Wizytę u niego mam w poniedziałek i on da mi pewnie skierowanie na glukozę 75 g i każe mierzyć cukier na czczo i po posiłkach. Pytałam pielęgniarki w rejestracji czy mam coś robić, to powiedziała, że mam nic nie zmieniać i czekać do wizyty... Tak więc się zobaczy...
Weredka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:39   #3775
anulinka2009
Wtajemniczenie
 
Avatar anulinka2009
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 2 622
GG do anulinka2009
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Czu Anulinka, nasz księgowa to jest tu moze dziś ? Albo moze Wy wiecie... bo dostałam PIT, czy moge sobie przychod za 2010 dokładnie podzielić na 12 i bede wiedziała ile dostanę brutto na L-4 ??
To sie tak liczy ?? Bo wiem, ze ma byc srednia za ostatnie 12 msc
Jestem

To tak nie do końca, bo na PIT-11 możesz mieć składniki wynagrodzenia, które nie były "ozusowane" i nie stanowią podstawy zasiłkiu. A po drugie, jak pójdziesz na L4 w marcu, to będzie pod uwagę brana średnia od marca 2010 do lutego 2011.

Agnieszka.M, współczuję, że masz taką rodzinkę. U nas jest dokładnie na odwrót. Mojemu bratu urodziła się w sierpniu córka i ciągle coś od nich dostajemy ( właściwie pożyczamy, bo oni chcą mieć jeszcze drugie dziecko ), ale tak czy owak nie musimy kupić.
W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że fotelik dla Pepe też będziemy od nich mieli.

Dzisiaj rano był rzeczoznawca i za ten leciutko klepnięty zderzak ( który można punktowo zamalować ) dostanę ( do m-ca ) 480 zł.
Cieszę się, że wyszliśmy wtedy przed blok i udało się na "gorącym uczynku" złapać sprawcę, bo pewnie by odejchał, nie przejmując się wcale.
anulinka2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:41   #3776
Agnieszka.M
Rozeznanie
 
Avatar Agnieszka.M
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 813
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość
kiedyś było inne życie, moi rodzice dostali mieszkanie z przydziału .... nikt nie musiał brać kredytu do końca swoich dni w sklepach prawie nic nie było .....
rodzina bliżej się trzymała i sobie wzajemnie pomagała i nikt nic w zamian nie chciał,
teraz każdy sobie rzepkę skrobie, ludzie patrzą tylko, żeby drugiemu było gorzej
strasznie się o takich rzeczach czyta ale niestety często tak jest ...
No dokładnie, moi rodzice najpierw z nami mieszkali u dziadków i na ich utrzymaniu. Pomimo tego, że w sklepach mało co było, to myśmy mieli super ciuchy. 3 siostry od babci w Niemczech mieszkały i regularnie paczki słały. Mój chrzestny też ciągle coś przysyłał. Już nie wspomne jakie zabawki miałam, u nas na oczy takich nie widzieli. Oprócz tego babcia była krawcową, zawsze w dowody wdzięczności też coś dostała, albo jakieś materiały zostawały i super rzeczy dla nas szyła. Nigdy mi rodzice nie musieli nawet płaszcza na zime kupić. I to w sumie bardzo długo, bo póki liceum nie skończyłam. Mieszkanie dostali jak miałam 4 lata, 72 m2 w nowo wybudowanym wtedy bloku. Meble wiadomo, że wszyscy mieli wtedy takie same, ale mieli. Auto dziadek im kupił. Babcia codziennie przyjeżdżała o 5:30, a wyjeżdżała o 19:30 i mamie pomagała, a oni mi prosto w oczy mówią, że im nikt przy 5 dzieci nie pomagał i jakoś sobie poradzili. Serio, gdzie te pioruny?
Ale oni nam przynajmniej źle nie życzą, za to siostry męża i moje kuzynki, to tak jak pisałam, tylko czekają na jakieś nasze niepowodzenia.
Ciężko teraz o jakąkolwiek życzliwość. Szkoda, że mało jest już ludzi potrafiących się cieszyć czyimś szczęściem.
__________________
Antoś ur. 30.04.2011 r. 2890 g 53 cm

Agnieszka.M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:47   #3777
anula_81
Zakorzenienie
 
Avatar anula_81
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Agnieszka M.nic sie nie przejmuj, rodziny sie niestety nie wybiera. Ja mam inne problemy ze swoja, ale tez nie jest latwo, najwazniejsze, to cieszyc sie maluszkami w brzuchu i szczesciem ktore nas spotyka, nie myslec o innych

wklejam wam moje nabytki
pierwsze dwa zdjecia to moj BABYBOX
na trzecim moj cuudny termometr do wody i nie tylko a na ostatnim nabytki dla dzidzi i moje pytanie...to ostatnie to ta frida do noska tak? bo tu sie nazywa nesesuger- czyli oczyszczacz do noska, wiec mysle, ze to to

BABYBOX1.jpgBABYBOX.jpg
AVENT.jpgFRIDA.jpg
__________________
Zycie jest tylko jedno

Zosienka jest juz z nami

Zosia
anula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:53   #3778
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 784
GG do ddaaiissyy
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez anulinka2009 Pokaż wiadomość
Jestem

To tak nie do końca, bo na PIT-11 możesz mieć składniki wynagrodzenia, które nie były "ozusowane" i nie stanowią podstawy zasiłkiu. A po drugie, jak pójdziesz na L4 w marcu, to będzie pod uwagę brana średnia od marca 2010 do lutego 2011.

Dzisiaj rano był rzeczoznawca i za ten leciutko klepnięty zderzak ( który można punktowo zamalować ) dostanę ( do m-ca ) 480 zł.
Cieszę się, że wyszliśmy wtedy przed blok i udało się na "gorącym uczynku" złapać sprawcę, bo pewnie by odejchał, nie przejmując się wcale.
Brawo, gratuluję odszkodowania !! SUPER !! Bedzie dla dzidzi na zakupy
Dopytałam w kadrach i własnie powiedziała mi kolezanka, ze nawet dostanę na L-4 ciut ciut więcej aniżeli jak chodze do pracy nie pamietam juz dlaczego, ale będzie wiecej No i dostałam dziś PITka a małż wczoraj. Zrobił PIT i jeszcze Skarbówka złotówke nam wisi Straaaasznie się ciesze, że skutecznie meżowi zaniżyłam zarobki Opłaca rozliczać sie razem

Jak się czujesz? Dawno Cie nie było tzn ze 2 dni jakoś ;>

Anulka, jakie fajowe zakupy !! W tym boxie masz pieluszki ?? I co to za fajowski termometr ? Do mierzenia temp w pokoju czy w wannie ??

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Też mam tą kartę i muszę Was zmartwić, rabaty dla Mamy i Maluszka nie działają przy zamówieniach online a jedynie w aptece – a tam ceny już wyższe niż te w Internecie.

[...]
a ja własnie online sie zarejestrowałam i prosiłam o wyrobienie karty ale ceny mają dobre, moj magnez 2 zł taniej i femibion tez 2,50 mniej
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...


Edytowane przez ddaaiissyy
Czas edycji: 2011-02-23 o 15:52
ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:54   #3779
Catia88
Rozeznanie
 
Avatar Catia88
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 887
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Też mam tą kartę i muszę Was zmartwić, rabaty dla Mamy i Maluszka nie działają przy zamówieniach online a jedynie w aptece – a tam ceny już wyższe niż te w Internecie.
osz kurde To nas zmartwiłaś Moria. Ale chamstwo! Czyli na jedno wychodzi czy sie ma kartę czy nie ...
__________________
02.05.2011 Synuś Kubuś


Catia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:56   #3780
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czer

a jeszcze mialam napisac cos

Anieszko.M z taka rodzina jak Twoja to sie dobrze na zdjeciu wychodzi.Znam takie przypadki, bo u mnie jest podobnie, z tym ze nikt mi nie dogaduje, a raczej malo sie interesuje co u mnie itp.
Po przeczytaniu twojego posta strasznie sie zezłościłam jak mozna komus czegos zazdroscic w ogole, i jeszcze najblizsza rodzina. A siostra na twoje rozstepy czeka? porazka.
Wal tu smialo swoje smutki, zyj swoim zyciem, zaraz bedziesz miala dziecko w domku i tym sie ciesz....a oni niech gadaja. Jak nie bedziesz reagowac to odpuszcza, a jak beda cos chcieli olej ich, badz madrzejsza.
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.