Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł następnego wątku??
Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV 4 7,02%
Autobus na przystanku staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 5 8,77%
Autobus na porodówce staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 3 5,26%
Autobus do porodu gna, przybywają dzieciaczki każdego dnia, mamy III-IV 0 0%
Autobus do porodu gna, dzieciaczki rodzą się każdego dnia, mamy III-IV 13 22,81%
Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV 32 56,14%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-01, 23:12   #3061
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
Hihi, a ja przeprowadziłam rozmowę z córeczką, że jutro już może (a nawet powinna) się pojawiać na świecie.
Zobaczymy czy córeczka posłucha Życzę wam tego!
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:17   #3062
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Ja czytam sobie historie i pozytywne, i negatywne, ale mimo wszytko to nie zmniejsza mojego strachu przed bólem. I nie uważam, żebym była gorsza dlatego, ze się boje, ze wolałabym, żeby nie bolało lub ból był niewielki. Jak to będzie wyglądało w moim przypadku, to się okaże w praniu dopiero, mam nadzieje, ze będzie dobrze i postaram się współpracować na tyle, na ile mi organizm pozwoli, ale z ZZO chętnie skorzystam.
wiadomo, ze obawa jest normalna, kobiety, nawet które rodziły kilka razy tez za kazdym razem maja obawe, czy na pewno tym razem wszystko pójdzie ok... a co dopiero jak ktos jeszcze tego nie przezył i nie wie dokładnie czego może sie po sobie spodziewać.

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TITY JUŻ TULI SWOJEGO SYNKA WŁAŚNIE DOSTAŁAM SMSKA:


"O 16 przyszedł na świat Leonek. 54cm i 3kg. Mały jest ciągle przy mnie i próbuję karmić piersią Brzuch bardzo boli ale da się przeżyć. Pozdrowienia A w ogóle to mi odeszły wody zanim się zebrałam do szpitala więc miałam poród 2w1 "


ale super wieści, doczekalismy sie, Tity gratulacje
w dodatku, bardzo fajnie sie złozyło, że wody Ci odeszły wczesniej, bo to znaczy, że akurat twoja cc zbiegła sie z naturalnym zakonczeniem ciąży, zawsze to lepiej dla maluszka


Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
Coralady mnie tez nosi. Nie mogę usiedzieć w domu, ciągle kogoś gdzies wyciągam...a to spacer, a to zakupy albo odwiedziny u znajomych. Już też liczę dzionki kiedy będziemy mogli z wózkiem podbijać świat . Wszyscy sie dziwią, że mam tyle energii na chodzenie, a mnie bardziej męczy nic nierobienie i siedzenie w domu, niz 3h spaceru.
.

a ja mam na odwrót, nie chce mi się nigdzie wychodzić i w ogóle mam lęki, że jak gdzieś wyjde dalej to zaczne akurat rodzić, nie moge daleko autem jechac, bo mała jest tak nisko, że długo nie usiedzę i zaraz mnie wszystko boli, szykla kłuje itd... stąd spędzam czas głównie w domu

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
dziewczyny zaczynam się martwic bo dzisiaj bardzo słabo czuje małą. Po południu to prawie wcale. Zdarzyły sie może dwa przeciągnięcia. Czuje jedynie nacisk na odbyt o którym pisałyśmy wcześniej. W łóżku kręciłam się z boku na bok bo wtedy jak się źle ułóżyłam to malutka się buntowała a teraz nic. Nie wiem czy to przez antybiotyk czy chorobe. Martwie się. Zobacze co jutro będzie bo jak nie to mam jechać na ktg? Czy do gina? A cały dzień co kaszel i próbowa odchrząknięcia to brzuch mi się napinał jestem wymęczona
czasem tak bywa, że są słabsze ruchy, ja to juz w ogóle od kilku dni mała jest bardzo nieruchawa, ale dzieki ktg i usg wiem, że tętno ma bardzo ładne i wszytsko ok.
jeśli u twojego gina jest ktg, to możesz do niego, a jesli nie ma, to bym podjechała od razu na ktg, bo gin ci ktg i tak nie zrobi
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:18   #3063
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
dziewczyny zaczynam się martwic bo dzisiaj bardzo słabo czuje małą. Po południu to prawie wcale. Zdarzyły sie może dwa przeciągnięcia. Czuje jedynie nacisk na odbyt o którym pisałyśmy wcześniej. W łóżku kręciłam się z boku na bok bo wtedy jak się źle ułóżyłam to malutka się buntowała a teraz nic. Nie wiem czy to przez antybiotyk czy chorobe. Martwie się. Zobacze co jutro będzie bo jak nie to mam jechać na ktg? Czy do gina? A cały dzień co kaszel i próbowa odchrząknięcia to brzuch mi się napinał jestem wymęczona
Najważniejsze, że czujesz małą. A ona też może mieć gorszy dzień i być mniej aktywna. Mój Dzidziul też nie każdego dnia tak samo wariuje. U mnie ma to związek z moją aktywnością. Jak więcej chodzę i wrócę do domu i usiądę, czy się położę, to mały szaleje. A jak mam dzień gorszy, nie mam siły i siedzę w domu, to mały jest znacznie spokojniejszy.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:23   #3064
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

No to jestem
U lekarza wszystko ok, pozamukane, nic się nie dzieje, kazał do kwietnia wytrzymać
Długo się dzisiaj wysiedziałam w tej przychodni, potem musiałam pozałatwiać parę spraw, odwiedziłam koleżankę, przyjhechałam do domu zrobiłam mężowi obiad i padłam spać jak pies pluto, dopiero wstałam, ale zaraz idę znowu spać

niutka1 dobre wiadomości po wizycie i brzucholek fajny

Cytat:
Napisane przez n.ik.a Pokaż wiadomość
dziewczynki przekazuje pozdrowienia od subtelle - ona nadal w dwupaku. Pisze, że synkowi nie śpieszy się na świat a jej bardzo tęskni za domem. Posłałam jej buziaki od nas i pozytywne fluidy

a mi kurier własnie przywiózł łóżeczko jest super i ten materac. Na razie je wietrzę nie skręcone a w przyszłym tyg. jak weźmiemy się za przygotowywanie pokoiku to je skręcimy
no to poprosimy zdjęcia później
pozdrowionka dla subtelle

patrycja dziękujemy za opis, czekamy na dalsze wieści

Cytat:
Napisane przez deneb3 Pokaż wiadomość
DOBRA
jutro sprzątam, może okna pomyję he he

aaaaale kurcze
tłusty czwartek jest pojutrze, hmmmm
pączki czy poród, pączki czy poród

chyba poczekam do piątku

padłam ze śmiechu

Cytat:
Napisane przez vanes Pokaż wiadomość
zrobiło mi sie strasznie przykro kiedy zaczęły porównywać mnie do jakiejś dziewczyny z mam styczniowo lutowych która podobno upozorowała najpierw swoją ciazę poród a później smierć.
witaj
wiesz wszystkie jesteśmy podejrzliwe, bo u nas też taka dziewczyna była, pisała pod kilkunastoma nickami i wciskała nam kity, może to też sprawa hormonów, że coś komuś nie pasuje tylko na końcówce zostaniesz sama z tym majowym terminem


Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TITY JUŻ TULI SWOJEGO SYNKA WŁAŚNIE DOSTAŁAM SMSKA:


"O 16 przyszedł na świat Leonek. 54cm i 3kg. Mały jest ciągle przy mnie i próbuję karmić piersią Brzuch bardzo boli ale da się przeżyć. Pozdrowienia A w ogóle to mi odeszły wody zanim się zebrałam do szpitala więc miałam poród 2w1 "
ŁAŁ GRATULACJE!!!!!
a właśnie się zastanawiałam co z nią

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
po mnie autobus nie przyjechał
zgubił trop
jak to mój tata mówi "pojechał do Warszaway przez Warkę"
wyjaśnienie: tata mieszka w mieście pomiędzy W-wą a Warką, do W-wy w górę mapy, a do Warki w dół


Miłej nocki dziewczynki, może jakaś dzidzia dzisiaj w nocy zdecyduje się wyjść
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:24   #3065
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

coralady, mnie na zgagę maślanka pomaga, no ale nie każdemu smakuje

laseczkaa, super, że już jesteś i że wiesz, czego się po szpitalu spodziewać
a z tą płcią to niezła niespodzianka będzie

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TITY JUŻ TULI SWOJEGO SYNKA WŁAŚNIE DOSTAŁAM SMSKA:


"O 16 przyszedł na świat Leonek. 54cm i 3kg. Mały jest ciągle przy mnie i próbuję karmić piersią Brzuch bardzo boli ale da się przeżyć. Pozdrowienia A w ogóle to mi odeszły wody zanim się zebrałam do szpitala więc miałam poród 2w1 "
gratulacjeeee!!!
i ten poród 2w1, hihi
Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
tity - gratulacje!!!

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

po mnie autobus nie przyjechał
zgłoś się do aji, z reklamacją, ona podobno naprawiła, może drogę zgubiła albo mapę ma nieaktualną

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
dziewczyny zaczynam się martwic bo dzisiaj bardzo słabo czuje małą. Po południu to prawie wcale. Zdarzyły sie może dwa przeciągnięcia. Czuje jedynie nacisk na odbyt o którym pisałyśmy wcześniej. W łóżku kręciłam się z boku na bok bo wtedy jak się źle ułóżyłam to malutka się buntowała a teraz nic. Nie wiem czy to przez antybiotyk czy chorobe. Martwie się. Zobacze co jutro będzie bo jak nie to mam jechać na ktg? Czy do gina? A cały dzień co kaszel i próbowa odchrząknięcia to brzuch mi się napinał jestem wymęczona
ja bym na ktg jechała

znikam spać, dobranoc
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:31   #3066
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Nie, nie ja miałam rozmowę z synkiem, zaciskamy nogi do ósmego marca nie wcześniej


TITY GRATULACJE!!!!!!!!
hehe ok
8 marca-fajna data,ale cos czuje, ze nie dotrwasz
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:38   #3067
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Ego, super że wszystko ok
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-01, 23:49   #3068
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

moja się ostatnio najbardziej uaktywnia na chipsy i żwawą muzykę.

znalazłam wreszcie normalny cm krawiecki, bo ostatnio się mierzyłam metrem
mierze brzuch, ok, 105 cm, myślę sobie, sprawdzę ile w biodrach, bankowo mniej będzie
a tu się okazało, ze 105
kości mi się musiały tak rozejść, bo tyłek mam plaski nadal.
to się będę musiała pożegnać z dżinsami sprzed ciąży
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 23:51   #3069
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Tity ale super się poukładało, GRATULACJE!!

dziś mieliśmy bardzo pracowite popołudnie i wieczór, ale za to kącik Aniki wreszcie skończony, sypialnia dogłębnie posprzątana, włącznie z odsuwaniem mebli, odkurzaniem każdego kawałka czego tylko się dało itp. no więc może ta moja córeczka namyśli się i szybciej wyjdzie bardzo bym chciała przed terminem urodzić, bo już mi kręgosłup strasznie dokucza i skóra na brzuchu tak ciągnie, że boję się, że w ostatnich dniach ciąży porobią się rozstępy ale coś mi się niestety zdaje, że jeszcze sobie poczekam i urodzę po terminie, bo wciąż nic się nie dzieje
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 01:31   #3070
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
Miłej nocki dziewczynki, może jakaś dzidzia dzisiaj w nocy zdecyduje się wyjść

miłej... też zyczę i może jakąś niespodzianke by córcia mamie zrobiła

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

dałam tego linka w klubie, ale może i tutaj będzie zaiteresowanie-
percepcja wzrokowa- rozwój u niemowląt, czyli co noworodek widzi

Stronka tłumaczona przez googla, z angielskiego, więc troche cięzko sie czyta, ale wszystko jest zrozumiałe

http://translate.google.pl/translate...-Do-Babies-See
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 02:09   #3071
blackrose4u
Wtajemniczenie
 
Avatar blackrose4u
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 553
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

ach jakoś nie mogę spać. Myśle o malej. Coś tam kopnęła, ale na jej sporą aktywność przez cały dzień to naprawde niewiele. Zobacze jutro po śniadaniu czy coś się zmieni i będę dzwonić do gina. Jak bardzo chciałam do tej pory by mała wyszła tak teraz jej zakazałam bo nie miałabym dostępu do niej po porodzie bo jestem chora i nie wyobrażam sobie kaszlu po cc

Bo zapomniałam w ostatnim poście:

Tity gratulacje naprawdę super się złożyło z tymi wodami
__________________
Natalia

oczekujemy
blackrose4u jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-02, 05:54   #3072
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Ego, super że wszystko ok

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
dziś mieliśmy bardzo pracowite popołudnie i wieczór, ale za to kącik Aniki wreszcie skończony, sypialnia dogłębnie posprzątana, włącznie z odsuwaniem mebli, odkurzaniem każdego kawałka czego tylko się dało itp. no więc może ta moja córeczka namyśli się i szybciej wyjdzie bardzo bym chciała przed terminem urodzić, bo już mi kręgosłup strasznie dokucza i skóra na brzuchu tak ciągnie, że boję się, że w ostatnich dniach ciąży porobią się rozstępy ale coś mi się niestety zdaje, że jeszcze sobie poczekam i urodzę po terminie, bo wciąż nic się nie dzieje
może już teraz wyjdzie jak ma tak pięknie urządzony pokoik

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
ach jakoś nie mogę spać. Myśle o malej. Coś tam kopnęła, ale na jej sporą aktywność przez cały dzień to naprawde niewiele. Zobacze jutro po śniadaniu czy coś się zmieni i będę dzwonić do gina. Jak bardzo chciałam do tej pory by mała wyszła tak teraz jej zakazałam bo nie miałabym dostępu do niej po porodzie bo jestem chora i nie wyobrażam sobie kaszlu po cc
no to rano do lekarza jak nic się nie zmieni

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
miłej... też zyczę i może jakąś niespodzianke by córcia mamie zrobiła

http://translate.google.pl/translate...-Do-Babies-See
no ciężko się czyta
ale fajnie z tymi zegarkami, że skupia uwagę

miłego dnia, bo idę zaraz dalej spać
później zajrzę
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 06:47   #3073
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

witam o poranku,
już nie spie od conajmniej godziny, wstałam na siusiu , potem mały sie rozruszał-a ja uwielbiam ten stan wiec jak zwykle z wrazenia nie moglam zasnac. wypilam kubek cieplego mleczka, wyprawie męza do pracy i sprobuje sie jeszcze polozyc
tity - gratulacje!!!
pamiętajcie że nie może byc zastoju, ktora z was sie dzis szykuje????
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 07:34   #3074
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
mój brzucholek przed chwilą...
chyba juz taki mi zostanie do końca, może tylko będzie dalej rósł, ale nie sądze by sie obniżał
po lewej 19 luty, po prawej 01. marzec

sliczny

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
no to mamy 1-wszy dzień po terminie .....
próbowałam ją wypłoszyć, dwa razy zmolestowałam tż i ...
rozmowy też nie pomogły...

ciekawe co u deneb - czy wszystko idzie według planu?

hihihih

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Tutaj w UK niby mozemy miec znieczulenie, ale polozne strasznie z tym zwlekaja, wiec czasami jest za pozno. Ja chce miec epidural chociaz jesli nie bedzie az taaaak bardzo zle moze zrezygnuje... nie wiem.


Chyba w ciazy cos sie dzieje z mozgiem hehe i nie powinnysmy prowadzic...
ALE SIE WKURZYLAM:/
Pojechalam sobie troszke sie rozerwac;p na malych zakupkach. Zaparkowalam pod sklepem, jak zwykle. Kupilam kilka rzeczy: spodenki, cos ala ogrodniczki i kocyk... wyszlam ze sklepu a tu MANDAT

Normalnie prawie padlam £60 albo £30 jesli zaplace do 10 dni(zaraz sie za to zabiore;/;/). Za ta kase moglam lepiej cos sobie kupic. Najlepsze jest to ze parking byl za darmo jesli sie robi zakupy w tym sklepie tylko trzeba najpierw zaplacic £1 polozyc bilecik na szybie, a pryz zaplacie za zakupy oni oddaja £1. Ja glupia c**a tego nie zauwazylam. Zawsze tam parkowalismy(z 2-3 razy) i nie pamietalam o tym ze trzeba kupic bilecik .... EEEEEEEEEEEEEEEEEEEeeeHHH HHHHHHHHHHh


Ide jesc... to mi najlepiej wychodzi ;/

A u mnie polozna przeprowadzila ze mna caly wywiad jak chce zeby wygladal moj porod i takie tam...a co do znieczulenia to powiedziala ze <po tym jak ja sie upieram ze dam rade i niechce nic poza gazem>ze jak bol jest nie do zniesienia to warto wziac epidural......i nie slyszlam zlych opini typu ze zwlekaja ze znieczuleniem czy cos w tym stylu...moze zalezy od miejsca zamieszkania:ro lleyes:czy od poloznych...ja poki co na nie nie narzekam

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Juz jestem po I znow bylo pieknie ale tym razem synek pokazal cala buziulke i no po prostu SLODZIAK



Hormony kochana buzuja

Pati - dzieki za opis porodu

A ja wam opowiem co mnie spotkalo w drodze na usg

Wsiadlam sobie dp wagonu, usiadlam i z zadowoleniem zaczelam czytac jakas polska gazetke a tu nagle... Cala gora macicy twarda, boli jakby to kolka byla ale tylko na gorze, brak mozliwosci ruchu, bo bol sie nasila... Zaczelam znow gleboko oddychac jak to bylo ostatnim razem ale nic nie przechodzilo. Probowalam zmienic pozycje - nic! Bole nasilaly sie co 6-7 minut i trwaly cala podroz, czyli 45 minut
Miedzy skurczami Nino zmienial pozycje, pewnie go troche macica sciskala, bidulka mojego
Przeszlo jak przyszlo i do tej pory cisza ale sama juz nie wiedzialam, co robic Jechac dalej, wysiasc? Dzwonic do TZa?
Wybralam tel. do bratowej, bo to jedyna bliska mi osoba, ktora przeszla porod no i nie wpadnie w panike, gdy uslyszy w czym rzecz Niestety okazalo sie, ze jej przepowiadajace skurczyki byly zupelnie przez nia niewyczuwalne, wiecprzytulila telefonicznie i juz
A teraz ide sie polozyc bo spac mi sie zachcialo okrutnie
Anessa ja trzymam kciuki moze juz czas

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
Każdy widzi to co chce widzieć, jak ktoś będzie miał podejście, że najlepiej niech mnie uspia i mi to dziecko wyjma, to będzie dookoła wyszukiwał same negatywne przykłady dla poparcia swoich racji jesli ktoś jest od początku nastawiony do porodu jak do zła, to potem raczej ma mniejsze szanse na dobry poród, a kazdą trudniejsza chwilę będzie traktowac jako potwierdzenie " a nie mówiłam, że tak będzie, potnijcie mnie..." i potem opowieści jaki to poród był okropny itd...

Na siłe nikogo sie nie przekona, zawsze jednak staram sie przybliżać pozytywne przykłady, a z mojego doświadczenia wynika, ze najbardziej skrajne poglądy maja dziewczyny, które nie rodziły i w zasadzie nie wiedza o czym mówią .

Ja jesem nastawiona pozytywnie do porodu sn....woiem ze boli i tyle musi bolec....a jak sie potem bede czula czas pokaze..oby tylko z lalunia bylo ok i bede szczesliwa
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 07:38   #3075
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Czesc dziewczyny.
Chcialam wam zyczyc jak najmniej bolesnych porodow i samych szczesliwych i szybkich rozwiazan, Czas strasznie szybko ucieka, jeszcze niedawno ja bylam na waszym miejscu.
Mamusia III-IV2010.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 07:43   #3076
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TITY JUŻ TULI SWOJEGO SYNKA WŁAŚNIE DOSTAŁAM SMSKA:


"O 16 przyszedł na świat Leonek. 54cm i 3kg. Mały jest ciągle przy mnie i próbuję karmić piersią Brzuch bardzo boli ale da się przeżyć. Pozdrowienia A w ogóle to mi odeszły wody zanim się zebrałam do szpitala więc miałam poród 2w1 "



Gratulacje dla kolejnej mamusi







wiem wiem już zwracam honor
gratulacje dla mamusi i zdrowego dzieciaczka

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Oj, nie martw sie - musza go najpierw z tych Titowych wod plodowych wypucowac, zalala pewnie caly Przyjedzie troszke spozniony ale czysty

a ja mam znowu te skurcze Tylko na szczescie przechodza jak pochodze Czemu to tak mi sie zaczelo dziac juz teraz?

Mam nadzieje, ze jutro jakos do pracy sie doczlapie
do kiedy pracujesz????

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
dziewczyny zaczynam się martwic bo dzisiaj bardzo słabo czuje małą. Po południu to prawie wcale. Zdarzyły sie może dwa przeciągnięcia. Czuje jedynie nacisk na odbyt o którym pisałyśmy wcześniej. W łóżku kręciłam się z boku na bok bo wtedy jak się źle ułóżyłam to malutka się buntowała a teraz nic. Nie wiem czy to przez antybiotyk czy chorobe. Martwie się. Zobacze co jutro będzie bo jak nie to mam jechać na ktg? Czy do gina? A cały dzień co kaszel i próbowa odchrząknięcia to brzuch mi się napinał jestem wymęczona
Skad ja to znam...juz chyba 3 czy 4 dzien walcze z choroba jakas tragedia ...ale moja ninka szalje raz mocniej raz mniej ....jezeli cie cos niepokoi to zadzwon do gina i powiedz czasem lepiej dmuchac na zimne...moze sie okazac ze to przez antybiotyk jest mniej ry=uchliwa i przez oslabienie ale zawsze ty bedziesz spokojniejsza a stres szkodzi
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 07:46   #3077
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TITY JUŻ TULI SWOJEGO SYNKA WŁAŚNIE DOSTAŁAM SMSKA:


"O 16 przyszedł na świat Leonek. 54cm i 3kg. Mały jest ciągle przy mnie i próbuję karmić piersią Brzuch bardzo boli ale da się przeżyć. Pozdrowienia A w ogóle to mi odeszły wody zanim się zebrałam do szpitala więc miałam poród 2w1 "



Gratulacje dla kolejnej mamusi







wiem wiem już zwracam honor
Tity, Gratulacje!!!!!
no i mamy przewagę chlopców, a dziewczynkom coś się nie spieszy....

coralady, ja zgagę mam prawie całą ciąże i żadne migdały, ciepłe mleko na mnie niestety nie działa
ulge (na kawałek) daje rennie lub cola
na szczęście nie duzo mi juz zostalo, to chyba jakoś to zniosę

u mnie była cięzka noc....standardowo byłam głodna, musiałam coś zjeśc, ale pielgrzymkę do łazienki zaliczyłam chyba 5 razy
do tego włączyło mi się rozmyslanie czy oby na pewno mam wszystko spakowane do szpitala....i stwierdziłam, że nie mam skarpetek dla siebie
i że muszę dziś ogarnąć salon, bo cos nabałaganiło mi się tam ostatnio...

więc zaraz wstaję, lecę na sniadanko i sprzątam
aaaa wczoraj wysprzatałam szafy z pościelami, ręcznikami...na koniec sapałam jak stara ciuchcia :/
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 07:50   #3078
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

montii usunelas konto na nk?????


Jutro tlusty czwartek teraz juz wiem zamierz am upiec karpatke,juz chyba ostatkiem sil....chociaz ciut lepiej z moim zdrowiem a tzta namowic na faworki zeby zrobil bo robi rewelacyjne...nie to co ja ,,oczywiscie pobudka dzisisja juz o 5 a w nocy minimum 5 razy do toalety
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 07:56   #3079
Olusiaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Olusiaa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
kurcze ostatnio było o zgadze na SR,
ale się wyłączyłam bo ja nie miałam jeszcze zgagi,

ale bodajże dziewczyny mówiły coś o jedzeniu migdałów
kup sobie Alugastrin do picia
Olusiaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 08:21   #3080
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

hej

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TITY JUŻ TULI SWOJEGO SYNKA WŁAŚNIE DOSTAŁAM SMSKA:


"O 16 przyszedł na świat Leonek. 54cm i 3kg. Mały jest ciągle przy mnie i próbuję karmić piersią Brzuch bardzo boli ale da się przeżyć. Pozdrowienia A w ogóle to mi odeszły wody zanim się zebrałam do szpitala więc miałam poród 2w1 "
GRATULACJĘ.

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
laseczka, aż ci normalnie zazdroszczę tego, ze ci odchodzi stres o szpital, tez bym tak chciała.
najgorzej się boje, ze mnie odeślą, bo w Warszawie to normalka
Ja troszkę też się boję że jak zacznę rodzić mogą mnie odesłać - nigdy nic nie wiadomo , ale nastawiam się pozytywnie

Cytat:
Napisane przez Ewelqa1985 Pokaż wiadomość
laseczka witaj w domku i na wizazu


Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Laseczka, no i super, przynajmniej oswoiłaś się już ze szpitalem więc o wiele łatwiej przyjdzie Ci jechać do porodu. Fajnie że jesteś zadowolona, jak lekarze i opieka są ok to podstawa A z płcią to naprawdę nieźle...czyżby jednak nie Wiktoria tylko Wiktor??? Masz ciuszki dla chłopca w razie czego?
nie jak będzie chłopiec to mamy wybrane już Kacper
Tż mnie bardzo wspierał w szpitalu siedział długo na odwiedzinach i naoglądał się tych porodów, więc powoli myślę że się oswoił też i może zdecyduje się na poród rodzinny mam nadzieję
a co do ciuszków: ja jestem zapobiegawcza i mam i dla chłopca i dla dziewczynki i neutralne - nawet gdybym bliźniaki urodziła to spokojnie bym je ubrała

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
laseczkaa, super, że już jesteś i że wiesz, czego się po szpitalu spodziewać
a z tą płcią to niezła niespodzianka będzie
będzie- mówiłam że moje jest bardzo uparte i wstydliwe. co podglądam to albo źle ułożone albo zasłania nóżką a ostatnio specjalnie rączkę trzymał między nogami


a ja już nie śpię tak dziwnie obudzić się w domku- wyspałam się wreszcie
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 08:59   #3081
Ewelqa1985
Zadomowienie
 
Avatar Ewelqa1985
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 281
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

witajcie w Krakowie dzis znow bardzo slonecznie choc mrozno
mam pytanie wczoraj bedac u gina w poczekalni uslyszalam rozmowe poloznej z pacjentka ktora byla przedemna i oto jakie rewelacje uslyszalam .P.polozna powiedziala ze gin moze L4 wystawic tylko do terminu porodu (np.5.03) a pozniej juz nie daje L4 i trzeba korzystac juz z macierzynskiego czekajac na porod.I tu moje pytanie do was czy to prawda bo ja troche zszkowana jestem przeciez to rozboj w bialy dzien zeby wykorzystywac macierzynski skoro dziecka jeszcze nie ma a termin porodu jest przeciez umowny.

wydaje mi sie ze to pytanie sie juz przewinelo na forum ale z tego co wiem jest tu pare dziewczyn pracujacych w ksiegowosci i znajacych sie na tym
__________________
Emilka 11.03.2011

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51268.png

Eliza 14.05.2014

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68194.png

Edytowane przez Ewelqa1985
Czas edycji: 2011-03-02 o 09:01
Ewelqa1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 08:59   #3082
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

no i oczywiście zapomniałam wczoraj - laseczka super, że już w domku

iweczka racja z tą przewaga chłopców. tak więc dziewczynki wychodzić

diatoma święte słowa - żadnych zastojów, dzieciaki terminowe wychodzić

WYCHODZIĆ to moje ulubione ostatnio słowo - słyszałaś córeczko??

Ewelqa to dziwne, mam termin na 8 marca, a na ostatniej wizycie gin mi dał L-4 do 11 i powiedział, ze specjalnie da dłuższe, jakbym później urodziła
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png

Edytowane przez bosti
Czas edycji: 2011-03-02 o 09:00
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 08:59   #3083
blackrose4u
Wtajemniczenie
 
Avatar blackrose4u
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 553
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

mała kopała z rana. Ach jakie to fajne uczucie jak znowu mam obite żebra może faktycznie wczorajsze lenistwo małej wynikało z mojego osłabienia bo nie miałam siły chodzić i gorączke miałam. Narazie nie będę dzownić do lekarza, na ktg też nie pojade bo to znowu wychodzenie na ten mróz. Ale będę obserwować inensywniej ruchy małej.

iweczka też nie mam skarpetek, dobrze że o nich wspomniałaś

a śniło mi się dzisiaj że urodziłam małą i umiała mówić odrazu. Byłam w szoku że taka zdolna i przedstawiła się że jest Natalka. Czyli te imie zostaje na 100%
__________________
Natalia

oczekujemy

Edytowane przez blackrose4u
Czas edycji: 2011-03-02 o 09:02
blackrose4u jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 08:59   #3084
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
kurcze ostatnio było o zgadze na SR,
ale się wyłączyłam bo ja nie miałam jeszcze zgagi,

ale bodajże dziewczyny mówiły coś o jedzeniu migdałów
ja polecam zimne mleko, wypijam je ostatnio litrami, bo codziennie wieczorem mam zgagę.

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
Hihi, a ja przeprowadziłam rozmowę z córeczką, że jutro już może (a nawet powinna) się pojawiać na świecie.
oby Oleńka posłuchała grzecznie mamusi

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
Tity ale super się poukładało, GRATULACJE!!

dziś mieliśmy bardzo pracowite popołudnie i wieczór, ale za to kącik Aniki wreszcie skończony, sypialnia dogłębnie posprzątana, włącznie z odsuwaniem mebli, odkurzaniem każdego kawałka czego tylko się dało itp. no więc może ta moja córeczka namyśli się i szybciej wyjdzie bardzo bym chciała przed terminem urodzić, bo już mi kręgosłup strasznie dokucza i skóra na brzuchu tak ciągnie, że boję się, że w ostatnich dniach ciąży porobią się rozstępy ale coś mi się niestety zdaje, że jeszcze sobie poczekam i urodzę po terminie, bo wciąż nic się nie dzieje
bosti to teraz maleństwo może już spokojnie wychodzić, skoro wszystko zapięte na ostatni guzik

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny.
Chcialam wam zyczyc jak najmniej bolesnych porodow i samych szczesliwych i szybkich rozwiazan, Czas strasznie szybko ucieka, jeszcze niedawno ja bylam na waszym miejscu.
Mamusia III-IV2010.
avatarek wskazuje że jesteś szczęśliwą mamusią dziękujemy i pozdrawiamy

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Tity, Gratulacje!!!!!
no i mamy przewagę chlopców, a dziewczynkom coś się nie spieszy....

coralady, ja zgagę mam prawie całą ciąże i żadne migdały, ciepłe mleko na mnie niestety nie działa
ulge (na kawałek) daje rennie lub cola
na szczęście nie duzo mi juz zostalo, to chyba jakoś to zniosę

u mnie była cięzka noc....standardowo byłam głodna, musiałam coś zjeśc, ale pielgrzymkę do łazienki zaliczyłam chyba 5 razy
do tego włączyło mi się rozmyslanie czy oby na pewno mam wszystko spakowane do szpitala....i stwierdziłam, że nie mam skarpetek dla siebie
i że muszę dziś ogarnąć salon, bo cos nabałaganiło mi się tam ostatnio...

więc zaraz wstaję, lecę na sniadanko i sprzątam
aaaa wczoraj wysprzatałam szafy z pościelami, ręcznikami...na koniec sapałam jak stara ciuchcia :/
haha dobrze że przypomniałaś - skarpetki !!!! wiedziałam że czegoś nie mam
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 09:06   #3085
kinga2710
Raczkowanie
 
Avatar kinga2710
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: komorów
Wiadomości: 388
GG do kinga2710
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

TITY gratulację!!
dzien dobry dziewczynki
noc tragiczna nie zliczę pielgrzymek na siusiu, skopana przez małego zostałam bardzo i chodzę jakby ktoś jaki łomot mi spuścił. brzuch od wczoraj boli mnie jak na miesiączkę, nadal mnie czyści co zjem to za pól godzinki biegiem do łazienki. niech ten autobus po mnie już przyjeżdża bo to masakra normalnie jest.
no więc która dzisiaj rodzi
przyjaciółka stwierdziła ze nie rodzę bo jeszcze nie mam przybornika na łóżeczko i mały stwierdził ze wyprawka nie skompletowana
najgorsze jest to ze łapki mi zaczęły puchnąc
kinga2710 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 09:11   #3086
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

no właśnie - skarpetki!! trzeba dopakować
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 09:14   #3087
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Dziewczyny oświećcie mnie-czy zwolnienie w ciązy jest płatne 100%?Dostałam mniejsza wypłatę,nieznacznie ale zawsze coś bym Małej kupiła za to,a tak juz nie wiem o co chodzi
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 09:18   #3088
gosiawolna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

witam. gratulacje dla tity ja wczoraj tak szybko poszlam z forum bo mialam skurcze. i sie polozylam. najpierw raz pozniej co pol godziny, 40 minut, pozniej 20, 15 i tak coraz nizej schodzilo. ale jak wzielam fenoterol to sie uspokoilo. tylko czy to dobrze ze to sie zatrzymalo jak juz skurcze dochodzily tak co 20 minnut zaczynam watpic ze dotrwam do temrinu, chyba juz o tym pomarzyc moge w sumie od lekarza dlugo slysze ze nie dotrzmam. i jeszcze te bole od tygodnia. we wtorek nastepna wizyta to zobaczymy czy bedzie sie "jeszcze trzymac" jak to wczoraj powiedzial,
gosiawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 09:18   #3089
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Dziewczyny oświećcie mnie-czy zwolnienie w ciązy jest płatne 100%?Dostałam mniejsza wypłatę,nieznacznie ale zawsze coś bym Małej kupiła za to,a tak juz nie wiem o co chodzi
jest na pewno płatne 100%, ale obliczane jako średnia z ostatnich 12 mies., a nie tak jak np. ostatnia wypłata, więc może wcześniej zarabiałaś mniej i stąd po usrednieniu tak wyszło??
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 09:19   #3090
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Ewelqa1985 Pokaż wiadomość
witajcie w Krakowie dzis znow bardzo slonecznie choc mrozno
mam pytanie wczoraj bedac u gina w poczekalni uslyszalam rozmowe poloznej z pacjentka ktora byla przedemna i oto jakie rewelacje uslyszalam .P.polozna powiedziala ze gin moze L4 wystawic tylko do terminu porodu (np.5.03) a pozniej juz nie daje L4 i trzeba korzystac juz z macierzynskiego czekajac na porod.I tu moje pytanie do was czy to prawda bo ja troche zszkowana jestem przeciez to rozboj w bialy dzien zeby wykorzystywac macierzynski skoro dziecka jeszcze nie ma a termin porodu jest przeciez umowny.

wydaje mi sie ze to pytanie sie juz przewinelo na forum ale z tego co wiem jest tu pare dziewczyn pracujacych w ksiegowosci i znajacych sie na tym
ewelqa, mój lekarz tez tak mi powiedział, i mam zwolnienie do 11 marca(tp. mam na 13-go ale to niedziela) i więcej mi nie da, powiedział że nie może i basta :/
kilku dziewczynom tez tak lekarze powiedzieli, ale kilku wystawiają dalej ....i weź tu bądź człowieku mądry....
jeżeli moja córcia nie urodzi się do 13-go, to 14-go idę do lekarza internisty (byle jakiego, bo do swojego "rodzinnego" to pewnie się nie dostanę, no chyba że pół dnia przestoje pod drzwiami ) i biorę l4 na tydzień.....
nie mam zamiaru wykorzystywać macierzyńskiego przed porodem
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.