Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[india83]

Agatek atomufka sto lat dziewczynki oraz spelnienia marzen!!!

Napisane przez iwka28

[
No fajna była Ale fantazję w torturowaniu ludzi mieli ułańską
Wkurzająca była tylko pani przewodnik, która nas poganiała co chwilę, i nie można było sobie w spokoju zdjęć zrobić.

Jak się wprowadzicie, pojawią się w domku Wasze rzeczy to dopiero po domowemu się zrobi!


[

wiesz mnie kreci wszystko co z wiezieniami zwiazane a Twoja wycieczka brzmi ciekawie

Juz się robi domowo, bo ja rzeczy pomału przenoszę.
Stopniowo zapełniam szafki kuchenne i dziś przewiozłam czesc moich ciuchów, ktore zawisły w noej szafie

Napisane przez aniaaa84

Cześć dziewczyny nie udało mi się już wczoraj do Was zajrzeć, większą część dnia zajęło szkolenia, a później byliśmy u znajomych na ostatkach.

Anika podkręciłaś nam napięcie na forum swoją nieobecnością

Marta

India bardzo podoba mi się szafa, fajne ma kolory

Atomufko witajcie i wszystkiego naj

Madzia kolor fajny, ale ja wolę Cię w blondzie

Samba mam nadzieję, że mąż pójdzie po rozum do głowy, choć chłopy to skomplikowane stworzonka, nawet jak nabroją to potrafią tak obrócić sytuację, żeby to kobieta czuła się winna.
Może rzeczywiście spisz na kartce to co robisz, bo skoro nie ma chęci na rozmowę to może chociaż w formie pisemnej niech oceni, że do góry brzuchem to Ty nie leżysz


Agatek 100 lat

dziękuje

Samba trzymam za Was kciuki, oby maż zrozumial, ze takim zrzedzeniem zadnych efektow nie osiągnie

Madzia kolorek ładny, mi tez zawsze wychodzil super ciemy a pozniej sie stopniowo zmywał. a teraz za to ciagle wychodzi mi rudawy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez india83

[
Madzia kolorek ładny, mi tez zawsze wychodzil super ciemy a pozniej sie stopniowo zmywał. a teraz za to ciagle wychodzi mi rudawy

Dziękuję No właśnie mi też zawsze wychodził najpierw czarny, potem już tylko zmierzał do rudego a tu coś czuję, że chyba w końcu wyjdzie brąz ale zobaczymy za kilka dni Na poprzedniej stronie jeszcze ostatnie zdjęcie zamieściłam

oooo super, już powoli przeprowadzka

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ktosiu dokładnie. Poza tym kobieta zmienną i jest i nie może non stop wyglądać tak samo ja np. co miesiąc farbuje się innym odcieniem farby hehe

Rosi o jakim ścięciu myślisz??

oo i tu jeszcze sobie zrobiłam przed chwilą w opasce. Mąz kazał przekazać "ciemne, ciemne i jeszcze raz ciemne " i że mi więcej zdjęć nie zrobi

moj maz mowi za to do mnie "jasne, jasne i jeszcze raz jasne" ale o mnie a nie o Tobie rzecz jasna wlasnie musze sie w najblizszym czasie wybrac na nowe pasemka bo mam juz odrosty chyba z 5 cm... ale ponoc takie modne w tym sezonie hehe chcialam sie wybrac w ta sobote ale jak zadzwonilam sie umowic to pani mi powiedziala ze moze mnie zapisac ewentualnie na 6 rano zdebialam i podziekowalam co jak co ale w sobote musze sie wyspac a mam taki problem ze do fryzjera jezdze nadal do bielska... mam jednego sprawdzonego... tu poszlam tylko raz i tak mnie obciela ze nawet ja (chociaz nie jestem bardzo wymagajaca) widzialam ze z jednej strony mam dluzsze, z drugiej krotsze i w ogole do d... juz wiecej nie poszlam, a pasemek to na pewno im nie powierze

z mezem juz lepiej... mniej wiecej sie pogodzilismy, chociaz przeryczalam cala droge powrotna prowadzac ;P oczywiscie nie omieszkalam mu powiedziec ze jak jestem taka nierobotna to nie bede mu sprawiac problemow i sie wyprowadze... i ze musimy sprzedac dzialke i podzielic sie kasa i ze juz nawet znalazlam sobie pokoj i zeby sie nie martwil bo postaram sie jak najszybciej wyprowadzic terapia wstrzasowa, ale podzialala...


szukam na gwalt dermatologa bo jestem cala w jakis centkach ;/ i kurde zas chyba bede musiala isc prywatnie, bo na kase chorych to trzeba miesiac czekac ;/ kurde jestem za tym, zeby nie pobierac skladek z wyplaty i placic za kazda wizyte... mi sciagaja tyle kasy z pensji a jak chce isc do lekarza to za kazdym razem musze isc prywatnie bo na kase to mozna umrzec zanim bedzie wizyta

[Ana***]

Laski a ja wylądowałam na izbie przyjęć temperatura mi rosła w mega tempie...co 15 min kolejne dwie kreski i ostatni raz mierzyłam miałam 38,4 ale sądzę że była wyższa bo czułam się coraz gorzej...
No i lekarz przepisał mi coś na wirusa, generalnie pierwszy raz spotkałam się, że lekarz nie jest za antybiotykiem... w sumie to dobrze, ale uprosiłam go żeby go przepisał, choć narazie nie będę go brać, chyba że to co przepisał nie poskutkuje i wtedy nie będę musiała stać w kolejce... i zadziałam już szybko...
Mówię Wam, zdycham... mega męczy mnie kaszel, ból nóg i pleców... a skórę to miałam taką wrażliwą, że nawet ręcznik mnie drapał

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziękuję No właśnie mi też zawsze wychodził najpierw czarny, potem już tylko zmierzał do rudego a tu coś czuję, że chyba w końcu wyjdzie brąz ale zobaczymy za kilka dni Na poprzedniej stronie jeszcze ostatnie zdjęcie zamieściłam

oooo super, już powoli przeprowadzka

Madzia jak dla mnie zarówno w jasnych jak i ciemnych wyglądasz bardzo ładnie. Ten ciemny + krotka fryzurka dodaje Ci dziewczecego wdzięku, a tym bardziej super, ze Ty sie dobrze czujesz i mezowi sie podoba a jak ci się znudzi to zawsze można wrocic do blondu w ktorym tez Ci do twarzy
Ja za to nigdy nie moge się zdecydowac w ktorym mi najlepiej - zawsze wole ten, ktorego aktualnie nie posiadam, a po farnowaniu wolalabym miec znowu poprzedni kolor- ale zamieszałam

Napisane przez Ana***

Laski a ja wylądowałam na izbie przyjęć temperatura mi rosła w mega tempie...co 15 min kolejne dwie kreski i ostatni raz mierzyłam miałam 38,4 ale sądzę że była wyższa bo czułam się coraz gorzej...
No i lekarz przepisał mi coś na wirusa, generalnie pierwszy raz spotkałam się, że lekarz nie jest za antybiotykiem... w sumie to dobrze, ale uprosiłam go żeby go przepisał, choć narazie nie będę go brać, chyba że to co przepisał nie poskutkuje i wtedy nie będę musiała stać w kolejce... i zadziałam już szybko...
Mówię Wam, zdycham... mega męczy mnie kaszel, ból nóg i pleców... a skórę to miałam taką wrażliwą, że nawet ręcznik mnie drapał

zdrówka, kuruj sie

Samba ciesze sie, ze juz lepiej


Dobranoc

[agus87]

Napisane przez Ana***

Laski a ja wylądowałam na izbie przyjęć temperatura mi rosła w mega tempie...co 15 min kolejne dwie kreski i ostatni raz mierzyłam miałam 38,4 ale sądzę że była wyższa bo czułam się coraz gorzej...
No i lekarz przepisał mi coś na wirusa, generalnie pierwszy raz spotkałam się, że lekarz nie jest za antybiotykiem... w sumie to dobrze, ale uprosiłam go żeby go przepisał, choć narazie nie będę go brać, chyba że to co przepisał nie poskutkuje i wtedy nie będę musiała stać w kolejce... i zadziałam już szybko...
Mówię Wam, zdycham... mega męczy mnie kaszel, ból nóg i pleców... a skórę to miałam taką wrażliwą, że nawet ręcznik mnie drapał

zdrowka

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia super, że się wybawiłaś

dziekuje

Napisane przez Gucia0987

!



Super! Teraz się prześpij i opowiedz coś więcej i może jakieś zdjęcie wystrojonych Żabek?

zaraz wrzuce

Napisane przez atomufka

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

supcio ze juz jestescie w domku

Napisane przez iwka28

Żabcia - udanych baletów!

dziekuje

Napisane przez Madzialenka12344321

Anika wklejam zdjęcia, ale jak zwykle kolor przekłamany, bo widać jakbym miała czarne a mam ciemny brąz. Nasz aparat ma już .... 8 lat więc też kijowe zdjęcia wychodzą.

fajny kolorek

Napisane przez Ana***

Laski a ja wylądowałam na izbie przyjęć temperatura mi rosła w mega tempie...co 15 min kolejne dwie kreski i ostatni raz mierzyłam miałam 38,4 ale sądzę że była wyższa bo czułam się coraz gorzej...
No i lekarz przepisał mi coś na wirusa, generalnie pierwszy raz spotkałam się, że lekarz nie jest za antybiotykiem... w sumie to dobrze, ale uprosiłam go żeby go przepisał, choć narazie nie będę go brać, chyba że to co przepisał nie poskutkuje i wtedy nie będę musiała stać w kolejce... i zadziałam już szybko...
Mówię Wam, zdycham... mega męczy mnie kaszel, ból nóg i pleców... a skórę to miałam taką wrażliwą, że nawet ręcznik mnie drapał

kuruj sie kochana


Witam po dluugim ale bardzo udanym weekendzie w piatek przed zabawa wybralam sie do kosmetyczki super mnie wymalowala jedynie troszke musialam sie poprawic bo jak dla mnie za ciemno na impreze bylo bardzo fajne super jedzenie , fajna muzyka gral dj takze puszczal rozne rodzaje do domu wrocilismy przed 3 posiedzielismy ze znajomymi do 4 rano i poszlismy spac .. Rano Mezul musial jechac na godzinke do pracy takze pojechal ze znajomym a ja z dziewczynami pojechalam na zakupy pozniej wybralismy sie na obiad do chinczyka na 21 zaczynala sie u nas domowka goscie dopisali siedzielismy az do 5 rano Mezul ma dzisiaj kaca jak nie wiem ja nie pilam duzo wiec sie nie mecze

Znajomi pojechali pol godzinki temu wiec zagladam do was .. a mezul wlasnie usnal na sofie .. chyba jest troszke zmeczony

Mam tylko jedno zdjecie bo z tego wszystkiego zapomnialam aparatu wziasc swojego i mam tylko to co znajomi robili

p.s nie mialam dobrego dnia z wlosami nie wygladaly zbyt fajnie

pozdrawiam !

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

Laski a ja wylądowałam na izbie przyjęć temperatura mi rosła w mega tempie...co 15 min kolejne dwie kreski i ostatni raz mierzyłam miałam 38,4 ale sądzę że była wyższa bo czułam się coraz gorzej...
No i lekarz przepisał mi coś na wirusa, generalnie pierwszy raz spotkałam się, że lekarz nie jest za antybiotykiem... w sumie to dobrze, ale uprosiłam go żeby go przepisał, choć narazie nie będę go brać, chyba że to co przepisał nie poskutkuje i wtedy nie będę musiała stać w kolejce... i zadziałam już szybko...
Mówię Wam, zdycham... mega męczy mnie kaszel, ból nóg i pleców... a skórę to miałam taką wrażliwą, że nawet ręcznik mnie drapał

Oj bidulko, ale cię rozłożyło Na wirusa antybiotyk nie pomoże, także nie dziwię się, że lekarz nie chciał przepisać, choć przypadki tak myślących lekarzy są bardzo rzadkie.
Dużo zdrówka ci życzę

Ale się wkur.... Nie dostałam jeszcze z zusu pitu za ubiegły rok. Dzwonię, przełączają mnie od iwana do pogana, w końcu jakaś pani mi powiedziała że wszystkie pity zostały wysłane, ale ona nie wie czy mój na pewno też i nie ma jak tego sprawdzić (akurat). I ja mam teraz wystosować do nich pismo, bo to że dzwonię to nie jest wystarczający argument, żeby łaskawie wystawili mi ten zakichany pit po raz drugi. To ja mam teraz z brzuchem zapierdzielać do zusu po coś co jest ich psim obowiązkiem?! No szlag mnie trafi za moment

[martucha84]

nadrabiam co tam pisałyście i od razu dementuje..
ciąża nie haha nie wiem skąd wam to przyszło do głowy, i jak pisała Gucia z dziecka to akurat bym się cieszyła, w życiu bym nie powiedziała że jestem załamana
cóż wróżek z was nie będzie

jesli chodzi o ciasto na pierogi ja dodaje jajko, aczkolwiek ostatnio mi sie nie chce lepić (choć dla mnie takie domowe do mistrzostwo) i czesto robie farsz do ruskich ale zawijam w naleśniki

india super szafa bardzooo mi się podoba

Guciu cieszę się ze kurak smakuje/smakował

atomufka witaj w kraju!! czekamy na wieści

Rosette super karkówka, a wkleisz ten szybki przepis do kulinarnego - bo widziałam w postach a boje się że mi zniknie a podoba mi się bardzooo
a co do dnia teściowej - to podziękuję

SAMBA współczuje sytuacji z mężem.. mam nadzieję że się pogodziliście - idę nadrabiać dalej mam nadzieję że jest już ok bo póki co jestem na etapie bielska i faktycznie nie jest wesoło...

*Agatek* sto lat!!


idę czytać dalej

[Madzialenka12344321]

cześć

jest słonko jest impreza

Ana współczuję ci bardzo. Zdrówka życzę. Ale fakt, jeśli to coś wirusowego to antybiotyk nie pomoże. Moje teściowa też niechętnie przepisuje antybiotyki (chyba, ze to typowe bakteryjne). Za to mój lekarz rodzinny nawet na katar antybiotyk daje, co dla mnie jest wielkim przegięciem.

Samba dobrze, że już lepiej. A co mąż w sprawie "nic nie robienia" powiedział??

Zabcia widać imprezka udana, super wyglądałaś.

India dziękuję ooo tu pasuje takie stwierdzenie "kobieta kameleon"

Wczoraj oglądałam. Bardzo fajny http://www.filmweb.pl/film/Tron+Dziedzictwo-2010-487478

[AgatkaL]

HEj
Agatek - NAJLEPSZEGO !!!

Madzialenka ja już mówiłam, że jestem zwolenniczką Twojego wyglądu w blondzie i długich włosach Ale jak Ty się dobrze czujesz tak jak teraz, to jest najważniejsze !!! Tez oglądałam Tron w Imaxie 3D, fajny

CHyba zdecydujemy się na ślub w tym roku, narazie orientujemy się w terminach jeśli chodzi o salę.

[Madzialenka12344321]

Agatka dziekuję ooo coż za dobra nowina z poniedziałku Trzymam kciuki abyście coś znaleźli. Duża impreza ma byc??

[ktosia86]

Napisane przez AgatkaL

HEj
Agatek - NAJLEPSZEGO !!!

Madzialenka ja już mówiłam, że jestem zwolenniczką Twojego wyglądu w blondzie i długich włosach Ale jak Ty się dobrze czujesz tak jak teraz, to jest najważniejsze !!! Tez oglądałam Tron w Imaxie 3D, fajny

CHyba zdecydujemy się na ślub w tym roku, narazie orientujemy się w terminach jeśli chodzi o salę.

Przyłączam sie do pytania Madzi - duzą imprezę planujecie?

[AgatkaL]

Napisane przez Madzialenka12344321

Agatka dziekuję ooo coż za dobra nowina z poniedziałku Trzymam kciuki abyście coś znaleźli. Duża impreza ma byc??

Impreza na 120 osób, tylko u mnie przewiduję w 3/4 innych gości niż na poprzednim weselu. Nie mam zamiaru zapraszać znów ciotek, które zrobiły łachę, że przyszły i do tego zmyły się o 22 z imprezy. Szkoda kasy na takich gości. Wolę zaprosić znajomych, którzy wiem, że się będą dobrze bawić.

[klion78]

Witajcie.

Madziu co do farby w piance to ja też jestem zachwycona sposobem jaki się ją nakłada, natomiast uważam, że z jej trwałością kiepsko. Czekam jeszcze na Twoją opinię bo może tylko mnie się tak krótko trzyma.

Samba cieszę się, że z mężem już lepiej i trzymam kciuki żeby tak zostało.

Byliśmy wczoraj z Tż na spacerze i, co zdarzyło mi się chyba pierwszy odkąd skończyłam 3 latka, przewróciłam się na prostym chodniku. Robiłam wszystko by nie upaść na brzuch, ale mimo wszystko trochę się wystraszyłam. Mam nadzieję, że nic fasolce nie grozi.

[Madzialenka12344321]

Agatka oo to spore wesele. macie już coś załatwione??

Klion oczywiście napiszę jak z trwałością na moich włosach. A u ciebie szybko kolor wyblakł czy co?? Kurcze kochana uważaj na Was

[martucha84]

kliwia mam nadzieję że odpoczęłaś

Ana ojj to się rozłożyłaś... zdrówka życzę

SAMBA cieszę się że już lepiej

ktosia mam nadzieję że sprawa z pitem się rozwiąże...

AgatkaL super!! gratuluję

klion ojj bidulko, mam nadzieję że wszystko jest ok..

[ktosia86]

Napisane przez AgatkaL

Impreza na 120 osób, tylko u mnie przewiduję w 3/4 innych gości niż na poprzednim weselu. Nie mam zamiaru zapraszać znów ciotek, które zrobiły łachę, że przyszły i do tego zmyły się o 22 z imprezy. Szkoda kasy na takich gości. Wolę zaprosić znajomych, którzy wiem, że się będą dobrze bawić.

Bardzo słuszne podejście

Napisane przez klion78

Witajcie.

Madziu co do farby w piance to ja też jestem zachwycona sposobem jaki się ją nakłada, natomiast uważam, że z jej trwałością kiepsko. Czekam jeszcze na Twoją opinię bo może tylko mnie się tak krótko trzyma.

Samba cieszę się, że z mężem już lepiej i trzymam kciuki żeby tak zostało.

Byliśmy wczoraj z Tż na spacerze i, co zdarzyło mi się chyba pierwszy odkąd skończyłam 3 latka, przewróciłam się na prostym chodniku. Robiłam wszystko by nie upaść na brzuch, ale mimo wszystko trochę się wystraszyłam. Mam nadzieję, że nic fasolce nie grozi.

Klionku uważaj na siebie! Obserwuj dzisiaj swój organizm i jakby cokolwiek cię zaniepokoiło to biegiem do lekarza. Fasolinka ma dobrą amortyzację w brzuchu, więc nic jej nie powinno grozić, ale w razie czego to lepiej sprawdzić

Napisane przez martucha84

kliwia mam nadzieję że odpoczęłaś

Ana ojj to się rozłożyłaś... zdrówka życzę

SAMBA cieszę się że już lepiej

ktosia mam nadzieję że sprawa z pitem się rozwiąże...

AgatkaL super!! gratuluję

klion ojj bidulko, mam nadzieję że wszystko jest ok..

Ja też, bo jak nie, to zobaczą jak to jest wkurzyć ciężarną

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ktosia86

Ja też, bo jak nie, to zobaczą jak to jest wkurzyć ciężarną

A jak sprawa z tą kobietką?? Twoja mama z nią rozmawiała??

[bzyczka1]

Agatku i Atomufko spóźnione ale szczere Wszystkiego dobrego Atomufko, oby wszystko ułożyło się po Waszej myśli




AgatkoL super że się zdecydowaliście na ślub i to jeszcze w tym roku ale mam nadzieję że nas nie zostawisz dla PM 2011 ??


Madzia moja świadkowa bierze ślub w czerwcu, na Boże Ciało, a załatwiać zaczęli dopiero miesiąc temu i co najlepsze załatwili już prawie wszystko tak jak chcieli to ja się zastanawiam po co ja latałam półtora roku wcześniej i się denerwowałam jak to można tak szybko

[Scio]

Napisane przez AgatkaL

Impreza na 120 osób, tylko u mnie przewiduję w 3/4 innych gości niż na poprzednim weselu. Nie mam zamiaru zapraszać znów ciotek, które zrobiły łachę, że przyszły i do tego zmyły się o 22 z imprezy. Szkoda kasy na takich gości. Wolę zaprosić znajomych, którzy wiem, że się będą dobrze bawić.

A my

GRATULUJE

[klion78]

Napisane przez Madzialenka12344321

Klion oczywiście napiszę jak z trwałością na moich włosach. A u ciebie szybko kolor wyblakł czy co?? Kurcze kochana uważaj na Was

Napisane przez martucha84

klion ojj bidulko, mam nadzieję że wszystko jest ok..

Napisane przez ktosia86

Klionku uważaj na siebie! Obserwuj dzisiaj swój organizm i jakby cokolwiek cię zaniepokoiło to biegiem do lekarza. Fasolinka ma dobrą amortyzację w brzuchu, więc nic jej nie powinno grozić, ale w razie czego to lepiej sprawdzić

dzięki dziewczyny Na razie nic mi nie dolega bo upadłam w zasadzie na bok, ale powiem Wam że w moim obecnym stanie jestem strasznie niezdarna. Ciągle gdzieś się potykam, włażę we framugi, wszystko mi z rąk leci.

[Madzialenka12344321]

Bzyczko a z dużego miasta ona jest?? Kurcze widzisz z jednej strony ludzie wszystko w 3 miesiące załatwią a inni przyjdą 1,5 roku wcześniej a już nie ma ich daty Jak ja byłam w mojej sali właśnie te 1,5 roku przed to już na lato na ten rok nic nie było a na 2009 cały czerwiec i lipiec był zajęty. Więc nie wiem od czego to zależy Ale poszłyśmy wcześniej to choć na spokojnie się wszystko załatwiło.

[kwiatuszekk88]

Dzień dobry
Cały weekend mnie nie nie było i aż bałam się ile będę miała do nadrobienia, a tu tylko 4 strony.
Zapomniałam się pochwalić, że byłam w sobotę na urodzinach mojej babci. Było mnóstwo dzieci moja babcia ma już 8 prawnuków i 9 w drodze także wszyscy byli i śmiechu co niemiara. Przyjechaliśmy o 15 i o 18 musieliśmy już wracać do domu. Bartuś od rana nie spał nic, a tam z powodu hałasu nie umiał zasnąć, zresztą nie miałabym go nawet gdzie położyć, no i o 18 zaczął tak strasznie płakać, że musieliśmy wyjść.
Samba cieszę się, że wszystko się jakoś ułożyło.
Marta mam nadzieję, że u Ciebie też już lepiej.
Agata fajnie, że zdecydowaliście się na ślub

[Madzialenka12344321]

kwiatuszku dobrze, że imprezka u babci się udała.

aaa właśnie Kasia już nie opijaj tak, tylko wpadnij i się pochwal jak po obronie

[baja_86]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

moj maz mowi za to do mnie "jasne, jasne i jeszcze raz jasne" ale o mnie a nie o Tobie rzecz jasna wlasnie musze sie w najblizszym czasie wybrac na nowe pasemka bo mam juz odrosty chyba z 5 cm... ale ponoc takie modne w tym sezonie hehe chcialam sie wybrac w ta sobote ale jak zadzwonilam sie umowic to pani mi powiedziala ze moze mnie zapisac ewentualnie na 6 rano zdebialam i podziekowalam co jak co ale w sobote musze sie wyspac a mam taki problem ze do fryzjera jezdze nadal do bielska... mam jednego sprawdzonego... tu poszlam tylko raz i tak mnie obciela ze nawet ja (chociaz nie jestem bardzo wymagajaca) widzialam ze z jednej strony mam dluzsze, z drugiej krotsze i w ogole do d... juz wiecej nie poszlam, a pasemek to na pewno im nie powierze

z mezem juz lepiej... mniej wiecej sie pogodzilismy, chociaz przeryczalam cala droge powrotna prowadzac ;P oczywiscie nie omieszkalam mu powiedziec ze jak jestem taka nierobotna to nie bede mu sprawiac problemow i sie wyprowadze... i ze musimy sprzedac dzialke i podzielic sie kasa i ze juz nawet znalazlam sobie pokoj i zeby sie nie martwil bo postaram sie jak najszybciej wyprowadzic terapia wstrzasowa, ale podzialala...


szukam na gwalt dermatologa bo jestem cala w jakis centkach ;/ i kurde zas chyba bede musiala isc prywatnie, bo na kase chorych to trzeba miesiac czekac ;/ kurde jestem za tym, zeby nie pobierac skladek z wyplaty i placic za kazda wizyte... mi sciagaja tyle kasy z pensji a jak chce isc do lekarza to za kazdym razem musze isc prywatnie bo na kase to mozna umrzec zanim bedzie wizyta

Dobrze, że już względna zgoda zapanowała
Ten krem nie pomógł? pamięta jak mnie kiedyś też tak na wiosnę wysypało w czerwone suche plamki, cały dekolt, szyja i nawet trochę na policzkach, ale wtedy ten hydro... mi pomógł, do tego nie używałam kremu do twarzy jakiś czas tylko apteczny cutibaza i po tygodniu już było o wiele lepiej

Napisane przez Ana***

Laski a ja wylądowałam na izbie przyjęć temperatura mi rosła w mega tempie...co 15 min kolejne dwie kreski i ostatni raz mierzyłam miałam 38,4 ale sądzę że była wyższa bo czułam się coraz gorzej...
No i lekarz przepisał mi coś na wirusa, generalnie pierwszy raz spotkałam się, że lekarz nie jest za antybiotykiem... w sumie to dobrze, ale uprosiłam go żeby go przepisał, choć narazie nie będę go brać, chyba że to co przepisał nie poskutkuje i wtedy nie będę musiała stać w kolejce... i zadziałam już szybko...
Mówię Wam, zdycham... mega męczy mnie kaszel, ból nóg i pleców... a skórę to miałam taką wrażliwą, że nawet ręcznik mnie drapał

biedna, kuruj się

Napisane przez AgatkaL

HEj
CHyba zdecydujemy się na ślub w tym roku, narazie orientujemy się w terminach jeśli chodzi o salę.

super wieści

Napisane przez klion78

Byliśmy wczoraj z Tż na spacerze i, co zdarzyło mi się chyba pierwszy odkąd skończyłam 3 latka, przewróciłam się na prostym chodniku. Robiłam wszystko by nie upaść na brzuch, ale mimo wszystko trochę się wystraszyłam. Mam nadzieję, że nic fasolce nie grozi.

mam nadzieję, że wszystko ok

Napisane przez bzyczka1

Madzia moja świadkowa bierze ślub w czerwcu, na Boże Ciało, a załatwiać zaczęli dopiero miesiąc temu i co najlepsze załatwili już prawie wszystko tak jak chcieli to ja się zastanawiam po co ja latałam półtora roku wcześniej i się denerwowałam jak to można tak szybko

chyba ostatnio dość mocno rozwinął się ten interes, powstało wiele sal, w mojej okolicy jakieś 2-3 na pewno i trochę się ten ruch zmniejszył,a do tego coraz częściej wesela są w piątek, czy w środku tygodnia

[Madzialenka12344321]

Napisane przez baja_86

chyba ostatnio dość mocno rozwinął się ten interes, powstało wiele sal, w mojej okolicy jakieś 2-3 na pewno i trochę się ten ruch zmniejszył,a do tego coraz częściej wesela są w piątek, czy w środku tygodnia

Może i w tym leży sekret my w sumie braliśmy śluby to raczej był wtedy taki bum i śluby ludzi z wyżu.

[AgatkaL]

Wiecie, z tym ślubem to jeszcze nic pewnego - wszystko narazie w fazie planowania. Ja nie wiem czy to dobry pomysł, żeby to był ten rok...z jednej strony bym chciała, a z drugiej to trochę się boję, że po ślubie się coś popsuje czy coś. Mam już jakieś lęki po poprzednim razie
Oczywiście, że Was nie zostawię !!!

Dzwoniłam po kilku salach i terminy o dziwo na wrzesień, październik są, także chyba coś sie zmieniło w interesie weslenym, nie trzeba juz planować z dwuletnim wyprzedzeniem.

[ktosia86]

Napisane przez Madzialenka12344321

A jak sprawa z tą kobietką?? Twoja mama z nią rozmawiała??

Kobieta od tamtej pory zachowuje się bez zarzutu, a z tego co wiem, mama z nią jeszcze nie rozmawiała. Wiesz, ja to jestem pyskacz i od razu bym z buzią wyskakiwała, ale moja mama załatwia sprawy dyplomatycznie (i z jednej strony się jej nie dziwię)
Ale sprawa z listonoszem na szczęście załatwiona.

Napisane przez klion78

dzięki dziewczyny Na razie nic mi nie dolega bo upadłam w zasadzie na bok, ale powiem Wam że w moim obecnym stanie jestem strasznie niezdarna. Ciągle gdzieś się potykam, włażę we framugi, wszystko mi z rąk leci.

A potem będzie jeszcze fajniej Wczoraj nawet do męża powiedziałam, że przerażające jest to jaką pokraką się stałam Jak się położę na wznak, to nie ma bata żebym sama wstała

[Madzialenka12344321]

Agatko z exem psuło się wam już przed ślubem chyba, prawda?? pamiętam jak były problemy z teściową. teraz jest wam super. Ja bym ryzykowała i brała ślub

ktosiu no to dobrze, że wszystko już ok.