Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

Hej mamuśki !

03.04.2011 o 18.35 przyszedł na świat nasz synek Fabianek
jestem zakochana i moje serce pęka z nadmiaru miłości, nigdy bym siebie nie posądziła o taką dawkę uczuć.... a jednak....


wszystko zaczęło się już 03.03.2011 nawet pisałam niutce że mogłabym rodzić w ten dzień, bo i na ćwiczeniach bym była i pączka bym zjadła
cały dzień byliśmy poza domem, szkoła, sklep, urząd.. pod koniec dnia padałam na pyszczek... zapodaliśmy sobie film i wypiłam do niego Karmi.
mój dziubek cały dzień się nie ruszał,ale po karmi zaczął fikać więc ok.
Po filmie poszłam siku i nagle patrze i mam mokro, a zaraz potem odszedł mi czop..

jednak nic się dalej nie działo, postanowiliśmy ,że położymy się i poczekamy godzinkę i pojedziemy do szpitala przez te wody.
No i zasnęłam i ..wstałam o 8 rano
wody zaczęły się sączyć konkretnie więc ogarnęłam się i pojechaliśmy do szpitala, niestety wody leciały a skurczy zero, akcji nie ma więc podali mi oksy

Już wiem czemu kobitki boją się wywoływanego porodu... ah tak jak napisała patrycja_22 łatwo nie było. Ale dzięki Bogu trafiłam na super położne, mówiły mi ,że to kryzys 7mego ceyntymetra,że dam radę.
Ulgę przynosił prysznic, na prawdę warto tam iść, ciężko było bo miałam kroplówkę ale woda przynosiła ulgę.
Już nie miałam sił bo 8 godzin się męczyłam, przyszedł lekarz i pytam się ile cm rozwarcia a on ile bym chciała? Ja 'prosiłam' o 9 bo już nie miałam siły na nic, a on mówi ,że 10 i zaczynamy !

Położona powiedziała,że teraz ostatnia faza i wszystko zależy ode mnie.. czy to będzie trwało 15 minut czy 2 godziny. I dostałam mocy niewyobrażalnej , Tż bardzo mi pomagał, od rana był przy mnie , na sali cały czas, kazałam mu jechać coś zjeść ale nie chciał... kiedy musiałam przeć przytrzymał mi głowę, nogi i nasz synek w 15 min był na świecie.. Boże jakie cudowne uczucie!
warto warto warto... tż popłakał się, ja to samo... moje maleństwo kochane....
3450 g i 58 cm.. a on dla mnie jest jak okruszek...
najlepsze,że nawet w ciuszkach 56 się topi. Wysłałam Tż na zakupy ciuszkowe dla Niego ...

Mruczy jak kotek, tuli się cały czas.. jestem zakochana, stwierdziliśmy z narzeczonym ,że to jest najpiękniejszy cud jaki w życiu nas spotkał...

Obecność ukochanego dużo dała, nie wiem czy dałabym radę sama .. a te sms które mi pisał jak od nas pojechał chyba zachowam do końca życia.

Laktacja się rozkręciła i na prawdę jak dzisiaj rano zobaczyłam własne piersi to ich nie poznałam z karmieniem nawet dobrze nam idzie chociaż to mały niejadek... tuleniem by tylko żył i pieszczotkami, jeść nie musi ale walczymy


oto zdjęcia mojego skarbka, ze szpitala jeszcze, różowy bodziak i kocyk to dzieło pielegniarek
w niebiesko białym to już w domku
właśnie śpi mój książę

montii jaki slodziak a jaki podobny do ciebie to ci mowie......:cojes t:..ogromniaste gratulacje dla ciebie i twojego mezczyzny...: roza:gratki kochana po raz enty chyba

[szymelka]

Napisane przez Montii

Hej mamuśki !

03.04.2011 o 18.35 przyszedł na świat nasz synek Fabianek
jestem zakochana i moje serce pęka z nadmiaru miłości, nigdy bym siebie nie posądziła o taką dawkę uczuć.... a jednak....

Montii - piękny opis - GRATULUJĘ!!! No a synuś cudny
Piękne wspomnienia i kochana istotka wynagradzają te ciężkie miesiące czekania i godziny bólu!!

[diatoma]

mam pytanie z gatunku tych glupich, czy pierzecie swoje nowe koszule do szpitala?? bo ja swoich nowych ubran nigdy nie piore. ale tutaj dzidziul bedzie mial kontakt z moim cialem, to moze uprac te piżamki???

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

przed wyjściem do domku i z dzisiaj

Wyglada jak laleczka i ten jego jezyk na glowce

[patrycja_22]

Monti mnie też krocze mało co bolało po tym szyciu ale niestety musiałam jechać w czwartek na IP zdjąć szwy bo nie chciały się rozpuścić i zaczęły mi się wrzynać a to już bolało bardzo Jak mi je zdjęli to od razu jaka ulga...ufff.
Wczoraj wybłagałam mamę żeby mi wagę przyniosła bo ja nie mam i ubyło mi już 11kg jeszcze tylko 3 i będę ważyć tyle co przed ciążą. Ale najważniejszy jest ten mój malutki szkrab a nie jakieś tam kg Mój tż się śmieje, że mały wszystko ze mnie wyciąga jak odkurzacz

[aja1]

Ale newsy, a miałam Was ochrzanić, ze tyle naskrobałyście

Tity ,Montii, Patrycja słodkie macie dzieciaczki , ja też bym już chciała

Napisane przez izunia233

A ja dzisiaj miałam pobudkę o 6.20 Moja mądra sąsiadka wczoraj zeszła do piwnicy po węgiel i zostawiła świeczkę gazety się zapaliły i mieliśmy w bloku pożar. Teraz w całym mieszkaniu śmierdzi dymem. Wietrzę cały czas ale już mi niedobrze od tego smrodu.

Współczuję

Napisane przez Eirene1987

Wreszcie!!!!
Smsik z przed chwilki od Castii:

"O 11.20 przyszła na świat nasza córeczka. 3400g i 54cm żywej miłości Pozdrawiamy wszystkie mamusie. Autobus już wraca do Was

potem jeszcze jednego mi napisała:

"Niezła impreza cały ten poród Ale maleńka na brzuszku i już wszystko mija Nawet już nie pamiętam jak bolało trzymajcie się i powodzenia dla następnych wsiadających do busa Trzymajcie się"

Wow jak szybko GRATULACJE

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

marsylia niestety byłam nacieta ale .. myslałam ze odczucia PO sa gorsze, 2 h po porodzie sama poszlam siku mialam niby czekac do rana albo basen ta teraz siedze normalnie itp itd myslałam ze naciecie to cos strasznego ale jest ok.

biustonosz do karmienia kupilam sobie 80 E i mial luzy na wkladke teraz cisnie i piersi mi sie wylewaja zaraz na allegro szukam nowego...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

ada dokladnie parte to byla przyjemnosc

monti czyli piersi sie bardzo powiekszyly tak???

[agus87]

Laktacja się rozkręciła i na prawdę jak dzisiaj rano zobaczyłam własne piersi to ich nie poznałam z karmieniem nawet dobrze nam idzie chociaż to mały niejadek... tuleniem by tylko żył i pieszczotkami, jeść nie musi ale walczymy

oto zdjęcia mojego skarbka, ze szpitala jeszcze, różowy bodziak i kocyk to dzieło pielegniarek
w niebiesko białym to już w domku
właśnie śpi mój książę

Napisane przez Montii

przed wyjściem do domku i z dzisiaj

w zyciu bym nie przypuszczala, ze tak sie wzrusze
piekny opis a Fabianek jet cudny!!
zycze zdrowka i szybkie powrotu do siebie

Napisane przez Lustereczko

A do mnie dotarł wózek bardzo zadowolona jestem z niego, wygląda identycznie jak na aukcji. Teraz tylko trzeba czekać na lokatora Wklejam parę zdjęć bryki.

Napisane przez patrycja_22

Castia gratulacje kochana :roz a:

Tity, Szymelka słodziaki dzieciaczki

Monti Fabianek jest uroczy super, że już jesteście w domku.
Też miałam problem ze stanikami bo zrobiły się o wiele za małe ale po 3 dniach karmienia cycki mi się unormowały i już są dobre

To i ja wkleję fotki mojego małego żuczka, który teraz słodko śpi .
Powiem Wam, że to złote dziecko sypia po 3-3,5 godziny, je i się tuli.
Już sobie nie wyobrażam życia bez niego
Jedyny problem to to, że przy przewijaniu osikuje i okupkuje wszystko dookoła
Na jednym zdjęciu jest ubrany na różowo bo już nie miałam go w co ubrać...wszystkie śpioszki osikał

fajniutki


CASTIA gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

[Ewelqa1985]

diatoma ja pralam i koszule i szlafrok do szpitala (wszystko jest nowe bo ja spie w pizamach a szlafrok ktory mam w domu jest za gruby do szpitala )

jestem w polowie sprzatania jakby nie brzuch to calkiem sprawnie mi idzie

[szymelka]

Napisane przez Szara Myszka

Zaparło się to moje dziecię. Co do szpitala to obstawiam w końcu bielański. Mam nadzieję, że będą miejsca. Na IP są bardzo miłe dwie lekarki i mam nadzieję, że na którąś z nich trafię. Oczywiście jeśli ta moja mała Uparciuszka postanowi wyleźć. A Ty gdzie urodziłaś?

Ja rodziłam w bielańskim właśnie - do Wołomina bałam się jechać ze skurczami co 3-4 min. Jestem naprawdę zadowolona z tego szpitala choć nie miałam tam nikogo znajomego. Opieka super na porodówce - położna anioł kobieta mi się trafiła - nie nacinała mnie, na noworodkach też ok pielęgniarki - ogólnie rewelacja!!

[trzyrazyi]

Napisane przez Eirene1987

Wreszcie!!!!
Smsik z przed chwilki od Castii:

"O 11.20 przyszła na świat nasza córeczka. 3400g i 54cm żywej miłości Pozdrawiamy wszystkie mamusie. Autobus już wraca do Was

potem jeszcze jednego mi napisała:

"Niezła impreza cały ten poród Ale maleńka na brzuszku i już wszystko mija Nawet już nie pamiętam jak bolało trzymajcie się i powodzenia dla następnych wsiadających do busa Trzymajcie się"





po porodzie u nas też powinna przyjść wtedy nie odpuszczę jej



to jest fajne łudziłam się że dostanę to od kogoś hehe na baby shower ale nie dostałam jak nie dostanę to na pewno kupimy



no ja od 2 nocy mam tak ogólnie 3 razy tak miałam że mnie mega ból obudził jak na @

castia gratulacje dla ciebie i dzieciatka zdrowka dla was,wracaj szybciutko i opisuj jak bylo

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez patrycja_22

Castia gratulacje kochana :roz a:

Tity, Szymelka słodziaki dzieciaczki

Monti Fabianek jest uroczy super, że już jesteście w domku.
Też miałam problem ze stanikami bo zrobiły się o wiele za małe ale po 3 dniach karmienia cycki mi się unormowały i już są dobre

To i ja wkleję fotki mojego małego żuczka, który teraz słodko śpi .
Powiem Wam, że to złote dziecko sypia po 3-3,5 godziny, je i się tuli.
Już sobie nie wyobrażam życia bez niego
Jedyny problem to to, że przy przewijaniu osikuje i okupkuje wszystko dookoła
Na jednym zdjęciu jest ubrany na różowo bo już nie miałam go w co ubrać...wszystkie śpioszki osikał

slodziak

[Harrods]

Napisane przez diatoma

mam pytanie z gatunku tych glupich, czy pierzecie swoje nowe koszule do szpitala?? bo ja swoich nowych ubran nigdy nie piore. ale tutaj dzidziul bedzie mial kontakt z moim cialem, to moze uprac te piżamki???

Ja wyprałam i koszule i biustonosze do karmienia, czyli te rzeczy, które będą miały bezpośredni kontakt z buzią małego.

[szymelka]

Napisane przez Eirene1987

Wreszcie!!!!
Smsik z przed chwilki od Castii:

"O 11.20 przyszła na świat nasza córeczka. 3400g i 54cm żywej miłości Pozdrawiamy wszystkie mamusie. Autobus już wraca do Was

potem jeszcze jednego mi napisała:

"Niezła impreza cały ten poród Ale maleńka na brzuszku i już wszystko mija Nawet już nie pamiętam jak bolało trzymajcie się i powodzenia dla następnych wsiadających do busa Trzymajcie się"

Castia - GRATULACJE!!! Ekspresowo się uwinęłaś,

[gosikk_s]

Hej Ale nabrałyście tempa, w szoku jestem

Mokra, serdeczne gratulacje duża córcia

Szymelka, śliczna córeńka

Olusia, ładny brzusio

Kaalinaa, łał, gratuluję Tak czekałam na tą wiadomość, suuuper Ładnie Hania waży całusy dla maleńkiej

Nika, nie martw się, ja przeszłam grypę w 28tc, przez 3 dni temperatura dochodziła do 39st. Gin nie panikował, kazał mi się zjawić po antybiotyk gdyby nie spadała ponad tydzień, więc mam nadzieję że dla malutkiej nie było to niebezpieczne, oczywiście cały czas zbijałam gorączkę ale nie było łatwo.

Tity, cieszę się że już się lepiej czujesz, a Leoś ma piękny uśmiech

Monti, pięknie Ci poszło a Fabianek jest boski

Castia, ale ekspress z Ciebie, gratuluję i całusy dla malutkiej

[Eirene1987]

Napisane przez laseczkaa

ale masz dobrze ja mojego tż muszę się prosić o każdą rzecz że jest potrzebna .Tak sam z siebie to on jedynie wie że pampersy będą potrzebne

ha widzisz a mój jak mówiłam mu że pampersy trzeba jeszcze kupić to on: ale poczekajmy jak się urodzi bo nie wiadomo jaki rozmiar

Napisane przez nuna_77

No właśnie na poród jeszcze za wcześnie Z córcia nie miałam takich skurczy przed porodem
Eirene a masz juz spakowana torbę?
Wpadłam w lekką panike, zamawiam dzisiaj łóżeczko i jeszcze muszę zakupić stanik do karmienia

tzn ja z czwartek zaczynam 37 tydzień więc już mogę rodzić hehe mam torbę na tip top spakowaną tylko sztućce muszę dorzucić i klapki pod prysznic no i szczoteczka ale to na końcu już
ubranka poprane dziś i jutro mam zamiar skończyć w końcu prasowanie bo jakoś powoli mi to idzie
póki co na razie biorę fenoterol więc może nie urodzę ale 16 odstawiam to będzie dokładnie ostatni dzień 37 tygodnia i mam nadzieję że od razu coś ruszy hehe

Napisane przez ego_ego

Ciekawe jak z wyborem imienia im pójdzie, czy to samo przychodzi jak się urodzi

no własnie nie napisała pisała jako : córeczka :0 czyli może nie mają jeszcze koncepcji

Napisane przez Lustereczko

A do mnie dotarł wózek bardzo zadowolona jestem z niego, wygląda identycznie jak na aukcji. Teraz tylko trzeba czekać na lokatora Wklejam parę zdjęć bryki.

ale fajny kolorek

Napisane przez traicionera

Castia chyba chodziła jakiś czas z rozwarciem, nie?
może mi tez to pomoże

no 3cm miała od chyba 2-3 tygodni jakoś z tego co pamiętam i ciągłe bóle
mnie zaczynają łapać takie bóle w nocy więc też mam nadzieję że będzie szybciej

Napisane przez trzyrazyi

montii jaki slodziak a jaki podobny do ciebie to ci mowie........og romniaste gratulacje dla ciebie i twojego mezczyzny...: roza:gratki kochana po raz enty chyba

właśnie też mi się tak wydaje że podobny

Napisane przez diatoma

mam pytanie z gatunku tych glupich, czy pierzecie swoje nowe koszule do szpitala?? bo ja swoich nowych ubran nigdy nie piore. ale tutaj dzidziul bedzie mial kontakt z moim cialem, to moze uprac te piżamki???

ja prałam w loveli

[szymelka]

patrycja_22 - piękny ten Twój kawaler

[iweczka]

Montii, Twój opis porodu dodał mi sily że i ja sobie poradze, bo ostatnio mam kryzys......
a Twój synuś jest przesliczny
Jeszcze raz GRATULUJĘ!!!

Castia, u Ciebie poszło ekspresowo
jeszcze rano pisała a tu proszę
Castia, ogromne GRATULACJE!!!!!! Całusy od ciotki wizazowej dla maleńkiej niuni no i dla Ciebie oczywiście

[Lustereczko]

Napisane przez traicionera

Castia chyba chodziła jakiś czas z rozwarciem, nie?
może mi tez to pomoże

lustereczko, fajny wózek, jaki to model?

http://allegro.pl/nowosc-wozek-folky...441384838.html to jest ten

Napisane przez Olusiaa_

patrycja
ale śliczności

Lustereczko
niezła bryka

Ale mi dziś z cycków leci 6 tyg przed terminem

Mi też leci, zwłaszcza jak chodzę bez stanika

Napisane przez diatoma

mam pytanie z gatunku tych glupich, czy pierzecie swoje nowe koszule do szpitala?? bo ja swoich nowych ubran nigdy nie piore. ale tutaj dzidziul bedzie mial kontakt z moim cialem, to moze uprac te piżamki???

Ja nie prałam.


Dzięki dziewczyny fajnie że Wam się podoba bryka

[gosiawolna]

ja dzisiaj zrobilam pranie dzidziusiowych ciuszkow w koncu jutro kolejna partia a te dzisiejsze bede jutro prasowac jeszcze. jutro tez wizyta na 14 wyjelam dzisiaj tez kolderke zeby sie przewietrzyla troche bo smierdzi nowoscia i dopakowalam torbe praktycznie do konca tylko ciuszki dla maluszka mi zostaly i wsio a ja gdzies po 22 powinnam odstawic fenoterol ale jutro pewnie wiecej sie dowiem. mam tez taka nadzieje ze jak odstawie to szybko pojdzie ;p

[coralady]

Kalina,Castia gratuluje!Czekam z niecierpliwościa na relacje jak tylko ogarniecie nową sytuację i dacie radę podzielić się wrażeniami

Monti jakiś śliczny ten twój synek
Tity piękny uśmiech-słodziak do zjedzenia!

[gosikk_s]

Patrycja, słodziaczek Ładnie Ci waga spada

[aja1]

Ja Wam nic nie chce mówić, ale gaduły z Nas straszne i cza wymyślać tytuł następnej części
Mnie przyszło coś takiego:

"Nasz autobus na porodówkę gna, wypatruje go każda z Nas, mamy III-IV"

Czekam na propozycję.

[coralady]

Napisane przez iizabelaa

- odcisk mój tż koniecznie chce takie cuś w czym się odciska stópkę i rączkę dziecka

Jak kupicie cos fajnego to pochwal się najlepiej zdjęciemSzukałam ostatnio takiego czegos ale sie nie natknęłamMoze ktoś wie gdzie to można kupic?

[wikakika]

Napisane przez diatoma

mam pytanie z gatunku tych glupich, czy pierzecie swoje nowe koszule do szpitala?? bo ja swoich nowych ubran nigdy nie piore. ale tutaj dzidziul bedzie mial kontakt z moim cialem, to moze uprac te piżamki???

Ja wypralam koszule i szlafrok w tym samym proszku co pralam dzidzi. polozna mi mowila, zeby pzrez pierwszy miesiac tez prac swoje rzeczy w takim delikatnym proszku, ale chyba tego nie bede robila.

Patrycja22 synus fajowy i fajnie ze taki grzeczny.

Mnie cos maly dzisiaj kopie w zebro, litosci nad matka nie ma. I boli mnie strasznie prawa strona plecow, cos jak nerka...kurde co to moze byc......

[aja1]

Napisane przez coralady

Jak kupicie cos fajnego to pochwal się najlepiej zdjęciemSzukałam ostatnio takiego czegos ale sie nie natknęłamMoze ktoś wie gdzie to można kupic?

Na all, np takie
http://allegro.pl/ramka-odcisk-dloni...480439401.html

[wikakika]

Napisane przez aja1

Ja Wam nic nie chce mówić, ale gaduły z Nas straszne i cza wymyślać tytuł następnej części
Mnie przyszło coś takiego:

"Nasz autobus na porodówkę gna, wypatruje go każda z Nas, mamy III-IV"

Czekam na propozycję.

Calkiem niezly tytul aja:

Moze cos takiego zeby sie rymowalo:

"Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV"

"Autobus na przystanku staje, codziennie ktoras z nas mama zostaje,mamy III-IV"

Nie jestem dobra w te klocki

[aja1]

Napisane przez wikakika

Calkiem niezly tytul aja:

Moze cos takiego zeby sie rymowalo:

"Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV"

"Autobus na przystanku staje, codziennie ktoras z nas mama zostaje,mamy III-IV"

Nie jestem dobra w te klocki

OOOOO.... ja wybieram 2

[iizabelaa]

Napisane przez coralady

Jak kupicie cos fajnego to pochwal się najlepiej zdjęciemSzukałam ostatnio takiego czegos ale sie nie natknęłamMoze ktoś wie gdzie to można kupic?

Napisane przez aja1

Na all, np takie
http://allegro.pl/ramka-odcisk-dloni...480439401.html

ja mam zamiar kupić na allegro,
ale widziałam też np. w Mothercare, i takim zwykłym sklepie z ciuszkami i innymi rzeczami dla dzieci

waham się między ta ramka co pokazała Aja1
i taką, tania i dużo kolorów do wyboru

http://allegro.pl/ramka-z-glina-na-o...478968414.html

[coralady]

Napisane przez aja1

Na all, np takie
http://allegro.pl/ramka-odcisk-dloni...480439401.html

Dziękuje AjaNa allegro nie szukałam,bo skupiam się nad końcowymi zakupami dla Małej i siebie.Ale przyjdzie czas kiedy kupie i to

Izabela ta ramka tez fajna,no i dużo tańszaZastanowie się jeszcze

[niutka1]

Napisane przez aja1

OOOOO.... ja wybieram 2

ja tez za nr 2.