Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

[janee90]

a ja dziś:
uczyłam się słówek z franc
słówek z angielskiego.
przeczytałam 20 stron książki po ang
zrobiłam zadanie na oguna
zrobiłam pracę na jutrzejsze ćwiczenia

i idę na spotkanie organizacji do której należę.
pozdrawiam !

[Coffee With Milk]

Napisane przez Coffee With Milk

Zadania na jutro:
-nauczyć się 50 słówek na koło - nie zrobione
- iść na spotkanie avon - zrobione
- umówić się do kosmetyczki- nie zrobione
- dokończyć obróbkę zdjęć - nie zrobione
- wystawić pakę na all- nie zrobione

Dzisiaj tragedia Ale nie miałam jakoś weny dosłownie na nic

Zadania na jutro:
- wstać najpóźniej o 8 - zrobione
- nauczyć się słówek z angielskiege - zrobione
- wypisać wszystkie słówka z unitu na koło
- umówić się do kosmetyczki
- iść na solarium
- kupić turban z mikrofibry
- powtórzyć rachunkowość

[sommer]

Witajcie! U mnie dziś wyjątkowo dobry dzień Zerwałam się z łóżka przed 8, a chwilę po 8 byłam już po śniadaniu Posprzątałam w łazience, wyniosłam śmieci, byłam w sklepie, powtórzyłam materiał na zajęcia dzisiejsze... I wybiegłam na uczelnię

Jak tylko przyszłam to zrobiłam codzienną porcję ćwiczeń! I oczywiście z SuperMemo jestem na bieżąco )

Dobrej nocy!

[szczesciaraaa089]

Hey dziewczyny

Jak Wy z tym wszystkim wyrabiacie? Poooodziwiam. Ja nie mam nigdy na nic czasu. Na nic

Ale pochwale się :
- weszłam dziś na interpalsy gdzie odpisuje ;-)
-oddałam ksiązki do biblioteki
-napisałam do promotora
-napisałam w sprawie pracy
-zrobiłam liste ksiązek potrzebnych do napisania kolejnego rodziału prac. lic.

W sumie malutko , bo jak zwykle nie miałam na nic czasu..
W ogole, ta moja zmiana jest oporna masakrycznie, ale sie staram nie zrazic za szybko i małymi kroczkami. Np. zaczelam czytac ksiazki, a wczesniej tego nie robilam, nie uczylam sie tez angielskiego na biezaco zawsze to coś.

Ale mnie bardziej chodzi o taką głębszą zmianę. Wiecie z czym mam problem? Ciągle z dystansem... robi mi sie szybko przykro jak ktoś powie coś nie miłego. Potrzebuje ciągłego poczucia akceptacji. ja wiem skad mi sie to zrobilo i marze aby sie tego pozbyc. Ciagle szukam siebie..

A jutro mam caly dzien spedzony na uczelni. Ale mam zamiar napisac chociaz troche do pracy lic , jak wroce wieczorem . I jutro nie brac wszystkiego do siebie na spokojnie działać Spokój, spokój, spokój.
A na dobranoc poczytam ksiązke

Dobranoc

[d0lcevita]

Napisane przez szczesciaraaa089

Ale pochwale się :
- weszłam dziś na interpalsy gdzie odpisuje ;-)

a co to takiego?

u mnie
zrobić zakupy
szybko zupkę ,
potem do pracki
ewentulanie w czasie wolnym poczytac o hiszpańskiej wymowie i coś przyswoić
wieczorek z kobietkami na zajeciach z tanca
a potem spotkanie z kuzynem na drineczku

na Dzień Kobiet

miłego dzionka w tym dniu dla nas szczególnym

[Gipssis]

Napisane przez szczesciaraaa089

Hey dziewczyny





Ale mnie bardziej chodzi o taką głębszą zmianę. Wiecie z czym mam problem? Ciągle z dystansem... robi mi sie szybko przykro jak ktoś powie coś nie miłego. Potrzebuje ciągłego poczucia akceptacji. ja wiem skad mi sie to zrobilo i marze aby sie tego pozbyc. Ciagle szukam siebie..

Hej szczesciara Czy cyferka przy Twoim Nicku to Twoj rocznik? Jezeli tak to wszystko w porzadku W tym wieku juz tak jest,ze ciagle z byle powodu robi sie Nam przykro Z wiekiem przychodzi dystans,jesli mamy jakies wady z wiekiem potrafimy zrobic z nich atuty ,kompleksy odchodza w niepamiec i potrafimy sie smiac same z siebie Pozdrowienia od 30+

A wszystkim Kobietkom tym Mlodym i Starszym w Dniu Naszego Święta

[verda]

Dziewczyny wszystkiego naj naj
Plan na dzisiaj:
+ wypożyczyć książki do pracy mgr (zrobione)
+ iść do promotora na konsultacje (zrobione)
+ angielski słówka (zrobione)
+ przeczytać artykuł branżowy (zrobione)
+ angielski gramatyka(zrobione)
+ kurs inf.

[Rarita]

A ja mam pytanie do dziewczyn, które robią ten kurs informatyczny IT Key Competencies - macie już jakieś oceny z raportów? I właściwie to jak piszecie te raporty? Tak bardzo szczegółowo, punkt po punkcie? Bo mnie czasem coś trafia przy tym i piszę tylko kilka słów ogólnie co i jak, a potem myślę czy mi to uznają czy nie...
a w ogóle dziś mam jakiś strasznie mało produktywny dzień, niby cały czas coś robię a efektów nie widać

[Coma_]

Napisane przez Rarita

A ja mam pytanie do dziewczyn, które robią ten kurs informatyczny IT Key Competencies - macie już jakieś oceny z raportów? I właściwie to jak piszecie te raporty? Tak bardzo szczegółowo, punkt po punkcie? Bo mnie czasem coś trafia przy tym i piszę tylko kilka słów ogólnie co i jak, a potem myślę czy mi to uznają czy nie...
a w ogóle dziś mam jakiś strasznie mało produktywny dzień, niby cały czas coś robię a efektów nie widać

Z tego co wiem, a właściwie z tego co czytałam na forum kursu, to z raportów nie otrzymuje się na bieżąco ocen (jest za dużo uczestników), więc należy robić swoje i nie czekać na oceny, bo może ich nie być w ogóle Niektóre dziewczyny pisały, że nigdy nie otrzymały informacji zwrotnej nt. ocen z raportów, choć dawno dostały certyfikat

Ja raporty piszę na wzór tych przykładowych... czyli dość szczegółowo, ale jeżeli coś jest dla mnie bardzo oczywiste to nie piszę, albo piszę tylko raz na początku a później już nie Generalnie to staram się robić tak, żeby się nie doczepili (ale też nie przesadzam z rozdrabnianiem się)

[verda]

Ja nie dostałam żadnej oceny z raportów. Pisze je troche po łebkach bo nie mam do tego cierpliwości i nie wierze że ktos to sprawdzi. Czytanie/sprawdzanie tego jest pewnie jeszcze bardziej nudne od pisania.

[Coffee With Milk]

Zadania na dzisiaj:
- wstać najpóźniej o 8 - zrobione
- nauczyć się słówek z angielskiege - zrobione
- wypisać wszystkie słówka z unitu na koło
- umówić się do kosmetyczki - zrobione
- iść na solarium - zrobione
- kupić turban z mikrofibry - zrobione
- powtórzyć rachunkowość
- zrobić zdjęcia ubrań - zrobione
- obrobić zdjęcia - zrobione
- wystawić pakę na all - zrobione
- zrobić maseczkę

[beoneself]

Jejku, wy cały czas piszecie listy rzeczy do zrobienia
To ja na dziś, po pracy:

- angielski
- wysłać mejla do prowadzącego zajęcia
- spotkanie z przyjaciółką
- solarium dla poprawy humoru
- ogarnąć bałagan w pokoju

Jakoś tak mało ...

[Veneaa]

[QUOTE=beoneself;25592707]Jejku, wy cały czas piszecie listy rzeczy do zrobienia
To ja na dziś, po pracy:

- angielski
- wysłać mejla do prowadzącego zajęcia
- spotkanie z przyjaciółką
- solarium dla poprawy humoru
- ogarnąć bałagan w pokoju

Jakoś tak mało ...

Nie wazne ze malo liczy sie zeby sprawilo przyjenosc

[zakrecona_pozytywka]

Napisane przez Rarita

A ja mam pytanie do dziewczyn, które robią ten kurs informatyczny IT Key Competencies - macie już jakieś oceny z raportów? I właściwie to jak piszecie te raporty? Tak bardzo szczegółowo, punkt po punkcie? Bo mnie czasem coś trafia przy tym i piszę tylko kilka słów ogólnie co i jak, a potem myślę czy mi to uznają czy nie...
a w ogóle dziś mam jakiś strasznie mało produktywny dzień, niby cały czas coś robię a efektów nie widać

Mnie dziwi w tym kursie to, że na początku przy przerabianiu Worda, po każdym wysłaniu raportu wyświetlała mi się krótka informacja "Dobrze" potwierdzająca poprawne jego wysłanie i nic więcej. Teraz, przy raportach z PowerPointa, już takiej informacji nie mam a zamiast tego na jakieś dwie sekundy pojawia się komunikat w stylu "Otrzymałeś 0 z 0 za pytania oceniane automatycznie. Twój 1 raport zostanie oceniony i punkty zostaną dodane do oceny końcowej..."

Ja piszę raporty raczej szczegółowo - wychodzi z tego taka instrukcja obsługi dla totalnie zielonych ale jakoś nie potrafię inaczej. Czuję jednak, że takie szczegółowe pisanie nie ma sensu i że ktoś kto będzie to sprawdzał przejrzy całość raczej wyrywkowo i pobieżnie.


A ja mam z kolei pytanie jak szybko idzie Wam ten kurs? Pytam bo mam wrażenie, że przerabiam go za wolno - dziś mija ósmy dzień od rejestracji a ja jestem dopiero mniej więcej w połowie drugiego przedmiotu - PowerPointa.

[Coma_]

Napisane przez zakrecona_pozytywka

"Otrzymałeś 0 z 0 za pytania oceniane automatycznie. Twój 1 raport zostanie oceniony i punkty zostaną dodane do oceny końcowej..."

U mnie taki napis pojawiał się od początku, przy każdym raporcie

Każdy chyba ma indywidualne tempo, w zależności od tego ile ma czasu poza studiami/pracą/innymi zajęciami i ile chce z kursu zrobić - czy pakiet obowiązkowy czy więcej... te 3 miesiące też można sobie rozplanować wg własnych potrzeb

Ja jak już usiądę, to robię cały dział - dziś kończę Windowsa

[zakrecona_pozytywka]

Napisane przez Coma_

Każdy chyba ma indywidualne tempo, w zależności od tego ile ma czasu poza studiami/pracą/innymi zajęciami i ile chce z kursu zrobić - czy pakiet obowiązkowy czy więcej... te 3 miesiące też można sobie rozplanować wg własnych potrzeb

Ja jak już usiądę, to robię cały dział - dziś kończę Windowsa

Ok, dzięki za odpowiedź. Dała mi dużo do myślenia. Po tym co napisałaś widzę, że po prostu to moje tempo pracy jest takie wolne i przyznam, że trochę mnie to dobija. Mam sporo czasu na ten kurs - zwykle siadam do niego wieczorami i dziwi mnie, że w 2-3 godziny daję radę zrobić tylko 1 wykład + 1 laboratorium z raportem. Przy czym przeczytanie wykładu to chwila moment a napisanie raportu zajmuje mi co najmniej 2 godziny.... To jakaś paranoja jest! Ani się nie rozpraszam, ani nie robię wtedy nic innego a i tak siedzę nad tym dłużej niż powinnam, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Czy są jakieś sposoby na nauczenie się szybszego pisania przy jednoczesnym myśleniu? Bo to nie pierwszy raz pojawia się u mnie ten problem. Nawet tego posta piszę już dobre 2o minut...

[Coma_]

Pozytywko, ale u Ciebie minął ósmy dzień a u mnie prawie miesiąc przyznam, że ja mam mało czasu, więc rzadko siadam do "eurokobiety", ale na dłużej. Dziś już siedzę 5h no ale w międzyczasie włażę na wizaż itp.

[zakrecona_pozytywka]

Ale jak już siadasz to robisz AŻ cały dział. I na pewno nie zajmuje Ci to jakichś 10-15 godzin na całość tylko dużo mniej. I niby 8 dzień dopiero, czyli drugi tydzień się zaczyna u mnie ale w tym tempie gdybym zechciała, nie dam rady zrobić wszystkich działów w 3 miesiące.

[sommer]

Cześć! Zauważyłam, że jak mam mniej czasu to lepiej mi wszystko wychodzi I jestem z siebie strasznie dumna, ponieważ nawet teraz, gdy wracam z uczelni po 20 i jestem nie wiem jak bardzo zmęczona to i tak włączam rozgrzewkę, robię AW6, ćwiczenie na boczki i dodatkowo 20 brzuszków Baaardzo mnie cieszy, że moja silna wola ma się coraz lepiej Dziś rano dodatkowo grzecznie sprzątnęłam w pokoju, wydrukowałam materiały, opracowałam wykład z jednego przedmiotu.. A przed chwilą skończyłam dzisiejszą porcję SuperMemo

Zaczęłam się zastanawiać nad drugim kierunkiem studiów, albo nad zrobieniem "technika"... Albo chociaż nad kursem językowym!

I jestem trochę zła, bo moja średnia w poprzednim semestrze jest koszmarna = 3.95... To nic, że od 4.0 zaczyna się stypendium... Muszę podgonić w tym semestrze

[wiedzma_com_pl]

Zadania na dziś:

* pójść na zajęcia (jak mi się nie chce!)
* przeczytać tekst na proseminarium (gdzie ja go posiałam? )
* wynaleźć i wypisać dwie strony słówek fińskich
* wreszcie siąść chociaż na godzinę nad tym kursem fińskiego
* powtórzyć wczorajsze słówka

[Coffee With Milk]

Zadania na dziś:
- pójść pieszo na uczelnię i wrócić pieszo - zrobione
- powtórzyć rachunkowość,
- wypisać słówka z angielskiego- zrobione
- przetłumaczyć słówka
- nauczyć się słówek
- zrobić ćwiczenia z angielskiego
- iść do kosmetyczki (przełożone na jutro)
- zrobić maseczkę - zrobione

[absurdalna89]

Dawno mnie tu nie było. Próbuję pracować systematycznie, zamknęłam wreszcie z sesję z bardzo dobrymi wynikami. Ale... ta systematyczna praca mnie wycieńcza, nie wiem czy to przesilenie wiosenne czy co, ale ledwo podnoszę się z łóżka, źle śpię, zasypiam dopiero nad ranem... Macie jakieś sposoby na to?

Co do plusów: usunęłam konto na facebooku i nk. Wchodzę rano tylko na pocztę, po czym stwierdzam, że nie mam nic więcej do sprawdzenia. Duża ulga, naprawdę.

[verda]

Plan na dzisiaj:
- słówka z angielskiego - zrobione
- artykuł branżowy - zrobione
- poczytać instrukcje programu
- przerysować podkład domku do cada
- kurs komputerowy - niestety nie dam już rady

Zainspirowalyście mnie dziewczyny, szczególnie Ty Coma_ , założyłam sobie bloga o samodoskonaleniu

[Coma_]

Napisane przez verda

Plan na dzisiaj:
- słówka z angielskiego - zrobione
- artykuł branżowy - zrobione
- przerysować podkład domku do cada
- kurs komputerowy

Zainspirowalyście mnie dziewczyny, szczególnie Ty Coma_ , założyłam sobie bloga o samodoskonaleniu

Super! Im nas więcej tym lepiej będę zaglądać

[NaturalWomen]

Czytam Wasze posty i zazdroszczę, że umiecie się zebrać w sobie i zabrać do roboty; nauka języków, jakieś ćwiczenia itp. Ja próbuję, próbuję i nic z tego... Narobię sobie planów wieczorem, a rano mam problem żeby wstać z łóżka, o realizacji czegokolwiek zaplanowanego nie wspomnę. Matoł jestem chyba i tyle.
Życie mi upływa między pracą, a studiowaniem resztę przesypiam albo spędzam przed komputerem.
Wszystko odkładam na ostatnią chwilę. Dzisiaj mam wolne i miałam się pouczyć, do tej pory nawet nie zajrzałam do książki.

[Coffee With Milk]

Napisane przez NaturalWomen

Czytam Wasze posty i zazdroszczę, że umiecie się zebrać w sobie i zabrać do roboty; nauka języków, jakieś ćwiczenia itp. Ja próbuję, próbuję i nic z tego... Narobię sobie planów wieczorem, a rano mam problem żeby wstać z łóżka, o realizacji czegokolwiek zaplanowanego nie wspomnę. Matoł jestem chyba i tyle.
Życie mi upływa między pracą, a studiowaniem resztę przesypiam albo spędzam przed komputerem.
Wszystko odkładam na ostatnią chwilę. Dzisiaj mam wolne i miałam się pouczyć, do tej pory nawet nie zajrzałam do książki.

Ja też wiele razy zaczynałam... Ale w końcu się zebrałam w sobie i jakoś mi to idzie Chociaż czasem zbieram się do czegoś pół dnia Ale staram się Zostań z Nami, będzie Ci łatwiej

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez absurdalna89

Dawno mnie tu nie było. Próbuję pracować systematycznie, zamknęłam wreszcie z sesję z bardzo dobrymi wynikami. Ale... ta systematyczna praca mnie wycieńcza, nie wiem czy to przesilenie wiosenne czy co, ale ledwo podnoszę się z łóżka, źle śpię, zasypiam dopiero nad ranem... Macie jakieś sposoby na to?

Co do plusów: usunęłam konto na facebooku i nk. Wchodzę rano tylko na pocztę, po czym stwierdzam, że nie mam nic więcej do sprawdzenia. Duża ulga, naprawdę.

Dużo owoców, warzyw, minerałów, zielona herbatka Mi to wszystko pomaga, a wiosna, słońce napędza mnie do działania

[Honey7]

a ja to przez urodziny taty i przyjazd znajomej taty kompletnie nie mam czasu dla siebie, bo cały czas jeździmy i załatwiamy wszystko a to potem jeszcze po sklepach bo coś tam w domu nie jest skończone albo coś jeszcze potrzebne itp.

NO a muszę się wziąść za ten kurs IT, bo zostało mi 1,5 miesiąca na jeszcze 3 tematy i to te nadłuższe ;/ do tego strasznie z niemieckim się opuściłam
ale wpadłam na pomysł by wydrukować sobie na kartce obowiązkowe rzeczy do zrobienia każdego dnia i za każdym zrobionym razem odhaczać je to dobry sposób na sprawdzanie siebie i pokonanie lenistwa
no i musiałabym trochę ciuszków oraz książek niepotrzebnych sprzedać, bo kaska by się przydała


na wasze blogi na pewno będę zaglądać sama bym chciała założyć ale poczekam do ukończenia kursu IT i wtedy może zrobię własną stronę internetową

[verda]

Napisane przez Honey7

NO a muszę się wziąść za ten kurs IT, bo zostało mi 1,5 miesiąca na jeszcze 3 tematy i to te nadłuższe ;/ do tego strasznie z niemieckim się opuściłam
ale wpadłam na pomysł by wydrukować sobie na kartce obowiązkowe rzeczy do zrobienia każdego dnia i za każdym zrobionym razem odhaczać je to dobry sposób na sprawdzanie siebie i pokonanie lenistwa
no i musiałabym trochę ciuszków oraz książek niepotrzebnych sprzedać, bo kaska by się przydała

Ja wolę zwykły kalendarz, albo pisanie tutaj o moich planach. jeżeli mówie (pisze) komuś że coś zrobie to potem mi głupio to olać

Powiedzcie mi dziewczyny macie zamiar przerobić wszystkie części tego kursu czy tylko te 5 podstawowych? Ja jak się zapisywałam to chciałam zrobić wszystko, ale teraz sobie myślę że jakoś ograniczę te plany (chociaż może nie koniecznie tylko do 5 wymaganych).

[Honey7]

verda ja to robię 3 obowiązkowe i 4 dodatkowe 4/7 już za mną zostało mi na pozostąłe 3 jeszcze 1,5 miesiąca więc myslę, że zdążę jeśli się sprężę z nauką

[Rarita]

Napisane przez verda

Ja wolę zwykły kalendarz, albo pisanie tutaj o moich planach. jeżeli mówie (pisze) komuś że coś zrobie to potem mi głupio to olać

Powiedzcie mi dziewczyny macie zamiar przerobić wszystkie części tego kursu czy tylko te 5 podstawowych? Ja jak się zapisywałam to chciałam zrobić wszystko, ale teraz sobie myślę że jakoś ograniczę te plany (chociaż może nie koniecznie tylko do 5 wymaganych).

Ja zrobię te, które mnie zainteresują, myślę że więcej niż 3 ale też na pewno nie wszystkie. Oczywiście o ile się w końcu zmobilizuję żeby robić to regularnie póki co jutro mam egzamin i nie mam głowy do niczego innego, ale od przyszłego tygodnia muszę sobie znów wymyślić parę postanowień i twardo się ich trzymać