Seksualne problemy katolików - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-10, 21:47   #31
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Odpowiada
No nie powiedziałabym

Poczytaj te wątki:
http://www.forum.szansaspotkania.net/

Właśnie problem polega na tym, że to nie daje szczęścia, tylko rodzi frustrację. To ta ideologia tworzy problemy.
Odpowiada w sensie, że godzą się na zasady kościoła i ich przestrzegają mimo tego, że sprawia im to trudności
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:49   #32
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez szmyrk Pokaż wiadomość
Czytalam tego typu wynurzenia juz wczesniej. Nie wiem, czy naprawde trzeba tak tych wszystkich gorliwych katolikow zalowac, w koncu to ich wybor, moze sa szczesliwi zyjac w zgodzie z naukami swojego kosciola, takze tymi dotyczacymi seksu...
A juz wysmiewanie takich ludzi naprawde wydaje mi sie nie byc w porzadku - niech kazdy robi co chce w swoim lozku i radzi sie tez kogo chce

Btw. Bardziej niz katolikow zal mi jest np. dziewczyn rozpaczliwie szukajacych np. na forach internetowych () odpowiedzi w stylu Czy wpuscic misia do "groty nestle"? Boje sie, ze jesli sie nie zgodze, zostawi mnie czy Nie wiem co robic... Moj facet pije, jest wulgarny, zdarza mu sie podiesc na mnie reke, wlasciwie chyba tylko seks nam wychodzi......
Tak szczerze, to te teksty z tych rzekomych listow, to by pasowaly do niektorych tematow na Intymnie jak ulal

Coz, moze i ciekawa dyskusja by byla, gdyby nie pewne fakty:
- to, ze jak to zwykle w takich watkach na wizazu bywa, chodzi o wysmianie i skrytykowanie ciemnoty wierzacych. Temat sensacyjny, a i jeszcze na forum zacytowane najsmakowitsze teksty
- to, ze to dla mnie jakas bujda na resorach - skad niby ta redakcja Polityki sie dorwala do tych listow? Juz to widze, jak to ojciec Ksawery czy inny im daje - macie, podrukujcie sobie

Nie chodzi tu bynajmniej wylacznie o Polityke i o dana tematyke - bo tematyka jest dosyc dowolna. Nie wiem jak inni, ale ja, jak czytam czesc gazet, a konkretnie artykuly o sprawach spolecznych, to nieraz mam wrazenie, ze sobie redaktorowie dodaja co nieco. Zawsze jest taka zblizona narracja, pojedynczy bohaterowie wymienieni z imienia i imputowanie, kogo i jak dane zjawisko/proces dotyczy
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:55   #33
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

blackamor, znalazłam coś dla Ciebie, dlaczego taki seks jest zły
Porada udzielona chłopakowi.

Cytat:
Czy seks przedmałżeński jest dobrem dla Twojej dziewczyny? Czy nie należy jej się najpierw Twoje pełne oddanie - na dobre i złe, do końca życia - potwierdzone przysięgą małżeńską złożoną wobec Boga i ludzi? Czy nie bierzesz od niej zbyt wiele - jej ciało, jej intymność, jej uczucia, jej całkowite oddanie, bez równoczesnego największego daru ze swojej strony - czyli oddania jej siebie na całe życie w wiernej i wyłącznej relacji małżeńskiej? Czy jesteś absolutnie pewien, że się pobierzecie, a jeśli nie, to czy wolno Ci brać „coś” co nie należy do Ciebie tylko do kogoś innego? Jeśli zaś jesteś pewien to dlaczego już tego nie zrobicie? - skoro odkładacie z jakiś powodów ślub, to dlaczego nie odkładacie współżycia - czy jest to uczciwe stawianie sprawy? (tzn. na ślub za wcześnie a na seks nie?), A co z ewentualnym poczęciem dziecka - czy to byłoby dobre dla niej i dla tego dziecka gdyby nie poczęło się w normalnym, sakramentalnym małżeństwie? Może ktoś powiedzieć - przecież są „zabezpieczenia” - no właśnie - skoro musicie się „zabezpieczać” to czy nie świadczy to o tym, że istnieje jednak jakaś bariera, jakaś przeszkoda aby teraz podejmować współżycie - że widocznie współżycie nie pasuje do Waszej aktualnej sytuacji życiowej - skoro trzeba to współżycie redukować, ograniczać jego naturalne skutki?
A poza tym żadne „zabezpieczenie” nie gwarantuje przecież w 100% że dziecko się nie pocznie - czy takie „ryzykowanie” jest znakiem miłości? Wreszcie, wyobraź sobie - czy poradziłbyś takie postępowanie swojej córce - czy chciałbyś aby współżyła seksualnie ze swoim chłopakiem, i z drugiej strony - czy byłbyś dumny ze swojego syna, który uprawia seks ze swoją dziewczyną? Na te pytania musisz sobie szczerze odpowiedzieć.
Seks przedmałżeński jest zatem złem moralnym bo wyrządza krzywdę drugiej osobie. Jeśli to zło moralne jest popełniane przez osobę wierzącą świadomie i dobrowolnie staje się grzechem - czyli sprzeciwem, buntem człowieka wobec Boga i Jego przykazań.
Całość:
http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=511

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
Odpowiada w sensie, że godzą się na zasady kościoła i ich przestrzegają mimo tego, że sprawia im to trudności
A ja mam wrażenie, że godzą się dlatego, że gdyby się nie godzili, mieliby ogromne wyrzuty sumienia. Wiadomo, z nimi nie żyje się lekko.
Tylko problem w tym, że ktoś im te powody do wyrzutów sumienia najpierw do głowy wtłoczył.

Chyba każdy logiczny człowiek wie, że tak naprawdę to nie prezerwatywa, pigułki, NPR czy seks przed ślubem przesądzają o szacunku i miłości w małżeństwie.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 22:04   #34
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Seksualne problemy katolików

jeszcze kilka tematów autorstwa vixen apropo katolików i będzie jej trzeba nadać przydomek: Van Vixen - Pogromczyni Katolików ;P

osobiście nie uważam za problem rzeczy na które ludzie się godzą zgodnie z własnym pojmowaniem świata i jeżeli ktoś sobie życzy żeby mu byle kto doradzał farmy leczenie mięśniaków czy rozliczał z ilości stosunków oralnych niezakończonych współżyciem to droga wolna

Dużo bardziej mnie fascynuje fakt posiadania przez dorosłą osobę swoistej misji w uświadamianiu ludzkości jakie to zło niesie za sobą katolicyzm
ja rozumiem to, że może być frustrujące że grono katolików którzy opierają swoje przekonania na wierze za nic nie chce przekonać się do rozsądnych i naukowo sensownych poglądów vixen no ale.. czy dorosła osoba naprawdę aż do tego stopnia nie jest w stanie zrozumieć pojęcia wiary? Non stop obrażać coś czego nie jesteś w stanie odczuwać (mówię o wierze) wciąż mylnie zakładając że akurat w tym temacie racjonalne argumenty mają jakąkolwiek wartość.

A tak szczerze... jakby te problemy katolików były gorsze od problemów grzesznych niewierzących nastolatek które święcie wierzą, że przy pierwszy razie nie zajdą w ciąże, nie potrafią przeczytać ulotki od tabletek anty ze zrozumieniem i wydaje im się, że zajdą w ciąże jak usiądą na desce toaletowej z której korzystał mężczyzna. Jakby po którejkolwiek stronie "barykady" była większa ilość ludzi z problemami na tle seksualnym.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 22:16   #35
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
blackamor, znalazłam coś dla Ciebie, dlaczego taki seks jest zły
Porada udzielona chłopakowi.

Całość:
http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=511

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------



A ja mam wrażenie, że godzą się dlatego, że gdyby się nie godzili, mieliby ogromne wyrzuty sumienia. Wiadomo, z nimi nie żyje się lekko.
Tylko problem w tym, że ktoś im te powody do wyrzutów sumienia najpierw do głowy wtłoczył.

Chyba każdy logiczny człowiek wie, że tak naprawdę to nie prezerwatywa, pigułki, NPR czy seks przed ślubem przesądzają o szacunku i miłości w małżeństwie.
"brać „coś” co nie należy do Ciebie tylko do kogoś innego?"
Niefajnie się wyraził

Uważam, że podany fragment mnie nie dotyczy ani nie przekonuje do wstrzemięźliwości, bo mój TŻ mnie nie wykorzystuje ani nie krzywdzi, sama godzę się na seks.
Szanuję jak najbardziej poglądy duchownego.

Co do ludzi godzących się.. Najlepiej by było ich zapytać
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 22:27   #36
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale czy ksiądz nie potrafi pojąć, że w normalnym związku to facet nie "korzysta" z ciała kobiety, kiedy tylko mu się żywnie podoba, tylko dlatego, że ona stosuje antykoncepcję, ale wtedy, kiedy RAZEM mają na to ochotę?
Ja nie wiem, czy to jakaś czarna magia jest czy co.
bo kobieta w katolicyzmie to istota podrzędna. seks jest dla mężczyzny, a niewiasta mu się łaskawie "oddaje". a taka, która nie grymasi na widok penisa, to czarownica albo inne narzędzie szatana.

przy antykoncepcji naturalnej kobieta wydziela seks męzowi we właściwe dni- oczywiście wiadomo tylko facet ma potrzeby, więc kobieta bez trudu może zarządzać "pożyciem";
przy "świeckiej" antykoncepcji- tragedia, bo facet może się zabawiać z kobietą kiedy mu się żywnie podoba i ją przez to "uprzedmiotowić", bo to, że baba sama chce się zabawiać i korzystać z ciała faceta kiedy ma na to ochotę, to się już w pale nie mieści.

a tak w ogóle to poznałam w życiu 2 osoby, które traktowały poważnie nauki kościoła w dziedzinie seksu. reszta katolików, których znam(również takich co chadzają co niedziela na sumę) nie traktuje tego ani trochę serio i totalnie ignoruje.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 22:31   #37
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale to przecież są problemy dokładnie na tym samym poziomie, wynikające z braku umiejętności używania własnego rozumu. Tyle, że będące tematem tego wątku, mają za sobą poważną nadbudowę ideologiczną, że tak powiem.
Wlasnie w tej nadbudowie ideologicznej tkwi roznica
Wiara i chec zycia w zgodzie z zasadami swojej religii, dazenie do doskonalosci (rozumianej w kontekscie konkretnej wiary) tez jest (swego rodzaju) uzywaniem wlasnego rozumu. Tak mi sie wydaje, i mysle tez, ze nie wielu niewierzacych (czy wyznawcow jakiejs innej wiary) jest w stanie to pojac. To oczywiscie dziala w dwie strony.

Cytat:
I faktycznie uważasz, że są szczęśliwi, bo jakoś z tych wątków to nie wynika, wynika za to coś przerażającego moim zdaniem?
Tego, czy sa szczesliwi czy nie to nie wiem. Moze maja watpliwosci, pisza do ksiedza czy innego duchownego, dostaja odpowiedzi i oddychaja z ulga? Nie wiem.
Zakladam tez, ze przynajmniej czesc gorliwych a nie piszacych tego typu listow katolikow nie ma tego typu problemow i szczesliwie zyje im sie w zgodzie z naukami swojego kosciola.

Cytat:
Ja generalnie myślę, że lepiej mieć Twoje podejście do tych spraw niż ludzi z cytatów, bo nigdy nie akceptowałam tej okropnej wizji Boga materaca i ginekologa. Ale to jednak oni starają się żyć zgodnie z zasadami tego wyznania...co z tego, skoro od tego, jak widać, nieźle na głowę może paść.
Podczas lektury tego typu pism przekonalam sie, ze "oni" maja dokladnie takie same obawy (te o upadaniu na glowe) w stosunku do tych, ktorzy laski wiary nie dostapili, badz zbladzili w swojej wierze

W tym konkretnym przypadku nie szkodzi mi "ich" podjescie do sprawy bezposrednio, wiec o ile taka np. hipokryzja wierzacych-niepraktykujacych czy "akcje" wieszania krzyzy w szkolach czy finansowanie swiatyn z pieniedzy publicznych budza we mnie swego rodzaju bunt, o tyle to mnie co najwyzej dziwi.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No ci z artykułu oraz wielu co piszą na tych na forach z linków vixen, raczej szczęśliwi nie są.
Mi tam ich nie żal ani ich nie wyśmiewam. Po prostu dziwię się, że dorośli ludzie dają sobie tak prać beret i nie potrafią z siebie wykrzesać nawet odrobiny samodzielnego, krytycznego myślenia.
Sa tez ci nie piszacy, i nie mozna zakladac, ze zadnemu piszacemu takie rady nie pomagaja

A umiejetnosc (wlasnie tak) krytycznego myslenia jest ogolnie unikatem, niestety...

Cytat:
A w czym one mają gorzej od pani, która co miesiąc wpada w panikę, że jest w ciąży, bo nie może, zgodnie z wolą kleru, stosować antykoncepcji ? W czym jest lepsza sytuacja ludzi, którzy nie mogą czerpać przyjemności z seksu jak chcą i kiedy chcą, bo boją się zasmucić Boga ? Moim zdaniem ci wszyscy ludzie jadą na tym samym wózku - wprost do nerwic, zaburzeń seksualnych, związków z problemami ergo: do braku szczęścia w życiu.
Ta ideologiczna nadbudowa, o ktorej wspomniala _vixen_, robi roznice.
Oczywiscie nadbudowa nie daje GWARANCJI (choc moglby sie ktos do mnie na tym miejscu przyczepic) na szczesliwe zycie, ale jej brak tez nie. Zas pomiedzy pragnieniem niezasmucania Boga a pragnieniem "niezasmucania" misiaczka mimo wszystko widze roznice.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
osobiście nie uważam za problem rzeczy na które ludzie się godzą zgodnie z własnym pojmowaniem świata i jeżeli ktoś sobie życzy żeby mu byle kto doradzał farmy leczenie mięśniaków czy rozliczał z ilości stosunków oralnych niezakończonych współżyciem to droga wolna

Dużo bardziej mnie fascynuje fakt posiadania przez dorosłą osobę swoistej misji w uświadamianiu ludzkości jakie to zło niesie za sobą katolicyzm
ja rozumiem to, że może być frustrujące że grono katolików którzy opierają swoje przekonania na wierze za nic nie chce przekonać się do rozsądnych i naukowo sensownych poglądów vixen no ale.. czy dorosła osoba naprawdę aż do tego stopnia nie jest w stanie zrozumieć pojęcia wiary? Non stop obrażać coś czego nie jesteś w stanie odczuwać (mówię o wierze) wciąż mylnie zakładając że akurat w tym temacie racjonalne argumenty mają jakąkolwiek wartość.

A tak szczerze... jakby te problemy katolików były gorsze od problemów grzesznych niewierzących nastolatek które święcie wierzą, że przy pierwszy razie nie zajdą w ciąże, nie potrafią przeczytać ulotki od tabletek anty ze zrozumieniem i wydaje im się, że zajdą w ciąże jak usiądą na desce toaletowej z której korzystał mężczyzna. Jakby po którejkolwiek stronie "barykady" była większa ilość ludzi z problemami na tle seksualnym.
Zgadzam sie w sumie, bo mi tez mniej wiecej o to chodzi.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Tak szczerze, to te teksty z tych rzekomych listow, to by pasowaly do niektorych tematow na Intymnie jak ulal

Coz, moze i ciekawa dyskusja by byla, gdyby nie pewne fakty:
- to, ze jak to zwykle w takich watkach na wizazu bywa, chodzi o wysmianie i skrytykowanie ciemnoty wierzacych. Temat sensacyjny, a i jeszcze na forum zacytowane najsmakowitsze teksty
- to, ze to dla mnie jakas bujda na resorach - skad niby ta redakcja Polityki sie dorwala do tych listow? Juz to widze, jak to ojciec Ksawery czy inny im daje - macie, podrukujcie sobie

Nie chodzi tu bynajmniej wylacznie o Polityke i o dana tematyke - bo tematyka jest dosyc dowolna. Nie wiem jak inni, ale ja, jak czytam czesc gazet, a konkretnie artykuly o sprawach spolecznych, to nieraz mam wrazenie, ze sobie redaktorowie dodaja co nieco. Zawsze jest taka zblizona narracja, pojedynczy bohaterowie wymienieni z imienia i imputowanie, kogo i jak dane zjawisko/proces dotyczy
Polecam lekture Milujcie sie

Edytowane przez szmyrk
Czas edycji: 2011-03-10 o 22:55
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-10, 22:55   #38
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Seksualne problemy katolików

Odrobinę zboczę ale chciałabym coś wytłumaczyć.

Jakim prawem wtrącam się w to, co nakazuje i o czym uczy kościół? Takim samym prawem jakim interesuję się co tam sobie wymyśli pani prezydent HGW.
Jeśli kościół zacznie być utrzymywany tylko z pieniędzy wiernych, zacznie płacić normalnie za wszystko jak każda inna instytucja oraz na dokładkę, przestanie ingerować w życie 'niewiernych' wtedy sprawy kościoła będą mnie obchodzić tyle ile zeszłoroczny śnieg.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 23:19   #39
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Odrobinę zboczę ale chciałabym coś wytłumaczyć.

Jakim prawem wtrącam się w to, co nakazuje i o czym uczy kościół? Takim samym prawem jakim interesuję się co tam sobie wymyśli pani prezydent HGW.
Jeśli kościół zacznie być utrzymywany tylko z pieniędzy wiernych, zacznie płacić normalnie za wszystko jak każda inna instytucja oraz na dokładkę, przestanie ingerować w życie 'niewiernych' wtedy sprawy kościoła będą mnie obchodzić tyle ile zeszłoroczny śnieg.
no właśnie. kościół to instytucja, która ma bardzo duży wpływ na państwo i WSZYSTKICH obywateli. zawdzięczamy mu religię w szkołach, brak edukacji seksualnej z prawdziwego zdarzenia, brak taniej antykoncepcji, "lekarzy" którzy w państwowych przychodniach odmawiają wypisania recepty na "pigułki", propagowanie bredni na temat homoseksualizmu, zakaz aborcji itp itd.

oczywiście, to że kogoś tam jądra bolą, to już nie mój problem- ten pan sam wybrał swój los- jego sprawa. mam jednak prawo się z niego podśmiewać- zwłaszcza, że katolicyzm ma o wiele większy wpływ na moje życie niz moje ewentualne wypowiedzi na forum maja wpływ na tego pana i jego jadra.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 23:43   #40
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Seksualne problemy katolików

W związku z tym, że już po północy muszę napisać, że dzień 11 marca zaczęłam od kilkunastu salw śmiechu... już dawno nic mnie tak nie ubawiło, jak mnogość zabawnych komentarzy na tym wątku

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A właśnie: proszę wszystkich o olewanie Wyraka i nieodpowiadanie na jego posty. Nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli takie samo zdanie, bo cenna byłaby wypowiedź wizazanek, o których wiem, że są praktykującymi katoliczkami, jak to widzą, ale dyskusja z Wyrakiem rozwali wątek.
nie znam Wyraka, ale myślę, że zrozumienie dla jego postów przychodzi po przeczytaniu jego podpisu... cytuję: "OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow"

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
OMG... To już zakrawa o jakaś obsesję i fobie. Niektórzy powinni zamiast do księdza to do psychologa iść
myślę, że psycholog może nie dać rady... tu już raczej psychiatra potrzebny

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Takie kobiety mają szansę na lepszych mężów, z którymi będzie się im szczęśliwiej żyło. Tiaaa...a potem szukanie porady u Brata co robić, bo męża jądra bolą

I ciekawe założenie można wyczytać między wierszami w wywodzie wyżej...że kobieta, która stosuje antykoncepcję żyje pod ciągłym panowaniem wzwiedzionego penisa, i nigdy nie odmawia seksu (bo ma kompleksy i jest niepewna siebie)

Jacyś kosmici chyba wypisują te farmazony, jak babcię kocham
padłam... dobrze, że się nie zabezpieczam, bo dziwnie byłoby mi ze świadomością bycia niewolnicą "wzwiedzionego penisa"

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
Jestem głęboko wierząca, ale kocham się ze swoim chłopakiem. Nie rucham się z byle kim jak zwierzątko, tylko odbywam miłosny akt z osobą którą kocham. Okazujemy sobie uczucia, chcemy być jednością.

Istnieją poważniejsze grzechy niż seks przedmałżeński.
Nam ostatnio przy okazji rozmowy w sprawie chrztu dziecka (w naszej parafii odmówiono) ksiądz z kurii powiedział, że stanowisko KK jest takie - albo się żyje po katolicku, przyjmując wszelkie zasady narzucone przez KK, albo to nie jest życie po katolicku... No i dalej żyjemy sobie w grzechu posiadania jedynie ślubu cywilnego

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
W tym artykule było jeszcze wyjaśnienie, że nie należy uprawiać seksu analnego, ponieważ nie jest to seks, bo dotyczy układu pokarmowego, a nie rozrodczego. Po prostu padłam. Ale widzę tu pewną niekonsekwencję, bo dlaczego seks oralny jest dozwolony, a analny nie? Przecież oralny to też "układ pokarmowy", jak by nie było.


Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Jakim prawem wtrącam się w to, co nakazuje i o czym uczy kościół? Takim samym prawem jakim interesuję się co tam sobie wymyśli pani prezydent HGW.
Jeśli kościół zacznie być utrzymywany tylko z pieniędzy wiernych, zacznie płacić normalnie za wszystko jak każda inna instytucja oraz na dokładkę, przestanie ingerować w życie 'niewiernych' wtedy sprawy kościoła będą mnie obchodzić tyle ile zeszłoroczny śnieg.
Podpisuję się pod tym obiema rękami
__________________


Edytowane przez roxi1980
Czas edycji: 2011-03-10 o 23:45
roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 07:26   #41
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Jakim prawem wtrącam się w to, co nakazuje i o czym uczy kościół? Takim samym prawem jakim interesuję się co tam sobie wymyśli pani prezydent HGW.
Jeśli kościół zacznie być utrzymywany tylko z pieniędzy wiernych, zacznie płacić normalnie za wszystko jak każda inna instytucja oraz na dokładkę, przestanie ingerować w życie 'niewiernych' wtedy sprawy kościoła będą mnie obchodzić tyle ile zeszłoroczny śnieg.

Właśnie.
Niech to też będzie odpowiedź na post eyo, czemu założyłam kolejny wątek o katolikach
Bo lubię

Owszem, może kobieta z mięśniakami słuchać porad księdza, zamiast ginekologa. Tak samo jak ja mogę nazwać taką postawę głupotą, bo może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Ksiądz z zaawansowanej anemii też ją potem wyleczy

Poza tym razi mnie przedstawianie kobiety przez tę ideologię. Niby wszystko jest spoko, kobieta jest szanowana, równa z mężczyzną i tak dalej. Ale jak się w to zgłębić, to widać, że wcale tak nie jest (przykład cytatu o tym, jakie kobiety mają szansę na dobrych mężów - te, które się szanują, stosując NPR, przez co nie są cały czas dostępne). Takie, jak dobrze napisała sine.ira-prymitywne, farmazony wpływają potem ogólnie na postrzeganie kobiet, z czym już się zgodzić nie mogę.


Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
no właśnie. kościół to instytucja, która ma bardzo duży wpływ na państwo i WSZYSTKICH obywateli. zawdzięczamy mu religię w szkołach, brak edukacji seksualnej z prawdziwego zdarzenia, brak taniej antykoncepcji, "lekarzy" którzy w państwowych przychodniach odmawiają wypisania recepty na "pigułki", propagowanie bredni na temat homoseksualizmu, zakaz aborcji itp itd.

oczywiście, to że kogoś tam jądra bolą, to już nie mój problem- ten pan sam wybrał swój los- jego sprawa. mam jednak prawo się z niego podśmiewać- zwłaszcza, że katolicyzm ma o wiele większy wpływ na moje życie niz moje ewentualne wypowiedzi na forum maja wpływ na tego pana i jego jadra.

Również się zgadzam.


A teza mojego wątku, co parę razy powtarzałam, brzmi tak, że to właśnie ta etyka seksualna jest źródłem problemów, które potem nieudolnie chce "rozwiązywać".

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-03-11 o 07:28
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 07:28   #42
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Seksualne problemy katolików

Ooo Vixen, jaki ciekawy wątek, idealny dla mnie I jakie smaczne kąski w postaci tych listów No nie mogę.

Ogólnie dla mnie chodzenie po poradę seksualną do księdza to jak chodzenie do ateisty i pytanie, o czym było kazanie na ostatniej mszy. No sorry, ksiądz może kiedyś coś tam sobie poczytał, ale jednak o seksie za wiele nie wie (w założeniu, bo niektórzy to faktycznie mogliby nieźle się doświadczeniem podzielić ). A tu strwożeni wierni zwracają się do niego...

Ja ogólnie współczuję tym ludziom. Dlaczego? Bo dla mnie ich seks jest jak seks zwierząt - kopulacja w celu spłodzenia potomstwa. Boją się pieszczot, przyjemności z seksu i seksu w ogóle, bo kojarzy im się z czymś złym... To jest straszne. Gdzie tu jakaś radość, spontaniczność, wzajemne pożądanie, kiedy każda ochota na męża to wyrzuty sumienia? I jeszcze te rady, że lepiej żyć bez seksu niż stosować antykoncepcję, skoro się nie chce siódmego dziecka... To może od razu niech ludzie się kastrują, bo i tak każda myśl o seksie będzie dla nich grzechem. Naprawdę żal mi ludzi, którzy w Bogu widzą jakiś straszny twór, który zagląda im pod kołdrę, do koszyka na zakupy, do torebki i kij wie gdzie jeszcze, nie ma za grosz zrozumienia i tylko czeka, żeby ich na jakimkolwiek grzeszku przyłapać.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 07:58   #43
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ooo Vixen, jaki ciekawy wątek, idealny dla mnie I jakie smaczne kąski w postaci tych listów No nie mogę.
No cóż, w końcu należymy do tych antyklerykalnych pasjonatów


Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ogólnie dla mnie chodzenie po poradę seksualną do księdza to jak chodzenie do ateisty i pytanie, o czym było kazanie na ostatniej mszy. No sorry, ksiądz może kiedyś coś tam sobie poczytał, ale jednak o seksie za wiele nie wie (w założeniu, bo niektórzy to faktycznie mogliby nieźle się doświadczeniem podzielić ). A tu strwożeni wierni zwracają się do niego...
Mnie bardziej zdziwiło chodzenie po porady w sumie medyczne, związane z mięśniakami czy leczeniem nerwicy. Czy ksiądz nie może powiedzieć, że kompetentny od tych spraw jest lekarz, który posiada wiedzę fachową odnośnie leczenia?
Anemia nie jest prostą chorobą do leczenia, a nie da się z nią normalnie funkcjonować
O nerwicy nawet nie ma co wspominać. Świetnie, jak mama 4 dzieci w końcu trafi do tego psychiatryka, bo nawet nie może się wspomóc zabezpieczeniem takim jak prezerwatywa, co pewnie dałoby jej większy spokój.
Tymi dziećmi też się ksiądz zajmie


Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja ogólnie współczuję tym ludziom. Dlaczego? Bo dla mnie ich seks jest jak seks zwierząt - kopulacja w celu spłodzenia potomstwa. Boją się pieszczot, przyjemności z seksu i seksu w ogóle, bo kojarzy im się z czymś złym... To jest straszne. Gdzie tu jakaś radość, spontaniczność, wzajemne pożądanie, kiedy każda ochota na męża to wyrzuty sumienia? I jeszcze te rady, że lepiej żyć bez seksu niż stosować antykoncepcję, skoro się nie chce siódmego dziecka... To może od razu niech ludzie się kastrują, bo i tak każda myśl o seksie będzie dla nich grzechem. Naprawdę żal mi ludzi, którzy w Bogu widzą jakiś straszny twór, który zagląda im pod kołdrę, do koszyka na zakupy, do torebki i kij wie gdzie jeszcze, nie ma za grosz zrozumienia i tylko czeka, żeby ich na jakimkolwiek grzeszku przyłapać.
Niby jest tak, że seks ma również służyć przyjemności. Ale skoro nakłada się na ludzi tyle ograniczeń, cały balast takiej ideologii, to jak potem mają czerpać przyjemność z seksu (oczywiście dotyczy to tych, którzy biorą to na serio, to jednak większość katolików nie stosuje się do tych zaleceń)?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 08:07   #44
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Mnie bardziej zdziwiło chodzenie po porady w sumie medyczne, związane z mięśniakami czy leczeniem nerwicy. Czy ksiądz nie może powiedzieć, że kompetentny od tych spraw jest lekarz, który posiada wiedzę fachową odnośnie leczenia?
Niestety niektórzy księża uważają się za alfę i omegę i czują się osobami kompetentnymi do udzielania porad zdrowotnych. Jeszcze tego brakuje, żeby jakieś ziółka sprzedawali na dolegliwości zdrowotne. Dla mnie porady medyczne udzielane przez księży równają się tym dawanym przez zwykłych znachorów - więcej szkody niż pożytku.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Niby jest tak, że seks ma również służyć przyjemności. Ale skoro nakłada się na ludzi tyle ograniczeń, cały balast takiej ideologii, to jak potem mają czerpać przyjemność z seksu (oczywiście dotyczy to tych, którzy biorą to na serio, to jednak większość katolików nie stosuje się do tych zaleceń)?
No niby ma służyć, ale właśnie - jest tyle ograniczeń, że zastanawianie się, co wolno, a co nie, odbiera całą tą przyjemność.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 08:12   #45
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Niestety niektórzy księża uważają się za alfę i omegę i czują się osobami kompetentnymi do udzielania porad zdrowotnych. Jeszcze tego brakuje, żeby jakieś ziółka sprzedawali na dolegliwości zdrowotne. Dla mnie porady medyczne udzielane przez księży równają się tym dawanym przez zwykłych znachorów - więcej szkody niż pożytku.
No i porad zdrowotnych związanych z ziółkami jak najbardziej udzielają. Na ból jąder

Cytat:
Podjęcie zdecydowanej decyzji o rezygnacji z seksu w okresie płodnym bez zostawiania sobie psychicznej furtki pomoże zmniejszyć napięcie, należy połączyć te działania z zwiększonym wysiłkiem fizycznym i intelektualnym (sport , więcej pracy) zmęczenie fizyczne jak i psychiczne zmniejsza zapotrzebowanie na seks. Należy również wystrzegać się wszystkich bodźców o charakterze seksualnym takie jak rozmowy na temat seksu ,żarty np. w męskim gronie o seksie, oglądanie filmów i zdjęć o podtekście erotycznym (na osobę o zwiększonym napięciu seksualnym nawet delikatne bodźce będą działały stymulująco, np. widok kobiety w bieliźnie może powodować znaczny wzrost napięcia). Tą swoistą autoterapię można wspomóc ziołami (melisa, rumianek, mięta- 3 torebki zalać wrzątkiem i pić najlepiej ciepłe popołudniu i wieczorem) zioła nie powodują uzależnienia a działają relaksująco na mięśnie gładkie w jamie brzusznej. W okresie bezpłodnym należy dążyć do jak najczęstszego współżycie celem wręcz przesycenia się seksem.
http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=485
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 08:20   #46
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Seksualne problemy katolików

Powiem jedno - współczuję tym mężom żon, które dla jakiejś nie wiadomo jakiej idei wstrzymują się od seksu mimo, że mają na niego ochotę i jeszcze po poradę do księdza chodzą, a potem im podają ziółka na ból jąder. No trzymajcie mnie.

Edit: z facetami jednak chyba też jest źle.

Cytat:
Żona widząc moje cierpienie sama zaproponowała pomoc w rozładowaniu u mnie tego napięcia przez petting, ale ja zrezygnowałem z racji na ważność łaski uświęcającej

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2011-03-11 o 08:22
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 08:44   #47
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Seksualne problemy katolików

No cóż temat mnie powalił, a dokładniej ci ludzie z listów ale ja bym nie winiła tu księży bawiących się w ginekologów, seksuologów, znachorów itp, a ludzi którzy uważają, że ksiądz lekiem na wszystko, a już napewno na sprawy łózkowe. Czasami odnoszę wrażenie, że dla pewnych jednostek to ksiądz pełni rolę Boga.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 08:51   #48
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Seksualne problemy katolików

To akurat jest dobre. Odpowiedź dla sfrustrowanej kobiety, której mąż odmawia seksu bo wtedy ich małżeństwo będzie lepsze


Zgodnie z Pani intuicją, współżycie w małżeństwie nie służy jedynie przyjemności, czy prokreacji, ale przede wszystkim ma służyć budowaniu więzi pomiędzy małżonkami. Jeśli rzeczywiście buduje ono więź, to można powiedzieć, że współżycie małżeńskie jest tym momentem, w którym do małżonków przychodzi Bóg, czyli urzeczywistnia się sakrament. Jeżeli jedno z małżonków bez ważnego powodu odmawia drugiemu współżycia, to oczywiście jest to w pewnej mierze sprzeniewierzenie się sakramentowi. Powstrzymywanie się od współżycia wbrew współmałżonkowi zdecydowanie nie wzmocni Waszego małżeństwa.



I to mi się bardzo spodobało:

Jezus, mimo iż sam był "singlem", w pełni zgadzał się z zamysłem swego Ojca (...)



I jeszcze, czy przedwczesny wytrysk jest grzechem:

http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=452

Edytowane przez hauuu
Czas edycji: 2011-03-11 o 08:55
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:06   #49
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Powiem jedno - współczuję tym mężom żon, które dla jakiejś nie wiadomo jakiej idei wstrzymują się od seksu mimo, że mają na niego ochotę i jeszcze po poradę do księdza chodzą, a potem im podają ziółka na ból jąder. No trzymajcie mnie.
Ja myślę, że w wielu przypadkach finał tych porad i problemów będzie taki, że facet zamiast iść do apteki po karton ziółek na przetrwanie okresu płodnego, po prostu pójdzie do agencji towarzyskiej
Albo/i mu się coś z głową porobi i będzie nie do zniesienia dla otoczenia, bo nie wierzę, że takie życie nie odciska jakiegoś piętna na psychice.

A to ten przykład z mięśniakami:
http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=510
I z nerwicą:
http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=453

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:
Napisane przez hauuu Pokaż wiadomość
Jeżeli jedno z małżonków bez ważnego powodu odmawia drugiemu współżycia, to oczywiście jest to w pewnej mierze sprzeniewierzenie się sakramentowi.
A ten "ważny powód" to jaki jest
Ból głowy czy zmęczenie to już dostatecznie ważny powód czy już sprzeniewierzenie się sakramentowi?

Przeczytałam w jakimś komentarzu:
W ogóle księża rozprawiający o seksie, to tak jakby niewidomy uczył studentów malarstwa.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:10   #50
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Seksualne problemy katolików

Łomatkoicórko, katolicy mają chyba najmniej satysfakcjonujące życie erotyczne ze wszystkich ludzi na świecie
Ale nie współczuję, sami dali sobie zrobić wodę z mózgu
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:15   #51
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Seksualne problemy katolików

To też mnie rozwaliło:

Moje 14-letnie dziecko jest zakochane i sympatyzuje z koleżanką ze szkoły. Oby dwoje są katolikami. Chce wiedzieć czy mój syn robi coś złego? Czy mam mu tego sympatyzowania na przerwach w szkole i poza szkołą zakazać?


Ważny powód to pewnie tylko jakaś choroba albo fizyczna niemożnośc
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:16   #52
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Ale nie współczuję, sami dali sobie zrobić wodę z mózgu
I takie mam podejrzenia, że o to w tym wszystkim chodzi: dołożyć ludziom urojonych i w sumie nierozwiązywalnych problemów, żeby wyrzuty sumienia i wątpliwości przykuły ich do tej instytucji na wieki wieków. Amen

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-03-11 o 09:17
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:22   #53
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Łomatkoicórko, katolicy mają chyba najmniej satysfakcjonujące życie erotyczne ze wszystkich ludzi na świecie
Ale nie współczuję, sami dali sobie zrobić wodę z mózgu
Ale to nie wszyscy katolicy takie mają rozumowanie , ja bym to podciągnęła pod fanatyzm.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:23   #54
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Seksualne problemy katolików

Jak zwykle po przeczytaniu takich rzeczy, niezmiennie, cieszę się, że nie należę do żadnego kościoła, a KK w szczególności. Ileż problemów mniej.

Chociaż, aby oddać sprawiedliwość księżom, czasami udzielają mądrych odpowiedzi na wyjątkowo głupie pytania i rozterki wzięte z księżyca.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2011-03-11 o 09:25
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:37   #55
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Seksualne problemy katolików

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2565151 5]Ale to nie wszyscy katolicy takie mają rozumowanie , ja bym to podciągnęła pod fanatyzm.[/QUOTE]

Nie, nie fanatyzm, tylko właśnie prawdziwy katolicyzm
Bo z tych, którzy katolicką etykę seksualną wyśmiewają, są tacy katolicy jak z koziej trąba

Cytat:
W okresie bezpłodnym należy dążyć do jak najczęstszego współżycie celem wręcz przesycenia się seksem.


Pierwsze słyszę, że można się wyseksić na zapas
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:40   #56
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Seksualne problemy katolików

I co teraz będzie ze sztandarowym hasłem, że to niby katole wściubiają nosy pod kołdry niekatolom i JAK TAK MOŻNA I JAKIM PRAWEM?

Przepadło,
bo jak widać można i praw żadnych nie trzeba, wystarczy niezdrowa ekscytacja seksem zupełnie obcych ludzi których się nawet w życiu na oczy nie widziało.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:47   #57
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
I co teraz będzie ze sztandarowym hasłem, że to niby katole wściubiają nosy pod kołdry niekatolom i JAK TAK MOŻNA I JAKIM PRAWEM?

Przepadło,
bo jak widać można i praw żadnych nie trzeba, wystarczy niezdrowa ekscytacja seksem zupełnie obcych ludzi których się nawet w życiu na oczy nie widziało.
Chyba można jeszcze sobie podyskutować na temat wymagań seksualnych stawianych ludziom przez miłościwie panujące nam wyznanie katolickie
I tym bardziej te przykłady pokazują, jak szkodliwa byłaby (i niestety jest) ingerencja katolików w życie seksualne całego narodu...
Bo nawet strach byłoby wyjść na ulicę, gdyby wszyscy mężczyźni zamiast seks uprawiać, kiedy mają na to potężną ochotę, ziółka by pili
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:50   #58
kotka20093
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 941
Dot.: Seksualne problemy katolików

chore problemy maja ci katolicy. Najbardziej rozwalił mnie list kobiety leczącej się psychiatrycznie
kotka20093 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:52   #59
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Bo nawet strach byłoby wyjść na ulicę, gdyby wszyscy mężczyźni zamiast seks uprawiać, kiedy mają na to potężną ochotę, ziółka by pili
Może niech jeszcze Kościół zabroni kobietom ubierania skąpych strojów i wychodzenia na plażę skoro:
Cytat:
(na osobę o zwiększonym napięciu seksualnym nawet delikatne bodźce będą działały stymulująco, np. widok kobiety w bieliźnie może powodować znaczny wzrost napięcia).
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:53   #60
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Może niech jeszcze Kościół zabroni kobietom ubierania skąpych strojów i wychodzenia na plażę skoro:
Bidulek na plaży z wiecznym namiotem by leżał, litrami popijając te swoje ziółka
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-10 16:41:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.