Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[wywa]

Napisane przez zebra666

Karenina wiesz są wyjątki jak córeczka Katevalley np. co woła na nocnik Normalnie aż zazdroszcze...co ja musze nawyczyniac się żeby mój wysiedział ten raz dziennie chociaż...

Simpatica masakra z tymi chorbami Mam nadzieje, że szybko wyzdrowieje!

Joaśka a tam się obrażasz...jakbyś wstawiła zdjęcia ciuchów nie nadarzyłabyś czytać komentarzy

Wywa buciki bombaaaaaa!!!! Pewnie drogie... a ja potrzebuje czegoś tańszego...ale nie zaś badziewia jakiegoś... Oczywiście jak i przed zimą mam dylemat 21 czy 22

Moja stwora padła ok 20. Mam burdel i mi to zwisa

Mój z tym nocnikiem to na razie raz siedział minutę i był bardzo dumny, ale nic nie zrobił. Jutro kolejna próba
Buciki pewnie drogie, ale nie wiem, bo dostał od cioci
Też jak będę dokupywać teraz nieco mniejsze to pewnie nie takie
Mój bajzel trochę sprzątnęłam, bo zaraz wraca Terrorysta z pracy i będzie burzył. Zawsze burzy, zastanawiam się czy nie wykupić obiadów na stołówce mogłabym po pracy lecieć i wziąć do domu. I nie byłoby tyle problemów, że znów nie ma obiadu, bo ja wracam późno z pracy, chcę też spędzić czas z dzieckiem, a potem zawsze jakieś papiery do zrobienia, a i czas dla siebie też chcę

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez konspiracja

Robiłam, na początku mu się nie podobało, może dlatego ze czerwony był? A potem to się maział i co innego tam dokładał. No i dałam mu kartkę spacjalnie dużą, na której mazialiśmy i łapki odbijaliśmy. Ostatnim razem mu robiłam budyń czekoladowy i kaszkę i też było git.

Małż przywiózł body z biedronki czerwone z myszką miki

Ciuszki super, mi się butki baaardzo podobają

Ja kupiłąm niebieskie z kubusiem , białe z autami i liliowe z kubusiem ( a co mi tam, że liliowe). Te czerwone mi sie też podobały, ale właśnie przy nich zorientowałam się ,że nie mam już nic w portfelu, to było w tej drugiej biedronie.
Muszę jutro też spróbować z tymi kisielami i makaronami, tzn makarony już przerabiał, ale np kasza manna czy płatki owsiane

Butki już bym mu założyła, ale za duże więc stoją na półce i co jakiś czas do nich zaglądamżeby im przykro nie było.

[zebra666]

Konspi a skąd taką wielka kartke wziełaś podoba mi się ten pomysł ze zrobieniem kiesielu czy budyniu do zabawy...

Joaśka to czekamy na foty i się poprawimy

Wywa ja to dopiero nie zorganizowana jestem... w domu siedze a jak chce obiad nam i dziecku zrobić to mam burdel w domu i nie wyrabiam się z niczym

[wywa]

Napisane przez zebra666

Konspi a skąd taką wielka kartke wziełaś podoba mi się ten pomysł ze zrobieniem kiesielu czy budyniu do zabawy...

Joaśka to czekamy na foty i się poprawimy

Wywa ja to dopiero nie zorganizowana jestem... w domu siedze a jak chce obiad nam i dziecku zrobić to mam burdel w domu i nie wyrabiam się z niczym

To chyba też by Ci się abonamentowe przydały
U mnie dwie dziewczyny w pracy wykupiły już dość dawno temu i zadowolone są. Cały czas się waham, ale wszyscy chwalą, zresztą kiedyś jak teściowie pracowali w tym zakłądzie przy którym jest stołówka to mieli wykupione i przynosili też do domu i dobre było pamiętam.

[tarasia]

Napisane przez jo@śka

tarasia - tak samo myślałam o mojej Millce, bo jak mierzyłam ostatnio, to 77cm miała, waży około 10kg. Nosi czasem też jeszcze 74, ale generalnie 80. Czasem lubię ciucholandy - też się obkupiłam, choć bardziej na lato niż na wiosnę.

tto gabaryty mamy podobne
kamień z serca

[xpressja]

witam mamusie,
wywa - super ciuszki na wiosnę!
konspi - super taki pomysł na zabawę brawo

a nam w nocy wyłączyli ciepłą wodę i ogrzewanie

[magdawikp]

Napisane przez jo@śka

magdawikp - turniej tańca? jakiego? Przez 11lat trenowałam towarzyski

Iza chodzi na zajęcia z tańca i tam ma - towarzyski, hip hop i elementy baletu

Napisane przez wywa

Magda iTe dzieciaki to rewelacja. Beniamin kiedyś do mnie mówi na ulicy jak miał 6 lat: Mamo, a czy nie moglibyśmy otworzyć takiego sklepu,że ty byś pokazywała cycki, bo masz takie duże
Jaki wstyd

[elalank]

heloł

i nas dziś pobudka o 6 30! ale nie wstałam do 8 tylko mleko poszłam zrobić i Olka się krzątała koło naszego łóżka i książeczki znosiła

idziemy dziś do znajomych wieczorem i tak mi się piwa chce muszę jechać do PiPa bo tam mają bawarię 0,0%, bo te wszytskie niby Lech Free majądo 0,5 %

Joaśka- 11 kg??? jak to możliwe? kurna jak wchodzę do lumpa to czuję taka zagubiona i wychodzę bez zakupów
A do Lidla idę bankowo, nawet przypomnienie w telefonie ustawiłam

Konspi- a te kaszki dajesz na sypko?? bo kisiel i budyń to taki ugotowany tak?

Zebra- też mam dylemat jaki rozmiar butów kupić niby teraz codzi w ecco i to są jeszcze 20, ale na wiosnę to już 21? kurna jak to trzeba zgadywać wszystko przy takim małym dziecku, bo Ci nie powie, że niedobre

Kamilla- przyszła już ta koszulka??? fajna jest??
Mój TZ wczoraj na forum Lecha obczajał Dzień Dziecka przy stadionie. Czytał mi jakie tam będą rewelację i już mi zapowiedział, że bierze Olkę i idą. Powiedział, że jak będę się jeszcze miały siły kulać, to też mogę iść

Ale ładna pogoda dziś, zaraz musimy się ubrać i fruu na spacer

[tarasia]

to pochwalę się nabytkami z ciucholandów
wszystkie firmówki, w ogóle nie zniszczone a kosztowały po kilka złotych
- za to lubię te sklepy SAM_1095.jpg

SAM_1096.jpg

SAM_1097.jpg

SAM_1098.jpg

SAM_1099.jpg

SAM_1100.jpg

SAM_1102.jpg

SAM_1103.jpg

[tarasia]

Napisane przez konspiracja

Polecam! I właśnie nie makarony tylko, ale to co ma zróżnicowaną strukturę, grube, sypkie, klejące, drobne itd...

A z czapkami, to ja póki co, o tej porze roku używam tylko tych wiązanych pod szyją, latem nosiliśmy taką zwykłą z daszkiem, ale długo trwalo, zanim Staś się przyzwyczaił i przestał ja sobie ściągać z głowy.

Super teksty te o dzieciach

szkoda, że my nie możemy się bawić w takie zabawy - wszystko idzie do buzi kiedy to się już skończy

my latem nosiłyśmy takie chusteczki z daszkiem albo kapelusiki i wcale nie zakrywały uszu.
teraz oczywiście czapki z uszkami ale na wiosnę mam taką bez. zobaczymy jak się sprawdzi

[magdawikp]

musze Wam to napisac - Grześ mnie mega zaskoczył
on bardzo mało mówi słów - praktyczni nic z wyjątkiem mamy i taty
dla wyjaśnienia - Iza ma teraz taki etap, ze czesto mówi do mnie - mamusiu nie patrz się
więc
wczoraj Grześ się przytulił do TV więc ja poprosiłam go aby się odsunął - posłuchał ale będąc około 1 m od TV stwierdził, że siada i usiadł na podłodze, więc ja do niego wychylając się z za stołu mówię - Grześ usiądź ładnie a moje dziecię po którymś upomnieniu, nie mając zamiaru zmieniać swojego usadowienia wstało i podeszło do mnie, następnie wziął mnie popchnął tak abym go nie widziała zza stołu i powiedział - nie pać sie

[olalicious07]

kochane, jak macie chwilke to zapraszam do klubu.. wątek pozniej nadrobie

[wywa]

Cześć dziewczynki,
ja dziś wolne , rano byliśmy z |Karolem na pobraniu krwi do badań, tatuś musiał wyjśc, bo już mdlał Zdążyłam jeszcze być u architekta z tym projektem, muszę dziś leciec i wywalić 2 tysiaki na ten projekt

Napisane przez tarasia

tto gabaryty mamy podobne
kamień z serca

No to i moj Karl taki

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez xpressja

witam mamusie,
wywa - super ciuszki na wiosnę!
konspi - super taki pomysł na zabawę brawo

a nam w nocy wyłączyli ciepłą wodę i ogrzewanie

Jak to sami wyłączyli? Ja mam na gaz więc chyb a u mnie by tak nie zrobili;-)
Ale już chyba oddali_

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Tarasia super ciuszki, ja nieraz żałuję,że nie mam dziewczynki żeby takie rzeczy kupować

Ela ja w ciąży w ogóle nie miałam ochoty na alkohol, ale z dwa razy mnie naszło na szkoleniu jak wszyscy pili to wypiłam Lecha free, wydaje mi się, że ten ułamek promila w butelce 0,3 nic Karolowi nie zaszkodził;-|)

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Magda bo Grześ na razie grzecznie , za parę lat powie : nie gap się;-))
Jak to te dzieci potrafią zaskoczyć swoimi postępami znienacka, a niby cały czas je obserwujemy, a tu nagle wielki krok ;-))

[wywa]

Jeszcze sie pochwale nowym nabytkiem, przed godziną przyszła paczka
Ale Karol guziczki powciska, a skakać sie boi.
Jak wstanie z drzemki to popróbujemy

[simpatica]

Napisane przez magdawikp

wczoraj Grześ się przytulił do TV więc ja poprosiłam go aby się odsunął - posłuchał ale będąc około 1 m od TV stwierdził, że siada i usiadł na podłodze, więc ja do niego wychylając się z za stołu mówię - Grześ usiądź ładnie a moje dziecię po którymś upomnieniu, nie mając zamiaru zmieniać swojego usadowienia wstało i podeszło do mnie, następnie wziął mnie popchnął tak abym go nie widziała zza stołu i powiedział - nie pać sie

dobry jest
~~
Mnie też moje dziecko wczoraj zachwyciło a mianowicie -- sama zasneła w łóżeczku tzn ja jej czytałam książkę (przy okazji Tż-ta uśpiłam tym czytaniem). Olka się roiła i wierciła chyba z pół godz ale udało sie myślicie ze to jednorazowy wybryk ? oby nie, bo to mi daje nadzieje na zasypianie "nie na butelce"
~~
Wywa fajne to czekam na relacje z dalszych prób
Tarasiu fajowe ciuszki! Ja też niedawno zrobiłam nalot na ciucholandy i kilka ciekawych nabytków upolowałam

[jo@śka]

Zaczęłam robić porządki w szafie Millki ale niestety chyba za późno, bo była już śpiąca i mało co chciała przymierzać. Może po spaniu będzie lepiej... Tym sposobem połowę niby za małych rzeczy zostawiłam, bo np.mała sukienka może być teraz tuniką. Tylko gdzie te nowe upchnę???
Zrobiłam też kilka zdjęć ciuchów, które już powysychały, ale stwierdziłam, że wstawię je tu jak już wszystkie wyschną i zrobię wszystkim zdjęcia. Tak za jednym razem. Może jutro się uda.

zebra - ja to mam różne dni. Czasem się wyrabiam aż za bardzo, a czasem... szkoda gadać. I dzisiaj tak jest, że jakaś śpiąca jestem, nic się nie chce... Choć pewnie gdybym była sama, to porządek zrobiłabym w mig.
tarasia - mnie w takim razie też kamień z serca, bo myślałam, że jakaś taka niska jest... Ubranka cudne!!! Też kupiłam kilka z wyceny. Większość jednak na wagę - 15zł/kg, więc niektóre bluzeczki wychodziły po 50groszy, bo leciutkie. Najcięższe polówki TŻta... Co do zabawy, to musiałabyś siedzieć z dzieckiem i pilnować, żeby np. makaron nie wylądował w buzi. Millka raczej nie daje już do buzi wszystkiego, co napotka, ale czasem jej się zdarzy, więc zawsze trzeba mieć to na uwadze.
xpressja - tak bez ostrzeżenia wyłączyli???
magdawikp - ooo, to fajne zajęcia. Już nie mogę się doczekać kiedy Millkę wyślę. Leon ma bardzo dobre poczucie rytmu, fajnie tańczy, ale póki co nie chce chodzić na zajęcia... A Grześ Cię załatwił - dobrze koduje co trzeba
elalank - no nie za każdym razem wynoszę tyle ciuchów. Czasem nic. No i muszę mieć dzień do szukania, bo jednak naszukać się trzeba. Tym razem zmotywowało mnie to, że była wymiana towaru z zimowego na wiosenno - letni.
wywa - eeee, dla chłopców np.w H&M są sto razy lepsze ciuchy niż dla dziewczynek... Łał, a cóż to za żółwikowy pojazd???

Chyba idę się położyć koło Leona. Znając życie położę się i Millka się obudzi... Pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy było się odpowiedzialnym tylko za siebie??? Szczególnie podwójne mamusie... Pamiętam jak przez mgłę...

[simpatica]

W temacie spania - był 1 plus choroby Oli - spała praiwe 2,5 przez te kilka dni a teraz... powraca do rytuału godz drzemki no ale to kolejna oznaka powracającego zdrowia



o rety...http://wiadomosci.onet.pl/wideo/ogro...0,1,klip.html#
to ja już nie narzekam...

[gucia6]

Napisane przez simpatica

W temacie spania - był 1 plus choroby Oli - spała praiwe 2,5 przez te kilka dni a teraz... powraca do rytuału godz drzemki no ale to kolejna oznaka powracającego zdrowia



o rety...http://wiadomosci.onet.pl/wideo/ogro...0,1,klip.html#
to ja już nie narzekam...

ja tylko co jakis sprawdzam wiadomosci, czy nie maja alarmu tsunami w Chile (bo tam jeszcze sa zniszczenia po trzesieniu ziemi i tsunami sprzed roku
no i jeszcze w tym i przyszlym tygodniu mamy klienta z Japonii i w sumie nie wiem co i jak, bo mnie dopadla grypa, ale ciekawa jestem, czy faktycznie tak dlugo zostana i czy ludzie, ktorzy maja przyleciec w niedziele, czy rzeczywiscie do nas dotra

[simpatica]

to jest naprawdę straszne... aż mnie ciarki przechodzą jak to oglądam

No tak Guciu, przecież Chile też są zagrozone chyba skoro to były tak silne wstrząsy? Współczuje, mam nadzieję ze wszystko będzie ok i klienci dojechali bądź dojadą

[karenina19]

Hej...

bylismy wczoraj u pediatry...tak jak myslalam, wiele sie nie dowiedzialam...Osluchowo wszystko ok, uszy, gardlo tez. Oczywiscie "to nic na zeby, bo zeby nie robia problemow" No ale przynajmniej mam troche spokojniesza glowe...troche...
I kupilam malemu nurofen w syropie, bo te czopki roznie konczyly...


André caly czas marudny, poplakuje co chwile...nic nie chce jesc...dzisiaj do tej godziny zjadl pol jogurtu i niecale pol kanapki z serkiem...

A my tak spedzamy teraz dnie..IMG_3871.jpgIMG_3870.jpg

[gucia6]

Napisane przez simpatica

to jest naprawdę straszne... aż mnie ciarki przechodzą jak to oglądam

No tak Guciu, przecież Chile też są zagrozone chyba skoro to były tak silne wstrząsy? Współczuje, mam nadzieję ze wszystko będzie ok i klienci dojechali bądź dojadą

nie no, na wstrzasy to troche daleko ale tsunami to jak najbardziej. Pamietam, ze rok temu jak bylo to duze trzesienie ziemi w Chile, to wlasnie alarmy tsunami byly w Australii i Japoni, ale rozmawialam z tztem i ponoc w Chile tym razem nie ma wiekszego zagrozenia, co najwyzej moga jakies wieksze fale jutro nadejsc i to wszystko.
A z klienatmi, to najwazniejsze, zeby wszysto u ich rodzin bylo w porzadku, bo najgorsze to chyba byc gdzies daleko i ne moc zdobyc dokladnych informacji co sie w domu dzieje i widziec tylko to co wiadomosci podaja

[wywa]

Napisane przez karenina19

Hej...



A my tak spedzamy teraz dnie...Załącznik 3811726Załącznik 3811727

Widzę,że drzemki w towarzystwie Życzę,żeby szybc iutko z tych problemów wyszedł.

[gucia6]

Napisane przez karenina19

Hej...

bylismy wczoraj u pediatry...tak jak myslalam, wiele sie nie dowiedzialam...Osluchowo wszystko ok, uszy, gardlo tez. Oczywiscie "to nic na zeby, bo zeby nie robia problemow" No ale przynajmniej mam troche spokojniesza glowe...troche...
I kupilam malemu nurofen w syropie, bo te czopki roznie konczyly...


André caly czas marudny, poplakuje co chwile...nic nie chce jesc...dzisiaj do tej godziny zjadl pol jogurtu i niecale pol kanapki z serkiem...

A my tak spedzamy teraz dnie..Załącznik 3811861Załącznik 3811862

ja osobiscie polecam prospan, zarowno siebie jak i Sandre tym lecze
I zycze szybciutkiego powrotu do zdrowia.

I jeszcze co do lekarzy, to nasz pediatra ostatnio nam powiedzial, ze z katarem u Sandry to my bedziemy walczyc i do Wielkanocy ... ale damy rade

I w ogole to jestem zla, bo mi odebralo calkowicie zmysl wechu Jak ja nie lubie byc przeziebiona

[wywa]

Napisane przez jo@śka

Zaczęłam robić porządki w szafie Millki ale niestety chyba za późno, bo była już śpiąca i mało co chciała przymierzać. Może po spaniu będzie lepiej... Tym sposobem połowę niby za małych rzeczy zostawiłam, bo np.mała sukienka może być teraz tuniką. Tylko gdzie te nowe upchnę???
Zrobiłam też kilka zdjęć ciuchów, które już powysychały, ale stwierdziłam, że wstawię je tu jak już wszystkie wyschną i zrobię wszystkim zdjęcia. Tak za jednym razem. Może jutro się uda.


wywa - eeee, dla chłopców np.w H&M są sto razy lepsze ciuchy niż dla dziewczynek... Łał, a cóż to za żółwikowy pojazd???

Chyba idę się położyć koło Leona. Znając życie położę się i Millka się obudzi... Pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy było się odpowiedzialnym tylko za siebie??? Szczególnie podwójne mamusie... Pamiętam jak przez mgłę...

Ja pamiętam dośc dobrze, bo ja bujną młodość miałam
ŻÓŁwikowy to jest skoczek, mały powinien wsiąść i podskakiwać na sprężynie to jest, do tego muzyka i nauka itp. Analogiczne do zebry rodeo FP, ale tańsze , bo to VTECH

Ja właśnie też robiłam porządki w ciuchach, za małych jeszcze wiele nie mam, bo ten krasnal w miejscu stoi, ale za to na lato mam ok. 40 koszulek, na wiosnę spodni 23 pary, bluz nieco mniej, już nie liczyłam i dużo krótkich spodenek też. Przecież ja mu nie zdążę tego naubierać.
Wszystko na 86. Dziewczyny, jeśli któraś ma ważniejsze wydatki to ja chętnie podzielę sie kilkoma koszulkami i myślę,że z 3-5 par spodni na 86 też mogłabym oddać którejś dla chłopca, tylko rozmiar 86. Dajcie znać jak coś nawet na PW to wyślę. Wszystko używane, ale nie są zniszczone p.


Simpatica próbować zaraz zaczniemy, bo słyszę,że mały łobuz się budzi;-). Twoje maleństwo wraca do formy skoro ma więcej sił

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez gucia6

ja osobiscie polecam prospan, zarowno siebie jak i Sandre tym lecze
I zycze szybciutkiego powrotu do zdrowia.

I jeszcze co do lekarzy, to nasz pediatra ostatnio nam powiedzial, ze z katarem u Sandry to my bedziemy walczyc i do Wielkanocy ... ale damy rade

I w ogole to jestem zla, bo mi odebralo calkowicie zmysl wechu Jak ja nie lubie byc przeziebiona

Gucia, ale przynajmniej nie czujesz smrodków jak przebierasz pieluszkę

Z tym tsunami to w szoku jestem

[gucia6]

Napisane przez wywa

Gucia, ale przynajmniej nie czujesz smrodków jak przebierasz pieluszkę

Z tym tsunami to w szoku jestem

A wiesz, nawet ze smrodkami ostatnio nawet nie mam problemu, bo moje dziecie postanowilo zglaszac swoje potrzeby i od kilku dni jak musi, to idzie do lazienki, staje przy toalecie i mowi "pupu" no i do tej pory z podziwu wyjsc nie moge, taka jestem z niej dumna

[konspiracja]

Napisane przez zebra666

Konspi a skąd taką wielka kartke wziełaś podoba mi się ten pomysł ze zrobieniem kiesielu czy budyniu do zabawy...

Skleiłam od spodu taką podwójną A4 wyrwaną ze środka zeszytu

Napisane przez xpressja

konspi - super taki pomysł na zabawę brawo

A ogrzewanie i wodę to niech Wam włączą, wiosna co prawda nadchodzi, ale jeszcze chyba ma parę kroków...

Napisane przez elalank

Konspi- a te kaszki dajesz na sypko?? bo kisiel i budyń to taki ugotowany tak?

I tak, i tak. Raz robiłam klejącą kukurydzianą np dla kontrastu z brązowym budyniem, a raz wsypałam na sucho i największa radocha była z wcieraniem tego w podłoże.
Tak, ugotowane, zeby było czym maziać...

Napisane przez magdawikp

wczoraj Grześ się przytulił do TV więc ja poprosiłam go aby się odsunął - posłuchał ale będąc około 1 m od TV stwierdził, że siada i usiadł na podłodze, więc ja do niego wychylając się z za stołu mówię - Grześ usiądź ładnie a moje dziecię po którymś upomnieniu, nie mając zamiaru zmieniać swojego usadowienia wstało i podeszło do mnie, następnie wziął mnie popchnął tak abym go nie widziała zza stołu i powiedział - nie pać sie

Napisane przez jo@śka

.

wywa - eeee, dla chłopców np.w H&M są sto razy lepsze ciuchy niż dla dziewczynek...

Zgadzam się w 100%
U nas pogoda taka sobie, wiec po spacerze i zabawie na placu zabaw, wdepnęliśmy do tego sklepu i znowu nabyłam kurteczkę - tym razem taką typową wiatrowkę, oczywiście po przecenie. Są teraz też super spodnie po 30 zł - takie płócienne na ciepłe dni.

Napisane przez karenina19

bylismy wczoraj u pediatry...tak jak myslalam, wiele sie nie dowiedzialam...Osluchowo wszystko ok, uszy, gardlo tez. Oczywiscie "to nic na zeby, bo zeby nie robia problemow" No ale przynajmniej mam troche spokojniesza glowe...troche...

No to choćby dla tej wiadomości warto było iść

To ty masz teraz luz-blues, leżycie sobie i odpoczywacie
Zdrówka dla Twojego Słodziaka

Ja się zabieram za zapiekankę lucky. Nie mam pomidorów w puszce i dodam pieczarki

Gucia, gratulacje za 'pupu"!

[elalank]

Napisane przez simpatica

o rety...http://wiadomosci.onet.pl/wideo/ogro...0,1,klip.html#
to ja już nie narzekam...

OMG, straszne

Napisane przez wywa

Ela ja w ciąży w ogóle nie miałam ochoty na alkohol, ale z dwa razy mnie naszło na szkoleniu jak wszyscy pili to wypiłam Lecha free, wydaje mi się, że ten ułamek promila w butelce 0,3 nic Karolowi nie zaszkodził;-|

no wiem, wiem, przy Olce też ze 2 x wypiłam, ale teraz jakoś mam obawy

Napisane przez jo@śka

elalank - no nie za każdym razem wynoszę tyle ciuchów. Czasem nic. No i muszę mieć dzień do szukania, bo jednak naszukać się trzeba. Tym razem zmotywowało mnie to, że była wymiana towaru z zimowego na wiosenno - letni.

Chyba idę się położyć koło Leona. Znając życie położę się i Millka się obudzi... Pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy było się odpowiedzialnym tylko za siebie??? Szczególnie podwójne mamusie... Pamiętam jak przez mgłę...

tak mnie natchnęłaś, że poszłam dziś, znów nic nie kupiłam, zero

pamiętamy,pamiętamy! z jednej strony tęsknię, kiedy mogłam się położyć i nic nie robić przez cały dzień, ale z drugiej nie wyobrażam sobie życia bez Olci!


edit:
dziewczęta, mogę mieć prośbę o głosowanie na FB w 2 konkursach?
Jakby któraś z Was chciała mi pomóc, to wyślę na Priva szczegóły senk ju

[konspiracja]

Tarasiu, ja jeszcze tylko dodam, że też jestem cały czas przy małym przy tego typu zabawach
No a poza tym, bawimy się produktami spożywczymi, więc nawet jak sobie wepcha do buźki kisiel czy trochę suchej kaszki to sie nic nie stanie, bo to nie chemia, farbki itd

Dobra, zmykam już

[karenina19]

Dziewczyny, wlasnie zauwazylam u malego takie biale plamki w buzi! Wygadaja mi na afty....to przeciez go na pewno boli...stad brak apetytu...

Czy ktoras moze wie, co sie z tym robi?

[gucia6]

Napisane przez karenina19

Dziewczyny, wlasnie zauwazylam u malego takie biale plamki w buzi! Wygadaja mi na afty....to przeciez go na pewno boli...stad brak apetytu...

Czy ktoras moze wie, co sie z tym robi?

u nas pomoglo pedzlowanie Tymsalem, al jak nie masz, to najlepiej mocna herbata szalwiowa i dodatkowo tymiankowa

[karenina19]

Napisane przez gucia6

u nas pomoglo pedzlowanie Tymsalem, al jak nie masz, to najlepiej mocna herbata szalwiowa i dodatkowo tymiankowa

Mozna kupic Tymsal w De?