Jak postępujecie z mokrymi włosami??

[aniuta26]

Napisane przez malina333

też chcę kupić tangle teezer

Ja z początku myślałam że to jakiś bajer z tym super delikatnym i szybkim rozczesywaniem ot zwykły chwyt marketingowy ale się skusiłam i naprawdę nie żałuje próbowałam raz nawet rozczesać włosy po samym szamponie gdzie nigdy wcześniej tego nie robiłam i o dziwo szczotka mi dosłownie sunęła po włosach

[malina333]

Napisane przez aniuta26

Ja z początku myślałam że to jakiś bajer z tym super delikatnym i szybkim rozczesywaniem ot zwykły chwyt marketingowy ale się skusiłam i naprawdę nie żałuje próbowałam raz nawet rozczesać włosy po samym szamponie gdzie nigdy wcześniej tego nie robiłam i o dziwo szczotka mi dosłownie sunęła po włosach

teraz to na pewno kupię tangle teezer

jaka to herbatka na prawidłową strukturę włosa z Twojego podpisu?

[aniuta26]

Napisane przez malina333

teraz to na pewno kupię tangle teezer

jaka to herbatka na prawidłową strukturę włosa z Twojego podpisu?

Kup,kup bo naprawdę warto

Jest to herbatka firmy HERBAVEN receptury natury,ja ją kupiłam w aptece za niecałe 8 zł, można ją łączyć z tabletkami ja to robię z merz special, w opakowaniu jest 20 saszetek dobra składowo,zawiera sporo cynku w jednej saszetce

[moniczka_90]

http://www.aptekaslonik.pl/images/pr...tury-wlosa.jpg ta ?
Nie mogę jej nigdzie znaleźć będzie np. w realu ?

[aniuta26]

Napisane przez moniczka_90

http://www.aptekaslonik.pl/images/pr...tury-wlosa.jpg ta ?
Nie mogę jej nigdzie znaleźć będzie np. w realu ?

Tak to ta herbatka

A czy w realu jest to nie wiem,raczej wątpię żebyś ją znalazła w ogóle jakimkolwiek sklepie,ja ją kupiłam w aptece i przypuszczam że tylko tam ją dostaniesz.

[moniczka_90]

Napisane przez aniuta26

Tak to ta herbatka

A czy w realu jest to nie wiem,raczej wątpię żebyś ją znalazła w ogóle jakimkolwiek sklepie,ja ją kupiłam w aptece i przypuszczam że tylko tam ją dostaniesz.

A widzisz jakąkolwiek poprawe we włosach ? Albo czy nowe rosnął ?

[malina333]

herbatkę można na dozie zamówić
ze swojej strony polecam picie pokrzywy i skrzypu

[moniczka_90]

Napisane przez malina333

herbatkę można na dozie zamówić
ze swojej strony polecam picie pokrzywy i skrzypu

A ja nie polecam picia pokrzywy bo przez pare miesięcy ją piłam codziennie i włosy mi nie rosły i musiałam do dermatologa biegać żeby znowu zaczeły rosnąc

[aniuta26]

Napisane przez moniczka_90

A widzisz jakąkolwiek poprawe we włosach ? Albo czy nowe rosnął ?

Ciężko mi cokolwiek jeszcze o niej powiedzieć,piję ją dopiero od ok miesiąca razem z merz special, przez co wiadomo ciężko jest jednoznacznie ocenić,ale wydaje mi się że przyczyniła się do zahamowania u mnie nadmiernego wypadania włosów,zawsze mam z tym problem z nadchodzeniem nowej pory roku.

[moniczka_90]

Napisane przez aniuta26

Ciężko mi cokolwiek jeszcze o niej powiedzieć,piję ją dopiero od ok miesiąca razem z merz special, przez co wiadomo ciężko jest jednoznacznie ocenić,ale wydaje mi się że przyczyniła się do zahamowania u mnie nadmiernego wypadania włosów,zawsze mam z tym problem z nadchodzeniem nowej pory roku.

Ooo to już coś ! nie zaszkodzi spróbowac, więc poszukam jeszcze tej herbatki

[pozytywka_]

Napisane przez incognitooo

Mam identyczną Nie elektryzują Ci się po niej włosy?

elektryzują odrobinę, bo ja to w ogole mam piórka każde w inną strone mi idzie ale o wiele mniej niż po tej ze sztucznego włosia.

Napisane przez Shiruki

Widziałam ostatnio tę szczotkę na allegro i tak się właśnie zastanawiałam czy warto kupić Możesz mi napisać jakie masz włosy? I czy ta szczecina ze szczotki jest taka bardziej czy mniej twarda? :P Wyczytałam o tych szczotkach z naturalnego włosia i się na nie strasznie napaliłam

myślę, że na pewno warto bo te cholernice plastikowe to wyrywacze włosów straszne. włosie jest miękkie ale nie na tyle ze sie gnie na wlosach i ich nie czesze :P a włosy mam cienkie, blond i bardzo delikatne. Ale ostatnio właśnie natknęłam się na YT na recenzje tangle tweezera i tez jestem ciekawa. warto spróbować skoro tyle osób sobie chwali. tylko cena wysoka, trzeba zaoszczedzic

[Bayka]

Ja włosy umyte (szampon i odżywka do spłukiwania) tylko odciskam w ręczniku, nie powinny byc długo w nim zawinięte, potem spryskuje odżywką w sprayu dla dzieci do rozczesywania włosów, nakładam jedwab i wtedy odczekuje kilka minut. Następnie rozczesuję zwyklą szczotką, w sumie bez kłopotów, nie suszę i nie prostuję.

Przez wizaz zwróciłam uwagę, że coraz bardziej interesują mnie włosowe tematy wcześniej nie przywiązywałam do tego szczególnej wagi, a teraz szukam sposobów pielęgncji

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

Ja włosy umyte (szampon i odżywka do spłukiwania) tylko odciskam w ręczniku, nie powinny byc długo w nim zawinięte, potem spryskuje odżywką w sprayu dla dzieci do rozczesywania włosów, nakładam jedwab i wtedy odczekuje kilka minut. Następnie rozczesuję zwyklą szczotką, w sumie bez kłopotów, nie suszę i nie prostuję.

Przez wizaz zwróciłam uwagę, że coraz bardziej interesują mnie włosowe tematy wcześniej nie przywiązywałam do tego szczególnej wagi, a teraz szukam sposobów pielęgncji

Jak chyba każda z nas wizaz uzależnia ! cały czas iedzę na forum o pielęgnacji włosów i poczytuję conieco

[Sylwia1900r]

Napisane przez Bayka

Ja włosy umyte (szampon i odżywka do spłukiwania) tylko odciskam w ręczniku, nie powinny byc długo w nim zawinięte, potem spryskuje odżywką w sprayu dla dzieci do rozczesywania włosów, nakładam jedwab i wtedy odczekuje kilka minut. Następnie rozczesuję zwyklą szczotką, w sumie bez kłopotów, nie suszę i nie prostuję.

Przez wizaz zwróciłam uwagę, że coraz bardziej interesują mnie włosowe tematy wcześniej nie przywiązywałam do tego szczególnej wagi, a teraz szukam sposobów pielęgncji

Dlaczego używasz odżywki w spreyu dla dzieci?
Mnie się wydaje że kosmetyki do włosów dla dzieci są uboższe w składniki pielęgnacyjne, może są delikatne dla skóry ale jakością trochę odbiegają od kosmetyków dla dorosłych np: myłam przez jakiś czas włosy szamponem Bobini i pogorszyły mi się, a jak przeszłam na Cherbal essences jest już lepiej.

[Eloe77]

Napisane przez Sylwia1900r

Dlaczego używasz odżywki w spreyu dla dzieci?
Mnie się wydaje że kosmetyki do włosów dla dzieci są uboższe w składniki pielęgnacyjne, może są delikatne dla skóry ale jakością trochę odbiegają od kosmetyków dla dorosłych np: myłam przez jakiś czas włosy szamponem Bobini i pogorszyły mi się, a jak przeszłam na Cherbal essences jest już lepiej.

Niestety niekoniecznie jest tak, jak piszesz. Wiele kosmetyków dla dzieci ma delikatne substancje myjące, które nie podrażniają skalpu, zmuszając jednocześnie do większej produkcji sebum=przetłuszczanie.
Poza tym wiele kosmetyków dla dorosłych zawiera substancje, które osiadają na włosie i mogą sprawiać, że te stają się ciężkie oraz mogą ograniczać dostęp odżywczych substancji do wnętrza włosa.
Nie znam dokładnie skłądu Bobini, ale wnioskuję, ze miał wyłącznie substancje myjące, dlatego wydawało Ci się, ze włosy się pogorszyły. Szampon pokazał najprawdopodobniej prawdziwy stan Twoich włosów, bo nie pokrył ich warstewką filmformerów (co najprawdopodobniej zrobił Herbal), które optycznie poprawiają stan włosa, pozwalają łatwiej je rozczesać i zapobiegają elektryzowaniu. Niestety nic poza tym nie robią, a piękno włosa wynika z jego wnętrza, do którego szampon nie dotrze.
Szampon ma za zadanie zmyć filmofmery i brud, odżywka dotrzeć do wnętrza i nieco zregenerować (oczywiście większości zniszczeń odbudowac się nie da). Regularność i odpowiedni dobór skłądników zapewni piękno włosa.
Można używac kosmetyków dla dzieci, gdy ma się świadomość skałdów używanych produktów. Idzie właśnie o to, by albo zmywać filmformery, albo nie uzywać ich wcale.

[Sylwia1900r]

Napisane przez Eloe77

Niestety niekoniecznie jest tak, jak piszesz. Wiele kosmetyków dla dzieci ma delikatne substancje myjące, które nie podrażniają skalpu, zmuszając jednocześnie do większej produkcji sebum=przetłuszczanie.
Poza tym wiele kosmetyków dla dorosłych zawiera substancje, które osiadają na włosie i mogą sprawiać, że te stają się ciężkie oraz mogą ograniczać dostęp odżywczych substancji do wnętrza włosa.
Nie znam dokładnie skłądu Bobini, ale wnioskuję, ze miał wyłącznie substancje myjące, dlatego wydawało Ci się, ze włosy się pogorszyły. Szampon pokazał najprawdopodobniej prawdziwy stan Twoich włosów, bo nie pokrył ich warstewką filmformerów (co najprawdopodobniej zrobił Herbal), które optycznie poprawiają stan włosa, pozwalają łatwiej je rozczesać i zapobiegają elektryzowaniu. Niestety nic poza tym nie robią, a piękno włosa wynika z jego wnętrza, do którego szampon nie dotrze.
Szampon ma za zadanie zmyć filmofmery i brud, odżywka dotrzeć do wnętrza i nieco zregenerować (oczywiście większości zniszczeń odbudowac się nie da). Regularność i odpowiedni dobór skłądników zapewni piękno włosa.
Można używac kosmetyków dla dzieci, gdy ma się świadomość skałdów używanych produktów. Idzie właśnie o to, by albo zmywać filmformery, albo nie uzywać ich wcale.

Ja w sumie też nie znam składu Bobini, coś tam zerkełam bez zastanawiania się nad tym, myłam nim i tyle.
Natomiast to powlekanie włosa przez te nadające poślizg substancje okazuje się dobre przy plączących się włosach, które możemy po myciu łatwo rozczesać nie robiąc z nich przy użyciu grzebienia sieczki.
Takim powlekającym produktem jest jedwab, nie piszę że ma wszystkim pasować bo niektórym uliże włosy a niektórym zrobi połysk - i rzeczywiście gdzieś czytałam że należy od czasu do czasu pozmywać te wszystkie silikony - tak że w twoim poście też jest część prawdy której nie zaprzeczam.

[Bayka]

Napisane przez Sylwia1900r

Dlaczego używasz odżywki w spreyu dla dzieci?
Mnie się wydaje że kosmetyki do włosów dla dzieci są uboższe w składniki pielęgnacyjne, może są delikatne dla skóry ale jakością trochę odbiegają od kosmetyków dla dorosłych np: myłam przez jakiś czas włosy szamponem Bobini i pogorszyły mi się, a jak przeszłam na Cherbal essences jest już lepiej.

ja uzywam odżywki w sprayu dla dzieci, ponieważ po niej rozczesuje włosy bez problemu, mam dość długie włosy, więc zależy mi na tym, żeby ich nie "szarpać" przy rozczesywaniu. A taka odżywka rozwiązuje mój problem w końcu jest ona po to, żeby nie szarpać podczas czesania włosów małych dziewczynek, żeby ich czesanie nie bolało, żeby łatwo rozczesać ewentualne kołtuny

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez moniczka_90

Jak chyba każda z nas wizaz uzależnia ! cały czas iedzę na forum o pielęgnacji włosów i poczytuję conieco

żebyś wiedziała hehe uzależnia jak nie wiem, i przy okazji właśnie zauważyłam moje zainteresowanie włosowymi tematami, bo największa ilość zasubskrybowanych przeze mnie wątków dotyczy włosów wcześniej chyba sobie nie zdawałam sprawy, że aż tak mnie to interesuje bardziej niż mój uklochany makijaż

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

ps. moniczka 90 gdzieś się natknęłam, że z włosami byłaś u dermatologa...nie chciałabym Cię zmuszać do ponownego opisywania sprawy, ale może mogłabyś napisać gdzie o tym znajdę, bo jestem ciekawa co i jak sorki za kopot

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

ja uzywam odżywki w sprayu dla dzieci, ponieważ po niej rozczesuje włosy bez problemu, mam dość długie włosy, więc zależy mi na tym, żeby ich nie "szarpać" przy rozczesywaniu. A taka odżywka rozwiązuje mój problem w końcu jest ona po to, żeby nie szarpać podczas czesania włosów małych dziewczynek, żeby ich czesanie nie bolało, żeby łatwo rozczesać ewentualne kołtuny

żebyś wiedziała hehe uzależnia jak nie wiem, i przy okazji właśnie zauważyłam moje zainteresowanie włosowymi tematami, bo największa ilość zasubskrybowanych przeze mnie wątków dotyczy włosów wcześniej chyba sobie nie zdawałam sprawy, że aż tak mnie to interesuje bardziej niż mój uklochany makijaż

ps. moniczka 90 gdzieś się natknęłam, że z włosami byłaś u dermatologa...nie chciałabym Cię zmuszać do ponownego opisywania sprawy, ale może mogłabyś napisać gdzie o tym znajdę, bo jestem ciekawa co i jak sorki za kopot

a ja też już nie pamiętam gdzie o tym pisałam, a co Cie zaintereoswało konkretnie w tej sprawie to mogę Ci na pw napisac czy coś

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

a ja też już nie pamiętam gdzie o tym pisałam, a co Cie zaintereoswało konkretnie w tej sprawie to mogę Ci na pw napisac czy coś

dziękuję rozumiem, że byłaś u dermatologa w sprawie problemów z włoskami, jestem ciekawa co Ci dokuczało. co zalecił i czy coś pomogło wiesz, dobrze uczyć się od innych, już doświadczonych

sorki, że taka wścibska jestem

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

dziękuję rozumiem, że byłaś u dermatologa w sprawie problemów z włoskami, jestem ciekawa co Ci dokuczało. co zalecił i czy coś pomogło wiesz, dobrze uczyć się od innych, już doświadczonych

sorki, że taka wścibska jestem

więc napisze skrót specjalnie dla Ciebie byłam u dermatologa ponieważ przez ponad pół roku nie rosły mi włosy. W ogóle nie urosły ani 0,5cm, przestały rosnąc w tym samym czasie co zaczęłam pić pokrzywę (tutaj dziewczyny stwierdziły, ze pisze głupoty, że to nie możliwe i na pewno mi się kruszyły konce i tak mi się tylko zdawło, ze nie rosły bo długość była ciągle taka sama) ale nie chopdziło o końce ponieważ mam farbowane włosy i nie miałam po prostu żadnego odrostu. Dermatolorzka jakoś nie miala problemow z uwierzeniem mi w to, zobaczyła też, ze nie mam ani jednego nowo rosnącego włoska, zrobiła ze mną wywiad, przestałam pic pokrzywę, zaleciła mi uzywać szamponu na wypadanie włosów + żelu do niego i musiałam zrezygnowac z wszytskich suplementów, tabletek itp. Jedyne co teraz biore to antykoncepcje i falvit i już widzę odrost także jest już ok najlepsza pani dermatolog na jaką mogłam trafic

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

więc napisze skrót specjalnie dla Ciebie byłam u dermatologa ponieważ przez ponad pół roku nie rosły mi włosy. W ogóle nie urosły ani 0,5cm, przestały rosnąc w tym samym czasie co zaczęłam pić pokrzywę (tutaj dziewczyny stwierdziły, ze pisze głupoty, że to nie możliwe i na pewno mi się kruszyły konce i tak mi się tylko zdawło, ze nie rosły bo długość była ciągle taka sama) ale nie chopdziło o końce ponieważ mam farbowane włosy i nie miałam po prostu żadnego odrostu. Dermatolorzka jakoś nie miala problemow z uwierzeniem mi w to, zobaczyła też, ze nie mam ani jednego nowo rosnącego włoska, zrobiła ze mną wywiad, przestałam pic pokrzywę, zaleciła mi uzywać szamponu na wypadanie włosów + żelu do niego i musiałam zrezygnowac z wszytskich suplementów, tabletek itp. Jedyne co teraz biore to antykoncepcje i falvit i już widzę odrost także jest już ok najlepsza pani dermatolog na jaką mogłam trafic

dziękuję bardzo
super, że Twoja sytuacja zmierza ku poprawie, to najważniejsze, bardzo dobrze, że trafiłaś na odpowiednią osobę, zazwyczaj jest tak, że od tego wszystko zależy!
Myślałam, że będę mogła może jakieś porady zastosować na porost włosów, ale nie, Twój problem był bardzo indywidualny i potrzebowałaś specjalnej terapii-kuracju włosowej. Najważniejsze, że widzisz efekty, tak jak już Ci pisałam-życzę, żeby Ci się włoski rozpędziły, żebyś nie nadążała z obcinaniem życzę tego też sobie i wszystkim dziewczynom, które dbaja o włoski

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

dziękuję bardzo
super, że Twoja sytuacja zmierza ku poprawie, to najważniejsze, bardzo dobrze, że trafiłaś na odpowiednią osobę, zazwyczaj jest tak, że od tego wszystko zależy!
Myślałam, że będę mogła może jakieś porady zastosować na porost włosów, ale nie, Twój problem był bardzo indywidualny i potrzebowałaś specjalnej terapii-kuracju włosowej. Najważniejsze, że widzisz efekty, tak jak już Ci pisałam-życzę, żeby Ci się włoski rozpędziły, żebyś nie nadążała z obcinaniem życzę tego też sobie i wszystkim dziewczynom, które dbaja o włoski

Nie dziekuję żeby nie zapeszyć zgadzam się, odpowiedznia osoba na odpowiednim miejscu może bardzo wiele zdziałac, niestety bardzo rzadko się takich lekarzy. Nowych porad Ci niestety nie dam, wszytsko już jest tutaj- na wizażu, stosowałam wtedy wszytsko i nic nie pomagało, w końcu poszłam do dermatolorzki i widzę poprawę także jest dobrze i mam nadzieje, ze już gorzej nie będzie.

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

Nie dziekuję żeby nie zapeszyć zgadzam się, odpowiedznia osoba na odpowiednim miejscu może bardzo wiele zdziałac, niestety bardzo rzadko się takich lekarzy. Nowych porad Ci niestety nie dam, wszytsko już jest tutaj- na wizażu, stosowałam wtedy wszytsko i nic nie pomagało, w końcu poszłam do dermatolorzki i widzę poprawę także jest dobrze i mam nadzieje, ze już gorzej nie będzie.

moja najlepsza metoda, zawsze skuteczna na porost włosów to nie myśleć o tym, i nie czekać az włosy urosną, najlepiej zapomnieć jak stosujesz tą metodę, to po jakimś czasie, gdy Ci się przypomni, stwierdzasz, że włoski urosły a jeszcze lepiej jak jakaś inna osoba to powie, bo jak się codziennie patrzy w lustro, to się wydaje, że włosy w miejscu stoją ja nie farbuje włosów 14 miesięcy, więc nawet po odroście nie mogę sprawdzać ile włoski urosły0bo wcześniej jak farbowałam, to np. po 1,5 miesiąca widziałam odrost, a teraz mam go cały czas i nie mam punktu odniesienia

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

moja najlepsza metoda, zawsze skuteczna na porost włosów to nie myśleć o tym, i nie czekać az włosy urosną, najlepiej zapomnieć jak stosujesz tą metodę, to po jakimś czasie, gdy Ci się przypomni, stwierdzasz, że włoski urosły a jeszcze lepiej jak jakaś inna osoba to powie, bo jak się codziennie patrzy w lustro, to się wydaje, że włosy w miejscu stoją ja nie farbuje włosów 14 miesięcy, więc nawet po odroście nie mogę sprawdzać ile włoski urosły0bo wcześniej jak farbowałam, to np. po 1,5 miesiąca widziałam odrost, a teraz mam go cały czas i nie mam punktu odniesienia

zgadza się, do matury cały rok szkolny się nie obcinałam i ani się obejżałam i miałam długaśnie włosy ale wtedy mi na nich nie zależało, były zdrowe i wytrzymywały wszytsko co na nich robiłam teraz liczy się każdy centymetr, ale jestem dobrej mysli a to tez juz duzo

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

zgadza się, do matury cały rok szkolny się nie obcinałam i ani się obejżałam i miałam długaśnie włosy ale wtedy mi na nich nie zależało, były zdrowe i wytrzymywały wszytsko co na nich robiłam teraz liczy się każdy centymetr, ale jestem dobrej mysli a to tez juz duzo

no, widzę, że kryzys minął tak trzymaj walczymy o każdy centymetr, skoro inne dziewczyny mogą, to my też!!

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

no, widzę, że kryzys minął tak trzymaj walczymy o każdy centymetr, skoro inne dziewczyny mogą, to my też!!

u mnie kryzys mija i powraca także wiesz... ale wiadomo raz się włosy fajnie ułoza a raz gorzej no i wiadomo, ze jak się ułożą gorzej to jest kryzys. A jako, że ich nie katuję prostownicą to niestety ale same się układają i ja w niczym im nie pamagam

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

u mnie kryzys mija i powraca także wiesz... ale wiadomo raz się włosy fajnie ułoza a raz gorzej no i wiadomo, ze jak się ułożą gorzej to jest kryzys. A jako, że ich nie katuję prostownicą to niestety ale same się układają i ja w niczym im nie pamagam

hm, a może zdziałasz coś szczotką i suszarką? eh, zresztą wiem jak to jest, mam tak samo skoki nastrojów co do włosów, tylko że z kolorem chyba zresztą już pisałam o tym
może mi się oberwie, że tak nie na temat ale mogłabyś powiedzieć jakie masz zdanie na temat farbowania włosków w domu? tzn, czy farby są gorsze niż te profesjonalne itd?

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

hm, a może zdziałasz coś szczotką i suszarką? eh, zresztą wiem jak to jest, mam tak samo skoki nastrojów co do włosów, tylko że z kolorem chyba zresztą już pisałam o tym
może mi się oberwie, że tak nie na temat ale mogłabyś powiedzieć jakie masz zdanie na temat farbowania włosków w domu? tzn, czy farby są gorsze niż te profesjonalne itd?

Zależy jaki chcesz efekt. Uczono mnie, ze farby drogeryjne sa mocniejsze od tych profesjonalnych i mogę się zgodzic np. w przypadku Palette bo jest to na prawdę silne cholerstwo ale np. taki Gernier lub Joanna szybciej się zmywa z włosów. Pewne natomiast jest to, że drogeryjne sa mniej delikatne dla włosów. No ale ja nie lubie uogólniać wiadomo, ze każda firma jednak się czymś różni i każda pozostawia włosy w jednak trochę innym stanie. Jesli chchesz farbowac włosy, czy to u fryzjera czy w domu to pamiętaj żeby nie farbowac przypadkiem świerzo umytych włosów ! Wlosy powinno się farbowac / rozjaśniac itp podczas gdy są oblepione swoim naturalnym tłuszczykiem mniej się zniszczą po prostu
a co do szczotki i suszarki to w ogóle zrezygnowałam z uzywania ciepła na moich włosach, nie ważne czy to prostownica czy suszarka

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

Zależy jaki chcesz efekt. Uczono mnie, ze farby drogeryjne sa mocniejsze od tych profesjonalnych i mogę się zgodzic np. w przypadku Palette bo jest to na prawdę silne cholerstwo ale np. taki Gernier lub Joanna szybciej się zmywa z włosów. Pewne natomiast jest to, że drogeryjne sa mniej delikatne dla włosów. No ale ja nie lubie uogólniać wiadomo, ze każda firma jednak się czymś różni i każda pozostawia włosy w jednak trochę innym stanie. Jesli chchesz farbowac włosy, czy to u fryzjera czy w domu to pamiętaj żeby nie farbowac przypadkiem świerzo umytych włosów ! Wlosy powinno się farbowac / rozjaśniac itp podczas gdy są oblepione swoim naturalnym tłuszczykiem mniej się zniszczą po prostu
a co do szczotki i suszarki to w ogóle zrezygnowałam z uzywania ciepła na moich włosach, nie ważne czy to prostownica czy suszarka

ja się tak wstępnie zastanawiam bo zafarbowanie włosów oznacza dla mnie eksmisję z wątku o wracaniu do naturalnego koloru
ja farbowałam kiedys kiedyś u fryzjera, a potem już tylko w domku i właśnie palette, włosy miałam tak białe, że aż świeciły, tak mocny jest rozjaśniacz i farba xxl
więc tak ostatnio podczytuję o naturalnych sposobach rozjaśniania włosów, może oszukam trochę0nie zafarbuję, ale jednak rozjaśnię
tylko, że tak szczerze mówiąc jestem strasznie sceptyczna, domyslam się, że efekty-jeśli wogóle wystąpią, nie będą zbyt spektakularne. eh, czemu nic nie jest takie proste?

hehe wiem o tym, ale zawsze głupio mi było iść w tłustych włosach do fryzjera

ja rzuciałam suszenie i prostowanie tego samego dnia, i była to moja najlepsza decyzja, prostownicę kochałam za efekt jaki dawała, nienawidziłam za to, że niszczyła włosy, a suszarkę ylko lubiłam za wygodę, jaką mi dawała, czyli włosy suche w krótkim czasie, a też nienawidziałam za niszczenie moich włosów, więc z rzuceniem suszarki nie było problemu, nawet za nią nie zatęskniłam, w przeciwieństwie do prostownicy. Napewno bardzo szybko zauważysz różnicę, pierwsze tygodnie po rzuceniu suszenia i prostowania miałam koszmar na głowie, wiązałam kitki i koczki, ale potem włoski same się zaczęły układać i podoba mi się teraz taki naturalny look, często też staram się uzyskać taki efektna głowie, że niby dopiero wstałam z łóżka

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

ja się tak wstępnie zastanawiam bo zafarbowanie włosów oznacza dla mnie eksmisję z wątku o wracaniu do naturalnego koloru
ja farbowałam kiedys kiedyś u fryzjera, a potem już tylko w domku i właśnie palette, włosy miałam tak białe, że aż świeciły, tak mocny jest rozjaśniacz i farba xxl
więc tak ostatnio podczytuję o naturalnych sposobach rozjaśniania włosów, może oszukam trochę0nie zafarbuję, ale jednak rozjaśnię
tylko, że tak szczerze mówiąc jestem strasznie sceptyczna, domyslam się, że efekty-jeśli wogóle wystąpią, nie będą zbyt spektakularne. eh, czemu nic nie jest takie proste?

hehe wiem o tym, ale zawsze głupio mi było iść w tłustych włosach do fryzjera

ja rzuciałam suszenie i prostowanie tego samego dnia, i była to moja najlepsza decyzja, prostownicę kochałam za efekt jaki dawała, nienawidziłam za to, że niszczyła włosy, a suszarkę ylko lubiłam za wygodę, jaką mi dawała, czyli włosy suche w krótkim czasie, a też nienawidziałam za niszczenie moich włosów, więc z rzuceniem suszarki nie było problemu, nawet za nią nie zatęskniłam, w przeciwieństwie do prostownicy. Napewno bardzo szybko zauważysz różnicę, pierwsze tygodnie po rzuceniu suszenia i prostowania miałam koszmar na głowie, wiązałam kitki i koczki, ale potem włoski same się zaczęły układać i podoba mi się teraz taki naturalny look, często też staram się uzyskać taki efektna głowie, że niby dopiero wstałam z łóżka

suszarki nigdy nie używałam także nie mam z tym problemów, ale od prostownicy byłam uzależniona no ale dałam radę i z tym i w podpisie widać od kiedy nie prostuję włosów (no raz tylko wyprostowałam jak szłam do kina ale miałam okropne wyrzuty).
Tak pamiętam tą farbę z Palette XXL, moja koleżanka jej uzywała bo chciała mieć białe włosy no i takie uzyskiwała, niestety najpierw wycofali te blondy a teraz wchodząc na stronke w ogóle nie ma tej serii także wycofali chyba serię XXL całkowicie a szkoda bo bardzo mi sie tam 1 brąz podobał. Mnie jakos na razie nie korci żeby zafarbowac dlatego dalej mogę siedzieć na wątku o naturalnych włosach no a efektów po rumianku, cytrynie i miodzie nie ma od razu i spektakularne też nie sa ale możesz spróbowac w końcu te rzeczy też mają jakieś tam składniki odżywiające wiec nic nie stracisz ja spróbujesz