TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[mloda1989]

aneczka trzymaj sie a ona tez tam od nas z miejscowosci?? ehh

[ASIULEK_23]

gusinek- no raczej się nie znały... no chyba, że z piaskownicy może podkradały sobie foremki
Ja mam rodzinę w Kudowej i w Szczytnej ale niestety nie utrzymujemy kontaktów. Moja mama jedynie ich odwiedziła po wieeeeelu latach jakoś 3 lata temu a ja ich na oczy nie widziałam :/

[aneczkkaa]

Napisane przez ASIULEK_23

aneczka- przykro mi bardzo z powodu tej sytuacji. Ja nie wiem jak to jest bo nigdy mnie takie cos nie spotkało i mam nadzieję, ze nie spotka. Ale to chyba przez to, że nigdy tak na prawde nie miałam takiej prawdziwej przyjaciółki od serca. Mialam po prostu dobre koleżanki które do tej pory są dobre i mogę na nie liczyć ale przyjaciółki nie miałam nigdy. Na to miano trzeba zapracować- ja tak uważam... Tak czy siak to musi byc strasznie przykre... komus ufać bezgranicznie, chcieć dla niego jak najlepiej, pomagać i nie chcieć niczego w zamian... a ta osoba okazuje się fałszywa... brak słow... skąd biorą się tacy ludzie??

łzy się same ciną do oczy po twojej wypowiedzi, ja tez nie miałam nigdy takiej prawdziwiej przyjaciółki, aż do teraz myslałam że to przyjeźń na całe zycie i co ? przeżyłam ogromne rozczarowanie i strasznie mi z tym źle przez nią już nigdy nikomu nie zaufam już chyba zawsze i we wszystkim będę widziała podstęp ...

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez mloda1989

aneczka trzymaj sie a ona tez tam od nas z miejscowosci?? ehh

wiocha koło DDz a od niedawna mieszka w dzierżoniowie

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez gusinek

własnie widze ze dolnośląskie, a jaka miejscowosc?

Bielawa

[ASIULEK_23]

Napisane przez aneczkkaa

łzy się same ciną do oczy po twojej wypowiedzi, ja tez nie miałam nigdy takiej prawdziwiej przyjaciółki, aż do teraz myslałam że to przyjeźń na całe zycie i co ? przeżyłam ogromne rozczarowanie i strasznie mi z tym źle przez nią już nigdy nikomu nie zaufam już chyba zawsze i we wszystkim będę widziała podstęp ...

Podejrzewam, że takie rozczarowanie nie ułatwi Ci zaprzyjaźnienia się z kimś i zaufania mu bezgranicznie. Ale trzeba wierzyc, ze sa dobrzy ludzie na tym świecie... i nie wszyscy są tak fałszywi...
Mi zawsze brakowało takiej bratniej duszy... takiej jednej jedynej przyjaciółki... ale patrząc dookoła bardzo rzadko zdarzają się takie prawdziwe przyjaźnie na dobre i na złe... na całe życie...
Trzymaj się i nie płacz... ona nie jest warta Twoich łez

[aneczkkaa]

od razu mi lepiej jak się wygadałam



Na szczęście w tż-cie mam teraz duże wsparcie biedny tez się przejął , cała moja rodzina jest w Szoku

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Asia masz racje.. dziękuje

Zmykam bo młody wstał

[ASIULEK_23]

Napisane przez aneczkkaa

od razu mi lepiej jak się wygadałam



Na szczęście w tż-cie mam teraz duże wsparcie biedny tez się przejął , cała moja rodzina jest w Szoku

Pewnie, zawsze człowiek lepiej się poczuje jak wyrzuci z siebie cos co go męczy. No i najważniejsze, ze masz wsparcie w rodzinie. Zapomnij o niej... pamiętaj, że masz kogos najważniejszego na świecie- Maciusia!!

[evitka21]

witam mamusie

Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale skrobnę do was

Ostatnio dałam radę znów do was zaglądać i udało mi się nadrobić kilkadziesiąt stron i już nawet mniej więcej orientuję się co u was.

Po krótce, moja Lena roczek ma za sobą, od ponad miesiąca chodzi sama (ale na podwórkowy debiut jeszcze czeka), ma 2 ząbki tylko i jest z niej niezły rozrabiaka.
Poczytałam o waszych dzieciach i moja w psotach nie odstaje

Pewnie już o tym było, ale zapytam:
Ile śpią wasze dzieciaczki? znaczy o której je kładziecie, o której wstają i ile w ciągu dnia?

Moja zasypia ok.19.30, budzi się ok.6.00, w ciągu dnia (w sumie) 1-2h śpi.
Tak czytałam że wasze się budzą nawet o 8.00 i zazdraszczam bardzo i ciekawa jestem jak z innymi porami spania

Darusia, jeśli chodzi o receptę na okulary, to jak znasz parametry, które potrzebujesz do zrobienia szkieł, to recepta ci nie jest potrzebna. Chyba wszędzie już ci zrobią bez. A zniżka nawet jak jest , to jak pisała izazula, w kwocie symbolicznej. Ale warto porównać oferty optyków- u nas bardzo duże różnice w cenach szkieł są między poszczególnymi zakładami

A i jeszcze w kwestii toczącej się jakiś czas temu rozmowie o wit D, to oprócz tego, że lekarze mają różne tam swoje podejścia, to jeszcze patrzą na to jak zrasta się ciemiączko (przynajmniej moja pediatrzyca)

A szczepcie maluchy na ospę? bo ja się właśnie zastanawiam...

I sto lat dla kubusia

I nasza roczkowa foteczka

[ASIULEK_23]

Dziewczyny, co myślicie o tych firankach? Widziałyscie je na zywo? Bo tu na fotach strasznie mi sie podobają i mam ochote kupić ale nie wiem czy one w rzeczywistości fajnie wyglądają??
http://allegro.pl/baby-ball-cudowne-...492343411.html

[pl_madzia]

Napisane przez ASIULEK_23

gusinek- no raczej się nie znały... no chyba, że z piaskownicy może podkradały sobie foremki
Ja mam rodzinę w Kudowej i w Szczytnej ale niestety nie utrzymujemy kontaktów. Moja mama jedynie ich odwiedziła po wieeeeelu latach jakoś 3 lata temu a ja ich na oczy nie widziałam :/

heh, szkoda że kontaktów nie utrzymujecie bo mozna by niezły sabat zrobić w wakacje

[ania p]

[QUOTE=madziwnia;25748293]miałam to samo..
ostatnio w środe pojechałam do koszalina sama.. do bibliteki pedagogicznej...
zaparkowałam auto miedzy drzewami w takiej alejce..
kawałek musiałam sie przejśc.. lekki wiaterek, temp. ok 12 st. słońce... zero pospiechu.. spacerkiem sobie szłam, spacerkiem wracałam.. potem olular przeciwsłoneczny radio Zet, 120 na liczniku i do doku.. bosze..... jak mi brakuje takich beztroskich momentów!!!

Napisane przez gusinek

zapraszam w góry, do kotliny kłodzkiej, chetnie sie podziele
[OUOTE]



:

Ja kocham taką jazde i muza na full ale najlepiej TZta autem
Luz totaltny jak sie SZymek urodził to w wawie jechałam sobie pojeździć np o 23 na toruńską bo mnie to odpręzało

Napisane przez aixa

i

piszecie o wadach wzroku.. ja też mam i powinnam nosić okulary, używam je tylko to oglądania tv i jazdy autem ale koniecznie chcę szkła tylko boję się że nie będę umiała ich zakładać jakoś na samą myśl o wkładaniu sobie czegoś do oka mam gęsią skórkę



Ania masz rację trochę się gubiła w zeznaniach,najpierw powiedziała,ze rozmawiała z Szymkiem a póxniej przyznała że tylko z nauczycielem

Darusia ale masz wydatek ale jak trzeba to trzeba niestety...

ję.

Jak trafisz do dobrego optyka to Cie nauczą zakładać dadzą Ci testowe soczewki sprawdzą jak Twoje oko je toleruje za pare godzin np , bo nie kazdy może je nosić , zobaczą czy dobrze zakładasz , naucza pielęgnacji soczewek itp . warto więc iść do dobrego miejsca gdzie je dobiora i wszystko wyjaśnią

A ta pipa jak się okazło tylko raz była w tym domu teraz sie zoobowiązała bywać czesciej i to sie nazywa opieka kuratora , śmiech na sali

Napisane przez izazula

Hej Laski

Ktoś zabrał nam słońce. Wczoraj było +16 i tak pięknie a dzisiaj paskudnie i +5.

Darusia - tak myślałam o Twoich okularach a właściwie o cenie. Niestety tak mogą kosztować i jest to dolna granica ceny. Najawżiejsze są szkła. Jako że ja noszę stale to biorę plastiki ze wszystkimi możliwymi dodatkami (wszystkie u mnie są potrzebne) i dlatego są takie drogie. Oparawki mogą być tańsze i tak myślę sobie że też możesz mieć takie bo moda szybko się zmienia a Ty sroczka jesteś. No i to taka dodatkowa biżuteria.



Na lato to ja sobie zaszalałam i fundnełam korekcyjne p/słoneczne i są super



To mamy tak samo. Zawsze jest jakiś wydatek przy dzieciach. A buty kuszą. Na szczęście mam pełną szafkę.



Mi nigdy nic takigo nie powiedział a okulary noszę stale.
Też miałam wielką bo jedno -7 a drugie -7,5 no i dodatkwe cylindry. No i mi się zmianiły w plusy. Jak ania p napisała - porąbana wada

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

KUBUŚ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I DUUZŻŻŻOOO ZDROWIA

Oby szybko zdiagnozowali problemy zdrowotne i leczyli właściwie.

Ja mam korekcyjne ale to nie jest jednak to co soczewki

Napisane przez aneczkkaa

Dzięki za wsparcie wyżalę się Wam w końcu

Moja najlepsza przyjaciółka okazała się pseudo 'przyjaciółką' jestem wściekła, sfrustrowana, przybita. Nie mogę znaleźć sobie miejsca, strasznie się na niej zawiodłam to wszystko co nas łączyło okazało się być jedną wielką ściemą Ostatnio zaczepiłam jej córkę bo chciałam pogadać o G bo czułam że coś jest nie tak . Wtedy powiedziała mi całą prawdę, w zasadzie to ją od niej wyciągnęłam, dowiedziałam się że Gośka cały czas udawała i tak naprawdę chodziło jej tylko o korzyści różnego typu też materialne Ostatni rok to już strasznie się maskowała, żeby mieć korzyści w postaci rzeczy po Maćku dla swojej wnuczki, prawie wszystko jej po nim oddałam kurrrrrrrr
jak ja mogłam tego nie zauważyć jestem okropnie zła przede wszystkim na siebie że byłam taka naiwna.... Dużo by pisać o całej sytuacji ale nawet nie umiem ubrać w słowa swojego rozczarowania.

Kubusiu Wszytskiego Najlepszego z okazji 1 urodzin Zdrówka Zdrówka i jeszcze raz Zdrówka

Przykra sprawa ja mam przyjaciółkę od serca od zawsze i życzę Ci żebyś kiedyś też taką miała , bo ja wiem że na swoją zawsze mogę liczyć i ona na mnie i tak jest od lat . Ostatnią kromkę chleba bym jej oddała i z jej strony jest tak samo , przekonałam się o tym juz wiele razy
Kubusiu nasz kochany , ja CI zyczę z nowym Twoim roczkiem żeby wszstkie problemy zdrowotne poszły sobie a kysz .

[Darusiaaaa]

aneczka ja wiem jak to jest;/
wspolczuje ci tez dlugo przezywalam az w koncui stwoerdzilam ze za fajne mam zycie zeby sie jedna idiotka przejmowac i olalam sprawe.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

izazula masz racje oczywiscie, ze moda sie zmienia, mam jedne to 360 placilam wtedy, a to bylo z 5 lat temu z bordowymi oprawkami, te co patrzylam byly ciemna sliwka i w sumie chyba najlepiej w nich wygladalam w oczywiscie masz racje ze to dolna granica ceny bo i za 800 i 1000 rowniez byly.

[P0P70]

aneczkkaa - jak ona taka fałszywa to jednak lepiej że to teraz wyszło. Ja to troche podziwam takich fałszywych ludzi. To tacy życiowi aktorzy. Cały czas coś udają. JA jak kogoś nie lubię to widać po mnie.

A tu coś w temacie:
ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY:
1 PKT - Przypadkowe nieumyślne pod_pierdzie_lenie;
5 PKT - Niby nieumyślne pod pirdzie lenie;
10 PKT - Zwykła pod✂✂✂✂✂✂✂ka w cztery oczy z przełożonym bez świadków;
20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć;
30 PKT - pod pirdzie leniew obecności świadków;
40 PKT - Samopod✂✂✂✂✂✂✂ka w cztery oczy z przełożonym;
50 PKT - Samopod✂✂✂✂✂✂✂ka przy świadkach;
60 PKT - pod pirdzie lenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków;
70 PKT - pod_pierdzie_lenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków;
80 PKT - pod_pierdzie_leniew obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny;
90 PKT - pod_pierdzie_lenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający;
100 PKT - Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest niewinny a czynu tego dokonał sam podpierdalający na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala i wmówienie podpierdalanemu jego winy.
Bonusy:
* pod_pierdzie_lenie najlepszego kumpla - dodatkowo 10 PKT;
** pod_pierdzie_lenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowo 20 PKT;
*** dodatkowo 25 PKT - kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu

[ASIULEK_23]

Napisane przez evitka21

witam mamusie

Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale skrobnę do was

Ostatnio dałam radę znów do was zaglądać i udało mi się nadrobić kilkadziesiąt stron i już nawet mniej więcej orientuję się co u was.

Po krótce, moja Lena roczek ma za sobą, od ponad miesiąca chodzi sama (ale na podwórkowy debiut jeszcze czeka), ma 2 ząbki tylko i jest z niej niezły rozrabiaka.
Poczytałam o waszych dzieciach i moja w psotach nie odstaje

Pewnie już o tym było, ale zapytam:
Ile śpią wasze dzieciaczki? znaczy o której je kładziecie, o której wstają i ile w ciągu dnia?

Moja zasypia ok.19.30, budzi się ok.6.00, w ciągu dnia (w sumie) 1-2h śpi.
Tak czytałam że wasze się budzą nawet o 8.00 i zazdraszczam bardzo i ciekawa jestem jak z innymi porami spania

Darusia, jeśli chodzi o receptę na okulary, to jak znasz parametry, które potrzebujesz do zrobienia szkieł, to recepta ci nie jest potrzebna. Chyba wszędzie już ci zrobią bez. A zniżka nawet jak jest , to jak pisała izazula, w kwocie symbolicznej. Ale warto porównać oferty optyków- u nas bardzo duże różnice w cenach szkieł są między poszczególnymi zakładami

A i jeszcze w kwestii toczącej się jakiś czas temu rozmowie o wit D, to oprócz tego, że lekarze mają różne tam swoje podejścia, to jeszcze patrzą na to jak zrasta się ciemiączko (przynajmniej moja pediatrzyca)

A szczepcie maluchy na ospę? bo ja się właśnie zastanawiam...

I sto lat dla kubusia

I nasza roczkowa foteczka

Witamy ponownie
Lenka cudo ale mamusia... no,no,no...

Co do spania- moja przeważnie zasypia około 19.30-20.00 i śpi do 6 na maksa. Zdarza się i o 5.30
W dzień śpi przeważnie od 10-tej i wtedy spi około 1,5-2 godzin i do niedawna spała jeszcze na spacerze około godziny. Teraz już raczej nie śpi na spacerze ale i tak jeszcze musi się zdrzemnąc okolo 30-40 minut bo inaczej nie wytrzyma do kąpieli... tak to wygląda u nas...
Wit. D juz dawno nie daję. Nie wiem czy dobrze czy źle- tak zalecił nasz pediatra

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez pl_madzia

heh, szkoda że kontaktów nie utrzymujecie bo mozna by niezły sabat zrobić w wakacje

Oj niezly zlot mógłby być

Napisane przez P0P70

A tu coś w temacie:
ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY:
1 PKT - Przypadkowe nieumyślne pod pirdzie lenie;
5 PKT - Niby nieumyślne pod pirdzie lenie;
10 PKT - Zwykła pod✂✂✂✂✂✂✂ka w cztery oczy z przełożonym bez świadków;
20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć;
30 PKT - pod pirdzie leniew obecności świadków;
40 PKT - Samopod✂✂✂✂✂✂✂ka w cztery oczy z przełożonym;
50 PKT - Samopod✂✂✂✂✂✂✂ka przy świadkach;
60 PKT - pod pirdzie lenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków;
70 PKT - pod pirdzie lenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków;
80 PKT - pod pirdzie leniew obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny;
90 PKT - pod pirdzie lenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający;
100 PKT - Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest niewinny a czynu tego dokonał sam podpierdalający na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala i wmówienie podpierdalanemu jego winy.
Bonusy:
* pod pirdzie lenie najlepszego kumpla - dodatkowo 10 PKT;
** pod pirdzie lenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowo 20 PKT;
*** dodatkowo 25 PKT - kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu

[Darusiaaaa]

aneczka wiem ze to nie latwe ale nie warto wkladac wielu ludzi do tego samego wora.
Ja mam jedna przyjaciolke jest chrzestna malej, znamy sie odkad ona sie urodzila bo mlodsza odemnie i strasznie sie ciesze ze jest, chociaz mieszka we Wrocku, ale przyjezdza w miare mozliwosci.

Czas leczy rany, zal zostanie juz na zawsze ale nie zamykaj sie na ludzi.

[mloda1989]

a mi sie humor zepsul......;/ jak sie sie pierdzieli to od razu wszystko na raz

[evitka21]

Napisane przez ASIULEK_23

Witamy ponownie
Lenka cudo ale mamusia... no,no,no...

Co do spania- moja przeważnie zasypia około 19.30-20.00 i śpi do 6 na maksa. Zdarza się i o 5.30
W dzień śpi przeważnie od 10-tej i wtedy spi około 1,5-2 godzin i do niedawna spała jeszcze na spacerze około godziny. Teraz już raczej nie śpi na spacerze ale i tak jeszcze musi się zdrzemnąc okolo 30-40 minut bo inaczej nie wytrzyma do kąpieli... tak to wygląda u nas...
Wit. D juz dawno nie daję. Nie wiem czy dobrze czy źle- tak zalecił nasz pediatra

to z tym spaniem to podobnie (no moja trochę mniej), ja też dziś miałam podbudkę 5.10, no przebidowałyśmy w łóżku to 5.50, ale jakie harce i jęki były...
I ostatnio w nocy się rzuca jak g...w przeręblu i muszę wstawać ją poprawiać, albo się budzi i stoi/siedzi (położyć się z powrotem oczywiście nie umie)

[ASIULEK_23]

Napisane przez evitka21

to z tym spaniem to podobnie (no moja trochę mniej), ja też dziś miałam podbudkę 5.10, no przebidowałyśmy w łóżku to 5.50, ale jakie harce i jęki były...
I ostatnio w nocy się rzuca jak g...w przeręblu i muszę wstawać ją poprawiać, albo się budzi i stoi/siedzi (położyć się z powrotem oczywiście nie umie)

No to widzę, że podobnie, moja też tak potrafi. Ale jak się budzi nie prędzej niz o 5 to wtedy dostaje mleko i przeważnie jeszcze zasypia. Ale też się rzuca strasznie...
A w nocy masakra jakaś. Ja nawet jej nie wstaję przykrywać bo to nie ma sensu... i też potrafi wstać ale od razu wola płaczem...

[agnieszka09]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KUBUSIA...DUZO ZDROWKA

[ASIULEK_23]

młoda- co się dzieje?? Wyrzuć to z siebie jak zrobila to aneczka...

[Darusiaaaa]

mloda co sie stalo?

[ASIULEK_23]

agnieszka- jak samopoczucie??

[mloda1989]

zbyt prywatna sprawa by tu na ogolnym pisac zwlaszcza ze ktos moze podczytywac... ale nie wiem co robic;/

[ASIULEK_23]

To wskakuj do klubu...

[pl_madzia]

Oj kobiety przesilenie wiosenne was dopadana wszystko mozna inaczej spojrzec jak sie człowiek wyśpi(to pewnie jeszxcze pare mc )

[ASIULEK_23]

madzia- o tym samym pomyślałam...

[agnieszka09]

ASIULEK o matko piekne te firanki sa az sama sie zakochalam i teraz mam dylemat czy czasem samej ich nie wziasc strasznie mis ie podobaja...tylko ciekawe jak po praniu beda wygladaly...
ale sa boskie
dziekuje nawet dobrze sie czuje czasem mam dni gdzie w dzionek mi sie przysypia...ale na razie nie zwracam a to duzy plus...bo nie wyobrazam sobie tulic kibelka...z Karinka tez mnie to ominelo
najgorsze,ze mam ssanie a potem cierpie z obrzarstawa...tak jak np wczoraj wieczorem



MLODA tule mocno



ANECZKA hm mialam ostatnio podobna sytuacje do Twojej...powiem tylko tyle nie warto nawet przez chwile myslec o tej osobie...ja teraz sie ciesze,ze o jednego intruza w poim zyciu mniej

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

a ja chcialam sie pochwalic,ze Karinka dzis pierwszy raz objela moja szyje i mocno,mocno przytulila sie do mnieaz mam lzy w oczach



i w kocnu wychodza nam az trzy zeby(aktualnie mamy dwa,ktore wyszly juz bardzo dawno)

[sara 85]

Napisane przez mloda1989

zbyt prywatna sprawa by tu na ogolnym pisac zwlaszcza ze ktos moze podczytywac... ale nie wiem co robic;/

pisz w klubie

Aneczka przykro mi

Asiulek bardzo ladne te firanki, ja u siebie nie moge nic powiesić bo nie mam jak;/ mamy okna z łukiem i rolety na ścianie i nie ma miejsca na karnisz;/

Zosia idzie spać ok 21 i wstaje ok 8.

evitka ale ładne z was kobietki

[Darusiaaaa]

a ja dzisiaj pierwszy raz wykorzystalam to ze babcia mieszka nad nami bo nie mialam puree z knora a taki mam dzis obiad na diecie wiec podrzutka zrobilam i polecialam do sklepu:P

[gusinek]

Evitka obydwie ślicznie wyglądacie, STO LAT dla Lenki
Asiulek świetne te firaneczki takie dziewczynkowe

Mój spi od ok. 19:30 do 6 lub chwila po, a w dzien od 10 do około 11:30 i potem
od15 do około16

POP punktacjamasakra: D


Aneczka Bielawa to bliziutko a byłas z Maciusiem na tym basenie? Maja jakis mniejszy dla takich maluchów i jakie warunki żeby małego szkraba potem ubrac wygodnie?
Ja tam kiedys byłam ale jeszcze wtedy nie zwracałam na takie rzeczy uwagi


Aneczka sytuacji z pseudo-przyjaciółką współczuje,

Młoda a co się stało, nie smuć się głowa do góry

Napisane przez evitka21

to z tym spaniem to podobnie (no moja trochę mniej), ja też dziś miałam podbudkę 5.10, no przebidowałyśmy w łóżku to 5.50, ale jakie harce i jęki były...
I ostatnio w nocy się rzuca jak g...w przeręblu i muszę wstawać ją poprawiać, albo się budzi i stoi/siedzi (położyć się z powrotem oczywiście nie umie)

u mnie to samo on lata po całym łóżku na spiocha albo siada i jęczy.... ale spi

Napisane przez agnieszka09

A


a ja chcialam sie pochwalic,ze Karinka dzis pierwszy raz objela moja szyje i mocno,mocno przytulila sie do mnieaz mam lzy w oczach



i w kocnu wychodza nam az trzy zeby(aktualnie mamy dwa,ktore wyszly juz bardzo dawno)

ja tez kocham to uczucie juk mój sie czasem mocno wtuli na momencik oczywiscie
gratuluje kolejnych ząbków i fajna nowa fotka w avatarze

[izazula]

I po spacerze i zakupach jesteśmy. Pogoda dzisiaj - masakra

aneczka - to przykre bardzo. Sama przechodziłam przez takie sytuacje kilka razy. Niby przyjaciółki od serca. Teraz o nikim nie mówię że jest moim przyjacielem i jestem bardzo ostrożna ale nie zamykam się szczelnie przed ludźmi. Będzie dobrze, trochę czasu minie, ochłoniesz i przemyślisz temat i wszystko wróci do normy

Napisane przez evitka21

witam mamusie

Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale skrobnę do was

Ostatnio dałam radę znów do was zaglądać i udało mi się nadrobić kilkadziesiąt stron i już nawet mniej więcej orientuję się co u was.

Po krótce, moja Lena roczek ma za sobą, od ponad miesiąca chodzi sama (ale na podwórkowy debiut jeszcze czeka), ma 2 ząbki tylko i jest z niej niezły rozrabiaka.
Poczytałam o waszych dzieciach i moja w psotach nie odstaje

Pewnie już o tym było, ale zapytam:
Ile śpią wasze dzieciaczki? znaczy o której je kładziecie, o której wstają i ile w ciągu dnia?

Moja zasypia ok.19.30, budzi się ok.6.00, w ciągu dnia (w sumie) 1-2h śpi.
Tak czytałam że wasze się budzą nawet o 8.00 i zazdraszczam bardzo i ciekawa jestem jak z innymi porami spania

Darusia, jeśli chodzi o receptę na okulary, to jak znasz parametry, które potrzebujesz do zrobienia szkieł, to recepta ci nie jest potrzebna. Chyba wszędzie już ci zrobią bez. A zniżka nawet jak jest , to jak pisała izazula, w kwocie symbolicznej. Ale warto porównać oferty optyków- u nas bardzo duże różnice w cenach szkieł są między poszczególnymi zakładami

A i jeszcze w kwestii toczącej się jakiś czas temu rozmowie o wit D, to oprócz tego, że lekarze mają różne tam swoje podejścia, to jeszcze patrzą na to jak zrasta się ciemiączko (przynajmniej moja pediatrzyca)

A szczepcie maluchy na ospę? bo ja się właśnie zastanawiam...

I sto lat dla kubusia

I nasza roczkowa foteczka

Po
1. Duża ta Twoja Lenka
2. Ciesz się że Ci dziecko śpi tak długo. Jestem z tych mam, które nie mogą tego powiedzieć o swoich dzieciach - jest nas tu więcej
3. Recepta raczej jest konieczna przy robieniu okularów zwłaszcza przy astygmayźmie. Łatwo coś przekręcić i zrobić sobie krzywdę (wada się pogłębia)
4. Ja na ospę nie szczepię

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczyny, co myślicie o tych firankach? Widziałyscie je na zywo? Bo tu na fotach strasznie mi sie podobają i mam ochote kupić ale nie wiem czy one w rzeczywistości fajnie wyglądają??
http://allegro.pl/baby-ball-cudowne-...492343411.html

Fajne ale ja bym się bała że mi się Zośka zaplącze i udusi (ześwirowana matka). Nie widziałam na żywo ale napewno są równie fajnejak na zdjęciu

Napisane przez P0P70

A tu coś w temacie:
ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY:
1 PKT - Przypadkowe nieumyślne pod_pierdzie_lenie;
5 PKT - Niby nieumyślne pod pirdzie lenie;
10 PKT - Zwykła pod✂✂✂✂✂✂✂ka w cztery oczy z przełożonym bez świadków;
20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć;
30 PKT - pod pirdzie leniew obecności świadków;
40 PKT - Samopod✂✂✂✂✂✂✂ka w cztery oczy z przełożonym;
50 PKT - Samopod✂✂✂✂✂✂✂ka przy świadkach;
60 PKT - pod pirdzie lenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków;
70 PKT - pod_pierdzie_lenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków;
80 PKT - pod_pierdzie_leniew obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny;
90 PKT - pod_pierdzie_lenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający;
100 PKT - Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest niewinny a czynu tego dokonał sam podpierdalający na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala i wmówienie podpierdalanemu jego winy.
Bonusy:
* pod_pierdzie_lenie najlepszego kumpla - dodatkowo 10 PKT;
** pod_pierdzie_lenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowo 20 PKT;
*** dodatkowo 25 PKT - kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu

Znam ale i tak za każdymrazem jest dobre