Kopniak tu, kopniak tam, nowe życie w sobie mam. Mamusie wyjątkowe majowo-czerwcowe

[agus87]

Napisane przez listopadowa80

Cześć Brzuchatki

Ja pokrótce pogratuluję ślicznych brzuszków Siaśkowi, Matall i Gusiagatko (Gusia - urocza pidżamka, a komplecik z pandą)
a Agusi, Anulince i Lolce udanych wizyt u ginów

Migotka, śliczną wyprawkę kupiłaś. A ja zamiast kupować, to marudzę, że nic nie mam
Eweska, Twój synuś ma 40? Toż to 'kajaki' . Ale w sumie co się dziwić - ja noszę 36 (zimowe 37), a mój prawie 7 latek już 32/33
Renessme, wcale nie jesteś wyrodną matką. Huśtawka nastrojów w ciąży to nic nadzwyczajnego, masz prawo czuć się źle, zmęczona itp.. Ja niedawno też tu narzekałam, że już chciałabym urodzić, bo jestem zmęczona ciążą
Aguś, mnie też wszyscy mówią, że ładnie w ciąży wyglądam i cały czas powinnam chodzić w ciąży (taaa), a córeczkę potwierdzona przez 2 lekarzy (prowadzącego i specjalistę od usg genetycznych)

Anula, życzę dużo zdrówka Twojej Mamie
Dziewczonka, trzymam kciuki za operację Twojej Babci

Co do tytułów - chyba pierwszy raz mam aż taki dylemat. Nie wiem jeszcze na który zagłosuję, ale gratuluję autorkom weny twórczej

A czy w części ósmej któraś z Nas się rozpakuje? Myślę, że tak
...w co trudno mi uwierzyć, bo jeszcze tak niedawno wklejałyśmy pierwsze fotki naszych fasolek

No i wklejam mój brzuchol w 34 tyg.

kochana ja tez mam potwierdzona przez dwoch lekarzy
tez prowadzacego i tez genetycznego

piekny brzuś
ide sobie polezec

[listopadowa80]

Violisia, Dziewczonka, Andziot, Aguś -

Dziewczyny, zagońcie mnie do sprzątania

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez agus87

kochana ja tez mam potwierdzona przez dwoch lekarzy
tez prowadzacego i tez genetycznego

A może będzie niespodzianka jak u mojej kumpeli - przynajmniej 3 ginów mówiło, że dziewczynka będzie (leżała na patologii) i urodziła 5 kg chłopaka

[kasia1361]

ANDZIOT wyjścia nie mam,jeśli bede musiała iść do szpitala to pójdę.
Kazał brać nospe forte 3x1,dostałam też furagin na bakterie w moczu i nystatyne.
I luteine oczywiście .
Rozmawiałam z mamą ,jeśli bedzie taka konieczność to przyjedzie do nas i pomoże.
Zobaczymy co powie gin za tydzień

[mazianka81]

Napisane przez monika21121984

mam problem.........mój tz jest kochany, duzo pracuje dba o mnie i robi wszystko jak nalezy i ja o tym wiem,ale czepiam sie go o wszystko ,az mi go szkoda czasami
jak to zrobic aby sie nie( przypiepszac ) do niego

Monia nie łam sie,jak mojemu wspomniałam o trzecim dziecku,to stwierdził,ze ok,ale jak adoptujemy hhihi,chyba juz tez ma dosc mnie w ciąży


[QUOTE=mary poziomkowa;25748553]
Mazianko, dzięki za przydatne linki do stron! Muszę poszperać tam
QUOTE]

no to moje ulubione stronki,znam je na pamięc prawie hihi,miłego czytania

Napisane przez Renessme1985

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa

Stwierdziłam, że dzisiaj koniec już z użalaniem się !!!
Wstaje, idę kompciu i składam łóżko !!

Plan na dziś ---> zacząć porządki w szafie, wywalić do PCK rzeczy, które zalegają u mnie na półkach od tysiącleci, a których i tak nie noszę i poprać ostatnie rzeczy dla maluszka...

a potem popołudniu po KOŁYSKĘ...

...zobaczymy co z tego wyjdzie...

i tak trzymaj !!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez mary poziomkowa

Ciekawe jak nasza Dorka? No i gdzie jest Eve, która ma dziś urodziny?

PS śniło mi się, że robiłam z koleżanką sałatkę z WAŻEK. Łapałyśmy ważki i do półmiska z sałatą lodową dodawałyśmy...

jak ekologicznie:haha ha:


[QUOTE=migotka03;25751299]

Wczoraj moja teściowa stwierdziła że jest za wcześnie na łóżeczko (na które i tak musimy troszkę poczekać, a wiadomo że trzeba je trochę wywietrzyć) nie mówiąc o całej reszcie. Mówi że kiedyś kupowało się wszystko dopiero jak dziecko się urodziło. Czyli co? Jak się dziecko urodzi to mam je zawinąć w jakiś koc i położyć spać na podłodze tak? I mimo że w dzisiejszych czasach jest inaczej to ja mam robić tak jak było kiedyś? I jak ktoś odwiedzi moją dzidzię to ona będzie nie ubrana leżała byle gdzie. Co ludzie pomyślą? Ale ona nie widzi nic poza tym co było kiedyś.
Niestety nie powiedziała tego do mnie, bo inaczej to bym jej powiedziała co myśle. Ta kobieta doprowadza mnie do szału. Wybaczcie ze was zamęczam ale musiałam się wygadać.
QUOTE]

Nie ma jak Tesciowa,nie?? znam ten ból

Napisane przez Dziewczonka

Dziękuję kochana , właśnie się dowiedziałam, ze bedzie jeszcze dzisiaj operowana...strasznie sie boję .

ojj to trzymam kciuki za babcie

Napisane przez listopadowa80

A czy w części ósmej któraś z Nas się rozpakuje? Myślę, że tak
...w co trudno mi uwierzyć, bo jeszcze tak niedawno wklejałyśmy pierwsze fotki naszych fasolek

No i wklejam mój brzuchol w 34 tyg.

Śliczny brzucholek:eh em:

Anulka zdrowka dla mamy


Ja mam znowu dziewczynki dzisiaj dzien do d...py
Moja mama nadal zle sie czuje,w nocy jej cisnienie skoczyło ,sama jest i dzisiaj do kardiologa jedzie ,bo jak była na IP to jej tylko jakies głupie wyniki porobili i leki dziwne dali.a jest coraz gorzej.
Strasznie sie martwie.
Jak ją zostawia w szpitalu, to niech sie dzieje co chce- w sobote jade do niej,na weekend,bo całkiem samej jej nie zostawie( trudno co bedzie to bedzie )
a jak jej nie zostawia ,to jutro mój Tz po nia pojedzie i ją do nas przywiezie .
Boje sie o nią ta pogoda tez nie nastraja


jeszcze mój Tz ma jutro imieninki i zaczełam panią walewską pichcic,a tak mi sie chce,ze wcale i obiad jakis musze zrobic-masakra

[Mango08]

Napisane przez Dziewczonka

Dziękuję kochana , właśnie się dowiedziałam, ze bedzie jeszcze dzisiaj operowana...strasznie sie boję .

za babcie

Napisane przez listopadowa80

Violisia, Dziewczonka, Andziot, Aguś -

Dziewczyny, zagońcie mnie do sprzątania

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



A może będzie niespodzianka jak u mojej kumpeli - przynajmniej 3 ginów mówiło, że dziewczynka będzie (leżała na patologii) i urodziła 5 kg chłopaka

Chyba częściej z dziewczynki przy porodzie okazuj się chłopak, niż odwrotnie, nie? U mnie Synka potwierdziło 2 gin., ostatnio pni dr powiedziała, że na pewno mu już jajeczka nie odpadną, co więcej sama na filmie je widziałam, więc chyba niespodzianki przy porodzie nie będzie. Ogólnie musi to być niezłe przeżycie jak przygotowuje się człowiek psychicznie i zakupowo na daną płeć, a tutaj takie zaskoczenie.

[agus87]

Napisane przez listopadowa80

Violisia, Dziewczonka, Andziot, Aguś -

Dziewczyny, zagońcie mnie do sprzątania

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



A może będzie niespodzianka jak u mojej kumpeli - przynajmniej 3 ginów mówiło, że dziewczynka będzie (leżała na patologii) i urodziła 5 kg chłopaka

o niiee
[QUOTE=mazianka81;25753841]Monia nie łam sie,jak mojemu wspomniałam o trzecim dziecku,to stwierdził,ze ok,ale jak adoptujemy hhihi,chyba juz tez ma dosc mnie w ciąży


[QUOTE=mary poziomkowa;25748553]
Mazianko, dzięki za przydatne linki do stron! Muszę poszperać tam
QUOTE]

no to moje ulubione stronki,znam je na pamięc prawie hihi,miłego czytania




i tak trzymaj !!!!!!!!!!!!!!!!




jak ekologicznie:haha ha:

Napisane przez migotka03

Wczoraj moja teściowa stwierdziła że jest za wcześnie na łóżeczko (na które i tak musimy troszkę poczekać, a wiadomo że trzeba je trochę wywietrzyć) nie mówiąc o całej reszcie. Mówi że kiedyś kupowało się wszystko dopiero jak dziecko się urodziło. Czyli co? Jak się dziecko urodzi to mam je zawinąć w jakiś koc i położyć spać na podłodze tak? I mimo że w dzisiejszych czasach jest inaczej to ja mam robić tak jak było kiedyś? I jak ktoś odwiedzi moją dzidzię to ona będzie nie ubrana leżała byle gdzie. Co ludzie pomyślą? Ale ona nie widzi nic poza tym co było kiedyś.
Niestety nie powiedziała tego do mnie, bo inaczej to bym jej powiedziała co myśle. Ta kobieta doprowadza mnie do szału. Wybaczcie ze was zamęczam ale musiałam się wygadać.
QUOTE]

Nie ma jak Tesciowa,nie?? znam ten ból




ojj to trzymam kciuki za babcie




Śliczny brzucholek:eh em:

Anulka zdrowka dla mamy


Ja mam znowu dziewczynki dzisiaj dzien do d...py
Moja mama nadal zle sie czuje,w nocy jej cisnienie skoczyło ,sama jest i dzisiaj do kardiologa jedzie ,bo jak była na IP to jej tylko jakies głupie wyniki porobili i leki dziwne dali.a jest coraz gorzej.
Strasznie sie martwie.
Jak ją zostawia w szpitalu, to niech sie dzieje co chce- w sobote jade do niej,na weekend,bo całkiem samej jej nie zostawie( trudno co bedzie to bedzie )
a jak jej nie zostawia ,to jutro mój Tz po nia pojedzie i ją do nas przywiezie .
Boje sie o nią ta pogoda tez nie nastraja


jeszcze mój Tz ma jutro imieninki i zaczełam panią walewską pichcic,a tak mi sie chce,ze wcale i obiad jakis musze zrobic-masakra

kochana 3 mam kciuki za mame

[gusiagatko]

Napisane przez violisia

no ślicznie rosniesz

Napisane przez eweska

Dzisiaj będe miała paczuchę Kursier dziś zawita jeszcze nie wiem o której, przyjedzie wanienka i inne rzeczy dla maluszków

Napisane przez Dziewczonka

Dziękuję kochana , właśnie się dowiedziałam, ze bedzie jeszcze dzisiaj operowana...strasznie sie boję .

To kciuki mocno zaciskam

Napisane przez listopadowa80

Gusia - urocza pidżamka, a komplecik z pandą)

No i wklejam mój brzuchol w 34 tyg.

Śliczny brzuszek i musze to napisać: Piękna pupa

Napisane przez ania2631

Gusia piękny brzuszek

Napisane przez listopadowa80

A może będzie niespodzianka jak u mojej kumpeli - przynajmniej 3 ginów mówiło, że dziewczynka będzie (leżała na patologii) i urodziła 5 kg chłopaka

o proszę jaka niespodzianka Pewnie zaskoczona była porządnie.



mazianka81 za Mamę

[Dziewczonka]

Napisane przez listopadowa80

A może będzie niespodzianka jak u mojej kumpeli - przynajmniej 3 ginów mówiło, że dziewczynka będzie (leżała na patologii) i urodziła 5 kg chłopaka

Kochana nawet mnie nie strasz, u mnie też 3 ginów stwierdziło dziewczynke i mam chyba 6 zdjęc na potwierdzenie płci, jak się okaże, że to chłopak to ja nawet ubrac go nie bede miała w co

Napisane przez mazianka81

ojj to trzymam kciuki za babcie

trzymam kciuki za mamę, oby to nie było nic poważnego.

Napisane przez Mango08

za babcie

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez gusiagatko

To kciuki mocno zaciskam

[eweska]

No w koncu zabrałam się za porządki, posprzątałam mieszkanko, jak zwykle codziennie
Aż mnie zgaga dopadła od schylania się
Mamuśka dzwoniła, jak tam się czuję itp.
Powiem Wam że wczoraj i dziś złapał mnie ból, ale taki bardziej cewki moczowej nie wiem czyżby jeden maluch się tak mocno rozpychał i łapie mnie tylko wtedy jak wstaję z pozycji siedzącej, albo coś mi się przyplatało ????

Napisane przez listopadowa80

Eweska, Twój synuś ma 40? Toż to 'kajaki' . Ale w sumie co się dziwić - ja noszę 36 (zimowe 37), a mój prawie 7 latek już 32/33

Tak, tak numer 40, tylko mnie się wydaje że to jest młodzieżówka, więc męskie 40 będą pewnie troszkę większe niż młodzieżowe, tak mi się wydaje
No to synal też już ma sporą nogę


Listopadowa piękny brzusio
Mazianko zdrówka dla mamy
Jutro mój synal ma imieniny i szwagier, ale dl szwagra planuje jechać w sobotę :P

[matallewar]

Mary Dziękuję, zawstydziłaś mnie
Ale fajna żyrafa! A gdzie się taką kupuje??

Lolka, eweska Ja po francusku rozumiem, ale z mówienia, to może umiałabym się przedstawić
A rozumiem tylko, jak ktoś wolno mówi.

andziot No BA! Żyrafy będą go otaczać i to dosłownie, bo ochraniacz na łóżeczko też w żyrafki

migotka03 Moja to samo. Na to za wcześnie, na tamto za wcześnie a jak kupuję mimo to, to wzdycha ciężko i załamuje ręce. Wg niej to powinnam wszystko kupić po wyjściu ze szpitala chyba...

Dziewczonka za babcię

Listopadowa brzuchol

violisa Proszę nie kusić, mam już 3 kocyki

Mazianka za mamę

Mary Taki brak weny, że już 19 głosów ma Twój tytuł dla wątku

A ja dopiero dałam radę włączyć forum. Od rana pranie, zmywarka, rosół, odkurzanie i uczenie siostry tż co i jak w pracy - bo obecnie dla nas pracuje...
Padam, a mam jeszcze swoją robotę do odwalenia...

[ddaaiissyy]

hej Mamunie
Malutko wczoraj z Wami pisałam, bo pozno do domu wróciłam, potem wziełam sie za robienie obiadku - piersi faszerowane pieczarkami i serkiem
Bodajże przepis od Princi
Robię go juz 2 x bo tak mi smakuje i szybko się robi Powinien się znaleźć w K
Dzis w pracy nadrobiłam zaległości Jak nie ma małpy to jest o wiele fajniej i w ogole milej do pracy się przychodzi

Princi; ja mam to samo ze spaniem a najgorzej w pracy mi wysiedzieć !
Przychodza momenty, ze buzia mi się nie zamyka. Już kolega ostatnio mi mówił abym tak nie ziewała bo jego też zaraziłam.
Myslałam, ze to z powodu moich słodkich problemów, ale może to też i przypadłość III trymestru ?

gusiagatko; noo nooo Naprawdę urosłaś Piekna piłeczka Ci wyrasta a Ty nadal w całej reszcie pozostajesz drobinką uroczo !

Lolka ale anulka pisała, że mozna dokupić i w PL ok 100zł kosztuje

listopadowa, myslisz że już ktoś sie rozpakuje? No tak, żarty się już skończyły! Jestesmy w mooocno zaawansowanych ciążach.
Swietnie wygladasz i masz za*****stą bluzeczkę, tą w paseczki, zapinaną kopertowo. To typowo ciążowa? Swietna
Dzwoniłam do mojego gin wczoraj, kazał mi odstawić wszyyyystko co słodkie (Ameryki nie odkrył ) o reszcie pokarmów się nie wypowiadał, ale dziś na 18,30 idę prywatnie do diabetologa więc moze więcej się czegoś dowiem.
Czy Ty też masz odczucia momentami jakbyś miała się przewrócic/zemdlec i kołuje Ci się w głowie? Bo nie wiem czy to cukrem spowodowane czy jeszcze czymś innym. Na dodatek często chce mi się spać w ciągu dnia (wiem, że na pewno senność to oznaka problemów cukrzycowych..)

anulko, Mooocno sciskam i trzymam kciuki za Twoją mami. Całe szczęście, że wyszło to przed wylotem do Ciebie.
A kiedy dokładnie ma samolot? Wiem, że przyszły tydzien ale przepraszam, nie kojarzę jaki dzien. Napisz koniecznie jak mami będzie po zabiegu. To częsta przypadłość kobiet, więc na pewno żadnych problemów i komplikacji nie będzie i już wkrótce zobaczysz się z mamusia
Kolce na buty ? Ty naprawdę mówisz serio ??
Btw, wiesz, że w małża audi tez nie ma isofix !! a ja byłam pewna ze widziałam, ale widocznie tylko chcialam zobaczyć
To się montuje w ASO ?
Ja na szczęscie w moim autku mam... chociaz tyle, ale pewnie ze szpitala wyjedziemy męza samochodem bo kombi i w ogole większe wiec trza to załatwic.
Chyba od ręki zakładają ??
Siedzę dzis w pracy od 10-18 a potem lecę do diabetologa. Ale jestem nieszczęśliwa bez slodyczy

andziot, jak dziś Twoje samopoczucie a przede wszystkim Twojego brzusia i Gabrysi ??

moria, gdzie zdjęcia fury ja się pytam Gratuluję zakupu. Czyli Ty już masz chyba wsio ?

Dziewczonko, zdróweczka dla Babci

Kasia1361, trzymam kciuki za wydłużenie szyjki !

Pracoholika naszego forumowego wessało Moniqac where r u

[andziot]

Napisane przez ddaaiissyy

Malutko wczoraj z Wami pisałam, bo pozno do domu wróciłam, potem wziełam sie za robienie obiadku - piersi faszerowane pieczarkami i serkiem
Bodajże przepis od Princi
Robię go juz 2 x bo tak mi smakuje i szybko się robi Powinien się znaleźć w K
Dzis w pracy nadrobiłam zaległości Jak nie ma małpy to jest o wiele fajniej i w ogole milej do pracy się przychodzi

andziot[/B], jak dziś Twoje samopoczucie a przede wszystkim Twojego brzusia i Gabrysi ??

dasz przepis ??

no właśnie dziś o niebo lepiej się czuję, ale prawie cały czas leżę
no i nie wiem czy dzwonić czy nie
macica trochę twardnieje ale rzadko i nie boli ...
Zosia o dziwo rozumie, że muszę odpoczywać i dziś sporo się sama sobą zajmowała

[Camomile]

Czesc dziewczyny!

Napisane przez moria44

No i najważniejsze: eweska, Camomile i ja zaczynamy dziś 34 tydzień

Nie mam kiedy was poczytac, od rana wisialam 2h z przyjaciolka na skypie, przyuwazyla mnie kuzynka i kolejne pol godzinki z glowy.
Teraz konczy mi sie robic pranie.

W miedzyczasie przyszly zakupy (jedzeniowe) pierwszy raz zamowilismy przez internet z pobliskiego supermarketu, no i fantastyczna sprawa!!
Tylko 3,5 funta za dostawe (od jakiejs tam kwoty jest za darmo), a dostawa na czas, pan mi wniosl wszystkie torby do kuchni. No rewelacja, na pewno bedziemy korzystac jak juz mala bedzie na swiecie, duuuuze to ulatwienie dla nas...

Ide wieszac pranie, potem jeszcze musze pojsc na poczte, no i potem postaram sie wrocic do was i nadrobic zaleglosci.

[Aliczka88]

Moria no nie trzymaj nas w niepewności! Jak masz wózek to wklejaj foty

Chciałam być cwana i zrobić ziemniaki w rękawie to mi ten rękaw pękł
Przełożyłam do naczynia żaroodpornego ale to nie to samo chlip chlip!

[Grazin]

czy ktoś mnie jeszcze pamięta??


witajcie kochane. jako że przeprowadzam poważny program naprawy mojego związku, ktory ucierpiał przez spedzanie przeze mnie zbyt długich godzin na necie (czyt. wizaz ) . musiałam troche odpuścić i spedzić czas z tż, co bardzo dobrze nam zrobiło

nie zdazyłam was jeszcze nadrobić, mam nadzieje ze mi sie to uda własnie wyprawiłąm tż do pracy i mam czas zeby tu pobyc

z nowości... czuje sie jak wieloryb... choc to chyba nie nowość. ale od przedwczoraj sebus jakoś daje mi w kość. albo mam duszności bo na przepone naciska a wczoraj mialam cos pod żebrami podejrzewam ze noge. ale az mi świeczki w oczach staneły tak nieprzyjemne uczucie.
nieustanna zgaga dzieki temu i ucisk w zołądku boli i mam wrazenie ze mi sie cos za chwile uleje

czekam na kuriera z komoda dzisiaj powinien byc bo juz kurde w piątek zamawiałam!a wczoraj dopeiro wysłali po naszej interwencji telefonicznej. troche długo jak na kuriera... ale ja jestem niecierpliwa

mam kolejną częśc wyprawki wanienkę i leżaczek
już nie czuję się taka spanikowana ze nic nie mam bo moja lista robi się coraz krótsza

dobra ide zrbic kawke i biorę się za czytanie

[moria44]

Napisane przez kasia1361

Strasznie się boję aby mała nie pchała się zbyt szybko na świat.
Tak więc leżę i odpoczywam.

kasiu no to leż koniecznie i jeśli masz taką możliwość poproś Twoją mamę o pomoc bo jednak z chłopcami to zawsze coś jest do zrobienia i jak piszesz do przedszkola trzeba ich odprowadzić i zakupy zrobić a lepiej by było gdybyś leżała cały czas tylko na siku do łazienki. Najbliższe tygodnie najważniejsze więc do tego 32 tygodnia odpoczywaj jak najwięcej

Napisane przez listopadowa80

moria, gdzie zdjęcia fury ja się pytam Gratuluję zakupu. Czyli Ty już masz chyba wsio ?

No mam prawie wszystko Są jeszcze zakupy w doz do odebrania, mam nadzieję że mi ich nie odeślą i termometr, karuzelka, mata ale to w sumie rzeczy na później i liczę, że ktoś nam sprezentuje

Napisane przez Aliczka88

Moria no nie trzymaj nas w niepewności! Jak masz wózek to wklejaj foty

Jeszcze nie mam Nasłuchuję i nasłuchuję domofonu był już listonosz z tuszami do rzęs a kurier pewnie pojawi się w ciągu godziny, bo on tak u mnie najczęściej w okolicach 13-14 się melduje.

[Aliczka88]

Ło matko! Juz jest wątek listopadowo - grudniowych! Ale leci!

Ja drugie dzieciątko chciałabym rodzić w marcu gdyby się nam tylko udało od razu to by było fajnie!
Może umówmy się ze za 2,3 lata zakładamy razem wątek?

Tylko , jak tu wystukać dziewczynke nastepnym razem??
Mówiłam ostatnio Małżowi, ze strasznie bym chciała mnieć córkę a On na to "Alka, czy Ty myślisz, że ja nie wiem co robie? Teraz jest Misiek a nastepna będzie dziewczynka! Spokojnie "
Tak tak łatwo sie mówi, trudniej robi


Aaaaa i wczoraj oglądaliśmy Usta usta i w przerwie leciała reklama Apart z Anją Rubik i na jej widok małż mówi:
"Ona to wygląda na poważnie chorą"
3 miejsce w rankingu najlepszych modelek na świecie

[MoniaK]

Macie jakiś przepis na dobrą marynatę do udek? Tylko nie z wymyślnych składników

Dziewczonka, trzymam kciuki za babcię ostatnio coś się posypało tutaj różnych chorób

Listopadowa, brzuszek świetny!

Grazin, ratowanie związku to priorytet nie ma to tamto

Aliczka, ja tam lubię Anję Rubik choć wiem że wygląda niezdrowo to uwielbiam ją oglądać

[ddaaiissyy]

Napisane przez andziot

dasz przepis ??

no właśnie dziś o niebo lepiej się czuję, ale prawie cały czas leżę
no i nie wiem czy dzwonić czy nie
macica trochę twardnieje ale rzadko i nie boli ...
Zosia o dziwo rozumie, że muszę odpoczywać i dziś sporo się sama sobą zajmowała

może jak Ci lepiej to nie dzwoń? Zostaw sobie to koło ratunkowe na naprawdę podbramkową sytuację? Cieszę sie bardz, że lepiej sie czujesz a Zosia to przecież mądra i inteligentna dziewczynka więc jak mogłaby nie zrozumiec

Piersi sie robią prawie same,
robi się roladki. Dodaje przesmażone z cebulką pieczarki i wedle oryginalnego przepisu serek Philadelphie ale że ja wczoraj miałam tylko żółty w domu to dałam żółty. Doprawiłam oprócz pieprzu i soli także curry (jeśli kto lubi) i tak zawinięte roladki wpakowałam do żaroodpornego (bez panierki zadnej) Pieknie się upiekło, było mniej kaloryczne aniżeli z patelni z uwagi na fakt, ze było bez panierki i praktycznie bez tłuszczu

Camomile; w PL można w Almie zakupy robić przez sieć i jesli zamówi się za min. 50zł dostawa jest gratis.
Nieraz nad tym myślałam i w sumie nie wiem czemu nie skorzystałam a przeciez to wygodne jak do domu przywozą i dzwigac nie trzeba Dzięki za podsunięcie pomysłu.

Grazin, no własnie o wilku mowa, bo wczoraj o Ciebie pytałam, ale domyśliłam się, że łatasz harmonię rodzinną A kiedy TŻ wraca z pracy? rozumiem, że w chwili kiedy go nie ma, jesteś cała nasza

[gusiagatko]

Napisane przez ddaaiissyy

gusiagatko[/B]; noo nooo Naprawdę urosłaś Piekna piłeczka Ci wyrasta a Ty nadal w całej reszcie pozostajesz drobinką uroczo !

Napisane przez Grazin

witajcie kochane. jako że przeprowadzam poważny program naprawy mojego związku, ktory ucierpiał przez spedzanie przeze mnie zbyt długich godzin na necie (czyt. wizaz ) . musiałam troche odpuścić i spedzić czas z tż, co bardzo dobrze nam zrobiło

czekam na kuriera z komoda dzisiaj powinien byc bo juz kurde w piątek zamawiałam!a wczoraj dopeiro wysłali po naszej interwencji telefonicznej. troche długo jak na kuriera... ale ja jestem niecierpliwa

mam kolejną częśc wyprawki wanienkę i leżaczek
już nie czuję się taka spanikowana ze nic nie mam bo moja lista robi się coraz krótsza

To świetnie i mam nadzieję, że związek na nowo rozkwita

[moria44]

Napisane przez Aliczka88

Aaaaa i wczoraj oglądaliśmy Usta usta i w przerwie leciała reklama Apart z Anją Rubik i na jej widok małż mówi:
"Ona to wygląda na poważnie chorą"
3 miejsce w rankingu najlepszych modelek na świecie

No to słuchaj, mój to samo! Oglądaliśmy Xfactor i na końcu bach wyskakuje Rubik i się snuje a TŻ mówi "Co ona pijana? Obudziła się na kacu i myśli "co ja tu robię, co jaa tuu robię?"

Napisane przez MoniaK

Macie jakiś przepis na dobrą marynatę do udek? Tylko nie z wymyślnych składników

Miód + musztarda francuska (ta z kuleczkami) + cytryna + ew. ząbek czosnku = Finito!

[eweska]

Głodnaaaa jestem
Ale za niedługo synal będzie, kończy własnie lekcje i jak przyjdzie będziemy jeść
Dziś mam żurek na obiad zostało z wczoraj więc dzis nic innego nie kombinowałam :P

Na dwór nie chce mi się wychodzić bo za okna widze jak wieje, a muszę do biedronki skoczyć, synal jutro robi sałatkę w szkole, więc majonez, groszek muszę zakupić no i inne zakupki spozywcze, ale idę razem z synkiem żeby nic nie dzwigać

Grazin mam nadzieję, że między wami lepiej ???

[moria44]

Grazin no ja też zawsze "łatam" ale w weekendy bo inaczej TŻ się złości, że tylko komputer i komputer i już nawet nie tyle chodzi o to, że jemu czasu nie poświęcam ale o to, że "nie rozwijam zainteresowań Igusi" bo nie ma żadnych bodźców
A wszystko przez to, że na jednym z filmów o ciąży była scena, gdzie przyszła mama była na koncercie w operze czy gdzieś tam i lektor mówi, że dziecko słyszy już te dźwięki i być może będzie w przyszłości śpiewakiem, no coś takiego i TŻ'towi tak to zapadło w pamięć, że teraz to najlepiej abym recytowała małej poezję, codziennie słuchała Bacha i wychodziła na słońce aby Iga oglądała słońce przez brzuch

[Aliczka88]

Napisane przez moria44

No to słuchaj, mój to samo! Oglądaliśmy Xfactor i na końcu bach wyskakuje Rubik i się snuje a TŻ mówi "Co ona pijana? Obudziła się na kacu i myśli "co ja tu robię, co jaa tuu robię?"

Brawa dla naszych Panów! Znają się na rzeczy
Ale co fakt to fakt - Anka ma dziwne oczy i w dodatku sepleni, ale jak to mówią "to się ceni"

Jawyglądam jak wieloryb i mam rozstępy - wróżycie mi kariere?

[Paulizia]

Dzien dobry!
Wstalam dzisaj o.... 11 chyba naprawde potrzebowalam snu. Od razu sie ubralam i polecialam po zakupy na sniadanko no i dopiero co skonczylam jesc czuje sie jak po jakiejs wielkiej imprezie
Widocznie potrzebowalismy snu.

Aha i nie wiem na co w sondzie zaglosowac wszystkie mi sie podobaja! Chyba z zamknietymi oczami cos klikne a co


Dzewczonko mocne kicuki za Babcie. Napewno wszystko dobrze sie skonczy!!! trzeba byc dobrej mysli!!!

Listopadowa Ty oszustko super wygladasz z brzuszkiem i zgrabnie!!! Ja swoich fot juz na pewno nie wstawie


Gratuluje nowych tygodni ja dzisaj tez zaczynam 31 tydzien

Aliczko moj malz ma podobne zdanie na temat modelek. jak zobaczyl te 3 gwiazdy w finale to stwierdzil, ze one wygladaja jak transy

Mary, a mnie nie przelecialas czuje sie nie dopieszczona

[Lolka1212]

Listopadowa sliczny brzuszek Laseczka z Ciebie
A do sprzatania ja Cię na pewno nie wygonię prędzej do odpoczywania.. sama widzisz co się dzieje.. teraz już wszytskei narzekamy na zmęczenie!

Andziotek co postanowiłaś? Może jednak nie odpuszczaj ginai zadzwoń.. Boimy sie o Ciebie!

Moria wypatruj kuriera, bo ja wypatruje zdjęć Igusiowej furki

Kasiu smutno mi, że nie najlepiej się czujesz! Obiecaj, że te zakupy są i będą mega drobne i na prawdę dużo będziesz leżeć i odpoczywać!

Ddaaiissy nagana za wczorajszą nieobecność! Smutno było bez Ciebie?
Jak Ci się wiedzie bez słodyczy?

[Grazin]

Napisane przez ddaaiissyy

Grazin, no własnie o wilku mowa, bo wczoraj o Ciebie pytałam, ale domyśliłam się, że łatasz harmonię rodzinną A kiedy TŻ wraca z pracy? rozumiem, że w chwili kiedy go nie ma, jesteś cała nasza

łątał łatam
tż wraca o 23 do domku hihi wiec czas dla was do tej pory mam

Napisane przez eweska

Grazin mam nadzieję, że między wami lepiej ???

jest lepiej, o niebo

Napisane przez moria44

Grazin no ja też zawsze "łatam" ale w weekendy bo inaczej TŻ się złości, że tylko komputer i komputer i już nawet nie tyle chodzi o to, że jemu czasu nie poświęcam ale o to, że "nie rozwijam zainteresowań Igusi" bo nie ma żadnych bodźców
A wszystko przez to, że na jednym z filmów o ciąży była scena, gdzie przyszła mama była na koncercie w operze czy gdzieś tam i lektor mówi, że dziecko słyszy już te dźwięki i być może będzie w przyszłości śpiewakiem, no coś takiego i TŻ'towi tak to zapadło w pamięć, że teraz to najlepiej abym recytowała małej poezję, codziennie słuchała Bacha i wychodziła na słońce aby Iga oglądała słońce przez brzuch

o ja Cie kręce
tż ładnie sie nakręcił

ja to sebusiowi zadnych bodźców nie daje. oj oj musze sie poprawić;P

[Paulizia]

Dostalam to od kolezanki na Fejsie i sie pobeczalam
Musze sie ogarnac ech...

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym!

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu".

[Dziewczonka]

Dziewczynki kochane dziękuję Wam za wszystkie kciuki
Właśnie wpadła mama z siostrą na chwilę po babcine leki, no i nie jest różowo, anestezjolog jasno zaznaczył, że operacja w tym wieku jest bardzo ryzykowna , ale operowac muszą. Jeżeli się uda to jeszcze dzisiaj będzie miała operacje, ale nic nie wiadomo, bo mają bardzo dużo zabiegów planowych . Ale stres straszny...
przepraszam, ale musiałam sie wyżalic

[eweska]

Napisane przez Dziewczonka

Dziewczynki kochane dziękuję Wam za wszystkie kciuki
Właśnie wpadła mama z siostrą na chwilę po babcine leki, no i nie jest różowo, anestezjolog jasno zaznaczył, że operacja w tym wieku jest bardzo ryzykowna , ale operowac muszą. Jeżeli się uda to jeszcze dzisiaj będzie miała operacje, ale nic nie wiadomo, bo mają bardzo dużo zabiegów planowych . Ale stres straszny...
przepraszam, ale musiałam sie wyżalic

Kochana zgadza się w starszym wieku operacja jest bardziej ryzykowna, ale trzeba byc dobrej myśli, wszystko będzie dobrze, babcia wróci do zdrowia

Mój dziadek w wieku 78 lat przeszedł poważną operację usunięcia guza jelita grubego i wszystko jest ok, a było to ze 3 lata temu. Będzie dobrze, a lekarze muszą rodzinę poinformować o ryzyku takiej operacji.