Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[pietrusia]

Napisane przez jo@śka

Kochane, póki co się nie odniosę do postów - myślę, że zrobię to wieczorem. Chciałam Wam tylko pokazać... hmmm... wiosnę???
Pierwsze zdjęcie - tak było wczoraj popołudniu. Kolejne - dziś rano...

o ja nie moge

[gochaa_p]

Napisane przez jo@śka

Kochane, póki co się nie odniosę do postów - myślę, że zrobię to wieczorem. Chciałam Wam tylko pokazać... hmmm... wiosnę???
Pierwsze zdjęcie - tak było wczoraj popołudniu. Kolejne - dziś rano...

no niezłą ta wiosna

[Maria2008]

joasia piękne widoczki tylko pozazdrościć takiego widoku.
My mamy takie widoki ale jak jesteśmy na wsi koło N.Sącza tyle, że wiosną i latem Nie moge się doczekać kiedy tam pojedziemy

elalank właśnie tutaj nie mam, choć w takim pracowałam ale najprawdopodobnie pojade tam i tam kupie bo cena faktycznie niska
Chyba, że pojade do Wodzisławia i kupie np. Bartka nooo zobaczymy
aaaaa i trzymam kciuki napewno Ci coś ładnego wyjdzie

[elalank]

no i miałam się twórczo wyżyć, to mężuś wrócił i zabrał mnie na sushi teraz poszedł na mecz, więc czekam aż Olcia uśnie i zabiorę się do pracy. No nie mogę się doczekać
A chyba pójdzie gładko, bo Olcia coś zmechacona jest i kończy własnie pić butlę mleka

Napisane przez jo@śka

Kochane, póki co się nie odniosę do postów - myślę, że zrobię to wieczorem. Chciałam Wam tylko pokazać... hmmm... wiosnę???
Pierwsze zdjęcie - tak było wczoraj popołudniu. Kolejne - dziś rano...

no jakby nie było, jeszcze kalendarzowa zima ale widoki masz bossssskie!!!

Napisane przez Maria2008

elalank właśnie tutaj nie mam, choć w takim pracowałam ale najprawdopodobnie pojade tam i tam kupie bo cena faktycznie niska
Chyba, że pojade do Wodzisławia i kupie np. Bartka nooo zobaczymy
aaaaa i trzymam kciuki napewno Ci coś ładnego wyjdzie

porównaj ceny i jakość i na pewno coś wybierzesz. Ja bym kupiła chyba z 5 par te buciki malutkie są cudne!
jeszcze geox miał duży wybór fajnych bucików


edit:chciałam jeszcze wspomnieć, że kupiłam te pieluszki dada i faktycznie są mięciutkie i fajne. Będę je kupować

[brombusia]

Haj

Ile te Dady kosztują?


Eluś jak już się weźmiesz za robienie szmacianych maskotek, to zamawiam pieska w kratkę
Mój syn lubi klasykę i ta bajka z 1968 roku jest chyba jego ulubioną

Konspi ostatnio na rowerku nie jeżdżę tyle ile bym chciała
Wieczorami jestem padnięta, a w dzień nie mogę, bo młody się wspina i nie mam jak pedałować.
Poza tym zepsułam ten licznik kalorii, przebiegu itd. Muszę go znieść gdzieś to naprawy, bo trza jakieś kabelki zespawać, a bez ciągłego sprawdzania ile kalorii spaliłam to już nie jest taka frajda

Guciu za mieszkanie.
Joaśka, ja nie mieszkam na wsi ani w górach, ale u nas zima też zaatakowała i jest biało, kurna

Moje dziecię tak jak Wasze w nocy budzi się nawet do dwóch razy
I najgorsze jest to, że mleko wyżłopie, pieluchę mu zmienię, dziąsła posmaruję, a on ryczy dalej. Wzięłam go dzisiaj do nas do łóżka, ale on tam wcale nie chce spać. Tatusia za nos ciągnął żeby się obudził, potem nam śpiewał i cały czas się chichrał, no masakra jakaś.
Moja mam mi opowiadała, że ja tak robiłam prawie każdej nocy, koło 2 się budziłam i przez godzinę gadałam ze swoimi stopami, którym nadałam nawet imiona, Marcin i Agnieszka
Jak moje dziecko pójdzie po mnie, to chyba długo jeszcze będę niewyspana

I już nie wiem co jeszcze komu miałam napisać

[magdawikp]

Napisane przez simpatica

powiedziałabym że to jest właśnie coś nowego
witaj Madzia
a jak mój zięciunio? ile waży?

nie no w tym roku to jest spoko - raz w styczniu byłam z nimi u lekarza i bez antybiotyku
no i raz na pogotowiu z Grzesiem aby go osłuchł dok - teraz ma jakis katarek, ale moj szwagier przyszedł z dziećmi - gluty i kaszel ale to na klub jesli juz, wiec teraz czekam tym bardziej, ze dzis sniła mi sie Mama - a u nas to oznacza jakies chorobsko
zieciunio rosnie - dranski jest i jak kazdy chłop - mami synek
a wazy ok 11 kg

Napisane przez gucia6

mnie tez to denerwuje, bo tu chodzi o zdrowie i to nie tylko moje, ale tez moich dzieci z przyszlych ciaz. Rozmawialam dzis na ten temat z kierownikiem laboratorium i mi powiedzial, ze juz nie raz po calym dniu pracy z rozpuszczalnikami ladowal na pogotowiu

uciekajjjjjjjjjjjjjjjjjjj szybko - toz to wielce niepowazne - zero szacunku dla zdrowia

Napisane przez bogus85

Przenosimy sie na polnoc.

udanej przeprowadzki

Napisane przez martaN23

moja tej nocy właśnie taka akcję zrobiłaNie mogłam jej uspokoić ani na rękach,ani herbatka nic kompletnie,gorączki nie miała-więc zdobyłam się na odwagę i dałam jej czopka-usnęła za 15min ale tak się wierciła i pojękiwała cała noca tż na pierwszą zmianę-nieprzytomny!ciekawe co będzie dziś?A to przez zęby?3 czwórki wyszły nie ma jeszcze za to górnej 2!nie wiem jak jej te zębuchy idą?

Grzes tez sypia gorzej jak zeby mu dokuczaja

Napisane przez brombusia

Tatusia za nos ciągnął żeby się obudził, potem nam śpiewał i cały czas się chichrał, no masakra jakaś.

u nas na szczęście Grześ jak poczuje ze jest ze mna to zasypia szybko - ale bywaja wyjatki

[DiTu77]

Napisane przez brombusia

...

A gdzie się Ditu podziewa ostatnio?

...

Jestem
...
Wychodzę z założenia, że lepiej się nie odzywać jeśli się nie ma nic ciekawego do powiedzenia

Joaśka - fajna wiosna

Piękne imię nosiła jedna ze stóp

Pozdrawiam Mamusie

[kachula27]

Napisane przez brombusia

Haj

Brombi: oklaski: za wytrwałosc na Dukanie i za strate tylu kilogramów

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Katekat e wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:roz a:

[brombusia]

Napisane przez kachula27

Brombi: oklaski: za wytrwałosc na Dukanie i za strate tylu kilogramów

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Katekat e wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:roz a:

Kochana, nie ma czego gratulować, bo jak na razie nie bardzo widać, tylko ciuchy są luźniejsze i gacie mi spadają z tyłka, ale nikt nic nie zauważył

Jeszcze jakieś 15- 17 kg i będzie git

Dołączam do życzeń
Katekate dużo zdrówka, mało zmartwień, dużo miłości i mało przeszkód na drodze do wyznaczonego celu

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez DiTu77

Wychodzę z założenia, że lepiej się nie odzywać jeśli się nie ma nic ciekawego do powiedzenia

Taa, na perfumowym pewnie przesiadujesz

Wpadaj częściej

[gucia6]

Ditu, Kachula, ale fajnie was znow widziec

Brombi, to moze lepiej, zeby twoj syn poszedl w twoje slady i gadal sobie ze stopkami zamiast uporczywie zagadywac nos mamy, czy taty

Z ato moje dziecie ostatnio przechodzilo okres walenia glowa o wszystko jak jej sie cos nie podobalo. Ma to po moim bracie , chociaz ostatnio jakos sie uspokoilo


---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez brombusia

Kochana, nie ma czego gratulować, bo jak na razie nie bardzo widać, tylko ciuchy są luźniejsze i gacie mi spadają z tyłka, ale nikt nic nie zauważył

Jeszcze jakieś 15- 17 kg i będzie git

kochana, liczy sie tez sama satysfakcja, ze ubrania sa luzniejsze
A nikt nic nie mowi, bo pewnie wszyscy ci zazdroszcza

U mnie niestety z moim zaparciem do brzuszkow stanelo ale od przyszlego tygodnia chce znow zaczac jezdzic rowerem do pracy, wiec bedzie ok.

Katekate, tez przylaczam sie do zyczen

[brombusia]

Guciu mój też tak robi czasami, jak mu coś nie pasi

Właśnie sobie kupiłam na grouponie wybielanie ząbków za 299 zł zamiast 750 sa, sa, sa

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez gucia6

kochana, liczy sie tez sama satysfakcja, ze ubrania sa luzniejsze
A nikt nic nie mowi, bo pewnie wszyscy ci zazdroszcza

Nie wiem czy zazdroszczą czy nie, jak już będę lachonem ( ) to na pewno zauważą, nie ma bata

Ale babcia małża zauważyła, zawsze coś

[wywa]

Cześć,
nie mam ostatnio weny na nic, mam problemy z moim Tż i wielkiego doła, dlatego się nie rozpisuję. Karol ma już 11 ząbków, coraz więcej łapie słówek i dzięki niemu jakoś mi radośniej.

Brombi zazdroszczę zeszczuplenia, też się muszę wziąć, ale z tym dołem to chyba nie da rady;-(

Buziaki odezwę się jak nadejdzie lepszy czas.

[DiTu77]

Napisane przez brombusia

...



Taa, na perfumowym pewnie przesiadujesz

Wpadaj częściej

E tam - też nie mam nic ciekawego do powiedzenia Jakiś marazm przedwiosenny mnie dopadł...

A wpadać nie muszę - cały czas jestem z Wami

Trzymam kciuki za dukanie

Napisane przez gucia6

Ditu, Kachula, ale fajnie was znow widziec

...
Z ato moje dziecie ostatnio przechodzilo okres walenia glowa o wszystko jak jej sie cos nie podobalo. Ma to po moim bracie , chociaz ostatnio jakos sie uspokoilo

...

Jak się odzywałam ostatnio to też pisałam, że Madzia wali głową w podłogę, ale już jej przeszło Teraz ma etap darcia Sandruni też przejdzie

U mnie w domu nudy - dzieci prawie zdrowe (w pracy za to wariacja)
Madzia od wczoraj glut Ja pomału wychodzę z przeziębienia - zachciało mi się w poniedziałek okna myć - bo taka piękna pogoda Poza tym Madzia prawie bezproblemowa
pobudka 5:30
9-11 znów spanie
15-17 też drzemka
Spać około 19/20 - w nocy pobudka ze 2 razy
W dzień po prostu odkładam ją do łóżeczka i wychodzę z pokoju, wieczorem zazwyczaj też - czasami biorę ją do siebie, ale w końcu i tak wędruje do łóżeczka bo z nami nie uśnie
Je więcej od trzyletniego brata Nie daje sobie też w kaszę dmuchać jeśli chodzi o zabawki - zwiewa przed Piotrusiem i tak zabawką manewruje, że ciężko jest jej odebrać zdobycz
A jeszcze o nocniku miałam napisać w odpowiedniej chwili łapie się za sukienkę czy spodnie w okolicy bioderek i pociąga w górę i w dół mówiąc aa i chrząkając przy tym - zużycie pieluch spadło nam dość znacznie
Coś to ja jeszcze miałam...

Katekate, przyłączam się do życzeń

[xpressja]

pomocy!
dziecię mi się rozregulowało!
poszła spać o 21, wstała 5.30 - a ja jak zombie!

chciałam się was zapytac, czy używacie może chusteczek z lidla? Ale nie toujours tylko Softino ??? - są świetne! ja lubie jak chusteczki są mokre, ładnie pachną i nie uczulają, a jeszcze jak sa tanie to już super!
uzywałysmy pomarańczowej belli ale chyba je wycofują z rossmana :/
nivea mi ostatnio śmierdzi i kosztuje 9 zł, a te o ile pamietam 3,5zł!
więc polecam do przetestowania

[DiTu77]

Napisane przez xpressja

pomocy!
dziecię mi się rozregulowało!
poszła spać o 21, wstała 5.30 - a ja jak zombie!

chciałam się was zapytac, czy używacie może chusteczek z lidla? Ale nie toujours tylko Softino ??? - są świetne! ja lubie jak chusteczki są mokre, ładnie pachną i nie uczulają, a jeszcze jak sa tanie to już super!
uzywałysmy pomarańczowej belli ale chyba je wycofują z rossmana :/
nivea mi ostatnio śmierdzi i kosztuje 9 zł, a te o ile pamietam 3,5zł!
więc polecam do przetestowania

A myślałam, że pierwsza dziś będę
Witaj w klubie - moja tak zazwyczaj wstaje
Teraz znów śpi od jakichś 10 minut
Nie wiem jak ją przestawić
My chusteczek już prawie nie używamy

Miłej niedzieli mamusie

[zebra666]

Bogus będziemy z Tobą!

Brombi te stopy

Joaśka ale widoki!

Kate sto latek

Xpressja ja lubie dady ale wzoraj tescowskie gagi mi kumpela zostawiła i są fajne też i tanie.

[elalank]

heloł

my dziś pobudka 7 30
i chciałam napisać, że te pieluchy testu nocnego nie zdały o 23 musieliśmy Olce zmieniać bo przesiąkła, ale na dzień myślę że spoko.

Napisane przez brombusia

Haj
Eluś jak już się weźmiesz za robienie szmacianych maskotek, to zamawiam pieska w kratkę
Mój syn lubi klasykę i ta bajka z 1968 roku jest chyba jego ulubioną

te pieluchy kosztują 27 zł.

a do misia to jeszcze mi daleko wczoraj zrobiłam konika morskiego z filcu, ale ryjek mi nie wyszedł ale TZ powiedział, że nawet ładny
ale jak się wyrobie wezmę zamówienie pod uwagę

Gadałaś do swoich stóp?

Napisane przez xpressja

pomocy!
dziecię mi się rozregulowało!
poszła spać o 21, wstała 5.30 - a ja jak zombie!

chciałam się was zapytac, czy używacie może chusteczek z lidla? Ale nie toujours tylko Softino ??? - są świetne! ja lubie jak chusteczki są mokre, ładnie pachną i nie uczulają, a jeszcze jak sa tanie to już super!
uzywałysmy pomarańczowej belli ale chyba je wycofują z rossmana :/
nivea mi ostatnio śmierdzi i kosztuje 9 zł, a te o ile pamietam 3,5zł!
więc polecam do przetestowania

a jaki masz za to dzień długi

dzięki za info. Wypróbujemy zawsze to 50 gr taniej niż dady

DiTu- zazdroszczę że Madzia robi juz na nocnik. Jak do tego doszliście? Moja Olcia zawsze pokazuje na nocnik, kiedy ja jestem na wc (nigdzie człowiek nie ma już prywatności ) wie, że ona powinna tam zrobić, ale jeszcze nigdy nie udało mi się nic złapać

miłego dnia kobity

[katevalley]

Napisane przez elalank

wiecie,że moje dziecko dopiero teraz usnęło!!!!!!!!!!!!! ja mam dość dziś! była taka jęcząco-piszcząca-marudząca, że myślałam, że na boso na balkon ja wystawię na deszcz ale chyba to zeby, górna czwóra chyba ma zamiar się pojawić, bo ma spuchnięte jak diabli! biedactwo moje

Któraś z Was chciała, żebym pokazała butki jaki kupiłam Olci,nie mam zdjęcia, ale z linka może podam
http://www.outletstore.pl/ecco/7307156492/Product.aspx

skąd ja znam te histerię po prostu! i też idzie nam ząbek 3.
Butki bardzo ładne

Napisane przez gissh

Ja cały czas czuję się nie najlepiej ale mam nadzieję że jeszcze dzień, dwa i antybiotyk zacznie działać... A tymczasem kaszel mnie wykańcza Tak mnie cały czas męczy że normalnie nie mogłam dziś uśpić Dominiki bo co tylko się trochę uspokoiła to ja zaczynałam kaszleć i stawiałam ją do pionu No ale w końcu mała padła i ja zaraz też się kładę...
Dziękuję za wszystkie życzenia szybkiego powrotu do zdrowia Dobranoc Mamusie

zdrówka

Napisane przez suonko2

Mnie też coś nabiera, mam katar, boli mnie gardło i czuję się do

zdrówka

Napisane przez elalank

i nie przeoczyłaś, jeszcze nie wiem co noszę pod sercem! ale teraz już postanowiłam, że do porodu nie chce wiedzieć
Będzie niespodzianka

akurat ugniesz się po następnym USG

Napisane przez tarasia

tak piszecie o tych kanapeczkach na śniadanie...
moje dziecko wyznaje jedną zasadę - dzień bez kaszki i mleka to dzień stracony! ciekawe ile to jeszcze potrwa.
kaszka obowiązkowo jest na śniadanie i na kolację a w międzyczasie 1 lub 2 razy mleko. kanapkami się po prostu bawi a nie je.

a propos mleka. dajecie krowie? ja bym się już chętnie przerzuciła na krowie bo o wiele taniej ale Nilcia ma na nie alergię więc " płacz i płać"

Moja kanapki tak, jak najbardziej najlepiej takie bez wędlinki, sera czy innych dupereli tylko z masłem

mleka krowiego nie daję...

Napisane przez bogus85

Tak na chwilke wpadam, zeby powiedziec, ze tz dostal prace, zaczyna w poniedzialek, tyle ze w innym stanie. Przenosimy sie na polnoc. Tz wyjezdza jutro, czeka go 16 godzin za kierownica a my polecimy w przyszla niedziele, bo w srode mamy jeszcze wizyte u lekarza. Stresuje sie, bo boje sie, jak on sobie poradzi, a jak ja tu sama przezyje caly tydzien? Bede sie bac w nocy :pomocy: Strasznie duzo mamy zalatwien i pakowania, dopiero jutro bede miec troche czasu na wizaz, jak tz wyjedzie, a maly bedzie spal.

Moje ulubione dziedziny to fizyka i historia

gratulacje dla TŻ że udało mu się znaleść coś. A przeprowadzką się nie martw
Te fizyka i historia to chyba w przenośni! jak ja tego nie lubiłam...

Napisane przez jo@śka

Kochane, póki co się nie odniosę do postów - myślę, że zrobię to wieczorem. Chciałam Wam tylko pokazać... hmmm... wiosnę???
Pierwsze zdjęcie - tak było wczoraj popołudniu. Kolejne - dziś rano...

witaj w klubie! u nas było dokładnie tak samo! chyba zima chciała nam na złość zrobić i powiedziała, że ja tu jeszcze jestem!!!
ALE TYLKO DO JUTRA

Napisane przez DiTu77

U mnie w domu nudy - dzieci prawie zdrowe (w pracy za to wariacja)
Madzia od wczoraj glut Ja pomału wychodzę z przeziębienia - zachciało mi się w poniedziałek okna myć - bo taka piękna pogoda Poza tym Madzia prawie bezproblemowa
pobudka 5:30
9-11 znów spanie
15-17 też drzemka
Spać około 19/20 - w nocy pobudka ze 2 razy
W dzień po prostu odkładam ją do łóżeczka i wychodzę z pokoju, wieczorem zazwyczaj też - czasami biorę ją do siebie, ale w końcu i tak wędruje do łóżeczka bo z nami nie uśnie
Je więcej od trzyletniego brata Nie daje sobie też w kaszę dmuchać jeśli chodzi o zabawki - zwiewa przed Piotrusiem i tak zabawką manewruje, że ciężko jest jej odebrać zdobycz
A jeszcze o nocniku miałam napisać w odpowiedniej chwili łapie się za sukienkę czy spodnie w okolicy bioderek i pociąga w górę i w dół mówiąc aa i chrząkając przy tym - zużycie pieluch spadło nam dość znacznie
Coś to ja jeszcze miałam...

fajnie że u was "nic ciekawego"
mojej jak coś nie wolno i zauważę to to tak zwiewa, że aż się kurzy! A wymachuje do tego rękami, ze też ciężko coś jej zabrać z rąk

za nocniczek. Moja zrobi kupę nawet nie wiem gdzie i kiedy... ale liczę na lato i będzie odpieluszkowanie pełną parą.

Napisane przez xpressja

pomocy!
dziecię mi się rozregulowało!
poszła spać o 21, wstała 5.30 - a ja jak zombie!

chciałam się was zapytac, czy używacie może chusteczek z lidla? Ale nie toujours tylko Softino ??? - są świetne! ja lubie jak chusteczki są mokre, ładnie pachną i nie uczulają, a jeszcze jak sa tanie to już super!
uzywałysmy pomarańczowej belli ale chyba je wycofują z rossmana :/
nivea mi ostatnio śmierdzi i kosztuje 9 zł, a te o ile pamietam 3,5zł!
więc polecam do przetestowania

moje dziś wyjątkowo prawie 12h przespała chodź w nocy co jakiś czas ją było słychać.

A ja używam tych chusteczek od czasu do czasu i też najbardziej mi się podobają. Ale skoro jeszcze dziewczyny mówiły o jakiś fioletowych dady to spróbuję. A na pieluszki chyba też się przerzucę, a bynajmniej jak się skończą z lidla to kupię z jedno opakowanie na spróbowanie
A wogole, to ja rzadko używam chusteczek ;p


Katekate - STO LATEK!!!

Gucia - warunki pracy okropne... wogole chyba ludzie tam pracujący nie myślą o konsekwencjach ze zdrowiem... nie podpowiem, co powinnaś zrobić, bo tu już dziewczyny dały różne możliwości...

Brombi - gratuluję zbędnych kg

[DiTu77]

Napisane przez elalank

heloł

my dziś pobudka 7 30
i chciałam napisać, że te pieluchy testu nocnego nie zdały o 23 musieliśmy Olce zmieniać bo przesiąkła, ale na dzień myślę że spoko.



te pieluchy kosztują 27 zł.

a do misia to jeszcze mi daleko wczoraj zrobiłam konika morskiego z filcu, ale ryjek mi nie wyszedł ale TZ powiedział, że nawet ładny
ale jak się wyrobie wezmę zamówienie pod uwagę

Gadałaś do swoich stóp?



a jaki masz za to dzień długi

dzięki za info. Wypróbujemy zawsze to 50 gr taniej niż dady

DiTu- zazdroszczę że Madzia robi juz na nocnik. Jak do tego doszliście? Moja Olcia zawsze pokazuje na nocnik, kiedy ja jestem na wc (nigdzie człowiek nie ma już prywatności ) wie, że ona powinna tam zrobić, ale jeszcze nigdy nie udało mi się nic złapać

miłego dnia kobity

Pokażesz swoje dzieło nie?

Jeśli chodzi o nocnik to jakoś tak samo wyszło W październiku Madzia miała antybiotyk i przyplątało się pieluszkowe zapalenie skóry stwierdziłam, że skoro i tak musi trochę chodzić z gołym tyłkiem to ją posadzę na nocnik żeby po mieszkaniu nie sprzątać Za pierwszym razem zwiała ale następnym już zrobiła siku. Od tamtej pory wysadzaliśmy ją od razu po spaniu rano, czasami w południe i wieczorem... Jakoś tak szybko zaczaiła, bo za każdym razem w nocniku coś było Za każdym razem tłumaczyliśmy i biliśmy brawo, a teraz jak zrobi to sama sobie brawo bije i głową kiwa. Doszliśmy do tego, że nawet jak rano wstanie, to trochę się pobawi, zje śniadanie i dopiero sadzamy na nocnik i wtedy kupkę robi Po nocy pielucha jest zazwyczaj prawie sucha teraz wysadzamy ją też po każdym spaniu w dzień. Czasami sama nocnik z łazienki przynosi I sama wstaje kiedy się już załatwi Jak będzie cieplej zamierzam całkiem od pieluch odzwyczaić - ciekawe co z tego wyjdzie

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez katevalley

...
fajnie że u was "nic ciekawego"
mojej jak coś nie wolno i zauważę to to tak zwiewa, że aż się kurzy! A wymachuje do tego rękami, ze też ciężko coś jej zabrać z rąk

za nocniczek. Moja zrobi kupę nawet nie wiem gdzie i kiedy... ale liczę na lato i będzie odpieluszkowanie pełną parą.

moje dziś wyjątkowo prawie 12h przespała chodź w nocy co jakiś czas ją było słychać.

...

To musi kosmicznie wyglądać

zazdroszczę 12 godzin w nocy

[aniulka8204]

witajcie mamuśki

wpadłam na chwilke się przywitać i powiedzieć że żyjemy
od poniedziałku mieszkamy już w swoim domku, urwanie głowy, sprzątanie mycie segregowanie i takie tam no wiecie jak przy przeprowadzce, troche mnie to wymęczyło a jeszcze nie wszystko gotowe no ale biore sobie to wszystko po malutku, tż też dużo mi pomaga

a Agusia zaklimatyzowała się rewelacyjnie
jej chyba wystarczy że jesteśmy my jej łóżeczko i zabawki i mogłaby być wszędzie
biega szaleje jak opętana bo ma dużo miejsa nie tak jak na mieszkanku i od razu lepiej śpi bo się ma gdzie wymęczyć

widze że niektóre mamy czekają z odpieluszkowywaniem do lata,
Ditu za nocnikowanie

moja nie robi do nocnika ale jak poczuję że ma kupe i pytam czy zrobiła kupe do pampersa to stwora mówi tak i kiwie przy tym głową
no ale teraz myśle że zaczniemy coś z tym pomału działać

uciekam zrobić sobie kawke i umyć głowę a potem jeszcze na zakupki do Agata meble i może coś zafunduje jeszcze sobie do domku, a napewno potrzebuję żelazko, bo stare oddałam i musiałam powiesić troche pogniecioną firanę

pozdrawiam Was serdecznie i buziaczki dla maluszków

[xpressja]

dady tak, ale tylko zielone, a te nie zawsze są
a pieluszki już dawno kupujemy w rossmanie pakę za 19.90 - i baaardzo sobie chwalimy!
pampersom za 50zł mówimy NIE!

[DiTu77]

Mój śpioch właśnie się obudził - po ponad 3 godzinach spania

Cześć Aniulka i dzięki
Super, że już pomału się aklimatyzujecie - nie przemęczaj się tam za bardzo

[gochaa_p]

Napisane przez xpressja

pomocy!
dziecię mi się rozregulowało!
poszła spać o 21, wstała 5.30 - a ja jak zombie!

chciałam się was zapytac, czy używacie może chusteczek z lidla? Ale nie toujours tylko Softino ??? - są świetne! ja lubie jak chusteczki są mokre, ładnie pachną i nie uczulają, a jeszcze jak sa tanie to już super!
uzywałysmy pomarańczowej belli ale chyba je wycofują z rossmana :/
nivea mi ostatnio śmierdzi i kosztuje 9 zł, a te o ile pamietam 3,5zł!
więc polecam do przetestowania

mój zasnął wczoraj o 22 bo imprezka u nas była (teściu Józef), a wstał o 5,40!!!
wiec nie dość że jestem lekko skacowana to jeszcze niewyspana!

a chusteczki próbowałam, i mnie do gustu nie przypadły

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamuśki

wpadłam na chwilke się przywitać i powiedzieć że żyjemy
od poniedziałku mieszkamy już w swoim domku, urwanie głowy, sprzątanie mycie segregowanie i takie tam no wiecie jak przy przeprowadzce, troche mnie to wymęczyło a jeszcze nie wszystko gotowe no ale biore sobie to wszystko po malutku, tż też dużo mi pomaga

a Agusia zaklimatyzowała się rewelacyjnie
jej chyba wystarczy że jesteśmy my jej łóżeczko i zabawki i mogłaby być wszędzie
biega szaleje jak opętana bo ma dużo miejsa nie tak jak na mieszkanku i od razu lepiej śpi bo się ma gdzie wymęczyć

widze że niektóre mamy czekają z odpieluszkowywaniem do lata,
Ditu za nocnikowanie

moja nie robi do nocnika ale jak poczuję że ma kupe i pytam czy zrobiła kupe do pampersa to stwora mówi tak i kiwie przy tym głową
no ale teraz myśle że zaczniemy coś z tym pomału działać

uciekam zrobić sobie kawke i umyć głowę a potem jeszcze na zakupki do Agata meble i może coś zafunduje jeszcze sobie do domku, a napewno potrzebuję żelazko, bo stare oddałam i musiałam powiesić troche pogniecioną firanę

pozdrawiam Was serdecznie i buziaczki dla maluszków

super, nie ma to jak być na swoim.
Ja dzisiaj wysłałąm plan salonu do projektantki, ciekawe co wymyśli

O! Słoneczko wyszło, jak fajnie!!!

[gissh]

Dzień dobry

Napisane przez elalank

a ja nie wiem czy pisałam, ale Dominisia jest o taka

Napisane przez zebra666

Gish Dominika cudna! Jakie włoski am już długie

Napisane przez tarasia

tak piszecie o tych kanapeczkach na śniadanie...
moje dziecko wyznaje jedną zasadę - dzień bez kaszki i mleka to dzień stracony! ciekawe ile to jeszcze potrwa.
kaszka obowiązkowo jest na śniadanie i na kolację a w międzyczasie 1 lub 2 razy mleko. kanapkami się po prostu bawi a nie je.

a propos mleka. dajecie krowie? ja bym się już chętnie przerzuciła na krowie bo o wiele taniej ale Nilcia ma na nie alergię więc " płacz i płać"

Oj, u nas jest to samo Dominika zdecydowanie jest mlekopijcą Rano na śniadanie kaszka, koło południa przed spaniem kasza, po południu tak koło 16-17 znowu kasza i wieczorem też A i w nocy nie pogardzi Kanapeczki, paróweczki i inne tym podobne są raczej do zabawy niż do jedzenia... Coś tam skubnie ale niewiele. Dobrze że chociaż obiadek normalnie zjada (ale to tylko jedno danie, ewentualnie potem trochę jeszcze zje z nami). No i jogurty lubi i danonki, jabłuszko, banana też chętnie. A poza tym jest w mniejszości - należy do tych dzieci które lubią, powiedziałabym nawet że uwielbiają jajka Jak sobie zrobię jajecznicę to zawsze pół mi zje

Napisane przez brombusia

Moja mam mi opowiadała, że ja tak robiłam prawie każdej nocy, koło 2 się budziłam i przez godzinę gadałam ze swoimi stopami, którym nadałam nawet imiona, Marcin i Agnieszka

Marcin i Agnieszka?

A co do utraty kilogramów to serdecznie Ci gratuluję - 9kg mniej to naprawdę imponujący wynik Ja od końca stycznia na Dukanie zrzuciłam prawie 7kg i jestem megazadowolona Mam już właściwie idealną do mojego wzrostu wagę I od tygodnia jestem na III fazie.

Napisane przez aniulka8204

moja nie robi do nocnika ale jak poczuję że ma kupe i pytam czy zrobiła kupe do pampersa to stwora mówi tak i kiwie przy tym głową

Moja też nie robi jeszcze do nocnika, tzn. jak ją posadzimy przed kąpielą to się wysika ale tak w ciągu dnia to jeszcze nie. Natomiast z kupą jest tak jak u Was - jak poczuję że zrobiła i się jej zapytam : "Kto zrobił kupę?" to odpowiada: "Mi!" (bo tak na siebie mówi) i łapie się za pieluszkę

Aaaa, i ostatnio nauczyła się nowego słowa, a mianowicie "Malys" - czytaj: Małysz Oglądała z dziadkiem skoki narciarskie i tak ją wyszkolił że teraz jak widzi w telewizorze albo w gazecie jakiegoś skoczka, obojętnie jakiego, to krzyczy: "Malys, Malys"

[elalank]

Napisane przez DiTu77

Pokażesz swoje dzieło nie?

Jeśli chodzi o nocnik to jakoś tak samo wyszło W październiku Madzia miała antybiotyk i przyplątało się pieluszkowe zapalenie skóry stwierdziłam, że skoro i tak musi trochę chodzić z gołym tyłkiem to ją posadzę na nocnik żeby po mieszkaniu nie sprzątać Za pierwszym razem zwiała ale następnym już zrobiła siku. Od tamtej pory wysadzaliśmy ją od razu po spaniu rano, czasami w południe i wieczorem... Jakoś tak szybko zaczaiła, bo za każdym razem w nocniku coś było Za każdym razem tłumaczyliśmy i biliśmy brawo, a teraz jak zrobi to sama sobie brawo bije i głową kiwa. Doszliśmy do tego, że nawet jak rano wstanie, to trochę się pobawi, zje śniadanie i dopiero sadzamy na nocnik i wtedy kupkę robi Po nocy pielucha jest zazwyczaj prawie sucha teraz wysadzamy ją też po każdym spaniu w dzień. Czasami sama nocnik z łazienki przynosi I sama wstaje kiedy się już załatwi Jak będzie cieplej zamierzam całkiem od pieluch odzwyczaić - ciekawe co z tego wyjdzie

pokażę jak zrobię coś ładniejszego, bo koń nie nadaje się na pokazy

no to fajnie, ze tak szybko załapała na pewno Wam wyjdzie całkowite odejście od pieluch, skoro Madzia to taka pojętna dziewczynka

Napisane przez aniulka8204

wpadłam na chwilke się przywitać i powiedzieć że żyjemy
od poniedziałku mieszkamy już w swoim domku, urwanie głowy, sprzątanie mycie segregowanie i takie tam no wiecie jak przy przeprowadzce, troche mnie to wymęczyło a jeszcze nie wszystko gotowe no ale biore sobie to wszystko po malutku, tż też dużo mi pomaga

a fotki nowego domku?? to gdzie są?
a dzieci to tak mają,ze szybko się klimatyzują praktycznie wszędzie, choć ja tez bym się pewnie szybko zaaklimatyzowała w domu z ogrodem

Napisane przez xpressja

dady tak, ale tylko zielone, a te nie zawsze są
a pieluszki już dawno kupujemy w rossmanie pakę za 19.90 - i baaardzo sobie chwalimy!
pampersom za 50zł mówimy NIE!

kurcze, serio zadowolona jesteś z tych rossmanowskich? kiedys kupiłam 2 szt na próbę, ale one takie grubaśne były, jak tania podpaska chyba, ze są jakieś inne kupiłam?
może spróbuję jeszcze raz, bo wdrażam oszczędności do naszego budżetu, męczy mnie wydawanie kosmicznych pieniędzy na pieluchy, chusteczki i inne akcesoria, które lądują tylko w koszu

[gucia6]

Napisane przez katevalley

Gucia - warunki pracy okropne... wogole chyba ludzie tam pracujący nie myślą o konsekwencjach ze zdrowiem... nie podpowiem, co powinnaś zrobić, bo tu już dziewczyny dały różne możliwości...

albo nie mylsla, albo nie zdaja sobie sprawy
Ja pracowalam w kilku roznych laboratoriach i nie jedno widzialam, niejedno sama doswiadczylam (ilez to kitli mi poszlo, bo dziure wyzarlo) i slyszalam tez rozne historie

Napisane przez DiTu77

Jeśli chodzi o nocnik to jakoś tak samo wyszło W październiku Madzia miała antybiotyk i przyplątało się pieluszkowe zapalenie skóry stwierdziłam, że skoro i tak musi trochę chodzić z gołym tyłkiem to ją posadzę na nocnik żeby po mieszkaniu nie sprzątać Za pierwszym razem zwiała ale następnym już zrobiła siku. Od tamtej pory wysadzaliśmy ją od razu po spaniu rano, czasami w południe i wieczorem... Jakoś tak szybko zaczaiła, bo za każdym razem w nocniku coś było Za każdym razem tłumaczyliśmy i biliśmy brawo, a teraz jak zrobi to sama sobie brawo bije i głową kiwa. Doszliśmy do tego, że nawet jak rano wstanie, to trochę się pobawi, zje śniadanie i dopiero sadzamy na nocnik i wtedy kupkę robi Po nocy pielucha jest zazwyczaj prawie sucha teraz wysadzamy ją też po każdym spaniu w dzień. Czasami sama nocnik z łazienki przynosi I sama wstaje kiedy się już załatwi Jak będzie cieplej zamierzam całkiem od pieluch odzwyczaić - ciekawe co z tego wyjdzie

my tez chcemy zaczac odpieluchowywanie jak bedzie cieplej, chociaz z kupa juz jest dobrze, bo Sandra juz wola, z siusiu to jeszcze kwestia przpadku

Ela, my juz do dawna nie uzywamy tych chusteczek nawilzonych. Przeciez jest papier toaletowy, a jak mlodej wczesniej zdarzalo sie urobic po pachy, to ja mylismy pod prysznicem

[magdawikp]

Napisane przez DiTu77

Madzia od wczoraj glut Ja pomału wychodzę z przeziębienia -

Poza tym Madzia prawie bezproblemowa

A jeszcze o nocniku miałam napisać w odpowiedniej chwili łapie się za sukienkę czy spodnie w okolicy bioderek i pociąga w górę i w dół mówiąc aa i chrząkając przy tym - zużycie pieluch spadło nam dość znacznie

zdrówka
bo Madzie są takie właśnie bezproblemowe
za nocnikowanie

Katekate, przyłączam się do życzeń

Napisane przez xpressja

pomocy!
dziecię mi się rozregulowało!
poszła spać o 21, wstała 5.30 - a ja jak zombie!

u mnie rozlegulowane jest jak wstaje pozniej niż o 5.30

Napisane przez xpressja

a pieluszki już dawno kupujemy w rossmanie pakę za 19.90 - i baaardzo sobie chwalimy!

o to ja w rossie płacę prawie 27 za paczkę

a tak generalnie to dzieńdoberek
stwierdziłąm, ze musze gorzej gotować to będe mniej jeść - najadłam się - a to juz źle
Iza na imprezie Grześ śpi TZ lezy a ja się nudzę

Sympatica my ostatnio to raz w miesiącu jesteśmy w Twoich stronach - jak sie zrobi ciepło moze byśmy się spotkały na spacerku
a tak na marginesie to ucałuj moją synową
ile waży? ciekawa jestem ile jest mniejsza od Grześka, bo drobniejsza pewnie jest

[konspiracja]

Hellou, ale się wyspacerowaliśmy dzisiaj
Staś spal dzisiaj tylko 1/2 h na dworze. Dziarsko dotrwal do końca dnia.

Napisane przez brombusia

Moje dziecię tak jak Wasze w nocy budzi się nawet do dwóch razy
I najgorsze jest to, że mleko wyżłopie, pieluchę mu zmienię, dziąsła posmaruję, a on ryczy dalej. Wzięłam go dzisiaj do nas do łóżka, ale on tam wcale nie chce spać. Tatusia za nos ciągnął żeby się obudził, potem nam śpiewał i cały czas się chichrał, no masakra jakaś.
Moja mam mi opowiadała, że ja tak robiłam prawie każdej nocy, koło 2 się budziłam i przez godzinę gadałam ze swoimi stopami, którym nadałam nawet imiona, Marcin i Agnieszka
Jak moje dziecko pójdzie po mnie, to chyba długo jeszcze będę niewyspana

I już nie wiem co jeszcze komu miałam napisać

Zawsze mnie rozbawisz Pocieszjące jest to że wiekszość dziatek tak widać ma, czyli minie im to bo już się zastanawiałam czemu zdarza sie to memu 'idealnie sypiającemu'
Mój rower to teraz ulubiona "kryjówka" Stasia Włazi sobie za niego, zapiera sie nogami i uwielbia go przesuwać po podłodze i też mi nie daje jeździć podczas jego bytności, bo też chce

Napisane przez wywa

Cześć,
nie mam ostatnio weny na nic, mam problemy z moim Tż i wielkiego doła, dlatego się nie rozpisuję. Karol ma już 11 ząbków, coraz więcej łapie słówek i dzięki niemu jakoś mi radośniej.

Brombi zazdroszczę zeszczuplenia, też się muszę wziąć, ale z tym dołem to chyba nie da rady;-(

Buziaki odezwę się jak nadejdzie lepszy czas.

Wywa, żeby szybciej nadszedł ten "lepszy czas"

Napisane przez xpressja

chciałam się was zapytac, czy używacie może chusteczek z lidla? Ale nie toujours tylko Softino ??? - są świetne! ja lubie jak chusteczki są mokre, ładnie pachną i nie uczulają, a jeszcze jak sa tanie to już super!
uzywałysmy pomarańczowej belli ale chyba je wycofują z rossmana :/
nivea mi ostatnio śmierdzi i kosztuje 9 zł, a te o ile pamietam 3,5zł!
więc polecam do przetestowania

My używamy tujourów i są ok. Za to pieluszki z rossa czyli baby dreamy - niee grubasy, jak Ela pisala.

Napisane przez DiTu77

Jeśli chodzi o nocnik to jakoś tak samo wyszło W październiku Madzia miała antybiotyk i przyplątało się pieluszkowe zapalenie skóry stwierdziłam, że skoro i tak musi trochę chodzić z gołym tyłkiem to ją posadzę na nocnik żeby po mieszkaniu nie sprzątać Za pierwszym razem zwiała ale następnym już zrobiła siku. Od tamtej pory wysadzaliśmy ją od razu po spaniu rano, czasami w południe i wieczorem... Jakoś tak szybko zaczaiła, bo za każdym razem w nocniku coś było Za każdym razem tłumaczyliśmy i biliśmy brawo, a teraz jak zrobi to sama sobie brawo bije i głową kiwa. Doszliśmy do tego, że nawet jak rano wstanie, to trochę się pobawi, zje śniadanie i dopiero sadzamy na nocnik i wtedy kupkę robi Po nocy pielucha jest zazwyczaj prawie sucha teraz wysadzamy ją też po każdym spaniu w dzień. Czasami sama nocnik z łazienki przynosi I sama wstaje kiedy się już załatwi Jak będzie cieplej zamierzam całkiem od pieluch odzwyczaić - ciekawe co z tego wyjdzie

Ditu, jakbym o nas czytała. Już od dość dawna sadzam małego i nawet to lubi, czyta wtedy książeczkę i potrafi się awanturować, jak widzę ze sie wysikał i za szybko chcę go zdjąć z nocnika. Po każdym spaniu, po spacerku, czasem spontanicznie w porze zmiany pieluszki i w większości przypadkow mamy siku. Po drzemce pieluszka prawie zawsze sucha, ale jak Wy to robicie, że po nocy jest sucha? Po 12 godzinach
(gorzej jest z kupką, ale już go przyuważyłam, że zawsze "wtedy" ucieka pod balkon, więc będziemy polować)

Napisane przez gissh

A poza tym jest w mniejszości - należy do tych dzieci które lubią, powiedziałabym nawet że uwielbiają jajka Jak sobie zrobię jajecznicę to zawsze pół mi zje

U nas też jajecznica i jajo na twardo są nadal śniadaniowym hitem.
Gratulację za Małysza i za 7 kg

Mleka krowiego nie daję, oprócz raz w tyg do owsianki, bo czytałam ze modyfikowanego nie można gotować, bo traci wszystkie swoje właściwości. Poza tym mleczko pijemy zawsze o 6 rano i przed spaniem wieczorem.

Co ja to jeszcze miałam,
Boguś - fajnie że nowa praca, nowe miasto, nowe horyzonty - lekkiej przeprowadzki.

[Maria2008]

elank pewnie jak zobacze te śliczne małe buciki to też będe chciała kupić kilka par

brombusia wielkie brawa za zrzucenie kg

aniulka fajnie, że już jesteście w domku

DiTu77 no to gratulujemy nocnikowania

Dziś próbowaliśmy z nocnikiem, niestety tylko siedziała

[zebra666]

Ela jak rossmanowskie Cię drażniły, bo grube to spróbuj Dad- są cienkie jak pampersy. Też nie przepadam za rossmanowskimi...

Aniu super, że jesteście w domku już!

Chusteczek używamy nadal sporo, bo Piotrek nie da się wsadzić do umycia... nie da się położyć... on stoji albo biega a ja musze jakoś mu umyć dupcie więc najłatwiej mi chusteczką.

Nocnik nadal raz dziennie czasem dwa... ale nie zbyt chce siedzieć i musze się napocić. ale za to przeważnie są siuśki. Kupy wszystkie w pampersie...

I niestety moje maleństwo jakąś łagodną jelitówke też przechodziło, bo było troszke biegunki i mały apetyt ale chociaz pogodny...