|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
bmona fajna
![]() mi w mojej tez dzis za cieplo bylo, musze plaszczyk lzejszy wytargac z szafy
|
|
|
|
#3182 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3183 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cytat:
![]() Cytat:
w nocy nawet -6
|
||
|
|
|
#3184 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3185 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cytat:
dla Ciebie tez gratulacje 5kg to to nie malo ![]() powinnysmy byc z siebie dumne a daleko masz do pracy?
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
|
|
|
#3186 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 599
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cześć
No niby tak, ale jakbym chciała upiec przynajmniej 2 razy w tygodniu jakieś ciasto na bloga, to całej blachy byśmy nie jedli 1 dzień, tylko prawie tydzień, więc wyszłoby na to, że codziennie byśmy musieli zjadać ciacho, żeby się nie zepsuło. Cytat:
Gotową krówkę też możesz dać, ale ja wolę ugotować sama mleko. Z resztą w puszce gotowego karmelu jest mniej i jest taki bardziej skamieniały i będzie trudniej wymieszać go z wódką. Po 2h gotowania karmel jest taki fajny, minimalnie płynny. Po 3h gotuję jak mam przełożyć nim ciasto, bo wtedy jest bardzo sztywny. Cytat:
:Cytat:
![]() Ja tak samo, choćbym nie wiem jak miała zmarznąć to już zimowej nie założę
Edytowane przez anuulaa Czas edycji: 2011-03-22 o 16:22 |
|||
|
|
|
#3187 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 564
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cytat:
Mierzyłam też kilka płaszczyków ale jestem raczej drobnej postury i jakoś tak dziwnie w nich wyglądałam ![]() Ja mam nadzieję że już będę mogła chodziź w wiosennych rzeczach, bo teraz mam powyciągane wiosenne buty i zimowe, troche miejsca zajmują i nie wiem które pochować
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia Nasz Ślub 30.05.2009 |
|
|
|
|
#3188 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Ale mam klepe
![]() do pracy mam jechac na 12:45 ... a wyjechalam godzine wczesniej dobrze ze sie zorientowalam 3min od domu bo by byla gafa jak bym zajechala do pracy
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
|
|
#3190 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
cześć
![]() Ale dziś jestem zmęczona.... |
|
|
|
#3192 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 599
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Dodałam zdjęcia w K.
|
|
|
|
#3193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
idę oglądać
A ja się troszkę wygadałam w k. ale w innym wątku Bo się wkurzyłam w pracy ![]() Anula bardzo ładnie się urządziliście
Edytowane przez Madzialenka12344321 Czas edycji: 2011-03-22 o 17:26 |
|
|
|
#3194 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
napisałam w k. w wątku dla n-elek. Choc chyba bardziej jestem wkurzona niż zmęczona
|
|
|
|
#3196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
A potem wszyscy chorzy chodzą ,bo za cieńko się ubierają
|
|
|
|
#3197 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
ja tak na chwilę jednym okiem z pracy do was zaglądam
![]() Cytat:
coś o tym wiem, my wczoraj sie też namęczyliśmy, dobrze, ze teściu trochę kuma remonty. Ale fachowcy tak samo krzywo wstawiają więc woleliśmy sami Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że wymioty u ciebie nie wrócą, bo to nic przyjemnego Ale jestem głodna, dobrze, ze zupka pomidorowa czeka na mnie w domku
__________________
"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie" |
|||||
|
|
|
#3198 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Stokrotko też mam dziś pomidorową
+ kotlet z piersi kurczaka ale bez panierki tylko w sosie koperkowym + ziemniaki i surówka z czerownej kapusty a wczoraj miałam spaghetti
|
|
|
|
#3199 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Czesc laseczki
![]() Kurde ja to mam pecha... ledwo co mi przeszlo przeziebienie (jeszcze chrypie) to wczoraj w drodze do pracy mialam "maly" wypadek... podjechalam na parking wysiadlam z samochodu, poslizgnelam sie i zanim zdazylam nawet rekami poruszac lezalam na ziemi... uderzylam przy tym tylem glowy o asfalt... normalnie super...ale nie stracilam przytomnosci i w sumie nawet jakos strasznie mnie nie bolalo, pozbieralam sie, poszlam do pracy i po 16 mnie zaczela bolec szyja, no ale poszlam do domu, posmarowalam sie masciami na noc i myslalam ze dzisiaj bedzie lepiej...ale dzisiaj byla masakra, a jeszcze w pracy mam tyle roboty (nie bylo mnie w niej 1,5 tygodnia, a teraz nie ma 2 innych osob i jestem sama, wiec nie dosc ze mam zaleglosci to jeszcze biezace sprawy x3) ze nie wiem za co pierwsze sie chwycic i wypadaloby zebym codzien na nadgodzinach siedziala, a tu lipa bo mnie boli.... dzisiaj wyszlam o 16, pojechalam po tzta i siup na pogotowie... na pogotowiu mnie obejrzeli, na szczescie nic sie nie zlamalo ani nie przesunelo, ale i tak kazali mi se zakupic kolnierz i w nim chodzic przez okolo 2 tygodnie... do pracy mam chodzic... z jednej strony sie ciesze bo mam na prawde mase roboty ktorej nie mozna odlozyc na pozniej, a z drugiej mam na prawde bardzo ciezko teraz i jestem caly czas w biegu... z ta szyja to niestety ciezko ;/ Martucha gratuluje bycia ciocią
|
|
|
|
#3201 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cytat:
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... |
|
|
|
|
#3202 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
dotarłam do Was ![]() dziewczyny niech mi któraś karę wymyśli...przez cały dzień o tostach, a teraz wróciłam i pochłonełam .... szkoda pisać, a potem się dziwię, że d**a rośnie
__________________
05.09.2009
|
|
|
|
#3203 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3204 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cytat:
![]() Cytat:
wstaw świeższe zdjęcie malutkiej, jest taka śliczna ![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
||||
|
|
|
#3205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Lekarz powiedzial mi ze taki miekki mam sobie kupic... na razie to pozyczylam kolnierz od kolezanki, ktora miala niedawno wypadek i po nim nosila kolnierz... bo byla 18:30 wiec nie mialam juz gdzie kupic, a nie dostalam wolnego wiec jutro po pracy to nie wiadomo czy bym gdzies kupila, a poza tym cholernie mnie to boli...teraz w kolnierzu jakby troche mniej... kolezanka jest mojego wzrostu i mojej postury, kolnierz mam miekki... myslisz ze wystarczy czy mam jechac jutro szukac gdzies "swojego"? powiedzial mi ze mam go nosic w ciagu dnia, a na noc sciagac... przyda mi sie w pracy bo mam w pracy na prawde sajgon i dzisiaj caly dzien biegalam, nosilam jakies paczki z narzedziami (nie jakies strasznie ciezkie, ale trzeba sie schylic, policzyc itd) i nikt mnie nie sluchal ze mnie boli i ledwo chodze.... a jak zobacza mnie w kolnierzu to moze jakos ich ruszy sumienie ze na prawde nie udaje
powiem im ze lekarz mi zabronil sie schylac i podnosic ![]() A co z tym oslabieniem miesni? |
|
|
|
#3206 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Samba ja też jakiś czas temu się poślizgnęłam (jak udawałam kaczuszkę, co niektóre z was to pamiętają
) i uderzyłam głową w chodnik, że aż mi oddało hehe. Przez kilka dni nie byłam w stanie szyją ruszać. Głowa opuchnięta. Teściowa kazała mi tylko nacierać maścią i absolutnie nie nosić kołnierza. Powiedziała, że nawet prześwietlenia nie trzeba. jeśli nie ma się problemu z widzeniem i nie ma się wymiotów i zawrotów głowy to znaczy, że wszystko jest dobrze. Tylko mięśnie się naciągnęły ![]() Cytat:
a ja drugi dzień bez słodyczy.. ale cięzko mi. moja też była gotowana
|
|
|
|
|
#3207 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#3208 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Cytat:
Dasz rade, ja juz nie jem slodyczy drugi tydzien (od srody popielcowej dokladnie), pierwsze dni byly mega ciezkie ale teraz juz luuuuzik na pewno nie zamierzam go dlugotrwale stosowac mam nadzieje szybko wrocic do formy hehe najwazniejsze ze nic mi sie tam nie uszkodzilo....
|
|
|
|
|
#3209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Samba no własnie wiem, że pierwsze dni najgorsze... a mi już cukru zabrakło
Jak kiedyś miałam problemy z ręką to też mi rehabilitantka nie pozwoliła nosić usztywnienia mocnego (tylko lekką opaskę) bo właśnie coś o zaniku mięśni mówiła. |
|
|
|
#3210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI
Martucha gratuluje siostrzeńca
Świetny dzień sobie wybrał na narodziny-pierwiosnek jeden![]() Samba oj biedulo coś ty narobiła Zrobiłam gołąbki bez zawijania na jutrzejszy obiad- bo jutro cały dzień w pracy i jeszcze rada do nie wiadomo której Zaraz chyba zjem kilka,bo do jutra z apetytem się nie powstrzymam
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


w nocy nawet -6
Co do kilogramów to idziemy równo, ja też 5 kg schudłam ograniczając się z jedzeniem i chodząc pieszo do pracy.
będę działać, a krem cytrynowy wykorzystam jeszcze w tym tygodniu bo mnie mąż o babeczki kruche prosi to mu zrobię z nim
urodziła są zdrowi, Alek ważył 3200 czyli tak jak Patryk ale nie chciał wyjść i strasznie długo to wszystko trwało nie wiem ile ma cm bo nie pytałam z tego wszystkiego tylko kazałam im iść spać






a ja drugi dzień bez słodyczy.. ale cięzko mi.
Zaraz chyba zjem kilka,bo do jutra z apetytem się nie powstrzymam
