Aparaty ortodontyczne cz. X

[Dagsa]

dziewczyny jak myślicie, przejdzie taki numer?:

pogadam z orto zeby dał mi mocniejszy drut, zeby w rok mniej/wiecej mi zęby doszły do ładu, a potem założyc plastikowy aparat coby sie nie przesuwały? Chodzi o to, że jestem uczulona chyba na wszystko.... nawet tytan ze stala. Powiedzialam to dermatolog to mi przytakneła. Co o tym myślicie?

[Świniaczek]

Napisane przez Nastka-92

hej jestem zalamana po tym jak przeczytalam o tych osemkach mam do wyrwania tzn do wyciecia ze tak powiem 4 najpierw mam miesz usuniete dwie na dole bo bede zakladac na dol aparat bo na gorze juz mam Ale juz moja orto umowila mnie na wizyte tam u nich u jakiegos chorurga prywatnie 500zl za jednego zeba to duzo strasznie no ale stwierdzilam ze co mam zrobic a teraz juz mam wizyte zamowiona wiec chyba za pozno a wgl to kolezanka mi mowila zebym sobie wziela narkoze zamiast znieczulenia bo ona tak miala mi bylo dobrze, co sadzicie?

Zażądałabym skierowania do dentysty/chirurga, zależy jak u was kolejno to powinno wyglądać. I na pewno nie dałabym 500 zł za usunięcie zęba, a na odmówienie wizyty nigdy nie jest za późno, nawet godzinę przed możesz odmówić. Toż to rozbój w biały dzień! Przecież to przy 4 zębach wyszło by 2000 zł! Orto powinna po głowie dostać za naciąganie pacjentów. Moja orto tak naprawdę też miała w swojej "klinice" chirurga o ile się nie mylę, dentystów tam jest full, a nigdy nie wspomniała mi nic o tym, żebym się miała do nich wybrać Jak będę chciała to sama zapytam, a pytałam tylko o tych na NFZ, czyli żadnych od niej. I jakoś się nie dziwiła, że nie mam ochoty wywalić na usunięcie wszystkich ósemek więcej niż na założenie jednego łuku aparatu. Tak więc odmów to wizytę czym prędzej, idź gdzieś na NFZ i zaoszczędź te 2000 zł.

[glamorousbabe]

Mam do Was takie pytanie. Mam nadzieje że ktos udzieli mi odpowiedzi. Od 1,5 roku nosze aparat. Za 2 miesiące mam mieć sciągany. 2 tygodnie temu na ostatniej mojej wizycie ortodonta założył mi gruby drut na górne zęby które były juz wyprostowane. Ten drut który mi założył dociskany był bardzo mocno. Po przejrzeniu się lewa jedynka wystaje mi jakby znów byla krzywa. Mimo ze wszesniej bylo wszystko proste. Jest nawet optycznie krotsza. Ten drut ów Pan powiedział ze ma regulować płaszczyzny i jest w niektorych miejscach nagięty w taki mały zygzak. Może któraś z Was wie o co chodzi??

[Adaa_]

maney- nie, jak już to ty przyzwyczaisz się do tego "bólu" one cały czas sobie tam pracują

[shinigami0717]

Napisane przez klajdla

Ale chyba ortodontka tez powinna wydac takie skierowanie prawda? I skoro robilas na NFZ, to pewnie nie placilas nic? Bo zastanawiam sie, czy za znieczulenie albo za szwy sie placi. Ale chyba nie, bo w koncu tego zabiegu nie da sie zrobic bez znieczulenia, wiec dziwnym by bylo, gdyby sie za nie placilo

wtedy jeszcze nie byłam na żadnej wizycie u ortodontki, dlatego dentystka dała mi skierowanie (tak wgl to asystentka mojej orto ), ale zwykle to właśnie orto daje takie skierowanie. nic nie płaciłam jedyny koszt do antybiotyk po wyrywaniu "trudnego" zęba i proszki przeciwbólowe.

Napisane przez Nastka-92

hej jestem zalamana po tym jak przeczytalam o tych osemkach mam do wyrwania tzn do wyciecia ze tak powiem 4 najpierw mam miesz usuniete dwie na dole bo bede zakladac na dol aparat bo na gorze juz mam Ale juz moja orto umowila mnie na wizyte tam u nich u jakiegos chorurga prywatnie 500zl za jednego zeba to duzo strasznie no ale stwierdzilam ze co mam zrobic a teraz juz mam wizyte zamowiona wiec chyba za pozno a wgl to kolezanka mi mowila zebym sobie wziela narkoze zamiast znieczulenia bo ona tak miala mi bylo dobrze, co sadzicie?

odwołaj tą wizytę! toż to normalna kradzież! umów się na NFZ. poczekasz trochę dłużej, ale zaoszczędzisz mnóstwo pieniędzy. i zapytaj orto czy nie możesz wyrywać tych zębów już po założeniu aparatu, wtedy nie będziesz musiała się aż tak spieszyć.
co do narkozy, to ja bym się nie zdecydowała. wiesz co.. samo wyrywanie zęba pod znieczuleniem nie boli, naprawdę zaczyna boleć dopiero po jakiś 2 godzinach. pod narkozą też Cię nie będzie bolało, po wybudzeniu na pewno zacznie. więc wychodzi na to samo, ale znieczulenie jest mniej inwazyjne.

do wszystkich, które będą wyrywać ósemki: zaopatrzcie się w duuuuuuuuuuuużo mrożonek - jedyna rzecz przynosząca ulgę

Napisane przez girl-from-poland

ja mam rurki, wygladaja podobnie jak zamki...no mniej ustrojstwa i nie rani języka
a zeby sie oswoily z szokiem teraz zaczna sie minimalnie bujac, a potem beda takie trzaski hahaha

bujanie znaczy, że się prostują a trzaski są śmieszne.. naciskasz ząb innym zębem i słychać takie "pstryknięcie"
przynajmniej wiadomo, że coś się dzieje

[raus]

Antarktyda, jaki masz aparacik? Bardzo Ci w nim ładnie, wygląda bardzo subtelnie mam nadzieję, że mój też tak będzie wyglądał, bo nie mogę sobie wyobrazić nijak rozmiarów zamków ;P

[Antarktyda]

Napisane przez raus

Antarktyda, jaki masz aparacik? Bardzo Ci w nim ładnie, wygląda bardzo subtelnie mam nadzieję, że mój też tak będzie wyglądał, bo nie mogę sobie wyobrazić nijak rozmiarów zamków ;P

A dziękuję, miło mi
Już też go polubiłam, na początku nie byłam zadowolona, ale z tego co tu czytam, to chyba normalne
A aparat zwykły, metalowy i gumki szare
A kiedy zakładasz?

[maria_antonina91]

Napisane przez asik1503

jej jak tak czytam historie z ósemkami to mam nadzieje, że moim nie zachce się nigdy wychodzić i będą sobie grzecznie siedziały na swoim miejscu...

Kiedyś będą musiały wyjść Ale nie każdy przecież musi je usunąć.

Napisane przez klajdla

Ale chyba ortodontka tez powinna wydac takie skierowanie prawda? I skoro robilas na NFZ, to pewnie nie placilas nic? Bo zastanawiam sie, czy za znieczulenie albo za szwy sie placi. Ale chyba nie, bo w koncu tego zabiegu nie da sie zrobic bez znieczulenia, wiec dziwnym by bylo, gdyby sie za nie placilo

Ja dostałam skierowanie od ortodontki na wszystkie 4 zęby. Za nic się nie płaci, jednak ja płaciłam za ściąganie szwów u dentysty, ponieważ taniej mnie to kosztowało niż dojazd do chirurga na 5 min żeby mi tylko ściągnął szwy.

Napisane przez Nastka-92

hej jestem zalamana po tym jak przeczytalam o tych osemkach mam do wyrwania tzn do wyciecia ze tak powiem 4 najpierw mam miesz usuniete dwie na dole bo bede zakladac na dol aparat bo na gorze juz mam Ale juz moja orto umowila mnie na wizyte tam u nich u jakiegos chorurga prywatnie 500zl za jednego zeba to duzo strasznie no ale stwierdzilam ze co mam zrobic a teraz juz mam wizyte zamowiona wiec chyba za pozno a wgl to kolezanka mi mowila zebym sobie wziela narkoze zamiast znieczulenia bo ona tak miala mi bylo dobrze, co sadzicie?

Odmów wizyte prywatną i załatw na NFZ! Nie słyszałam żeby do takiego zabiegu dawali narkoze. W szpitalu nikt mi nawet nie proponował takiego czegoś. Zresztą przy podaniu narkozy i budzeniu pacjenta musi być anestezjolog i to są dodatkowe koszty. Nie można sobie tak poprostu wszczyknąć preparatu który usypia. Może twoja koleżanka miała usuwane prywatnie i przy kwocie 500zł za jednego zęba jest takie coś możliwe.

Napisane przez madzieeek

Kurcze...tak czytam i czytam o tych Waszych ósemkach i zaczęłam się znowu zastanawiać nad swoimi...
Bo ja mam z jednej strony obie wyrośnięte - na górze i na dole. A po drugiej stronie nie mam żadnej. Jedna (górna) rośnie głęboko w dziąśle, pod skosem. W dodatku siedzi bardzo głęboko w kości i mój dentysta (bardzo dobry doktor) powiedział, że jej usuwanie skończyłoby się bardzo dużym ubytkiem kości i wizytą na bloku operacyjnym, natomiast dolna rośnie niemal poziomo a w dodatku bardzo blisko jakiegoś ważnego nerwa i jej usuwanie byłoby bardzo niebezpieczne, bo w razie uszkodzenia owego nerwu groziłby mi paraliż 1/4 twarzy i połowy języka... Masakra jakaś. Stwierdził, że dopóki nie ma stanu zapalnego to nie warto ich ruszać, tlyko kontrolować. Problem może się pojawić gdybym zaszła w ciążę, bo pod wpływem hormonów mogą sobie zacząć szaleć i ósemki i różnie może być. Gdyby wówczas trzeba było usuwać, to byłby problem, bo nie można w ciąży antybiotyków brać. No i kółko się zamyka. Śmieję się nawet do mamy (która upomina się o wnuki), że niestety nie mogę zachodzić w ciążę, ze względu na moje ósemki

Orto z kolei mówi, że one nie mają wpływu na moje leczenie, nie potrzeba robić miejsca bo mam zęby cofnięte i aktualnie wyciągamy je do przodu...

No ale sama nie wiem...jakoś nie daje mi to spokoju...chyba go jeszcze pomęczę następnym razem w tej sprawie

Skoro ortodonta mówi, że nie nalezy ich ruszać to nie masz się co przejmować. Przecież chyba widział twoje zdjęcie RTG i wie co jest najlepsze.

Napisane przez glamorousbabe

Mam do Was takie pytanie. Mam nadzieje że ktos udzieli mi odpowiedzi. Od 1,5 roku nosze aparat. Za 2 miesiące mam mieć sciągany. 2 tygodnie temu na ostatniej mojej wizycie ortodonta założył mi gruby drut na górne zęby które były juz wyprostowane. Ten drut który mi założył dociskany był bardzo mocno. Po przejrzeniu się lewa jedynka wystaje mi jakby znów byla krzywa. Mimo ze wszesniej bylo wszystko proste. Jest nawet optycznie krotsza. Ten drut ów Pan powiedział ze ma regulować płaszczyzny i jest w niektorych miejscach nagięty w taki mały zygzak. Może któraś z Was wie o co chodzi??

Też miałam tak powyginany drut i też spotkała mnie taka sytuacja. Zgłosiłam się wtedy do ortodontki i ona poprawiła mi drut i z czasem jedynak się znów wyprostowała i wyrównała z długością z drugą, wiec moja rada: zgloś się do swojego ortodonty.

[Ula05]

Napisane przez Zussska

Dziewczyny czy są może jakies pytania, ktore warto zadać na 1. wizycie? Robię sobie listę

możesz zapytać jeszcze o ewentualne zmiany leczenia gdyby coś było nie tak, czy jak by się coś działo możesz do niej zadzwonić, czy po leczeniu robi piaskowanie i skaling zębów w cenie leczenia, no i chyba już wszystko zostało napisane

[Nastka-92]

Kurde nie wiem co mam robic, to bylo tak ze na wizycie powiedziala mi ze musze usunac osemki przed zalozeniem dolu no i powiedziala ze musze jej dac znac nastepnego dnia czy chce to robic u nich w klinice czy nie to powiedzialam ze tak bo nie znalam innego lekarza chirurga a ona chciala zebym w 2miesiace pozbyla sie dwoch osemek i wlasnie mysle bo na NFZ to trzeba czekac tylko nie wiem ile i obwiam sie troche bo mieszkam w takiej dziurze ze tak powiem nio i tutaj moze jest choirurg ale jakis rzeźnik
boje sie tego ja do ortodonty dojeżdżam do Czestochowy ale nie wiem czy mi to tam zrobia to co radzicie odwolac? kurde ale nie zdaze przeciez w 2 miesiace usunac.

[maria_antonina91]

Napisane przez Nastka-92

Kurde nie wiem co mam robic, to bylo tak ze na wizycie powiedziala mi ze musze usunac osemki przed zalozeniem dolu no i powiedziala ze musze jej dac znac nastepnego dnia czy chce to robic u nich w klinice czy nie to powiedzialam ze tak bo nie znalam innego lekarza chirurga a ona chciala zebym w 2miesiace pozbyla sie dwoch osemek i wlasnie mysle bo na NFZ to trzeba czekac tylko nie wiem ile i obwiam sie troche bo mieszkam w takiej dziurze ze tak powiem nio i tutaj moze jest choirurg ale jakis rzeźnik
boje sie tego ja do ortodonty dojeżdżam do Czestochowy ale nie wiem czy mi to tam zrobia to co radzicie odwolac? kurde ale nie zdaze przeciez w 2 miesiace usunac.

Ja też jestem z małej miejscowości, a usuwałam w szpitalu wojewódzkim. Musisz skontaktować sie ze szpitalem w którym jest chirurg szczękowy i zapytać sie ile trzeba czekać na wizytę. Poza tym jeżeli usuniesz zęba po 2 tygodniach od założenia aparatu czy nawet miesiącu to nic się takiego nie stanie. Aparat przecież nie działa tak szybko.

[Lady in Blue]

Napisane przez Nastka-92

Kurde nie wiem co mam robic, to bylo tak ze na wizycie powiedziala mi ze musze usunac osemki przed zalozeniem dolu no i powiedziala ze musze jej dac znac nastepnego dnia czy chce to robic u nich w klinice czy nie to powiedzialam ze tak bo nie znalam innego lekarza chirurga a ona chciala zebym w 2miesiace pozbyla sie dwoch osemek i wlasnie mysle bo na NFZ to trzeba czekac tylko nie wiem ile i obwiam sie troche bo mieszkam w takiej dziurze ze tak powiem nio i tutaj moze jest choirurg ale jakis rzeźnik
boje sie tego ja do ortodonty dojeżdżam do Czestochowy ale nie wiem czy mi to tam zrobia to co radzicie odwolac? kurde ale nie zdaze przeciez w 2 miesiace usunac.

Ja usuwałam cztery zęby na NFZ - poszłam się zarejestrować do kliniki i godzinę później miałam usuwane zęby Co prawda były to czwórki, a nie ósemki.

[Olenka333]

Napisane przez paulina18021995

do wyciągów są potrzebne (zahacza się o nie gumką)

cooo ?? O matko a każdy je ma te wajchy :P ?? Bo skoro ja mam a nic mi nie mówiła o wyciągach tzn, że będę je miała ?? masz ależ będzie seksownie

[tweety93]

A oto moje nowe gumeczki Przeraziłam się jak je zobaczyłam na zębach po raz pierwszy ale teraz nawet fajnie wyglądają, pasują do moich rudych włosów Drut zmieniony, sprężynki grubsze i lepiej nałożone więc teraz powinno wszystko zacząć pracować jak należy, już mi się zęby chyboczą Załączam zdjątko ligaturek i zadaję również pytanie. Tym razem te gumeczki są nałożone w takie hm X, zresztą widać na zdjęciu, a wcześniej były normalnie. Czy ma to jakieś znaczenie tzn czy jest to zrobione po coś czy tak po prostu mój ortodonta nałożył?

[lupinka]

Napisane przez tweety93

A oto moje nowe gumeczki Przeraziłam się jak je zobaczyłam na zębach po raz pierwszy ale teraz nawet fajnie wyglądają, pasują do moich rudych włosów Drut zmieniony, sprężynki grubsze i lepiej nałożone więc teraz powinno wszystko zacząć pracować jak należy, już mi się zęby chyboczą Załączam zdjątko ligaturek i zadaję również pytanie. Tym razem te gumeczki są nałożone w takie hm X, zresztą widać na zdjęciu, a wcześniej były normalnie. Czy ma to jakieś znaczenie tzn czy jest to zrobione po coś czy tak po prostu mój ortodonta nałożył?

kiedyś czytałam, że to chyba nie ma wielkiego znaczenia, może te na krzyżyk "8" lepiej trzymają (tak mi się wydaje), ja narazie cały czas mam właśnie tak na krzyż zakładane, ale u niektórych z "O" też się nagle orto przerzucił na zakładanie przeplatają na krzyż "8"

[paulina18021995]

madzieeek
dobry sposób na Mamę

Napisane przez chudzinka0

Dziewczyny idę jutro rano o 8.15 zakładac aparat na razie na góre
ale troche sie boję jak będę wyglądała dziwne wieeeem.
Jeszcze rano porobię zdjęcia ząbków żebym miała 'przed' a za dwa lata mam nadzieje 'po'

czytam Was tutaj cały czas, ale nie mam aż takiej wiedzy WOW!
może z czasem stanę się oczytana jak Wy... haha bo na razie to...

I nie mogę się doczekac aż mi wyjmą te separatorki (hmm czy coś) które mi robią miejsce na śrubę :P bo 'swędzą' i nie chcą już byc tam gdzie są :P

oczytasz się jeszcze
pierścień

Napisane przez Olenka333

cooo ?? O matko a każdy je ma te wajchy :P ?? Bo skoro ja mam a nic mi nie mówiła o wyciągach tzn, że będę je miała ?? masz ależ będzie seksownie

tak, każdy bez względu na to, czy będzie miał wyciągi czy nie
nie wiem jedynie czy w kosmetycznym/damonie itd. też są takie 'antenki'

Napisane przez Dagsa

dziewczyny jak myślicie, przejdzie taki numer?:

pogadam z orto zeby dał mi mocniejszy drut, zeby w rok mniej/wiecej mi zęby doszły do ładu, a potem założyc plastikowy aparat coby sie nie przesuwały? Chodzi o to, że jestem uczulona chyba na wszystko.... nawet tytan ze stala. Powiedzialam to dermatolog to mi przytakneła. Co o tym myślicie?

ojj, wątpię
jeszcze zależy jaką masz wadę, ale lepiej nie nastawiaj się że się zgodzi na to pytając orto

[kasiunia_84]

Dziewczyny bardzo Was proszę żebyście przeczytały mój post

Już wcześniej pisałam, że mam wątpliwości i wrzuciłam foty

Pokusiłam się i poszłam na konsultacje do innej ortodontki i jestem w szoku!!!
moje wątpliwości dotyczyły tego, iż od sierpnia 2010 do lutego 2011 nie widzę żadnej poprawy a aparat mam od 30.czerwca więc już 10 miesięcy,
druga sprawa to, że zęby mi uciekły w jedną stronę,
trzecia czego nie widać na zdjęciach z aparatem( a widać na zdjęciach przed założeniem złomka) to, że dwójki są dalej krzywe, ustawione skośnie ( zrobię zdjęcia z boku to wrzucę)
Obecnie tego nie widać bo jedyne co się zmieniło to w pierwszych 2ch miesiącach z aparatem jedynki zostały wysunięte do przodu więc dwójek już tak nie widać od przodu

Więc Pani orto na konsultacji powiedziała mi .....lepiej wypunktuję :
1. z tak przyklejonymi zamkami już się nic nie ruszy, nawet jakby mi założyła teraz najgrubszy drut
2. przednie zamki na jedynkach i dwójkach są do przeklejenia bo są źle naklejone ( też tak mi się wydawało)
3. mam za dużo kleju na każdym z zamków czego nie powinno być
4. trzeba wyrwać ósemkę z tej str co jest stłoczenie bo inaczej dalej będę uciekały w jedną stronę lub

Jestem wściekła bo mówiłam na każdej z ostatnich 3ch wizyt mojej ortodontce, że się nic nie zmienia, i, że są pochylone w jedną stronę!! To wiecie co mi odpowiedziała??......że to się jeszcze wszystko zmieni, że jedną jedynkę mam krótszą od drugiej i za każdym razem mówi, że mam pomyśleć kiedy zakładamy dół
wizytę mam 13go kwietnia i zamierzam jej to wszystko powiedzieć
Niestety przyjmuje ona tylko w środy więc wcześniej się nie pcham bo nie ma terminu

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu???
orto u której byłam na konsultacji powiedziała mi , że nie będzie kontynuowała tego leczenia, Powiedziała, że woli zacząć od początku leczenie. Wiem , że tak jest u każdego ortodonty :/
Jestem załamana...kasa wyrzucona i boję się, że ta ortodontka do której chodzę spartoli mi zęby jak jej powiem że wiem, że mam źle przyklejone zamki i że ma coś z tym zrobić

[Nastka-92]

Napisane przez kasiunia_84

Dziewczyny bardzo Was proszę żebyście przeczytały mój post

Już wcześniej pisałam, że mam wątpliwości i wrzuciłam foty

Pokusiłam się i poszłam na konsultacje do innej ortodontki i jestem w szoku!!!
moje wątpliwości dotyczyły tego, iż od sierpnia 2010 do lutego 2011 nie widzę żadnej poprawy a aparat mam od 30.czerwca więc już 10 miesięcy,
druga sprawa to, że zęby mi uciekły w jedną stronę,
trzecia czego nie widać na zdjęciach z aparatem( a widać na zdjęciach przed założeniem złomka) to, że dwójki są dalej krzywe, ustawione skośnie ( zrobię zdjęcia z boku to wrzucę)
Obecnie tego nie widać bo jedyne co się zmieniło to w pierwszych 2ch miesiącach z aparatem jedynki zostały wysunięte do przodu więc dwójek już tak nie widać od przodu

Więc Pani orto na konsultacji powiedziała mi .....lepiej wypunktuję :
1. z tak przyklejonymi zamkami już się nic nie ruszy, nawet jakby mi założyła teraz najgrubszy drut
2. przednie zamki na jedynkach i dwójkach są do przeklejenia bo są źle naklejone ( też tak mi się wydawało)
3. mam za dużo kleju na każdym z zamków czego nie powinno być
4. trzeba wyrwać ósemkę z tej str co jest stłoczenie bo inaczej dalej będę uciekały w jedną stronę lub

Jestem wściekła bo mówiłam na każdej z ostatnich 3ch wizyt mojej ortodontce, że się nic nie zmienia, i, że są pochylone w jedną stronę!! To wiecie co mi odpowiedziała??......że to się jeszcze wszystko zmieni, że jedną jedynkę mam krótszą od drugiej i za każdym razem mówi, że mam pomyśleć kiedy zakładamy dół
wizytę mam 13go kwietnia i zamierzam jej to wszystko powiedzieć
Niestety przyjmuje ona tylko w środy więc wcześniej się nie pcham bo nie ma terminu

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu???
orto u której byłam na konsultacji powiedziała mi , że nie będzie kontynuowała tego leczenia, Powiedziała, że woli zacząć od początku leczenie. Wiem , że tak jest u każdego ortodonty :/
Jestem załamana...kasa wyrzucona i boję się, że ta ortodontka do której chodzę spartoli mi zęby jak jej powiem że wiem, że mam źle przyklejone zamki i że ma coś z tym zrobić

nie wiem co Ci poradzic ale naprawde nie widac praktycznie roznicy, musisz pogadac z ta ortodontka to przeciez jej sprawka ty za to placilas wiec niech poprawia

[maria_antonina91]

Napisane przez Lady in Blue

Ja usuwałam cztery zęby na NFZ - poszłam się zarejestrować do kliniki i godzinę później miałam usuwane zęby Co prawda były to czwórki, a nie ósemki.

Nie ma co porównywać ósemek z czwórkami. Ja też musiałam wyrwać jedną trójkę i wyrwał mi to dentysta od razu nie czekając. My mówimy tu o ósemkach które jeszcze nie wyrosły i potrzebny jest do nich chirurg szczękowy, a nie o czwórce którą można wyrwać sobie przywiązując nitkę do klamki i pociągając drzwi.

Napisane przez paulina18021995

tak, każdy bez względu na to, czy będzie miał wyciągi czy nie
nie wiem jedynie czy w kosmetycznym/damonie itd. też są takie 'antenki'

Ja je miałam, ale nie pamiętamczy od początku wszyteki. Wiem, że później mi jakieś dokładali

[madzieeek]

Ja też miałam "antenki" ale ostatnio mi je obcięto! Tzn. zostały tylko na trójkach
Może mnie iminą wyciągi...? Hmmm..

[girl-from-poland]

Napisane przez kasiunia_84

Dziewczyny bardzo Was proszę żebyście przeczytały mój post

Już wcześniej pisałam, że mam wątpliwości i wrzuciłam foty

Pokusiłam się i poszłam na konsultacje do innej ortodontki i jestem w szoku!!!
moje wątpliwości dotyczyły tego, iż od sierpnia 2010 do lutego 2011 nie widzę żadnej poprawy a aparat mam od 30.czerwca więc już 10 miesięcy,
druga sprawa to, że zęby mi uciekły w jedną stronę,
trzecia czego nie widać na zdjęciach z aparatem( a widać na zdjęciach przed założeniem złomka) to, że dwójki są dalej krzywe, ustawione skośnie ( zrobię zdjęcia z boku to wrzucę)
Obecnie tego nie widać bo jedyne co się zmieniło to w pierwszych 2ch miesiącach z aparatem jedynki zostały wysunięte do przodu więc dwójek już tak nie widać od przodu

Więc Pani orto na konsultacji powiedziała mi .....lepiej wypunktuję :
1. z tak przyklejonymi zamkami już się nic nie ruszy, nawet jakby mi założyła teraz najgrubszy drut
2. przednie zamki na jedynkach i dwójkach są do przeklejenia bo są źle naklejone ( też tak mi się wydawało)
3. mam za dużo kleju na każdym z zamków czego nie powinno być
4. trzeba wyrwać ósemkę z tej str co jest stłoczenie bo inaczej dalej będę uciekały w jedną stronę lub

Jestem wściekła bo mówiłam na każdej z ostatnich 3ch wizyt mojej ortodontce, że się nic nie zmienia, i, że są pochylone w jedną stronę!! To wiecie co mi odpowiedziała??......że to się jeszcze wszystko zmieni, że jedną jedynkę mam krótszą od drugiej i za każdym razem mówi, że mam pomyśleć kiedy zakładamy dół
wizytę mam 13go kwietnia i zamierzam jej to wszystko powiedzieć
Niestety przyjmuje ona tylko w środy więc wcześniej się nie pcham bo nie ma terminu

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu???
orto u której byłam na konsultacji powiedziała mi , że nie będzie kontynuowała tego leczenia, Powiedziała, że woli zacząć od początku leczenie. Wiem , że tak jest u każdego ortodonty :/
Jestem załamana...kasa wyrzucona i boję się, że ta ortodontka do której chodzę spartoli mi zęby jak jej powiem że wiem, że mam źle przyklejone zamki i że ma coś z tym zrobić

no faktycznie widać, że ciągną w jedną stronę...
ciekawe jak zareague, ale porozmawiaj z nią...
ty wiesz ze ja mam też ustawione po skosie ta te dwojki, niektorzy tak maja wlasnie , a moja orto mowi ze to idealne polozenie zeba? i ze nie powinno sie tego poprawiac... hm

[Ula05]

Napisane przez kasiunia_84

Dziewczyny bardzo Was proszę żebyście przeczytały mój post

Już wcześniej pisałam, że mam wątpliwości i wrzuciłam foty

Pokusiłam się i poszłam na konsultacje do innej ortodontki i jestem w szoku!!!
moje wątpliwości dotyczyły tego, iż od sierpnia 2010 do lutego 2011 nie widzę żadnej poprawy a aparat mam od 30.czerwca więc już 10 miesięcy,
druga sprawa to, że zęby mi uciekły w jedną stronę,
trzecia czego nie widać na zdjęciach z aparatem( a widać na zdjęciach przed założeniem złomka) to, że dwójki są dalej krzywe, ustawione skośnie ( zrobię zdjęcia z boku to wrzucę)
Obecnie tego nie widać bo jedyne co się zmieniło to w pierwszych 2ch miesiącach z aparatem jedynki zostały wysunięte do przodu więc dwójek już tak nie widać od przodu

Więc Pani orto na konsultacji powiedziała mi .....lepiej wypunktuję :
1. z tak przyklejonymi zamkami już się nic nie ruszy, nawet jakby mi założyła teraz najgrubszy drut
2. przednie zamki na jedynkach i dwójkach są do przeklejenia bo są źle naklejone ( też tak mi się wydawało)
3. mam za dużo kleju na każdym z zamków czego nie powinno być
4. trzeba wyrwać ósemkę z tej str co jest stłoczenie bo inaczej dalej będę uciekały w jedną stronę lub

Jestem wściekła bo mówiłam na każdej z ostatnich 3ch wizyt mojej ortodontce, że się nic nie zmienia, i, że są pochylone w jedną stronę!! To wiecie co mi odpowiedziała??......że to się jeszcze wszystko zmieni, że jedną jedynkę mam krótszą od drugiej i za każdym razem mówi, że mam pomyśleć kiedy zakładamy dół
wizytę mam 13go kwietnia i zamierzam jej to wszystko powiedzieć
Niestety przyjmuje ona tylko w środy więc wcześniej się nie pcham bo nie ma terminu

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu???
orto u której byłam na konsultacji powiedziała mi , że nie będzie kontynuowała tego leczenia, Powiedziała, że woli zacząć od początku leczenie. Wiem , że tak jest u każdego ortodonty :/
Jestem załamana...kasa wyrzucona i boję się, że ta ortodontka do której chodzę spartoli mi zęby jak jej powiem że wiem, że mam źle przyklejone zamki i że ma coś z tym zrobić

trudna sprawa ale ty za to płacisz i wymagasz to nie jest 100zł które jakoś bym przebolała tylko kupa kasy, ja bym powiedziała że miałam okazję skonsultowania z innym orto i to zrobiłam i bym jej powiedziała co mi powiedziano ewentualnie niech liczy się z konsekwencjami, albo niech poprawi to co popsuła i te wizyty powinnaś mieć za free takie jest moje zdanie ale może nie popsuła tylko tak ma być? musisz z nią pogadać.

[DesdemonaE]

Więc Pani orto na konsultacji powiedziała mi .....lepiej wypunktuję :
1. z tak przyklejonymi zamkami już się nic nie ruszy, nawet jakby mi założyła teraz najgrubszy drut
2. przednie zamki na jedynkach i dwójkach są do przeklejenia bo są źle naklejone ( też tak mi się wydawało)
3. mam za dużo kleju na każdym z zamków czego nie powinno być
4. trzeba wyrwać ósemkę z tej str co jest stłoczenie bo inaczej dalej będę uciekały w jedną stronę lub

Jestem wściekła bo mówiłam na każdej z ostatnich 3ch wizyt mojej ortodontce, że się nic nie zmienia, i, że są pochylone w jedną stronę!!

Nie jestem ekspertem, wykształcenie mam w zupełnie innym technicznym kierunku, jak każda tutaj osoba zresztą (nie przypominam sobie, aby udzielał się tu jakiś ortodonta), więc nasze opinie ortodontyczne nic Ci nie dadzą. Na Twoim miejscu poszłabym do jeszcze jednego ortodonty i poprosiła o opinię. Niemniej zwróć uwagę na to, że nie masz jeszcze aparatu na dole, a założenie aparatu na dół pozwoli na używanie wyciągów, które powinny ustawić górne zęby i złapać symetrię zgryzu. Czy masz tylko jedną ósemkę, że ortodontka kazała Ci ją jedną usunąć? Jeśli już, to słyszałam raczej o praktykowaniu usuwania obu - symetrycznie właśnie. Na tej samej zasadzie ja miałabym usuwaną tylko jedną czwórkę, bo akurat tyle miejsca by starczyło, aby wepchnąć oba kły a i po jednej stronie miałam większe stłoczenie. Ale jak mówię - moja opinia i tak jest guzik warta, bo nie kształciłam się w tym kierunku, a pojęcie mam ogólne nabyte przez Internet, czyli praktycznie żadne. Na Twoim miejscu spytałabym jeszcze obecnego ortodontę o plan leczenia, żeby dokładnie mi wytłumaczył co i kiedy będzie robione i jaki to da efekt. Na tej podstawie intuicyjnie wywnioskowałabym czy gada zdroworozsądkowo, czy niekoniecznie. Mój ortodonta zawsze mi mówi co i jak i dlaczego. Również dlaczego musiałam usunąć czwórki i nie pomógłby mi nawet osławiony Damon. Daj znać co i jak.

P.S. na 3, 4, 5 i możliwe, że na 6 też (nie widzę szóstek) masz zamki z haczykami do wyciągów. Ja mam tylko na 3 i 6. Po tym można się domyślić, ze Twój ortodonta zamierza porządnie zająć się ustawianiem zgryzu poprzez wyciągi właśnie.

dziewczyny jak myślicie, przejdzie taki numer?:

pogadam z orto zeby dał mi mocniejszy drut, zeby w rok mniej/wiecej mi zęby doszły do ładu, a potem założyc plastikowy aparat coby sie nie przesuwały? Chodzi o to, że jestem uczulona chyba na wszystko.... nawet tytan ze stala. Powiedzialam to dermatolog to mi przytakneła. Co o tym myślicie?

Wątpię. Niemniej pocieszające, że wszelkie metale w buzi zachowują się inaczej niż przy kontakcie ze skórą. Też jestem alergikiem i słyszałam o sytuacji, gdzie ktoś był uczulony na nikiel i ortodonta zaryzykował zwykły aparat - okazało się, ze organizm przyjął go bardzo dobrze. Poproś ortodontę o przyklejenie jednego zamka, pochodź z nim i zobacz jaka będzie reakcja organizmu Ja mam zwykły i nic się nie dzieje, a nie daj Boże jak założę kolczyki inne niż złote - zaraz puchną mi uszy i ropieją dziurki.

[aparatkam17]

Hej apararki
byłam dzisiaj na pierwszej wizycie już ze zdjęciem RTG. Pani ortodontka zrobiła mi wyciski. I mam mieć aparat... za tydzień w sobote (2.04). To szybko i byłam bardzo zaskoczona ale okazało się, że coś się jej tam zwolniło.
Na razie mam mieć na samą górę. Mówiła że dopiero za jakieś pół roku na doł, jak mi się rozszerzy górna szczęka :P
mam tyle wątpliwości... najważniejsze że nie muszę usuwać żadnych zębów (o co się bałam!).
Będzie bolało??? jak długo?
i jaki kolor gumek wybrać na pierwszy raz? nie mam bialych zębów i nie chcę ich jeszcze bardziej optycznie "pożółcać".
Myślałam o fioletowym... Albo różowy, zielony.
No sama nie wiem.
pomóżcie ;D

[Adaa_]

aparatkam17- no pewnie że będzie bolało! wystarczy żebyś poczytała trochę nasze forum ból zależy od osoby innym bardziej dokucza innym mniej. Mi na początku jakieś 3 dni bolało dość mocno, ale po tygodniu w pełni się przyzwyczaiłam bałam się, że to nie minie (taka obsesja ). A co do gumek, to zobaczysz jakie w oko Ci wpadną u orto już przy zakładaniu , ja pierwsze brałam zielone, żółte też miałam ale zęby mam w miarę jasne, przy nich wydawały się bielsze, no i niebieskie też rozjaśniają trochę kolor zębów

[goskagb]

Cześć dziewczyny, przejrzałam trochę waszych zdjęć i jestem jeszcze bardziej zła na swoje leczenie... Wasze ząbki, zwłaszcza jedynki, są takie "kwadratowe" i pięknie do siebie przylegają. Moje niestety nie i mój orto nie chce nic z nimi zrobić twierdząc, że taki mam kształt zębów. Dodam, że noszę aparat już 3,1 roku (!) i zapowiada mi, że niedługo kończy leczenie. Jestem wściekła, bo nie dość, że mam te przestrzenie między zębami to jeszcze nierówną linię pośrodkową, jednego kła dłuższego od drugiego, a prawa część zębów patrząc na zdjęcie"zjeżdża" do dołu. Moim zdaniem wygląda to fatalnie, a waszym, tak obiektywnie? Czy mam jeszcze męczyć orto żeby to naprawił, choć twierdzi że nic już z tym nie zrobi? Czuję się oszukana całym tym aparatem, straciłam już 3 lata i mnóstwo pieniędzy (((((

[meg22]

Ja chciałam się przywitać i pochwalić się, że prawdopodobnie dołączę do grona aparatek 2 czerwca (na razie góra) czy ma któraś z was aparat kosmetyczny?

[DesdemonaE]

goskagb - spróbuj zrobić zdjęcie górnych zębów od dołu, będzie widać, czy są wszystkie równo w łuku. Mam wrażenie, że zęby są niesymetrycznie ustawione względem twarzy, niemniej jest symetria zgryzu dolnego z górnym. Trudno coś powiedzieć konstruktywnego. Najlepiej zrobiły by Ci konsultacje z innym ortodontą.

[kasiunia_84]

Napisane przez girl-from-poland

no faktycznie widać, że ciągną w jedną stronę...
ciekawe jak zareague, ale porozmawiaj z nią...
ty wiesz ze ja mam też ustawione po skosie ta te dwojki, niektorzy tak maja wlasnie , a moja orto mowi ze to idealne polozenie zeba? i ze nie powinno sie tego poprawiac... hm

tego to nie wiedziałam,
już postanowiłam, że na pewno muszę coś z tym zrobić bo to w końcu moje zęby...mam nadzieje, że na długie lata

[1magda1]

goskagb:
Ostatnio też to zauważyłam u siebie, tyle, że u mnie chyba aż tak bardzo nie jest widoczne. Dodam, że za ok. 3-4 miesiące ściągam aparat i chyba tak już zostanie.
Nie mam pojęcia czy tak musi być, czy da się coś zmienić.