Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[aniaaa84]

Rany, ale mnie leń ogarnął...nic mi się nie chce, a robota czeka

[atomufka]

Cześć

[Ana***]

Napisane przez aniaaa84

Rany, ale mnie leń ogarnął...nic mi się nie chce, a robota czeka

Ja tez mam dzisiaj lenia, ale właśnie się wzięłam za sprzątanie łazienki

atomufka hej

[gold-fish]

Napisane przez AgatkaL

Zamówiliśmy zwykłe, gładkie, półokrągłe, szerokość ok. 5mm. Takie same jak miałam poprzednio. Jakoś najbardziej mi się podobają jak wyglądaja u mnie na łapce

no właśnie byłam tego ciekawa, bo ja gdybym teraz miała wybierać to bym drugi raz wybrała takie same nadal mi się poodbają

[Gucia0987]

Napisane przez AgatkaL

Tak, żółte mają być, pod kolor pierścionka.

No tak, robiliście z własnego złota. Wyleciało mi z głowy

[anika222]

heloł

własnie wrociam ze sciagania szwów... oj bolało bolało...

[Gucia0987]

Napisane przez anika222

heloł

własnie wrociam ze sciagania szwów... oj bolało bolało...

biedoczku! Ważne, że masz to już za sobą!

A jak Natka? Ile waży?

[atomufka]

Napisane przez aniaaa84

....



ja też ruszam w pn z cv-kami







India czuję, że to nie koniec problemów, jak mam iść do tego banku to mnie słabi.
Bank z taką renomą, a sztab niekompetentnych ludzi nas obługuje



Nigdy nie lubiałam pytania o kasę, bo człowiek nie wie na kogo trafi i jakiej ten ktoś oczekuje odp.
Moja koleżanka będąc na rozmowie miała odpowiedzieć jak widzi swój rozwój w tej firmie - rozmawiała z prezesem i odpowiedziała, że jest pewna iż w przeciągu roku zajmie jego stołek
ryzykownie, ale pracę dostała

widzę, że wiele z nas darzy "sympatią" ten bank



co słychać ?



Fajnie, że masz taką położną no i dobrze, że ciśnienie ok oby tak już do końca

Aniu a jakiej pracy szukasz?
No a PKO cóż brak słów,ale mam jeszcze konta w bzwbk ....i tam to jest masakra... Jeszcze gorzej niż w PKO.Z kolei jakieś tam lokaty załoyliżsmy w Polbanku i tam spoko,obsługa miła ,rzeczowa i kompetentna.

Napisane przez *Agatek*

.....

ja się dziś dowiedziałam, że nie przedłużają mi umowy, a mam do 30 kwietnia oczywiscie szeptem przez mojego nowego kierownika spodziewałam się, szczerze mówiąc, więc psychicznie byłam nastawiona... nawet się cieszę. Skorzystam z kuroniówki, pojadę do Andrzeja tylko tak jakoś dziwnie się dziś czułam, że to już koniec, miesiąc, i wypad... a tylu ludzi tu poznałam, przywykłam do pracy... ehh, ale czas na zmiany!

A dlaczego nie przedłużą umowy? Racja to jest dziwne uczucie jak Cię zwalniają ,raz w życiu tak miałam;/ Ale przynajmniej pojedziesz do męża
Nie ma tego złego...

Napisane przez martucha84

[B] .....


atomufka znam ten ból my też nie mamy rolet i jest poracha rano.. no ale może kupimy cosik niedługo.. ale te ceny...

kitosa witaj ale cię dawno nie było


nadrabiam dalej

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

bzyczka Scio kwiatuszekk kliwia strippi anuulaa dziękuję za gratulacje

i jeszcze nadrabiam

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

india kochana dużo zdrówka!

atomufka kciuki za prace, i dzisiejszą rozmowę. a pytania o kasę są dziwne...

kliwia nawet nie gadaj z tymi kartami...

Gucia dzięki

kasiaher hej!

agus kciuki za ktg

*Agatek* ojj to niby fajnie z tą pracą a nie fajnie.. ale bynajmniej do męża pojedziesz...


zjadłam wczoraj tyle słodyczy że mało się nie.... mam na dziś dość.. chyba

Dzięki
A propos roletek to znalazłam tanie na allegro .Tutaj jest link:
http://allegro.pl/rolety-roleta-do-o...475255631.html
Tu są akurat do okna dachowego ,ale mają też szerszy asortyment.W ten weekend zmiana czasu więc słońce będzie u nas jeszcze wcześniej muszę je zamówić ,póki kasę mam

Napisane przez martucha84

Szkoła Policealna Nowoczesnych Technik Grzewczych Akademii Viessmann
wszystko z ogrzewaniem ale i uprawnienia na kotły pierwsze rozruchy ogrzewanie podłogówka piece solary gaz przepływy itd


poczujesz spokojnie jeszcze trochę a jak zaczniecie go urządzać...


no ale co mamy siąść i płakać powiesić się? mamy dziecko na utrzymaniu kredyt ale i ogromne ambicje - domek w przyszłości - trzeba zakasać rękawy i pracować rozwijać się tyle sami od pełnoletności zarabiamy na siebie oboje więc nie ma traumy że ojej.. tylko trzeba brać dupe w troki i działać
nie ma cackania nie jesteśmy dziećmi

a wyprowadzić z równowagi nie coś a pani rehabilitantka


ojjj widzę że u was wesoło

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------


i piękne podejście
hhahaha ja uwiebliam słodycze na szczęście jak wchodzę na wagę to tego nie widać


drastycznie a co to nie ręka - odrosną


brawo
a ja teraz zapuszczam hahaha

Marta i takie podejście mi się podoba!!! Myślę identycznie

Byłam na tej rozmowie.W pon mam drugi etap,ale raczej nie pojadę.Nie spodobało mi się od poczatku podejście ,umówili około 8 osób na jedną godzinę. Praca jako przedst handlowy-ale raczej domokrążca tysiąc podstawa ,a reszta z premii.... bez sensu.
Dostałam dziś emaila od kolejnego pracodawcy i trochę dziwnie jest to sformułowane : "Prosimy o podanie 2-3 terminów (i godz) i bezposredniego numeru telefonu - tak aby rozmowa mogla przebiegac w mozliwie nieskrepowany sposob. " Nie wiem o co chodzi...może rozmowa ma być po angielsku .Co o tym myślicie?

Agatka L a na kiedy wy kochana planujecie ten ślub?

[atomufka]

Aniu84 a jakiej pracy szukasz?
No a PKO cóż brak słów,ale mam jeszcze konta w bzwbk ....i tam to jest masakra... Jeszcze gorzej niż w PKO.Z kolei jakieś tam lokaty załoyliżsmy w Polbanku i tam spoko,obsługa miła ,rzeczowa i kompetentna.

Napisane przez *Agatek*

.....

ja się dziś dowiedziałam, że nie przedłużają mi umowy, a mam do 30 kwietnia oczywiscie szeptem przez mojego nowego kierownika spodziewałam się, szczerze mówiąc, więc psychicznie byłam nastawiona... nawet się cieszę. Skorzystam z kuroniówki, pojadę do Andrzeja tylko tak jakoś dziwnie się dziś czułam, że to już koniec, miesiąc, i wypad... a tylu ludzi tu poznałam, przywykłam do pracy... ehh, ale czas na zmiany!

A dlaczego nie przedłużą umowy? Racja to jest dziwne uczucie jak Cię zwalniają ,raz w życiu tak miałam;/ Ale przynajmniej pojedziesz do męża
Nie ma tego złego...

Napisane przez martucha84

[B] .....


atomufka znam ten ból my też nie mamy rolet i jest poracha rano.. no ale może kupimy cosik niedługo.. ale te ceny...

kitosa witaj ale cię dawno nie było


nadrabiam dalej

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

bzyczka Scio kwiatuszekk kliwia strippi anuulaa dziękuję za gratulacje

i jeszcze nadrabiam

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

india kochana dużo zdrówka!

atomufka kciuki za prace, i dzisiejszą rozmowę. a pytania o kasę są dziwne...

kliwia nawet nie gadaj z tymi kartami...

Gucia dzięki

kasiaher hej!

agus kciuki za ktg

*Agatek* ojj to niby fajnie z tą pracą a nie fajnie.. ale bynajmniej do męża pojedziesz...


zjadłam wczoraj tyle słodyczy że mało się nie.... mam na dziś dość.. chyba

Dzięki
A propos roletek to znalazłam tanie na allegro .Tutaj jest link:
http://allegro.pl/rolety-roleta-do-o...475255631.html
Tu są akurat do okna dachowego ,ale mają też szerszy asortyment.W ten weekend zmiana czasu więc słońce będzie u nas jeszcze wcześniej muszę je zamówić ,póki kasę mam

Napisane przez martucha84

Szkoła Policealna Nowoczesnych Technik Grzewczych Akademii Viessmann
wszystko z ogrzewaniem ale i uprawnienia na kotły pierwsze rozruchy ogrzewanie podłogówka piece solary gaz przepływy itd


poczujesz spokojnie jeszcze trochę a jak zaczniecie go urządzać...


no ale co mamy siąść i płakać powiesić się? mamy dziecko na utrzymaniu kredyt ale i ogromne ambicje - domek w przyszłości - trzeba zakasać rękawy i pracować rozwijać się tyle sami od pełnoletności zarabiamy na siebie oboje więc nie ma traumy że ojej.. tylko trzeba brać dupe w troki i działać
nie ma cackania nie jesteśmy dziećmi

a wyprowadzić z równowagi nie coś a pani rehabilitantka


ojjj widzę że u was wesoło

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------


i piękne podejście
hhahaha ja uwiebliam słodycze na szczęście jak wchodzę na wagę to tego nie widać


drastycznie a co to nie ręka - odrosną


brawo
a ja teraz zapuszczam hahaha

Marta i takie podejście mi się podoba!!! Myślę identycznie

Byłam na tej rozmowie.W pon mam drugi etap,ale raczej nie pojadę.Nie spodobało mi się od poczatku podejście ,umówili około 8 osób na jedną godzinę. Praca jako przedst handlowy-ale raczej domokrążca tysiąc podstawa ,a reszta z premii.... bez sensu.
Dostałam dziś emaila od kolejnego pracodawcy i trochę dziwnie jest to sformułowane : "Prosimy o podanie 2-3 terminów (i godz) i bezposredniego numeru telefonu - tak aby rozmowa mogla przebiegac w mozliwie nieskrepowany sposob. " Nie wiem o co chodzi...może rozmowa ma być po angielsku .Co o tym myślicie?

Agatka L a na kiedy wy kochana planujecie ten ślub?


Nie wiem dlaczego mi zdublowało ;/

anika dobrze ,że już masz to za sobą.

[aniaaa84]

Napisane przez Ana***

Ja tez mam dzisiaj lenia, ale właśnie się wzięłam za sprzątanie łazienki

atomufka hej

Ja też się biorę, bo samo się nie posprząta

Napisane przez atomufka

Aniu a jakiej pracy szukasz?
No a PKO cóż brak słów,ale mam jeszcze konta w bzwbk ....i tam to jest masakra... Jeszcze gorzej niż w PKO.Z kolei jakieś tam lokaty załoyliżsmy w Polbanku i tam spoko,obsługa miła ,rzeczowa i kompetentna.
(...)

Pracuję w przedszkolu, ale umowa do końca sierpnia i nie chcę zostać z ręką w nocniku dlatego wyruszam bladym świtem w pn.
O BZWBK też słyszałam wiele złego.
Ja od lat jestem w ING i sobie chwalę.

znikam do potem

[anika222]

Napisane przez Gucia0987

biedoczku! Ważne, że masz to już za sobą!

A jak Natka? Ile waży?

Napisane przez atomufka

Aniu84 a jakiej pracy szukasz?
No a PKO cóż brak słów,ale mam jeszcze konta w bzwbk ....i tam to jest masakra... Jeszcze gorzej niż w PKO.Z kolei jakieś tam lokaty załoyliżsmy w Polbanku i tam spoko,obsługa miła ,rzeczowa i kompetentna.



A dlaczego nie przedłużą umowy? Racja to jest dziwne uczucie jak Cię zwalniają ,raz w życiu tak miałam;/ Ale przynajmniej pojedziesz do męża
Nie ma tego złego...


Dzięki
A propos roletek to znalazłam tanie na allegro .Tutaj jest link:
http://allegro.pl/rolety-roleta-do-o...475255631.html
Tu są akurat do okna dachowego ,ale mają też szerszy asortyment.W ten weekend zmiana czasu więc słońce będzie u nas jeszcze wcześniej muszę je zamówić ,póki kasę mam



Marta i takie podejście mi się podoba!!! Myślę identycznie

Byłam na tej rozmowie.W pon mam drugi etap,ale raczej nie pojadę.Nie spodobało mi się od poczatku podejście ,umówili około 8 osób na jedną godzinę. Praca jako przedst handlowy-ale raczej domokrążca tysiąc podstawa ,a reszta z premii.... bez sensu.
Dostałam dziś emaila od kolejnego pracodawcy i trochę dziwnie jest to sformułowane : "Prosimy o podanie 2-3 terminów (i godz) i bezposredniego numeru telefonu - tak aby rozmowa mogla przebiegac w mozliwie nieskrepowany sposob. " Nie wiem o co chodzi...może rozmowa ma być po angielsku .Co o tym myślicie?

Agatka L a na kiedy wy kochana planujecie ten ślub?


Nie wiem dlaczego mi zdublowało ;/

anika dobrze ,że już masz to za sobą.

no mam mam ale i tak te wewnetrzne szwy jeszcze mam i one same maja wychodzic.... masakra

a z Natusią w koncu nie pojechalismy na wtorek umowiłam nam wizyte, maz przyjechal i popilnował a ja skoczyłam do lekarza na sciaganie

i tak mam stracha z nia wychodzić przeciez mały głód co chwile budzi sie głodny

[Ana***]

Napisane przez anika222

heloł

własnie wrociam ze sciagania szwów... oj bolało bolało...

Ałććć... szwy miałaś na wierzchu czy w środku?
Bo w środku to chyba rozpuszczalne zakładają


A ja ciąg dalszy sprzątania wzięłam się i nawet w półkach w łazience sprzątam


Edit:
Anika o szwach już doczytałam...

[anika222]

Napisane przez Ana***

Ałććć... szwy miałaś na wierzchu czy w środku?
Bo w środku to chyba rozpuszczalne zakładają


A ja ciąg dalszy sprzątania wzięłam się i nawet w półkach w łazience sprzątam


Edit:
Anika o szwach już doczytałam...

i tu i tu

[atomufka]

Napisane przez anika222

no mam mam ale i tak te wewnetrzne szwy jeszcze mam i one same maja wychodzic.... masakra

a z Natusią w koncu nie pojechalismy na wtorek umowiłam nam wizyte, maz przyjechal i popilnował a ja skoczyłam do lekarza na sciaganie

i tak mam stracha z nia wychodzić przeciez mały głód co chwile budzi sie głodny

oj to współczuje,wiem co to znaczy mieć szwy,co prawda ja miałam tylko rozpuszczalne...

Napisane przez Ana***

Ałććć... szwy miałaś na wierzchu czy w środku?
Bo w środku to chyba rozpuszczalne zakładają


A ja ciąg dalszy sprzątania wzięłam się i nawet w półkach w łazience sprzątam


Edit:
Anika o szwach już doczytałam...

hehe ambitne piątkowe sprzątanie
Ja dziś nie sprzątam,bo jutro mają tu przyjechać i wykańczać listwy przypodłogowe etc... wiec mi nabrudzą

[AgatkaL]

Napisane przez atomufka

Agatka L a na kiedy wy kochana planujecie ten ślub?

03.09.2011 W poniedziałek jedziemy do USC wypełnić wszystkie niezbędne papiery.

[*Agatek*]

Napisane przez martucha84

*Agatek* ojj to niby fajnie z tą pracą a nie fajnie.. ale bynajmniej do męża pojedziesz...


zjadłam wczoraj tyle słodyczy że mało się nie.... mam na dziś dość.. chyba

No ja się tam cieszę, to będzie taka 'mobilizacja' dla Andrzeja żeby mnie tam ściągnąć Narazie czekają na odpowiedź, to tra 2-3 tygodnie, papiery złożyli
A ze słodkim- jem jak głupia... kiedyś bywało, że przez tydzień nic a nic, a od 2 miesięcy jem normalnie takie ilości, że szok... przed w czasie i po okresie najgorszej bym jadła i jadła, uwielbiam słodkie A. ma mi przywieźć prawdziwą czekoladę ale się jutro będę obżerać

Napisane przez Madzialenka12344321

Agatek przykro mi z powodu pracy. Będziesz teraz szukała w PL, czy u A. ??

Nie nie, w pl nie czeka mnie nic dobrego... Chcę pojechać do A. może tam mi się uda bardzo bym chciała, bo tu mnie nic nie trzyma - mam dość tutaj wszystkiego- szczególnie mojej rodziny, która dzwoni jak potrzebuje Skłóciłam się z bratową i nie zamierzam się z nią godzić, do szczęścia mi niepotrzebna... szkoda mi mojej Izy, bo ja chrzestna, no ale cóż... nie chcę widzieć bratowej na oczy

Napisane przez kitosa

Dzięki za ciepłe powitanie! Rany, jak ja się teraz dowiem, co u której słychać? Czytam pokrótce, że niektóre z Was są już mamami, gratuluję! U mnie bez większych zmian. Pracuje na pół etatu za marne grosze i mieszkam od ślubu z teściową.. marnie nie? W międzyczasie szukaliśmy dla siebie mieszkania, dzięki mieszkaniu z teściową udało nam się zaoszczędzić sporo kasy. Już traciliśmy nadzieję, że coś znajdziemy, bo jedno mieszkanie gorsze od drugiego W końcu znaleźliśmy takie o którym powiedzieliśmy, że to jest to. Formalności z kupnem poszły migiem i od lutego jesteśmy właścicielami. Postanowiliśmy je wynajmować do końca roku, by uzbierać na wyposażenie. Poza tym komfortowa jest świadomość, że ktoś płaci za Ciebie kredyt No ale za to mieszkanko będzie musiało poczekać na swoich właścicieli No ale coś za coś, niestety. No to tyle u mnie w skrócie. Ale się cieszę, że tu jestem!

Witamy!
Ja też mieszkam z teściową, od 5 lat Nie narzekam
A gdzie się załapałaś na pół etatu? Zawsze jakiś grosz, już nie narzekaj... ja jeszcze miesiąc pracy i będę bezrobotna Ale mam kilka wyjść, więc wiesz

Napisane przez Gucia0987

Agatek chciałam powiedzieć, ze mi przykro, ale tak szczerze powiedziawszy to chyba dobrze się stało. Teraz na spokojnie bedziesz mogła pojechać do Andrzeja, przede wszytskim będziesz mogła tam znaleźć pracę i będziecie mogli być razem. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ja myślę, że to będzie taki impuls, który przybliży Cię do wyjazdu i do tymczasowego, bądź stałego zamieszkania w Niemczech. Kochana! W końcu będziecie razem!

A jak ja się cieszę W końcu się Andrzejem nacieszę, bo niegługo będzie rok, odkąd wyjechał ale to zleciało.... Chciałabym tam pomieszkać, podobało mi się, jak byłam tam na 2 tygodnie na urlopie... inne życie, inni ludzie a języka to się osłucham bo totalnie nic nie znam

[Ana***]

Napisane przez anika222

i tu i tu

Współczuję... czyli rozumiem, że i nacięli i pękłaś, ehhhśś...
Aniu a Ty robiłaś ten masaż szyjki co dziewczyny pisały?

Napisane przez atomufka

hehe ambitne piątkowe sprzątanie
Ja dziś nie sprzątam,bo jutro mają tu przyjechać i wykańczać listwy przypodłogowe etc... wiec mi nabrudzą

Pisać pracy mi się nie chce , więc trzeba się jakoś usprawiedliwić
A Ciebie czeka sprzątanie jutro

Napisane przez AgatkaL

03.09.2011 W poniedziałek jedziemy do USC wypełnić wszystkie niezbędne papiery.

My mieliśmy ślub 3.10 na początku spojrzałam i myslałam, że Wy też tak będziecie mieli

[Gucia0987]

Napisane przez atomufka

Byłam na tej rozmowie.W pon mam drugi etap,ale raczej nie pojadę.Nie spodobało mi się od poczatku podejście ,umówili około 8 osób na jedną godzinę. Praca jako przedst handlowy-ale raczej domokrążca tysiąc podstawa ,a reszta z premii.... bez sensu.
Dostałam dziś emaila od kolejnego pracodawcy i trochę dziwnie jest to sformułowane : "Prosimy o podanie 2-3 terminów (i godz) i bezposredniego numeru telefonu - tak aby rozmowa mogla przebiegac w mozliwie nieskrepowany sposob. " Nie wiem o co chodzi...może rozmowa ma być po angielsku .Co o tym myślicie?

Agatka L a na kiedy wy kochana planujecie ten ślub?

Szkoda, że z tamtej pracy nici. Ale idź tam gdzie będzie Ci się podobać

A co do rozmowy telefonicznej, myślę, że chodzi o to, że pierwszy etap będzie telefoniczny i chcą pewnie umówić kilka rozmów i dopasują się do Ciebie, żebyś nie była w autobusie, na dworcu itp.

Napisane przez AgatkaL

03.09.2011 W poniedziałek jedziemy do USC wypełnić wszystkie niezbędne papiery.

Powodzenia!

Napisane przez *Agatek*

A jak ja się cieszę W końcu się Andrzejem nacieszę, bo niegługo będzie rok, odkąd wyjechał ale to zleciało.... Chciałabym tam pomieszkać, podobało mi się, jak byłam tam na 2 tygodnie na urlopie... inne życie, inni ludzie a języka to się osłucham bo totalnie nic nie znam

jak już będziesz na miejscu, to na pewno szybko język załapiesz!

[śliweńka]

Napisane przez AgatkaL

Właśnie chodzi o to, że to nie był Apart, ani żaden mega firmowy sklep. Tylko nasz lokalny jubiler Natalia Gold. Ja za swoje poprzednie obrączki też płaciłam 1000 zł w Excelsiorze, widać tak złoto podrożało.
Jutro odbieramy obrączki...ciekawe jak wyszły

my za nasze daliśmy 1039 jakoś tylko co z tego jak TŻ zgubił

Napisane przez bzyczka1

śliweńka dla "pocieszenia" powiem Ci, że moja kuzynka była kilka lat z rzędu odczulana i z roku na rok miała coraz większą alergię

tak tylko że nie leczona tez powoduje astmę a tak naprawdę alergii nie idzie wyleczyć tylko ją "uspać"

Napisane przez gold-fish

padłam

Kitosa, gratuluje własnego M. Najważniejsze że już je macie, a te kilka miesięcy szybko minie i zanim sie obejrzysz będziesz panią domu



a ja uwielbiam rzeżuchę moja mama kupiła kiedyś taki pojemnik do wysiewania gdzie nie trzeba żadnej ligniny czy gazy wkładać- bardzo wygodne od 2 miesiecy cały czas siejemy



poka, poka jaki kolorek?



masz gdzieś wzór jaki wybraliscie? jestem ciekawa, czy zamówiłaś podobne do poprzednich czy zmienił Ci się gust

a nie pokażę

Napisane przez aniaaa84

Rany, ale mnie leń ogarnął...nic mi się nie chce, a robota czeka

mnie ogarnęła ale choroba dobrze że jest zmywarka i pralka poszłam na pocztę myślałam że w kolejce się przewrócę jak jedna babcia się wepchała odebrać list tak mi słabo było

Napisane przez aniaaa84

Ja też się biorę, bo samo się nie posprząta



Pracuję w przedszkolu, ale umowa do końca sierpnia i nie chcę zostać z ręką w nocniku dlatego wyruszam bladym świtem w pn.
O BZWBK też słyszałam wiele złego.
Ja od lat jestem w ING i sobie chwalę.

znikam do potem

ja zaczynam narzekać na ING bo założyłam konto było za 0zł jak płaciłaś kartą powyżej 100zł później była 1zł później 2zł później 5 zł a teraz jest 7zł tylko trzeba pamiętać by płacić kartą by nie ściągnęli tych 7zł i zero informacji pisemnej o zmianach opłat

Napisane przez AgatkaL

03.09.2011 W poniedziałek jedziemy do USC wypełnić wszystkie niezbędne papiery.

szybko już sukienka wybrana i obrączki poza tym mój kuzyn miał dziewczyny 8 lat rozpadło się poszedł opić smutki poznał swoją obecną żonę po 3 miesiącach się oświadczył a po roku ślub i są szczęśliwi i mają dwójkę dzieci

[Ana***]

Napisane przez śliweńka

szybko już sukienka wybrana i obrączki poza tym mój kuzyn miał dziewczyny 8 lat rozpadło się poszedł opić smutki poznał swoją obecną żonę po 3 miesiącach się oświadczył a po roku ślub i są szczęśliwi i mają dwójkę dzieci

Ten to dopiero struś pędziwiatr

[myszka_maj]

hej kochane

[agus87]

Napisane przez aniaaa84

Moja droga nie dałaś mi szans najważniejsze, że ciekawość została zaspokojona, bo nie lubię tego uczucie, kiedy mam wrażenie, że coś wiem, a jednak nie wiem
no to wytłumaczyłam



cześć, co słychac?



ja też ruszam w pn z cv-kami



witaj następna zbłąkana owieczko...
dziewczyny jak tak dziś szperałam po naszym wątku ślubnym to masakra jak wiele z nas już się nie udziela



India czuję, że to nie koniec problemów, jak mam iść do tego banku to mnie słabi.
Bank z taką renomą, a sztab niekompetentnych ludzi nas obługuje

zdrowiej
ja umyłam dziś okna i już gardło mnie boli
przez całe 26 lat nie chorowałam tyle co teraz odkąd jestem z dzieciakami



Nigdy nie lubiałam pytania o kasę, bo człowiek nie wie na kogo trafi i jakiej ten ktoś oczekuje odp.
Moja koleżanka będąc na rozmowie miała odpowiedzieć jak widzi swój rozwój w tej firmie - rozmawiała z prezesem i odpowiedziała, że jest pewna iż w przeciągu roku zajmie jego stołek
ryzykownie, ale pracę dostała

widzę, że wiele z nas darzy "sympatią" ten bank



co słychać ?



Fajnie, że masz taką położną no i dobrze, że ciśnienie ok oby tak już do końca

Napisane przez Gucia0987

Trzymam kciuki za ktg!

A co z lekarzem, przecież był takie idealny? Zbagatelizował ktg?



Koleżanka super wybrnęła

A ja też nie znoszę pytań o kasę. Ale ja zawsze mówiłam, że zależy mi na tym, żeby zarabiać podobnie jak w poprzedniej firmie, podawałam wygórowaną kwotę, bo później można było się targować



Agatek chciałam powiedzieć, ze mi przykro, ale tak szczerze powiedziawszy to chyba dobrze się stało. Teraz na spokojnie bedziesz mogła pojechać do Andrzeja, przede wszytskim będziesz mogła tam znaleźć pracę i będziecie mogli być razem. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ja myślę, że to będzie taki impuls, który przybliży Cię do wyjazdu i do tymczasowego, bądź stałego zamieszkania w Niemczech. Kochana! W końcu będziecie razem!


U nas słonko się przebija pomału, ale bez szału. Ja mam dalej powieki spuchnięte, do tego podkrążone oczy - generalnie straszę.
No i dzisiaj już piątek! W końcu weekend spędzę z mężem A planów mamy wiele

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------



cześć! Jak Wy dajecie radę ze świadomością, że macie mieszkanie a jeszcze w nim nie mieszkacie. ja bym chyba z niecierpliwości kota dostała Ale podziwiam za trzeźwe myślenie i tak w sumie prosty,a genialny pomysł!

ja nie pisalam, ze jest idealny
poprostu fachowiec bardzo dobry, a ze od wszystkich wszystko wie lepiej
a ktg bedzie robil od 9 msc
zaczynam go w niedziele
w poniedzialek mam wizyte,


dzisiaj po ktg okej, tetno malej dosc przyzwoite

[Ana***]

Aguś, Rosette dokładnie za miesiąc będziecie mieć 2-rocznice

[atomufka]

Napisane przez AgatkaL

03.09.2011 W poniedziałek jedziemy do USC wypełnić wszystkie niezbędne papiery.

super moja przyjaciółka w tym samym dniu wychodzi za mąż

Napisane przez *Agatek*

No ja się tam cieszę, to będzie taka 'mobilizacja' dla Andrzeja żeby mnie tam ściągnąć Narazie czekają na odpowiedź, to tra 2-3 tygodnie, papiery złożyli
A ze słodkim- jem jak głupia... kiedyś bywało, że przez tydzień nic a nic, a od 2 miesięcy jem normalnie takie ilości, że szok... przed w czasie i po okresie najgorszej bym jadła i jadła, uwielbiam słodkie A. ma mi przywieźć prawdziwą czekoladę ale się jutro będę obżerać

Nie nie, w pl nie czeka mnie nic dobrego... Chcę pojechać do A. może tam mi się uda bardzo bym chciała, bo tu mnie nic nie trzyma - mam dość tutaj wszystkiego- szczególnie mojej rodziny, która dzwoni jak potrzebuje Skłóciłam się z bratową i nie zamierzam się z nią godzić, do szczęścia mi niepotrzebna... szkoda mi mojej Izy, bo ja chrzestna, no ale cóż... nie chcę widzieć bratowej na oczy

Witamy!
Ja też mieszkam z teściową, od 5 lat Nie narzekam
A gdzie się załapałaś na pół etatu? Zawsze jakiś grosz, już nie narzekaj... ja jeszcze miesiąc pracy i będę bezrobotna Ale mam kilka wyjść, więc wiesz

A jak ja się cieszę W końcu się Andrzejem nacieszę, bo niegługo będzie rok, odkąd wyjechał ale to zleciało.... Chciałabym tam pomieszkać, podobało mi się, jak byłam tam na 2 tygodnie na urlopie... inne życie, inni ludzie a języka to się osłucham bo totalnie nic nie znam

A masz jakieś szanse na pracę w Niemczech?Fajnie,że wreszcie będziesz z mężem

Napisane przez Ana***

Współczuję... czyli rozumiem, że i nacięli i pękłaś, ehhhśś...
Aniu a Ty robiłaś ten masaż szyjki co dziewczyny pisały?



Pisać pracy mi się nie chce , więc trzeba się jakoś usprawiedliwić
A Ciebie czeka sprzątanie jutro



My mieliśmy ślub 3.10 na początku spojrzałam i myslałam, że Wy też tak będziecie mieli

No my generalnie cały czas sprzątamy ten syf po remoncie i końca nie widać wrrr

Napisane przez Gucia0987

Szkoda, że z tamtej pracy nici. Ale idź tam gdzie będzie Ci się podobać

A co do rozmowy telefonicznej, myślę, że chodzi o to, że pierwszy etap będzie telefoniczny i chcą pewnie umówić kilka rozmów i dopasują się do Ciebie, żebyś nie była w autobusie, na dworcu itp.



Powodzenia!



jak już będziesz na miejscu, to na pewno szybko język załapiesz!

no być może,ja chyba jestem zbyt podejrzliwa ale już sobie sprawdziłam firmę w internecie

[śliweńka]

Napisane przez Ana***

Aguś, Rosette dokładnie za miesiąc będziecie mieć 2-rocznice

jak ten czas leci

[Gucia0987]

Napisane przez śliweńka

szybko już sukienka wybrana i obrączki poza tym mój kuzyn miał dziewczyny 8 lat rozpadło się poszedł opić smutki poznał swoją obecną żonę po 3 miesiącach się oświadczył a po roku ślub i są szczęśliwi i mają dwójkę dzieci

my po 4 m-cach się zaręczyliśmy, po 1,5 roku wzięliśmy ślub

Napisane przez agus87

ja nie pisalam, ze jest idealny
poprostu fachowiec bardzo dobry, a ze od wszystkich wszystko wie lepiej
a ktg bedzie robil od 9 msc
zaczynam go w niedziele
w poniedzialek mam wizyte,


dzisiaj po ktg okej, tetno malej dosc przyzwoite

rozumiem, najważniejsze, że wszystko ok! No i faktycznie ciekawe czy w pon zrobi Ci ktg. Mam nadzieje, że teraz odpoczywasz, leżysz brzuchem do góry, a wszyscy koło Ciebie skaczą - należy Ci się! wow! już 9 m-c!

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez atomufka

no być może,ja chyba jestem zbyt podejrzliwa ale już sobie sprawdziłam firmę w internecie

wszystkiego się dowiesz! A co do sprawdzania firmy przez Internet - jak dobrze, że jest taka możliwość! Ja każdą jedną firmę sprawdzałam, mąż robi to samo, łącznie z czytaniem forów gdzie wypowiadają się pracownicy, byli pracownicy - trzeba wiedzieć wszystko!

[zaaaabcia]

Dzien doberek

[kliwia]

laski. no znalazlam kilka megakrotkich - maz mnie pogoni jak tak krotko obetne
ciekawe czy mi takie by pasowaly

a pokaze wam jakie mialam fryzy:
- loki - godzina pracy z prostownica i lakier - na tym etapie brak czasu
- proste dlugie z grzywka - calkiem spoko, tylko nie cierpie chodzic w rozpuszczonych bo sie placza, elektryzuja i robia sie straki
- srednie z grzywka - chwila podkrecenia grzywki prostownica, troche lakieru

[agus87]

Napisane przez Ana***

Aguś, Rosette dokładnie za miesiąc będziecie mieć 2-rocznice

no wlasnie wiem
i sie zastanawiam czy czegos nie wymyslec, bo jako tako nie robimy sobie prezentow
chce zaowic torta, ktorego czasem moge juz nie zdazyc zjesc

ale 3 maja tz ma urodziny
i szykuje mu niespodzianke, chce mu wykupic przejazdy gokardem i wciagnac w to jego szwagra by bylo wiecej osob, bo rok temu w maju wlasnie jezdzilismy po raz pierwszy w zamknietej hali
tak sie chlopak cieszyl, ze za kazdym razem co tamtedy jedziemy chce pojezdzic
a to droga impreza bo 10 minut ok 40 zl
i najlepiej zeby z 5 znajomyh bylo

Napisane przez Gucia0987

my po 4 m-cach się zaręczyliśmy, po 1,5 roku wzięliśmy ślub



rozumiem, najważniejsze, że wszystko ok! No i faktycznie ciekawe czy w pon zrobi Ci ktg. Mam nadzieje, że teraz odpoczywasz, leżysz brzuchem do góry, a wszyscy koło Ciebie skaczą - należy Ci się! wow! już 9 m-c!

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------



wszystkiego się dowiesz! A co do sprawdzania firmy przez Internet - jak dobrze, że jest taka możliwość! Ja każdą jedną firmę sprawdzałam, mąż robi to samo, łącznie z czytaniem forów gdzie wypowiadają się pracownicy, byli pracownicy - trzeba wiedzieć wszystko!

tak tak, odpoczywam
w tym momencie leze na boczku i mam laptopa na lawie
pepkiem do gory nie moge, bo mi wszystko uciska na pleecy i boli i slabo mi

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

laski. no znalazlam kilka megakrotkich - maz mnie pogoni jak tak krotko obetne
ciekawe czy mi takie by pasowaly

a pokaze wam jakie mialam fryzy:
- loki - godzina pracy z prostownica i lakier - na tym etapie brak czasu
- proste dlugie z grzywka - calkiem spoko, tylko nie cierpie chodzic w rozpuszczonych bo sie placza, elektryzuja i robia sie straki
- srednie z grzywka - chwila podkrecenia grzywki prostownica, troche lakieru

Kliwuś, jak Ci pięknie w pokręconych włosach! No miodzio!

A co do fryzurki, to ja szłabym na całość! Podoba mi się 1, 3, 4