Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[elalank]

Napisane przez gucia6

A ty porodem to nie powinnas sie chyba martwic. Z Olka poszlo ci blyskawicznie, to i z kolejnymi chyba nie powinno byc problemu

ale przyjemnie i tak nie było
a z drugim niekoniecznie musi byc tak jak z pierwszym!
Tak czy siak, rodzę 2 i KONIEC!

[QUOTE=karenina19;26008858]
Ja chcialam miec na pewno dwojke, wiecej byc moze...ale przyznam sie, ze teraz powoli zastanawiam sie nawet nad drugim dzieckiem, czy na pewno chce...chyba jestem zbyt wygodna...

Ale w ciazy moglabym sobie byc...fajnie bylo jak bylam... [/QUOTE]

w drugiej już nie jest tak różowo nie ma odpoczynku wtedy kiedy ma się na to ochotę! a ochotę się ma często, niestety zwłaszcza przy 15 miesięcznym brzdącu który jest wszędzie dookoła

fajne buciki, a na jesień na pewno będą dobre!

[olalicious07]

hello
No tak, wszyscy chodza na spacery bo powolutku robi się ładnie a my się kisimy w domu od wczoraj bo Blania chora katarek ma straszny,pokasłuje tak szczekająco i marudna jest do granic wytrzymałości dziś zajrzy do nas pani doktor i zobaczymy co z nią dalej

Katekate - dokładnie taki kupiliśmy, tk maxx za 100zł. Mieli kilka podobnych różnych firm do wyboru tż chciał jej dokupić więcej piłeczek ale to 20 walających się po domu na razie mi w zupełności wystarcza

dzis miałam gotowanie z naszą książką kucharską, Brombi ale pyyycha te piersi w sosie śmietanowo-cebulowym zrobiłam z kluseczkami pólfrancuskimi... yuummy jeszcze miałam ochotę na jakieś ciasto ale chyba lepiej żebym nie marnowała składników

[karenina19]

Napisane przez elalank

w drugiej już nie jest tak różowo nie ma odpoczynku wtedy kiedy ma się na to ochotę! a ochotę się ma często, niestety zwłaszcza przy 15 miesięcznym brzdącu który jest wszędzie dookoła

fajne buciki, a na jesień na pewno będą dobre!

Oj domyslam sie... dlatego wlasnie wstrzymalam sie z druga (ewentualna ) ciaza do czasu az maly troche podrosnie...
Mimo tego ze to druga itp. chcialabym sie nia jednak troche nacieszyc...

Napisane przez olalicious07

hello
No tak, wszyscy chodza na spacery bo powolutku robi się ładnie a my się kisimy w domu od wczoraj bo Blania chora katarek ma straszny,pokasłuje tak szczekająco i marudna jest do granic wytrzymałości dziś zajrzy do nas pani doktor i zobaczymy co z nią dalej

Oby nie rozwinelo sie nic wiekszego



André siedzi na sofie i wcina suszone rodzynki i morele


W ogole musze pochwalic mojego synka - potrafi tak ladnie sie bawic

Coraz czesciej moge sobie poczytac ksiazke, kiedy on sie bawi autkami, miskami itp.
A ostatnio bardzo spodobalo mu sie skakanie na skoczku-sloniku i w koncu sam dosiada swojego rumaka na biegunach
No i na autku coraz ladniej sie odpycha i umie sam jezdzic...mysle, ze rowerek biegowy za niedlugo bedzie dobrym pomyslem...


Gdzie podziala sie nam Joa@ska??






---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez olalicious07

jeszcze miałam ochotę na jakieś ciasto ale chyba lepiej żebym nie marnowała składników

[elalank]

Napisane przez olalicious07

hello
No tak, wszyscy chodza na spacery bo powolutku robi się ładnie a my się kisimy w domu od wczoraj bo Blania chora katarek ma straszny,pokasłuje tak szczekająco i marudna jest do granic wytrzymałości dziś zajrzy do nas pani doktor i zobaczymy co z nią dalej

Katekate - dokładnie taki kupiliśmy, tk maxx za 100zł. Mieli kilka podobnych różnych firm do wyboru tż chciał jej dokupić więcej piłeczek ale to 20 walających się po domu na razie mi w zupełności wystarcza

dzis miałam gotowanie z naszą książką kucharską, Brombi ale pyyycha te piersi w sosie śmietanowo-cebulowym zrobiłam z kluseczkami pólfrancuskimi... yuummy jeszcze miałam ochotę na jakieś ciasto ale chyba lepiej żebym nie marnowała składników

zdrówka dla Blancika

a cena super za taki bajer ja nie umiem się odnaleźć w tk maxx jakiś taki bałagan tam mają

u mnie znów makaron ale dogotowałam też brokuły. Jak na złość mam ochotę na zupę cebulową, a nie mam cebuli , noooo

Napisane przez karenina19

André siedzi na sofie i wcina suszone rodzynki i morele


W ogole musze pochwalic mojego synka - potrafi tak ladnie sie bawic

Coraz czesciej moge sobie poczytac ksiazke, kiedy on sie bawi autkami, miskami itp.
A ostatnio bardzo spodobalo mu sie skakanie na skoczku-sloniku i w koncu sam dosiada swojego rumaka na biegunach
No i na autku coraz ladniej sie odpycha i umie sam jezdzic...mysle, ze rowerek biegowy za niedlugo bedzie dobrym pomyslem...

A Olka wcina kółeczka zbożowe i głaszcze się po brzuchu

skoro masz tyle wolnego czasu, to pakuję juz torbę Olki i wysyłam ją do Was będziesz mogła zapomnieć o książce

[pietrusia]

Witam

Ja jak zwykle przelotem jakos nie mam weny na przesiadywanie przed kompem. Byla u mnie kumpela jeszcze z podstawówki poplotkowaly my za wszystkie czasy

A ja znow zakatarzona czy ten katar to mnie juz nie opuści

[zebra666]

My dzisiaj pierwszy raz byliśmy 2 razy na spacerku. Ale padam na twarz Mam nadzieje, że mi w nocy będzie za to ładnie spał

[Maria2008]

Kurde to moja ma nr. buta 22

My byłyśmy dziś tylko raz na spacerku.
Lucky mnie tak fryzjerka wycieniowała włosy że masakra. Mam za krótkie z przodu a mam włosy lekko kręcone więc jestem tak zła. Niestety swojego miałam u siebie, a jak tutaj się przeprowadziłam to nie umie znaleść dobrego fryzjera

karenina19 butki śliczne, ale jak piszą dziewczyny będą na jesień

[simpatica]

hej laski

Napisane przez kamilla123

Przyszłam się pochwalić, że zostałam ciocią Siostra urodziła w pt wieczorem, Majka jest cała i zdrowa, dostała 10 pkt., 3710g i 58cm

gratuluję
ja też zostałam ciocią ale taką przyszywaną - przyjaciółka urodziła w nocy synka - 54 cm długości i 4300 g ciężkości a więc mały krótszy a cięższy

Napisane przez zebra666

A ja sobie popijam cytrynówke robioną przez kolege Tż z colą...

właśnie z Tż zrobiliśmy "likier" czyli zalaliśmy "kukułki" wódką i teraz będą dojrzewac do świąt ciekawa jestem jak to będzie smakowało o ile oczywiście będę mogła spróbowac bo powiem Wam po cichu że robiłam dziś test ale wyszła 1 kreska. Jednak okres spóźnia mi się już 8 dni
~~
Kareninko fajne kalosze

[zebra666]

Simpatica czy to już pewne czy narazie podejrzenia kurcze

[simpatica]

to są moje podejrzenia. W sobotę daliśmy ostro czadu z Tż-tem bo ja już sobie wmówiłam (i jemu) że pewnie jestem więc po co się zabezpieczac ale dziś wyszła 1 kreska więc teraz się śmieję że może w sobotę poszło i poczekam jeszcze kilka dni i znowu zrobię test

[zebra666]

Simpatica no to podgrzałaś atmosfere Czekamy z Tobą!

[simpatica]

sama też sie podjarałam a jeszcze niedawno wspominałam coś w tym temacie w klubie
~~
A w ogóle to wiecie co, dziś Olka nie spała w południe w związku z tym padła o 18.20 i ciekawa jestem czy prześpi do rana bez pobudki

[katekatee]

WitamJa dziś miałam dzień wolny ale jak się od jutra zacznie to pewnie znowu zniknę Co do bucików to my Wikiemu kupiliśmy buty z Bartka i sobie bardzo chwalę. Ja buty Wikiemu już jakiś czas temu kupiłam ale sobie niestety nie i mam teraz gigantyczny problem bo bardzo dużo wiosennych butów już wykupionych a nowych nie przywożą tylko już typowo letnie i okazuj się że nie mam butów. Mam wrażenie że im ja wyższy obcas buta kupuję to w następnym sezonie jeszcze wyższe robią. Jak tak dalej pójdzię to albo będę chodzić w płaskich albo w 14 cm szpilach

Agusia mój tżt na szkoleniu jeszcze nie był bo on od jakiś paru tygodni w pionie kryminalnym jest i teraz z tego pionu pojedzie. Ale to nawet nie wiem do jakiego miasta ale do Legionowa to tylko drogówka jeździ.

Ola kurcze niedroga ta zabawka, tylko najgorsze że musiałabym po nią do Bielska jechać a miałam nadzieje że może w Katowicach będzie ten sklep. I zdrówka dla Blani

SimpaticaRany dziewczyny ale wy pędzicie za chwilę się okaże że będę na wątku jedyną mamusią jedynaka

[lucky1910]

Napisane przez katekatee

SimpaticaRany dziewczyny ale wy pędzicie za chwilę się okaże że będę na wątku jedyną mamusią jedynaka

nie zostawię Cię samej

[zebra666]

Też Was nie zostawie

[simpatica]

Napisane przez katekatee

SimpaticaRany dziewczyny ale wy pędzicie za chwilę się okaże że będę na wątku jedyną mamusią jedynaka

spokojnie, to są narazie tylko przypuszczenia pewne jest to ze nie chcę aby Olka była jedynaczką

[kamilla123]

Dziękuję za gratulacje! Strasznie się cieszę. W piątek pewnie pojedziemy zobaczyć małą, a tż zaliczy przy okazji mecz Lecha...

Ela siostra mówiła, że poród byłby ok gdyby nie bóle krzyżowe. Rodziła na Raszei i bardzo zadowolona jest Położna, która odbierała poród była młodsza od niej W week dowiem się więcej szczegółów. A ty już za 3 miechy rodzisz? Matko, ale to zleciało...

A w ogóle to moje dziecko nauczyło się otwierać drzwi i wchodzić na krzesła i na taki mały stolik w salonie i ani na chwilę nie można go spuścić z oka. A jak mówię"nie wolno" to się cieszy i jeszcze bardziej psoci łobuz mały

Simpatica czyżbyś była następna? Trzymam kciuki żeby było po twojej myśli

Napisane przez suonko2

U
Dziewczyny możecie mi polecić coś dobrego (krem czy coś) na bardzo wysuszone dłonie??? Tak sobie w zimie przesuszyłam detergentami, mrozem itp, że nie mogę z nimi do ładu dojść Aż czasem czuje pieczenie na kostkach, o łuszczeniu skóry nie wspomnę...

Ja też mam zniszczone dłonie, mimo iż dużo rzeczy robię w rękawiczkach. Najbardziej lubię Neutrogenę i w ogóle to często dłonie smaruję.

A co do butów to też uważam, że z bartka są super, bo mieliśmy takie zimowe i noga zawsze była sucha i ciepła i nie przepocona Suonko to kup może 20 od razu, to na cale lato starczą, bo noga zaraz urośnie. My ostatnio adidasy już na 24 kupowaliśmy.

[karenina19]

Napisane przez elalank

skoro masz tyle wolnego czasu, to pakuję juz torbę Olki i wysyłam ją do Was będziesz mogła zapomnieć o książce

Napisane przez simpatica

powiem Wam po cichu że robiłam dziś test ale wyszła 1 kreska. Jednak okres spóźnia mi się już 8 dni

Oooooo.....

Napisane przez katekatee

SimpaticaRany dziewczyny ale wy pędzicie za chwilę się okaże że będę na wątku jedyną mamusią jedynaka

Kate ty to faktycznie tylko nas przelatujesz...



Dzien doberek

André je sniadanko, ja dopijam kawke i w droge

Moj syn opracowal nowa technike jedzenia kanapek - nie bierze chlebka do reki tylko nabija sobie na paluszek i tak gryzie... ryzyko - wlasnie ugryzl sie w palca, co bardzo go zdziwilo....

Ja caly czas smarkam dalej niz widze, kaszel tez jakos nie chce sobie pojsc... André tez niestety...


Mam pytanko - czy ktores maluszki pija z kubeczeka ze slomka? Jakie macie??

[lucky1910]

Napisane przez karenina19

Mam pytanko - czy ktores maluszki pija z kubeczeka ze slomka? Jakie macie??

och Bidulko.... współczuję kiepskiego samopoczucia.. oby Wam jak najszybciej przeszło..

co do słomki to Olcia pije przez słomkę już ponad pół roku...i najwięcej wypija właśnie przes słomkę ale ze zwykłek szklanki; oczywiście nie daję jej samej do rączki bo by się cała zalała i potłukła.. mamy też kubeczek baby ono bodajże ale się zupełnie nie sprawdza do samodzielnego picia, bo strasznie się z niego leje...

niby śpię po 8h a jakaś okrutnie panięta jestem... Wy też tak macie..?

[gochaa_p]

Napisane przez simpatica

właśnie z Tż zrobiliśmy "likier" czyli zalaliśmy "kukułki" wódką i teraz będą dojrzewac do świąt ciekawa jestem jak to będzie smakowało o ile oczywiście będę mogła spróbowac bo powiem Wam po cichu że robiłam dziś test ale wyszła 1 kreska. Jednak okres spóźnia mi się już 8 dni

likier kukułkowy jest przeeepyszny

no i trzymam kciukasy żebyś jednak nie mogła się go napić

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez karenina19

Mam pytanko - czy ktores maluszki pija z kubeczeka ze slomka? Jakie macie??

młody pije przez słomkę ale bezpośrednio soczki z kartonika albo ze szklanki. Ma taki "bidon" ze słomką ale za duży jeszcze dla niego (za szeroki) i nie da rady sam go w rączce trzymać. Też sie zaczełam rozglądać i chce jakiś kubeczek ze słomką kupić

[simpatica]

Napisane przez karenina19

Moj syn opracowal nowa technike jedzenia kanapek - nie bierze chlebka do reki tylko nabija sobie na paluszek i tak gryzie... ryzyko - wlasnie ugryzl sie w palca, co bardzo go zdziwilo....

niezły pomysł

Napisane przez lucky1910

co do słomki to Olcia pije przez słomkę już ponad pół roku...i najwięcej wypija właśnie przes słomkę ale ze zwykłek szklanki; oczywiście nie daję jej samej do rączki bo by się cała zalała i potłukła..

u nas dokładnie tak samo tylko ze moja Olka pije przez słomkę dopiero od 2 m-cy
~~
Oleńka jednak nockę przespała ładnie - obudziła się o 6
u mnie bez zmian
właśnie sobie kawkę popijam a Oleńka bawi się klockami. Za jakieś 15 min mam zamiar ją uśpic i mam nadzieję że dziś zaśnie

[jo@śka]

Witam
karenina - jestem, jestem, tylko ma w domu też Leona, bo ostatnio przez jeden dzień miał ponad 39 gorączki i został na kilka dni w domu. W sumie to nic poza tym mu nie jest. Nie wiem czy to możliwe, żeby ta temperatura była tak wysoka od np. ruszającego się zęba jedynki??? Poza tym dość sporo się działo, bo i trochę pracy miałam i organizowałam z koleżankami imprezę urodzinową mojej siostry. No i w domu sprzątania po pachy, a nic się nie chce.
Kupiłam ostatnio po raz drugi Millce kubek z rurką silikonową z canpola, tylko mniejszy niż poprzednio i jest super, bo Millka bez trudu może go trzymać. Słomka mięciutka, wąska. Cena kubeczka śmieszna, więc się nie zastanawiałam. Nie mogę go znaleźć na allegro, ale jest podobny do tego http://allegro.pl/nuby-bidon-pstrycz...488033641.html z tym że ja mam na 100% z canpola. Generalnie Millka pije nadal z doidy - właśnie, zamawiałyście, a żadna się nie pochwaliła jak Wam idzie z tymi kubeczkami.
Buciki? To dla mnie ostatnio drażliwy temat. Z tańszych są śliczne i do wyboru: półbuty, balerinki itp ale jak zginałam, to albo zginały się w połowie, a nie w 1/3, albo wcale! Takie buty wogóle nie powinny trafiać na sklepowe półki. Natomiast z Bartka też nie są genialne, za to cena straszna, poza tym jakoś średnio mi się podobają. No i już widzę, że dla synka miałam jedną, dwie pary butów i starczyło, a dla córki, to przydałoby się więcej, żeby fajnie pasowały do różnych ubrań - no ale to już raczej mój wymysł niż konieczność. Póki co moja mama kupiła dwie pary bucików na ciucholandzie - nie lubię tam kupować akurat butów i to dla dziecka, ale te które mamy wyglądają na nowe lub mało chodzone, nie są wogóle pościerane i są proste. Podeszwa wygina się bardzo łatwo. Są naprawdę o wiele lepsze niż nawet Bartki (które kiedyś sobie ceniłam bardzo). No, to tyle ode mnie w sprawie bucików.
Może się zmobilizuję i zrobię wreszcie zdjęcia reszty ciucholandowych zdobyczy i wstawię jak Mi zaśnie.

[karenina19]

Napisane przez lucky1910

och Bidulko.... współczuję kiepskiego samopoczucia.. oby Wam jak najszybciej przeszło..

niby śpię po 8h a jakaś okrutnie panięta jestem... Wy też tak macie..?

Nawet nie pytaj...co prawda moj sen jest jak na razie przerywany piciem mleka przez André , ale i tak i tak czuje sie jakby mnie cos przejechalo kilka razy...dzisiaj nawet nie mialam sily ani ochoty na rozmowki w przedszkolu...niby powiedzialam, ze to przez gardlo i slychac, bo chrype mam caly czas nieziemska, ale pewnie niedlugo pojdzie fama, ze jakis alien jestem...

Powiem wam, ze na ta Majorke nie ciesze sie tak bardzo jak na wyjazd do mojej mamy...bo wiem, ze tam troche ona zajmie sie malym i bede miala troche czasu dla siebie i malza...

Napisane przez jo@śka

Witam
karenina - jestem, jestem, tylko ma w domu też Leona, bo ostatnio przez jeden dzień miał ponad 39 gorączki i został na kilka dni w domu. W sumie to nic poza tym mu nie jest. Nie wiem czy to możliwe, żeby ta temperatura była tak wysoka od np. ruszającego się zęba jedynki???
Kupiłam ostatnio po raz drugi Millce kubek z rurką silikonową z canpola, tylko mniejszy niż poprzednio i jest super, bo Millka bez trudu może go trzymać. Słomka mięciutka, wąska. Cena kubeczka śmieszna, więc się nie zastanawiałam. Nie mogę go znaleźć na allegro, ale jest podobny do tego http://allegro.pl/nuby-bidon-pstrycz...488033641.html z tym że ja mam na 100% z canpola. Generalnie Millka pije nadal z doidy - właśnie, zamawiałyście, a żadna się nie pochwaliła jak Wam idzie z tymi kubeczkami.
Buciki? To dla mnie ostatnio drażliwy temat. Z tańszych są śliczne i do wyboru: półbuty, balerinki itp ale jak zginałam, to albo zginały się w połowie, a nie w 1/3, albo wcale! Takie buty wogóle nie powinny trafiać na sklepowe półki. Natomiast z Bartka też nie są genialne, za to cena straszna, poza tym jakoś średnio mi się podobają. No i już widzę, że dla synka miałam jedną, dwie pary butów i starczyło, a dla córki, to przydałoby się więcej, żeby fajnie pasowały do różnych ubrań - no ale to już raczej mój wymysł niż konieczność. Póki co moja mama kupiła dwie pary bucików na ciucholandzie - nie lubię tam kupować akurat butów i to dla dziecka, ale te które mamy wyglądają na nowe lub mało chodzone, nie są wogóle pościerane i są proste. Podeszwa wygina się bardzo łatwo. Są naprawdę o wiele lepsze niż nawet Bartki (które kiedyś sobie ceniłam bardzo). No, to tyle ode mnie w sprawie bucików.

No w koncu

Mam nadzieje, ze Leonowi szybko spadnie temp.

Kurcze, tego Nuby'ego widzialam u nas, ale Canpola nie...moza taki macie? canpol.jpg

Najbardziej podoba mi sie ten, ale slomka jakas krotka sie wydaje chicco kubek.jpg
Te mniej, ale jeszcze ok mamma kubek.jpgcars kubek.jpg

A poza tym takie cos jeszcze... thomas kubek.jpgkubek jakubek.jpg


Co do butkow to nie jest latwo znalezc ladne i porzadne, ale mysle, ze Bartki sa naprawde ok Sa miekkie, wyprofilowane, materialy ok...porownalabym je do Geoxow...

[jo@śka]

karenina - wklejam zdjęcie, jest to na pewno canpol, bo ma wytłoczony napis z boku. Kupiłam go u mnie w miasteczku w zabawkowym, a pierwszy (taki, tylko większy, który zgubiliśmy) kupowałam w auchan.

Millka śpi, Leon się bawi a ja wcinam zupę ogórkową z kostką grysikową - uwielbiam!!!

[konspiracja]

Napisane przez elalank

w drugiej już nie jest tak różowo nie ma odpoczynku wtedy kiedy ma się na to ochotę! a ochotę się ma często, niestety zwłaszcza przy 15 miesięcznym brzdącu który jest wszędzie dookoła

Już chyba nawet 16-to miesiecznym

Ela, jak Ty robisz tą zupę porową? Na serkach topionych, czy tylko z warzyw + śmietanka?

Napisane przez simpatica

u mnie bez zmian

No to trzymam kciuki żeby tak zostało

Napisane przez jo@śka

karenina - wklejam zdjęcie, jest to na pewno canpol, bo ma wytłoczony napis z boku. Kupiłam go u mnie w miasteczku w zabawkowym, a pierwszy (taki, tylko większy, który zgubiliśmy) kupowałam w auchan.

Millka śpi, Leon się bawi a ja wcinam zupę ogórkową z kostką grysikową - uwielbiam!!!

Joaśka, my mamy taką samą, niebieską. Na razie bez szału, bo Staś najczęściej pije ze szkalnki z uszkiem, albo jeszcze z niekapka, ana dworze tylko butelka z dziubkiem.

Co to jest kostka grysikowa?

Ja dziś robię zapiekankę z kaszy jaglanej. Jak wyjdzie smacznie to wkleję przepis

Dziewczyny, czy jak jesteście na placu zabaw to maluchy chętnie łażą po tych różnych urządzeniach i bawią sie w piaskownicy? Bo mój szkrab to najczęściej chce chodzić własnymi drogami, ja go w lewo, on w prawo, tam gdzie najbardziej ma co zbierać. A wiec nadal!!! era zbieracza Ale większośc "skarbów" mamusi oddaje i jak wracamy to też już nie na dziko tylko za rączkę najczęściej

Ciekawe jak tam Malince na tym wyjeździe?

[Maria2008]

Dziś zrobiłam zupe porową ale hmm.. taka sobie jak macie przepis to wklejcie może będzie smaczniejsza

joasia my mamy doide ale niechce mi ztego pić moja uwielbia swoją butle ze smoczkiem
Chciałam jej kupić ze słomką, ale bratowa mówiła mi żebym nie kupowała narazie jak mała mi niechce pić z niekapka bo możliwe że i z tego też nie będzie chciała.
Znalazłam coś takiego
http://allegro.pl/bidon-sportowy-nie...517304932.html
karenina te nie które też fajne

[aniulka8204]

witajcie

Napisane przez olalicious07

hello
No tak, wszyscy chodza na spacery bo powolutku robi się ładnie a my się kisimy w domu od wczoraj bo Blania chora katarek ma straszny,pokasłuje tak szczekająco i marudna jest do granic wytrzymałości dziś zajrzy do nas pani doktor i zobaczymy co z nią dalej

zdróweczka dla Blani

Napisane przez pietrusia

Witam

A ja znow zakatarzona czy ten katar to mnie juz nie opuści

i kolejnemu chorowitkowi zdrówka życzę

Napisane przez simpatica

to są moje podejrzenia. W sobotę daliśmy ostro czadu z Tż-tem bo ja już sobie wmówiłam (i jemu) że pewnie jestem więc po co się zabezpieczac ale dziś wyszła 1 kreska więc teraz się śmieję że może w sobotę poszło i poczekam jeszcze kilka dni i znowu zrobię test

ooo to trzymam kciuki za II kreseczki

Napisane przez Maria2008

Pomału i będziesz mieć piękny ogród
Sklepów tutaj jest troche tego typu, jeszcze kaufland ma też być.
Plac Zabaw jeszcze jest nieczynny,ale mam nadzieje, że w kwietniu już będzie otwarcie
Wy mieszkacie na ul. Bema czy Raciborskiej

my mieszkamy na raciborskiej kawałek dalej za TESCO

a ja byłam dziś u lekarza i tym razem nie mam cukrzycy no ale mimo wszystko mam zwarzać na cukry

ale niestety robi mi się rozwarcie szyjki wewnętrznej, bo jest zewnętrzna część i wewnętrzna część. i doktorka mi pokazała to na usg gdzie ta szyjka się wewnątrz rozchodzi cholender i mam sie oszczędzać, dużo leżeć choć wie że przy tam małym dziecku sie nie da ale mam uważać na siebie, i jak sie troche te rozwarcie powiększy to bedzie musiała jakieś tabletki narazie przepisać bo to za wcześnie takie coś
kurde jak nie urok to sraczka jak sie to mówi, zawsze coś

a pogoda świetna, Agusia narazie śpi ale jak sie obudzi to musimy do lekarza na kontrole jechać a potem chwile polatać po dworze, bo ostatnio ciągle butki wyciąga i chce na spacer iść

moja stwora nie chce jakoś pić z butelek ze słomkami, przykleiła sie do tej swojej z herbatką i mogą być inne ale i tak łapie za tą swoją butle

[jo@śka]

Co do drugiej ciąży, to ja byłam jak księżniczka - chłopcy: TŻ i syn bardzo mi pomagali, opiekowali się mną. To jest zaleta większej różnicy wieku między dziećmi. U mnie to ponad pięć lat. Zawsze chciałam mieć 2-3lata różnicy, ale tak jak wyszło jest super. Widocznie tak miało być, bo to, że Leon był już samodzielny, dało mi bardzo dużo. Ale pewnie gdybym miała mniejszą różnicę też byłoby fajniej, choć może troszkę trudniej, ale dziewczyny dacie radę!!!

konspiracja - my ten ze słomką głównie na wyjścia mamy. Kostka grysikowa to... kostka grysikowa Moja mama robiła z taką kostką zawsze zupę ogórkową i ja ją uwielbiam.
KOSTKA GRYSIKOWA D ZUPY OGÓRKOWEJ:
szklanka grysiku
jajo
sól
woda
Składniki mieszamy tak, by miały konsystencję gęstej śmietany. Wylewamy na patelnię i smażymy. Później kroimy w kosteczkę i dodajemy do gotującej się zupy. Oczywiście zupę robię normalnie: ogórek kiszony (i woda z ogórków, bo kwaśną lubię), warzywa czyli pietrucha, marchewka, ziemniaki, zabielam śmietaną. Kostka to taki dodatek. Pyszny jak dla mnie.

[aniulka8204]

Napisane przez Maria2008

Znalazłam coś takiego
http://allegro.pl/bidon-sportowy-nie...517304932.html

my ją ostatnio kupiliśmy ale też nie chce z tego pić. pobawi się tym troche ale jak ma sie napić to i tak tą wywali a leci po swoją ze smokiem

[elalank]

Napisane przez konspiracja

Już chyba nawet 16-to miesiecznym

Ela, jak Ty robisz tą zupę porową? Na serkach topionych, czy tylko z warzyw + śmietanka?

Ja dziś robię zapiekankę z kaszy jaglanej. Jak wyjdzie smacznie to wkleję przepis

Dziewczyny, czy jak jesteście na placu zabaw to maluchy chętnie łażą po tych różnych urządzeniach i bawią sie w piaskownicy? Bo mój szkrab to najczęściej chce chodzić własnymi drogami, ja go w lewo, on w prawo, tam gdzie najbardziej ma co zbierać. A wiec nadal!!! era zbieracza Ale większośc "skarbów" mamusi oddaje i jak wracamy to też już nie na dziko tylko za rączkę najczęściej

ja robię: por gotuję w bulionie + mięso mielone z indyka smażę osobno+ pieczarki osobno, i potem razem wszystko wrzucam jak składniki są gotowe i na koniec zagęszczam serkiem topionym śmietankowym -zawsze wychodzi pyyycha!!

no nawet 16,5 m jak ten czas leci

przepis na taką zapiekankę to ja poproszę

Olka na placu biega i raczej uznaje tylko zjeżdżalnie i huśtawkę, ale na krótko, Też woli grzebać w piachu i kamienie zbierać

Napisane przez jo@śka

Co do drugiej ciąży, to ja byłam jak księżniczka - chłopcy: TŻ i syn bardzo mi pomagali, opiekowali się mną. To jest zaleta większej różnicy wieku między dziećmi. U mnie to ponad pięć lat. Zawsze chciałam mieć 2-3lata różnicy, ale tak jak wyszło jest super. Widocznie tak miało być, bo to, że Leon był już samodzielny, dało mi bardzo dużo. Ale pewnie gdybym miała mniejszą różnicę też byłoby fajniej, choć może troszkę trudniej, ale dziewczyny dacie radę!!!

konspiracja - my ten ze słomką głównie na wyjścia mamy. Kostka grysikowa to... kostka grysikowa Moja mama robiła z taką kostką zawsze zupę ogórkową i ja ją uwielbiam.
KOSTKA GRYSIKOWA D ZUPY OGÓRKOWEJ:
szklanka grysiku
jajo
sól
woda
Składniki mieszamy tak, by miały konsystencję gęstej śmietany. Wylewamy na patelnię i smażymy. Później kroimy w kosteczkę i dodajemy do gotującej się zupy. Oczywiście zupę robię normalnie: ogórek kiszony (i woda z ogórków, bo kwaśną lubię), warzywa czyli pietrucha, marchewka, ziemniaki, zabielam śmietaną. Kostka to taki dodatek. Pyszny jak dla mnie.

no przecież !!
ale ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam chyba nawet nie wiem gdzie grysik się kupuje i co to jet

damy radę, no pewnie!


Byłam dziś u lekarza sądowego, żeby mi wystawił zwolnienie żebym nie musiała stawiać się na rozprawie sądowej, i mi dała taki wywód, że myślałam, ze wyjdę trzaskając drzwiami!
Że za dobrze wyglądam jak na kogoś kto nie może się stawić na rozprawę, że pielęgniarki pracujące w tym szpitalu to do 9 miesiąca pracują i nie narzekają, i nie rozumie dlaczego ja nie mogę iść na rozprawę!!! itp itd
Zrzędziła 15 minut wypisując to zwolnienie.