Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł następnego wątku
Marzec minął,kwiecień mamy-nasze dzieci i my witamy III-IV 2011 1 1,92%
Marzec minął,kwiecień idzie,nasz autobus gna o świcie III-IV 2011 5 9,62%
Kwietniówki bilet kupiły-oby na dzidziusiowy autobus się nie spóźniły III-IV 2011 6 11,54%
Autobus doganiamy,wracając ze szpitala maluszka w objęciach trzymamy III-IV 2011 5 9,62%
Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami III-IV 2011 18 34,62%
Marzec minął,kwiecień leci a my czekamy na nasze dzieci III-IV 2011 17 32,69%
Poród się zbliża a my z niecierpliwością czekamy, aż przyjdzie nasza godzina III-IV 2011 0 0%
Głosujący: 52. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-29, 12:53   #3511
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość

Tak sobie teraz mysle, ze niewiele kwietniowek z listy sie tu udziela I ja sama pozniej zostane z agusia, prunelle i colorady i bedziemy same sobie gwozdzie do trumny przeterminowania dokladaly
A reszta mamus juz tu nawet nie zajrzy, bo wszystkie beda zajete malenstwami
to będziemy wszystkie na odchowalni siedzieć co za problem

poza tym nigdy nic nie wiadomo widzicie co się dzieje przeterminowanych a przeterminowanych tu

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Przejrzałam się w lustrze, a moje cienie pod oczami się powiększyły masakrycznie, wyglądam jak zombiak. Musze się w końcu porządnie wyspać, bo niedługo będę ludzi straszyć
ja też mam takie sińce pod oczami że bez korektora nie wychodź
ale co się dziwić jak w nocy przesypiam max 5-6 godzin
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 13:15   #3512
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Ogarnelam kuchnie, umylam naczynia, pranie wlaczone, odkurzylam mieszkanko, kurze wytarte, salon w miare ogarniety(na moje standardy ), poskakalam na pilce... nie wiem jak wygonic moje malenstwo... podlog szorowac nie bede bo nie mam gdzie, wszedzie dywany . Okien nie umyje, bo to robota TZta, nie moja . Jak ja bym umyla to by wygladaly gorzej niz przed;p.
Musze isc i wyslac cesus bo w uk takie statystyki robia co jakis czas(w PL chyba tez), nie pamietam jak to po polsku sie nazywa .Wysle to jak bede szla po Tzta na stacje .

Za chwilke pojde gotowac zupe marchewkowa... nie jestem fanka ale mamy duzo marchewki;p.

Wczoraj TZ zrobil kilka porcji lasagne (troche pomagalam, zeby nie bylo ze ja taka leniwa hehe), troche chilli con carne i zamrozilismy. Mamy jakies piersi z kurczaka w zamrazarce i kilka sosow w sloikach, wiec jak mala sie pojawi to jedzonko na tydzien jest gotowe;p. Plus jeszcze paluszki rybne... bedziemy mogli zajac sie mala i przyzwyczajaniem do nowej sytuacji a nie gotowaniem
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 13:16   #3513
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Agaaga, dzielna byłaś, i za postawę TŻ

Eirene, oj współczuję tych bóli od krzyża mnie ostatnio też coraz częściej łapią, na szczęście krótkie.

Megi, trzymam kciuki

Krusiak, nie przejmuj się TŻ, to tylko facet I dobrze powiedziałaś bo skoro maluszek ma tylko 2kg to oznacza pewnie hipotrofię czyli nic dobrego. Wszystkiego najlepszego

Traicionera, spróbuj jednak ściągnąć jakoś obrączkę bo do ewentualnej cc musisz się jej pozbyć. A córci coś za dobrze w brzuszku, tylko jak ją wygonić

Kaskag, ja w pierwszej ciąży nie miałam ani kropelki siary, pokarmu dostałam w 4 dobie i karmiłam synka do roku. Teraz też nie mam Siara to najcenniejszy pokarm dla dziecka, przynajmniej teraz Ci się nie marnuje

Czarna, oby kolki przeszły Trzymaj się kochana, będzie coraz lepiej
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 13:26   #3514
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Agus, super że wszystko ok
:


Cytat:
Napisane przez Lustereczko Pokaż wiadomość
aguś87[/B] super, że po usg wszystko OK ale oszczędzaj się, niech niunia jeszcze chwilkę posiedzi w brzuszku.


Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Dzień dobry ciężarówkom
wpadłam w końcu wypocić Wam opis porodu chociaż przyznaję, że długo się zastanawiałam czy w ogóle Was uraczać swoimi przeżyciami cobyście się nie zestresowały i nie poblokowały w kolejce
Zaczęło się 12.03 w nocy dokładnie pierwszym skurczem o 1:48 bez żadnych wstępów, wcześniejszych napinań brzucha, odchodzących wód, czop mi schodził już ze 3 tygodnie i nie zauważyłam, żeby odeszło go więcej przy skurczach, bóli przepowiadających, totalne zaskoczenie, także nie sugerujcie się kompletnie, jeżeli u Was cisza, bo poród i tak może być blisko Skurcze miałam od razu co 5-7 minut, tak od 3 zaczęłam zapisywać je na kartce jak Niutka kiedyś radziła mój Tż spał słodko oczywiście całą noc, bo sama nie wierzyłam, że to jest już TO, obudził się dopiero jak o 6 rano zadzwoniłam do Mamy a ta zaczęła panikować i kazała nam natychmiast jechać do szpitala. Między skurczami zdążyłam jeszcze wziąć prysznic i umyć głowę i przy wyjściu powiedziałam teściom, że jak dziś nie urodzę to mnie skurcze wykończą (po wszystkim muszę napisać, że tamte skurcze to był pikuś... ).
Dojechaliśmy przed 8, Tżtowi kazałam nawet torby nie brać bo myślałam, że mnie odeślą, podpięli mnie pod ktg na 20 minut, potem przyszła pani doktor na badanie (notabene gwałciciel by był delikatniejszy ) i ogłosiła rozwarcie na 4 cm. Jakież wielkie było moje zdziwienie, że to naprawdę już zrobili mi lewatywę, potem szybki prysznic razem z Tż i o 8:30 wylądowałam na łóżku. Na szczęście przyszedł mój lekarz prowadzący i zmienił tą straszną lekarkę. Jeszcze miałam siły do żartów i stwierdził, że po minie poznaje jak daleko jest akcja porodowa posunięta i skoro się jeszcze śmieję to znak, że dużo przed nami. I miał rację Tż był caaały czas przy mnie od samego początku do samego końca i chwała mu za to!!! Śmiałam się, że go wygonię, ale gdyby nie On to nie wiem jak dałabym sobie radę... Cały czas trzymał mnie za rękę, całował, moczył usta, podawał wodę, przenosił z jednej strony na drugą jak musiałam leżeć raz na boku raz na plecach, jeżeli któraś z Was się jeszcze waha czy zaprosić partnera na porodówkę to szczerze polecam to co działo się później to dla mnie ogromna trauma Dostałam kroplówkę na przyspieszenie akcji, skurcze zaczęły się wydłużać, gorzej boleć i były coraz częściej. Masakra... Po jakiejś godzinie przyszedł znów doktor, przebił pęcherz i czekaliśmy dalej. Było mi na zmianę niedobrze i zimno od tych bóli, w końcu kazali mi spacerować z kroplówką po korytarzu i kucać przy każdym skurczu. Po 10 minutach znów wylądowałam na łóżku, bo moje chodzenie nie miało sensu z racji takiej, że ciągle kucałam Przyszedł słynny kryzys, naprawdę wydawało mi się, że już nie dam rady dalej, ale położna błagała, żeby jeszcze przeczekać bo rozwarcie stanęło na 8 cm i ani w tą ani w tą. Kompletnie nie kojarzyłam co się dzieje dookoła, było mi obojętne, czy im narobię na ten fotel, czy na kogoś nasikam, byleby już urodzić po pół godzinie ruszyło... Ból kompletnie nieporównywalny do niczego. Przyznaję, że chyba nic w życiu tak nie bolało jak poród. Źle oddychałam, zaczęły mi drętwieć ręce i szumiało mi w uszach, po 2 bólach partych byłam bez sił, lekarz powiedział, że teraz mam urodzić i koniec! Zebrałam się w sobie, bolało paskudnie, nie obyło się bez nacięcia, ale przy tym wszystkim to pryszcz, poczułam tylko ciach, ciach, ciach i już była główka a za chwilę doktor wycisnął ze mnie resztę małego. Maluszek był 2 razy obkręcony pępowiną na szyjce, był siny i w ogóle nie płakał, byłam przerażona ale jak położyli mi go na brzuchu i złapał mnie za palec, wszystko minęło jak za pstryknięciem palcami.... Dosłownie, taki strzał energii, oczy jak pięciozłotówki, zapomniałam o wszystkim co się działo, niesamowita chwila Za moment musieli zabrać Małego, a ja zostałam uśpiona do szycia Co do wyboru imienia, racja, że to przychodzi samo w momencie jak się zobaczy dziecko Franek kompletnie nie pasował do małego, za to Filip... Idealnie
Poród trwał 3 h, i naprawdę, NAPRAWDĘ pełen szacunek dla kobiet rodzących po kilkanaście godzin, nie wyobrażam sobie tego

Mam nadzieję, że nikogo nie przeraziłam
super opisik
Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
Witam brzuchatki po nieprzespanej nocy tragedia jakaś tak mnie brzuch i krzyże bolały że nie mogłam spać dopiero się wyspałam od 7 rano do 9.30... nigdy w życiu mnie tak krzyże nie bolały i promieniowało to do brzucha masakra jakaś z bezsilności aż się popłakałam
mam tylko nadzieję że to oznaka że coś się zaczyna z porodem... bo jak tak ma wyglądać każda noc to ja się spać nie kładę... bo wiem że to od leżenia po prostu w jednej pozycji.



Megi do mnie wczoraj napisała smsa ale już nie miałam siły wchodzić na wizaż wieczorem na dodatek tak mi było niedobrze że myślałam że będę wymiotować zaraz.

Napisała że w niedzielę miała drugi raz podawaną oksy ale nadal nic nie ruszyło. zapowiadało się zachęcająco po czym skurcze przeszły. czeka cierpliwie chociaż już by chciała rodzić i tęskni za nami






super że wszystko dobrze
3mamy kciuki za megi

u mnie armagedon...

cala noc wymiotowalam i mialam biegunke
o 7 rano nadal.. wiec dzwonie do lekarza rodzinnego sie arejestrowac, od 8 przyjmuje wiec mam przyjechac bo o 7.45 rejestruja na mijescu
10 ludzi przede mna, moja kolej, uslyszalam NIE MA MIEJSC, ja mowie jak niue ma, 20 minut temu kazala mi pani przyjechac, no ale juz nie ma miejsc zreszta widziala paniiile ludzi przed pania bylo - ale niikt do dr G.
no okej
maz za mna wola, chodz agnieszka jedziemy do szpitala
a ja do niej - w 9 miesiacu ciazy odmowi pani kobiecie wizytyt u lekarza, dziekuje pieknie i oposzlam
a tamta zaczela wolac, ze mam przyjsc jak bedzie konczyl dyzur
3 godziny, a ja moglam sie odwodnic - w ciazy
co za debile!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzwonie do poloznej ze SR co robic, a ona na IP bo moj lekarz ma dyzur, zbadal mnie i mowi, ze jelitowka bo wczoraj bylam u moich rodzicow w pilnej sprawie i byla ta siostra z grypa zoladkowa ale nawet do niej nie podchodzilam, gadalam z nia ale na oleglosc 3 m, noi nic trudno


mam nifuroksazyd i gastrolit
wzielam te paskudne leki i wszystko zwymiotowalam
pozniej drugi raz i juz zasnelam
i tak spalam z przerwami do teraz


diete mam bardzo scisla - gotowany ryz na wodzie z marchewka
wsio

do jura powinno przejsc
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 13:30   #3515
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez kaskag07 Pokaż wiadomość
Mam pytanko. Czy z piersi leci wam siara? Bo u mnie to raczej nie i sie obawiam czy pozniej w ogole bede miec pokarm czy to ma cos z tym wspolnego?
ja nie mam nic siary jeszcze ale to na pokarm nie wpływa później przynajmniej tak czytałam więc się nie martwię

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Kochane,tak chciałabym by na bieżąco,ale przy pomim dziecku nie da rady... Praktycznie w ogóle nie wiem,co tutaj się dzieje!?

Mała daje mi popalic,także nie czasu nawet się uczesac Kolki mnie wykańczają,a do tego Majka cały czas chodzi głodna,mimo tego,że pije z piersi. Dzisiaj dokarmiłam ją butelką,bo nie mogłam już slyszec jej płaczu... mam nadzieję,że to szybko minie,bo powoli dostaje do głowy!

Wczoraj byłysmy na półgodzinnym spacerku i dzisiaj mam zamiar to powtórzyc,bo pogoda jest naprawdę ładna

Buziaczki dla każdej z osobna i uściski dla maluszków
nie martw się niedługo na pewno będziesz miała więcej czasu.
zazdroszczę Ci że już na spacerki wychodzisz, jak ja bym chciała już z moim maleństwem wyjść

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Jesli na sutki i dla dzidzi to tyko MASC.
Ja nic nie kupuje do pepuszka. bede osuszac delikatnie po kapieli i wietrzyc i sam odpadnie

Ja mam termin na Poniedzialek Wielkanocny ale wlasnie wrocilam ze spotkania z polozna i mi oswiadczyla, ze Nino glowka juz mocno siedzi w kanale - dlatego gibam sie jak kaczka chodzac a z fotela wstaje jak paralityk - i wcale by sie nie zdziwila, jakbysmy sie juz nie zpbaczyly za 2 tygodnie
To mi wiadomosc rzucila Za 2 tygodnie moge juz rodzic ale nie wczesniej. W pokoju mojego syna brakuje podlogi od 2 godzin i raczej tak zostanie przez najblizsze pare dni, wiec niech siedzi w brzuchu i konsumuje wody plodowe oraz cwiczy pluca, bo lepszego miejsca teraz dla niego nie mam
dzięki
moje już od grudnia jest w główką w kanale rodnym teraz ostatnio podobno jeszcze główka niżej jest niż była ... nawet pamiętam ze jak ok miesiąc temu byłam na usg w szpitalu to główka tak nisko że lekarka nie mogła zmierzyć ...
mówiła że jak dostanę skurczy to może pójść bardzo szybko. Tym mnie pocieszyła chciałabym

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Anessa- mi 8 marca ginka mówiła, ze tydzień to góra i co? Dzidzia się do góry przesunęła, rozwarcie zmalało, jutro będzie tydzień po tp ( z om, bo z usg to 19 miałam rodzic). Ci lekarze to tak sobie mogą wróżyć z fusów, a kiedy dzidzie wyjdą, to tylko one same wiedza (chyba, ze ktoś ma poród wywoływany albo cc).
dokładnie

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Przez cala ciaze nawet cien cienia siary mi sie nie pokazal
Ale to nie zmienia nic w pokarmie - bedzie wtedy kiedy bedzie potrzeba Przynajmniej sie nie marnuje przed czasem
Ja mam tylko brodawki tak wrazliwe na zmiane temperatury, ze jak tylko jestem na dworzu albo w sklepie blisko tych wielkich chlodni to po prostu placze z bolu I robia sie takie mocno ciemne, jakby fioletowe, bidulki
moje sutki też wrażliwe na temperaturę zauważyłam że teraz jak chłodno było a z psem wyszłam na wieczór na spacer to aż mnie tak bolały na zimnie i twardniały jak by.

zrobiłam fotki łóżeczka tak na szybko
bo baldachim powiesiliśmy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0883.jpg (77,3 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0887.jpg (79,9 KB, 45 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0889.jpg (90,9 KB, 32 załadowań)
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 13:32   #3516
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość

cala noc wymiotowalam i mialam biegunke
o 7 rano nadal.. wiec dzwonie do lekarza rodzinnego sie arejestrowac, od 8 przyjmuje wiec mam przyjechac bo o 7.45 rejestruja na mijescu
10 ludzi przede mna, moja kolej, uslyszalam NIE MA MIEJSC, ja mowie jak niue ma, 20 minut temu kazala mi pani przyjechac, no ale juz nie ma miejsc zreszta widziala paniiile ludzi przed pania bylo - ale niikt do dr G.
no okej
maz za mna wola, chodz agnieszka jedziemy do szpitala
a ja do niej - w 9 miesiacu ciazy odmowi pani kobiecie wizytyt u lekarza, dziekuje pieknie i oposzlam
a tamta zaczela wolac, ze mam przyjsc jak bedzie konczyl dyzur
3 godziny, a ja moglam sie odwodnic - w ciazy
co za debile!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzwonie do poloznej ze SR co robic, a ona na IP bo moj lekarz ma dyzur, zbadal mnie i mowi, ze jelitowka bo wczoraj bylam u moich rodzicow w pilnej sprawie i byla ta siostra z grypa zoladkowa ale nawet do niej nie podchodzilam, gadalam z nia ale na oleglosc 3 m, noi nic trudno
szybkiego powrotu do zdrowia
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 13:38   #3517
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

agus87, to Cię trafiło teraz, biedactwo, oby przeszło jak najszybciej, leż i odpoczywaj!
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:08   #3518
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

cześć dziewczynki, wróciłam od lekarza, najpierw opiszę, a później będę Was czytać

no więc mój doktorek mnie dziś wkurzył ostro, okazało się, że po antybiotykach mocz mam jeszcze gorszy niż przed i zalecił na szybko posiew z moczu, na szczęście laboratorium jeszcze otwarte było
jak go zapytałam czy robimy jeszcze posiew z szyjki, to powiedział, że on nie będzie robił, jak szpital chce to niech sobie sam zrobi, a i tak widać, że mam bakterię, bo mocz kiepski, ale się wkur.....łam mówię Wam,
ale naprzeciwko przychodni jest taka prywatna przychodnia i weszłam zapytać czy mogę u nich zrobić posiew, pani mnie zapisała na sobotę dopiero bo tylko wtedy przyjmuje lekarz i okazało się, że to lekarz który pracuje w szpitalu w moim mieście może mnie zapamięta i będzie lepiej traktował, a jak się okaże fajny, to napewno zmienię tamtego buca na tego
tak więc mam ambitny plan jeszcze wytrzymać, bo muszęodebrać wyniki posiewu moczu i zrobić te z szyjki, bo skąd będą wiedzieli jaki antybiotyk małemu podać, więc od dzisiaj leżę i nic nie robię


agaaga89 dzięki za opis, ja lubię czytać wszystkie, wiem na co się przygotowywać ewntualnie
dzielna byłaś

aja a jak Ty urodzisz, to kto będzie modyfikował pierwszą stronę??????????
nawet siebie nie będziesz mogła wpisać

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
Witam brzuchatki po nieprzespanej nocy tragedia jakaś tak mnie brzuch i krzyże bolały że nie mogłam spać dopiero się wyspałam od 7 rano do 9.30... nigdy w życiu mnie tak krzyże nie bolały i promieniowało to do brzucha masakra jakaś z bezsilności aż się popłakałam
mam tylko nadzieję że to oznaka że coś się zaczyna z porodem... bo jak tak ma wyglądać każda noc to ja się spać nie kładę... bo wiem że to od leżenia po prostu w jednej pozycji.
no to miałaś nie ciekawą noc, ja też się budzęz 10 razy, a najgorzej jest podnieść sięz łóżka na siku

trzymam kciuki za megi strasznie długo ją męczą

Cytat:
Napisane przez Krusiak Pokaż wiadomość
A ja sie poryczalam... Tak mnie ten moj maz wkurzyl... Dzis nad ranem urodzila jego siostra-w 38tyg dzidzia 2kg i mowie,ze fajnie bo juz ma za soba a z drugiej strony taki maluch bo tylko 2kg/chyba nawet dociagane/ i moze do inkubatora go wloza jak spadnie bo wiadomo,ze takie maluszki spadaja z wagi
A on do mnie CO TY SOBIE UKRECASZ?? ZAL CI DUPE SCISKA ZE ONA JUZ URODZILA I TYLE... AZ SIE POPLAKALAM POTRAKTOWAL MNIE TAK W MOJE URODZINY O KTORYCH Z RESZTA JAK ZWYKLE ZAPOMNIAL... Siedze i wyje
Wiem,ze ma ost duzo na glowie, pracuje po nocach itp ale ost przegina
I jeszcze powiedzial,ze to w zartach
Mam dosc dzisiejszego dnia jakos mam pecha ze w kazde urodziny od nie wiem kiedy placze...
Ech musialam sie pozalic....
nie denerwuj się tacy są faceci, nie ma sensu się przejmować

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

krusiak i wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!!!!!

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Kochane,tak chciałabym by na bieżąco,ale przy pomim dziecku nie da rady... Praktycznie w ogóle nie wiem,co tutaj się dzieje!?
Kochana, a kto mówi, że musicie być tu na bieżąco, ważne, że w ogóle o nas pamiętacie, teraz najważniejsza jesteś Ty i Majusia

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Tak sobie teraz mysle, ze niewiele kwietniowek z listy sie tu udziela I ja sama pozniej zostane z agusia, prunelle i colorady i bedziemy same sobie gwozdzie do trumny przeterminowania dokladaly
A reszta mamus juz tu nawet nie zajrzy, bo wszystkie beda zajete malenstwami
jeszcze ja!!!!
dziś ważę 101kg!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
u mnie armagedon...

o kurczę, ale jazda, trzymaj się i nie daj się

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
zrobiłam fotki łóżeczka tak na szybko
bo baldachim powiesiliśmy
bardzo ładnie
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:14   #3519
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Dzieki dziewczyny jeszcze raz kochane jestescie ;-)
Chyba na dobicie zadzwonil moj ex maz i jak co roku choc juz tyle lat nie jestesmy razem zlozyl mi zyczenia-masakra ex pamieta a obecny nie ;-/
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:14   #3520
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
mam nifuroksazyd i gastrolit
wzielam te paskudne leki i wszystko zwymiotowalam
pozniej drugi raz i juz zasnelam
i tak spalam z przerwami do teraz

diete mam bardzo scisla - gotowany ryz na wodzie z marchewka
wsio

do jura powinno przejsc
Bidulo. A na temat przychodni nic nie powiem

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
aja a jak Ty urodzisz, to kto będzie modyfikował pierwszą stronę??????????
nawet siebie nie będziesz mogła wpisać
Też już o tym myślałam.
Mam pomysła. Któraś będzie spisywać dane dziewczyn które urodziły, czyli tam nick, imię, waga i wzrost dziecka, tc i jak rodziła i będzie mi wysyłać na pocztę. Potem jak wrócę to łatwiej mi będzie z poczty spisać niż zanim znajdę w postach, bo pewnie za chiny ich nie nadrobię

A co do lekarza nie chodzisz przypadkiem do takiego starego Budkiewicz czy jakoś tak??
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:14   #3521
becherovka 3
Raczkowanie
 
Avatar becherovka 3
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

i ja tez w tych kwietniowkach - ja tez!!!

dzisuaj jestem jakas nie do zycia
spac mi sie chce bez przerwy mimo ze nocke mialame w miare dobra
po drugim sniadanku jak sie polozylam o 12 tak wstalam pol godz temu - zjadlam obiad i moglabym isc dalej spac...
do tego brzuch mnie pieronsko boli - skurczy nawet dzisiaj niet poza delikatnymi rano, tylko ten bol jak na @ - strasznie mocno dzis
ciekawe co mi ginka jutro powie... dopiero na 11 do niej to pewnie zajrze rano do was
i dzis koncze 38 tydzien... ehhh... z jednej strony leci ten czas niesamowicie z drugiej tak sie dluzy
rano robilam porzadek w dokumentach ciazowych zeby byly ladnie poukladanie i posegregowane do szpitala - patrzylam na pierwsze usg z 8 tygodnia - doskonale je pamietam - przeciez to bylo dopiero co a tu juz niemal czas porodu
heh
__________________
Remik - 21.04.2011
becherovka 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:15   #3522
kaskag07
Raczkowanie
 
Avatar kaskag07
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Czestochowa
Wiadomości: 85
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

agus87 wspolczuje i szybko dochodz do siebie, normalnie jest ciezko przy jelitowce a co dopiero w ciazy.
laseczkaa bardzo ladne lozeczko
anessa nie martw sie ja zapewne w kwietniu tez tu bede bo jakos nie chce mi sie wierzyc ze dam rade jeszcze w marcu
__________________
"Dzieciństwo pełne miłości pozwala przeżyć połowę życia w tym zimnym świecie"
kaskag07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:18   #3523
n.ik.a
Zadomowienie
 
Avatar n.ik.a
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: miasto - wieś
Wiadomości: 1 279
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Krusiak 100 lat i szczęśliwego rozwiązania

kaskag07 mi jakoś tak nie leci siara ale jak sobie w nocy czasem przygniotę cycka to rano mam plamę na piżamce. A jak nacisnę sutka to też pojawia się taka odrobinka ale nic poza tym

agus87 współczuję
wiem co czułaś w tej przychodni ja też miałam podobne przejścia

laseczkaa a co to za karuzela? pytam bo ja jeszcze nie kupiłam ale zostawię to zadanie mężowi tak jak zakup elektronicznej niani

ego_ego
dziwne, że antybiotyk ci nie pomógł-a co brałaś ja najpierw duomox (na przeziębienie) i nie tylko skoczyły mi leukocyty ale dostałam jakiegoś grzybka. Lekarz przepisał mi augumentin i gyno-femidazol. Zrobiłam posiew i wyszedł jałowy. Dziś odebrałam tez wyniki z moczu i leukocyty bardzo spadły. Reszta też dobrze. Może jakis kijowy antybiotyk dostałaś

a kochane dziś czuję się znacznie lepiej. Brzusio się nie stawia, brzuch nie boli ani kręgosłup, córcia bardziej spokojna i ja też. Mam nauczkę juz nie będę łazić po schodach bo musze wytrzymać co najmniej 2 tyg.

byłam u fryzjera i kurcze....ale ze mnie blondyna małż mnie nie pozna jak wróci z pracy. Fryz też mam inny, choć kiedyś taki już miałam. Poprosiłam o coś co nie będzie wymagało wysiłku przy układaniu i odrastanie też nie sprawi kłopotu bo nie wiadomo kiedy znajdę znowu czas na fryzjera
__________________
19.09.2009 - żonka

Kalinka 11.04.2011


Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun


"Celem życia jest:
w swojej małej jednostkowej duszy odbić jak najwięcej kosmosu"
(H. Elzenberg)

n.ik.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:18   #3524
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość

Za chwilke pojde gotowac zupe marchewkowa... nie jestem fanka ale mamy duzo marchewki;p.
a ja dziś marcheweczkę mam do obiadu gotowaną

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
u mnie armagedon... (...)
jej współczuję ci to chyba najgorsze co może być mam nadzieję że do jutra przejdzie

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
moje już od grudnia jest w główką w kanale rodnym teraz ostatnio podobno jeszcze główka niżej jest niż była ... nawet pamiętam ze jak ok miesiąc temu byłam na usg w szpitalu to główka tak nisko że lekarka nie mogła zmierzyć ...
mówiła że jak dostanę skurczy to może pójść bardzo szybko. Tym mnie pocieszyła chciałabym

zrobiłam fotki łóżeczka tak na szybko
bo baldachim powiesiliśmy
mój też ma główkę bardzo nisko cały czas mówisz że powinno szybko pójść? fajnie by było hehe

a łożeczko super

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki, wróciłam od lekarza, najpierw opiszę, a później będę Was czytać

no więc mój doktorek mnie dziś wkurzył ostro (...)

a idź jakiś dziwny ten lekarz jak to nawet posiewu nie zrobi dobrze że cię zapisali ale do soboty to musisz wytrzymać teraz
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:24   #3525
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Uff, dobrze bo bałam się, że niepotrzebnie Wam piszę, że boli jak jasna cholera ale na Was to działa jeszcze bardziej bojowo widzę i jak przyjdzie co do czego, to tylko zaciśniecie zęby i będzie po sprawie tak trzymać ciężarówki !
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-29, 14:27   #3526
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Eirene, u mnie 5-6 godzin to jest max tak ogólnie, ciąża nie ciąża, a teraz to w ogóle się zdarza np 3 godziny czy coś.

agus-wspołczuje tej jelitowki, tez cie musiało trafić akurat teraz A zachowania pani w przychodni to nie skomentuje nawet

becherovka- może u ciebie się coś zacznie, skoro u mnie i u tajki bez zmian

gosikk-teraz to za Chiny ludowe nie ściągnę tej obrączki teraz, może jutro rano popróbuję sposoby, które mi przekazała położna. Ona w ogóle myślała, ze mi dłonie nie spuchły, bo zawsze miałam takie chude, ze teraz wyglądają po prostu szczupło, no ale jednak, co widać choćby po tej obrączce.

zdrzemnęłam się trochę, ale mnie zbudził tel z pracy, jak się pisze takie wyrażenie
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:33   #3527
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Bidulo. A na temat przychodni nic nie powiem



Też już o tym myślałam.
Mam pomysła. Któraś będzie spisywać dane dziewczyn które urodziły, czyli tam nick, imię, waga i wzrost dziecka, tc i jak rodziła i będzie mi wysyłać na pocztę. Potem jak wrócę to łatwiej mi będzie z poczty spisać niż zanim znajdę w postach, bo pewnie za chiny ich nie nadrobię

A co do lekarza nie chodzisz przypadkiem do takiego starego Budkiewicz czy jakoś tak??
z dyżurek które nie urodziły to już pewnie tylko ja zostanę chyba że Eirene się przeterminuje, więc pewnie najpierw ona będzie spisywać, a potem ja
swoją drogą ciekawe, ile jeszcze będę w ciąży chodzić jeszcze ze 2 tygodnie spokojnie mogę, mam parę spraw do załatwienia
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:34   #3528
Anessa
Wtajemniczenie
 
Avatar Anessa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK - Hampshire
Wiadomości: 2 077
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Anessa Send a message via Skype™ to Anessa
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
u mnie armagedon...
Alez sie wymeczylas bidulko

Ja wlasnie wtranzolilam 3 pyszne kiwi Nino az aerobik zaczal z tej radosci
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!!

Moj Nino

02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!
Anessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 14:40   #3529
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

prunelle- musisz poczekac, az ci zdam relację
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-29, 14:50   #3530
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

ego_ego - ja w tej samej sytuacji. Teraz zaciskam nogi, żeby nie urodzić przynajmniej przez tydzień, bo jedna lekarka nie zrobiła mi wymazu z pochwy i dopiero druga się zlitowała, i muszę teraz doczekać wyników no i ewentualnie jakąś kurację przejść...mam nadzieję, że zdążę.
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:01   #3531
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Też już o tym myślałam.
Mam pomysła. Któraś będzie spisywać dane dziewczyn które urodziły, czyli tam nick, imię, waga i wzrost dziecka, tc i jak rodziła i będzie mi wysyłać na pocztę. Potem jak wrócę to łatwiej mi będzie z poczty spisać niż zanim znajdę w postach, bo pewnie za chiny ich nie nadrobię

A co do lekarza nie chodzisz przypadkiem do takiego starego Budkiewicz czy jakoś tak??
no to ja Ci będę wysyłać
a lekarz to szczerbiński

Cytat:
Napisane przez n.ik.a Pokaż wiadomość
ego_ego dziwne, że antybiotyk ci nie pomógł-a co brałaś ja najpierw duomox (na przeziębienie) i nie tylko skoczyły mi leukocyty ale dostałam jakiegoś grzybka. Lekarz przepisał mi augumentin i gyno-femidazol. Zrobiłam posiew i wyszedł jałowy. Dziś odebrałam tez wyniki z moczu i leukocyty bardzo spadły. Reszta też dobrze. Może jakis kijowy antybiotyk dostałaś
wiesz co brałam furaginum na zapalenie pęcherza tak jakby, pimafucin na upławy i taki antybiotyk w saszetce (nie pamiętam jak się nazywał coś na m) który bierze się raz i powinien starczyć na miesiąc, zobaczymy co wyjdzie z posiewu o ile wyjdzie, bo sikać mi się nie bardzo chciało, a musiałam szybko, żeby oddać do laboratorium

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
a idź jakiś dziwny ten lekarz jak to nawet posiewu nie zrobi dobrze że cię zapisali ale do soboty to musisz wytrzymać teraz
do tej pory na niego nie narzekałam, robił mi wszystkie badania jakie chciałam, coś mu dziś odbiło
no i muszę wytrzymać dłużej niż do soboty, bo nie wiem kiedy wynik będzie

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
ego_ego - ja w tej samej sytuacji. Teraz zaciskam nogi, żeby nie urodzić przynajmniej przez tydzień, bo jedna lekarka nie zrobiła mi wymazu z pochwy i dopiero druga się zlitowała, i muszę teraz doczekać wyników no i ewentualnie jakąś kurację przejść...mam nadzieję, że zdążę.
zdążysz, wystarczy, że będziesz miała wynik, to w szpitalu będą wiedzieli co robić
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:13   #3532
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Uff, dobrze bo bałam się, że niepotrzebnie Wam piszę, że boli jak jasna cholera ale na Was to działa jeszcze bardziej bojowo widzę i jak przyjdzie co do czego, to tylko zaciśniecie zęby i będzie po sprawie tak trzymać ciężarówki !
oczywiście że tak będzie

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
gosikk-teraz to za Chiny ludowe nie ściągnę tej obrączki teraz, może jutro rano popróbuję sposoby, które mi przekazała położna. Ona w ogóle myślała, ze mi dłonie nie spuchły, bo zawsze miałam takie chude, ze teraz wyglądają po prostu szczupło, no ale jednak, co widać choćby po tej obrączce.
no to może być problem spróbuj rano mydłem posmarować i wtedy próbować, żeby ci potem rozcinać nie musieli.

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
z dyżurek które nie urodziły to już pewnie tylko ja zostanę chyba że Eirene się przeterminuje, więc pewnie najpierw ona będzie spisywać, a potem ja
swoją drogą ciekawe, ile jeszcze będę w ciąży chodzić jeszcze ze 2 tygodnie spokojnie mogę, mam parę spraw do załatwienia
ja wole już rodzić i muszę ci zdać relację więc poczekaj jeszcze trochę
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:14   #3533
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Agus, współczuję przejść, oby szybko przeszło

Ego, faktycznie dupek z tego gina

Krusiak, hehe ex pamięta...ale w sumie to miłe

Traicionera, to próbuj rano bo jeszcze skończy się na rozcinaniu a szkoda by było...
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:19   #3534
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

położna mi jeszcze powiedziała, ze jak inne sposoby nie pomogą, to można spróbować na ktg żelem do usg.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:19   #3535
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

gosikk_s taaa facet po rozwodzie podobno "normalnieje" ha ha
Smieszne bo on co roku dzwonil o 8rano -i pierwszy mi skladal zyczenia/wiedzial,ze jestem na rano w pracy/ w tym roku 1 raz dzwonil pozno bo o 14
No ciekawa jestem czy ten moj obecny sobie przypomni-watpie
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:22   #3536
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

mój to nigdy nie ma szans zapomnieć, bo moje urodziny to jak święto narodowe
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:25   #3537
Olusiaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Olusiaa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
teraz i tak mimo tabletek, mam bole brzucha jak na @
ja też, zwłaszcza w nocy. Na silniejsze biorę No-spę.
Lekarz mi kazał No-spę brać 3 x dziennie, ale się boję tego cholerstwa i tylko w razie większego bólu łykam
Olusiaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-29, 15:26   #3538
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

ja w ogóle nie biorę, szczególnie jak się doczytałam o tych problemach z mięśniami twarzy u dzieci
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:30   #3539
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki, wróciłam od lekarza, najpierw opiszę, a później będę Was czytać

no więc mój doktorek mnie dziś wkurzył ostro, okazało się, że po antybiotykach mocz mam jeszcze gorszy niż przed i zalecił na szybko posiew z moczu, na szczęście laboratorium jeszcze otwarte było
jak go zapytałam czy robimy jeszcze posiew z szyjki, to powiedział, że on nie będzie robił, jak szpital chce to niech sobie sam zrobi, a i tak widać, że mam bakterię, bo mocz kiepski, ale się wkur.....łam mówię Wam,
ale naprzeciwko przychodni jest taka prywatna przychodnia i weszłam zapytać czy mogę u nich zrobić posiew, pani mnie zapisała na sobotę dopiero bo tylko wtedy przyjmuje lekarz i okazało się, że to lekarz który pracuje w szpitalu w moim mieście może mnie zapamięta i będzie lepiej traktował, a jak się okaże fajny, to napewno zmienię tamtego buca na tego
tak więc mam ambitny plan jeszcze wytrzymać, bo muszęodebrać wyniki posiewu moczu i zrobić te z szyjki, bo skąd będą wiedzieli jaki antybiotyk małemu podać, więc od dzisiaj leżę i nic nie robię
bardzo ładnie
dzięki
masz rację że wkurzyłaś się na swojego gina - mi moja jak powiedziałam że w szpitalu kazali zrobić posiew z szyjki -spytała a co to takiego jest ? ona nic o tym nie wie ? to jakaś nowa moda ?nosz ku... jak tu się nie wkurzyć ... i do tego tekst na sam koniec że juz do niej nie bo to ostatnia wizyta i teraz to jak by co to na ip ...
Na szczęście udało mi się umówić do innej lekarki gin na NFZ na poniedziałek mam nadzieję że dotrwam i ona mi pobierze ten posiew ...

Cytat:
Napisane przez kaskag07 Pokaż wiadomość
laseczkaa bardzo ladne lozeczko


Cytat:
Napisane przez n.ik.a Pokaż wiadomość
laseczkaa a co to za karuzela? pytam bo ja jeszcze nie kupiłam ale zostawię to zadanie mężowi tak jak zakup elektronicznej niani
Karuzela Tiny Love Symfonia Ruchu Świat natury z magicznym dyskiem i światełkiem
o takie coś :
http://allegro.pl/karuzela-tiny-love...527144622.html
ja jestem bardzo zadowolona


Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
mój też ma główkę bardzo nisko cały czas mówisz że powinno szybko pójść? fajnie by było hehe

a łożeczko super
dzięki
tak mówiła tamta gin ze szpitala więc jest jakaś nadzieja i tego się trzymam fajnie by było gdyby tak szybko poszło
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-29, 15:32   #3540
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Ja to już nie mam złudzeń, ze u mnie szybko pójdzie, z taka słabą czynnością skurczowa
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.