Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-13, 17:10   #2431
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 6 484
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

a ja miałam dziś tragiczny dzień w pracy, jestem wściekła i chcę się zwolnić Oczywiście mam tak zawsze, gdy ktoś/coś mnie wkurzy, więc pewnego pięknego dnia szef się zdziwi widząc moje wypowiedzenie

Macie jakieś sprawdzone sposoby na złość i stres? bo melisa przestała na mnie już działać
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 17:24   #2432
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość

Macie jakieś sprawdzone sposoby na złość i stres? bo melisa przestała na mnie już działać
Mój kumpel jak był w morderczym nastroju to schodziłdo piwnicy i rzucał starymi płytami o ściany (żeby nie było że to jakiś muzyczny ignorant był, facet szkołę muzyczna II stopnia wtedy kończył)

Z bardziej przyziemnych sposobów polecam intensywne uprawianie sportu. tak żeby sie calkiem wykończyć
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 17:40   #2433
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 252
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki, i jak tam nowy dzień?

U mnie dziś całkiem nieźle, byłam na siłowni, dodałam nowe słówka i przykłady na SuperMemo, wypisałam sporo nowych fiszek, zrobiłam wpis na lang-8 i obejrzałam odcinek Lost`ów po angielsku. Aktualnie oglądam "Zakochaną Jane", robię frytki i zastanawiam się, co dalej ehh uwielbiam to bycie w ruchu i ciągłe robienie czegos, nie ma nic gorszego niż wolny dzień spędzony na leniuchowaniu...
Rarita stajesz się moją główna motywatorką

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
O kurde... Właśnie mi uświadomiłaś, że ja mój dzień marnuje. niestety grypa mnie dalej ostro trzyma i kompletnie nic mi sie nie chce. Udało mi sie jakoś zmusić do zrobienia powtórek z Henrego (+30nowych) i powtórek z Pedro. Poczytałam tez troche o gramatyce angielskiej. Teraz biore sie za e-tutora i powtarzam kolejna rzecz z gramatyki. heh... niby nie jest fatalnie bo cos tam robię, ale biorac pod uwagę, że jest 14nasta a ja jestem od 6.30 na nogach to to nie jest zbyt imponujące...
kuruj się! a poza tym lepsze coś niż nic. nie przesadzajmy też. kazda z nas potrzebuje chwili wytchnienia, ja juz nie mogę robić wszystkiego codziennie, bo nie mam chwili na to by odetchnąć..

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość
a ja miałam dziś tragiczny dzień w pracy, jestem wściekła i chcę się zwolnić Oczywiście mam tak zawsze, gdy ktoś/coś mnie wkurzy, więc pewnego pięknego dnia szef się zdziwi widząc moje wypowiedzenie

Macie jakieś sprawdzone sposoby na złość i stres? bo melisa przestała na mnie już działać
również obstawiam sport
a ja dziś byłam pierwszy dzień na praktykach i coś czuję, że dużo się nauczę pisałam dziś SAMODZIELNIE wnioski o dofinansowania do Ministerstwa oraz wniosek o patronat medialny, fajni ludzie tam pracują, będę mieć już jeden konkretny wpis do CV. a teraz spadam do francuskiego i informatyki, bo mam jutro i kolosa i zalizcenie
__________________
nothing is impossible!

rozwijam się
czytam
edukuję
dbam o siebie
bloguję

http://makingmyworldbetter.blogspot.com/
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 18:03   #2434
wiedzma_com_pl
Rozeznanie
 
Avatar wiedzma_com_pl
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 558
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Wy już tyle zrobiłyście, a ja dopiero wróciłam z uczelni... Udało mi się jak na razie powtórzyć słówka w półgodzinnej przerwie i przeczytac 20stron książki w autobusie.
Chce dziś jeszcze przeczytać kolejne 20stron, powtórzyć słówka i nauczyć się strony nowych, a także powtórzyć partitivi. Oprócz tego obejrzę sobie jakiś film, bo mi też się coś od życia należy
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"!

robisz mi nieporządek w chaosie...

2012:
książki: 11/52
filmy: 36/104
wiedzma_com_pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 18:45   #2435
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 561
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez janee90 Pokaż wiadomość
Rarita stajesz się moją główna motywatorką
---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------
również obstawiam sport
a ja dziś byłam pierwszy dzień na praktykach i coś czuję, że dużo się nauczę pisałam dziś SAMODZIELNIE wnioski o dofinansowania do Ministerstwa oraz wniosek o patronat medialny, fajni ludzie tam pracują, będę mieć już jeden konkretny wpis do CV. a teraz spadam do francuskiego i informatyki, bo mam jutro i kolosa i zalizcenie
Hah, dziękuję, szkoda że tylko dwa dni w tygodniu spędzam tak aktywnie, ale cóż - uczelnia też pochłania sporo czasu, a nie raz mam wrażenie, że mogłabym go spożytkować o wiele bardziej pożytecznie niż ucząc się tej teorii, której na studiach wymagają...
Gratuluję praktyk, to fajnie jeśli możesz się sporo nauczyć, a nie tylko odsiedzieć wymagane parę godzin
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 19:46   #2436
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość
a ja miałam dziś tragiczny dzień w pracy, jestem wściekła i chcę się zwolnić Oczywiście mam tak zawsze, gdy ktoś/coś mnie wkurzy, więc pewnego pięknego dnia szef się zdziwi widząc moje wypowiedzenie

Macie jakieś sprawdzone sposoby na złość i stres? bo melisa przestała na mnie już działać
Ja ostatnio miałam kilka niefajnych sytuacji w pracy, co strasznie na mnie wpływa. Gdzieś przez głowę też przeszła mi myśl, żeby się zwolnić, ale jednak postanowiłam wytrzymać jeszcze 2 miesiące. U mnie źródłem mojego stresu jest tylko i wyłącznie szefa u której wszystko zależy od tego jaki humor ma danego dnia. A dodam, że niestety codziennie mam z nią styczność .

Na mnie melisa i wszystkie rzeczy tego typu raczej nie działają. Od czasu do czasu zażyję sobie krople walerianowe, ale jakoś nie dostrzegam ich właściwości. Czasami staram się po prostu wpływać na swoją podświadomość, tzn powtarzam sobie, że już niedługo będę miała spokój z tą pracą, no i oczywiście powtarzam sobie wszystkie jej plusy i dobre strony, bo takie też oczywiście są . Są dni bez stresu i wtedy jest naprawdę fajnie, ale są momenty, że mam ochotę się rozpłakać .


Ostatnio zakupiłam kolejne opakowania magnezu . Zainwestowałam również w HUMAVIT z drożdżami, skrzypem i pokrzywa oraz zestaw witamin. Niestety, niskie ciśnienie daję się we znaki i odbiera radość życia. Dziś jestem strasznie apatyczna, senna, słaba...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 19:59   #2437
Eweczka173
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 367
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość

Ostatnio zakupiłam kolejne opakowania magnezu . Zainwestowałam również w HUMAVIT z drożdżami, skrzypem i pokrzywa oraz zestaw witamin. Niestety, niskie ciśnienie daję się we znaki i odbiera radość życia. Dziś jestem strasznie apatyczna, senna, słaba...
Ja jem nadal Vigor Plus i mam wrażenie, że coś mi pomaga
wcześniej brałam Magnez-B6 Forte i moim zdaniem też był dobry.
Też mam niskie ciśnienie, mimo że wlewam w siebie litry kawy.
Baaa, zawsze miałam ciśnienie w normie, dopiero jak zaczęłam pić kawę, to wiecznie 90/60. Ja się senna, słaba zrobiłam od jakiegoś miesiąca, dwóch... Wcześniej chodziłam spać po 2 wstawałam o 6-7 i się lepiej czułam niż jak teraz gdy śpię dużo więcej.
Eweczka173 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 10:24   #2438
gorica
Raczkowanie
 
Avatar gorica
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 395
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość
a ja miałam dziś tragiczny dzień w pracy, jestem wściekła i chcę się zwolnić Oczywiście mam tak zawsze, gdy ktoś/coś mnie wkurzy, więc pewnego pięknego dnia szef się zdziwi widząc moje wypowiedzenie

Macie jakieś sprawdzone sposoby na złość i stres? bo melisa przestała na mnie już działać
Wizyta na fitnesie i porządny wycisk, gwarantuje pozbycie się stresu i przypływ endorfin.
gorica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 10:47   #2439
wiedzma_com_pl
Rozeznanie
 
Avatar wiedzma_com_pl
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 558
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez gorica Pokaż wiadomość
Wizyta na fitnesie i porządny wycisk, gwarantuje pozbycie się stresu i przypływ endorfin.
Popieram, z tym że ja preferuje siłownię i ćwiczenia areoby Albo rower, albo basen - grunt żeby się przyjemnie fizycznie zmęczyć

Mam dziś wieczorne zajęcia. Bardzo późno wieczorne, więc mi się strasznie nie chce na nich zjawiać, ale muszę niestety :/ wrzucę plan na dziś, żeby się samą zmotywować do zrobienia czegokolwiek:

* iść na te durne zajęcia
* zajrzeć do biblioteki i wymienić książki
* przeczytać 30 stron z potencjalnej książki do magisterki
* powtórzyć dwie pierwsze lekcje fińskiego
* poćwiczyć partitivi i poczytać kiedy się go stosuje
* powtórzyć słówka
* i jak zwykle nie zjeść żadnej bomby kalorycznej
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"!

robisz mi nieporządek w chaosie...

2012:
książki: 11/52
filmy: 36/104
wiedzma_com_pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 11:14   #2440
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Do tegorocznych przyszłych magistrów

Jak Wam idzie pisanie? Jesteście na początku czy już raczej kończycie? Jak wygląda wasza praca, podejście i współpraca z promotorem?

Ja niedawno zaczęłam część analityczną. Nie planuję długiej pracy, ale oczywiście nie oznacza to, że nie chcę, żeby była ona dobra . Pisanie idzie mi powoli z rożnych względów. Pisanie odkładam jak tylko mogę, a jak już się zabiorę to idzie mi to dość wolno bo swoja mgr piszę po angielsku, a akademicki angielski rządzi się swoimi prawami, a poza tym zmieniam wszystko jak tylko się da (siedzę ze słownikiem synonimów) by nie było jakichkolwiek podejrzeń o plagiat. Za cokolwiek się nie zabiorę co jest związane ze studiami, muszę bardzo często robić przerwy. Nie potrafię tak jak kiedyś usiąść do pisania lub nauki i siedzeń bez przerwy kilka godzin.

Do promotorki chodzę średnio co 2-4 tygodnie. Przynoszę kilka tron, ona to przy mnie czyta i komentuje. Najczęściej wszystko było ok, ale kilka razy też miała jakieś sugestie. Oczywiście przed każdym spotkaniem z nią jak i w jego trakcie denerwuję się.

Podsumowując sama zaczęcie pisania mnie stresuje, stresuje mnie to, że nie piszę i że stoję w miejscu więc błędne koło się zamyka...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 13:32   #2441
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
Do tegorocznych przyszłych magistrów

Jak Wam idzie pisanie? Jesteście na początku czy już raczej kończycie? Jak wygląda wasza praca, podejście i współpraca z promotorem?

Ja niedawno zaczęłam część analityczną. Nie planuję długiej pracy, ale oczywiście nie oznacza to, że nie chcę, żeby była ona dobra . Pisanie idzie mi powoli z rożnych względów. Pisanie odkładam jak tylko mogę, a jak już się zabiorę to idzie mi to dość wolno bo swoja mgr piszę po angielsku, a akademicki angielski rządzi się swoimi prawami, a poza tym zmieniam wszystko jak tylko się da (siedzę ze słownikiem synonimów) by nie było jakichkolwiek podejrzeń o plagiat. Za cokolwiek się nie zabiorę co jest związane ze studiami, muszę bardzo często robić przerwy. Nie potrafię tak jak kiedyś usiąść do pisania lub nauki i siedzeń bez przerwy kilka godzin.

Do promotorki chodzę średnio co 2-4 tygodnie. Przynoszę kilka tron, ona to przy mnie czyta i komentuje. Najczęściej wszystko było ok, ale kilka razy też miała jakieś sugestie. Oczywiście przed każdym spotkaniem z nią jak i w jego trakcie denerwuję się.

Podsumowując sama zaczęcie pisania mnie stresuje, stresuje mnie to, że nie piszę i że stoję w miejscu więc błędne koło się zamyka...
Jak miłom że nie tylko ja się męczę Przed wakacjami na nartach szlo mi świetnie: literatura zgromadzona, licencja na program projektowy zorganizowana, spis treści ustalony z promotorem i coś tam napisane. Niestety potem jakos pozbierac się nie mogłam, teraz jeszcze ta grypa mnie rozłożyła więc praca idzie mi wolno. Mnie równiez najbardziej stresuje nie pisanie jej, ale jednocześnie nie moge się z ato wziąść ( w zamian uciekam w naukę angielskiego). Promotor delikatnie mówiąc nie jest szczególnie zainteresowany pomaganiem mi, ale temat mam ciekawy więc nie narzekam Podejrzewam, że dam mu to co napisałam do przeczytania jak już to skończę tzn częśc teoretyczną bo projekt mi będzie musiał sprawdzać na bieżąco (w myśl zasady nie wpóści mnie drzwiami to wejdę oknem).
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 16:01   #2442
poppy seed
Zakorzenienie
 
Avatar poppy seed
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6 996
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

aleeee jestem z siebie zadowolona
zrobiłam dzisiaj powtórkę z fonetyki, nauczyłam się tematu o ekosystemach na biologię, opracowałam notatki z historii, dokończyłam czytac ,,norwegian wood" (polecam!), za chwilę wychodzę, jak wrócę do domu to obejrzę film i koniec na dzisiaj
+ weekend zapowiada się całkiem fajnie!
__________________

poppy seed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 16:18   #2443
aedrin
Raczkowanie
 
Avatar aedrin
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z koszyczka :)
Wiadomości: 268
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Napisałam tu kiedyś, ale potem przypałętała sie do mnie choroba i moja systematyczność poszła sobie w las. I mimo że przeglądam ten wątek od jakiegoś czasu, to jakoś nie miałam odwagi znów napisać, nie wiem czemu. Może dlatego że bałam się że zapomnę, że coś mi się zmieni?
Ostatnio powiedziałam sobie dość lenistwa i ciągłego poczucia winy ;] i od tego tygodnia zorganizowałam sobie wszystkie zajęcia i nawet się wyrabiam
I mogę się przyłączyć?
aedrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:16   #2444
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 561
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez aedrin Pokaż wiadomość
Napisałam tu kiedyś, ale potem przypałętała sie do mnie choroba i moja systematyczność poszła sobie w las. I mimo że przeglądam ten wątek od jakiegoś czasu, to jakoś nie miałam odwagi znów napisać, nie wiem czemu. Może dlatego że bałam się że zapomnę, że coś mi się zmieni?
Ostatnio powiedziałam sobie dość lenistwa i ciągłego poczucia winy ;] i od tego tygodnia zorganizowałam sobie wszystkie zajęcia i nawet się wyrabiam
I mogę się przyłączyć?
Jasne, ale tym razem na nie znikaj
Dziewczyny, naprawdę współczuję wam pisania tej magisterki, mnie w przyszłym roku czeka licencjat i już się boję, co to będzie...

A czy wy też macie dziś taki spadek formy fizycznej i psychicznej? Bo mnie dziś zmiotło totalnie (chyba przez pogodę) - od 8 do 16 byłam na zajęciach, wróciłam, zjadłam szybki obiad i..... właściwie dopiero co się obudziłam, nawet nie wiem jak i kiedy zasnęłam a czuję się, jakby mnie ktoś parę razy przeżuł i wypluł, albo odciął mi krążenie krwi (zwłaszcza ten dopływającej do mózgu)
Dzień się praktycznie skończył, jedyne co dziś pożytecznego zrobiłam, to przeczytałam 160 stron książki między zajęciami, z tygodniowego planu wynika, że dziś mam jeszcze do zrobienia 200 skręceń na twisterze, ale ledwo stoję na nogach, więc wątpię, że się uda... dzień spisuję totalnie na straty.

Jeszcze jutro uczelnia i weekend, może wtedy zrobię coś konstruktywnego, bo dziś naprawdę, ale to naprawdę nie był dobry zień.
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:39   #2445
agatusia88
Rozeznanie
 
Avatar agatusia88
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzisiejszy dzień spędziłam bardzo aktywnie
Jestem zadowolona
__________________
http://cornersofthefashion.blogspot.com/

Zapraszam na konkurs u mnie na blogu!
agatusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 22:04   #2446
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 965
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja mam w planach magisterki weekend a od poniedziałku wracam na dobre tory z fitnessem,bo jednak nakręcał mnie pozytywnie,a bez niego jakiegoś muła łapie no i swój angielski zaniedbuję,chodzę na przesiedzenie z zajęć na zajęcia
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:00   #2447
wiedzma_com_pl
Rozeznanie
 
Avatar wiedzma_com_pl
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 558
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Nienawidzę wcześnie wstawać
Lecę na zajęcia, a dziś do zrobienia:

* pójść na oba wykłady (jeszcze nigdy na oba piątkowe na raz nie trafiłam )
* skserować notatki
* pójść do biblioteki, bo wczoraj mi ją bezczelnie zamknęli
* pójść na siłownie
* przeczytać 30stron książki
* pouczyć się słówek
* obejrzeć film po angielsku
* trzymać dietę

Miłego dnia wszystkim życzę
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"!

robisz mi nieporządek w chaosie...

2012:
książki: 11/52
filmy: 36/104
wiedzma_com_pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 13:39   #2448
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 252
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Jasne, ale tym razem na nie znikaj
Dziewczyny, naprawdę współczuję wam pisania tej magisterki, mnie w przyszłym roku czeka licencjat i już się boję, co to będzie...

A czy wy też macie dziś taki spadek formy fizycznej i psychicznej? Bo mnie dziś zmiotło totalnie (chyba przez pogodę) - od 8 do 16 byłam na zajęciach, wróciłam, zjadłam szybki obiad i..... właściwie dopiero co się obudziłam, nawet nie wiem jak i kiedy zasnęłam a czuję się, jakby mnie ktoś parę razy przeżuł i wypluł, albo odciął mi krążenie krwi (zwłaszcza ten dopływającej do mózgu)
Dzień się praktycznie skończył, jedyne co dziś pożytecznego zrobiłam, to przeczytałam 160 stron książki między zajęciami, z tygodniowego planu wynika, że dziś mam jeszcze do zrobienia 200 skręceń na twisterze, ale ledwo stoję na nogach, więc wątpię, że się uda... dzień spisuję totalnie na straty.

Jeszcze jutro uczelnia i weekend, może wtedy zrobię coś konstruktywnego, bo dziś naprawdę, ale to naprawdę nie był dobry zień.
ja mam to samo ! miałam teraz problem z napisaniem pracy na 15 stron zaliczeniowej , a co dopiero praca licencjacka..
a ja zaliczyłam już jedne ćwiczenia w terminie zerowym i chcę zaliczyć wykłady zaraz po weekendzie majowym zostaną mi jeszcze 4 egzaminy. wczoraj nie zrobilam prawie nic, bo cały dzień byłam na uczelni, natomiast dziś już powalczyłam z francuskim i angielskim ,a teraz idę czytać materiały do prezentacji, którą mam na wtorek.
miłego dnia !
__________________
nothing is impossible!

rozwijam się
czytam
edukuję
dbam o siebie
bloguję

http://makingmyworldbetter.blogspot.com/

Edytowane przez janee90
Czas edycji: 2011-04-15 o 13:42
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 15:37   #2449
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 561
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witam w ten cudowny dzień rozpoczynający nam długo wyczekiwany weekend

Po wczorajszym lenistwie i spadku formy, dziś mam sporo energii zaliczyłam bibliotekę, dwa wykłady i ćwiczenia oraz UWAGA UWAGA - dokończyłam czytać pierwszą książkę z mojej listy na ten miesiąc oraz przeczytałam drugą w całości! tak to jest jak się ma nudne wykłady ale jestem bardzo zadowolona, bo przynajmniej mogę to już skreślić z mojej listy
A dziś do mnie dotarło, że tak naprawdę zaraz po świętach zaczyna się dla mnie cholernie ciężki okres - zaliczenia i sesja. Niestety mój kierunek studiów należy do takich, gdzie w ciągu semestru nie robi się totalnie nic (nawet tekstów na zajęcia nie czytałam, ehhh), za to pod koniec semestru można by się roztroić a i tak czasu jest za mało...
Dlatego dziś zamierzam tylko odbębnić wszystko, co mam do zrobienia, i zabrać się poważnie do opracowywania zagadnień na kolokwia.
Czeka mnie najcięższa sesja na tych studiach i muszę ją jakoś przetrwać, to będą najgorsze dwa miesiące w tym roku
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 17:30   #2450
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 6 484
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzięki Wam wszystkim za rady jutro zobaczę, czy aktywność fizyczna mnie odstresuje

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Mój kumpel jak był w morderczym nastroju to schodziłdo piwnicy i rzucał starymi płytami o ściany (żeby nie było że to jakiś muzyczny ignorant był, facet szkołę muzyczna II stopnia wtedy kończył)

Z bardziej przyziemnych sposobów polecam intensywne uprawianie sportu. tak żeby sie calkiem wykończyć
szkoda że ja klientami o ścianę rzucić nie mogę ...

Cytat:
Napisane przez janee90 Pokaż wiadomość

również obstawiam sport
a ja dziś byłam pierwszy dzień na praktykach i coś czuję, że dużo się nauczę pisałam dziś SAMODZIELNIE wnioski o dofinansowania do Ministerstwa oraz wniosek o patronat medialny, fajni ludzie tam pracują, będę mieć już jeden konkretny wpis do CV. a teraz spadam do francuskiego i informatyki, bo mam jutro i kolosa i zalizcenie
to dobrze, że jesteś zadowolona z praktyk, to najważniejsze. No i że się uczysz, a nie jesteś za podawaczkę.

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
Ja ostatnio miałam kilka niefajnych sytuacji w pracy, co strasznie na mnie wpływa. Gdzieś przez głowę też przeszła mi myśl, żeby się zwolnić, ale jednak postanowiłam wytrzymać jeszcze 2 miesiące. U mnie źródłem mojego stresu jest tylko i wyłącznie szefa u której wszystko zależy od tego jaki humor ma danego dnia. A dodam, że niestety codziennie mam z nią styczność .

Na mnie melisa i wszystkie rzeczy tego typu raczej nie działają. Od czasu do czasu zażyję sobie krople walerianowe, ale jakoś nie dostrzegam ich właściwości. Czasami staram się po prostu wpływać na swoją podświadomość, tzn powtarzam sobie, że już niedługo będę miała spokój z tą pracą, no i oczywiście powtarzam sobie wszystkie jej plusy i dobre strony, bo takie też oczywiście są . Są dni bez stresu i wtedy jest naprawdę fajnie, ale są momenty, że mam ochotę się rozpłakać .


Ostatnio zakupiłam kolejne opakowania magnezu . Zainwestowałam również w HUMAVIT z drożdżami, skrzypem i pokrzywa oraz zestaw witamin. Niestety, niskie ciśnienie daję się we znaki i odbiera radość życia. Dziś jestem strasznie apatyczna, senna, słaba...
ja muszę szczególnie się pilnować, bo mam problemy z sercem a tu w pracy nie tylko klienci ciśnienie podnoszą, ale także szefowa i współpracownicy, więc najchętniej bym zmieniła pracę, ale trzymam się, bo to jednak praca w zawodzie

Cytat:
Napisane przez gorica Pokaż wiadomość
Wizyta na fitnesie i porządny wycisk, gwarantuje pozbycie się stresu i przypływ endorfin.
poszłabym na fitness, ale się wstydzę sama taka dziwna jestem. Tak samo mam z basenem, itd. Ale ściągnęłam sobie filmiki, w domu poćwiczę.

Przede mną cały weekend pisania magisterki niby obrona za rok, a do początku czerwca muszę oddać 1 rozdział. A nawet literatury nie mam w pełni. Z ciekawości, ile macie wymaganych pozycji książkowych? Bo od nas wymagają minimum 40 książek (książek, nie ogólnie źródeł, artykuły itd się nie liczą) i naprawdę nie wiem czy tak jest wszędzie, czy to tylko wymysł mojego promotora.
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 17:50   #2451
wiedzma_com_pl
Rozeznanie
 
Avatar wiedzma_com_pl
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 558
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
A dziś do mnie dotarło, że tak naprawdę zaraz po świętach zaczyna się dla mnie cholernie ciężki okres - zaliczenia i sesja. Niestety mój kierunek studiów należy do takich, gdzie w ciągu semestru nie robi się totalnie nic (nawet tekstów na zajęcia nie czytałam, ehhh), za to pod koniec semestru można by się roztroić a i tak czasu jest za mało...
Dlatego dziś zamierzam tylko odbębnić wszystko, co mam do zrobienia, i zabrać się poważnie do opracowywania zagadnień na kolokwia.
Czeka mnie najcięższa sesja na tych studiach i muszę ją jakoś przetrwać, to będą najgorsze dwa miesiące w tym roku
Ja ponoć najcięższą sesję mam już za sobą - chwała niebiosom, bo drugiej takiej bym nie przeżyła I niestety u mnie też mało się robi wciągu roku, za to w czasie sesji jest krzyk, płacz i zgrzytanie zębów

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość
Przede mną cały weekend pisania magisterki niby obrona za rok, a do początku czerwca muszę oddać 1 rozdział. A nawet literatury nie mam w pełni. Z ciekawości, ile macie wymaganych pozycji książkowych? Bo od nas wymagają minimum 40 książek (książek, nie ogólnie źródeł, artykuły itd się nie liczą) i naprawdę nie wiem czy tak jest wszędzie, czy to tylko wymysł mojego promotora.
Kurczę, ja też jestem na IV roku, a nawet tematu jeszcze nie mam...ale intensywnie myślę U nas chyba nie ma wymogów co do ilości książek. Zwłaszcza, że wiele osób pisze z dziedzin bardzo mało w Polsce popularnych. No i opieramy się na badaniach własnych, więc 40 książek pewnie nie będzie mi potrzebne.

Cytat:
Napisane przez wiedzma_com_pl Pokaż wiadomość
Nienawidzę wcześnie wstawać
Lecę na zajęcia, a dziś do zrobienia:

* pójść na oba wykłady (jeszcze nigdy na oba piątkowe na raz nie trafiłam ) - zrobione
* skserować notatki - zrobione
* pójść do biblioteki, bo wczoraj mi ją bezczelnie zamknęli - zrobione
* pójść na siłownie - zrobione
* przeczytać 30stron książki - zrobione
* pouczyć się słówek - zrobione
* obejrzeć film po angielsku - właśnie się do tego zabieram
* trzymać dietę - jak na razie jest dobrze
Zrobiłam jeszcze zakupy, poszłam do apteki i zrobiłam obiad. Cóż za udany dzień
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"!

robisz mi nieporządek w chaosie...

2012:
książki: 11/52
filmy: 36/104
wiedzma_com_pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 17:59   #2452
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 6 484
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez wiedzma_com_pl Pokaż wiadomość
Kurczę, ja też jestem na IV roku, a nawet tematu jeszcze nie mam...ale intensywnie myślę U nas chyba nie ma wymogów co do ilości książek. Zwłaszcza, że wiele osób pisze z dziedzin bardzo mało w Polsce popularnych. No i opieramy się na badaniach własnych, więc 40 książek pewnie nie będzie mi potrzebne.
u mnie większość pracy to badania własne + dane statystyczne, więc nie wiem gdzie ja wcisnę tych 40 książek, bo w sumie jeden rozdział będę pisać na podstawie artykułów prasowych, 2 na podstawie badań i danych statystycznych, więc ostatecznie zostaje mi tylko rozdział teoretyczny na tych 40 książek. Nie wiem jak to będzie....
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 18:27   #2453
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 965
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość
poszłabym na fitness, ale się wstydzę sama taka dziwna jestem. Tak samo mam z basenem, itd. Ale ściągnęłam sobie filmiki, w domu poćwiczę.
Ja polecam się przełamać i po prostu iść,tam naprawdę sporo osób też chodzi w pojedynkę Też się oglądałam na koleżanki,żeby iść razem,ale że się doczekać nie mogłam,bo jednak ciężko się zgrać to poszłam sama i chodzę tak dalej
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 20:00   #2454
alestria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie jakąś hmm jakaś postać z serialu/filmu/książki której zachowanie/styl/poglądy itd zawsze Wam sie podobały? Oczywiście nie chodzi mi o wzorowanie się lub kopiowanie tylko czy macie kogoś takiego kogo oglądacie o kim pomyślałyście kiedyś "o kurcze, chciałabym wyglądać/zachowywać się tak jak ona" Nie wiem czy dobrze przekazałam o co mi chodzi ale mam nadzieję, że zrozumiałyście
Witam, chciałabym do Was dołączyć, bo mam podobnie. A taką ulubioną bohaterką jest dla mnie Broszka, tytułowa postać z powieści Ewy Bagłaj (i drugiej części pt. Dublerka). Tzn. nie wiem dokładnie, jaki ta dziewczyna ma styl, jak się ubiera, bo to nie serial tylko książka, ale ma to coś w sposobie bycia, co ja bym bardzo chciała mieć.
Np. też pasjonuję się końmi, ale nigdy w życiu nie miałabym tyle odwagi, żeby tak pójść za ciosem i robić tyle ze swoją pasja, co ona. Poza tym jak mam doła i cofam się w rozwoju swojej przebojowości i "fajności", to lubię przeczytać parę rozdziałów i wraca mi takie "broszkowe" myślenie o życiu. Coś w stylu: przebojem, ale ze spokojem
alestria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 23:29   #2455
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 252
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Undercia Pokaż wiadomość

poszłabym na fitness, ale się wstydzę sama taka dziwna jestem. Tak samo mam z basenem, itd. Ale ściągnęłam sobie filmiki, w domu poćwiczę.

Przede mną cały weekend pisania magisterki niby obrona za rok, a do początku czerwca muszę oddać 1 rozdział. A nawet literatury nie mam w pełni. Z ciekawości, ile macie wymaganych pozycji książkowych? Bo od nas wymagają minimum 40 książek (książek, nie ogólnie źródeł, artykuły itd się nie liczą) i naprawdę nie wiem czy tak jest wszędzie, czy to tylko wymysł mojego promotora.
powodzenia w ćwiczeniach, ale jednak w domu to nie to samo ale ja z basenem moim też się ociągam .. i powodzenia w pisaniu pracy !
__________________
nothing is impossible!

rozwijam się
czytam
edukuję
dbam o siebie
bloguję

http://makingmyworldbetter.blogspot.com/
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-16, 10:49   #2456
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 6 484
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez janee90 Pokaż wiadomość
powodzenia w ćwiczeniach, ale jednak w domu to nie to samo ale ja z basenem moim też się ociągam .. i powodzenia w pisaniu pracy !
dziękuję

Mój plan na dzisiaj:
- wizyta w bibliotece
- nauka
- magisterka
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-16, 11:23   #2457
fen_
Rozeznanie
 
Avatar fen_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: to tu to tam:)
Wiadomości: 860
GG do fen_
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej dziewczyny,
zauważyłam, że udzielam się w wątku średnio raz na tydzień, ale podczytuję codziennie i cieszę się z Waszych sukcesów

W tym tygodniu byłam na rozmowie w sprawie praktyk. Niestety szukali kogoś dyspozycyjnego 40h/tyg. od teraz. Szkoda, bo wydawały się dosyć sensowne.

Moje plany na dziś:
-pranie
-odkurzyć
-sprzątnąć łazienkę
-zakupy
-mail
-kino
-nauka na kolokwium

Miłego dnia
fen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-17, 11:08   #2458
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 309
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze?
Nie było mnie na forum od pewnego czasu...nawet się nie logowałam, bo nie było kiedy.
Za mną kilka szalonych tygodni i kolejne takie same (albo i cięższe) w perspektywie!
Codziennie nadgodziny w pracy, w tym miesiącu mam już 35, pracy jest tyle, że ledwo to wszystko razem ogarniam! Od poniedziałku do piątku zapieprzam, w sobotę i niedzielę uczelnia.
Nie mam kiedy usiąść przed komputerem, żeby przygotować się na uczelnie, robię sobie zaległości, nie przychodzę na niektóre konsultacje (bo nie mam z czym).

Jestem bardzo, baaardzo niezadowolona z faktu jak teraz to moje życie wygląda, że z niczym nie mogę zdążyć, i to się musi zmienić!...
Plus jest jeden, za to ogromny - praca jest super, podoba mi się coraz bardziej

Postaram się czytać Was teraz na bieżąco, bo nie mam pojęcia, co u Was słychać
I moja nauka języków cierpi...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-17, 14:04   #2459
LoieFuller
Raczkowanie
 
Avatar LoieFuller
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 413
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze?
Nie było mnie na forum od pewnego czasu...nawet się nie logowałam, bo nie było kiedy.
Za mną kilka szalonych tygodni i kolejne takie same (albo i cięższe) w perspektywie!
Codziennie nadgodziny w pracy, w tym miesiącu mam już 35, pracy jest tyle, że ledwo to wszystko razem ogarniam! Od poniedziałku do piątku zapieprzam, w sobotę i niedzielę uczelnia.
Nie mam kiedy usiąść przed komputerem, żeby przygotować się na uczelnie, robię sobie zaległości, nie przychodzę na niektóre konsultacje (bo nie mam z czym).

Jestem bardzo, baaardzo niezadowolona z faktu jak teraz to moje życie wygląda, że z niczym nie mogę zdążyć, i to się musi zmienić!...
Plus jest jeden, za to ogromny - praca jest super, podoba mi się coraz bardziej

Postaram się czytać Was teraz na bieżąco, bo nie mam pojęcia, co u Was słychać
I moja nauka języków cierpi...
Beoneself ja Cię pamiętam pytanie, czy mnie ktoś tu pamięta...

Regularnie śledzę ten wątek, ale chyba muszę też się udzielać, bo z moją motywacją nie jest najlepiej. Chociąż wydaję mi się, że zrobiłam krok naprzód, staram się walczyć z własnymi demonami. Zaczełam udzielać się w wolontariacie, wysyłam i roznoszę CV, w następnym tygodniu wybieram się do doradcy zawodowego. Ale wciąż mam masę wątpliwości i łapię doły zwłaszcza, kiedy w necie pojawią się artykuły o sytuacji na rynku pracy, "straconym pokoleniu" etc., zdaje sobie sprawę, ze nie znam dobrze żadnego języka, nie mam żadnych szczególnych umiejetności. Ale staram się nad sobą pracować, bo wiem, że juz dużo czasu straciłam i nie chce wciąż stać w miejscu. Mam nadzieję, że ten wątek znów pozytywnie mnie pobudzi. Pozdrawiam
LoieFuller jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-17, 14:12   #2460
agatusia88
Rozeznanie
 
Avatar agatusia88
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze?
Nie było mnie na forum od pewnego czasu...nawet się nie logowałam, bo nie było kiedy.
Za mną kilka szalonych tygodni i kolejne takie same (albo i cięższe) w perspektywie!
Codziennie nadgodziny w pracy, w tym miesiącu mam już 35, pracy jest tyle, że ledwo to wszystko razem ogarniam! Od poniedziałku do piątku zapieprzam, w sobotę i niedzielę uczelnia.
Nie mam kiedy usiąść przed komputerem, żeby przygotować się na uczelnie, robię sobie zaległości, nie przychodzę na niektóre konsultacje (bo nie mam z czym).

Jestem bardzo, baaardzo niezadowolona z faktu jak teraz to moje życie wygląda, że z niczym nie mogę zdążyć, i to się musi zmienić!...
Plus jest jeden, za to ogromny - praca jest super, podoba mi się coraz bardziej

Postaram się czytać Was teraz na bieżąco, bo nie mam pojęcia, co u Was słychać
I moja nauka języków cierpi...
A możesz zdradzić gdzie pracujesz?
Jesli to fajna praca, to może warto się poświęcić
Może idzie to jakoś zorganizować tak żeby mieć czas dla siebie, na odpoczynek, nie wiem..ale życzę powodzenia, wytrwałości i spełnienia
__________________
http://cornersofthefashion.blogspot.com/

Zapraszam na konkurs u mnie na blogu!
agatusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.