Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r. - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-26, 13:11   #511
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
No i krzyków nie lubi. jak my czasem powiemy coś do siebie podniesionym tonem to ona zamiera i robi podkuwkę. A jak np. z tż wariujemy i tak jakby się bijemy to ona zaczyna plakac... jakby bala sie, ze coś się złego dzieje... takze przy niej takich rzeczy nie robimy
Uważam że fajnie że tak robi. Jej zachowanie uczy was nawet na siebie wzajemnie nie krzyczeć Ulepsza swoją rodzinę mała spryciula

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez CAROLAJKA Pokaż wiadomość
a u nas są 3-4 drzemki w ciągu dnia pierwsza między 8-10 potem po obiadku o 13 wieczorkiem o 17-18 i o 19 jak nie ma tej o 19 to 0 21 pada spać a jak jest to idzie spać o 22 dopiero
Mały śpioszek . Dużo tych drzemeczek
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:16   #512
dusiaka
Rozeznanie
 
Avatar dusiaka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Nareszcie po Świętach, ile można siedzieć i jeść
Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Dziewczyny świętują dalej albo siedzą z dziećmi na dworze.
P0P70 - A ja w pracy. I nawet nie ma co tu poczytać
P0P70 - O nie prawda - ja też w pracy niestety

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Byliśmy u znajomych w niedziele i ich córeczka dostała małego labradora. świetny piesek. Zosia jak go zobaczyła to piszczała z radości, tak fajnie się z nim bawiła i zastanawiamy się nad zakupem pieska. Tylko rodzice mają płot zmieniać i chyba trzeba będzie poczekać troche.
Sara - Piesio, super sprawa. Ja się bałam na początku, że małe dziecko plus pies to ciągłe kłopoty bo pies brudny, bo ma swoje przyzwyczajenia. Ale nic bardziej mylnego - pies pozwala sobie rózne rzeczy robić -na plecy wsiadać, bić zabawkami po nosku..., ale też i kabanoska czasem od małej dostanie, czasem sam go sobie weźmie, czasem Ola coś dostanie, np. chrupka z psiej miski... Ogólnie oboje sobie radzą i póki co, na swój widok się cieszą

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Maluchy to fizycznie bardziej wykańczają, a takie starszaki to juz psychicznie i klapsy , ani krzyki nic nie dadzą. Tylko i wyłącznie z takim urwisem można wygrać cierpliwością. Jak mi już jej czasem mało to nalewam sobie pół lampki wina i sączę patrząc w okno. A potem udaję że całej sytuacji nie było, bo dziecko najczęściej z przekory broi i coś mówi, bo już wie jak zranić, a jak nawet w takich momentach czuje się kochane i najważniejsze dla rodziców, to takie próby są nudne.
Pl_madzia - Tak, te starszaki - ja to z Olą nie widzę problemu, za to mam większy problem ze starszym: do 13 latka to sobie można mówić jak do ścianyKlapsy w grę nie wchodzą, prośby już nie działają, na szantaż się nie nabiera, na litość się uniewrażliwił. I jaką tu metodę stosować się pytam??? Libra -skarbnico wiedzy jak to jest u Ciebie? Odkąd zauważyłam, że chłopak dojrzewa zrobił się jakiś taki "albo po mojemu, albo wcale".

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Uwierzcie mi, ze czuję się w swoim ciele źle i marze o jakiś zwałeczkach. Dlatego tak dobrze sie czulam w ciąży- 20 kg wiecej Teraz marze o jakiś 10 kg więcej... chcę trochę ciałka a nie same kosci...
Asiulek - ja chętnie oddam, nawet 15-20 kg W Święta sobie pofolgowałam, więc mam znowu dużo za dużo.
Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile drzemek maja Wasze dzieci?Bo moja sie chyba przestawia na jedną. Już od kilku dni śpi tylko raz ale za to dłużej. zawsze spala oko 1,5 godziny do 2 a teraz przeważnie około 3. Teraz śpi od 11-tej i pewnie juz dziś więcej nie uśnie Nawet na spacerze nie ma opcji...
Asiulek - Ola śpi różnie- czasem raz, czasem dwa razy.
Pierwsza drzemka jest codziennie- w godzinach ok. 12-14, druga drzemka przy cycu, jak wrócę z pracy - koło 18-19. Ale ta druga jest nie zawsze, czasem tylko sobie pocyca, potuli się i lata. Tyle, że wtedy już do kąpieli jest BARDZO marudna.
__________________
OLEŃKA
02.04.2010
Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband

Dzienniki budowy:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol
http://www.anatol.mojabudowa.pl/
dusiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:17   #513
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
a u nas leje i kiblujemy w domu :-(.
Nam przez całe święta lało i co chwila były burze

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
A Wercia tylko do fotek robi słodka minkę
Coś wkręcasz

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
DO WRZEŚNIA!?!?! NO BEZ JAJ NO! Toć to chore jest psia mać! My rejestrowaliśmy się do kardiologa z nadciśnieniem miesiąc temu, termin mamy na koniec czerwca i myślałam, że to strasznie dużo czekania... a wy musicie aż do WRZEŚNIA czekać??? To jest nie do pomyślenia . Osoby którym coś się dzieje powinny być na cito przyjmowane! A Ci co już się leczą i są stabilni powinni tylko grzecznie w kolejkach czekać! . Tym bardziej, że jak się idzie na rutynową kontrolę to lekarz przy wyściu mówi "proszę się pokazać za3/6m-cy" .. to jak się człek zarejestruje wychodząc to akurat +/- na taki termin trafi ;] .... Chore ;/
Z jakim nadciśnieniem ? Kto je ma?


Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
HEH jak czytam że wam przy takich maluchach nerwy siadają to sobie myślę co zrobicie za kilka latek Ja jak mam porównanie do starszego, to nie ważne jakby się zachowywał, to moge się przy tym śmiać, bo przy tym co jest w stanie 6ciolatek wymyślić już ciężko się śmiać
Maluchy to fizycznie bardziej wykańczają, a takie starszaki to juz psychicznie i klapsy , ani krzyki nic nie dadzą. Tylko i wyłącznie z takim urwisem można wygrać cierpliwością. Jak mi już jej czasem mało to nalewam sobie pół lampki wina i sączę patrząc w okno. A potem udaję że całej sytuacji nie było, bo dziecko najczęściej z przekory broi i coś mówi, bo już wie jak zranić, a jak nawet w takich momentach czuje się kochane i najważniejsze dla rodziców, to takie próby są nudne.
To tylko przedsmak tego co nas czeka

asiulek - Zosia śpi tylko 1 raz około południa. Zwykle między 11 - 14. Potrafi czasem spać 4 godz. a czasem 30 min i nie ma na to reguły
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:23   #514
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
No i krzyków nie lubi. jak my czasem powiemy coś do siebie podniesionym tonem to ona zamiera i robi podkuwkę. A jak np. z tż wariujemy i tak jakby się bijemy to ona zaczyna plakac... jakby bala sie, ze coś się złego dzieje... takze przy niej takich rzeczy nie robimy
Zosia tak samo nie lubi krzyków, jak dziecko jakieś płacze to też od razu podkówka i zaczyna płakac.

kiedyś tżta poduszką tak biłam dla żartów to mała tak się rozpłakała. Nawet dla żartów nie możemy powariować, bo od razu podkówka i płacz.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Fajnie! Szkoda, że nie wszędzie tak jest.
Jak byłam mama często jeździłam do cioci na wieś, tam po sąsiedzku mieszkał chłopak z którym się kumplowaliśmy razem z moimi kuzynami. Biedny był. Matka go lała za wszystko! Raz nawet pamiętam wzięła go za nogi, podniosła do góry nogami i uderzała jego głową o beton . Nie rozumiałam tego jak byłam mała. (...) Anyway... byłam tam u Cioci pół roku temu. Ten chłopak z dzieciństwa też już ma swoje dziecko. Wpadł z jakąś młodą siksą, która też z domu żadnego przykładu dobrego nie ma. Ciocia mówiła, że ich synek Pawełek ma (miał wtedy) 8 MIESIĘCY i że notorycznie go biją! Boją go jak płacze z głodu. Biją jak przesika pieluchę itd .... No i dzwonienie nic nie daje na policje, bo sąsiedzi nie chcą mieć problemów i jak się ich policja pyta, to mówią, że "normalna rodzina" . Często zastanawiam się, co dzieje się z małym Pawełkiem i mam wyrzuty sumienie, że nic nie zrobiłam ..........



Jeszcze muszę TŻ nauczyć żeby na Młodego nie krzyczał. Ciężka przeprawa. Już mu to tłukę i tłukę do głowy i nic. Mówię mu żeby nie krzyczał, bo Mały jeszcze nie rozumie że coś źle robi, albo się nauczy, że jak tata coś chce to krzyczy, więc jak on coś będzie chciał to też będzie krzyczał. Ale Tż pamięta 10-20 min a potem od nowa polska ludowa .
Np. ostatnio Misio jadł i w pewnym momencie odkrył że fajnie się zupką pluje. Pierwszy raz mu się zdarzyło. Tż na niego od razu nawrzeszczał ... A ja na TŻ
ehh szkoda słow dla takich ludzi co biją dzieci, ja też czasami mam ochote dać Zosi klapsa albo potrząsnać, ale nigdy tego nie robie i mam nadzieje że nigdy jej nie uderze

mój tż to ma dużo cierpliwości i jeszcze nie zdarzyło mu się krzyknać na Zosie, a ja jak krzykne to mała się śmieje i robie dalej to samo. Za to reaguje na stanowcze nie i odchodzi

Cytat:
Napisane przez CAROLAJKA Pokaż wiadomość
a u nas są 3-4 drzemki w ciągu dnia pierwsza między 8-10 potem po obiadku o 13 wieczorkiem o 17-18 i o 19 jak nie ma tej o 19 to 0 21 pada spać a jak jest to idzie spać o 22 dopiero
Zosia spi dwa razy ok 11 tak z 1-1,5 godz i popołudniu ok 16.30 idzie to spi do 19
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.

Edytowane przez sara 85
Czas edycji: 2011-04-26 o 13:27
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:23   #515
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

A mo TZ ostatnio nakrzyczał nie na swoje dziecko. Na swiętach była u nas jego siostrzenica wraz z 3 lenią córeczką. I ta mała byla bardzo zazdrosna. Nawet pare razy uderzyła Oliwkę. Ale jak już pchnęła z całej siły Oliwkę na podłogę to TZ nie wytrzymał i krzyknął. Ale on chyba sie przestraszył że Oliwce coś się może stać. Potem podszedł do małej i tłumaczył jej na spokojnie że nie wolno. A Oliwka sie podniosła i poszła dalej bawić. Ona jest jakaś wytrzymała na ból. Nawet zastanawiałam sie wcześniej czy ona go odczuwa.

Izumi - Twój opis matki bijącej głową dziecka o beton mnie rozwalił. Normalnie fizycznie mnie to zabolało. Jestem w stanie zrozumieć klapsa ale czegoś takiego nie. Dla mnie klaps jest oznaką bezradności rodziców ale takie bicie to po prostu znęcanie sie nad dziećmi.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:26   #516
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość
Sara - Piesio, super sprawa. Ja się bałam na początku, że małe dziecko plus pies to ciągłe kłopoty bo pies brudny, bo ma swoje przyzwyczajenia. Ale nic bardziej mylnego - pies pozwala sobie rózne rzeczy robić -na plecy wsiadać, bić zabawkami po nosku..., ale też i kabanoska czasem od małej dostanie, czasem sam go sobie weźmie, czasem Ola coś dostanie, np. chrupka z psiej miski... Ogólnie oboje sobie radzą i póki co, na swój widok się cieszą
.
ja też się wcześniej obawiałam, ale jak widziałam jak ten piesek się bawi z dziećmi i jaką radośc sprawia dzieciom to z tż stwierdziliśmy że kupujemy jak najszybciej pieska

my wcześniej mieliśmy owczarka podhalanskiego i super dla dzieci. Uwielbiał dzieci
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:28   #517
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Z jakim nadciśnieniem ? Kto je ma?
Misiek mój Mam nadzieję, że to wtóre nadciśnienie, ale tak czy inaczej pzez jakiś czas ciśnienie mu się wahało tak, że miał nawet 2-krotnie wyższe niż mieć powinien! Czyli tak jakbyśmy miały 240/140 .... ni i czekamy do 29czerwca na wizytę u kardio...
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-26, 13:32   #518
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
A mo TZ ostatnio nakrzyczał nie na swoje dziecko. Na swiętach była u nas jego siostrzenica wraz z 3 lenią córeczką. I ta mała byla bardzo zazdrosna. Nawet pare razy uderzyła Oliwkę. Ale jak już pchnęła z całej siły Oliwkę na podłogę to TZ nie wytrzymał i krzyknął. Ale on chyba sie przestraszył że Oliwce coś się może stać. Potem podszedł do małej i tłumaczył jej na spokojnie że nie wolno. A Oliwka sie podniosła i poszła dalej bawić. Ona jest jakaś wytrzymała na ból. Nawet zastanawiałam sie wcześniej czy ona go odczuwa.

Izumi - Twój opis matki bijącej głową dziecka o beton mnie rozwalił. Normalnie fizycznie mnie to zabolało. Jestem w stanie zrozumieć klapsa ale czegoś takiego nie. Dla mnie klaps jest oznaką bezradności rodziców ale takie bicie to po prostu znęcanie sie nad dziećmi.
Ja się nie dziwię Tż-owi. Jak rodzice dziecka nie reagują na takie zachowanie to sama się wkurzam. U nas też byli znajomi z dziećmi. Starsze bawiły się w pokoju obok a młodsze z nami. Mała (też 3-latka) zabierała ciągle Zosi zabawki. Co ta sobie wzieła to przychodziła i jej wyrywała i piszczała. A mama nic a nawet w którymś momencie zaczęła Zosi tłumaczyć że nie można komuś zabawk zabierać . Sama nie wytrzymałam i pwiedziałam mamie co myślę o zachowaniu jej dziecka
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:34   #519
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Sara - ja tez twierdzę że zwierzaki są fajne. Ale nie należy brać zwierzaka jeżeli chce się mieć kolejną zabawkę dla dziecka. U mnie jest pies i kot ale oni mają swoje prawa. Nie zmuszamy ich do zabawy z Oliką. Jeżeli chcą to się z nią bawią. Zwierzaki były od początku i teraz mamy problem bo Oliwka trochę za bardzo im ufa. I ufa też innym. Jak zobaczy psa to do niego leci i nie rozumie że pies moze jej krzywdę zrobić. Vascho ją gryzie i to jej się bardzo podoba. Ona uwielbia sie z nim tarzać po podłodze jak ten ją gryzie po całym ciele. Tylko że ten nie zaciska szczęki a inny zaciśnie.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:35   #520
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Misiek mój Mam nadzieję, że to wtóre nadciśnienie, ale tak czy inaczej pzez jakiś czas ciśnienie mu się wahało tak, że miał nawet 2-krotnie wyższe niż mieć powinien! Czyli tak jakbyśmy miały 240/140 .... ni i czekamy do 29czerwca na wizytę u kardio...
Przegapiłam . Wstyd.
Mam nadzieję że to chwilowe
A nerki ma w porządku ? Koleżanka jako dziecko miała bardzo wysokie ciśnienienie i po badaniach się kazało że to nerka
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:38   #521
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
A mo TZ ostatnio nakrzyczał nie na swoje dziecko. Na swiętach była u nas jego siostrzenica wraz z 3 lenią córeczką. I ta mała byla bardzo zazdrosna. Nawet pare razy uderzyła Oliwkę. Ale jak już pchnęła z całej siły Oliwkę na podłogę to TZ nie wytrzymał i krzyknął. Ale on chyba sie przestraszył że Oliwce coś się może stać. Potem podszedł do małej i tłumaczył jej na spokojnie że nie wolno. A Oliwka sie podniosła i poszła dalej bawić. Ona jest jakaś wytrzymała na ból. Nawet zastanawiałam sie wcześniej czy ona go odczuwa.

Izumi - Twój opis matki bijącej głową dziecka o beton mnie rozwalił. Normalnie fizycznie mnie to zabolało. Jestem w stanie zrozumieć klapsa ale czegoś takiego nie. Dla mnie klaps jest oznaką bezradności rodziców ale takie bicie to po prostu znęcanie sie nad dziećmi.
No w takiej syatuacji chyba każdy by tak jak Twój tż zareagował. Nie dziwię się, że się uniósł - bał się o Oliwcie. Musisz mu wybaczyć

A ta baba.. to owszem - znęcała się nad nim. Biła go ile wlezie, jak wlezie i za wszystko. Biła tak żeby zrobić krzywdę i tyle. Tym bardziej jak pomyślę o synu tego chłopaka.. o małym Pawełku i o tym, że BIJĄ NIEMOWLE DLATEGO ŻE PŁACZE Z GŁODU to aż staram się.... w ogóle o tym nie myśleć. Bo co ja mogę teraz zrobić? A serce mi się kraje ile razy sobie przypomnę

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Przegapiłam . Wstyd.
Mam nadzieję że to chwilowe
A nerki ma w porządku ? Koleżanka jako dziecko miała bardzo wysokie ciśnienienie i po badaniach się kazało że to nerka
Nerki to miał USG w szpitalu zaraz po urodzeniu, od tamtej pory nie sprawdzane. Jeszcze pisałam laskom, że ręcę mu się trzęsą ostatnio Też nie wiem why
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-26, 13:45   #522
mloda1989
Zakorzenienie
 
Avatar mloda1989
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

hehe nie zagadalam bo autem jechalismy mi tak mignal...
mloda1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:46   #523
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość

Nerki to miał USG w szpitalu zaraz po urodzeniu, od tamtej pory nie sprawdzane. Jeszcze pisałam laskom, że ręcę mu się trzęsą ostatnio Też nie wiem why
To musicie też neurologa odwiedzić
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:54   #524
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Sara - ja tez twierdzę że zwierzaki są fajne. Ale nie należy brać zwierzaka jeżeli chce się mieć kolejną zabawkę dla dziecka. U mnie jest pies i kot ale oni mają swoje prawa. Nie zmuszamy ich do zabawy z Oliką. Jeżeli chcą to się z nią bawią. Zwierzaki były od początku i teraz mamy problem bo Oliwka trochę za bardzo im ufa. I ufa też innym. Jak zobaczy psa to do niego leci i nie rozumie że pies moze jej krzywdę zrobić. Vascho ją gryzie i to jej się bardzo podoba. Ona uwielbia sie z nim tarzać po podłodze jak ten ją gryzie po całym ciele. Tylko że ten nie zaciska szczęki a inny zaciśnie.
Wiem o co chodzi. Michaś i tu w domu i u moich rodziców ma psy. Uwielbia je. Depta po nich, oklepuje, wsadza z lubością ręce do paszczy nieraz w gardło aż po sam łokieć Chętnie dłubie im w oczkach, prostuje uszy i wydłuża ogony, bądz... gryzie. Na szczęście jednak, do zwierząt pochodzenia nieznanego podchodzi z rezerwą.. czego i Oliwce życzę

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
To musicie też neurologa odwiedzić
Domyślam się Będzie musiała w najbliższym terminie o wszystkim rodzinnemu powiedzieć.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Minio wstał... więc spadam PAPPAPA
Postaram się was jeszcze dziś nawiedzić
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:01   #525
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Sara - ja tez twierdzę że zwierzaki są fajne. Ale nie należy brać zwierzaka jeżeli chce się mieć kolejną zabawkę dla dziecka. U mnie jest pies i kot ale oni mają swoje prawa. Nie zmuszamy ich do zabawy z Oliką. Jeżeli chcą to się z nią bawią. Zwierzaki były od początku i teraz mamy problem bo Oliwka trochę za bardzo im ufa. I ufa też innym. Jak zobaczy psa to do niego leci i nie rozumie że pies moze jej krzywdę zrobić. Vascho ją gryzie i to jej się bardzo podoba. Ona uwielbia sie z nim tarzać po podłodze jak ten ją gryzie po całym ciele. Tylko że ten nie zaciska szczęki a inny zaciśnie.
Pop my uwielbiamy zwierzaki i ja nie pozwoliła bym skrzywdzić żadnego zwierzaka. Mieliśmy psa (sare 8 lat) i ona miała lepiej niż niektóre dziecko. Miała padaczke ale nie potrafiliśmy jej uspić, robiliśmy wszystko żeby jej pomoc, do tego operacja itd. Moi rodzice też chcą bardzo psa.
Nigdy nie będe zmuszała psa do zabawy z Zosią. Ona też uwielbia wszystkie psy i do wszystkich biegnie. U mojej babci są dwa owczarki, ich też się wogóle nie bała mimo że są większe od niej.


A ja szukam prezentu dla Zosi bo 15 maja ma imieniny i chyba jej kupimy albo basen albo jakąś zjeżdzalnie (które uwliebia na placu zabaw chustawki ją nie interesują. A pozniej znowu dzień dziecka
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-26, 14:16   #526
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Pop my uwielbiamy zwierzaki i ja nie pozwoliła bym skrzywdzić żadnego zwierzaka. Mieliśmy psa (sare 8 lat) i ona miała lepiej niż niektóre dziecko. Miała padaczke ale nie potrafiliśmy jej uspić, robiliśmy wszystko żeby jej pomoc, do tego operacja itd. Moi rodzice też chcą bardzo psa.
Nigdy nie będe zmuszała psa do zabawy z Zosią. Ona też uwielbia wszystkie psy i do wszystkich biegnie. U mojej babci są dwa owczarki, ich też się wogóle nie bała mimo że są większe od niej.


A ja szukam prezentu dla Zosi bo 15 maja ma imieniny i chyba jej kupimy albo basen albo jakąś zjeżdzalnie (które uwliebia na placu zabaw chustawki ją nie interesują. A pozniej znowu dzień dziecka
Ja niestety jestem bardzo ostrożna jeśli chodzi o kontakt dziecko-pies. Wiem że psy są łagodne i nigdy nikogo nie ugryzły, dzieci wychowują się obok itp. ale i tak mam wielkie obawy. Dziecko to tylko dziecko, zwłaszcza małe a pies to pies i niestety nie zawsze moze się bronić. Jedynym środkiem obrony są zęby. Nawet jak miałam swojego całkiem sporego psa (suczkę) to i tak bałam się obcych psów. Moze nie do końca się bałam ale byłam ostrożna (przewrażliwiona). Zawsze się denerwuję że ludzie nie przestrzagają prawa i nie wyprowadzają zwierzaków na smyczy i w kagańcu. Znam (znałam) jamnika kóry bardzo poważnie poranił swoją właścicielkę a nie wspomnę jak reagował na zbliżające się dzieci.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:23   #527
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Ja niestety jestem bardzo ostrożna jeśli chodzi o kontakt dziecko-pies. Wiem że psy są łagodne i nigdy nikogo nie ugryzły, dzieci wychowują się obok itp. ale i tak mam wielkie obawy. Dziecko to tylko dziecko, zwłaszcza małe a pies to pies i niestety nie zawsze moze się bronić. Jedynym środkiem obrony są zęby. Nawet jak miałam swojego całkiem sporego psa (suczkę) to i tak bałam się obcych psów. Moze nie do końca się bałam ale byłam ostrożna (przewrażliwiona). Zawsze się denerwuję że ludzie nie przestrzagają prawa i nie wyprowadzają zwierzaków na smyczy i w kagańcu. Znam (znałam) jamnika kóry bardzo poważnie poranił swoją właścicielkę a nie wspomnę jak reagował na zbliżające się dzieci.
rozumiem Cie doskonale, ja nigdy bym nie zostawiła psa samego z dzieckiem. Dlatego też rozglądamy się za pieskiem, który jest łagodny dla dzieci. Mój pies bardzo lubił dzieci, mimo ze tż chrześnica kiedyś go biła i kopała, nigdy nic jej nie powiedział, najwyżej się chował do budy, nawet nie zaszczekał. A matka tego dziecka nawet uwagi jej nie zwróciła. Jak ja to zoabczyłam co ona robi to tak na nia nakrzyczałam. Zosi też cały czas tłumacze że nie wolno bić. Ona robi tylko cacy pieskowi, całuje itd
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.

Edytowane przez sara 85
Czas edycji: 2011-04-26 o 14:25
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:47   #528
dusiaka
Rozeznanie
 
Avatar dusiaka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Zosia tak samo nie lubi krzyków, jak dziecko jakieś płacze to też od razu podkówka i zaczyna płakac.

kiedyś tżta poduszką tak biłam dla żartów to mała tak się rozpłakała. Nawet dla żartów nie możemy powariować, bo od razu podkówka i płacz.
Sara- to chyba normalne i wszystkie maluszki są na krzyk takie wrażliwe. Mój TŻ nawet jak bawi się z naszym starszym - 13 latkiem, to Ola też się boi i krzyczy. Dla niej te dziwne wybuchy śmiechu, przepychanki i boksowanie są straszne. TŻ wie, że nie wolno w czasie tych zabaw wydawać z siebie dźwięków, ale syn, do tego w okresie mutacji, gilgotany po prostu nie daje rady i ryczy donośnie, a ola przy tym płacze... oj mam ja z nimi trzy światy.

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Ja niestety jestem bardzo ostrożna jeśli chodzi o kontakt dziecko-pies. Wiem że psy są łagodne i nigdy nikogo nie ugryzły, dzieci wychowują się obok itp. ale i tak mam wielkie obawy. Dziecko to tylko dziecko, zwłaszcza małe a pies to pies i niestety nie zawsze moze się bronić. Jedynym środkiem obrony są zęby. Nawet jak miałam swojego całkiem sporego psa (suczkę) to i tak bałam się obcych psów. Moze nie do końca się bałam ale byłam ostrożna (przewrażliwiona). Zawsze się denerwuję że ludzie nie przestrzagają prawa i nie wyprowadzają zwierzaków na smyczy i w kagańcu. Znam (znałam) jamnika kóry bardzo poważnie poranił swoją właścicielkę a nie wspomnę jak reagował na zbliżające się dzieci.
Izazula- prawda, sama prawda, tyz prawda
Ja Oli nie pozwalam sie bawic z innymi psami, a jeśli już, to pod warunkiem, że to znajomy pies (np. mojej babci) i ja jestem obok.
w domu - muszeętylko pilnować, żeby na podłodze nie stały psie miski - raz, że Ola chętnie próbuje psiego jedzenia, a dwa- pies, któremu ktoś (niepowołany) w misce grzebie robi się nerwowy i wtedy może sie hipotetycznie wkurzyć i pokazać swoje zęby...
Niestety kilka lat temu mój starszy chciał pogłaskać psa, u rodziny na wsi. Pies na łańcuchu, karmiony raz dziennie, a tu jakiś dzieciak wyciąga rękę w jego (jedzenia) stronę. I niestety ugryzł mi Konradka w przedramię, a rana, mimo, że pies był szczepiony, długo się goiła. Dodatkowy skutek zdarzenia był taki, że Konrad bał się wszystkich psów, naszego przybłędy też na początku trochę się bał.
__________________
OLEŃKA
02.04.2010
Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband

Dzienniki budowy:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol
http://www.anatol.mojabudowa.pl/

Edytowane przez dusiaka
Czas edycji: 2011-04-26 o 14:57
dusiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 15:12   #529
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Niestety ale często zwierzaki sa traktowane jako zabawki dla dzieci a jak się już nimi znudza to wyrzucają przy drodze. Ja jestem za obowiązkiem oznaczania zwierząt wtedy byłoby wiadomo czyj to pies właściciel ponosił by koszty utrzymania np. w schronisku.

Ja pomimo tego że kota mam juz 13 lat a pas od ponad roku to i tak mam do nich ograniczone zaufanie. Oliwka może sie z nimi bawić tylko wtedy jak jesteśmy. Sama z nimi nie zostaje. Igor (moja siła spokoju) i tak ją już podrapał. Piest też niechcący może trochę bardziej scisnąć szczękę a dziecko ma jednak delikatną skórę.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Jeżeli chodzi o krzyczenie to mi sie jeszcze coś przypomniało. Teraz jak byliśmy na podkieleckiej wsi to mała stała na balkonie nie piętrze. Drogą przechodził taki pijaczek i się na kogoś tam wydzierał. Więc moje dziecko zaczęło sie wydzierać na tego faceta (oczywiście po swojemy). I tamten pijaczyna zaczął krzyczeć na Oliwkę więc ta znowu na niego. I tak sobie krzyczeli na siebie parę minut. A przechodzący ludzie się śmiali bo widok był super. Bo to takie małe a krzyczała na pół wsi. Wszyscy twierdzą że głos to ma po mamusi.
Naprawdę ja sie zastanawiam czy jest coś czego ona sie boi. Może jedzenie

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Idę PIT-a wysłać bo miesiąć się kończy a ja sie nie rozliczyłam jeszcze.
Sidorcia pamiętałam i 1% ma iść na Wasze konto
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-26, 15:13   #530
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Niestety ale często zwierzaki sa traktowane jako zabawki dla dzieci a jak się już nimi znudza to wyrzucają przy drodze. Ja jestem za obowiązkiem oznaczania zwierząt wtedy byłoby wiadomo czyj to pies właściciel ponosił by koszty utrzymania np. w schronisku.

Ja pomimo tego że kota mam juz 13 lat a pas od ponad roku to i tak mam do nich ograniczone zaufanie. Oliwka może sie z nimi bawić tylko wtedy jak jesteśmy. Sama z nimi nie zostaje. Igor (moja siła spokoju) i tak ją już podrapał. Piest też niechcący może trochę bardziej scisnąć szczękę a dziecko ma jednak delikatną skórę.
Jestem całkowicie "ZA". Niestety największy jest problem z niekontrolowanymi niby hodowlami. To tak jaktera jest obowiązek rejestracji psów niebezpiecznych ras. Rejestrowane są wyłącznie psy rasowe a te poza już nie i to jest problem
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 16:02   #531
sidorcia
Rozeznanie
 
Avatar sidorcia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 698
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
-

Idę PIT-a wysłać bo miesiąć się kończy a ja sie nie rozliczyłam jeszcze.
Sidorcia pamiętałam i 1% ma iść na Wasze konto
dziękujemy
sidorcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:12   #532
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Ferou konkurs dla ciebie http://www.facebook.com/pages/Mi%C4%...19542721417617
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:12   #533
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, ile drzemek maja Wasze dzieci?Bo moja sie chyba przestawia na jedną. Już od kilku dni śpi tylko raz ale za to dłużej. zawsze spala oko 1,5 godziny do 2 a teraz przeważnie około 3. Teraz śpi od 11-tej i pewnie juz dziś więcej nie uśnie Nawet na spacerze nie ma opcji...
Jak tak czytam to dużo te wasze dzieci śpią jeszcze-z moją bandytką to od noworoda są problemy z tym spaniem w dzień .
Teraz śpi 2x po 30min-1h (ok. 9.30, potem ok.14.30), a czasem nawet tylko raz. Marudna jest wtedy jak jasna cholera, ale położyć się nie da. Meksyk z nią mamy.
Dziś na przykład....

Cytat:
Napisane przez CAROLAJKA Pokaż wiadomość
a u nas są 3-4 drzemki w ciągu dnia pierwsza między 8-10 potem po obiadku o 13 wieczorkiem o 17-18 i o 19 jak nie ma tej o 19 to 0 21 pada spać a jak jest to idzie spać o 22 dopiero
ło matko, zazdraszczam, moja nawet za noworoda tyle nie spała

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Ja się nie dziwię Tż-owi. Jak rodzice dziecka nie reagują na takie zachowanie to sama się wkurzam. U nas też byli znajomi z dziećmi. Starsze bawiły się w pokoju obok a młodsze z nami. Mała (też 3-latka) zabierała ciągle Zosi zabawki. Co ta sobie wzieła to przychodziła i jej wyrywała i piszczała. A mama nic a nawet w którymś momencie zaczęła Zosi tłumaczyć że nie można komuś zabawk zabierać . Sama nie wytrzymałam i pwiedziałam mamie co myślę o zachowaniu jej dziecka
To samo pomyślałam. I bardzo dobrze zrobiłaś. Mnie też zawsze denerwowali rodzice nie reagujący na nieodpowiednie zachowanie swoich dzieci. Takie jak wy piszecie to już na maxa, ale nawet takie zachowanie jak biegające i drące się dziecko w przychodni (takie np.5 letnie), a mama tylko "uspokój się,no mówię ci uspokój się itp." Do szału mnie to doprowadza. A niedawno na placyku dziewczynka z całej siły popchnęła lenke, i ta oczywiście upadła jak długa z ogromnym płaczem, a babcia NIC. Sama powiedziałam dziewczynce, podniesionym głosem co o tym myślę (dziewczynka starsza była 3-4 latka)

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość

Drogą przechodził taki pijaczek i się na kogoś tam wydzierał. Więc moje dziecko zaczęło sie wydzierać na tego faceta (oczywiście po swojemy). I tamten pijaczyna zaczął krzyczeć na Oliwkę więc ta znowu na niego. I tak sobie krzyczeli na siebie parę minut. A przechodzący ludzie się śmiali bo widok był super. Bo to takie małe a krzyczała na pół wsi. Wszyscy twierdzą że głos to ma po mamusi.
Naprawdę ja sie zastanawiam czy jest coś czego ona sie boi. Może jedzenie
boskie . Wyobraziłam to sobie
---
A propos tych rozmowach o psach, to my mamy psiaka, kundelka od 6 lat (piesek ma już ok10)i zanim lenka się urodziła, to był taki mój "synek", a po jej urodzeniu mój stosunek do niego się zmienił. Został zdegradowany do....pieska. I same kłopoty z nim, logistyczne z wychodzeniem teraz, i on tak śmierdzi, że masakra, i często tak się drze, że mi młodą budzi (a jak mówiłam śpi mało i rzadko), nie słucha się. Ja już bym chciała nie mieć pieska, a zawsze byłam taka psiara że hej.

A propos werci Asiulkowej-u mnie to samo- bandytka nie bez powodu jest tak nazywana, a mi nikt obcy nie wierzy jaki to wrzaskun i marud. Na spacerkach ludzi zaczepia, kokietuje, łapkę podaje i wszyscy "jakie grzeczne, cudowne dziecko". Zresztą niektóre koleżanki też mi nie wierzą. Bo ona w gościach i jak goście u nas to czuje się wspaniale. A jak jest tylko z rodzicami to daje czadu.
Ja sobie tak dziś myślałam, że normalnie medal powinnam dostać za cierpliwość i że jeszcze do czubków nie trafiłam. Ja już nie wiem czasem co z nią w domu robić-wszystko jej się nudzi, nie podoba się i miauczy, jęczy, ciska wszystkim i interesuje ją tylko to czego nie wolno (wybebeszanie szuflad ) lub jest niebezpieczne (wchodzenie na kanapę). Jak jej czegos zabraniam, to idzie robić inną rzecz, której dobrze wie, że jej nie wolno. I ciągle wrzeszczy. Jak idziemy na spacer to jeszcze jakoś, ale jak np. tak jak dziś pada, to jest istny horror. A jeszcze jak człowiek niewyspany to wszystko gorzej znosi....
Zdecydowanie dla mnie macierzyństwo to nie jest euforia......
I w zasadzie od noworoda tak jest, jedynie form tego jęczenia/marudzenia/wrzasków jest teraz więcej....moje dziecko NIGDY jak niemowlak nie mogło być chwilę samo, nie było możliwości że sobie leży i się bawi- tylko wrzask, ryk...
Są momenty, że się ładnie z nami bawi, że jest zadowolona, ale to są niestety tylko momenty....
A mamy starszych dzieciaków mówią, że tylko gorzej potem . Ja się już czuję jakbym bunt dwulatka miała, a co dalej

ech....chyba miałam straszną potrzebę wyżalenia sie.
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:17   #534
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

a i jeszcze mam takie coś jak na fotce, używane i chcę to sprzedać-jak myślicie, za ile to wystawić na all?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg lew.jpg (12,1 KB, 8 załadowań)
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić




Edytowane przez evitka21
Czas edycji: 2011-04-26 o 19:21
evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:22   #535
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

evitka dzieci mają etap sprawdzania nas jako rodziców, a raczej granic jakie wytyczymy, i na ile moga je łamać. Bądź nieugięta.
Mnie wkurzaja kobiety i nie tylko co np w systuacji jak dziecko ewidentnie jest niegrzeczne i coś broi, to mówią przestań bo...i tutaj różniste kary, ale dzieciak dalej nie reaguje i kary nie ma. Kurna jak już grozisz karą toi dotrzymaj słowa
No i wkurza mnie też jak dziecko jest niewychowane i rozwydrzone, a matka na to patrzy i mówi, oj ale urwis i pije dalej kawę nie zwracając uwagi, bo taki już jej się egzemplaz trafił, i trzeba z tym żyć


Takie mam pytanie do was, co robicie z zabezpieczaniem balkonów? Mój aż ryczy że chce na balkon, uwielbia siedzieć na nim, ale jest to dość kłopotliwe bo 8 piętro i barierki gdzieniegdzie szoroko że główka przejdzie , więc trzymany non stop
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:47   #536
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

i chcę kupić wreszcie młodej sandałki i normalnie nie wiem gdzie są we wrocku sklepy z butkami. W CCC bieda i plastik, w deichmanie jedne mi się podobały , ale brak rozmiaru, bartki i ecco odpadają (bo za drogie) i normalnie nie wiem gdzie szukać?

Jakie są sieciówki z butkami? czy w jakichś małych sklepikach szukać? bo tak się zastanawiam i normalnie nie wiem gdzie uderzyć

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

madziu, ale wiesz moja jest dziwnym egzemplarzem, bo jest histeryczką i marudą od noworoda, kiedy jeszcze mnie przeca nie wypróbowywała. Ja po części muszę się z tym pogodzić że taka jest, ale łatwo mi ogólnie nie jest. Nie zrozumcie mnie źle, kocham ją nad życie, ale czasem siadam i płaczę.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

mrówa, widzę cię. Jak ząbki gabi?


__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić




Edytowane przez evitka21
Czas edycji: 2011-04-26 o 19:51
evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:51   #537
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

evitka - z jednej strony to mnie bardzo ubawił Twoj opis zmagań z marudą a z drugiej strony to mi się Ciebie żal zrobiło.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 19:59   #538
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

hehe, a mnie rozbawiło teraz, ze ciebie moje "jęki" rozbawiły. No cóż, co mi zostaje jak się śmiać i powtarzać sobie jak mantrę "to kiedyś minie, to kiedyś minie".

I tak sobie ze starym rozmawialiśmy, że najpierw zwalaliśmy, to jej zachowanie na a to problemy z karmieniem, potem że kolki, potem że zęby potem że coś-tam, aż w końcu stwierdziliśmy, że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy-taki nam się "wyjątkowy" egzemplarz trafił
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 20:02   #539
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Ja też się cieszę że już po świętach a raczej po wczorajszej imprezie roczkowej... Chora jestem i padam na pyszczek, z tz kłótnie od tygodnia (urlop miał) no i prawie nic nie jadłam (przez przeziębienie) także nie podzielam z Wami bólu dodatkowych kg

Izumi dla Misia za chodzenie...
Zdjęcia super, Michaś boski



Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Zapomniałam zarzucic foteczki z wczoraj ze chrzcin i ze spaceru dzisiejszego nad morzem
Ale Ci zazdroszczę tego morza Mała elegantka i mamusia też niczego sobie

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Kilka fotek ze spacerków
Wercia jak zwykle śliczna

No i Asia ściemnia, przecież Wercia grzeczna jest... Zwykle to na spotkaniach Michaś broi

Asiulek w tym tygodniu spotkanie odpada bo ja ledwo zipię. Nie jestem w stanie z siebie dźwięku wydać, do tego katar i ból głowy... Michaś szaleje, ja dochodzę ze sobą i domem do ładu po imprezie...

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Heh no, no... pierwsze miłostki Pierwsze pamięta się do końca życia
ukhm... Chciałam się przypomnieć że to mój Michaś już zatwierdzony przez przyszłego teścia na zieńcia
Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, ile drzemek maja Wasze dzieci?Bo moja sie chyba przestawia na jedną. Już od kilku dni śpi tylko raz ale za to dłużej. zawsze spala oko 1,5 godziny do 2 a teraz przeważnie około 3. Teraz śpi od 11-tej i pewnie juz dziś więcej nie uśnie Nawet na spacerze nie ma opcji...
Michaś śpi ostatnio raz dziennie po ok 1h - idzie spać ok 10/11 ale wieczorem pada o 19-19.30. Czasem, jak dużo się dzieje (np wczoraj) to śpi drugi raz ale to bardzo rzadko się zdarza. Dziś mu się poprzestawiało wstał o 8 (a nie o 6) a drzemkę miał 14.30-15.30.. Od 20 śpi...
Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
Ja sobie tak dziś myślałam, że normalnie medal powinnam dostać za cierpliwość i że jeszcze do czubków nie trafiłam. Ja już nie wiem czasem co z nią w domu robić-wszystko jej się nudzi, nie podoba się i miauczy, jęczy, ciska wszystkim i interesuje ją tylko to czego nie wolno (wybebeszanie szuflad ) lub jest niebezpieczne (wchodzenie na kanapę). Jak jej czegos zabraniam, to idzie robić inną rzecz, której dobrze wie, że jej nie wolno. I ciągle wrzeszczy.
Mogę się pod tym podpisać... (no poza wchodzeniem na kanapę bo jeszcze nie umie)
Dobrze że mogę go do ogródka wypuścić ale dziś np siedział i jadł wszystko co mu w łapki wpadło - trawa, kamienie, ziemia...

Jak się uda to w tygodniu tz zbuduje (ochoty nie ma ale ja już materiał kombinuje to wyjścia nie będzie miał) huśtawki do ogrodu... Może młodemu się spodoba...

Gdzie i jaki kupić piasek do piaskownicy? Ile tego trzeba i ile kosztuje?

Michaś jeszcze dziękuje za życzenia urodzinowe (nie pamiętam od kogo)

Dorzucam fotki...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PIC04398.jpg (40,1 KB, 27 załadowań)
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś

Edytowane przez lindsley
Czas edycji: 2011-04-26 o 21:01
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 20:09   #540
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
mrowak- widzę Cię a ja nadal nie widziałam roczkowych fotek Gabi Popraw się!!
Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
mrówa, widzę cię. Jak ząbki gabi?

ja tu jestem codziennie i czytam
a nie pisze, bo jakos odpadlam gdzies po drodze-lakoniczne tlumaczenie wielu z nas-wiem, ale w koncu i na mnie padlo.

ZZąbki Gabrysi nadal w stanie 5, ta goraczka, o ktorej kiedys pisalam okazala sie byc trzydniowka i z zebami niewiele miala wspolnego, noce nadal srednie, ale lekko lepsze niz jeszcze miesiac temu-wygladam teraz jak pol zombie, a nie cale.

Jakas taka oklapnieta jestem...nawet nie potrafie sie zebrac do kupy i znalezc fajnej mety na majowy weekend i jak tak dalej pojdzie to sie okaze, ze juz minal.
Święta wlasciwie bardziej nas zmeczyly niz daly szanse odpoczac, bo ku mojemu wielkiemu zdziwieniu i chyba rozczarowaniu okazalo sie, ze zarowno u mnie jak i u TZta w domu (tam w mniejszym stopniu, ale jednak) Gabrysia zajmowalismy sie tylko i wylacznie my-ja i TZ. Nikt jakos nie wpadl na to, ze chetnie odsapniemy, napijemy sie spokojnie herbaty czy zjemy cokolwiek goracego, a nie letniego, nie mowiac juz o pojsciu z nia na spacer czy popilnowaniu jej u mnie na ogrodku gdzie latala jak opetana (na 4 oczywiscie). Umeczylismy sie tak, ze stwierdzilismy ze nie damy sie wmanewrowac wiecej i swieta w rozjazdzach-pojedziemy w jedno miejsce, a drugie jak chce to zapraszamy do nas. Ciesze sie ze juz po swietach.

Dziewczyny, ktore nie maja nikogo do pomocy przy maluchach (zadenj ciotki, babci, kolezanki, siostry, kuzynki) ja nie wiem jak to robicie, ale ja w dni kiedy nie przychodzi do nas opiekunka ,a Gabryska jest marudna to wieczorem wpadam na sciany.

Zamowilam wczoraj wozek, w ciemno, jak dojdzie to powiem jak sie sprawdza.

Asiulek, a jak Twoj DOT? I dzieki za sms'a Moze sie zmobilizuje w koncu z tymi zdjeciami, ale nie cierpie zmniejszac, bo po 10 razy to robie i zawsze cos nie wyjdzie.
I wiem, ze wpienia Cię Twój wyglad, ale ja zazdroszcze-takiej figury nie mialam chyba nigdy.

Edytowane przez mrowak
Czas edycji: 2011-04-26 o 20:12
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.