Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-30, 11:12   #271
AllNightLong
Raczkowanie
 
Avatar AllNightLong
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 43
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mlko92 Pokaż wiadomość
A ja się pytam dlaczego? Dlaczego my dajemy się tak poniżać? W imię czego? Za co?
Co Ci powiedział? Jedynym wyjściem z tej chorej sytuacji jest nie odzywanie się...
po tym jak pojechalam nad jezioro z jego znajomymi powiedzial mi ze ma we mnie wy✂✂✂ane, nie chcial mnie sluchac a ja blagalam zeby mnie przytulil gdy z placzem przyszlam do niego o 10 wieczorem .. on uwaze ze to dlatego ze pojechalam nad to jezioro ubzdural sobie ze go zdradzilam ( a to on sam ze mna zerwal..) wiem wiem ze nie odzywanie sie ale ja tak nie potrafie. :<
AllNightLong jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 11:13   #272
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

relacja po spotkaniu
jak juz pisalam na innym watku
wszystko dobrze, w ogole nie porowananie jak z facetem ktorym bylam 3lata mozna rozmawiac, po co ja go zostawilam? dla kogos dla kogo nic nie znacze??
po co mi to bylo ;(
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 11:30   #273
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Ale sie wczoraj nawaliłam i opaliłam fajkami

Poznałam fajnych facetów, śmiałam z nimi. Super wieczór.

Ale dzisiejszy zapowiada się lepiej - m. zaprosił mnie na wyjście. Powiedział, że jak bedzie miał plan, to mi da znać
Oby tato nic mi nie gadaaał!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 11:34   #274
mp_84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 283
GG do mp_84
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

a jakie sa wasze plany na dzisiajszy wieczor? dlugi weekend, sobota, a ja siedze w domu... co prawda robimy grila, ale beda rodzice i ich znajomi...porazka, wszsytkie kolezanki z chlopakami, inni maja swoje zycie. odkad nei jestem z eksem nie mam wlasciwie zycia towarzyskiego... on pewnie dzisiaj griluje z kolegami (zawsze chodzilismy do nich razem) a ja bede w domu z rodzicami;\ i znowu sie nad soba uzalam...
mp_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 11:41   #275
mlko92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 185
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AllNightLong Pokaż wiadomość
po tym jak pojechalam nad jezioro z jego znajomymi powiedzial mi ze ma we mnie wy✂✂✂ane, nie chcial mnie sluchac a ja blagalam zeby mnie przytulil gdy z placzem przyszlam do niego o 10 wieczorem .. on uwaze ze to dlatego ze pojechalam nad to jezioro ubzdural sobie ze go zdradzilam ( a to on sam ze mna zerwal..) wiem wiem ze nie odzywanie sie ale ja tak nie potrafie. :<
A powiedz mi tak szczerze: nie masz tego dość? Nie męczy Cię to ciągłe blaganie go? I uważasz że po czymś takim mogłabyś z nim znowu być?
Co do pogrubionego - chcesz być z takim facetem naprawdę?
Umiesz, a nawet musisz, bo to Cię wykończy...mnie wykończyło
mlko92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:10   #276
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
a jakie sa wasze plany na dzisiajszy wieczor? dlugi weekend, sobota, a ja siedze w domu... co prawda robimy grila, ale beda rodzice i ich znajomi...porazka, wszsytkie kolezanki z chlopakami, inni maja swoje zycie. odkad nei jestem z eksem nie mam wlasciwie zycia towarzyskiego... on pewnie dzisiaj griluje z kolegami (zawsze chodzilismy do nich razem) a ja bede w domu z rodzicami;\ i znowu sie nad soba uzalam...
Ja też, a taka ładna pogoda... Ale mam zamiar wyciągnąć kogoś na spacer, bo w domu oszaleje. Może powinnaś odnowić zaniedbane znajomości i wyjść z inicjatywą? Mój nie wiem co robi...pewnie jest zawalony projektami, zawsze tak było i chyba będzie. Podobno znowu grozi mu zawalenie roku (ma w plecy dwa lata). Nie życzę mu źle, ale ewidentnie nie radzi sobie na tym budownictwie.

Jestem umówiona na przyszły tydzień z poprzednim eksem:P nie widziałam się z nim przez 2 lata, ale ostatnio odnowiliśmy kontakt. Ciekawe jak to będzie hehe
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:28   #277
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

witam

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
a ja mam ochote do niego zadzwonic albo napisac i zapytac co tam u niego i jakie ma plany na majówke, ale wiem ze jak to zrobie to bede zalowala. tyle juz czasu wytrzymalam bez kontaktu...a tak to znowu bedzie wiedzial ze o nim mysle, tesknie i ze mi nie przeszlo... ale zrobilam pierewszy krok aby się "odciąć"- konto na sympatii
a ja dziś do Niego napisałam.. pogratulowałam Mu dostania biletów na EURO 2012.. i tyle.. nic więcej
nie wiem, czy dobrze zrobiłam..
nawet nie wiem, czy odpisze.. w co wątpię.. ehh

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
a jakie sa wasze plany na dzisiajszy wieczor? dlugi weekend, sobota, a ja siedze w domu... co prawda robimy grila, ale beda rodzice i ich znajomi...porazka, wszsytkie kolezanki z chlopakami, inni maja swoje zycie. odkad nei jestem z eksem nie mam wlasciwie zycia towarzyskiego... on pewnie dzisiaj griluje z kolegami (zawsze chodzilismy do nich razem) a ja bede w domu z rodzicami;\ i znowu sie nad soba uzalam...
no ja dziś w planach mam pisanie pracy mgr, a wieczorem idziemy na drinka z mamą
przygnębiona dziś jestem..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:33   #278
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość


przygnębiona dziś jestem..
Nie tylko Ty, wiosna mi się mocno z nim kojarzy, bo to były właśnie nasze początki. Ehh pozostaje Nam tylko walczyć jakoś z sentymentami i smutkiem
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:39   #279
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
a jakie sa wasze plany na dzisiajszy wieczor? dlugi weekend, sobota, a ja siedze w domu... co prawda robimy grila, ale beda rodzice i ich znajomi...porazka, wszsytkie kolezanki z chlopakami, inni maja swoje zycie. odkad nei jestem z eksem nie mam wlasciwie zycia towarzyskiego... on pewnie dzisiaj griluje z kolegami (zawsze chodzilismy do nich razem) a ja bede w domu z rodzicami;\ i znowu sie nad soba uzalam...
No własnie w planie mam mini randke, ale nie wiem, czy wypali...
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:39   #280
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

zadzwonił o zgrozo. byłam w szoku odebrałam, a ten ze nie miał czasu cały tydzien taki zalatany wracał do domu w nocy ze dzwoni zebym nie gadała ze jest wredny. i ze jak dzisiaj bedzie niedaleko mnie to sie odezwie.

w nic z tego nie wierze. tylko pytanie po co dzwonił.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:40   #281
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Nie tylko Ty, wiosna mi się mocno z nim kojarzy, bo to były właśnie nasze początki. Ehh pozostaje Nam tylko walczyć jakoś z sentymentami i smutkiem
staram się Kochana jakoś.. taka sinusoida u mnie ostatnio w ciągu dnia.. jest super, po czym za chwilę jest smutno..
straszne uczucie..
a do tego wczoraj nasza wspólna znajoma zaprosiła mnie na swoje panieńskie.. mieliśmy iść razem na wesele 7 maja.. u tu
oczywiście nie idę.. nie, żebym nie miała ochoty się rozerwać, ale wiem, że nie czułabym się komfortowo.. ehh
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:45   #282
mp_84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 283
GG do mp_84
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
witam



a ja dziś do Niego napisałam.. pogratulowałam Mu dostania biletów na EURO 2012.. i tyle.. nic więcej
nie wiem, czy dobrze zrobiłam..
nawet nie wiem, czy odpisze.. w co wątpię.. ehh
ja tez przed chwila napisalam. i tez nie wiem czy dobrze zrobilam... napisalm tylko czy u niego wszsytko ok i jak w pracy ... odpisal co u niego i tyle... taka kolezenska wymiana informacji, nic wiecej
mp_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:52   #283
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Dziewczyny, ja wiem, że mi nie uwierzycie ale najlepiej i najzdrowiej dla Was będzie jak przestaniecie utrzymywać kontakt z eksami. Zrozumcie, że oni gdyby chcieli mieć z Wami kontakt to by sami napisali. Ale nie chcą. Lubicie być tam, gdzie Was nie chcą?
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:59   #284
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

niquolle-czyli eks będzie tam na weselu i dlatego nie chcesz iśc?

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja wiem, że mi nie uwierzycie ale najlepiej i najzdrowiej dla Was będzie jak przestaniecie utrzymywać kontakt z eksami. Zrozumcie, że oni gdyby chcieli mieć z Wami kontakt to by sami napisali. Ale nie chcą. Lubicie być tam, gdzie Was nie chcą?
Nawet nie wiesz jak ja żałuję moich porozstaniowych akcji. Być może wszystko byłoby dziś inaczej, a przede wszystkim miałabym lepsze samopoczucie. Na szczęście jeszcze mogę patrzeć w lustro. Czasem ta chęć przypomnienia o sobie była tak silna, że odbierało rozum. Nie cofnę czasu, teraz co najwyżej mogę się poprawić
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:02   #285
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Nawet nie wiesz jak ja żałuję moich porozstaniowych akcji. Być może wszystko byłoby dziś inaczej, a przede wszystkim miałabym lepsze samopoczucie. Na szczęście jeszcze mogę patrzeć w lustro. Czasem ta chęć przypomnienia o sobie była tak silna, że odbierało rozum. Nie cofnę czasu, teraz co najwyżej mogę się poprawić
Ja też żałuję tego, że nie odeszłam z dumnie podniesioną głową i chciałoby się uchronić inne dziewczyny przed tym poniżaniem ale niestety każda musi przeżyć to na własnej skórze
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:07   #286
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja wiem, że mi nie uwierzycie ale najlepiej i najzdrowiej dla Was będzie jak przestaniecie utrzymywać kontakt z eksami. Zrozumcie, że oni gdyby chcieli mieć z Wami kontakt to by sami napisali. Ale nie chcą. Lubicie być tam, gdzie Was nie chcą?
wiem Kochana.. masz rację
odpisał, nawet kilka sms'ów wysłał.. nie podniecam się tym jakoś specjalnie.. chciałam pogratulować Mu i tyle..
nie piszę nic w stylu "tęsknie, kocham" etc.
ale masz racje - koniec z tym.. [tylko czy ja w to wierzę.. i tak wytrzymałam tydzień bez wiadomości żadnych.. zresztą to on zaczął po naszym rozstaniu pisać pierwszy.. ot tak.. ehh.. usprawiedliwiam swoje zachowanie ]

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
niquolle-czyli eks będzie tam na weselu i dlatego nie chcesz iśc?

-
wesele jest Jego znajomych[teraz niby naszych, ale bardziej jednak Jego].. w Jego okolicach.. po naszym rozstaniu, choć widnieje moje imię i nazwisko na zaproszeniu - to oczywiste, że nie idę..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:12   #287
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Ja też żałuję tego, że nie odeszłam z dumnie podniesioną głową i chciałoby się uchronić inne dziewczyny przed tym poniżaniem ale niestety każda musi przeżyć to na własnej skórze
Obawiam się, że mogłabym konkurowac tutaj o najgorsze poniżenia... Czytałam głównie ten watek, niby wiedziałam czego robić nie należy, ale niestety i tak robiłam swoje.
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:24   #288
Jacqueline__
Zakorzenienie
 
Avatar Jacqueline__
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
. Może powinnaś odnowić zaniedbane znajomości i wyjść z inicjatywą?
ja jak płakałam strasznie w tygodniu, po tym jak napisał że chce czasu to zrozumiałam że zostałam teraz SAMA! w czasie trwania związku straciłam wielu znajomych, przyjaciół.. nie wiedziałam do kogo napisać jak zawalił mi grunt pod nogami. przecież mogli mi napisać żebym się odwaliła skoro dwa lata kontaktowałam się od święta.. ale jednak Ci na ktorych liczyłam najbardziej nie zostawili mnie samej.. dzięki bogu. wychodzę dziś z Nimi na tą imprezę. nie pamiętam jak to już jest.. boję się tylko że zobacze go w tym samym miejscu bo miasteczko małe dobrze bawiącego się.. ;| On nie pisz, ja również bo wiem że NIE MOGĘ. nie ja chciałam odpocząć tylko On. zamierzam zacząć pisać listy do Niego jak poradziła mi jedna z Was.. tak żeby oszukiwać rozum i serce.. wyleje z siebie wszystko co chciałabym mu powiedzieć i może będzie lżej. będę wkręcała sobie że po prostu mi nie odpisuje, heh.

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
staram się Kochana jakoś.. taka sinusoida u mnie ostatnio w ciągu dnia.. jest super, po czym za chwilę jest smutno..
straszne uczucie..
uczucie bardzo okropne.. mam tak samo właśnie. czuje się strasznie silna, rozmawiam ze swoim odbiciem w lustrze że sobie dam radę, ze będzie dobrze.. a za chwilę lecą mi łzy, ryczę jak szalona i proszę boga żeby wrócił bo nie mogę tak zyć.. totalna huśtawka..
__________________
carpe diem


Jacqueline__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:40   #289
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Obawiam się, że mogłabym konkurowac tutaj o najgorsze poniżenia... Czytałam głównie ten watek, niby wiedziałam czego robić nie należy, ale niestety i tak robiłam swoje.
Ja na szczęście uchroniłam się przed tym. Gdy czułam, że coś się święci poszłam od razu do lekarza po tabletki i gdy miałam pierwszy dzień po rozstaniu to ja już tydzień byłam na jakiś lekach uspokajających.
Poza tym przez ostatnie dwa tygodnie codziennie byłam na jakiejś imprezie... wiem trochę przeginka, że w święta również balowałam, no ale cóż...
Naprawdę dziewczyny lepiej wylewać swoje żale tutaj niż do eksa. Ja tutaj naprawdę dużo rozpaczliwych postów pisałam, a do eksa nic. I mam poczucie, że mimo że w środku totalna rozsypka, to on nie czuje do mnie pogardy... Taka świadomość mi pomaga...

W ogóle to dzwonił do mnie w nocy. Niby brzmiał trzeźwo, ale pod koniec związku też tak było, że gadaliśmy spoko przez godzinę, a on następnego dnia, że nie pamięta. Więc nawet nie wiem, czy wie dzisiaj, że rozmawiał ze mną. Gadka standardowa. Że jest chorym człowiekiem, że jest debilem, że mnie bardzo skrzywdził i bardzo mnie przeprasza, że jestem taka oh ah, że cały czas mu zalezy na mnie, ale ciągle dalej imprezuje. Jeszcze mi powiedział, że nawet już sami koledzy mu mówią że trochę przegina z imprezami i z tym co robi na nich z innymi dziewczynami, a on tego nie pamięta (!). Ja już się wkurzyłam i mu gadam po co dzwoni i po co takie rzeczy mi gada, bulwers straszny miałam. Żałosne, że mi o tym powiedział. A on, że nie wie i żebym wiedziała, jakim jest chu*jem. Ale powiedział, że się CHYBA z nimi nie całował, bo nie mógłby tak bez uczucia, bo uczucie ma tylko do mnie (eee?). I że gdyby był normalny to by zrobił dla mnie wszystko. Więc typowa gadka: on wielce pokrzywdzony, a ja pewnie beztroskie życie mam mimo że zostałam porzucona, ale to on bardziej cierpi. Oczywiście nic też nie zrobi, żeby to naprawić. Po połgodzinnej rozmowie zaczął mnie przepraszać i powiedział, że ma nadzieję, że mu kiedyś wybaczę i się rozłączył. Żadnego 'pa', żadnego 'cześć'. Nie ogarniam. Ale nie wierzę już w żadne jego słowo.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Jacqueline__ Pokaż wiadomość
ja jak płakałam strasznie w tygodniu, po tym jak napisał że chce czasu to zrozumiałam że zostałam teraz SAMA! w czasie trwania związku straciłam wielu znajomych, przyjaciół.. nie wiedziałam do kogo napisać jak zawalił mi grunt pod nogami. przecież mogli mi napisać żebym się odwaliła skoro dwa lata kontaktowałam się od święta.. ale jednak Ci na ktorych liczyłam najbardziej nie zostawili mnie samej.. dzięki bogu. wychodzę dziś z Nimi na tą imprezę. nie pamiętam jak to już jest.. boję się tylko że zobacze go w tym samym miejscu bo miasteczko małe dobrze bawiącego się.. ;| On nie pisz, ja również bo wiem że NIE MOGĘ. nie ja chciałam odpocząć tylko On. zamierzam zacząć pisać listy do Niego jak poradziła mi jedna z Was.. tak żeby oszukiwać rozum i serce.. wyleje z siebie wszystko co chciałabym mu powiedzieć i może będzie lżej. będę wkręcała sobie że po prostu mi nie odpisuje, heh.



uczucie bardzo okropne.. mam tak samo właśnie. czuje się strasznie silna, rozmawiam ze swoim odbiciem w lustrze że sobie dam radę, ze będzie dobrze.. a za chwilę lecą mi łzy, ryczę jak szalona i proszę boga żeby wrócił bo nie mogę tak zyć.. totalna huśtawka..
Ja nigdy nie byłam w związku długim i być może dlatego mam bardzo dużo znajomych. Alee to też nie jest takie dobre, bo nie będę się żalić 30 różnym osobom, a najbliżsi są daleko, bo święta :<
To też jest przykre dla mnie, bo wszyscy moi znajomi mają chociaż wspomnienia, a ja nie mam nic. Nigdy nie byłam z chłopakiem nigdzie na jakimś weekendzie, nigdy nie dostałam od chłopaka głupiego kwiatka, nigdy żaden nie przyszedł po mnie pod szkołę/uczelnię. Niby to nic takiego, a ja właśnie chciałabym doświadczyć tego rodzaju 'codzienności'

Właśnie w takich chwili sobie uświadomisz, jaką silną kobietą jesteś. Pomyśl Jacqueline, nawet jak Wam się ułoży to będziesz umiała zaufać? Nie będziesz drżała ze strachu, jak np. on będzie miał gorszy dzień i będzie oschły albo nie odezwie się nic przez kilka godzin?
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 13:57   #290
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Jacqueline__ Pokaż wiadomość
ale jednak Ci na ktorych liczyłam najbardziej nie zostawili mnie samej.. dzięki bogu. wychodzę dziś z Nimi na tą imprezę. nie pamiętam jak to już jest.. boję się tylko że zobacze go w tym samym miejscu bo miasteczko małe dobrze bawiącego się.. ;|
Widzisz, otaczają Cię ludzie, którzy chcą Ci pomóc, nie odwrócili się od Ciebie mimo że kontakt był żadki. Teraz możesz z nimi spędzać czas, nadrobić zaległości i oderwać się chociaż na chwilę od natrętnych myśli. To bardzo cenne, moi przyjaciele też bardzo mi pomogli i dużo im zawdzięczam. Wychodź ile tylko możesz. A nawet jak spotkasz go to zobaczy, że...żyjesz. A nie leżysz z głową w poduszce zupełnie sama i zrozpaczona. Jeśli będziesz trzymała się nadal tego co postanowiłaś to jest duża szansa na to, że zatęskni.


---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
No własnie w planie mam mini randke, ale nie wiem, czy wypali...
trzymam kciuki

hehe, dawno nie byłam na żadnej
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:03   #291
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Jacqueline__ Pokaż wiadomość
ja jak płakałam strasznie w tygodniu, po tym jak napisał że chce czasu to zrozumiałam że zostałam teraz SAMA! w czasie trwania związku straciłam wielu znajomych, przyjaciół.. nie wiedziałam do kogo napisać jak zawalił mi grunt pod nogami. przecież mogli mi napisać żebym się odwaliła skoro dwa lata kontaktowałam się od święta.. ale jednak Ci na ktorych liczyłam najbardziej nie zostawili mnie samej.. dzięki bogu.
Powiem Wam tak... jestem taką 'porzucaną' przyjaciółką/koleżanką, gdy któraś z dziewczyn się wiąże i może na początku jak taka do mnie wraca znowu z płaczem, bo nie ma do kogo, a jej misio ją zostawił to czasami najpierw się chwilę boczę, ale zwykle nie mam sumienia zostawić taką samą sobie. Od tego są przyjaciele w końcu, więc nie płakać tylko odnawiać kontakty, jeśli to faktycznie przyjaciele to nie takie rzeczy wybaczą

Hej dziewczęta Kilka dni mnie nie było, nie radzę sobie zupełnie z sytuacją, wszystko mi się wymyka spod kontroli.

Edytowane przez solideja
Czas edycji: 2011-04-30 o 18:54
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:19   #292
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Lubicie być tam gdzie was nie chcą?
dewastacja, świetnie powiedziane.
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:25   #293
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

widzę, że nie tylko ja mam problem z NIE pisaniem smsów... wczoraj wysłalam 2, nie odpisał ale zadzwonil . durna ja wiem ze jestem głupia jak but i dalej to robię. żenujące.
nie widzia.lam go 2 tyg : o a zekomo tyle razy chciał się spotkać.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

sheneedslove u mnie podobnie on bal;ety imprezy potem cos tam, jak czytam tą twoją wypowiedz wydaje mi się ze to moja historia. ostatnio na imprezie obsciskiwał sie ze mna niestety bylam wstawiona % i z nim popłynelam on sie potem obraca i zarywał inna z kumplem potem znow mi wyznania i potem na 2tyg przepadł.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:29   #294
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
widzę, że nie tylko ja mam problem z NIE pisaniem smsów... wczoraj wysłalam 2, nie odpisał ale zadzwonil . durna ja wiem ze jestem głupia jak but i dalej to robię. żenujące.
nie widzia.lam go 2 tyg : o a zekomo tyle razy chciał się spotkać.
Nie udzielam się często, ale czytam i wiem coś na twój temat.
Nie wiem po jakiego grzyba do niego wypisujesz.. on ewidentnie nie chcę się z Tobą zobaczyć, wymyśla mnóstwo wymówek w które grzecznie wierzysz. Nie ma czasu, tak? Gdyby chciał to znalazłby 20 minut żeby pogadać. Doba ma 1440 minut a on nie chce Ci poświęcić nawet marnych 20. Czy rozmowa z nim da Ci szczęście, zbawienie, wygraną w totka czy jakiekolwiek zyski? nie. On po prostu koncertowo Cie olewa a Ty jeszcze naiwnie wierzysz, i nakręcasz się jak szambonurek na gówno że "on chce się ze mną spotkać bo przecież oddzwonił" a tak na prawdę w ten sposób Cię spławia. Weź pod uwagę że on mówiąc 'może dzisiaj, może jutro, może pojutrze, a zresztą dam znać' daje Ci sygnał, że masz się delikatnie mówiąc 'odpie*dolić'..

Po co dzwonił? bo jest mu Ciebie żal.
__________________


plecaczkiem: 7250 km

Edytowane przez zjedzmniebejbe
Czas edycji: 2011-04-30 o 14:30
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:36   #295
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Nie udzielam się często, ale czytam i wiem coś na twój temat.
Nie wiem po jakiego grzyba do niego wypisujesz.. on ewidentnie nie chcę się z Tobą zobaczyć, wymyśla mnóstwo wymówek w które grzecznie wierzysz. Nie ma czasu, tak? Gdyby chciał to znalazłby 20 minut żeby pogadać. Doba ma 1440 minut a on nie chce Ci poświęcić nawet marnych 20. Czy rozmowa z nim da Ci szczęście, zbawienie, wygraną w totka czy jakiekolwiek zyski? nie. On po prostu koncertowo Cie olewa a Ty jeszcze naiwnie wierzysz, i nakręcasz się jak szambonurek na gówno że "on chce się ze mną spotkać bo przecież oddzwonił" a tak na prawdę w ten sposób Cię spławia. Weź pod uwagę że on mówiąc 'może dzisiaj, może jutro, może pojutrze, a zresztą dam znać' daje Ci sygnał, że masz się delikatnie mówiąc 'odpie*dolić'..


Po co dzwonił? bo jest mu Ciebie żal.
tylko ze to nie ja pisalam ciągle. on do mnie pisał. czemu sie nie odzywam czy mi się moze odwidziało itp. nie kumam jego i naszego połozenia bylismy kiedys razem potem sie spotkalismy i zaczelismy widywac i w sumie nie wiedzialam o co chodzi nuiby chciał wrócic i naprawic. ja nie pisalam o spotkania, raz tylko wczoraj tak co dzien on do mnie. nie zadzwoniłam ani razu, on do mnie wczoaj zadzwonbił się 'wytlumaczyc' dlatego nie moge człowieka skumac. nie musiał w ogole sie odzywac dzwonic i mi sie tlumaczyc co robil i czemu nie miał czasu bo praca cso tam. jaki on jest poprany.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !

Edytowane przez AguŚ87
Czas edycji: 2011-04-30 o 14:37
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:40   #296
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę że on mówiąc 'może dzisiaj, może jutro, może pojutrze, a zresztą dam znać' daje Ci sygnał, że masz się delikatnie mówiąc 'odpie*dolić'..
I tym samym zostawia sobie furteczkę, bo doskonale wie, że Aguś będzie na niego potulnie czekała i gdyby tylko zechciał się spotkać, ona pobiegnie do niego. Brak mi słów.
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:47   #297
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
I tym samym zostawia sobie furteczkę, bo doskonale wie, że Aguś będzie na niego potulnie czekała i gdyby tylko zechciał się spotkać, ona pobiegnie do niego. Brak mi słów.
tylko w tym problem, że to on pisał co dzien, o spotkanie się pytał a nie ja nawet był oburzony że milczę ja się go o nic nie prosiłam o widzenie o cokolwiek. to tylko z jego strony.

ale ja to pier%^&* i nie bede go prosic zeby przyejchał, będzie chciał zna adres i nr telefonu. jest weekend nie ma nawału pracy więc po co mam się go prosić.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:48   #298
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
tylko ze to nie ja pisalam ciągle. on do mnie pisał.
I Ty się uczepiłaś tak tego, że pisał, zadzwonił, och to pewnie wróci, pewnie mu zależy. Guzik prawda. Co z tego masz, że napisał i że zadzwonił? Nic. Chociaż nie, masz zszargane nerwy. Kobieto, Ty nie patrz na jego telefonowanie pod wpływem impulsu czy kij wie czego, Ty popatrz na to jak on się zachowuje cały czas, jak Cię traktuje.
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:50   #299
bumkyckyc
Raczkowanie
 
Avatar bumkyckyc
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

hej
miałam nie pisać, ale jak czytam od czasu do czasu wasze historie, to aż się prosi, żeby coś napisać.
jeśli chcecie naprawdę skończyć z byłymi chłopami, to niestety ale nie możecie mieć z nimi żadnego kontaktu!! nie piszcie im sms-ów z życzeniami, gratulacjami, ani co słychać - po co to? później tylko czekacie, czy odpiszą i robicie sobie nadzieje. w ten sposób nigdy nie zaczniecie nowego życia i związku. najlepiej jest w ogóle nie interesować się co u nich, czy są szczęśliwi z innymi, co robią, czy tęsknią. już nie jesteście razem, więc niech robią, co chcą, a jeśli kiedyś, któryś z nich się opamięta, to sam się pierwszy odezwie. pisząc, tylko się łudzicie i przedłużacie cierpienie, a chłopom to tylko schlebia , a niektórych po prostu to wkurza.
myśleć o nich będziecie jeszcze dłuuugo i wahania nastroju też będą, ale jak zerwiecie kontakt i w ogóle nie będziecie się spotykać z nimi (nawet "przypadkiem"), to z czasem będzie już tylko łatwiej - mówię z autopsji przyjaźń między byłymi partnerami jest możliwa, ale tylko w przypadku, kiedy oboje są pewni, że nic prócz przyjaźni do siebie nie czują. jeśli choć jedno z nich ma nadzieję na coś więcej, to nic z tego nie będzie.

a co do użalania się, że nie macie, co robić: też mi się plany pokrzyżowały i życie wygląda mniej kolorowo, ale pomyślcie o tym, ile rzeczy chciałyście zrobić, ale przez chłopa nie było czasu lub możliwości - teraz macie go w nadmiarze i musicie szybko wykorzystać zanim nowy się napatoczy niektóre rzeczy trzeba się nauczyć robić samemu (np. samemu iść na rolki czy shopping). ja też potraciłam znajomości przez chłopa i ciężko było je odnowić - niektóre się udało, ale większość koleżanek (99%) ma chłopa, przez co nie mają zbyt wiele czasu, oni przysłaniają im cały świat, czyli robią ten sam błąd, co ja, ale się z tym pogodziłam. kiedyś się ockną: albo przy rozstaniu, albo jak zauroczenie minie

trza się moje drogie ogarnąć, otrzepać, byłemu definitywnie podziękować za współpracę (w końcu to on sam na własne życzenie z niej zrezygnował, więc jedyną osobą, która kiedyś będzie żałować jest on) i patrzeć do przodu!!

pozdrawiam i 3mam kciuki!!
bumkyckyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 14:50   #300
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Nie udzielam się często, ale czytam i wiem coś na twój temat.
Nie wiem po jakiego grzyba do niego wypisujesz.. on ewidentnie nie chcę się z Tobą zobaczyć, wymyśla mnóstwo wymówek w które grzecznie wierzysz. Nie ma czasu, tak? Gdyby chciał to znalazłby 20 minut żeby pogadać. Doba ma 1440 minut a on nie chce Ci poświęcić nawet marnych 20. Czy rozmowa z nim da Ci szczęście, zbawienie, wygraną w totka czy jakiekolwiek zyski? nie. On po prostu koncertowo Cie olewa a Ty jeszcze naiwnie wierzysz, i nakręcasz się jak szambonurek na gówno że "on chce się ze mną spotkać bo przecież oddzwonił" a tak na prawdę w ten sposób Cię spławia. Weź pod uwagę że on mówiąc 'może dzisiaj, może jutro, może pojutrze, a zresztą dam znać' daje Ci sygnał, że masz się delikatnie mówiąc 'odpie*dolić'..

Po co dzwonił? bo jest mu Ciebie żal.
myślisz, ze w moim przypadku jest tak samo, jak u Agusi?
Nie wiem, czemu zawsze sobie takich popaprańców wybieram
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.