Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-02, 17:01   #571
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tak bardzo chce wygrać z nałogiem, a imprezkę urządza...
A do kiełbaski najlepsze jest co? Piwkooo!
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 17:03   #572
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
To jest zły znak. A wiesz dlaczego? taka osoba jest już zmęczona swoim nałogiem. I dzieli ją malutki krok do całkowitego uzależnienia. Takiego.. pewnie sama wiesz. Niedbanie o siebie, zaniedbanie bliskich, smród, brud i ubóstwo. Taka osoba jest już tak zrezygnowana że tylko natychmiastowe (DOBROWOLNE) leczenie może dać skutki.


A na grilla nie idź.

Ja wiem o tym.Styczność z dragami ma od kilkunastu lat.To nie jest popalanie trawki raz na miesiąc...niestety.

Poczekam,poczekam na jego ruch.Czy zacznie coś na ten temat mówić.Czy znów oleje sprawę.Na grilla nie idę,bo wtedy pomyśli,że ma mnie już w garści.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
A do kiełbaski najlepsze jest co? Piwkooo!

Kij z tym piwkiem.Już bym wolała żeby piwko na dzien sobie wypił,niż gdybym miała go po amfie zbierać...
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 17:06   #573
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
To co innego.
Wtedy to będzie nieuniknione ,że ojciec się dowie.A teraz? Gdyby ojciec się dowiedział o wszystkim to eks jest automatycznie z pokaźnego testamentu skreślony i z życia ojca też.Czy ktoś by ryzykował? W dzisiejszych czasach wątpię. Tymbardziej,że na dzień dzisiejszy ma przyszłość zapewnioną ,z jednej strony mu sie nie dziwie ,ale sam ryzykuje biorąc.
Nic innego. Może właśnie ojciec powinien wiedzieć aby nim potrząsnąć, bo Ty pieścisz się nad nim jak nad dzieckiem. Biedny, skrzywdzony przez los... Na własne życzenie to ma.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 17:08   #574
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Nic innego. Może właśnie ojciec powinien wiedzieć aby nim potrząsnąć, bo Ty pieścisz się nad nim jak nad dzieckiem. Biedny, skrzywdzony przez los... Na własne życzenie to ma.

Zobaczę co wyjdzie dalej z tego.
Być może masz rację ,ze to jedyne wyjscie.Może nie bedzie az tak źle a jedynie pomoże.Narazie czekam na jego ruch .
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 17:12   #575
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Zobaczę co wyjdzie dalej z tego.
Być może masz rację ,ze to jedyne wyjscie.Może nie bedzie az tak źle a jedynie pomoże.Narazie czekam na jego ruch .
Zośka on się czuje jak ryba w wodzie. Ujęty w pokaźnym testamencie, czyli byt ma zapewniony, fajna kobitka która czeka wiernie jak pies na swojego pana i władcę, zgraja kumpli, ćpanko... Czego chcieć więcej? A że baba to marudny twór trzeba ładnie pogadać i przeczekać. 2 lata marudziła i zawsze była więc tak będzie nadal. Kopnij go w du.pę i zostaw na poważnie. Może wtedy coś do niego dotrze. Bo gadać to jak widzę on umie, ale słowa wprowadzać w czyn to już nie bardzo.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 18:40   #576
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Z jakiej dziedziny?
politologia Kochana

Cytat:
Napisane przez wkapeluszu Pokaż wiadomość
czasami mam wrażenie, że faceci mają jakiś opóźniony zapłon, albo mają jednak jakieś przyciski w głowie którymi na jakiś czas można wyłączyć myślenie... robią jakieś dziwne rzeczy, zostawiają nas, mają wyrąbane, nie odzywają się, a po jakimś czasie wielce żałują... mój były teraz właśnie stwierdza, że popełnił największy błąd swojego życia, że zrobi dla mnie wszystko, tylko żebym mu wybaczyła. wczoraj wylądował w szpitalu, tak sie "rozemocjonował". żal mi go, żal mi tego co się stało, ale jeśli raz mnie tak potraktował, to nawet gdybym coś jeszcze do niego czuła (bo tego sama nie potrafie zdefiniować) nie mogłabym mu znowu zaufać... kolejny typ z którym się spotykam (chociaż wciąż nie wiem czy można to tak nazwać) potrafi nie odzywać się tydzień, nie odbiera telefonów, i nagle jednak się przebudza i zabiera mnie na impreze, przedstawia wszystkim znajomym, wraca ze mna po nocy do domu, po to zeby pozniej znowu nie dac znaku zycia :/ wiec nie wiem, czy oni nie mysla o tym co robia, i to tylko my dziewczyny analizujemy kazdy krok, kazde slowo, a oni ida na zywiol, i zastanawiaja sie ewentualnie po... czy o co chodzi? chcialabym zeby wszystko bylo takie proste jak przed rozstaniem... :/ a nie jest, nic wogole nie kumam o co chodzi...
nie tylko Ty jedna tak myślisz.. ja czasem też się zastanawiam dlaczego nic nie jest takie przejrzyste, czarno-białe.. może wtedy byłoby za nudno w życiu? sama nie wiem..
póki co dochodzę do wniosku, że im dłużej żyję na tym świecie, tym mniej rzeczy zaczyna mnie dziwić.. a już zwłaszcza w chłopach! ot co!


* * * * *

a póki co szykuję się powoli na kawę/ciastko z kolegą.. nie mam jakoś specjalnie ochoty, ale z drugiej strony jakaś to alternatywa na dzisiejszy wieczór..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 18:42   #577
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Ja już wypiękniona. To tylko były facet, ale zawsze to jakaś alternatywa
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 18:43   #578
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Też kce gdzieś iść :/
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 18:49   #579
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja już wypiękniona. To tylko były facet, ale zawsze to jakaś alternatywa
zatem baw się dobrze !
powal Go na kolana..
tak, żeby zemdlał, jak Cię zobaczy

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Też kce gdzieś iść :/
a z jakieś części naszego pięknego-niepowtarzalnego kraju jesteś?
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 18:52   #580
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a z jakieś części naszego pięknego-niepowtarzalnego kraju jesteś?
Ze śląąąska..
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 18:53   #581
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ze śląąąska..

to tak, jak i ja
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 19:08   #582
Reggaenator
Rozeznanie
 
Avatar Reggaenator
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 888
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja już wypiękniona. To tylko były facet, ale zawsze to jakaś alternatywa
Jak to brzmi z twoich ust...z twojej klawiatury Też chciałbym powiedzieć o eks, jak o dobrej alternatywie, ale niestety tak o niej nie mogę powiedzieć
Reggaenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 19:28   #583
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak ja żyję. Nie wiem czy w ogóle tak naprawdę żyję. Bo ciągle tylko pracuję, pracuję, pracuję... Kiedy mam kilka godzin wolnego, to śpię jak najdłużej... Czasem płaczę.

Jak on mógł to zrobić...? Potraktował mnie jak śmiecia, jakby mnie nigdy nie było.
mam to samo. uwielbiam teraz spać, bo doszłam do wniosku, że jak nie śpie to wszystko ma tendencję do rozpieprzania się. na dodatek zadręczam się ciągle myślami: jest teraz z nią? nazywa ją tak jak mnie? zabiera ją tam gdzie mnie?
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 20:31   #584
Reggaenator
Rozeznanie
 
Avatar Reggaenator
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 888
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Ja sobie dzisiaj urządziłem małe ognisko Robiłem porządki i uznałem, że skoro zobojętniłem się na eks, to trzeba dopełnić reszty formalności i spaliłem jej zdjęcia oraz chustę, którą mi podarowała.
Reggaenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 20:32   #585
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Ja to nawet nie chcę myśleć, co by było jakby zaczął się spotykać z jakąś inną dziewczyną... po prostu chyba bym już całkiem zwariowała. Dobrze, że wiem teraz, że jest sam.

Zaczynam żałować, że mu nie odpisałam. To takie głupie myślenie - a jeśli teraz już więcej się nie odezwie, bo myśli, że ja tego nie chcę? Że skoro teraz nie odpisałam, to już więcej nie odpiszę... Jak idiotka mam nadzieję, że napisze do mnie dzisiaj wieczorem tak jak zawsze. A jeśli nie dzisiaj to może któregoś dnia. I tak będę pewnie każdego wieczora czekać na wiadomość od niego
Cały czas myślę, co może teraz robić, czy wychodzi gdzieś, czy siedzi w domu, czy myśli chociaż trochę o mnie... może odpoczywa, leży na swoim łóżku i ogląda telewizję, zawsze wtedy do mnie pisał... i mówił, że moja strona łóżka czeka tam na mnie, i że chciałby, żebym teraz zasypiała wtulona w niego, a on mógł mnie głaskać wtedy po karku tak jak lubię cały czas, Boże.... nie mogę przestać po prostu. Co z tego, że byłam na tym pieprzonym barbecue jak nawet nie chciało mi się z nikim gadać. Pograłam trochę w siatkę, trochę się pośmiałam, a resztę czasu stałam jak kołek i myślałam o tym wszystkim. To mnie zabija, ejj
BTW zmarzłam jak cholera nad tym morzem, wieje niesamowicie, mam nadzieję, że nie złapię jakiegoś przeziębienia
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:20   #586
Jacqueline__
Zakorzenienie
 
Avatar Jacqueline__
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja to nawet nie chcę myśleć, co by było jakby zaczął się spotykać z jakąś inną dziewczyną... po prostu chyba bym już całkiem zwariowała. Dobrze, że wiem teraz, że jest sam.

Zaczynam żałować, że mu nie odpisałam. To takie głupie myślenie - a jeśli teraz już więcej się nie odezwie, bo myśli, że ja tego nie chcę? Że skoro teraz nie odpisałam, to już więcej nie odpiszę... Jak idiotka mam nadzieję, że napisze do mnie dzisiaj wieczorem tak jak zawsze. A jeśli nie dzisiaj to może któregoś dnia. I tak będę pewnie każdego wieczora czekać na wiadomość od niego
Cały czas myślę, co może teraz robić, czy wychodzi gdzieś, czy siedzi w domu, czy myśli chociaż trochę o mnie... może odpoczywa, leży na swoim łóżku i ogląda telewizję, zawsze wtedy do mnie pisał... i mówił, że moja strona łóżka czeka tam na mnie, i że chciałby, żebym teraz zasypiała wtulona w niego, a on mógł mnie głaskać wtedy po karku tak jak lubię cały czas, Boże.... nie mogę przestać po prostu. Co z tego, że byłam na tym pieprzonym barbecue jak nawet nie chciało mi się z nikim gadać. Pograłam trochę w siatkę, trochę się pośmiałam, a resztę czasu stałam jak kołek i myślałam o tym wszystkim. To mnie zabija, ejj
BTW zmarzłam jak cholera nad tym morzem, wieje niesamowicie, mam nadzieję, że nie złapię jakiegoś przeziębienia

czytam to i wydaje mi się że ja to napisałam.. czuje się dokładnie, dokładnie tam samo.. tez się cały czas zastanawiam co robi, czy myśli, czy tęskni, gdzie jest, z kim. jak się kładę to najwięcej wspomnień mnie nachodzi. straszne jest to że odruchowo kładę się na jego częsci mojego łózka, przytulam do poduszki którą uwielbiał a mi ciągle wcześniej przeszkadzała.. dziś czytałam notatki do kolokwium i nawet nie zauwazyłam kiedy zaczeły mi lecieć łzy jak grochy. zupełnie tego nie kontroluje.. nie panuje nad tym. boję się wrócić na uczelnię w środę bo nie wiadomo kiedy i jak zareaguje na mysl o nim..
__________________
carpe diem


Jacqueline__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:29   #587
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Pojechalam do niego na chwile na ta impreze.... Tz przyjechal specjalnie po mnie to pojechalam,oczywiscie,wod ka,piwko,zmyłam sie stamtad czym predzej,zaczal znow traktowac mnie jak swoja wlasnosc,mowic o Bog wie czym do mnie.Pojechalam stamtad ,a on niech sie tam bawi...


Glupia po co dalam sie namowic...
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:30   #588
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Powiedziałam mamie o ciąży. Popłakała się lecz chyba bardziej ze szczęścia niż z żalu etc...

Przytuliła mnie co mi bardzo pomogło.

Wiem, że sobie poradzę w życiu cokolwiek by to nie było.
Pora wziąć się w garść i zacząć żyć własnym życiem.
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:38   #589
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość

Glupia po co dalam sie namowic...
Właśnie.. po co..

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Powiedziałam mamie o ciąży. Popłakała się lecz chyba bardziej ze szczęścia niż z żalu etc...

Przytuliła mnie co mi bardzo pomogło.

Wiem, że sobie poradzę w życiu cokolwiek by to nie było.
Pora wziąć się w garść i zacząć żyć własnym życiem.

__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:44   #590
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Właśnie.. po co..

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------


Nie wiem Myślałam,ze on potrafi zoorganizować impreze bez alkoholu.
Teraz juz ledwosie tam trzyma
A ja mam juz dosyc wszystkiego... i znow zaczynał te swoje pretensje o innych chlopakow,o to ,ze zamiast spac to bede na kompie zaraz siedziala.


Zastrzelcie mnie ;(
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:45   #591
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Nie wiem Myślałam,ze on potrafi zoorganizować impreze bez alkoholu.
Teraz juz ledwosie tam trzyma
A ja mam juz dosyc wszystkiego... i znow zaczynał te swoje pretensje o innych chlopakow,o to ,ze zamiast spac to bede na kompie zaraz siedziala.


Zastrzelcie mnie ;(
Ej! nie lubię tego mówić, ale 'a nie mówiłam?!'
Widzisz ile jego obietnice są warte.

Pakuj się w związek z ćpunem.
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 21:49   #592
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ej! nie lubię tego mówić, ale 'a nie mówiłam?!'
Widzisz ile jego obietnice są warte.

Pakuj się w związek z ćpunem.

az mam ochote cos rozwalic taka jestem wsciekła!
Co ja do cholery naiwna myslałam?Ze co,ze zacznie mnie kochac jak nalezy?
Że bedzie dzis trzezwy?
Głupia ,głupia ,głupia !!!
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 22:03   #593
pauCaa
Raczkowanie
 
Avatar pauCaa
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;26667406]mam to samo. uwielbiam teraz spać, bo doszłam do wniosku, że jak nie śpie to wszystko ma tendencję do rozpieprzania się. na dodatek zadręczam się ciągle myślami: jest teraz z nią? nazywa ją tak jak mnie? zabiera ją tam gdzie mnie? [/QUOTE]

U mnie sen też działa za✂✂✂iscie, wrecz leczniczo, myslam ze nie dam rady zasnąć bez jego dobranoc i w ogole, a daje rade i cicagle bym przez to spala, i zawalam np studia

zoskasamoska
dziewczyno! szkoda czasu, prosze Cie ogarni się i daj sobie spokój, ten facet sie nie zmieni, dobrze mu tak jak jest... chodzisz do terapeuty tak? jesli nie to wydaje mi sie ze tobie tez to sie przyda, kontakty z ludzmi uzaleznionymi moge strasznie uszkodzic psychike, niestety... walcz ale o siebie, przeciez nikt nie moze ci tak traktowac...
pauCaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 22:34   #594
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

jednak nie umiem podejść do tego z dystansem. Mimo że to co on mówi to jest 25% prawdy, a reszta do kłamstwo to takie gadki-szmatki przez telefon tylko dały mi fałszywą nadzieję, że jeszcze będziemy razem :<
Powiedział mi wczoraj, że to jest jego marzenie... by być ze mną. Ale nie może, bo ma problemy. I znów ta sama gadka... I powiedział, że mnie zabierze na wycieczkę
Miało mi się nic nie wkręcać, a jednak się wkręciło. Znów mi źle. Tęsknie za nim, jak szalona....
A on oczywiście się nic nie odzywa... Chcę do niego
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 22:34   #595
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Hm widze ze tu sie duzo pozmnienialo..
Bedzie ciezko Was nadrobic:P ale dam rade

JA mialam pół(miłej) majówki we Wrocku-obecnie w domu
Było fajnie....
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 22:42   #596
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Co z tego, że byłam na tym pieprzonym barbecue jak nawet nie chciało mi się z nikim gadać. Pograłam trochę w siatkę, trochę się pośmiałam, a resztę czasu stałam jak kołek i myślałam o tym wszystkim. To mnie zabija, ejj
ja właśnie wróciłam ze spotkania z kolegą.. zamiast kawy i ciastka było piwko.. wszystko pięknie-ładnie.. fajny lokal.. naprawdę fajny facet, ale.. no właśnie.. wróciłam i mi się na płacz zebrało..
myślałam, że już lepiej ze mną.. że to jakoś ogarnęłam.. ale chyba jeszcze nie do końca.. zastanawiam się co u eksa.. pewnie się świetnie bawi.. ulgę czuje, że mnie już nie ma..
okropne uczucie.. a kolega na kolację zaprasza..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 22:54   #597
pauCaa
Raczkowanie
 
Avatar pauCaa
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
ja właśnie wróciłam ze spotkania z kolegą.. zamiast kawy i ciastka było piwko.. wszystko pięknie-ładnie.. fajny lokal.. naprawdę fajny facet, ale.. no właśnie.. wróciłam i mi się na płacz zebrało..
myślałam, że już lepiej ze mną.. że to jakoś ogarnęłam.. ale chyba jeszcze nie do końca.. zastanawiam się co u eksa.. pewnie się świetnie bawi.. ulgę czuje, że mnie już nie ma..
okropne uczucie.. a kolega na kolację zaprasza..
ja tez jakos nie umiem przebywac w towarzystwie innych facetow... czuje sie jak bym zdradzala swojego eks...
pauCaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 23:16   #598
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Logicznie myśląc, jeśli ktoś nas skrzywdził to nie chcemy mieć z tą osobą wspólnego. Oczywiście ja logicznie nie myślę. Zauważam, że wcale nie staram się zapominać, że nie zaczęłam nowego życia, tylko czekam. robię wszystko mechanicznie i tylko jedna myśl mi towarzyszy 'może to dziś?' czekam na jakiegoś smsa od niego, telefon, kiedy powie, że popełnił największy błąd swojego życia, że kocha i chce byc ze mną.
Miała któraś z Was tak? Jak sobie z tym radzic?
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 23:27   #599
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Mnie już całkiem pogieło...




Byłam na grillu u byłego. Wiem, wiem co sobie pomyślicie.
Ale to jest takie poplątane.. Grrr.

Byłam na zawodach strażackich w jego miejscowości. Nie żebym miała ochotę go spotkać czy coś- pojechałam tam ze znajomymi ze straży. Chciałam zobaczyć moich braci strażaków w akcji. Pech (?) chciał, że ON też tam był. Jakoś to przełknęłam. Wszystko się skończyło. Wszyscy się zwinęli. Ja umówiłam się z koleżanką więc zostałam. I co? Okazało się, że koleżanki nie ma. Bardzo mnie przeprosiła i tyle. Wszystko fajnie tylko czym miałam wrocić do domu? Autobusy nie kursowały...

Siedziałam tak na przystanku.. i przyszedł.
No i co zaprosił mnie na grilla jako "koleżankę". Było mi wszystko jedno.. poszłam. Zostałam przyjęta bardzo miło. Jak zwykle zresztą jak byłam u niego. Pośmiałam się z niedoszłym teściem, pogadałam z jego matką.. A z nim wypiłam kilka piw... I te piwa cholerne...! Gdybym nie piła.. Rozmawialiśmy o nas i tak mnie walnęło, że powiedziałam, że tęsknie... Wiem, głupia ja. Nie bijecie...

A byłam taka twarda.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Powiedziałam mamie o ciąży. Popłakała się lecz chyba bardziej ze szczęścia niż z żalu etc...

Przytuliła mnie co mi bardzo pomogło.

Wiem, że sobie poradzę w życiu cokolwiek by to nie było.
Pora wziąć się w garść i zacząć żyć własnym życiem.

Howdoi - Nie wiedziałam, że jesteś w ciąży. Życzę szczęścia.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 23:31   #600
Nanya_dnb
Zadomowienie
 
Avatar Nanya_dnb
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 212
GG do Nanya_dnb
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;26672756]Logicznie myśląc, jeśli ktoś nas skrzywdził to nie chcemy mieć z tą osobą wspólnego. Oczywiście ja logicznie nie myślę. Zauważam, że wcale nie staram się zapominać, że nie zaczęłam nowego życia, tylko czekam. robię wszystko mechanicznie i tylko jedna myśl mi towarzyszy 'może to dziś?' czekam na jakiegoś smsa od niego, telefon, kiedy powie, że popełnił największy błąd swojego życia, że kocha i chce byc ze mną.
Miała któraś z Was tak? Jak sobie z tym radzic? [/QUOTE]

Jak sobie z tym radzic ,poprostu sobie odpuscic ,nie plaszczyc sie ,nie stekac jaki to on był dobry i wspaniały,jak byłby taki jak wy teraz nadal o nich myslicie to nie mialybyscie tyle zalu i smutku w sercach ,po co sie jeszcze nimi zadreczacie i myslicie co wielmozny pan i z kim teraz robi .nie potraficie ich tak poprostu olac ,tak jak oni to wlasnie robia z wami ,wezcie sie w garsc !! zróbcie cos ze soba ,podobajcie sie sobie i innym ,miejcie ich w dupie !! ten ktory kiedys był taki super -kochany nie jest tym jedynym ,na nim nie konczy sie swiat !!! nie jest wart tego zeby dla niego plakac ,i tracic swoje nerwy !! Troche szacunku do siebie dziewczyny ,nie dzwoncie niech zobacza ze teraz wy jestescie gora i ze nie jestescie takie słabe jak waz okreslali, jak by chcieli i by im zalerzalo to sami by zadzwonili czy sie odezwali ,widocznie juz nic od was nie potrzebują , macie takie madre cytaty u siebie w opisach a co 2 wogule sie do nich nie stosuje ,po co dzwonicie i rozdrapujecie swoje rany ?!Nie myslcie o tych palantach bedzie wam o wiele lzej .
__________________
Bóg dał ci rozum wiec z niego korzystaj!

“Nie musisz patrzeć z zazdrością na własność innych; nikt nie posiada tego, czego nie mógłbyś zdobyć sam, bez zabierania drugiemu czegokolwiek.”
Nanya_dnb jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.