Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[Margolcia0703181]

Napisane przez Margolcia0703181

dzisiejsze P:

I. kromka żytniego z masłem, twarogiem "delikatnym prasident" i ogórkiem, jajko na półmiękko, herbata z cukrem

II. banan, pasek gorzkiej czekolady, kakao (3 łyżeczki na wodzie)

III. 2 średnie ziemniaki, 1/2 fileta z mintaja obtoczona w ziołach i bułce tartej smażona na oleju, 1/2 szklanki kefiru

IV pudding waniliowy satino 130g, 2 herbatniki, kiwi, czekolada do picia

V. kromka żytniego jak na śniadanie, 1/2 kajzerki z masłem polędwicą sopocką i pomidorem, herbata

potem pewnie będzie znów kakao i może coś jeszcze, wieczór się dopiero zaczyna

jest trochę zdrowiej?

doszedł jogurt z brzoskwiniami danone 125g z 2 herbatnikami i garścią rodzynek oraz kakao

myślałam, że ilościowo jest ok...

[Agashia]

Dzisiejsze Pee

Ś. owsiana (4 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki otrębów, czubata łyżeczka dżemu multivitamina, 1/2 szklanki mleka, pół pomarańczy)
+reszta pomarańczy <- pycha wyszło

IIŚ. buła grahamka (90g) z masłem, sałatą i grubo z serkiem twarogowym (gzika=poltlusty z mlekiem, koprem,szczypiorkiem i przyprawami) + jabłko + cappuccino z magnezem

O. Gorący kubek knorr -pomidorowa z makaronem + sporo puree z ziemniaków + jajko sadzone + marchew

P. miseczka kaszki manny (mleczny start waniliowa) troche wiecej zalana bo dodałam do tego szklanke płatów Cheerios , taka zupka wyszla

K. 3 kromki chleba słonecznikowego:
Każda sałatą, masłem ,pomidorem oraz rzodkiewką.
2,5 grubo z serkiem twarogowym (gzika=poltlusty z mlekiem, koprem,szczypiorkiem i przyprawami) reszta była. 0,5 z serem żółtym (połowa plastra)

może wpadnie jeszcze jabłko

i jak teraz ?? )

[invissible]

Bardzo proszę o pomoc przy moim dzisiejszym (pewnie kulawym) R

śniadanie: owsianka (szklanka mleka 0,5%, 5 łyżek płatków owsianych, łyżka otrębów owsianych, łyżeczka kakao); pół pomarańczy; kubek zielonej herbaty z cytryną

II śniadanie: kromka chleba razowego wielozbożowego z sałatą i chudą szynką, pomidor; kubek czarnej herbaty z łyżeczką cukru

obiad: jajko sadzone na chudej szynce; warzywa na patelnię (ziemniaki, fasolka szparagowa, cukinia, kukurydza, cebula, papryka) z ziołami

podwieczorek: nie było z przyczyn technicznych - byłam w podróży

kolacja: (pewnie niedobra na redukcję, z tego, co czytałam) parówka z wody, kawałek rogala pszennego, odrobina majonezu i keczupu; kubek czarnej herbaty z łyżeczką cukru

Może być?

[Bloody_]

Napisane przez Margolcia0703181

dzisiejsze P:

I. kromka żytniego z masłem, twarogiem "delikatnym prasident" i ogórkiem, jajko na półmiękko, herbata z cukrem kromki co najmniej dwie, trzy. jaja też mogły być dwa i z majonezem + fajnie by się komponował szczypiorek. albo może do kanapek jajecznica na masełku ze szczypiorkiem i pomidorkiem.

II. banan, pasek gorzkiej czekolady, kakao (3 łyżeczki na wodzie) tutaj mało konkretnie. możesz zjeść do tego kanapki albo drożdżówkę, żeby nie było monotonnie. a jeśli chcesz zdrowo to możesz upiec sobie jakieś ciacha owsiane czy ciasto na mące pełnoziarnistej (jeśli nie byłoby to dla Ciebie zbyt ciężkostrawne). albo dodaj może jakiś serek homo i do tego wkrój banana, dodaj gorzką czekoladę, miód, bakalie, płatki.

III. 2 średnie ziemniaki, 1/2 fileta z mintaja obtoczona w ziołach i bułce tartej smażona na oleju, 1/2 szklanki kefiru daj więcej tych ziemniaczków. nie wiem jak można się najeść dwoma. polej je masełkiem, posyp koperkiem. filet czemu nie cały? i z kefirem to samo. całą szklankę dałabyś przecież chyba radę wypić. i może postarasz się o drugie danie? lubisz zupy?

IV pudding waniliowy satino 130g, 2 herbatniki, kiwi, czekolada do picia znowu mało konkretów. zrób sobie budyń na tłustym mleku, dosyp furę dodatków i będzie ok.

V. kromka żytniego jak na śniadanie, 1/2 kajzerki z masłem polędwicą sopocką i pomidorem, herbata może już cała kajzerka?

potem pewnie będzie znów kakao i może coś jeszcze, wieczór się dopiero zaczyna

jest trochę zdrowiej?

Napisane przez Margolcia0703181

doszedł jogurt z brzoskwiniami danone 125g z 2 herbatnikami i garścią rodzynek oraz kakao chcesz zdrowiej, więc nie wolałabyś może czasem zamienić te słodkie jogurty na naturalne + dodać owoce, miód, bakalie?

myślałam, że ilościowo jest ok...

Według mnie to to w żadnym wypadku nie jest P i jeszcze sporo do niego brakuje... Dodawaj, dodawaj, kochana!


A wstawię sobie jeszcze moje UTRZYMANIE:

1. Owsianka (5 łyżek płatków owsianych górskich gotowanych na 1/2 szklanki kawy zbożowej i 1/2 szklanki mleka od krowy , banan, starte dwie kostki gorzkiej czekolady, łycha płatków migdałowych)

2. Niby hamburger - 2 złożone kromki chleba graham (nie miałam bułki ) z sałatą, hamburgerem z indyka (kupny), plastrem sera topionego, pomidorem, ogórkiem świeżym i ketchupem

3. 1/2 woreczka kaszy gryczanej z warzywami, gotowany filet indyka z przyprawą do drobiu, kilka ogórków kiszonych

4. Deser warstwowy- serek wiejski (200g), mus rabarbarowy, starta kostka gorzkiej czekolady, garść orzechów włoskich

5. 2 kromki chleba graham- obie posmarowane margaryną, z sałatą, polędwicą drobiowa, jajkiem na twardo, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem

Może być?

[emelie]

Napisane przez Bloody_

A wstawię sobie jeszcze moje UTRZYMANIE:

1. Owsianka (5 łyżek płatków owsianych górskich gotowanych na 1/2 szklanki kawy zbożowej i 1/2 szklanki mleka od krowy , banan, starte dwie kostki gorzkiej czekolady, łycha płatków migdałowych) podoba mi się mleko od krowy zazdroszczę umiesz doić sama?

2. Niby hamburger - 2 złożone kromki chleba graham (nie miałam bułki ) z sałatą, hamburgerem z indyka (kupny), plastrem sera topionego, pomidorem, ogórkiem świeżym i ketchupem przydałby się owoc

3. 1/2 woreczka kaszy gryczanej z warzywami, gotowany filet indyka z przyprawą do drobiu, kilka ogórków kiszonych ok. chociaż na Twoim miejscu zamieniłabym filet na pieczony (polany oliwą z oliwek - NNKT) lub smażony na oleju rzepakowym (znowu NNKT) w końcu walczysz o okres, tłuszcze powinny być w każdym posiłku

4. Deser warstwowy- serek wiejski (200g), mus rabarbarowy, starta kostka gorzkiej czekolady, garść orzechów włoskich brzmi mega pysznie

5. 2 kromki chleba graham- obie posmarowane margaryną, z sałatą, polędwicą drobiowa, jajkiem na twardo, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem jeżeli się najadłaś to okej. tylko margarynę zamieniłabym na masło

Może być?

jw.
generalnie bardzo ładnie
widzę coraz większy luz
ale mimo wszystko popracuj jeszcze nad tłuszczami
i naprawdę dobrze by było, gdybyś odwiedziła ginekologa

[Jedwabna]

Redukcja na jutro

śniadanie: 5 łyżek płatków owsianych, 1 łyżka otrębów żytnich, pół szklanki mleka 1,5%, garść rabarbaru podsmażonego na łyżce oliwy na patelni

II śniadanie: bułka z ziarnami z 4 plastrami polędwicy sopockiej i ogórek + jabłko

obiad: udko duszone w majeranku i słodkiej papryce, z kaszą jęczmienną i dwoma pomidorami z pieprzem

podwieczorek: omlet z 1 jajka z masłem orzechowym

kolacja: 150g twarogu półtłustego z rzodkiewką

[Bloody_]

Napisane przez emelie

jw.
generalnie bardzo ładnie
widzę coraz większy luz
ale mimo wszystko popracuj jeszcze nad tłuszczami
i naprawdę dobrze by było, gdybyś odwiedziła ginekologa

Dzięki za ocenkę.
Haha. Sama doić nie umiem. Nawet jeszcze nigdy nie próbowałam, bo się boję.
Ten pieczony indyk mógłby ciekawie smakować, więc na pewno spróbuję. Co do masła to zawsze zapominam wyjąć go z lodówki i kiedy chcę go użyć, jest zbyt twarde. Ale postaram się wprowadzić tę zmianę, a póki co chyba lepsza margaryna (moja w składzie nie ma tłuszczy trans) niż nic. Bo masz oczywiście rację z tymi tłuszczami... Trzeba je upychać w moim przypadku. Co oczywiście nie wyklucza też wizyty u ginekologa, którą muszę wreszcie skończyć przeciągać... Eh.

[emelie]

Napisane przez Jedwabna

Redukcja na jutro

śniadanie: 5 łyżek płatków owsianych, 1 łyżka otrębów żytnich, pół szklanki mleka 1,5%, garść rabarbaru podsmażonego na łyżce oliwy na patelni mleka dałabym całą szklankę, chyba, że wolisz bardziej gęstą owsiankę ogólnie bardzo ładnie

II śniadanie: bułka z ziarnami z 4 plastrami polędwicy sopockiej i ogórek + jabłko ok

obiad: udko duszone w majeranku i słodkiej papryce, z kaszą jęczmienną i dwoma pomidorami z pieprzem ok, jeżeli porcja spora

podwieczorek: omlet z 1 jajka z masłem orzechowym z czego ten omlet? tj. z jakiej mąki? jeżeli węgle o tej porze nie przeszkadzają Ci w chudnięciu to okej

kolacja: 150g twarogu półtłustego z rzodkiewką ładnie

jw.
ogólnie bardzo ładnie
nie wiem, po co w ogóle mnie prosiłaś o rady, bo wiesz chyba wszystko i umiesz to zastosować
ale jeżeli pomogłam, to fajnie
mimo wszystko dodałabym jednak orzechy/pestki - te w maśle orzechowym są przetworzone, więc nie są tak wartościowe

U

Śniadanie: 3 naleśniki z mąki orkiszowej z powidłami porzeczkowymi/twarogiem półtłustym i cynamonem/masłem orzechowym; kakao z łyżeczką miodu na mleku 2%

II śniadanie: porcja sałatki gyros; jabłko

Obiad: leczo z warzyw i cielęciny; pół woreczka brązowego ryżu

Podwieczorek: serek wiejski (200 g) z syropem klonowym, jabłkiem prażonym z cynamonem i pistacjami; zielona jaśminowa herbata

Kolacja: 2 duże kromki żytniego chleba z masłem i pastą twarożkowo - warzywną/masłem, sałatą, polędwicą z indyka i rzodkiewką; kilka ogórków konserwowych; skrzypopokrzywa z torebką jabłkowo - miętowej herbaty i łyżeczką miodu

+ 2l wody

[Jedwabna]

Napisane przez emelie

jw.
ogólnie bardzo ładnie
nie wiem, po co w ogóle mnie prosiłaś o rady, bo wiesz chyba wszystko i umiesz to zastosować
ale jeżeli pomogłam, to fajnie
mimo wszystko dodałabym jednak orzechy/pestki - te w maśle orzechowym są przetworzone, więc nie są tak wartościowe

To dzięki Tobie ten jadłospis tak wygląda
Faktycznie teraz zastanowiłam się nad tymi omletami i znalazłam przepis na omlet z samych jaj. A gdy cienko posmaruję go masłem orzechowym i pokruszę na to orzechy włoskie? Będzie ok?

A Twój jadłospis brzmi niesamowicie przepysznie, szczególnie te naleśniczki, podwieczorek i kolacja!

[emelie]

Napisane przez Jedwabna

To dzięki Tobie ten jadłospis tak wygląda
Faktycznie teraz zastanowiłam się nad tymi omletami i znalazłam przepis na omlet z samych jaj. A gdy cienko posmaruję go masłem orzechowym i pokruszę na to orzechy włoskie? Będzie ok?

Tak, wtedy będzie idealnie

[ifellinlovewithadeadboy]

Napisane przez Bloody_

mniam! wszystko idealnie trafia w moje smaki. szczególnie zazdroszczę obiadu... mam nadzieję, że porcja jakaś konkretna, a nie jeden czy dwa knedle. ogólnie to ładnie, pięknie, zdrowo i kolorowo. a żeby się czegoś przyczepić, to na kanapki na kolację mogło wpaść masło/margaryna. i mogłaś gdzieś wrzucić jakieś orzeszki, ale rozumiem, że nie zawsze jest na nie ochota.

dzięki wielkie za ocenę no knedli było dość sporo, wyszły meega smaczne a i roboty dużo z nimi nie było, zrobienie ich zajęło mi jakieś 10min?.. więc na prawdę polecam a co do masła no to dopiero się do niego przełamuję, bo niestety nijak mi ono nie smakuje, a wręcz powiedziałabym psuje cały smak kanapki/bułki którą nim smaruję.. nie smarowałam nawet przed dietą i okres miałam normalnie, ale teraz kiedy zależy mi na odzyskaniu @ jestem skora nawet do takich poświęceń, bo zdaję sobie sprawę, że każdy tłuszczyk jest na wagę złota, a orzeszki wpadają często i na pewno na ich brak w moim jadłospisie nie narzekam

emelie z twojego menu pożarłabym dosłownie wszystko
jest pysznie, jest zdrowo ..i zazdroszczę metabolizmu, bo wydaje mi się, że ja nie mogłabym sobie tak jeść a i mam pytanie, jak smakuje kakao z miodem? bo muszę przyznać mam trochę problem z tym czym je słodzić, kiedy wreszcie zrezygnowałam ze słodzika i obecnie po prostu go nie pijam, bo właśnie nieposłodzone nie do końca mi smakuje, a słodzę tylko miodem

[emelie]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

emelie z twojego menu pożarłabym dosłownie wszystko
jest pysznie, jest zdrowo ..i zazdroszczę metabolizmu, bo wydaje mi się, że ja nie mogłabym sobie tak jeść a i mam pytanie, jak smakuje kakao z miodem? bo muszę przyznać mam trochę problem z tym czym je słodzić, kiedy wreszcie zrezygnowałam ze słodzika i obecnie po prostu go nie pijam, bo właśnie nieposłodzone nie do końca mi smakuje, a słodzę tylko miodem

Też mi się kiedyś wydawało, że nie mogłabym tak jeść A jednak jem
A kakao z miodem jest pyszne, koniecznie spróbuj

[invissible]

emelie mogę prosic o ocenę mojej redukcji kilka postów wyżej?

[zielona_zabcia]

Napisane przez Margolcia0703181;26760242 b

doszedł jogurt z brzoskwiniami danone 125g z 2 herbatnikami i garścią rodzynek oraz kakao

myślałam, że ilościowo jest ok...

doczekałąm się
Kochana widzę że coś zrozumiałaś?
Następnym razem widzę 2kanapki z masłem na śniadanie i pyszną jajecznicę moje rady-małe,częste posiłki.
-Kasza manna,białe pieczywo,gotowane miesko polane oliwą,parówki, puree ziemniaczane,kasza jęczmienna,ryż na mleku/rosole,galaretki,kiśle,mu sy z owoców, noi mączne-pierogi, kluchy, makarony, naleśniki, omlety.banany, gotowana matchew,
z poroduktów lekkostrawnych pamietam tyle....sama byłam na takiej diecie. aha noi po jedzeniu sie połóż i nie męcz.

noi sił

[blablablablabla55555]

Napisane przez iza_wiosenna

Cytat:
Napisane przez blablablablabla55555
P:
I. owsianka (80g płatków owsianych, pół szklanki mleka 2%, 3 garści orzechów ziemnych, 2 garści rodzynek) super
II. 2 x kanapka z 2 dużych kromek chleba pszennego z masłem i serem / wędliną / serkiem kanapkowym warzywa? i białka może więcej trochę np. zrób sobie domowy twarożek z warzywami (twaróg+przyprawy+łyżka jog. naturalnego+warzywka)a na to wędlina
+ jabłko lub inny owoc ok, może jogurt pitny do tego?
III. to co zrobi mama - jakiś domowy obiad, czyli różnie to bywa deser?

a tu co? ) może orzechy jakieś, drożdzówka?
IV. 4 kromki chleba z masłem i miodem / dżemem / serem/ wędliną /serkiem kanapkowym ok, choć :patrz posiłek numer dwa. a może, żeby bylo bardziej wartościowo, zjesz jajko? lub jajecznicę?

Wiem, że jadłospis bardzo nieprecyzyjny. No ale tak mniej więcej to u mnie wygląda i nie wiem czy tak się da, ale chciałabym, żebyście zobaczyły czy jest tutaj za mało błonnika?


co do błonnika - płatków owsianych masz w jadłospisie sporo, coś tam jeszcze w owocach (jeśli to jabłka)się znajdzie, więc nie jest źle. Jedz na przemian pieczywo pełnoziarniste i pszenne. I dużo pij!
inna sprawa, że skrajnie mało u Ciebie nnkt, owoców, warzyw (i kalorii) też niewiele - zadbaj o nie konieczne!

Chleb na kolację lubię jeść i już się pytałam czy nie za dużo go u mnie i podobno nie, więc dalej go jem . Oczywiście czasem, żeby coś urozmaicić jest jakaś jajecznica lub inne cudo .

Hmm... To może gazy wywołane są u mnie jednak za dużą ilością błonnika?
* Bo już zastanawiałam się czy nie zacząć wsypywać do owsianki łyżki otrąb pszennych, tylko właśnie dowiedziałam się, że w płatkach też jest dużo błonnika.. A czy, żeby przekonać się czy te otręby coś daję musiałabym je regularnie jeść i dopiero po jakimś czasie będą efekty czy już po pierwszej owsiance otrębowej powinno być wiadomo jak one na mnie działają?
* A może zrobić jutro dzień bez owsianki? Tylko czy taki jeden dzień wystarczy czy mam ją odstawić na dłużej?

Co do pieczywa tak właściwie jest, chociaż jednak dominuje pszenny.
A pić dużo się staram .

Myślałam, że te orzechy na śniadanie to jako nnkt wystarczą. A w czym jeszcze są oprócz orzechów i oliwy ?

[maniulka0405]

Napisane przez invissible

Bardzo proszę o pomoc przy moim dzisiejszym (pewnie kulawym) R

śniadanie: owsianka (szklanka mleka 0,5%, 5 łyżek płatków owsianych, łyżka otrębów owsianych, łyżeczka kakao); pół pomarańczy; kubek zielonej herbaty z cytrynąmleko koniecznie zamień na conajmniej 1,5%,pomarańcza mogła być cała..

II śniadanie: kromka chleba razowego wielozbożowego z sałatą i chudą szynką, pomidor; kubek czarnej herbaty z łyżeczką cukru x2, mam nadzieję, że było smarowidło?

obiad: jajko sadzone na chudej szynce; warzywa na patelnię (ziemniaki, fasolka szparagowa, cukinia, kukurydza, cebula, papryka) z ziołamipodejrzewam, że tych ziemniaków było znikome ilości, jeśli tak, dorzuć następnym razem jakieś węgle

podwieczorek: nie było z przyczyn technicznych - byłam w podróży wiesz, że to nie wytłumaczenie:P

kolacja: (pewnie niedobra na redukcję, z tego, co czytałam) parówka z wody, kawałek rogala pszennego, odrobina majonezu i keczupu; kubek czarnej herbaty z łyżeczką cukru to bardziej pasuje na śniadanie... jeżeli majonez, pszenne pieczywo nie utrudniają Ci chudnięcia, to może być jako 10% odstępstwa

Może być?

Co prawda nie jestem emelie, ale napisałam, co mi się rzuciło w oczy

[invissible]

Napisane przez maniulka0405

Co prawda nie jestem emelie, ale napisałam, co mi się rzuciło w oczy

Bardzo Ci dziękuję, poprawię się

[Lady1000]

Napisane przez invissible

Bardzo proszę o pomoc przy moim dzisiejszym (pewnie kulawym) R

śniadanie: owsianka (szklanka mleka 0,5%, 5 łyżek płatków owsianych, łyżka otrębów owsianych, łyżeczka kakao); pół pomarańczy; kubek zielonej herbaty z cytryną mogłoby wpaść tu jakieś białko

II śniadanie: kromka chleba razowego wielozbożowego z sałatą i chudą szynką, pomidor; kubek czarnej herbaty z łyżeczką cukru o ile szynki sporo to oki, dorzuciłabym owoc

obiad: jajko sadzone na chudej szynce; warzywa na patelnię (ziemniaki, fasolka szparagowa, cukinia, kukurydza, cebula, papryka) z ziołami daj dwa jajka

podwieczorek: nie było z przyczyn technicznych - byłam w podróży ok, zdaża się . chociaż mogłabyś przekąsić choćby orzechy

kolacja: (pewnie niedobra na redukcję, z tego, co czytałam) parówka z wody, kawałek rogala pszennego, odrobina majonezu i keczupu; kubek czarnej herbaty z łyżeczką cukru parówki to nie za dobry wybór :P. pszenne pieczywo też tak średnio. postawiłabym raczej na serek wiejski z warzywami, omlet, albo jakąś wędzoną rybkę.

Może być?

j.w.

[invissible]

Napisane przez Lady1000

j.w.

A omlet - lepszy zrobiony z białek, mąki pszennej i z otrębami owsianymi, czy całe jajka i na mące żytniej? I czy taki omlet można zjeść np. z dżemem albo masłem orzechowym, czy tylko z serkiem?

[Lady1000]

Napisane przez invissible

A omlet - lepszy zrobiony z białek, mąki pszennej i z otrębami owsianymi, czy całe jajka i na mące żytniej? I czy taki omlet można zjeść np. z dżemem albo masłem orzechowym, czy tylko z serkiem?

zależy w jakiej porze dnia.

na wieczór postawiłabym na zwykły omlet z całych jajek z warzywami/z całych jajek z masłem orzechowym

kiedy jesz go wcześniej, np. w formie II śniadania, ew. podwieczorku może być z mąką i dżemem (niskosłodzonym najlepiej, chociaż lepsze zwykłe owoce)

[Jedwabna]

A co proponujecie jako białko do śniadania owsiankowego, gdy nie ma w sklepach serków homo naturalnych a z wieśniakiem odrzuca? Wiem, że można dodać płatki do twarogu, ale też nie każdy lubi to połączenie, a przyznacie że mleko i płatki brzmią pysznie. No i ciężko po owsiance zjeść 5 plastrów polędwicy byleby było białko...

[emelie]

Napisane przez invissible

emelie mogę prosic o ocenę mojej redukcji kilka postów wyżej?

Tak z ciekawości spytam - a dlaczego akurat ja?
Dziewczyny Cię już oceniły, więc mogę ew. ocenić następny Twój jadłospis

[Mraufinni]

Witam! ^^
Prosiłabym o ocenę mojego menu... Muszę pogodzić kilka rzeczy: Utrzymanie (po zrzuceniu wielu kg) + odzyskanie okresu + dieta w chorobach woreczka żółciowego (zero orzechów, smażonego, cebuli, czosnku, za dużo błonnika...)

Śniadanie: drożdżówka z serem raczej duża, kubek mleka 2%, mus jabłkowy (słoiczek), kawałek piernika (ByMyBabcia ^^ - BMB), 2 amoniaczki (ciasteczka również BMB)
Coś na mieście: gałka lodów waniliowych, truskawki, sok witaminka (malina, jabłko, brzoskwinia)
Obiad: 3 gołąbki średnie z słoikiem (taki po dżemie :P) sosu pomidorowego (koncentrat, śmietana, woda, przyprawy, kostka drobiowa), herbata 0.5l z syropem malinowym
Kolacja: obwarzanek razowy z ziarenkami przepołowiony na pół z masłem, małym jogurtem, pomidorkami truskawkowymi, sałatą, ketchupem, szczypiorkiem, 3 plasterkami kindziuka
+ może herbatka z syropem malinowym

Dziś jakoś rano miałam parcie na słodkie... zwykle mam jakieś sensowniejsze śniadania... wszystko wina lodówki, która dopiero pod wieczór została uzupełniona o jakieś dobre produkty :P <i tak że miałam tą drożdżówkę... wszystko dzięki dotacji z UE - kocham szkolenia z darmową wyżerką ^^>
Zależy mi przede wszystkim na tłuszczyku coby okres wrócił oraz na luzie - ciągle uczę się jeść normalnie i starać się nie porównywać z innymi...

[liquefy]

Napisane przez Jedwabna

A co proponujecie jako białko do śniadania owsiankowego, gdy nie ma w sklepach serków homo naturalnych a z wieśniakiem odrzuca? Wiem, że można dodać płatki do twarogu, ale też nie każdy lubi to połączenie, a przyznacie że mleko i płatki brzmią pysznie. No i ciężko po owsiance zjeść 5 plastrów polędwicy byleby było białko...

a próbowalas robic placki owsiane? nabial na sniadanie to i tak nie najlepsze źródło białka, tak jak i polędwica.

ja czasem kupuje po prostu odżywkę białkową, jakiś dobry smak (ciasteczkowy) i dodaje do owsianki na mleku

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

pozytywna-wariatka co do jadłospisu się nie wypowiem, bo specjalistką się w tym temacie na pewno nie czuję, ale co do tej rekompensaty masłem orzechowym to przecież nic złego, a wręcz samo zdrowie ja dziś mam jeden dzień ''odwyku'' od masła orzechowego, bo ostatnio wydaje mi się, że trooszkę za dużo go zjadam.. i już mnie skręca a w szafce stoją dwa ładne nie zaczęte słoiczki jeden z felixa i jeden z sante

z góry przepraszam za mały OT

pewnie, że nic złego, tylko ja też potrafię go tyle zjeść, że się sobie potem dziwie. Muszę uważać, bo już kiedyś dostałam wysypki jak przesadziłam. . taki słoiczek jakbym się dosiadła to bym może i zjadła na jedno posiedzenie.

[invissible]

Napisane przez emelie

Tak z ciekawości spytam - a dlaczego akurat ja?
Dziewczyny Cię już oceniły, więc mogę ew. ocenić następny Twój jadłospis

Bo widziałam pare postów wyżej, ze oceniłaś inną redukcję. W ogóle, to wydaje mi się, czy jakoś mało tu jadłospisów na R?

Napisane przez Lady1000

zależy w jakiej porze dnia.

na wieczór postawiłabym na zwykły omlet z całych jajek z warzywami/z całych jajek z masłem orzechowym

kiedy jesz go wcześniej, np. w formie II śniadania, ew. podwieczorku może być z mąką i dżemem (niskosłodzonym najlepiej, chociaż lepsze zwykłe owoce)

Rozumiem, że pogrubione, to chodzi o omlet zupełnie bez żadnej mąki? Czy można do niego dać otrębów, czy też raczej nie?

[morphine88]

Moje dzisiejsze U:
1. 4 kromki chleba wieloziarnistego posmarowane serkiem Danio Intenso waniliowo-gruszkowym z wkrojonymi suszonymi figami;
2. bułka wieloziarnista z margaryną, szynką wieprzową, serem żółtym i ogórkiem kiszonym;
3. wielki placek po węgiersku z sosem [domowym na mięsie wołowym i warzywach] śmietaną oraz pietruszką ;
4. [podwieczorek? przekąska?] miseczka muesli z kefirem, Knoppers, garść [?] pistacji;
w międzyczasie: trochę tik-taków i żelek;
5. 3 kromki chleba wieloziarnistego:
~z margaryną i krakowską podsuszaną
~z twarożkiem półtłustym wymieszanym ze śmietaną i rzodkiewką
~z pasztetem drobiowym pieczonym;
2 marchewki, herbata owocowa.

i jak?
w ciągu dnia [oprócz tych pistacji] wpadło jeszcze trochę innych orzechów.
tradycyjnie .

[maniulka0405]

Napisane przez morphine88

Moje dzisiejsze U:
1. 4 kromki chleba wieloziarnistego posmarowane serkiem Danio Intenso waniliowo-gruszkowym z wkrojonymi suszonymi figami;
2. bułka wieloziarnista z margaryną, szynką wieprzową, serem żółtym i ogórkiem kiszonym;
3. wielki placek po węgiersku z sosem [domowym na mięsie wołowym i warzywach] śmietaną oraz pietruszką ;
4. [podwieczorek? przekąska?] miseczka muesli z kefirem, Knoppers, garść [?] pistacji;
w międzyczasie: trochę tik-taków i żelek;
5. 3 kromki chleba wieloziarnistego:
~z margaryną i krakowską podsuszaną
~z twarożkiem półtłustym wymieszanym ze śmietaną i rzodkiewką
~z pasztetem drobiowym pieczonym;
2 marchewki, herbata owocowa.

i jak?
w ciągu dnia [oprócz tych pistacji] wpadło jeszcze trochę innych orzechów.
tradycyjnie .

Przepysznie
Nie pisałaś czasem wczoraj, że nie możesz jeść kefiru?:P

[morphine88]

Dzięki za ocenę
Pisałam, ale tą miseczkę muesli z kefirem zjadłam, bo mama sobie nałożyła i musiała gdzieś szybko lecieć, więc nie zdążyła zjeść. Poza tym muesli jej napęczniało, więc później też by nie zjadła [nie lubi miękkiego] więc, nie chciałam, żeby się zmarnowało . Po takiej ilości na szczęście nie miałam żadnych problemów, ale do owsianki dałabym z 2-3 razy więcej, bo ta miseczka była naprawdę malutka.

[ifellinlovewithadeadboy]

Napisane przez pozytywna-wariatka

pewnie, że nic złego, tylko ja też potrafię go tyle zjeść, że się sobie potem dziwie. Muszę uważać, bo już kiedyś dostałam wysypki jak przesadziłam. . taki słoiczek jakbym się dosiadła to bym może i zjadła na jedno posiedzenie.

obawiam się, że ja też